Skocz do zawartości

playoff big picture


BiałaCzekolada

Rekomendowane odpowiedzi

O co chodzi z tymi Utah. Od dwóch lat zajebiści, od dwóch lat poza PO. Kto w nich wierzy

Ci sami, którzy wierzą, że ich stary i listonosz, co ich odwiedza to 2 różne osoby. 

(zara mi Ely i elwariat doyebią)

Utah nie są zajebiści, średni są, półka wyżej od Nuggets bo mają duet Hay/Goob . Tyle i aż tyle. Jakby to obudować byłby 1st rounder (miejsce się zwalnia, Houston przechodzi w shitmode a Pelsy ch wie). Pytanie tylko, czy chcą się bawić w pierwszą rundę czy zbierają assety, picki i mają z tyłu głowy poważne wzmocnienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nagle najciezsi frajerzy koncowki RS (Utah) mieliby byc czarnym koniem, ponad hornets, ktorzy to frajrami nie byli, a smi stali sie czarnym koniem, mocno lejac heat. To samo heat co to mialo lbj wyslac na ruby. Nie powiem, Sam sie nabralem na heat I jazz jakis miesiac przed koncem PO, a teraz mnie jedynie brzuch boli, ze smiechu, ba mysl o heat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jakie dokładnie są zasady w kwestii przekroczenia linii, ale dla mnie tutaj Ray jest jeszcze na linii, a nie poza parkietem.

 

 

linia nie jest częścią boiska, dotykasz linii = jesteś na aucie

 

Chuy nie prawda

1:04, sędzia nagle ronbi teleport w stosunku do sytuacji ze zdjęcia?

 

 

 

El Wood, on tam wyżej opisywał inną sytuację, na 40 sec przed końcem, nie tą sytację z rzutem. Poczytaj opis nad obrazkkiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

El Wood, on tam wyżej opisywał inną sytuację, na 40 sec przed końcem, nie tą sytację z rzutem. Poczytaj opis nad obrazkkiem

Opis jest zje***y. Mówi, że jest to akcja na 41 sekund przed końcem 4 kwarty. c***a. tu jest koniec 4 kwarty i na 41 sekund do końca ray jest na szczycie łuku, nie z boku

tu z kolei mamy 41 sekund do końca dogrywki w tym meczu. Bron gubi piłkę pod koszem Spurs

 

reasumując, foto wklejone to manipulacja i mam na nie oficjalnie wyjebane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam o Utah, że tacy dobrzy, lepsi od reszty, a im nie wychodzi to jakbym czytał o CP3 - taki wspaniały, lepszy od reszty, z Griffinem, ze strzelcami, z DAJ pod koszem - a potem klapa.. I Utah to samo powoli.. Tylko czemu jak jest tak wspaniale, to jednak okazuje się tak źle?

 

W sumie cp3 to chyba idealny element do UTAH :) od razu by dołączyli do grona kontenerów, kosztem dawnych LAC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kumacie Clippers? gdyby porównać to do cyklu dobowego, to o godzinie 10:00 byli generalnie w dupie, o 11:40 tuż przed lunchem furtka do mistrzostwa się przed nimi otworzyła (kontuzja Stepha), a zanim wytarli okruchy po croissancie - godzina 12:15 - już odpadli z I rundy. To trochę tak jakby wygrać szóstkę w totolotka i zderzyć się z tramwajem w drodze po odbiór nagrody.

Chris Paul experience level extreme. Nawet ja się tego nie spodziewałem, serio.

 

 

Szkoda mi Paula, ale może to i lepiej? Blake Griffin wyglądał tak jak będzie grał Blake Griffin w wieku 36 lat i było bardzo smutno to oglądać, bo w czasie timeoutu g4 pokazali jakieś top10 akcji z sezonu i był tam blok Ezeliego na prawie-posterze Blake'a i chwilę później Blake atakował Mo Harklessa i nie mógł wywiercić mu głową dziury w brzuchu, a potem przegrał dwie zbiórki z Masonem Plumlee. Przez chwilę myślałem, że Warner Bros kręci Space Jam 2 na moich oczach.

 

W ogóle to subplot tej całej historii może być taki, że to wcale nie incydent z ręką był problemem dla Clippers, bo zwykłe złamanie to pikuś - pauzujesz kilkanaście tygodni, uraz się zrasta a ty jesteś tylko trochę 'rusty' jak to mówi JVG. Jordan, Durant, PGeorge wszyscy wrócili ze złamań jak nowonarodzeni. Natomiast problemem są ciągnące się problemy z mięśnami Griffina, który po prostu stracił swój atletyzm i explosivness. Wiecie jak to jest, kiedy big man wraca po kluczowej kontuzji i wygląda jakby ktoś mu wlał beton do butów? David Robinson, Elton Brand, Amare, Shawn Kemp, Alonzo, DWIGHT, Sheed, Bynum - ci panowie mieliby coś do powiedzenia, bo tak naprawdę jak raz to stracisz to już nigdy tego nie odzyszkasz i nie chcę robić kolejnego jinxa, ale Blake Griffin Rim Rapist is gone (*)

 

Jak jest dobrze - to zapominamy o sprawie, bo prime Blake Griffin to top10 gość w lidze z palcem w dupie, ale jak jest źle - to Clippers będą próbowali to sprytnie ukryć, ale sam fakt, że będą starali się handlować Griffinem będzie świadczył, że sprzedają bubel i kto mądry to się zorientuje, ot co.

 

 

 

chciałbym, że Curry wrócił, bo wygranie mistrzostwa z taką gwiazdką to jak seks w prezerwatywie. To nadal seks, ale.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.