Eurobasket 2013

[Jendras 4672]

ano tak, nie pomyślałem, że nasi koszykarscy decydenci zdążyli już wykorzystać tę okazję.

[Iwo 75]

Prezes już przed meczem był bradzo, hmmm, dyplomatyczny. I w wywiadzie z Ceglińskim padły wielkopomne słowa o następnych ME jako kwalifikacji olimpijskiej.

 

Ja się cieszę! Zawsze się cieszę! Z wygranych w meczach o nic, z medali w Pucharze Wójta, ze zwycięstwa w silnie obsadzonym turnieju na Grenlandii. Cieszyłbym się jeszcze bardziej, gdyby nie myśl, że polski sport z grubsza taki jest - cieszymy się z każdego sukcesu! Tylko jakim cudem wymagamy medali na jakichś igrzyskach, turniejach finałowych?

 

Niestey, to nie takie proste, że chłopy nie potrafiły trafiać do kosza. Bo dziś potrafiły. Dlaczego dopiero dziś?

 

Aha. A jeśli ktoś napisze, że ze mnie, kibica polskiego, w takich sytuacjach wychodzą kompleksy - zgodzę się w 100%. Bo tak, także w mym kibicowaniu jest coś dziwnego. Jakieś zaszłości.

[wowo 333]

@steve: no ale jest różnica między "fajnie, że wygrali mecz o pietruszke" a "oj widać drużyna z potencjałem". 13 punktów w dwie kwarty.

 

Ale miałem jeszcze napisać o dwóch rzeczach:

Nasz murzynek na mega plus w wypowiedziach, jak dla mnie gość powinien mieć pewne miejsce bo Logan to by mógł jak Lampe ciepać a tutaj chłopak się starał i nie wypadł źle. Jako jeden z nielicznych ogarniał rotacje w obronie (choć dawał się mijać każdemu).

 

A bardziej interesuje mnie kwestia tego scoutingu co Ignazz napisał i mam nadzieję, że uda ci się to rozwinąć za jakiś czas. Po prostu nie wiem jak to świadczy o sztabie jak i całym związku skoro na taką imprezę nawalił scouting. Jako ciekawostkę dodam, że w polskiej lidze siatkówki nawet sędziowie są przez kluby rozpisani i rozłożeni na czynniki pierwsze. Zresztą większość znanych sędziów międzynarodowych też jest przez reprezentacje rozpisywana i nie potrafię sobie wyobrazić, że na zawodach takich jak Mistrzostwa Europy nie można rozpisać przeciwników.

[steve 491]

http://www.sportowefakty.pl/koszykowka/383482/pzkosz-chce-naturalizowac-rozgrywajacego

 

ciekawe na ile jest to prawda a na ile gadanie pod oczekiwania kibicow.czyli mozliwe ze jednak zrezygnuja z kelatiego i logana ale kto mial by byc niby tym zajebistym pg z polskimi korzeniami??

[Jinks 415]

No właśnie, ciekawe kto jest na tej liście? Ciężko mi to sobie wyobrazić. Już to widzę oczyma wyobraźni, panowie w czarnych garniturach krążą po USA i wykradają próbki krwi zawodników NBA w celu zbadania DNA pod kątem polskości

 

Nie kombinować tylko brać najlepszego, który zdecyduje się na taki układ i tyle.

 

Kelati ładnie mówi, zagrał dobry mecz i czuje się związany z Polską, ale jego pozostawienie w kadrze to zmarnowanie miejsca dla obcokrajowca. On jest świetnym gościem do już gotowej ekipy. No i jest coraz starszy. Ładnie podziękujmy Tomkowi za traktowanie reprezentacji na serio i szukajmy nowego najemnika.

[vasquez 370]

Kiedyś wymyślano różne "szczyty". Szczyt chamstwa - nasrać komuś a wycieraczkę, zadzwonić do drzwi i poprosić go o papier. Szczyt szybkości - tak prędko biegać dookoła słupa, żeby własny tyłek zobaczyć. Szczyt siły - tak ścisnąć pięciozłotówkę, zeby się orzełek zesrał. Szczyt szczytów - włożyć parasol do dupy i go otworzyć. itd.

 

Teraz doszedł szczyt kibicowskiego optymizmu - uwierzyć w "potencjał" drużyny, która dostaje lanie w meczach o stawkę, ale wygrywa w meczu o czapkę pomidorów.

