RappaR 7704 Napisano 20 Grudnia 2022 2 minuty temu, the_secret napisał: ile widzieliście dobrych filmów z 2022 roku? Wymieńcie bo juz prawie koniec roku, a rzuciłem okiem na filmweb i mam jedynie kilkanaście obejrzanych z tego roku, więc pewnie większości nie widziałem 2 - Bullet Train i Johnny Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
the_secret 288 Napisano 20 Grudnia 2022 2 minuty temu, fluber napisał: Oglądałeś Johnny? ( zakładam, że Mavericka i Wszystko wszędzie naraz oglądałeś?) A właśnie to wszystko wszędzie naraz zapomniałem, a mam na liście 1 minutę temu, RappaR napisał: 2 - Bullet Train i Johnny Bullet Train męczący w drugiej połowie, pierwsza godzina lepsza to Johnny w takim razie leci na liste do obejrzenia Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rw30 5858 Napisano 20 Grudnia 2022 17 minut temu, the_secret napisał: ile widzieliście dobrych filmów z 2022 roku? Wymieńcie bo juz prawie koniec roku, a rzuciłem okiem na filmweb i mam jedynie kilkanaście obejrzanych z tego roku, więc pewnie większości nie widziałem Where the Crawdads Sing Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fluber 10378 Napisano 20 Grudnia 2022 8 minut temu, rw30 napisał: Where the Crawdads Sing Tak, to też polecam. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kubbas 2721 Napisano 21 Grudnia 2022 Elvis tragiczny film, cala historia pedzi jakby mieli zamiar zrobic to w 40 minut, po poltorej godziny wiemy o Elvisie tyle co o brzeczku, ze umie dobrze tanczyc i kocha swoja mame dramat Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Reikai 4490 Napisano 21 Grudnia 2022 (edytowane) Knives out 2 wychodzi w piątek na netflixie.Kto nie widział 1 części ma czas nadrobić bo imo jeden z lepszych filmów ostatnich lat. Druga część będzie z Craiggiem i Nortonem, takze szykuje się rozpierdol. Edytowane 21 Grudnia 2022 przez Reikai Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wujek Wójcik 350 Napisano 21 Grudnia 2022 3 godziny temu, Reikai napisał: Knives out 2 wychodzi w piątek na netflixie.Kto nie widział 1 części ma czas nadrobić bo imo jeden z lepszych filmów ostatnich lat. Druga część będzie z Craiggiem i Nortonem, takze szykuje się rozpierdol. Knives out jeden z lepszych filmow... hmm bylem bliski wylaczenia w polowie ale zmeczylem. Wielkie rozczarowanie po obsadzie, umowmy sie u mnie w filmie nie musi sie wiele dziac, nie musza byc wybuchy, lubie kino dialogu bez super tempa, ale no nie. Ten film byl slaby. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rw30 5858 Napisano 21 Grudnia 2022 5 godzin temu, Kubbas napisał: Elvis tragiczny film, cala historia pedzi jakby mieli zamiar zrobic to w 40 minut, po poltorej godziny wiemy o Elvisie tyle co o brzeczku, ze umie dobrze tanczyc i kocha swoja mame dramat zupełnie się nie zgadzam, bardzo mi się podobał. O Elvisie dowiedziałem się wystarczająco, o wszystkim, co działo się wkoło niego - zayebiście dużo. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jack 1896 Napisano 21 Grudnia 2022 Mnie bardzo na plus zaskoczył Thirteen Lives z Colinem Farrellem i Aragornem Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DLT_Braddock 87 Napisano 21 Grudnia 2022 5 godzin temu, jack napisał: Mnie bardzo na plus zaskoczył Thirteen Lives z Colinem Farrellem i Aragornem Z Farrelem jest świetny nowy film The Banshees of Inisherin. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sebastian 1835 Napisano 21 Grudnia 2022 W dniu 20.12.2022 o 16:35, RappaR napisał: Ze wszystkich strong women ostatnich lat, żadna się nie zbliżyła do Sary Conor. Feminizm naprawdę potrafi wszystko spi*****ić To wynika z tego, że dziś one wszystkie muszą wyglądać jak milion dolarów nawet gdy wokół lata milion kul, walą się domy i płonie wszystko. I na środku one - Gal Gadot i Scarlett Johansson - nawet jeśli gdzieś tam pojawi się rysa to na oczach i ustach nienaganna kreska Ale realia są takie że firmy o superbohaterach rozwaliły kinematografię kompletnie. Wszyscy w to idą, choćby nie wiem jak głupie było. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jack 1896 Napisano 22 Grudnia 2022 11 godzin temu, DLT_Braddock napisał: Z Farrelem jest świetny nowy film The Banshees of Inisherin. Farell&Glesson duet z In Bruges Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kubbas 2721 Napisano 22 Grudnia 2022 W dniu 21.12.2022 o 13:45, rw30 napisał: zupełnie się nie zgadzam, bardzo mi się podobał. O Elvisie dowiedziałem się wystarczająco, o wszystkim, co działo się wkoło niego - zayebiście dużo. jestem zdziwiony, przeciez tam nie bylo nic wartosciowego przez pierwsze 1.5 godziny, a film wygladal jak zlepek trailerow lecacych z predkoscia swiatla podrzuce tu komentarz z filmwebu pod ktorym sie podpisuje Cytat Kiedyś ludzie oglądali filmy po 3h, nawet więcej, potem okazało się, że wraz z rozwojem social mediów spada możliwość skupienia się nowego pokolenia. Szybka rozrywka, non stop odświeżanie tablic, postów, wszystko zaczęło galopować. Już nawet spada oglądalność kanałów, które miały filmiki po 10-15 minut, to już za długo, popularność zyskały "rolki" te krótkie filmiki na instagramie, facebooku, youtubie, tiktoku. Praktycznie znikoma treść, ale ważne, że krótkie, tutaj piesek, tam kotek, taniec, śmieszne zdarzenie, fajne auto, ładna dziewczyna, ktoś skacze na linie... I właśnie taki jest ten film. Na samym początku myślałem, że to taki początek, montaż w stylu hmm Snatch, ale mijało 10-15-20-30-40 minut i ten montaż doprowadził mnie niemal do choroby morskiej. Przepraszam, ale czy kogoś tam nie porąbało? Zresztą w ogóle ten film nie nabiera głębi, jest jakimś zlepkiem krótkich scen, zerowym oddaniem emocji, to bezustanne rolki, krótkie filmiki i szczerze... rzygać mi się chce od tego filmu. Obejrzałem godzinę, nie obchodzi mnie co było dalej, nie obchodzi mnie gra aktorska, muzyka, kostiumy, dialogi... Przykre to, bo widzę, że chyba tylko ja mam z tym kłopot, może jestem już za stary. Pamiętam dawne filmy, gdzie bohater patrzył na innego i rozmyślał nad tym co powie, kamera nie musiała skakać 5 lat wstecz, 5 lat wprzód, koncert, scena łóżkowa, ćpanie, koncert, przeszłość, impreza, szybka jazda autem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rw30 5858 Napisano 22 Grudnia 2022 (edytowane) @Kubbas nie będe Cię przekonywał, mogło Ci sie nie podobać, bo ani ze mnie kinoman ani znawca, ale że podajesz negatywną recenzję filmu zaczynającą się od słów Kiedyś ludzie oglądali filmy po 3h, nawet więcej ....a ten akurat film miał 2:40h, i nie miał na celu opowiedzenia jakiejś jednej historii tylko w tych 2:40h miało być opowiedziane 20+ lat życia wielkiej gwiazdy, to mi się trochę kupy nie trzyma jak miałoby to być zrobione za pomocą scen gdzie bohater patrzył na innego i rozmyślał nad tym co powie, kamera nie musiała skakać 5 lat wstecz, 5 lat wprzód, koncert, scena łóżkowa, ćpanie, koncert, przeszłość, impreza, szybka jazda autem. A tak w ogóle skoro w ogóle nie podoba się komuś kombinacja koncert, scena łóżkowa, ćpanie, koncert, przeszłość, impreza, szybka jazda autem to może niech nie ogląda biopiców gwiazd muzyki, bo szczerze to prawie zawsze, z małymi wyjątkami, tam będzie coś podobnego. W ogóle to jeszcze, poza scenami z życia tego managera (Hanks) nie kojarzę, żeby tam były jakieś skoki w czasie, same historie Elvisa wydaje mi się, że opowiedziane są liniowo (poza tym że pierwsza scena jest z końcówki), ale może czegoś nie pamiętam. No i narzekanie na Zresztą w ogóle ten film nie nabiera głębi, jest jakimś zlepkiem krótkich scen, zerowym oddaniem emocji to w ogóle dla mnie niezrozumiałe, emocje samego zagubionego w rozmowach z managerem Elvisa, czy jego żony, która wiedziała o zdradach ale się z tym godziła, ale nie mogła się pogodzić z nadmiarem narkotyków (świetne sceny jak od niego odchodziła czy ta