EuroBasket 2025 & inne turnieje wakacyjne

[Heatfun]

17 minut temu, lorak napisał(a):

bo gdy na początku lecieli na farcie (trójki Jordana), to jakoś to szło. bez tego jednak ta drużyna nie istnieje i przeciwnicy się dostosowali. gdyby kolejność meczów była inna (tj. islandia i dania na początku), to nawet z grupy by nie wyszli i skończyłoby się 2-4, co bardziej oddaje stan polskiego kosza.

Stan polskiego kosza oddaje, brak ławki i grywalnych koszykarzy poza Plutą, Łączyńskim i we fragmentach Żołnierewicza z PLKa. Czy brak jakiejkolwiek młodzieży w kadrze bo najmłodsi są 25-letni Pluta i Balcerowski z rotacji, a w ogóle 24-letni Zapała. Wiadomo pójdzie propaganda Romańskiego w TV, jacy to my kozacy jesteśmy, a PLKa rozpierdoli ligę adriatycką.

Szczęście w życiu trzeba mieć. Popatrz na Hiszpanów na tych ME (gdzie wyjątkowo niekorzystnie im się ułożyły mecze) czy Polaków na MŚ 2019, gdzie skorzystaliśmy z drabinki przeznaczonej dla Chin. Tylko temu też trzeba pomóc. 

[DRK]

Niedziela 11.00 program tv

TVP1 Święto Dziękczynienia za Plony

TVP2  wpierw ,,Jak to się mówi - Kasia u Bralczyka" i następnie Voice of Poland (powtórka !!!)

TVP Sport Polska - Bośnia

Ale to są jełopy

Edytowane 5 Września przez DRK

[Tomek]

Godzinę temu, Heatfun napisał(a):

Stan polskiego kosza oddaje, brak ławki i grywalnych koszykarzy poza Plutą, Łączyńskim i we fragmentach Żołnierewicza z PLKa. Czy brak jakiejkolwiek młodzieży w kadrze bo najmłodsi są 25-letni Pluta i Balcerowski z rotacji, a w ogóle 24-letni Zapała. 

Wczoraj Olejniczak zagrał fajnie, jak tylko schodził i wchodził Balcerowski to Belgia odrabiała/traciliśmy momentum.

Ogólnie pół Olejniczaka wczoraj to jak cały Balcerowski ( nie chodzi mi o staty, tylko kiedy i w jakim momencie robił to co robił).

 

[Braveheart22]

Miejsca Hiszpanów na eurobaskecie w XXI wieku:

2001 rok - 3. miejsce
2003 rok - 2. miejsce
2005 rok - 4. miejsce
2007 rok - 2. miejsce
2009 rok - 1. miejsce
2011 rok - 1. miejsce
2013 rok - 3. miejsce
2015 rok - 1. miejsce
2017 rok - 3. miejsce
2022 rok - 1. miejsce
2025 rok - 17. miejsce

Jeszcze można w sumie dopisać, że w 1999 wicemistrzostwo. Niesamowita seria, tylko raz medalu nie przywieźli na przestrzeni ponad 20 lat, a teraz potężna klęska.

Edytowane 5 Września przez Braveheart22

[cwikson]

W ogóle ta historia Hiszpanii jest ciekawa. Tyle medali i mistrzostw, a indywidualnie w NBA chyba tylko bracia Gasol osiągnęli poziom allstar. Rubio też coś tam grał, reszta to raczej statyści. Teraz poza Aldamą chyba nikogo nie mają co by się regularnie chociaż do składu łapał. Dziwne

[Stratosfear]

10 godzin temu, cwikson napisał(a):

W ogóle ta historia Hiszpanii jest ciekawa. Tyle medali i mistrzostw, a indywidualnie w NBA chyba tylko bracia Gasol osiągnęli poziom allstar. Rubio też coś tam grał, reszta to raczej statyści. Teraz poza Aldamą chyba nikogo nie mają co by się regularnie chociaż do składu łapał. Dziwne

Jeszcze Calderon mi sie kojarzy z dłuższą career. Statystą tez nie byl Rudy Fernandez ale krotka kariera w NBA.

[steve]

Jeszcze Serge Ibaka był z dobrą karierą w NBA. Także kiedyś tak źle nie było, teraz poza Aldamą to rzeczywiście nikogo znaczącego nie ma. Ten Risacher z Hawks co gra dla Francji urodził się w Maladze, ale tam tylko jego stary grał w Unicaja.

btw. Szwecja do przerwy prowadzi z Turcją 42-37, moze jakis cud? Wtedy walimy Bośnię i w cwiercfinale Szwecję i mamy półfinał.