 

Dopóki nie ma mistrzostw o czapkę pomidorów, dopóty liczy się zachowanie w meczach, które generują stres, a więc w meczach, w których jest stawka, czyli - presja rywala, wyniku i czasu. POlska w takich meczach zanotowała wynik 0-4, w tym przegrała 20 pts z zespołem który ośmiesza koszykówkę samą w sobie, czyli z Gruzją.

 

Gdzie tu, zatem miejsce na chrzany o potencjale ? Nie ma potencjału.

 

Gracze z tej drużyny, jako grupa, cierpią na słabą psychikę i niezdolnośc dźwigania presji. Z umiejętnościami też jest na bakier, bo słowo "obrona" niewiele im mówi, a w ofensywie brakuje kogokolwiek kto ma mniej niz 205 cm i dysponuje motoryką i kozłem.

 

To ostatnie w ogole nie dziwi, biorąc pod uwagę, ze w Polsce trenerzy na każdym szczeblu stosują podwórkowy podział : szybki kreatywny mały ma za zadanie podać drewnianemu wysokiemu i się nie wchrzaniać, bo jak drewniany se nie porzuca, to strzeli focha i nie będzie chciał zbierać z tablic i biegać po boisku. Dlatego mali w polskiej koszykówce skończyli się na Zeligu i Szczubiale, a za to wysokich jak topola, a wymiatających pod koszem jak Jaś Fasola - jest od jasnej cholery.

 

Potencjał ?

 

Jak mawiał Prezes Państwowego Banku Zbożowego : a gówno !

[BiałaCzekolada 2641]

To ostatnie w ogole nie dziwi, biorąc pod uwagę, ze w Polsce trenerzy na każdym szczeblu stosują podwórkowy podział : szybki kreatywny mały ma za zadanie podać drewnianemu wysokiemu i się nie wchrzaniać, bo jak drewniany se nie porzuca, to strzeli focha i nie będzie chciał zbierać z tablic i biegać po boisku. Dlatego mali w polskiej koszykówce skończyli się na Zeligu i Szczubiale, a za to wysokich jak topola, a wymiatających pod koszem jak Jaś Fasola - jest od jasnej cholery.

 

Yessir, problem nie jest na samym początku, bo w minikoszykówce każdy biega bez określonej pozycji i uczy się techniki kozłowania, poruszania po placu etc. Problem zaczyna się w wieku 12-15 lat, kiedy większość dzieciaków przypisana jest do pewnej pozycji na podstawie wzrostu i predyspozycji wagowo-siłowych - pakujemy chłopaków o pół głowy wyższych od innych pod kosz i robimy z nich drewnianych kołków bez kozła i rzutu. W wieku kiedy młodzież rozwija się najbardziej burzliwie i wszelkie różnice fizyczne zmieniają się jak w kalejdoskopie na przestrzeni kilku lat - my stwarzamy sobie sytuację że biegają potem po licealnych drużynach 190cm centrzy, których piłki lepiej nie podawać.

 

Prawda jest taka, że gry pod koszem, tyłem do kosza i boxing outu można nauczyć na każdym etapie i tym lepsza nauka im dojrzalsza fizjonomia zawodnika, ale "kumania" gry, panowania nad piłką i czucia boiska nie nauczysz jak przegapisz ten moment, kiedy ekspert od SKS-ów bezczelnie skazuje młody talent na żerowanie na ochłapy pod koszem.

[ignazz 8191]

czas podsumować grę Polaków.

 

Braki w szczególności w obronie pokazują, że nie jest łatwo zbudować w naszym kraju spójną drużynę. Trener tak chwalony przed mistrzostwami wydaje się, ze miał pomysł na grę. Jednakże ani wykonanie tego konceptu ani chyba sam pomysł były mizerne. Z drugiej strony pokonanie Słowenii która nie przesadzajmy z tą grą o pietruszkę bo mówimy o gospodarzu, wysyła sygnał ze ostrą pracą i większym doświadczeniem ta ekipa może powalczyć. Jeżeli nie mamy ani klasowego rozgrywającego ani jakiś nadzwyczajnych warunków fizycznych to trzeba gryźć parkiet i nadrabiać walecznością pojawiając się na turnieju w szczytowej formie i kondycji. Nie masz talentu jak Rubio? Nie szkodzi ćwicz podwójnie i zajedź przeciwnika agresją i fizycznością.

