Skocz do zawartości

Lakers '20


matek

Rekomendowane odpowiedzi

oglądałem sobie LAL vs Pelikany i myślę że tego Reggiego Jacksona to mogli jednak podpisać. White mamba ma świetne momenty, ale nie sądzę by tak na dłuższą metę nadawał się na playmakera 2nd unitu (wow, odkrywcze), a jak Brona nie ma na boisku to naprawdę ich ofensywa wygląda źle. 

****

a co z tym Kolisonem ? podpisujo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Eld napisał:

Crabbe zwolniony. Coś dla Was.

Przeca tam kreatora trzeba, a nie shootera.

Tim Frazier? Tylko wątpię, by był to wymarzony upgrade nad Rondo. Też grał z Davisem w Pels, ale z RR miał jednak lepszą chemię. I jednak wciąż lepszy gracz. Reggie Jackson to była chyba ostatnia nadzieja po tym jak Collison podziękował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na dzisiejszy mecz to wyglądało to tak jakby zawodnicy Lakers nie chcieli wygrać - nie chciało im się .. Jestem daleki od teorii spiskowych, ale może wybierają sobie potencjalnego przeciwnika na pierwszą rundę.. 

Szkoda, że Harkless jednak dokończy sezon w Knicks - ja bym go brał na krycie Kawhiego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Dave86 napisał:

Patrząc na dzisiejszy mecz to wyglądało to tak jakby zawodnicy Lakers nie chcieli wygrać - nie chciało im się .. Jestem daleki od teorii spiskowych, ale może wybierają sobie potencjalnego przeciwnika na pierwszą rundę.. 

Faktycznie dzisiejszy mecz wyglądał tragicznie w wykonaniu Lakers.

Jezeli chodzi jednak o celowe przegrywanie i ustawienie sobie tabelki to z tym się zgodzić nie mogę. Ja rozumiem, że przegraliśmy z Grizzlies ale mimo wszystko jest to przeciwnik na którego chyba każda drużyna chciałaby w Playoffs trafić. Nie ujmuje tu ekipie z Memphis po prostu jest to „najmniejsze zło” biorąc pod uwagę jak silny jest zachód.

Kto według Ciebie miałby być lepszym/łatwiejszym przeciwnikiem? Dallas? OKC? 

Zdaje sobie sprawę, że pozostaje kwestia drugiej rundy ale mimo wszystko lepiej spotkać tam Rockets/Jazz niż Clippers/Nuggets. Takie jest moje zdanie.

Uwzgledniając ogromną przepaść (0.600 i 0.483 W/L) pomiędzy kolejno 7 i 8 seedem tutaj nie ma co rachować i kombinować - po prostu trzeba wygrać Konferencję Zachodnią. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wynik z rana zobaczyłem to od razu pomyślałem ze zagrali bez LBJ i Davisa bo zgłaszane były urazy wcześniej. A tu zdziwko. Memphis nadal nie uważam ze wejdzie do PO. 
Pels długo długo nic PTB i jeszcze ale ledwo dychający spurs. Cudem wygrali z Orlando choć bardzo się starali przegrać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Raven2156 napisał:

Jezeli chodzi jednak o celowe przegrywanie i ustawienie sobie tabelki to z tym się zgodzić nie mogę. Ja rozumiem, że przegraliśmy z Grizzlies ale mimo wszystko jest to przeciwnik na którego chyba każda drużyna chciałaby w Playoffs trafić. Nie ujmuje tu ekipie z Memphis po prostu jest to „najmniejsze zło” biorąc pod uwagę jak silny jest zachód.

Kto według Ciebie miałby być lepszym/łatwiejszym przeciwnikiem? Dallas? OKC? 

Przeciez w porazce z Grizz nie chodziloby o to, zeby LAL spadli na 2nd spot, ale o to zeby Grizz utrzymali 8th (a nie spadli kosztem jakichs Pelikanow czy PTB).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Raven2156 napisał:

 

Kto według Ciebie miałby być lepszym/łatwiejszym przeciwnikiem? Dallas? OKC? 

Lakers raczej nie spadną z pierwszego miejsca na zachodzie, bardziej chodziło by Memphis utrzymali się w 8. Jeszcze jak wygrali z Pelicans dziś to może to tak wyglądać że wybierają sobie przeciwnika na pierwszą rundę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no już bez jaj, drużyna, która myśli o mistrzostwie jest na 1 miejscu w konferencji na 20-pare meczów przed końcem sezonu zaczyna kalkulować czy woli trafić na taką czy inna młodą drużynę z 8 miejsca? Jeżeli ktokolwiek tam tak by pomyślał to raczej zbyt pewnie się jako część tego zespołu z aspiracjami mistrzowskimi nie czuje.

Ja trochę żałuję, że ze wygrali z Pels a przegrali z Grizzlies bo wolałbym zobaczyć Ingrama i Zioną w PO. Jeśli wygrają z Pelicans dzisiaj to nie będzie żadne potwierdzenie, że wybierają sobie przeciwnika, po prostu dzisiejszej nocy Grizzlies byli lepsi, tak jak nie raz w sporcie się już zdarzało, że faworyt przegrał, nie ma co tu dorabiać ideologii. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, julekstep napisał:

Przeciez w porazce z Grizz nie chodziloby o to, zeby LAL spadli na 2nd spot, ale o to zeby Grizz utrzymali 8th (a nie spadli kosztem jakichs Pelikanow czy PTB).

Lakers są na tyle mocni i pewni swego, że nie muszą kalkulować z kim grać w 1 rundzie. Tym bardziej, że mają na to marginalny wpływ.
Na koniec sezonu regularnego pewnie będą grać oszczędniej, a liderzy odpoczywać. Kilka porażek wpadnie.
Mogą sobie na to pozwolić, bo pierwszy seed mają już prawie zaklepany. Obawiać się mogą w playoff na zachodzie chyba jedynie Clippers.
Bo kto jeszcze na zachodzie może napsuć krwi Lakersom ? Rockets z Hardenem i Westbrookiem ? Nie wydaje się mi.
W ewentualnym finale Bucks mogą być dużo cięższym rywalem niż ktokolwiek z zachodu. Bucks wyglądają na głównego faworyta do mistrzostwa obok Lakersów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Eld zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.