Skocz do zawartości

Philadelphia 76ers 2018/2019


Julius

Rekomendowane odpowiedzi

U Davisa to jest -4%TS, u Gasola - 3%TS - z czego u AD pewnie przez kiepskie granie w clutch. U Jokicia, Embiida i Townsa to faktycznie duża różnica, Embiida -9.5% (i chyba 11% w FG), właśnie dlatego byłem ciekaw, czy Embiid ma jakieś towarzystwo w tej statystyce.

 

Jokić jest spasiony, więc nic dziwnego, Embiid dalej ma problemy z kondycją (choć i tak mniejsze niż rok temu) - jedynie tego Townsa ciężko rozgryźć, koleś jest jakimś ironmanem, nie opuścił jeszcze meczu w lidze, więc to raczej nie to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś tu cicho, kilka moim przemyślen i wysrywów 

 

1. Brett Brown musi zostać wywalony po sezonie na zbity pysk, nie ma chyba w lidze trenera z tak małym adjustments
2. Jak pisałem o Evansie, tak podobno oni chętnie pchną Josepha a ten gość byłby teraz idealny, zapewnia perimeter D i rozegranie
3. TJ nie może grać z Benem i nie może grać w ogóle bo zabija całe ofensywne flow a w D jest zawsze miss-matchem
4. JJ musi grać z ławki, gość jest taką dziurą w obronie, że to aż boli
5. wzięcie Butlera to błąd, gość jest cancerem strasznym a do tego nie ma piłki w łapach, bolesne
6. Justin Holiday ma być dostępny - brać i to bez gadania
7. Chandler i Muscala to jakieś nieporozumienia i dawanie im tylu rzutów to błąd
8. Embiid tyle płacze o rzuty i izolacje a chłop mnie wkuriwa swoimi drugimi połowami i niecontestowaniem midrange shootów
9. z PTB Ben grał na C i podoba mi się to, dobre screeny, w ogóle jako roll-man się sprawdza a i w D tyle nieoddaje
10. daj siwy śmieciu minuty Boldenowi, chłopakowi trochę brakuje ogrania ale na te 15'-20' zasługuje, dobrze się paruje z Benem

PS poradnik jak zmarnować doszczętnie 4 godziny gry

49618727_2063858373679212_46880594533023

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie nie wiem czemu tak się wszyscy tego TJ uczepili. O ile w obronie rzeczywiście za często jest dymany i nie może grać razem z Simmonsem, to w ataku w HCO często gra z nim wygląda lepiej niż z Benem i na te 10-15 minut grania z ławki byłby całkiem spoko. Simmons naprawdę ma bardzo malutko do zaoferowania w HCO i w ogóle nie kreuje kolegów z drużyny, na szczęście potrafi wykreować siebie wbijając się pod kosz, ale z lepszymi obronami i z tym ma problem. W HCO miało by sens granie nim obok rozgrywającego z dobrym rzutem, ale wtedy grając bliżej kosza wchodzi w przestrzeń, która powinna być królestwem Embiida, czego chce sam Joel. I mając 208cm nigdy nie będzie miał takiej kontroli własnego ciała i tego co się dzieje wokół niego podczas kozłowania jak pg ze wzrostem 190cm. Na szczeście jest kozakiem w graniu z kontry i ogólnie napędzania szybkiego ataku i generowania punktów i asyst w takiej d'antonowskiej koszykówce 7 second or less, kiedy obrona rywali często jeszcze nie jest dobrze ustawiona, ale i tak mimo tego on bez TJ generuje niewiele lepszy ORTG niż ten według wielu "rak" TJ bez niego. 

Ciężko mi optymistycznie spoglądać w przyszłość, kiedy Ben jest takim raczyskiem w HCO, a taki gracz dominujący piłkę i potrzebujący ją by być efektywnym, o ile z reguły podnosi podłogę drużyny tak jak nie jest ~top15 ligi to z reguły ogranicza jej sufit. Dlatego przede wszystkim brakuje nam porządnego ballhandlera z dobrym rzutem, bo wtedy może by te wady Bena choć w jakimś stopniu dałoby się ukryć. Tu najbardziej boli to że Fultz póki co jest kompletnie bezużyteczny i zapomniał jak się rzuca, bo on powinien być tym kto te miejsce by zajął. 

 

I póki co raczej jestem zadowolony z Butlera, a z resztą punktów polishllamy się zgadzam, zwłaszcza z tym że Brown jest do wywalenia po sezonie.

