Skocz do zawartości

Liga Roto Keeper 2016-2017


marcos

Rekomendowane odpowiedzi

Ok linijką nie zmierzymy potencjału, to kwestia subiektywna, ale nie możemy jej ignorować przy wymianach w lidze keeper. Sprowadzanie wszystkiego do rankingu tu i teraz jest w tym formacie nieporozumieniem. W pierwszym roku doszło do wymiany Whiteside'a za LeBrona po 20 meczach Hassana powyżej 18 minut. Przecież to się właśnie opierało na potencjale HW, żeby solidne statystyki utrzymać, przy niskiej cenie jako keepera.

 

Jeśli wymiana Jokicia byłaby przeprowadzona kilka dni temu, gdy Lowry był w ranku poza top100 też być wetował?

 

To, że ja bym ignorował, to nie znaczy, że tak musi być, prawda? W prowadzonej dyskusji chodzi mi o to, by dostrzec, że aktualnie nie ma żadnych wyznaczników i to nie jest dobre, bo pozwala na pełną dowolność i powoduje brak porównywalności. Tymczasem nikt nie kupuje Jokica za Lowrego dlatego, że ten pierwszy jest świetny, a będzie jeszcze lepszy, tylko dlatego, że sądzi, że zaoszczędzi na wydatkach w przyszłym sezonie, a może i w następnych. Czyli że uzyskana produkcja będzie większa niż koszt pozyskania gracza.

 

Mój problem jest więc taki, że pada argumentacja o niewpierdzielaniu się menedżerom w trejdy, o braku jakichkolwiek zasad i zależności weta od widzimisię wetujących itd. Tymczasem w normalnej lidze wszyscy wiedzą, że jak jest trejd Top40 za Top90, to jest to co do zasady słabe i ma mierne szanse przejść, a w naszej lidze to ja nie wiem, czy np. jeśli oddajemy 0,3 produkcji (w Value z ninjy i ignorując zaburzenia typu tankuję FT%), to oszczędność rzędu $10 na przyszłorocznym drafcie jest ok czy za mała? Przekładając na konkret: jeśli zawodnik ma aktualnie Value 0,00, a drugi 0,3, czyli jeden jest w Top40, a drugi w Top90, ale za tego z Top90 zapłacimy w przyszłym roku na drafcie $10, natomiast oczekujemy, że będzie produkował za $20, zaś ten z Top40 trafi do puli, to nasza wymiana jest ok, czy też powinniśmy zarobić więcej niż $10?

 

Dopiero jak coś będziemy wiedzieć i będziemy posługiwać się jakimiś kryteriami, to będzie można coś porównywać. Będziemy bowiem w stanie określić wartość oczekiwanej produkcji i powiedzieć, że oczekujemy, że Jokic będzie produkował za 45 dolców, więc skoro kosztuje 10, to oszczędzamy 35. Będzie wtedy widać, czy czasem transakcja nie jest rażąco nierówna w drugą stronę niż mogłoby się to początkowo wydawać, gdyby tylko aktualną produkcję traktować konkretnie, a koszt kiperowy po macoszemu. Bo dopiero wtedy widzimy, że za tegoroczną produkcję Jokica plus oszczędność 35 na drafcie dostajemy tylko tegoroczną produkcję Lowrego i zero zysku na drafcie i możemy sobie zadać pytanie, czy tak jest ok, czy nie.

 

Ale czy tak należy robić, czy może jednak inaczej, to trzeba przedyskutować. Trzeba też zobaczyć jak to wygląda, gdy się podstawi do transakcji konkretne liczby a nie mgliste wyobrażenia o poziomie produkcji i oszczędności, i co najważniejsze przyrównać do realnych trejdów, które się zdarzą w sezonie i wywołają emocje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Washko masz rację, że w regulaminie nie ma obostrzeń dotyczących wymian. Czy znasz jakieś rozwiązanie tej sytuacji przykładowo z innych lig wieloletnich? Chodzi mi o proste rozwiązanie, bez wprowadzania dodatkowych 10 stron do regulaminu tylko w tym celu?