Zamiast tego patrząc na grę i bojaźliwość Polaków dostaliśmy pewnych siebie przed turniejem Gwiazdorów, króli wywiadów i miłośników światła fleszy. Polski gracz na tle jakiegokolwiek innego gracza wypadał mizernie żeby nie powiedzieć gapowato a czasem komicznie. Najgorsze jest to, ze mając za lidera albo Gortata ( IMO zbyt mało umie w ataku żeby nim być) albo Lampego nic nie osiągniemy. Jeden nie pociągnie w ataku a drugi nawet nie wie co to obrona. Dodatkowo zmarnowano w mojej opinii wyjazd młodym graczom po po porażkach więcej czasu powinien dostać i Karnowski i Ponitka. Rotacja z resztą poprzez główny koncept gramy parą Gortat Lampe była zła bo zmarnowano będącego w szczycie formy Ignerskiego. Został on z resztą liderem punktowym w polskim teamie 11,5 PPG grając tylko 21 minut (wszystkie elementy statystycznie OK poza FT% na poziomie 50%) kto wie czy 2 wygrane więcej by nie były z trafionymi wolnymi których zmarnował aż 6?

 

Ja uważam, ze brak ogrania na poziomie po pierwsze sprawia że Polacy wychodzą na dziko w mecz i często na początku marnują seryjnie pozycje podczas gdy w obronie przyzwyczajeni do poziomu ligowego nabierani są na każdy zwód. Po drugie psychicznie się rozkładają jak nie idzie bo różnica poziomu wtedy jest zbyt wielka i się spalają. Ocenę końcową zaniża pewność siebie i durne zapowiedzi sukcesu. Można było trochę więcej pokory zachować i obraz kadry byłby ciut lepszy.

 

Nie zawiódł praktycznie tylko Ignerski 11,5 PPG i dobre 5,8RPG jednakże na 5 strat zaliczył 1 asystę aby jakoś dobrze o nim napisać coś więcej.

 

Z zapowiedzi Gortata nici i nasz lider zaliczył takie sobie mecze wyciskając z 25,6 MPG 10,5/7,8/2,2 APG i 2,0 BPG. Tu liczba asyst może cieszyć bo widać że starał się MG grać z zespołem. Zmarnował 7 wolnych wykręcając bajeczne 47% FT. Jak na import z NBA taki sobie niestety.

 

Jeszcze bardziej zawiódł Lampe którego mimo to trener trzymał na parkiecie. 9,6 PPG na 36% FG to wskaźnik dramatyczny. Dodatkowo był jakiś nieobecny, w obronie wiecznie spóźniony jednym słowem niestety zmarnował nam Mistrzostwa. Jego równa forma i ok. 16 PPG na 50% znacząco odmieniła by zespół. Dla mnie główny winowajca blamażu. Dobry na linii tylko 7/8. 4 asysty to śmiech na sali mając bliżej kosza Gortata. Główny generator strat w zespole z 2,6 TPG.

 

Kolejnym niepewnym graczem, który podreperował konto w ostatniej chwili był Kelati 9,0 PPG na 41% i 31% zza łuku jak na naturalizowanego gwiazdora to stanowczo za mało.

 

Na koniec zaskoczenie bo wydawało się, że Koszarek był znacznie lepszy od Szubargi jak go oglądałem na parkiecie. Statystycznie już nie bardzo. Obaj podobnie punktowali nie wychodząc z 5 punktów co jak na gracza 80% czasu z piłką to śmiech na sali.... Średnio wychodzi że zrobili po jednej dobrej akcji na połowę meczu. Obaj masakrycznie z FG%. Wskaźniki 30% i 25% oraz za trzy jeszcze gorsze 26% i 16% pokazuje gdzie tkwi problem. Prześcigali się za to w startach 2,8 vs 1,5.

 

Na ich mizernym tle już lepiej wypadł Zamojski który na euro niestety i tak jest za cienki. Gość walczył grając na 47% FG i zza łuku!!! Identycznie zza łuku 9/19 jak Ignerski pokazuje, ze więcej akcji powinni dostawać kosztem Lampego (55 prób rzutowych)

 

Ławka nic nie wniosła a trener mimo zapowiedzi wrzeszczał ile miał sił w płucach ale mizeroty nie zmienił.

 

Bez reformy naszej ligii i rewolucji i tak należy cieszyć się z awansu. Bez gry o stawkę w pucharach nic nie zdziałamy......

 

Za zwycięstwo natomiast dziękuję bo nie wyszło dzieki temu coś koszmarnego top ever.......

 

- - - Updated - - -

 

na pocieszenie przyznać trzeba, ze do domu jedziemy w doborowym towarzystwie....