 

Na ten sezon, szkoda tego transferu z dniu draftu. Mikal Bridges bardzo fajnie prezentuje się w Phoenix i byłby idealny żeby zastąpić Chandlera w pierwszej piątce. Muscala jeszcze nie jest taki straszny(choć powoli można, a nawet trzeba przekazywać jego minuty Boldenowi), ale daleko mu do Saricia i Ilyasovy, a ich wszechstronności w ataku bardzo brakuje. Zwłaszcza tęsknie za wszędobylskością Daria, on naprawdę świetnie czytał grę i potrafił w ataku dostosowywać się do sytuacji i robić drobne rzeczy które akurat były nam w danej chwili potrzebne. Było trzeba to walnął tróję, zagrał picka z Redickiem, ściął na koźle czy bez piłki pod kosz, wywalczył ofensywną zbiórkę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

i na te 10-15 minut grania z ławki byłby całkiem spoko. 

na te 10-15min z ławki da się go przeżyć, gorzej jak z tych 15 robi się 25-30 z czego odpoczynek Simmonsa wynosi mniej niż 15 minut.

 

 

 

Simmons naprawdę ma bardzo malutko do zaoferowania w HCO i w ogóle nie kreuje kolegów z drużyny,

przesadzasz, jako playmaker akurat nawet w HCO daje radę.

 

 

 

W HCO miało by sens granie nim obok rozgrywającego z dobrym rzutem

Butler nie jest rozgrywającym, ale bardzo dobry ball-handler z rzutem. To że Brown woli Butlera off-ball to już nie jego wina.

 

 

 

i tak mimo tego on bez TJ generuje niewiele lepszy ORTG niż ten według wielu "rak" TJ bez niego. 

To raczej bierze się z tego że 62 procent minut grał z Redickiem, 59 procent z Embiidem i 49 procent z nimi dwoma. W te 178 minut bez Embiida i Redicka z TJ'em Sixers maja 102.6 ORTG. Dla porównania Ben bez Embiida/Redicka robi 109 ORTG a bez Embiida/Redicka/TJ'a to jest 112 ORTG i plus 1.12 net rtg, więc wniosek ten sam co zawsze - Ben potrafi grać nawet bez Embiida jeśli nie dają mu wtedy TJ'a.

 

 

 

Ciężko mi optymistycznie spoglądać w przyszłość, kiedy Ben jest takim raczyskiem w HCO, a taki gracz dominujący piłkę i potrzebujący ją by być efektywnym, o ile z reguły podnosi podłogę drużyny tak jak nie jest ~top15 ligi to z reguły ogranicza jej sufit. Dlatego przede wszystkim brakuje nam porządnego ballhandlera z dobrym rzutem, bo wtedy może by te wady Bena choć w jakimś stopniu dałoby się ukryć.

 

 

Ben jest specyficznym graczem ale jak odpowiednio się go odudowuje to jest znakomity. Przecież w zeszłym sezonie gdy Embiid wypadł a Brett ograniczał minuty McConella [szczególnie razem z Benem] to Ben grał na poziomie top15 ligi - wszystko czego trzeba mu było trzeba to ludzie, ktorzy potrafią rzucać

 

 

Problemem nie jest sam Ben, jego brak rzutu czy to ze jest słaby w ofensywie. Problemem jest to że na siłe próbują parować go z non-shooterami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż sobie sprawdziłem jak to wyglądalo cyferkowo od przyjścia Belinelliego/Illyasovy

 

0yAj4Z.jpg

 

Ben wszedł na kosmiczny poziom nawet w ofensywe w momencie gdy dostał dwóch strzelców i ograniczyli mu minuty z McConellem. Coż za przypadek

 

Na przestrzeni całego sezonu tylko 3 gości mialo OVR wynik lepszy niż to +5.59 - Curry, Paul, Harden

Jesli chodzi o samą ofensywe to więcej niż +3.82 miało tylko 9-ciu graczy

 

jeśli zwiększymy dawke z last 28 do last 41 [czyli ponad połowa sezonu] to nadal jest +5.24 / +3.35

 

Więc wniosek jest prosty - Ben nawet bez rzutu potrafi dawać kosmiczny impact po obu stronach parkietu gdy da mu się strzelców. Szkoda tylko, że nikt decyzyjny tam tego nie widzi 

