Skocz do zawartości

Dyskusja na temat statsów - random shit dla maniaków


rw30

Rekomendowane odpowiedzi

27 minut temu, P_M napisał:

Biegniesz dłużej, ale możesz biec w ciemno i nie musisz się zastanawiać, gdzie ustawić się na boisku, o wiele łatwiej tutaj budować poprawne nawyki w obronie w kwestii pozycjonowania się na boisku.

Tym bardziej musisz się zastanawiać gdzie ustawić się na boisku, jak jesteś za blisko swojego to nie zdążysz z pomocą, a jak jesteś za bardzo w pomocy i twój dostanie piłkę, to będzie miał open corner 3, a nie baseline 2 na 37% (jak jest dobry).

Dlatego dużo ludzi uważa, że kiedyś była lepsza obrona, bo można było stać w kupie dookoła trumny i rzadko trzeba było zawracać sobie głowę jakimiś rotacjami czy inną czarną magią.

Edytowane przez Chytruz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Chytruz napisał:

Tym bardziej musisz się zastanawiać gdzie ustawić się na boisku, jak jesteś za blisko swojego to nie zdążysz z pomocą, a jak jesteś za bardzo w pomocy i twój dostanie piłkę, to będzie miał open corner 3, a nie baseline 2 na 37% (jak jest dobry).

Dlatego dużo ludzi uważa, że kiedyś była lepsza obrona, bo można było stać w kupie dookoła trumny i rzadko trzeba było zawracać sobie głowę jakimiś rotacjami czy inną czarną magią.

Wszystko by się zgadzało, gdyby tych trójek w 00's na grafice by w ogóle nie było, ale one też tam są, to że na mniejszą skalę to wiadomo, ale dalej nie widzę jak wyszło Ci, że wyłączenie półdystansu sprawia, że nie jest łatwiej bronić. IMHO zabranie opcji w ataku to ułatwienie gameplanu. Bo skoro widzisz, że ktoś mija first step, to możesz ścinać do pomocy pod kosz, bo wiesz, że z póldychy rzutu nie odda, a twój partner, który został minięty może asekurować kogoś orbitującego na trójce, brak takiej opcji z półdystansu może powodować też, że broniący centrzy będą olewać wyjścia wyżej, niech rotują tylko swingmani w typie Kawhi'a, a on zajmie się wyłącznie rim protection.

Generalnie ten obrazek z shot selection 2020 pokazuje wyższość statystyk i statystyków nad pięknem fade-away jumperków Jordana i Kobego na której duża rzesza ludzi się wychowała ;) Mam tylko wrażenie, że w pogoni za efektywnością gdzieś powoli ucieka piękno i przyjemność z oglądania dyscypliny. Jeszcze trochę i każdy mecz będzie niczym grind po exp i itemy w jakimkolwiek rpgu, żeby przygotować się na bossa (vel playoffy). Ile ludzie mogą oglądać na zmianę trójki i rzutów/wsadów z 0-3ft? :)

Ps. nie uważam, że kiedyś obrona była lepsza, od poddaje pod zastanowienie czy ta ewolucja, gdzie wyłączamy sporą część pola gry z której oddajemy rzuty, nie sprawia, że koniec końców obrońcom będzie łatwiej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, P_M napisał:

dalej nie widzę jak wyszło Ci, że wyłączenie półdystansu sprawia, że nie jest łatwiej bronić.

Mid-range jest po drodze do linii za 3, to jest ta sama rotacja, tylko że dalej. Kiedyś tych trójek nie trzeba było bronić, bo mało kto je oddawał, a nawet jak oddawał, to też uważano że to taka sobie decyzja i bailout dla obrony (polecam np. przyjrzeć się jak broniono trójki ówczesnego GOATa w Last Dance, teraz takie coś nazwalibyśmy Rondo Treatment i jest zarezerwowane tylko dla bardzo ekskluzywnego grona 1st tier ceglarzy i paru non-shooterów, którzy się jeszcze uchowali na centrze).

 

48 minut temu, P_M napisał:

brak takiej opcji z półdystansu może powodować też, że broniący centrzy będą olewać wyjścia wyżej, niech rotują tylko swingmani w typie Kawhi'a, a on zajmie się wyłącznie rim protection.

No właśnie centrzy w wielu teamach olewają wyjścia wyżej (tzn. do trójki) bo jest to zbyt duże rozciągnięcie defensywy i próbują dropować do mid range i jakoś radzić sobie z konsekwencjami. Kończy się to często źle (patrz Bucks i Nuggets vs. Jazz).

Edytowane przez Chytruz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

a kto był Wielkim Innowatorem advanced stats w sporcie za PRLu?

 

tak, zgadliście, Jacek hahaha Gmoch:

 

Z wykształcenia magister inżynier komunikacji ze specjalizacją budowy dróg i mostów, absolwent Politechniki Warszawskiej. Pracownik naukowy Politechniki Warszawskiej Zakładu Budowy Dróg i Mostów w latach 1968–1978. Był wtedy asystentem prof. Zenona Wiłuna i prof. Zbigniewa Grabowskiego. Absolwent warszawskiego AWF (1975) ze specjalizacją piłki nożnej; uzyskał tam licencję trenerską II klasy. Był to pierwszy przypadek ukończenia tej uczelni eksternistycznie (dzięki posiadaniu już wcześniej tytułu magistra). W latach 1975–1976 stypendysta doktorant Politechniki Warszawskiej oraz fundacji Copernicus Society of America, której założycielem i prezesem był senior Edward Piszek. W tym czasie na University of Pennsylvania The Wharton School (równorzędna z Harvard czy Economic School of London) prowadził analizy przepływu wody gruntowej zanieczyszczonej odpadami z destylacji ropy naftowej, ale też projekt dotyczący piłki nożnej – miał za zadanie znalezienie algorytmu matematycznego do wykorzystania przy piłkarskiej elektronicznej metodzie statystycznej. Jacek Gmoch, jako założyciel bazy informacji, zgromadził ogromną liczbę arkuszy z obserwacji meczów piłkarskich różnych klas (począwszy od lig krajowych po olimpiady i mistrzostwa świata), które dały możliwość przewidywania wyników piłkarskich. Projekt dawał możliwość zastosowania rachunku prawdopodobieństwa w przewidywaniu wyników sportowych. Spotkał się on z aprobatą władz uczelni, które na stworzenie takiego punktu do analizy dla krajów arabskich przyznały na ten cel budżet, aby kontynuować prace nad tym projektem. Stypendysta doktorancki Politechniki Warszawskiej w Norges Geotekniske Institutt w Oslo 1978–1979.

( za https://pl.wikipedia.org/wiki/Jacek_Gmoch  ) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...
Godzinę temu, Masud napisał:

Panowie, czy ktoś potrafi wskazać konkretną stronkę z franchise records każdej organizacji? Konkretnie chodzi o takie jak: najwięcej PTS,REB,AST,STL,BL, 3PTS w jednym meczu dla Nets i reszty z 30 klubów.

Na NBA.com i basketball-reference  nie ma takowych.

Na Land Of Basketball jest sporo statystyk, ale też raczej większość indywidualnych, chociaż statystyki punktowe zespołów, tj. rekordy - najwięcej, najmniej punktów w meczu + tam jakieś statystyki zwycięstw czy h2h przeciwko innym zespołom, z tego co pamiętam powinieneś znaleźć. Gorzej z innymi rekordowymi statystykami każdego z zespołów. Poszperać nie zaszkodzi, a może uda się znaleźć, coś co Cię interesuje. 

edit:

https://www.nba.com/kings/history-records-stats

Coś takiego mi się udało znaleźć. Poszperaj jeszcze na tym nba.com ;)

Edytowane przez Braveheart22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, ely3 napisał:

Niemniej ciekawe dlaczego Houston jest najszybciej zbierającym zespołem w całej NBA drugi rok z rzędu

pierwsze co mi przyszło do głowy: przeciwnik dużo rzutów oddaje spod kosza (bo po co rzucać z daleka przy słabym interior defense rockets), więc w razie czego to nie są 'long' rebounds, tylko 'short', więc z automatu te zbiórki są 'szybsze'.

Przejrzałem jednak oppponent shooting z bball ref i wcale Houston nie jest w topie, ani opponent's FG % z bliska ani opponents % of FGA z bliska - są w górnej połowie, ale raczej w okolicach 10. miejsca.