 

Nie broniłbym każdego młodzika, który znalazłby się w tej wymianie w miejscu Jokicia. Bronię akurat jego, bo on mimo że jest dopiero drugoroczniakiem, pokazał już sporą wartość. Popatrz jakie value miał Jokić na totalach w pierwszym roku grając mniej niż 22 minuty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się sensownie opisać zasad dla trejdów w regulaminie. Gram juz parę lat w lidze wielosezonowej fantasy points i normalną rzeczą są wymiany prospektów za mniejsze lub większe gwiazdy gdy jakaś drużyna idzie w przebudowe. Nie wdając sie w szczegóły różnic regulaminowych idea jest podobna: ttejdujesz zeby zyskac, nie zawsze tu i teraz, czasem zysk bedzie za rok, dwa a czasem nie ma go wcale.

Na przestrzeni lat były różne wymiany, z ciekawszych o ile mnie pamięć nie myli np: Melo za rookiego Odena, rok temu Millsap za Aarona Gordona, sam dwa lata temu dalem McColluma za Thada Younga.

Tam deale puszcza komisz, jezeli widzi jakis problem to jest dyskusja, i zwykle puszcza wszystko bo grupa GMow jest rozsądna.

No i jest jeszcze komisz Bulek aka Stalin który twardą ręką trzyma stadko i nie zatwierdza prawie nic ;-) To oczywiście żart.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie, że Jokić jest kozakiem, kiedy dostaje normalne minuty startera. Mam mniej wątpliwości kiedy oceniam to po kilkudziesięciu meczach niż po kilku. Tobie wystarczy 8 minut Laymana i już wszystko wiesz, ja potrzebuję więcej. Tu się różnimy i skończmy temat. Przyszłość pokaże czy Jokić jest bummerem czy studem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie, że Jokić jest kozakiem, kiedy dostaje normalne minuty startera. Mam mniej wątpliwości kiedy oceniam to po kilkudziesięciu meczach niż po kilku. Tobie wystarczy 8 minut Laymana i już wszystko wiesz, ja potrzebuję więcej. Tu się różnimy i skończmy temat. Przyszłość pokaże czy Jokić jest bummerem czy studem.

Raczej wskazywałem na pułapki sugerowania się statsami per36 według których Layman jest wyśmienitym zawodnikiem.

A problemem Jokica (i wielu innych potencjalnych gwiazd) jest to że nie dostaje minut startera. Na razie ponad 30 minut dostał w zaledwie 11 meczach i niewiele wskazuje żeby sytuacja miała ulec zmianie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Per36 to jeden z czynników potwierdzających potencjał/talent/NazwijToJakChcesz Jokicia. Ta statystyka rzadko się przekłada na realną produkcję (przez problemy z faulami, jednowymiarowość, etc. przykład Brandan Wright), ale u niego się przekłada. Powiedz mi jakie średnie ma Nikola, kiedy dostaje te 30 min (miał 11 takich meczów, ale dodatkowo w dwóch zabrakło 1 sekundy i 3 sekund więc też bym je doliczył)? Teraz pokaż mi drugiego gracza tak mocnego per36, który robi podobne linijki kiedy dostaje minuty startera. Przecież na ninji macie go w projekcjach na 41 miejscu przy 26 minutach gry. W drugim roku gry w NBA 21-letniego gościa. Skąd to się wzięło, z kosmosu? Nie zgodzę się też z twierdzeniem, że są małe sznase, by sytuacja uległa zmianie. Szanse są spore patrząc na podatność na kontuzje Nurkicia, Gallo czy innych asów, a dodatkowo Faried jest na wylocie. Jeśli nie w tym sezonie, to w następnym, ale z tego co czytałem, to nowy właściciel Jokicia nie ma ciśnienia na wynik w tym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Per36 to jeden z czynników potwierdzających potencjał/talent/NazwijToJakChcesz Jokicia. Ta statystyka rzadko się przekłada na realną produkcję (przez problemy z faulami, jednowymiarowość, etc. przykład Brandan Wright), ale u niego się przekłada.

