Skocz do zawartości

beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, polishllama69 napisał:

Akurat mierzenie takich czynników jak atmosfera i zgranie (przy takiej ilości zmian odejmowanie pkt ...) to rak okrutny, ja mam zamiar już po uśrednieniu patrzeć na fit i uniwersalność zespołów a to jako dodatek traktować

Niektórzy mają mnie na ignore a szukają centra, dobrze, że mam dobry fit i co tam nie oddam ;)

U nas jest blisko systemu Roto, wiec poza skrajnymi sytuacjami dla mnie branie atmosfery jest bezsensowne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, fluber napisał:

W przypadku charlotte chyba chodzilo o atmosfere na trybunach a nie w zespole:) 

No ale nie sadze by to mialo jakies znaczenie poza plus minus jednym winem w dyskusyjnych sytuacjach:)

Wiesz, w każdym trymestrze po 1W i na koniec może być +3 lub -3 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jak wydłużasz Plumleemu minuty o połowę z 16 na 30 (tak masz w arkuszu), to wiadomo, że leci mu efektywność."

a to niby dlaczego skoro on więcej czasu w karierze grał jako starter, a do tego kompletnie nie zabiera gry innym w tym przypadku big3?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, tangiers napisał:

U nas jest blisko systemu Roto, wiec poza skrajnymi sytuacjami dla mnie branie atmosfery jest bezsensowne. 

Trochę, ale dużo zależy od narracji, dlatego wkurwia mnie to co piszą o Kornecie ("fani" Bulls) i jak to używa Boylen a tymczasem Meyers L gra w Heat jako starter i chcę  to w takiej roli, ale weź to sprzedaj przy takiej nagonce na Rolesa co gra 10mpg

3 minuty temu, fluber napisał:

No ja mowie o sytuacji jak na koniec nie wiesz komu dodac albo odhac zeby sie zgadzalo i wtedy czasem glupie rzeczy decyduja:)

No tak, ale ostatecznie może się tak zdarzyć, że ktoś dostanie kopa w zad i trzy razy może się tak zdarzyć a to sporo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Alonzo napisał:

Na samym początku napisałem +/- 1 :) a to oznacza, że równie dobrze Heat mogą mieć 6-4, a Hornets 5-5. 

Ponadto brałem też pod uwagę grafik i dobrą dyspozycję graczy Hornets. 

Napisałeś, że "kilku ważnych graczy" zna system Heat, zatem ich wymieńmy - Doncic, Vucevic i Satoransky. Kropka. ;) No, jeszcze Dudley na upartego. Heat są tak samo nowi jak Hornets, w których przecież Westy i Ibaka grali ze sobą parę dobrych lat :) 

Wziąłem też pod uwagę atmosferę, jaka musiała zapanować po tej przebudowie - przecież tam mieli totalna tragedię w poprzednim sezonie. 

Ja się z tobą zgadzam w niektórych kwestiach po czym pierdzielniesz takiego babola że aż nie wiem jak to skomentować. Nie wiem jak zmierzyć atmosferę, może tzw Atmosferić (dla niewtajemniczonych to o Peszkę chodzi) z reprezentacji Nawałki powinien być w drużynie Heat by było podobnie jak w Hornets. Hornets są tylko przykładem, mogę napisać Raptors gdzie niby też masz podobną sytuację jak w Heat z tą różnicą że tam jednak jest nowy lider w drużynie (w sumie to ciężko stwierdzić kto jest lider). Też masz kilku graczy nowych. Ale wracając do Hornets vs Heat - ja podejdę do tego tak że aż 4 graczy Heat zna ich system który się nie zmienił, natomiast w Hornets aż jeden/dwóch licząc Ibakę (który grał kilka lat z Westem ale od tego czasu grał w kilku innych systemach, trochę szybciej niż pozostali zatrybić powinien system wokół Russa) graczy zna system. 

