Propozycje zmian w regulaminie lig FBX

[Z33]

była już mała dyskusja na ten temat w temacie FBX#3 ale nie rozwinąłem tego pomysłu bardziej.

teraz przysiadłem chwilę i oto moje wypociny:

 

Założyłem że poniższe (punkty I - VI) reguły obowiązywałyby tylko jeśli zawodnik rozegra 20 – 41 meczy w sezonie.

 

1) 0 – 19 meczy - przy średniej do 30fp - salary minimalne 15, powyżej przyjmujemy do salary połowę średniej z tych meczy,

2) 20 – 41 meczy – wyjaśnienie poniżej,

3) 42 – 62 gier przemnażamy salary takiego gracza przez współczynnik 0,9 czyli innymi słowy odejmujemy mu z salary 10%,

4) powyżej 63 gier niestety nie ma bonusiku i salary zostaje takie jak było, 63 gry to 75% rozegranych meczy,

 

Zawodników podzieliłem wg wysokości średniej:

I. poniżej 30 – salary takiego zawodnika bez względu na ilość rozegranych meczy zostawiamy w spokoju, to w większości gracz który balansuje na granicy Bench / FA,

II. średnia 30,01 – 35 – brakującą liczbę slotów przemnażamy przez 23 (teoretyczna średnia zawodnika który zastępuje takiego gracza) i całość dzielimy przez 82;

np. (20 rozegranych meczy * śr. 33) + (62 mecze * 23) = salary takiego pana wynosi po sezonie 25,44,

III. średnia 35,01 – 45 – jw. tylko zastępstwo zawodnika ma wartość 30;

np. (33 mecze * 42) + (49*30) = 34,83,

IV. średnia 45,01 – 55 – jw. = 37,

np. (40 meczy * 51) + (42*37) = 43,83,

V. średnia 55 – 65 – jw. = 43,

np. (37 meczy * 60) + (45*43) = 50,67

VI. powyżej 65,01 – jw. = 50,

np. (21 meczy * 68) + (61*50) = 54,61

 

Wszelka krytyka i propozycja zmian mile widziana!!! To tylko propozycja, nie mam pojęcia jak się to sprawdzi w praktyce, ma zapewne wiele dziur. Jest to wstęp do dyskusji czy taka zmiana w ogóle ma sens i jest chciana.

zdaję sobie sprawę że jest to bardzo skomplikowane wyliczenie i czasochłonne ale po odpowiednim dopracowaniu sprawiedliwsze niż wcześniejsze i gdyby tylko komuś chciało się to liczyć... :mrgreen:

[Mar]

Za duzo jebania, zostawic tak jak jest teraz. Nikomu sie nie bedzie chcialo tego liczyc.

 

A te srednia gracza, ktory zastepuje kontuzjowanego to widze wziete z kosmosu i niczym nie poparte.

[Z33]

średnia gracza który zastępuje kontuzjowanego zawodnika była założona jako 66% średniej z górnej granicy średniej. a dlaczego tyle? tak mi się przywidziało. innego wyjścia nie ma jak wziąć coś na oko. zawsze można zobaczyć kto kogo zastępuje na slocie i policzyć mu średnią indywidualnie.

 

a temat założyłem bo coś tam DF płakał że dałem propozycję a nie dałem konkretów. może sam będzie to liczył :mrgreen:

[Gość]

Ja mam tylko jedno pytanie. Kto to będzie liczył???

 

Według mnie nie da się zrobić systemu, który:

a) zadowoli wszystkich,

będzie sprawiedliwy,

c) będzie prosty,

d) ułatwi grę.

 

Prędzej spodziewałbym się systemu, który:

a) wkurwi połowę,

zapętli grę,

c) połowa go nie będzie rozumieć,

d) pozbawi zabawy większości.

 

Jak już wspomniałem, nie da się zrobić systemu, w którym każdy zawodnik polamany/zawieszony/popieprzony będzie miał SC, które będzie odpowiadało jego wartości. Zresztą jak określić wartość T-Maca, Odena czy Arenasa (przykłady pierwsze z brzegu), co do której nikt nie zgłosi wątpliwości? Nie da się. Według mnie robienie rozpierduchy żeby odzwierciedlić wartośc max 10 graczy zupełnie mija się z celem.