I twierdzisz to na podstawie próbki...11-meczowej? Mimo, ze przech chwilą twierdziłeś iż próbka 6-meczowa to za mało? ;-)

 

Powiedz mi jakie średnie ma Nikola, kiedy dostaje te 30 min (miał 11 takich meczów, ale dodatkowo w dwóch zabrakło 1 sekundy i 3 sekund więc też bym je doliczył)?

Średnie ma bardzo dobre. Tyle, że w takim przypadku - gdy patrzymy na wycinek danych i chcemy go ekstrapolować na całe sezony - warto sprawdzić też okoliczności towarzyszące. Może to że zdecydowana większość tych meczów była w Denver ma znaczenie? Może jakość przeciwników również? Może głębokość dostępnej rotacji Nuggets też? Itd. Ilość czynników które mają wpływ a które stają się oczywiste dopiero przy analizie dużej porcji danych jest ogromna. Dlatego pisałem o tym, że mieć dane to nie to samo co mieć informację.

 

Teraz pokaż mi drugiego gracza tak mocnego per36, który robi podobne linijki kiedy dostaje minuty startera.

Ależ proszę bardzo - dla wielu zawodników da się znaleźć 11 meczową próbkę solidnej produkcji przy minutach startera. Amir Johnson chociażby. W zeszłym roku też miał 11 meczów z 30+ i radził sobie w nich więcej niż dobrze.

Jaka jest różnica? O Amirze dobrze już wiemy kim jest, natomiast o Jokicu wiemy niewiele więc radośnie unosi się w przetrzeni spekulacji i tylko on nas zależy w co wolimy wierzyć. A kwestie wiary i matematyki - przynajmniej u mnie - należą do zupełnie odrębnych światów.

 

Przecież na ninji macie go w projekcjach na 41 miejscu przy 26 minutach gry. W drugim roku gry w NBA 21-letniego gościa. Skąd to się wzięło, z kosmosu?

Jak się okazuje nawet ja - wieczny sceptyk - byłem zbyt wielkim optymistą przy prognozowaniu jego statsów. Mea culpa.

 

Nie zgodzę się też z twierdzeniem, że są małe sznase, by sytuacja uległa zmianie. Szanse są spore patrząc na podatność na kontuzje Nurkicia, Gallo czy innych asów, a dodatkowo Faried jest na wylocie.

I dochodzimy do sedna sprawy. Jeżeli skład Nuggets zostanie zdziesiątkowany kontuzjami i trejdami, to faktycznie nie będzie innego wyjścia niż dać Jokicowi duże minuty. Ale opieranie swoich nadziei na takim szeregu zdarzeń samo w sobie nie świadczy szczególnie dobrze o zawodniku (lub drużynie). Albo inaczej - w podobnych okolicznościach prawie każdy zawodnik NBA może wystrzelić - nawet ktoś taki jak nie przymierzając Ish Smith w Sixers :smile:

 

Jeśli nie w tym sezonie, to w następnym, ale z tego co czytałem, to nowy właściciel Jokicia nie ma ciśnienia na wynik w tym roku.

Aha. I co nam ta informacja konkretnie daje w tej chwili? Poza tym, że skłonność do podejmowania ryzyka jest częścią tej gry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I twierdzisz to na podstawie próbki...11-meczowej? Mimo, ze przech chwilą twierdziłeś iż próbka 6-meczowa to za mało? ;-)

Nie. Twierdzę, że te 11-13 meczów potwierdza przypuszczenia co do jego potencjalnej produkcji płynące z kilkudziesięciu meczów z ograniczonymi minutami. Nie uważam by 6 czy 11 meczów to było dużo. Wtedy przyczepiłem sie czegoś innego, a mianowicie, że porównując Nance'a i Jokicia, którzy są w lidze tyle samo czasu, pomijasz zeszły sezon, bo w tym statsy bardziej pasują do tezy...