Edytowane 6 Września przez steve

[Krzemo]

2 godziny temu, Stratosfear napisał(a):

Statystą tez nie byl Rudy Fernandez ale krotka kariera w NBA.

Tym nieco lepszym Europejczykom kiedyś nie pyliło się wyjeżdżać, mogli liczyć na kontrakt w okolicach min i tyle, stad często krótsze kariery / epizody. 

To tej wyliczanki w NBA, można dodać Navarro - 1 sezon, spokojnie znalazłby zatrudnienie w NBA, ale nie chciał. Podobnie Jorge Garbajosa. 

[rw30]

24 minuty temu, Krzemo napisał(a):

Tym nieco lepszym Europejczykom kiedyś nie pyliło się wyjeżdżać, mogli liczyć na kontrakt w okolicach min i tyle, stad często krótsze kariery / epizody. 

no dokładnie, chyba to było w dużej częsci powodem dla którego im isę nie chciało. Co równie ważne a może i ważniejsze, nawet jeśli graliby w NBA dłużej (i może gdzieś ewentualnie podpisali jakiś lepszy kontrakt), to wizja bycia przerzucanym z Milwaukee do OKC przez Salt Lake City to nie jest kusząca wizja dla kogoś, kto może sobie spokojnie (i, przede wszystkim, mając nad tym pełną kontrolę, nie tak jak w NBA)  grać & pracować w Barcelonie / Madrycie / Maladze / Rzymie etc. Hiszpanie są lokalnymi patriotami jak chodzi o styl życia, a na pozycjach guardów biali europejczycy są jednak mało konkurencyjni w porównaniu do afroAm.

 

ALE

 

choć ci guardzi karier w NBA nie zrobili, to jak na warunki FIBA byli  atletyczni i sprawni. Fernandez / Rodriguez / Llull / Rubio - topka jak chodzi o pierwszy krok i ogólny atletyzm dla ludzi na pozycjach 1/2. Calderon czy Navarro mniej, ale jak na FIBA to ciągle ok.

 

Pamiętam jak bodajże na poprzednim euro oglądałem mecz Hiszpanii i Rudy ciągle tam wyglądał na najlszybszego zawodnika.

Edytowane 6 Września przez rw30

[steve]

Turcja Szwecja dalej na styku w 4 kwarcie, polecam koncowke

[LAF]

Moim zdaniem to jest mecz, który powinniśmy być w stanie wygrać. Zdaję sobie sprawę, że cel minimum czyli awans do fazy pucharowej osiągnięty i to w style takim lepszym niż każdy się spodziewał (chociaż ten mecz z Belgami jest lekką plamą) to warto było by zrobić ten jeden krok aby później odpaść z honorem z Turkami bo jednak odpadnięcie z Bośniakami będzie ciężko obronić.

Nie będę pisał, że nie mamy handicapu w postaci "gospodarskich gwizdków" bo jak było, każdy widział albo przeczytał. Ogólnie Bośnia wychodząc z trzeciego miejsca w grupie sprawiła lekką niespodziankę więc też nie lekceważyłbym ich.

Najważniejszym punktem aby wygrać ten mecz będzie powrót skuteczności rzutów za trzy punkty, możliwe, że poza meczem z Belgią trafialiśmy ponad nasze możliwości, ale jednak biorąc pod uwagę, że nie mamy kogoś kto zagra na post na tym pewnie znowu będziemy bazować nasz atak oraz pewnie na wjazdach pod kosz Loyda czy Ponitki.

X-Factor : Kamil Łączyński - to w sumie poza Olejniczakiem jedyny gracz z ławki rezerwowych, który coś wnosi do gry. Nie wiadomo czego się po nim spodziewać w tym meczu bo tutaj różnie u niego w takich momentach bywało. Najważniejsze aby w meczu dał "odpocząć" od grania z piłką Ponitce i Loydowi a każde trafienie trójki (bo tylko to potrafi robić) będzie na plus. No i aby karmił naszych podkoszowych "talerzowymi podaniami"

Kluczowy pojedynek : Balcerowski - Nurkić. Co tutaj dużo pisać , Bośniacy mają najlepszego gracza na pozycje na , której mocno kulejemy. Nie ma co pisać, że to a kiedyś to Balcerowski zatrzymał Nurkicia bo teraz sytuacja się zmieniła diametralnie. Nurkić jest co prawda po słabym sezonie w NBA, ale jednak na kadrze tego nie widać. Do tego świetnie podaje co widzieliśmy dwa sezony temu, gdzie obsługiwał podaniami samego KD więc przy próbie podwojenia go może to otworzyć drogę do kosza dla innych. Cóż trzeba być przygotowanym, że swoje rzuci i swoje zbierze. Jak go bronić? Nie wiem , wiem tylko jedno, że raczej może być pogrom na tablicach.