 

Niemcy & Izrael, Czarnogóra, Gruzja, Turcja i Rosja. Szczególnie te dwie ostatnie druzyna pokazują że pieniądze i silna ale z zaciągu liga to nie wszystko. dla mnie szok.

[ignazz 8191]

no własnie teraz dopiero spojrzałem na Turcję gdzie grali:

 

Ilyasowa, Asik ( hoho 5,2 i 4,4 rozpierdalają tak jak 2 bloki na turniej ) i Hedo Turkoglut wsparci bardzo dobrym Gonlumem

[Arctus 36]

Ja nie widzę w tym pocieszenia tylko to, że ich kosztem awansowały takie ekipy jak: Finlandia, Belgia, Ukraina....

[ignazz 8191]

Ja nie widzę w tym pocieszenia tylko to, że ich kosztem awansowały takie ekipy jak: Finlandia, Belgia, Ukraina....

mocnej kadrowo Turcji zabrakło PG na poziomie stąd wynik jak Polaków......

 

- - - Updated - - -

 

a tak sobie zerknąłem na poczynania Tonego Parkera który miał długi sezon w NBA

 

 

• » Ranks #3 in Points Per Game (18.8)
• » Ranks #2 in Field Goal Percentage (57.9%)
• » Ranks #1 in 2 Pts Field Goal Percentage(69.2%)
• » Ranks #5 in Field Goals Made (6.6)
• » Ranks #6 in 2 Pts Field Goals Made (5.4)
• » Ranks #8 in Free Throws Made (4.4)
• » Ranks #20 in Field Goals Attempted (11.4)
• » Ranks #7 in Assists (4.8)
• » Ranks #6 in Free Throws Attempted (6.0)

 

 

nice!!!!!

[ignazz 8191]

tak sobie patrzę na staty i widzę że nie warto podawać kolegom

 

z top 5 asystujących ( aż się zdziwiłem, że Koszarek jest #3)

 

[TABLE=class: record generic, width: 100%]

[TR]

[TD=class: bold, bgcolor: #FBF9F9, align: right]1.[/TD]

[TD=class: bold pad, bgcolor: #FBF9F9]Schaffartzik, H.[/TD]

[TD=class: bold pad, bgcolor: #FBF9F9, align: center]6.8[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=class: bold, bgcolor: #FBF9F9, align: right]2.[/TD]

[TD=class: bold pad, bgcolor: #FBF9F9]Tsintsadze, G.[/TD]

[TD=class: bold pad, bgcolor: #FBF9F9, align: center]5.8[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=class: bold, bgcolor: #FBF9F9, align: right]3.[/TD]

[TD=class: bold pad, bgcolor: #FBF9F9]Koszarek, L.[/TD]

[TD=class: bold pad, bgcolor: #FBF9F9, align: center]5.6[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=class: bold, bgcolor: #FBF9F9, align: right]4.[/TD]

[TD=class: bold pad, bgcolor: #FBF9F9]Kalnietis, M.[/TD]

[TD=class: bold pad, bgcolor: #FBF9F9, align: center]5.4[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=class: bold, bgcolor: #FBF9F9, align: right]5.[/TD]

[TD=class: bold pad, bgcolor: #FBF9F9]Zisis, N.[/TD]

[TD=class: bold pad, bgcolor: #FBF9F9, align: center]5.2[/TD]

[/TR]

[/TABLE]

 

 

4 jest już spakowanych...... tylko #4 Litwin się ostał.

 

nie lepiej jest ze strzelcami......

 

[TABLE=class: record generic, width: 100%]

[TR]

[TD=class: bold pad, width: 2%, bgcolor: #FBF9F9]1.[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 30%, bgcolor: #FBF9F9]Taylor, J.[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 20%, bgcolor: #FBF9F9]SWE[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]5[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]106[/TD]

[TD=class: bold pad center-40, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]21.2[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=class: bold pad, width: 2%, bgcolor: #FBF9F9]2.[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 30%, bgcolor: #FBF9F9]Teletovic, M.[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 20%, bgcolor: #FBF9F9]BIH[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]5[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]105[/TD]

[TD=class: bold pad center-40, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]21.0[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=class: bold pad, width: 2%, bgcolor: #FBF9F9]3.[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 30%, bgcolor: #FBF9F9]Parker, T.[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 20%, bgcolor: #FBF9F9]FRA[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]5[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]94[/TD]