na lotnisku w samochodzie) były wg. mnie świetnie przedstawione, ale to znowu kwestia subiektywna i jeśli ktoś tego nie oddczuł tak jak ja, to ok, choć trochę się dziwię. Edytowane 22 Grudnia 2022 przez rw30 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sewer 690 Napisano 22 Grudnia 2022 W dniu 21.12.2022 o 22:52, Sebastian napisał: To wynika z tego, że dziś one wszystkie muszą wyglądać jak milion dolarów nawet gdy wokół lata milion kul, walą się domy i płonie wszystko. I na środku one - Gal Gadot i Scarlett Johansson - nawet jeśli gdzieś tam pojawi się rysa to na oczach i ustach nienaganna kreska Ale realia są takie że firmy o superbohaterach rozwaliły kinematografię kompletnie. Wszyscy w to idą, choćby nie wiem jak głupie było. Co zrobiły? Każdy chodzi na co chce a najwięcej ludzi ogląda filmy stworzone właśnie dla jak największego grona osób i nawet w tej grupie większość widzów nie zagłębia się w temat tylko chce dobrze bawić a filmów w różnych gatunkach powstaje tyle że nie ma kiedy wszystkich obejrzeć (tych ambitnych też) Star Wars to też film o superbohaterach, czy kiedy wychodziła oryginalna trylogia to przyczyniła się do rozwoju kina czy przeciwnie? Gatunek filmu to rzecz wtórna ważne jest czy ktoś ma ciekawą historię do opowiedzenia i czy widz w nią uwierzy.Dlatego są wybitne filmy superhero i dziadowskie tak jak i thrillery czy każdy inny gatunek. Nawiązując do tematu silnych kobiet w kinie to Emily Blunt mi zaimponowała i wreszcie jako kobieta powiedziała to co pewnie wiele osób myśli na ten temat ale nie powie w Hollywood a tym bardziej biały mężczyzna. Cytat “It’s the worst thing ever when you open a script and read the words ‘strong female lead,’” Blunt said. “That makes me roll my eyes. I’m already out. I’m bored. Those roles are written as incredibly stoic, you spend the whole time acting tough and saying tough things.” Blunt joins a growing list of female actors who have spoken out against the “strong female lead” label. “She-Hulk: Attorney at Law” actor Tatiana Maslany told The Guardian in August that it’s “frustrating” for roles to be reduced to that one “strong” trait. “It’s reductive,” Maslany added. “It’s just as much a shaving off of all the nuances, and just as much of a trope. It’s a box that nobody fits into. Even the phrase is frustrating. It’s as if we’re supposed to be grateful that we get to be that.” https://variety.com/2022/tv/news/emily-blunt-rails-slams-strong-female-lead-label-worst-thing-ever-1235432354/ Jeśli chodzi o strong woman, postać kobiecą która stoi na własnych nogach, nie jest wydmuszką, ma charakter to jednak postawiłbym na Ellen Ripley (w pierwszym Obcym) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sebastian 1835 Napisano 22 Grudnia 2022 14 minut temu, Sewer napisał: Co zrobiły? Każdy chodzi na co chce a najwięcej ludzi ogląda filmy stworzone właśnie dla jak największego grona osób i nawet w tej grupie większość widzów nie zagłębia się w temat tylko chce dobrze bawić a filmów w różnych gatunkach powstaje tyle że nie ma kiedy wszystkich obejrzeć (tych ambitnych też) Star Wars to też film o superbohaterach, czy kiedy wychodziła oryginalna trylogia to przyczyniła się do rozwoju kina czy przeciwnie? Gatunek filmu to rzecz wtórna ważne jest czy ktoś ma ciekawą historię do opowiedzenia i czy widz w nią uwierzy.Dlatego są wybitne filmy superhero i dziadowskie tak jak i thrillery czy każdy inny gatunek. Nawiązując do tematu silnych kobiet w kinie to Emily Blunt mi zaimponowała i wreszcie jako kobieta powiedziała to co pewnie wiele osób myśli na ten temat ale nie powie w Hollywood a tym bardziej biały mężczyzna. https://variety.com/2022/tv/news/emily-blunt-rails-slams-strong-female-lead-label-worst-thing-ever-1235432354/ Jeśli chodzi o strong woman, postać kobiecą która stoi na własnych nogach, nie jest wydmuszką, ma charakter to jednak postawiłbym na Ellen Ripley (w