 

Średnie ma bardzo dobre. Tyle, że w takim przypadku - gdy patrzymy na wycinek danych i chcemy go ekstrapolować na całe sezony - warto sprawdzić też okoliczności towarzyszące. Może to że zdecydowana większość tych meczów była w Denver ma znaczenie? Może jakość przeciwników również? Może głębokość dostępnej rotacji Nuggets też? Itd. Ilość czynników które mają wpływ a które stają się oczywiste dopiero przy analizie dużej porcji danych jest ogromna. Dlatego pisałem o tym, że mieć dane to nie to samo co mieć informację.

Jeśli przeanalizowałeś te wszystkie najdrobniejsze szczegóły, każdą sekundę na parkiecie, z uwzględnieniem temperatur, ciśnienia, nagłośnienia hali etc. i wyszło że Jokić to scrub, to cóż wychodzi, że masz rację. Wybacz, że śmiałem dyskutować. Chętnie zerknąłbym na te dane, które zgromadziłeś, jeśli to nie tajemnica.

 

Ależ proszę bardzo - dla wielu zawodników da się znaleźć 11 meczową próbkę solidnej produkcji przy minutach startera. Amir Johnson chociażby. W zeszłym roku też miał 11 meczów z 30+ i radził sobie w nich więcej niż dobrze.

Jaka jest różnica? O Amirze dobrze już wiemy kim jest, natomiast o Jokicu wiemy niewiele więc radośnie unosi się w przetrzeni spekulacji i tylko on nas zależy w co wolimy wierzyć. A kwestie wiary i matematyki - przynajmniej u mnie - należą do zupełnie odrębnych światów.

Ależ wiemy o Jokiciu, że mając 20 lat jest w stanie robić rzeczy, o których Amirowi (i wielu innym) się nie śniło w tym wieku. Idąc dalej, Amir w zeszłym sezonie w RS miał 11 meczów pow. 29 minut 27 sekund (za basketball-reference). Notował wówczas: 11.1 pkt przy FG 61%, FT 48%, 9.9 reb, 2.8 as, 0.9 stl, 2.1 blk, 0.5 3PTM, 1.5 TO. Jokić miał w zeszłym sezonie 12 meczów powyżej wspomnianego czasu i robił: 17.3 pkt przy FG 56%, FT 85%, 11.5 reb, 3.6 as, 1.4 stl, 1.1 blk, 0.5 3PTM, 1.5 TO. Jak dla mnie wyraźnie widać tu, kto był lepszy w 9cat roto. Pomijając już fakt, że Jokić robił to jako rookie, a Amir mając 10 lat doświadczenia w lidze.

 

Aha. I co nam ta informacja konkretnie daje w tej chwili? Poza tym, że skłonność do podejmowania ryzyka jest częścią tej gry.

Wyjaśnia intencje wymiany. Atlanta chciała sprzedać Lowr'yego za taniego keepera, OKC chciało rozgrywającego na teraz za taniego keepera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Twierdzę, że te 11-13 meczów potwierdza przypuszczenia co do jego potencjalnej produkcji płynące z kilkudziesięciu meczów z ograniczonymi minutami. Nie uważam by 6 czy 11 meczów to było dużo. Wtedy przyczepiłem sie czegoś innego, a mianowicie, że porównując Nance'a i Jokicia, którzy są w lidze tyle samo czasu, pomijasz zeszły sezon, bo w tym statsy bardziej pasują do tezy...

Analiza takich danych oczywiście nie jest prostą rzeczą. Zwłaszcza jeśli porównujemy zawodników którzy mają/mieli różne role. Tak jak w tym przypadku. Dlatego odnośnie Nance'a łatwiej mi przyjąć punkt widzenia w którym - zakładając jego rozwój (co w tej grupie wiekowej jest rzeczą naturalną) widzę postęp. Zarówno per36 jak i per game. I nie dlatego, że tak mi wygodniej, tylko dlatego, że dane z tego sezonu być może stanowią lepszy punkt odniesienia.

Porównując wszystkie dostępne dane nie da się wyciągnąć innego wniosku niż to że Jokic w poprzednim sezonie był o niebo lepszy. Tyle, że to nie musi oznaczać iż będzie o niebo lepszy jutro i za miesiąc, bo obaj grają w zupełnie innej rzeczywistości.