[TD=class: bold pad center-40, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]18.8[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=class: bold pad, width: 2%, bgcolor: #FBF9F9]4.[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 30%, bgcolor: #FBF9F9]Djedovic, N.[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 20%, bgcolor: #FBF9F9]BIH[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]5[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]89[/TD]

[TD=class: bold pad center-40, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]17.8[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=class: bold pad, width: 2%, bgcolor: #FBF9F9]5.[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 30%, bgcolor: #FBF9F9]McCalebb, B.[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 20%, bgcolor: #FBF9F9]MKD[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]5[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]88[/TD]

[TD=class: bold pad center-40, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]17.6[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=class: bold pad, width: 2%, bgcolor: #FBF9F9]6.[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 30%, bgcolor: #FBF9F9]Vesely, J.[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 20%, bgcolor: #FBF9F9]CZE[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]5[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]85[/TD]

[TD=class: bold pad center-40, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]17.0[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=class: bold pad, width: 2%, bgcolor: #FBF9F9]7.[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 30%, bgcolor: #FBF9F9]Benzing, R.[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 20%, bgcolor: #FBF9F9]GER[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]5[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]85[/TD]

[TD=class: bold pad center-40, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]17.0[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=class: bold pad, width: 2%, bgcolor: #FBF9F9]8.[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 30%, bgcolor: #FBF9F9]Bogdanovic, B.[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 20%, bgcolor: #FBF9F9]CRO[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]5[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]85[/TD]

[TD=class: bold pad center-40, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]17.0[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=class: bold pad, width: 2%, bgcolor: #FBF9F9]9.[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 30%, bgcolor: #FBF9F9]Rice, T.[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 20%, bgcolor: #FBF9F9]MNE[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]5[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]84[/TD]

[TD=class: bold pad center-40, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]16.8[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=class: bold pad, width: 2%, bgcolor: #FBF9F9]10.[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 30%, bgcolor: #FBF9F9]Shved, A.[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 20%, bgcolor: #FBF9F9]RUS[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]5[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]82[/TD]

[TD=class: bold pad center-40, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]16.4[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=class: bold pad, width: 2%, bgcolor: #FBF9F9]11.[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 30%, bgcolor: #FBF9F9]Jerebko, J.[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 20%, bgcolor: #FBF9F9]SWE[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]5[/TD]

[TD=class: bold pad, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]80[/TD]

[TD=class: bold pad center-40, width: 10%, bgcolor: #FBF9F9]16.0[/TD]

[/TR]

[/TABLE]

 

 

odpadli poza Parkerem i Bogdanovicem wszyscy...........

[P_M 1942]

Ktoś pisał o porównywalnym poziomie między reprezentacjami piłki nożnej i koszykówki. Po pierwszej połowie meczu z San Marino tych pierwszych śmiem wątpić.

[steve 491]

Ktoś pisał o porównywalnym poziomie między reprezentacjami piłki nożnej i koszykówki. Po pierwszej połowie meczu z San Marino tych pierwszych śmiem wątpić.

ale porownanie do p.noznej tez dobre.porownujac to tak jak w meczu towarzyskim bysmy mieli wygrac z brazylia czy niemcami 2 golami pamietacie cos takiego??? tez by nas zlekcewazyli a i tak byloby 0:6 tak samo jak pare lat temu z Hiszpania. daltego porownajac te 2 kadry to juz wole ta koszykarska i widze w niej wieksze mozliwosci i bardziej mi szkoda jej niz kopaczy /QUOTE]

 

no o tym mowilem jako pierwsi stracilismy bramke w tych eliminacjach z san amrino ktorzy w bramkach sa 1:43 chyba ze dla cb wygrywanie z nimi 3:1 po 1 polwie to sukces.koszykarze to bohaterzy do kopaczy. mowielm od poczatku ze ci sa duzo bardziej tragiczni niz koszykarze. p

 

czas podsumować grę Polaków.

 

Z drugiej strony pokonanie Słowenii która nie przesadzajmy z tą grą o pietruszkę bo mówimy o gospodarzu, wysyła sygnał ze ostrą pracą i większym doświadczeniem ta ekipa może powalczyć. Jeżeli nie mamy ani klasowego rozgrywającego ani jakiś nadzwyczajnych warunków fizycznych to trzeba gryźć parkiet i nadrabiać walecznością pojawiając się na turnieju w szczytowej formie i kondycji. Nie masz talentu jak Rubio? Nie szkodzi ćwicz podwójnie i zajedź przeciwnika agresją i fizycznością.

Niemcy & Izrael, Czarnogóra, Gruzja, Turcja i Rosja. Szczególnie te dwie ostatnie druzyna pokazują że pieniądze i silna ale z zaciągu liga to nie wszystko. dla mnie szok.

 

ponawiam pytanie do vazqueza i innych jedziecie tak z polska kadra a co powiecie na temat turcji i rosji ktorzy odapdli kompromitujac sie bardziej niz my szczegolnie turcy ktorzy mieli mega potencjal pod koszem, byli typowani do medali a odpadli po rosji sie mozna bylo tego spodziewac bo przyejchali mega oslabieni. dla was oni tez nie maja potencjalu tlyko dlatego ze im turneij nie wyszedl i aha czyli my tez nie mamy potencjalu tylko daltego ze odpadlismy???? oczywiscie wy wolicie sie znecac nad Polakami bo macie mentalnosc anty juz przed turnijeme z waszych wypowiedzi bylo widac ze Polakom nie dajecie wiekszych szans. potraficie tylko cisnac nasza kadre bez wyciagania wiekszych wnioskow.racja mowiecie o szkoleniu ale wedlug was w tejc hwili nie mamy utalentowanych graczy czy co gortat i lampe do wywalenia? i powinnsmy w tej chwili grac w s5 karnowski i ponitka? poki co nasi gracze jeszcez cos umieja ale gdzies dopeiro za 5 lat to ebdzie tragedia wiec wychodzi ze przezszkolenie bedzie coraz gorzej. jeszcze gorzej niz w innych dysplinach i dpoero wtedy koszykowka w pl zaginie na amen. a wiadomo ze odpadlismy bo mamy mentalonosc i psychike na pozimoie 10 latkow a potencjal tak jak mowielm calkiem spory i nie odpadlismy przez mniejsze umiejetnosci(tak jak turcy czy ruscy) tylko przez zle przygotowanie psychiczne. (lub slabsza forme na turnieju.) gortat juz widzial u nas najlepsze duo na EB a Dirk mowil ze najlepszym obronca na swiecie na C jest gortat. gdyby byli dobrzy motywatorzy w kadrze i sporwadzili nas przed tuniejem na ziemie i trener Bajermen nie powiedzial naszym przed meczami ze sa najlepsi i na luzie wygraja z Czechami i Gruzja to kto wie czy bysmy dalej nie przeszli

Edytowane 10 Września 2013 przez steve

[elwariato 1137]

Co do meczu z Hiszpanią i tej pierwszej połowy to jednak chciałbym nadmienić że nasi klepacze mieli naście godzin odpoczynku po meczu z Chorwatami, nie zamierzam ich specjalnie usprawiedliwiać ale tez bezmyślnie ich jechać nie wypada. A co do mentalności to @Steve niezbyt się zgodzę bo przeważnie u nas to wygląda że gracze sa "ściągnięci na ziemię" aż za bardzo, oni są właściwie ściągnięci pod ziemie i już nastarcie zanim zaczną grac sa przegrani. Chwalenie graczy to żaden tam eksperyment ani błąd Bauermana tylko znana sprawa, tak się buduje atmosferę plus gracz chwalony jest w stanie więcej zrobić na boisku dla swojego trenera, przynajmniej z założenia.

 

Co do podsumowań to imo na plus zasługuje zdecydowanie Zamojski, chyba jako jedyny ani razu nie dał ciała przez cały turniej, przynajmniej na tyle co dostawał szans. Ignerski też ok gdyby nie ta trójka z chorwatami nie czepiał bym się. Gratki dla Szubiego, fakt ze miał trochę tych strat i ogólnie cięzko o nim myśleć jako o starterze porządnej repry ale z ławki energizer jest git. I to właściwie tyle, co do młodych to Ponitka miał przebłyski dobrej gry młody jest chłopak mam nadzieję ze talentu nie zmarnuje, Karnowski mnie specjalnie nie przekonuje taki biały klocek ale niestety nie w stylu hardy mf co to się będzie "bił" w pomalowanym tylko bardziej taki miałki misio, no ale też go nie skreślam bo młody jest.

[Jinks 415]

Do Bauermanna nalezy mieć całą litanię pytań o taktykę i przygotowanie fizyczne zespołu, ale czepianie się go za to, że budował w naszych pewność siebie, to gruba przesada. OK, w jednym się zgodzę - powinien szepnąć Gortatowi, aby nie opowiadał już tych głupot o medalach i ogólnie zamknął dziób.