pierwszym Obcym) Ale ja nie jestem większością. Miliardy much wpierdalają gówno i życzę im smacznego, ale to nie znaczy, że ja mam gówno lubić. Star Wars to nie jest film o superbohaterach - musisz obejrzeć to się przekonasz. I przyczyniła się do rozwinięcia efektów specjalnych ale jednak nie stawiała na nie w 100% a dzisiejsze filmy o bohaterach w zasadzie robią tylko to. na ekranie pojawiają się gadające o wszystkim i o niczym postaci w kostiumach lub bez i przesuwamy się od jednej bijatyki do drugiej coraz to bardziej kuriozalnej. Skoro nawet mój 17 letni syn mówi, że to już jest taka kiła, że się nie da oglądać to chyba jednak mam trochę racji. i są fajne firmy hero - o Batmanie (gdzie nie było żadnego innego SH i też nie wszystkie) i Strażnicy. I tyle w zasadzie, Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sewer 690 Napisano 22 Grudnia 2022 (edytowane) 28 minut temu, Sebastian napisał: Ale ja nie jestem większością. Miliardy much wpierdalają gówno i życzę im smacznego, ale to nie znaczy, że ja mam gówno lubić. Star Wars to nie jest film o superbohaterach - musisz obejrzeć to się przekonasz. I przyczyniła się do rozwinięcia efektów specjalnych ale jednak nie stawiała na nie w 100% a dzisiejsze filmy o bohaterach w zasadzie robią tylko to. na ekranie pojawiają się gadające o wszystkim i o niczym postaci w kostiumach lub bez i przesuwamy się od jednej bijatyki do drugiej coraz to bardziej kuriozalnej. Skoro nawet mój 17 letni syn mówi, że to już jest taka kiła, że się nie da oglądać to chyba jednak mam trochę racji. i są fajne firmy hero - o Batmanie (gdzie nie było żadnego innego SH i też nie wszystkie) i Strażnicy. I tyle w zasadzie, Stary, jestem fanem SW odkąd opuściłem wody płodowe SW to oczywiście film przygodowy SF ale w swoim core ma postacie superhero.W takim razie Ty musisz obejrzeć dobry film superbohaterski bo takie też są a jeśli uważasz że nie ma to może po prostu nie łapiesz tej konwencji? W filmach superhero są postacie superhero, co w tym dziwnego? Czytałem Watchmen które jest arcydziełem komiksu i film szczerze mówiąc jest po prostu kiepski MOIM ZDANIEM ale masz prawo uważać go za dobry tylko to dowodzi tego że raczej się nie dogadamy, każdy ma inny gust btw. Skoro nie lubisz gówna to czemu aż tak cie to angażuje, niech każdy ogląda co chce i ocenia jak chce Edytowane 22 Grudnia 2022 przez Sewer Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
julekstep 12211 Napisano 23 Grudnia 2022 (edytowane) 14 godzin temu, Sebastian napisał: Ale ja nie jestem większością. Miliardy much wpierdalają gówno i życzę im smacznego, ale to nie znaczy, że ja mam gówno lubić. Star Wars to nie jest film o superbohaterach - musisz obejrzeć to się przekonasz. I przyczyniła się do rozwinięcia efektów specjalnych ale jednak nie stawiała na nie w 100% a dzisiejsze filmy o bohaterach w zasadzie robią tylko to. na ekranie pojawiają się gadające o wszystkim i o niczym postaci w kostiumach lub bez i przesuwamy się od jednej bijatyki do drugiej coraz to bardziej kuriozalnej. Skoro nawet mój 17 letni syn mówi, że to już jest taka kiła, że się nie da oglądać to chyba jednak mam trochę racji. o k**** dawno tak nie zasmialem na forum Sebstein w elitarystycznej formie. 10/10! a zeby nie offtopowac w pelni - tradycyjnie polecam klasyka kinematografii Gulczas a jak myslisz - taki jestem wyjatkowy Edytowane 23 Grudnia 2022 przez julekstep Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
steve 491 Napisano 23 Grudnia 2022 (edytowane) Te "strong woman" to juz nawet amerykanie dawno obsmiali. Jedyna dobra rola silnej kobiety to South Park, zreszta nawet sie nazywa Strong Woman: Edytowane 23 Grudnia 2022 przez steve Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ignazz 8192 Napisano 23 Grudnia 2022 Gulczasa wyciągnąć z rękawa to trzeba być Mistrzem. Ewentualnie mistrzem simki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach