Skocz do zawartości

MVP, MIP, DPOTY 2019


Eld

Głosowanko  

117 użytkowników zagłosowało

  1. 1. MVP

    • Giannis Antetokounmpo
      74
    • Paul George
      8
    • James Harden
      27
    • Joel Embiid
      4
    • Nikola Jokić
      1
    • Inny
      3
  2. 2. MIP

    • De'Aaron Fox
      6
    • Buddy Hield
      11
    • D'Angelo Russell
      18
    • Montrezl Harrell
      4
    • Pascal Siakam
      63
    • Tobias Harris
      1
    • John Collins
      0
    • Nikola Jokić
      0
    • Paul George
      5
    • Domantas Sabonis
      3
    • Nikola Vucević
      5
    • Russell Westbrook po all-star ( bo mogę i wuj :D )
      0
    • Inny
      1
  3. 3. DPOTY

    • Paul George
      59
    • Rudy Gobert
      19
    • Giannis Antetokounmpo
      25
    • Myles Turner
      5
    • Joel Embiid
      7
    • Inny
      2


Rekomendowane odpowiedzi

Z kolei względem sezonu 2014/15 to jest tylko 1,3ppg, 1,3rpg i 2,6 pp TS. Po drugie dobrze tu widać wpływ trenera u Skilesa ładnie w cyferkach wypadał, u Vogela gorzej, a teraz rewelacyjnie u Clifforda. U Clifforda to normalne, że centrzy dobrze wyglądaja. Al Jefferson i Howard u niego jakoś wyglądali. Z kolei Cody Zeller wręcz rewelacyjnie, dwa sezony temu z nim mieli bilans 33-29, a bez niego 3-17 i na boisku to było widać, bo pamiętam, że Kwiatkowski na szóstym graczu często o nim wspominał.

Ale wtedy grał większe minuty, a do tego mimo tego miał o 2 więcej asyst. 

Ogólnie PER względem 2015 wzrósł o 4, co pokazuje, że statystycznie wygląda naprawdę zdecydowanie lepiej.

Skład Orlando jest naprawdę żałosny i fakt, że mimo tego trzymają się w okolicy 0,5 win i 0 SRS pokazuje, ze Vucevic naprawdę robi robotę borderlane superstara.

Ej taka luźna myśl, bo wszyscy maja trochę racji.

Jeśli wyrzucamy gości na rookie contractach, to może wyrzućmy tez tych co są w contract year? Hmm?

Z chęcią przeczytam uzasadnienie tej luźnej myśli.

Bez ironii, naprawdę ciekawi mnie Twój tok rozumowania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Expected/not expected.

 

Wydaje mi się ze na tej samej zasadzie próbujemy usunąć rookie contracts. Powszechnie wiadomo ze zawodnicy grają (przynajmniej próbują) swoje career best w contract year.

 

Rookie - wiadomo ze u nich o postęp „najłatwiej” ale jakoś do końca nie jestem przekonany do usunięcia ich.

Edytowane przez karl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Expected/not expected. Wydaje mi się ze na tej samej zasadzie próbujemy usunąć rookie contracts. Powszechnie wiadomo ze zawodnicy grają (przynajmniej próbują) swoje career best w contract year. Rookie - wiadomo ze u nich o postęp „najłatwiej” ale jakoś do końca nie jestem przekonany do usunięcia ich.

Wśród rookie contract postęp zachodzi w sposób naturalny, wynikający po prostu z dorastania i nagłego, skokowego wzrostu doświadczenia w lidze. 

Gracze w CY są już zwykle w podeszłym wieku, jeśli chodzi o karierę koszykarską, ich postęp naturalny w ogóle nie zachodzi, podobnie jak to, że zyskują z każdym meczem względnie mało doświadczenia. Dlatego też ich postęp wynika praktycznie tylko i wyłącznie z większego wkładu wniesionego w poprawę swojej gry i swojego warsztatu koszykarskiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wśród rookie contract postęp zachodzi w sposób naturalny, wynikający po prostu z dorastania i nagłego, skokowego wzrostu doświadczenia w lidze.

Gracze w CY są już zwykle w podeszłym wieku, jeśli chodzi o karierę koszykarską, ich postęp naturalny w ogóle nie zachodzi, podobnie jak to, że zyskują z każdym meczem względnie mało doświadczenia. Dlatego też ich postęp wynika praktycznie tylko i wyłącznie z większego wkładu wniesionego w poprawę swojej gry i swojego warsztatu koszykarskiego.

albo po prostu zmiany roli/trenera/okoliczności.

Nie przeceniałbym indywidualnego rozwoju, który jest również kluczowy na wejściu do ligi (czyt. pierwszych kilku lat) ale jest bardziej oczekiwany.

 

Expectations i ich pomniejszenie w stosunku do zawodników po kilku latach w NBA robią robotę.

 

Ale dla mnie to spoko. Widać po prostu ze nagroda most improved player to least expected player ale niekoniecznie most improved player naprawdę.

 

W ogóle ciekawy temat.