Więc spytałbym najpierw 'jak to jest mierzone' bo dla mnie to może być błąd pomiaru lub coś podobnego.

P.S. bo jeśli to jest brane ze zwykłego PBP sheetu (a nie z jakichś sportVU kamer) , to faktycznie, przy tych wielkościach preferencja statystyka 'wpisać to jako 1:53 czy 1:54') może tu mieć decydujące znaczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, rw30 napisał:

pierwsze co mi przyszło do głowy: przeciwnik dużo rzutów oddaje spod kosza (bo po co rzucać z daleka przy słabym interior defense rockets), więc w razie czego to nie są 'long' rebounds, tylko 'short', więc z automatu te zbiórki są 'szybsze'.

Przejrzałem jednak oppponent shooting z bball ref i wcale Houston nie jest w topie, ani opponent's FG % z bliska ani opponents % of FGA z bliska - są w górnej połowie, ale raczej w okolicach 10. miejsca.

Więc spytałbym najpierw 'jak to jest mierzone' bo dla mnie to może być błąd pomiaru lub coś podobnego.

P.S. bo jeśli to jest brane ze zwykłego PBP sheetu (a nie z jakichś sportVU kamer) , to faktycznie, przy tych wielkościach preferencja statystyka 'wpisać to jako 1:53 czy 1:54') może tu mieć decydujące znaczenie

W sumie jest wytłumaczone przez samego zainteresowanego:

And in general, there's a weird delay in when a rebound is recorded in the play by play data

I guess the lesson here is to maintain a healthy skepticism of your data - it's not reality, but rather a human/machine's interpretation of reality.

Wygląda więc na to, że koleś od play by play w Houston gra w shootery online i szybciej klika i niż pozostali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ha no tak, nie czytałem tych komentarzy wcześniej ale z grubsza napisane jest to, co przypuszczałem. Tzn ogólnie ten stat nie ma sensu, bo przy PBP liczonych z (mocno przybliżono) dokłądnościo co do 1s, wyciąganie jakichś statystyk z dokładnością do 2 miejsc po przecinku jest bez sensu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Chytruz napisał:

W sumie jest wytłumaczone przez samego zainteresowanego:

And in general, there's a weird delay in when a rebound is recorded in the play by play data

I guess the lesson here is to maintain a healthy skepticism of your data - it's not reality, but rather a human/machine's interpretation of reality.

Wygląda więc na to, że koleś od play by play w Houston gra w shootery online i szybciej klika i niż pozostali.

On podał przykład na podstawie meczu Chicago-Charlotte ,że Bismarck zebrał piłkę na video na sekundę przed tym jak w pbp w ogóle oddano rzut. No ale zakładam ,że dotyczy nie tylko meczów domowych tylko wszystkich

Ogólnie pbp mają swoje dziwactwa . Dziś w nocy oglądam mecz 76ers-Pistons . Harris traci piłkę na 5,7 sekund a w pbp wpisali mu 0.7 co jest o tyle bez sensu bo wg nich Bey w 0,7 sekundy przebiegł cały parkiet i oddał layup

3 minuty temu, rw30 napisał:

Tzn ogólnie ten stat nie ma sensu, bo przy PBP liczonych z (mocno przybliżono) dokłądnościo co do 1s, wyciąganie jakichś statystyk z dokładnością do 2 miejsc po przecinku jest bez sensu. 

Dlatego pisałem ,że poziom zbierania danych dochodzi do absurdu . Bardziej chodziło mi o ciekawostkę ,że Houston ma drugi sezon z rzędu najkrótszy czas zbiórki a nie o cyfry same w sobie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imponująco Lakers wyglądają. Jazz też całkiem dobrze. Boston na razie jakiś taki nijaki. Zaskakuje trochę, że obrona Clippers poniżej przeciętnej. No i ta piękna defensywa Grizzlies. Wow! Valanciunas pod koszem i zapieprzający obok Brooks, Anderson, Melton i kilku innych robią robotę :)

 

A teraz lekki ukłon w stronę trenerów, czyli obrona i atak (PPP) po timeoutach:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.