 

Jeśli przeanalizowałeś te wszystkie najdrobniejsze szczegóły, każdą sekundę na parkiecie, z uwzględnieniem temperatur, ciśnienia, nagłośnienia hali etc. i wyszło że Jokić to scrub, to cóż wychodzi, że masz rację. Wybacz, że śmiałem dyskutować. Chętnie zerknąłbym na te dane, które zgromadziłeś, jeśli to nie tajemnica.

Oczywiście że nie przeanalizowałem wszystkich szczegółów. Zwróciłem tylko uwagę iż w ocenie Jokica możemy ignorować istotne informacje, których znajomość może wyjaśniać przyczyny wysokiej produkcji i w efekcie mieć wpływ na prognozy.

Na swój prywatny użytek przy analizie potencjału zawodnika mam trzy zakresy w których oceniam jego produkcję. Mecze które łapią się do Top25% sezonu, Bottom25% i wszystko co pomiędzy. Dla Jokica dane za zeszły sezon pokazują bardzo wysoki ceiling. Top25% meczów rozegrał na poziomie Top5 ligi. Za to Bottom25% na poziomie Top300. To jest ogromny zakres. Znacznie większy niż dla większości zawodników w lidze. Dlatego

 

Ależ wiemy o Jokiciu, że mając 20 lat jest w stanie robić rzeczy, o których Amirowi (i wielu innym) się nie śniło w tym wieku.

Aaaaa - Jokic ma skilla! ;-)

W sumie w NBA każdy go ma - nawet Amir.

 

Idąc dalej, Amir w zeszłym sezonie w RS miał 11 meczów pow. 29 minut 27 sekund (za basketball-reference). Notował wówczas: 11.1 pkt przy FG 61%, FT 48%, 9.9 reb, 2.8 as, 0.9 stl, 2.1 blk, 0.5 3PTM, 1.5 TO. Jokić miał w zeszłym sezonie 12 meczów powyżej wspomnianego czasu i robił: 17.3 pkt przy FG 56%, FT 85%, 11.5 reb, 3.6 as, 1.4 stl, 1.1 blk, 0.5 3PTM, 1.5 TO. Jak dla mnie wyraźnie widać tu, kto był lepszy w 9cat roto.

To widać nawet patrząc na ich uśrednione rankingi. I nie twierdziłem że Amir był lepszy, a jedynie to że jeśli popatrzymy na odpowiednio dobraną próbkę danych, to możemy dojść do rewolucyjnych wniosków.

Z tą różnicą że o Amirze dobrze wiemy kim jest, a przy Jokicu puszczamy wodze wyobraźni.

 

Wyjaśnia intencje wymiany. Atlanta chciała sprzedać Lowr'yego za taniego keepera, OKC chciało rozgrywającego na teraz za taniego keepera.

Wierz mi lub nie, ale intencje wymiany ogarniam ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostaje chyba gratulować mistrzostwa shevcu. Idealna wymiana dla twojej ekipy, szczególnie, że masz szeroki skład i zachowałeś najlepszego keepera. Mniej rozumiem tu intencje Wizards, ale widać chciał poszerzyć zespół, zamiast budować na przyszłość.

Edytowane przez SiXers
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostaje chyba gratulować mistrzostwa shevcu. Idealna wymiana dla twojej ekipy, szczególnie, że masz szeroki skład i zachowałeś najlepszego keepera. Mniej rozumiem tu intencje Wizards, ale widać chciał poszerzyć zespół, zamiast budować na przyszłość.

Chyba trochę zbyt szybko składasz gratulacje. Shevcu bezdyskusyjnie zyskuje w trójkach, ale w punktach, asystach zbiórkach i stls póki co traci.