Edytowane przez dapunk20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż sobie sprawdziłem jak to wyglądalo cyferkowo od przyjścia Belinelliego/Illyasovy

 

0yAj4Z.jpg

 

Ben wszedł na kosmiczny poziom nawet w ofensywe w momencie gdy dostał dwóch strzelców i ograniczyli mu minuty z McConellem. Coż za przypadek

 

Na przestrzeni całego sezonu tylko 3 gości mialo OVR wynik lepszy niż to +5.59 - Curry, Paul, Harden

Jesli chodzi o samą ofensywe to więcej niż +3.82 miało tylko 9-ciu graczy

 

jeśli zwiększymy dawke z last 28 do last 41 [czyli ponad połowa sezonu] to nadal jest +5.24 / +3.35

 

Więc wniosek jest prosty - Ben nawet bez rzutu potrafi dawać kosmiczny impact po obu stronach parkietu gdy da mu się strzelców. Szkoda tylko, że nikt decyzyjny tam tego nie widzi 

 

nie raz mam wrażenie, że adv stats są dla kibiców a nie trenerów a na boisku mają grać te mityczne intangibles 'TJ', gdzie sprawdzałem PDR rok temu i Ben był w top 7 a w TDR był top 4, czyli wniosek jaki od razu się narzucał to, że trzeba go rzucić na PF/C (wtedy granie picków traci sens bo po switchu czeka lepszy obrońca) i otoczyc strzelcami a w lato oni zje**** wybitnie i trzeba grać z jakimiś ogórami jak TJ, Chandler czy inny Muscala; szczerze to nie wiem kogo oni mogą tu wziąć ale trzech Ellington, Holiday i Lin to powinny być priorytety, tylko jak będzie trzeba zwalniac to czy zostanie z Biidem Boldenem i Muscala to swietny pomysł - mam wątpliwości

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę jednym okiem śledzę tych Sixers ostatnio, a tu: Embiid zabrał piłkę Simmonsowi przy zbiórce, dostał w twarz, trochę poprzeklinał na niego; Butler ejected z meczu z Clippers; ruszyła petycja by zakazać Jenner obecności na meczach; dzisiaj Embiid w 17 minut 1st half zrobił 30-13 i 16 ft; w połowie trzeciej kwarty +27 z Suns, myślę sobie, nie odpalam, sprawdzam wynik - a tu +3 na 5 sekund do końca; Simmons 23 fts; w międzyczasie jakieś -34 od Blazers i -27 od Spurs.

 

It's always funny in Philadelphia, chyba czas powrócić do oglądania meczów.

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle przeprowadzone lato 76ers zaczęło się już w draft day. Cały czas krytykowałem oddanie Bridgesa i nie zmienię zdania. To jest właśnie koleś, którego tam brakuje na tę chwilę i nie wiem, co musiałby grać Smith, żeby lepiej tam fitował. Szkoda, że nie oddali za niego Fultza, bo może byłaby szansa na to, że Suns dorzuciliby w tamtym momencie coś jeszcze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle przeprowadzone lato 76ers zaczęło się już w draft day. Cały czas krytykowałem oddanie Bridgesa i nie zmienię zdania. To jest właśnie koleś, którego tam brakuje na tę chwilę i nie wiem, co musiałby grać Smith, żeby lepiej tam fitował. Szkoda, że nie oddali za niego Fultza, bo może byłaby szansa na to, że Suns dorzuciliby w tamtym momencie coś jeszcze. 

 

to akurat prawda, że to byłby ultrafit, gość na obwodzie jest chyba jeszcze lepszy od Covingtona a może grać na pozycji obrońcy i wtedy może JJ nie musiałby zaczynać przez co nie byłoby tak ciężkich pierwszych połów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Philly nie jest funny nic a nic. O ile nie ustabilizuja formy na 48 minut i nie beda przeplatac swietnych polowek z katastrofalnymi to do 17 stycznia powinni utrzymac sie w czubie wschodu, ale od wlasnie 17 I i meczu z Indianą do all star break bedzie trwala rzez i nie zdziwie sie gdy zakoncza ta serie z ogolnym bilansem ok 50%. Na szczescie tylko 1 B2B z Knicks jest przed samym ASW

Edytowane przez Hancock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maja 25-14 i z tego co patrze to terminarz wcale nie taki zły bo tylko 11 ekip będzie miało łatwiej i ogółem  oprócz Indinany to Raptors,Bucks,Celtics,76ers mają raczej podobne SOS remaining

 

Dużo będzie zależało od tego kogo złowią na buyout markecie ale myśle że bez jakiejś kontuzji Embiida to zrobią ok 50 W a czy da to trzeci seed czy piąty trudno powiedzieć, pewnie będzie blisko

Edytowane przez dapunk20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Simmonsa, to trzeba pamiętać, że w drugiej części sezonu mieliśmy najłatwiejszy terminarz w lidze. Spoko że kozacko wygląda na tle większości, ale on musi mnie przekonać w meczach z czołówką. Narazie miał katastrofalną serię z Bostonem, gdzie "rak" McConnell był dużo lepszy. I w tym sezonie dość przeciętnie wyglądał w meczach z Bos, Tor, Ind.  Dlatego piszę że podnosi on podłogę, a ogranicza sufit drużyny, bo jest idealny do wyciągania maksa z przeciętniaków przeciw przeciętniakom, a średni grając obok all-starów przeciwko innym all-starom. Ja jako kibic liczę na mistrzostwa, a nie na wypady w drugiej rundzie, więc dlatego tak się tego Bena czepiam.

 

Grając na wschodzie nie można mieć trudnego terminarza, więc nawet jak dalej będą tak nie przekonująco grali to te 50W spokojnie zrobią. Bardziej martwi nasz SRS, bo w zeszłym sezonie mimo przeciętnego bilansu świetnie w nim wypadaliśmy. Teraz bilans ok a SRS 16, zwycięstwa wymęczone i z czołówką wschodu bilans 2-6, gdzie jedna wygrana z mocno osłabionym Toronto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maja 25-14 i z tego co patrze to terminarz wcale nie taki zły bo tylko 11 ekip będzie miało łatwiej i ogółem  oprócz Indinany to Raptors,Bucks,Celtics,76ers mają raczej podobne SOS remaining

 

Dużo będzie zależało od tego kogo złowią na buyout markecie ale myśle że bez jakiejś kontuzji Embiida to zrobią ok 50 W a czy da to trzeci seed czy piąty trudno powiedzieć, pewnie będzie blisko

Nie mówię, że do końca sezonu będzie tak fatalny, bo marzec będzie w miarę ok. ale mesiąc przed ASB to jakieś szaleństwo.

 

Ale właśnie 3-5 seed jest najbardziej realny. Niżej nie spadną, ale awans wyżej bez poprawienia głębi w składzie też im nie grozi

 

W zeszłym sezonie bilans z Toronto i Bostonem też nie był świetny, więc przy braku sensownych wzmocnien z FA ciężko będzie o lepszy rezultat niż rok temu. Postęp w grze Embiida to za mało nawet na finał wschodu chyba.

Edytowane przez Hancock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.espn.com/nba/story/_/id/25684980/jimmy-butler-challenging-philadelphia-76ers-coach-brett-brown-offensive-role Woj zaraportował coś takiego, biorąc pod uwagę charakter Butlera + choćby wypowiedzi Joela o niechęci do rzucania trójek etc. to Butler może mieć dwie dramy w ciągu sezonu ;)

Jesus fuck, already?

 

5c2.jpg

 

Embiid pożera każde możliwe posiadanie. Te, których nie uda mu się pożreć muszą iść na Simmonsa wjazdy w linii prostej na layup przez obrońcę albo podanie na rzut.

 

Jak Sixers chcą wejść na poziom, do którego aspirują, to ktoś musi coś poświęcić:

 

Embiid nie chce.

 

Jimmy nie chce aż tyle ile do tej pory, a poza tym psuje atmosferę gdzie się nie pojawi.

 

Simmons nie może, bo jak mu zabierzesz piłkę z rąk, to się źle skończy.

 

Welp.

Edytowane przez Chytruz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Butler has expressed a desire to teammates to play in more traditional pick-and-roll and isolation sets, rather than trying to find his place in the Sixers' free-flowing offense, league sources said.
Ten moment jest najciekawszy.

 

Czyżby dopiero na parkiecie, po kilkunastu meczach z nowymi kolegami ogarnął jak grala do tej pory Philly i kto obok niego jest w drużynie?

Chyba ze dosyć pokrętnie chciał zwrócić uwagę, ze niektórzy mogliby nad czymś popracować.

 

Czy to już moment na #freeEmbiid?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.