Podsumowując aby wygrać musi wrócić skuteczność za trzy punkty oraz warto mieć przygotowane warianty na wyrównaną końcówkę meczu i mieć coś więcej niż piłka do Loyda a reszta stoi i się patrzy. Do tego nasza s5 musi zrobić przewagę nad ich s5 bo z tego co kojarzę (nie chce mi się dokładnie tego weryfikować) to nasza ławka jest zawsze gorsza punktowo od ławki przeciwnika. No i liczyć, że Bośniacy nie będą trafiać przy ponowieniach bo raczej czuje, że zbiórkę to my przegramy dosyć ostro a wiadomo też zbyt agresywnie nasi podkoszowi nie mogą podchodzić bo na ławce siedzą ancymony w postaci Dziewy czy Gielo.

[Stratosfear]

Godzinę temu, steve napisał(a):

Jeszcze Serge Ibaka był z dobrą karierą w NBA. Także kiedyś tak źle nie było, teraz poza Aldamą to rzeczywiście nikogo znaczącego nie ma. Ten Risacher z Hawks co gra dla Francji urodził się w Maladze, ale tam tylko jego stary grał w Unicaja.

btw. Szwecja do przerwy prowadzi z Turcją 42-37, moze jakis cud? Wtedy walimy Bośnię i w cwiercfinale Szwecję i mamy półfinał.

Ibaka to nabytek z Kongo wiec celowo nie wyliczylem go, do tego zagral 2 turnieje w reprze z tej wyliczanki Braveheart22. Podobnie jest z Miroticem.

Update: nawet nie 2 a po 1 eurobaskecie maja.

Szkoda ze Szwecja nie dala rady...

 

 

Edytowane 6 Września przez Stratosfear

[RonnieArtestics]

Szwecja pokazała dziś, że Turcja jest jak najbardziej do jebnięcia… 

 

[rw30]

47 minut temu, LAF napisał(a):

Kluczowy pojedynek : Balcerowski - Nurkić

raczej grałbym dużo Olejniczakiem (w sumie bez względu na przeciwnika, ale zwłaszcza jeśli z drugiej storny jest olbrzym jak Nurkić), Balcer raz na jakiś czas wyciągnąć olbrzyma spod kosza / zrobić miejsce (choć może nie tak do końca, bo chyba nie trafił jeszcze żadnej 3 w tym turnieju, no ale wiadomo, ma więcej grania na dystansie niż Olej)

[Chytruz]

64 FT w Lotwa-Litwa. Nie pamietam kiedy widzialem rownie gowniany mecz.

[PorzinGOD]

Nic te padalce z Łotwy nie grały. Nic a nic. Do gułagu i halucynacje z niedożywienia...

Tylko wielki Kej Pi musiał to ciągnąć sam. 34 punkty i 19 zbiórek. Chłop jest pierwszym graczem od 30 lat na EuroBaskecie, który zagrał mecz na +30 punktów i +15 zbiórek. Dzik nad dziki. 

Teraz pewnie wróci do rosteru Atlanty w styczniu... 

[steve]

czyżby Serbia odpadła? na 2 minuty do końca Finlandia prowadzi 82-78

[Stratosfear]

Teraz, steve napisał(a):

czyżby Serbia odpadła? na 2 minuty do końca Finlandia prowadzi 82-78

Podobne klopoty jak Turcja z innymi Skandynawami. Ciekawa zbieznosc jako grupowi rywale.

[MarcusCamby]

@LeweBiodroSmoka przyjacielu co tam się dzieje?

Znowu Chokic wyjaśniony w poważnym graniu?

@Wyparlo time. Pora na post, że Bogdan zawsze dawał więcej tej kadrze. 

[Stratosfear]

Wow b2b 3 pts. Possible dagger.