Nie odbieraj tego osobiście, że się do ciebie przyczepiłem, bo nie mam tutaj z nikim problemów (jasne zleci się gm LAL czy NYK że ja ich skrzywdziłem w bilansach). Każdego staram się zrozumieć, spoglądać z ich perspektywy na dany temat. Czy to dobre, ciężko stwierdzić. Przyczepiłem się różnych standardów dla różnych userów (ja to tak odbieram), zeszły sezon się tak do flubera i januarego przyczepiłem bo te podwójne standardy udało mi się w ich tekstach wyłapać. W innych nie lub dyskusja była dawno zamknięta (tak, zdarzało mi się czytać posty 3 tygodnie post factum).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, kolader napisał:

Ja się z tobą zgadzam w niektórych kwestiach po czym pierdzielniesz takiego babola że aż nie wiem jak to skomentować. Nie wiem jak zmierzyć atmosferę, może tzw Atmosferić (dla niewtajemniczonych to o Peszkę chodzi) z reprezentacji Nawałki powinien być w drużynie Heat by było podobnie jak w Hornets. Hornets są tylko przykładem, mogę napisać Raptors gdzie niby też masz podobną sytuację jak w Heat z tą różnicą że tam jednak jest nowy lider w drużynie (w sumie to ciężko stwierdzić kto jest lider). Też masz kilku graczy nowych. Ale wracając do Hornets vs Heat - ja podejdę do tego tak że aż 4 graczy Heat zna ich system który się nie zmienił, natomiast w Hornets aż jeden/dwóch licząc Ibakę (który grał kilka lat z Westem ale od tego czasu grał w kilku innych systemach, trochę szybciej niż pozostali zatrybić powinien system wokół Russa) graczy zna system. 

Nie odbieraj tego osobiście, że się do ciebie przyczepiłem, bo nie mam tutaj z nikim problemów (jasne zleci się gm LAL czy NYK że ja ich skrzywdziłem w bilansach). Każdego staram się zrozumieć, spoglądać z ich perspektywy na dany temat. Czy to dobre, ciężko stwierdzić. Przyczepiłem się różnych standardów dla różnych userów (ja to tak odbieram), zeszły sezon się tak do flubera i januarego przyczepiłem bo te podwójne standardy udało mi się w ich tekstach wyłapać. W innych nie lub dyskusja była dawno zamknięta (tak, zdarzało mi się czytać posty 3 tygodnie post factum).

Z tą atmosferą, to spoko, ze się chłopaki dobrze bawią. :) Naturalnie chodzi o atmosferę na trybunach. Hornets tankowali, grały tam totalne kasztany i pstryk - mamy Gwiazdę i mamy team walczący o playoffs. Dla mnie to ma znaczenie - szczególnie na początku sezonu, gdzie w jakimś tam (oczywiście niewyliczalnym) stopniu drużynę trybuny mogłyby uskrzydlić.  

W Heat warto o tym pamiętać, że Vucevic i Satoransky zaczęli ten sezon słabiej. Zresztą rok temu całkiem nowej drużynie Miami nie przeszkodziło to zrobić u nas 50W pomimo, że im się Oladipo połamał. ;) 

A Knicks to u nas chyba będą atakować 70W, bo są tak zajebiści, że nawet nie muszą się zgrywać. Pomimo powszechnej taktyki Bij Mistrza, nikt nie ma z nimi u nas najmniejszych szans. Plumlee pierwszy raz w życiu może spokojnie grać po 30min. a Jevon Carter i TJ McConnell zamienili się w Splash Brothers :) Naturalnie takie detale jak brak minut w real NBA dla Hernangomeza, Dotsona, czy Wilsona u nas też nie mają znaczenia ;) Irving olał LeBrona w Cavs, rozwalił Celtics, narzeka w Nets, ale u C_M jest przeszczęśliwy jako trzecia opcja. :D  Leonardowi ozdrowiało kolano, a Davis przyznaje, że te 33% wpisane w bbref że gra jako center, to błąd w wyliczeniach analityków. :) 

C_M jest niesamowity :) Czego nie dotknie - zamienia się w złoto :)  

 

I tu oczywiście roto działa - bo jakże by inaczej -  na korzyść Knicks, to spokojnie możemy sumować stasty 3 Gwiazd.

Bosh i Love pozdrawiają :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Alonzo napisał:

I tu oczywiście roto działa - bo jakże by inaczej -  na korzyść Knicks, to spokojnie możemy sumować stasty 3 Gwiazd.