 

Jeśli jednak znajdzie się ktoś kto to wszystko policzy, do tego skrypt liczący aktualne SC graczy, nie mówie nie.

[PangLoss]

Zdecydowanie za dużo kombinowania plus tak jak mówią poprzednicy, kto będzie się zajmował liczeniem tego, zostawić tak jak jest, pozwolić "kombinować" i "cwaniakować" czyli po prostu grać, jak taki Zet wywala gracza na FA to tym samym osłabia swoją drużynę, nie rozumiem dlaczego GM ma nie mieć prawa osłabić swój team jeśli widzi w tym korzyść długoterminową, tak naprawdę takie odgórne sterowanie służy ligowej czołówce, weźcie team ms9 czyli Miami Heat z FBX2 z tego sezonu czy mój sprzed dwóch lat, jedyna szansa na odbudowę to pozbycie się jak najszybciej tych wszystkich weteranów robiących 35-50fp czy to na FA czy to przez trejdy, a najwyższą cenę za nich dostaje się w okolicach połowy sezonu tak do ASG kiedy już skrystalizuje się tabela i wiadomo kto ma szansę powalczyć i wtedy można coś dostać za gracza robiącego total. Dla mnie w tych latach te kombinowanie i cwaniakowanie jak to Geddo nazwał jak obniżyć maksymalnie swój pick było celem i największą bo jedyną frajdą tej gry, nie widzę w tym nic złego, tak samo jak ligę wygrywa nie ten z najlepszym składem tylko ten kto najlepiej zakombinuje i dostosuje swój skład tak samo draft powinien "wygrywać" ten kto najlepiej ustawi swój skład zgodnie z kryteriami jakie wymyślamy, a nie ten kto ma najsłabszy skład. Z moich obserwacji problemem fbx nie jest kombinowanie, które jest solą w oku niektórych zupełnie nie rozumiem dlaczego, tylko brak zaangażowania wielu uczestników, to że wysyłasz ofertę chcesz negocjować i po kilku tygodniach kasujesz ją z folderu do wysłania a na maila nikt nie odpowiada i nawet nie wiesz czy doszedł, a Ci co kombinują tak się składa że najczęściej odpisują i są w tę grę zaangażowani, nie widzę w tym nic złego, reguły są znane dla wszystkich, jesteśmy dorośli (przynajmniej ja) i nie widzę powodu żeby jakiś komisz miał chronić i anulować jakieś deale żeby nie daj boże nie stała się jakaś niesprawiedliwość. Zet wywalił Kenyona, niech jego konkurent też kogoś wywali w czym tkwi problem? Jak przesadzą i za dużo zawodników wywalą to z samym pierwszym pickiem i 12 FA i tak sezonu nie wygrają i za rok będą mądrzejsi o swoje doświadczenia. Popatrzcie na skład Miami z FBX2 z początku sezonu i teraz, gdyby ms9 nic nie robił miałby coś koło 4 picku i kolejny sezon bez żadnej frajdy, pooddawał za połowę ceny i powyrzucał staruchów i przynajmniej będzie miał Walla na przyszły rok, co złego w jego kombinowaniu, ma łeb na karku i z niego korzysta, ja robiłem tak samo w poprzednich sezonach i do tego sprowadzała się moja gra, ograniczając możliwości rebuildingu doprowadzicie do tego że ligą będzie się jarać 6-8 menagerów z najlepszymi składami a pozostali będą mieli swoje teamy i ligę w poważaniu, bo walka o 14 miejsce nikogo nie może ekscytować a każdy ruch w stronę rebuildingu będzie podlegać ocenie cenzorskiej komiszy, którzy może puszczą może nie puszczą, jak przychodziłem do fbx2 wątek po sezonie miał chyba ze 150 stron na forum teraz ma 25, ograniczajcie dalej graczy z inicjatywą a skończycie na 10 stronach na sezon i jedyne posty będą wklejacza tabelek i lidera.