 

Moim zdaniem, problemem większości polskich drużyn jest nastwaienie psychiczne, koncentracja. Koszykarze wychodzą na megawazny mecz z Gruzją - nogi (a w zasadzie ręce) się trzęsą i sru, już na dzień dobry dostają w ryj. Piłkarzyki i Ukraina - to samo (popatrzcie na mowę ciała Fornalika - jak dziecko w, które boi się, że w szkole starsi koledzy zabiorą mu drugie śniadanie). Legia i Steua - again. Zbiorowy syndrom Andrzeja Gołoty.

 

Nie jestem fanem robienia z reprezentacji kółka wzajemnej adoracji, klepania się po pupciach itd. To sa dorośli faceci, na codzień kapitalnie opłacani za swoją robotę, więc nalezy od nich wymagać, aby nie pękali i wykazywali wolę walki. Jesli nie, to niech oszczędzą sobie i innym nerwów i idą precz. Coraz częściej myślę, że przy mentalności polskich zawodników (nie chcę mówić, że Polaków w ogóle, ale niestety coś w tym może być) najlepszym rozwiązaniem jest lekki zamordyzm. Coś jak Wenta w ręcznej czy Urlep w koszu. Sierżant, trochę pokrzyczy ale też nie panikuje i w sumie to swój chłop. Ale nie ma tolerancji dla gwiazdorzenia ani pękania przed meczem.

[Arctus 36]

ponawiam pytanie do vazqueza i innych jedziecie tak z polska kadra a co powiecie na temat turcji i rosji ktorzy odapdli kompromitujac sie bardziej niz my

Nie wiem czy ja też wg Ciebie jadę tak po kadrze. Poprostu opisywałem co nie funkcjonuje bez czego nie ma mowy o poważnym graniu w koszykówkę, a co dopiero o medalach Ale już odpowiadałem.... czy my naprawdę mamy gorszych graczy od Finów, Belgów i Ukraińców... oni grają dalej, a "frajerzy" wracają do domu

Ja przed turniejem mówiłem, że wyjście z grupy jest bardzo realne, a potem to zobaczymy.... jak już wiemy nie zobaczymy.

Gdybyśmy uważali, że mamy szrot, który nie jest w stanie grać na porządnym poziomie to chyba byśmy nie pisali, że kadra zawaliła i bilans 1-4, podreperowany w ostatnim nic nieznaczącym meczu, jest bilansem bardzo słabym.

Co do samej koszykówki w Polsce i szkolenia.... mogę napisać jak to było w moim mieście, gdzie trener gdyby nie był w-fistą w szkole nie miałby pensji od klubu - tak tak, w tamtych czasach v-ce mistrza/mistrza Polski -, raz chyba nawet rodzice musieli składać się na autokar, żeby pojechać na mecz. Hala - pomimo dwóch - była do dyspozycji tylko w 3 dni. W pozostałe dwa dni musieliśmy się zrzucać na wynajem w pobliskiej szkole... Pół sezonu graliśmy w strojach mających już ok. 4-5 lat, piłki rozdane zostały 6 osobom...

Wymieniam to na szybko, a jeszcze trochę rzeczy by się znalazło. Waszym zdaniem tak powinny wyglądać grupy młodzieżowe czołowej koszykarskiej drużyny?

Nie mam pojęcia jak jest teraz, może już nie jest aż tak źle (w co szczerze wątpie).

W sumie to ich gadanie o tym jacy nie jesteśmy zajebiście sprawiło, że Polsat wjebał się w 5-letnią umowę xD Czyli od czasu do czasu nie trzeba będzie szukać stream'u żeby coś obejrzeć. A czy dużo by to zmieniło w meczu z Gruzinami/Czechami.... tamci wyszli, żeby wygrać, my po kilku minutach myśleliśmy raczej o tym, żeby przetrwać... chociaż nie wiem czy nie popełniam grzechu generalizacji. Mimo wszystko nieco się dziwię, że nikt nie jebnął w tę łysą pałę Lampe, żeby nie napierdalał tych cegieł, skoro mu nie siedzi. Zabrakło w dużynie kolesia, który poprostu komuś by jebnął plaska.....

powinien szepnąć Gortatowi, aby nie opowiadał już tych głupot o medalach i ogólnie zamknął dziób.

Może jakby trener coś rozumiał po polsku to by tak zrobił... może sam Bauermann nie sądził, że w takie bagno się wpierdolił. Można przypuszczać, że nie dokońca zadowolony jest z postawy swoich zawodników zwłaszcza, że nie chce od razu wypowiedzieć się czy chce zostać. Może to zasłona dymna, żeby nie było, że go PZKosz wywala, albo ma już nagrane inne drużyny.... się okaże

 

PS: Nie to, żebym uważał jak "leśne dziadki", że trener tylko z Polski, żeby rozumiał bajerę Gortata

[steve 491]

Do Bauermanna nalezy mieć całą litanię pytań o taktykę i przygotowanie fizyczne zespołu, ale czepianie się go za to, że budował w naszych pewność siebie, to gruba przesada. OK, w jednym się zgodzę - powinien szepnąć Gortatowi, aby nie opowiadał już tych głupot o medalach i ogólnie zamknął dziób.

 

Moim zdaniem, problemem większości polskich drużyn jest nastwaienie psychiczne, koncentracja. Koszykarze wychodzą na megawazny mecz z Gruzją - nogi (a w zasadzie ręce) się trzęsą i sru, już na dzień dobry dostają w ryj. Piłkarzyki i Ukraina - to samo (popatrzcie na mowę ciała Fornalika - jak dziecko w, które boi się, że w szkole starsi koledzy zabiorą mu drugie śniadanie). Legia i Steua - again. Zbiorowy syndrom Andrzeja Gołoty.

 

Nie jestem fanem robienia z reprezentacji kółka wzajemnej adoracji, klepania się po pupciach itd. To sa dorośli faceci, na codzień kapitalnie opłacani za swoją robotę, więc nalezy od nich wymagać, aby nie pękali i wykazywali wolę walki. Jesli nie, to niech oszczędzą sobie i innym nerwów i idą precz. Coraz częściej myślę, że przy mentalności polskich zawodników (nie chcę mówić, że Polaków w ogóle, ale niestety coś w tym może być) najlepszym rozwiązaniem jest lekki zamordyzm. Coś jak Wenta w ręcznej czy Urlep w koszu. Sierżant, trochę pokrzyczy ale też nie panikuje i w sumie to swój chłop. Ale nie ma tolerancji dla gwiazdorzenia ani pękania przed meczem.

chyba za duza pewnosc siebie skoro mowi ze gortat jest najlepszym w d centrem na swiecie to chyba przesada?? potem gortat gadal ze bedzie wymiatal uwierzyl w to ze na stojaka bedzie wystkich ogrywac a zbiorki beda same do rak wpadac. resta graczy tez uwierzyla w swoje mozliwosci za bardzo i mysleli ze bez zaangazowania i walki wyjda z grupy bo sa najlepsi. trzeba bylo ich zmobilizowac a nie mowic ze sa najlepsi i na pewno wygraja, to sie przelozylo na graczy przede wszystkim na gortata i wyszla kiszka. polskich sportowcow druzynowych nie mozna wychwalac pod niebiosa bo wtedy osiadaja na laurach tylko trzeba kazac(chyba nawet drzec) im zapierdalac na 110% wtedy sa efekty. urlep bylby dobrym trenerem na to euro wg mnie

 

ja bym porownal ten turniej do mś w p.noznej w 2002, jechalismy po mistrzostwo swiata majac wymiatacza olisadebe(tu gortat i lampe) a skonczylo sie na 2 szybkich wpierdolach(tu 4)a dopiero ostatni mecz o pietruszke bardzo dobry, na luzie wygrany z dobrymi stanami(słowenia).

[Koelner 6576]

Coś jak Wenta w ręcznej czy Urlep w koszu. Sierżant, trochę pokrzyczy ale też nie panikuje i w sumie to swój chłop. Ale nie ma tolerancji dla gwiazdorzenia ani pękania przed meczem.

Pipan jest znany z liberalnych podejść do zawodników i ich potrafił zmobilizować. najsłabszym składem mistrzostw potrafił pokonać wtedy mocną Turcję i tylko Deng nam pokrzyżował plany wyjścia z grupy. chyba chłopacy się spalili i tyle. nie wytrzymali tego napompowanego balonu.

[Arctus 36]

Pipan jest znany z liberalnych podejść do zawodników i ich potrafił zmobilizować. najsłabszym składem mistrzostw potrafił pokonać wtedy mocną Turcję i tylko Deng nam pokrzyżował plany wyjścia z grupy. chyba chłopacy się spalili i tyle. nie wytrzymali tego napompowanego balonu.

To chyba wtedy Gortat gadał, że zobaczymy jakie jest nasze miejsce w szeregu ?