Bosh i Love pozdrawiają :) 

Trochę racji Alonzo ma. Knicks mają kupę talentu, ale kiepsko skonstruowany fit.

Jeszcze człowiek morza pompuje Davisa na MVP zamiast w tej sytuacji sprzedawać go jako lepszego Goberta. Nie da się tego pogodzić. Davis to jedyny gracz tutaj, który może jakoś pogodzić się z mniejszą rolą. Ale też powinien dostać te kilka swoich rzutów, a tu Knicks słabo wyglądają z kreowaniem i graniem picków. Plumlee i TJ McConnell to są ich najlepsze opcje.

Ławka Knicks nie powiem, ale w tym co jest podane w arkuszu Carter - Dotson - Bazemore - Juancho - Chandler puka dnem od spodu. Wydaje mi się, że kwestią czasu jest powtarzanie tego co próbował Jasiek rok temu czyli spróbuje przytoczyć skrótową narracje "death lineup robi +40, więc ławka jest bez znaczenia" to jednak tak nie działa. Tu trzeba będzie solidnie rotować, by wygrywać wszystko jak leci. Nie mówiąc o tym, że człowiek morza zupełnie bagatelizuje swoje słabości.

Knicks na RS są tutaj mocno overrated. I dziwi mnie to, bo Sixers z podobnymi problemami są mocno punktowani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę nie rozumiem tego bonusa za poruszenie trybun. Rozumiem ze jak ktoś buduje na lata stały i potężny fan base poprzez seryjne wchodzenie do PO i dając kibicom wyrównane serie które są pamiętane jeszcze po sezonie - niejako i tak „przegra” z kimś kto po beznadziei sprowadzi gwiazdę nie związana z lokalna społecznością i już przez taki kontrast wygra. Myśle ze tego typu ruchy procentują po 2-3 latach. 

Tak samo dotyczy to organizacji które świetnie wybierają w draftach. Maja przegrać z one Man army? 

To nie żużel. W USA więcej zyskasz za lokal boy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogolnie oczywiscie powyzej mamy do czynienia z narracja nie maja nic wspolnego z tym co pisze (a w przypadku alonzo z tym co pisza inni,) badz spora nadintepretacja.

natomiast fakt jest taki, że:

irving - bazemore - robinson - juancho - davis

mcconnell/carter - dotson - leonard - tucker - plumlee

to są dalej dwa lineu'py które wygrywają 95 % swoich rywalizacji (z piątkami rywali wystawionymi w toku spotkania).

o s5 nie trzeba wspominać.

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Marcus, bo już zacząłem odnosić wrażenie że C_M gra w BeGM zalogowany jako przynajmniej 10  naszych GMów. 

Ignaś,

ja to rozpatruję po prostu jako dobry start w przypadku Hornets - byli w ciemnej d.. i nagle zaczęło się w tej organizacji dziać coś dobrego. To taki jednorazowy bonus na początku sezonu. W naszym uśrednieniu - daje to możliwość wygrania  moooże 1-2 meczy. To o czym Ty piszesz, to coś zupełnie innego.

Panowie,

To moje indywidualne oceny i wiadomo, że każdy ma swoje. Wyszło z tego, że mnie grillujecie i muszę się tłumaczyć, a w tym rankingu chodziło mi o dyskusję o grze poszczególnych teamów i Wasze odczucia, a nie dopierdalanie się do moich, które stanowią tylko 1/30 ostatecznego wyniku. A ja tu jestem krytykowany za +/-1 W/L. 

Równie dobrze:

Knicks mogą mieć 7-3

Heat 6-4

Horntes 5-5

Wizards 5-5

Celtics 4-6.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Alonzo napisał:

Z tą atmosferą, to spoko, ze się chłopaki dobrze bawią. :) Naturalnie chodzi o atmosferę na trybunach. Hornets tankowali, grały tam totalne kasztany i pstryk - mamy Gwiazdę i mamy team walczący o playoffs. Dla mnie to ma znaczenie - szczególnie na początku sezonu, gdzie w jakimś tam (oczywiście niewyliczalnym) stopniu drużynę trybuny mogłyby uskrzydlić.  