Wiele bedzie zależało od tego kim będzie musiał grać na SG/SF bo miesiąc miodowy Younga i Vince'a nie będzie trwał wiecznie, a Haywardem nie opędzi obu slotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, może szykujesz jakiegoś królika z kapelusza i jeszcze pogonisz za LAL, bo na dziś nie ma nikogo, kto miałby podejście. Pamiętaj, że na ławce zimuje Bev, który ogarnie przechwyty i dorzuci asysty. Do tego uwalnia slot, na który spokojnie da się dobrać zbiórki. Ja tam popatrzę z miesiąc jak się rozwinie sytuacja, ale nie wykluczam, że jednak pójdę w tank w tym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, może szykujesz jakiegoś królika z kapelusza i jeszcze pogonisz za LAL, bo na dziś nie ma nikogo, kto miałby podejście.

Ja raczej nie dam rady. Mam zbyt mocno spolaryzowany skład na wysokie statsy. Chyba, że moi połamańcy wrócą z mocnym przytupem.

 

Pamiętaj, że na ławce zimuje Bev, który ogarnie przechwyty i dorzuci asysty.

Zakładając że dostanie wystarczająco duże minuty (lub będą kontuzje które wymuszą zmiany w rotacji). Na dzisiaj Bev nie ma aż takiej wartości jak w latach poprzednich - a nawet wtedy nie była ona jakoś szczególnie duża.

Plus będzie kosztował w kategoriach procentowych na których Lakers dość mocno polegają.

 

Do tego uwalnia slot, na który spokojnie da się dobrać zbiórki.

Dobranie zbiórek z FA nie obejdzie się bez kosztów w innych kategoriach (FT%?)

 

Ja tam popatrzę z miesiąc jak się rozwinie sytuacja, ale nie wykluczam, że jednak pójdę w tank w tym roku.

Deal jest bardzo ciekawy, ale daleko mi do rozdawania wygranych.

Dzisiaj Lakers są na trzecim miejscu na średnich (119.5 pt). Stawiam spadek w rankingu na średnich do 110 pts w ciągu dwóch tygodni (głównie przez FG%, asysty i zbiórki). Taka moja mała przepowiednia z dupy. :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładając że dostanie wystarczająco duże minuty (lub będą kontuzje które wymuszą zmiany w rotacji). Na dzisiaj Bev nie ma aż takiej wartości jak w latach poprzednich - a nawet wtedy nie była ona jakoś szczególnie duża.

Plus będzie kosztował w kategoriach procentowych na których Lakers dość mocno polegają.

Zobaczymy, choć przed sezonem chyba był w planach jako starter z uwagi na defense.

 

Dobranie zbiórek z FA nie obejdzie się bez kosztów w innych kategoriach (FT%?)

Si, pierwszy z brzegu Koufos, w 9 meczach 63 zbiórki i 3 wizyty na linii :smile:

 

Deal jest bardzo ciekawy, ale daleko mi do rozdawania wygranych.

Dzisiaj Lakers są na trzecim miejscu na średnich (119.5 pt). Stawiam spadek w rankingu na średnich do 110 pts w ciągu dwóch tygodni (głównie przez FG%, asysty i zbiórki). Taka moja mała przepowiednia z dupy. :smile:

FG% i tak by zleciał, bo chyba nie wierzymy, że DeRozan będzie cykać 52% oddając po 25 rzutów na mecz ;) Bardziej wierzę tu w skuteczność Kury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy, choć przed sezonem chyba był w planach jako starter z uwagi na defense.

I jesli trójka będzie mu siedziała, to pewnie trochę pobiega w S5. Ale i tak dystrybcją będzie rządził Harden, więc asysty ucierpią.

 

Si, pierwszy z brzegu Koufos, w 9 meczach 63 zbiórki i 3 wizyty na linii :smile:

I ja popieram taki ruch z całego serca mimo że koszt faktycznie leży w kilku innych statsach. :smile: 

 

FG% i tak by zleciał, bo chyba nie wierzymy, że DeRozan będzie cykać 52% oddając po 25 rzutów na mecz ;) Bardziej wierzę tu w skuteczność Kury.

Na razie oddaje 40 FGA przy ~50% (Lina nie liczę) a dostaje podobną skuteczność przy połowie wolumenu rzutowego. Tak czy siak FG% spadnie. I nie tylko FG%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.