Edytowane przez karl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

juz nie bede cytowal po kolei wypowiedzi dotyczacych Vucevica, ale tak wlasnie mi sie wydawalo, ze to bylo myslenie BMFa czyli porownanie poprzedniego sezonu Vuca do obecnego, a MOIM ZDANIEM to takie cos nie do konca ma sens, bo on na podobym poziomie juz gral cyferkowo, potem mu to spadlo i teraz wrocil na podobny poziom + jak pisalem "sukces druzyny" czyli to ze mamy marzec, a Magic teoretycznie walcza jeszcze o PlayOffy (ale sa po za nimi), paaaanie daj pan spokoj z takimi MIPami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

juz nie bede cytowal po kolei wypowiedzi dotyczacych Vucevica, ale tak wlasnie mi sie wydawalo, ze to bylo myslenie BMFa czyli porownanie poprzedniego sezonu Vuca do obecnego, a MOIM ZDANIEM to takie cos nie do konca ma sens, bo on na podobym poziomie juz gral cyferkowo, potem mu to spadlo i teraz wrocil na podobny poziom + jak pisalem "sukces druzyny" czyli to ze mamy marzec, a Magic teoretycznie walcza jeszcze o PlayOffy (ale sa po za nimi), paaaanie daj pan spokoj z takimi MIPami

21, a 25 PER to nie jest podobny poziom, a ogromna różnica. A PER słabo ocenia obronę, która u niego się znacznie poprawiła, więc nie - nigdy nie grał na takim poziomie ani jeśli chodzi o impact na boisku, ani jeśli chodzi o cyferki.

Davis i Lebron już poza PO, a Derozan w nich. O czym to ma niby świadczyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tym, że nie doceniasz wielkiego DeRozana ;)

 

Serio, z tym Lou Williamsem to było przegięcie. Nawet dapunk przed monitorem pewne pokręcił głową z niedowierzaniem :P

Raczej doceniam Popa. Derozan ma szansę w PO pokazać, czy może jednak coś grać potrafi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Bez jaj, co to za wybory???

Jrue został kolejny raz obrabowany, Danny Greena zasługiwał bardziej niż Kawhi na obecność tutaj, brak Beva, Turnera czy Tuckera też trochę śmieszne w kontekście obecności Klaya (słabszy sezon w D) czy Bledsoe (choć grał nieźle w D). Embiid miał też gorszy (jak cała Philla) sezon w D i choć wiadomo jak kiepsko bronią Sixers bez niego, to chyba w tym roku nie zasługiwał na obecność tutaj.

Moja All-D:

Jrue, Danny Green, PG13, Giannis, Gobert

Bev, Smart, Tucker, Siakam, Turner 

Honorable:

White jako G, Dray i Davis jako F, największą niewiadomą miałem na C gdzie Embiid, Gasol, Nurkic i Lopez to bardzo podobny poziom do Turnera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie jest Kobe ja się pytam.

Teraz Kawhi dostanie jeszcze ze 3 razy nominacje za reputację, ale i tak jest progres, że nie ma nikogo za ładne statsy a'la Jordan-Whiteside, nawet Klay czy Bledsoe nie robią dramatu, bo pewnie mieli sezony gdzie zasługiwali na nominację, a jej nie dostali. Typowy All-NBA Def Teams garbage, ale mogło być gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2018-19 NBA All-Defensive:

First team: Rudy Gobert, Paul George, Giannis Antetokounmpo, Marcus Smart, Eric Bledsoe.

Second team: Jrue Holiday, Klay Thompson, Joel Embiid, Draymond Green, Kawhi Leonard.

via Shams Charania
edit: to już oficjalka bo na stronie nba.com też są podane te same piątki.

Edytowane przez mikrofalowka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, BMF napisał:

Gdzie jest Kobe ja się pytam.

Teraz Kawhi dostanie jeszcze ze 3 razy nominacje za reputację, ale i tak jest progres, że nie ma nikogo za ładne statsy a'la Jordan-Whiteside, nawet Klay czy Bledsoe nie robią dramatu, bo pewnie mieli sezony gdzie zasługiwali na nominację, a jej nie dostali. Typowy All-NBA Def Teams garbage, ale mogło być gorzej.

Bledsoe nie robi dramatu?

Przecież to najlepszy obwodowy obrońca tego sezonu.

My man...

Miałem nadzieję, że dostanie tą nominacje i ludzie przejrzą na oczy jak doskonały miał sezon, ale niestety widać nie...

W sumie nie rozumiem tej wstawki o ładnych statach, odnośnie Whiteside i DeAndre Jordana. Przecież obaj dawali świetny difens, zwłaszcza ten drugi regularnie ocierający się gdzieś 2-3 sezony o nagrodę DPOY.

Chyba jedynie ten Draymond Green za zasługi i doskonałe PO. Mógłby być tu spokojnie Siakam, Milsap albo wiecznie niedoceniony Tadek Young!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bledsoe w cyfrach bronił bardzo dobrze, ale nie na poziomie All-NBA D. Co ciekawe chyba wszędzie świetnie wypada CP3, co w sumie ciekawe biorąc pod uwagę jego spadek jakości w ataku, może jak będzie zdrowy za rok to będzie w stanie pokazać więcej niż w tym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, BMF napisał:

Bledsoe w cyfrach bronił bardzo dobrze, ale nie na poziomie All-NBA D. Co ciekawe chyba wszędzie świetnie wypada CP3, co w sumie ciekawe biorąc pod uwagę jego spadek jakości w ataku, może jak będzie zdrowy za rok to będzie w stanie pokazać więcej niż w tym roku.

To kto zasłużył bardziej na obwodzie w przeciągu całego sezonu?

CP3 broni wciąż kozacko, to fakt niezaprzeczalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.