W Heat warto o tym pamiętać, że Vucevic i Satoransky zaczęli ten sezon słabiej. Zresztą rok temu całkiem nowej drużynie Miami nie przeszkodziło to zrobić u nas 50W pomimo, że im się Oladipo połamał. ;) 

A Knicks to u nas chyba będą atakować 70W, bo są tak zajebiści, że nawet nie muszą się zgrywać. Pomimo powszechnej taktyki Bij Mistrza, nikt nie ma z nimi u nas najmniejszych szans. Plumlee pierwszy raz w życiu może spokojnie grać po 30min. a Jevon Carter i TJ McConnell zamienili się w Splash Brothers :) Naturalnie takie detale jak brak minut w real NBA dla Hernangomeza, Dotsona, czy Wilsona u nas też nie mają znaczenia ;) Irving olał LeBrona w Cavs, rozwalił Celtics, narzeka w Nets, ale u C_M jest przeszczęśliwy jako trzecia opcja. :D  Leonardowi ozdrowiało kolano, a Davis przyznaje, że te 33% wpisane w bbref że gra jako center, to błąd w wyliczeniach analityków. :) 

C_M jest niesamowity :) Czego nie dotknie - zamienia się w złoto :)  

 

I tu oczywiście roto działa - bo jakże by inaczej -  na korzyść Knicks, to spokojnie możemy sumować stasty 3 Gwiazd.

Bosh i Love pozdrawiają :) 

Ale czemu tylko w jednym zespole atmosfera na trybunach ma dawać kilka (na początku sezonu 1) zwycięstw więcej a w pozostałych drużynach takie coś ma nie występować? Czy trybuny widzące postęp w Donciciu czy Trae Youngu nie mogą wpłynąć na to że i pozostali gracze grają lepiej w ich drużynach? Jesteś niesprawiedliwy bo wydawało mi się że powinniśmy oceniać wszystkich sprawiedliwie według tych samych obranych przez siebie kryteriów. Jeżeli obrałeś kryterium atmosfera na trybunach to chciałbym poznać jak to liczysz? Bo z tego co piszesz to wg własnego widzimisię (jednemu dodam ale drugiemu już nie). 

Vucevic grający słabiej to fakt ale i tak w Hornets byłby ich najlepszym graczem. Satoransky gra słabiej, podobnie jak Redick. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od początku mówię, że dla mnie fit Irving-Kawhi jest beznadziejny charakterologicznie (więc tu wspieram Alonzo), jednak uważam też nadal że Knicks to na ten moment główna siła u nas mimo wszystko i to do nich każdy będzie chciał równać. Ławce przyda się wsparcie ale tu jeden niewielki deal może dać głównego faworyta do Mistrzostwa, w innych drużynach się tego nie da powiedzieć na ten moment.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, cvbe napisał:

Ja od początku mówię, że dla mnie fit Irving-Kawhi jest beznadziejny charakterologicznie (więc tu wspieram Alonzo), 

kurła ja tu widze, że sami bliscy znajomi kawhiego i kyriego. dacie do nich numer? tez bym sobie pogadal.

pewnie dlatego obaj jednak zdecydowali się przedłużyć u nas umowę? bo są masochistami i zrobili to pomimo tego, ze sie nie lubia i nie chca ze soba grac?

ps. 

Cytat

According to ESPN's Zach Lowe, Leonard reportedly hit up Kyrie Irving to join forces during free agency,

 

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, cvbe napisał:

jednak uważam też nadal że Knicks to na ten moment główna siła u nas mimo wszystko i to do nich każdy będzie chciał równać. Ławce przyda się wsparcie ale tu jeden niewielki deal może dać głównego faworyta do Mistrzostwa, w innych drużynach się tego nie da powiedzieć na ten moment.

Nic odkrywczego.

Wiadomo, że Knicks mimo pewnych słabości są głównym faworytem do tytułu, nikt tutaj tego nie zakwestionuje. Ale na RS wpadnie trochę nieplanowanych porażek. Nie mówiąc o tym co się zacznie dziać jak Davis i Irving tradycyjnie wypadną na kilka spotkań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.