Skocz do zawartości

[ECSF] Boston Celtics (2) vs New York Knicks (3)


agresywnychomik

Boston - NY  

41 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Boston - NY



Rekomendowane odpowiedzi

Każdy wie, że ranna zwierzyna i do tego zagoniona w pułapkę gryzie najbardziej. Co nie znaczy, że jej sytuacja nie jest beznadziejna :) Po prostu jeżeli jej szybko nie dobijesz to cię dotkliwie pogryzie. Czułem, że Knicks prześpią ten mecz, a ambicja nie pozwoli Bostonowi wyeliminować się na własnym parkiecie. Szósty mecz w MSG to będzie całkiem inny mecz i Knicks to zamkną 🙏 Dzisiaj wszyscy w NY (może poza Hartem) byli bezjajeczni, za to Boston pokazał, że bez Tatuma też można grać w koszykówkę. Szkoda, bo odpoczynek przed Indiana byłby bardzo wskazany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyglądało to tak, jakby w zaświatach Mutombo dostał zadanie lub przywilej wejść w ciało jednego gracza i spojrzał w dół, patrzy ponury Łotysz, bezjajeczny Towns, Robinson jakoś sobie poradzi i pomyślał, że zrobi psikus i pomoże białasowi na K. Niesamowity mecz.

A skoro już wspomniałem MRobba to nieźle mu psikusa koledzy zrobili. Bezbłędny na linii wolnych, a reszta tak fatalnie nie dowiozła 🤦‍♂️Przecież on już w życiu tego nie powtórzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmiechem jak pod koszem został big Al a kryjący go Brunson identycznie go krył jak 2 mecze temu czyli położył się pod nogami. Tym razem Al dostał podanie mimo ze Brown ( chyba on) miał czysta pozycje za łuku i złapał piłkę i zdobył pewne 2 punkty. Pojawił się uśmiech. Knicks wybili zza kosza i gra szła dalej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Typowy mecz, gdzie ekipa bez lidera dostaje skrzydeł i (prawie) wszystko im wychodzi a Kornet i jego 6 blk w 2 połowie to szok pewnie i dla niego ;). Pewnie drugi raz tak nie będzie, ale powtarzam kolejny raz, TT nie potrafi robić adj... na boisku nie ma Tatuma a ten dalej gra jakby był... Do tego katuje tego Brunsona cały sezon i PO, nie wykorzystując do końca potencjału ekipy. 

KAT podobnie jak reszta ekipy zagrał dziś c***owo, ale on dalej nie jest wykorzystywany ofensywnie - tak rzutowo, jak i jako podający facilitator - w czym jest bardzo dobry. W tym meczu wprawdzie już było pozamiatane, ale w RS KAT bardzo dobrze wyglądał z McBridem (czy innym ballhandlerem), kiedy ten drugi lepiej utylizował jego role w ataku.

Sx1avT3.png

Natomiast wrzucanie go tu jako głównego winowajcę porażki, kiedy TT go nie wykorzystuje a Brunson i OG i Mikal i McBride (cała 4 miała w 2 połowie 3/18) grają piach i pierwszy za (bezsensowne niczym KATa-a z lat poprzednich) faule wylatuje na 15 min przed końcem, to słabe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, kuba2419 napisał(a):

Śmiesznie to dopiero będzie jak oni będą tak grać jak ostatniej nocy i zrobią b2b😉

Liga jest na tyle utalentowana i wyrównana że bym nie był zaszokowany tym bardziej jak widzę jak gra White. 

A spory zapas mają mocy na Łotyszu. 

Brown to też typ gracza który może jeszcze coś dodać gdy wchodzi w buty lidera. 

W poprzednich finałach chyba każdy widział. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, ignazz napisał(a):

Liga jest na tyle utalentowana i wyrównana że bym nie był zaszokowany tym bardziej jak widzę jak gra White. 

A spory zapas mają mocy na Łotyszu. 

Brown to też typ gracza który może jeszcze coś dodać gdy wchodzi w buty lidera. 

W poprzednich finałach chyba każdy widział. 

Oczywiście że masz rację. Gdyby spojrzeć na oba zespoły jak na nba2k to ratings talentu i umiejętności obu ekip (bez Tatuma) nie wskazywałby wcale na przewagę Knicks. Brown, White, Holiday, Porzingis, Horford i Pritchard plus reszta to na papierze nie jest mocno gorszy zestaw od Brunsona, OG, KAT, MB, Hart i ławka. Tutaj zadecyduje zdrowie, determinacja i głód sukcesu oraz trener. Teraz presja jest też po stronie Knicks, dzisiaj zdecydowanie jej nie unieśli, albo byli zbyt pewni i dostali gonga. Mieli też pewnie w głowie ten zapas 3:1, a Boston ewidentnie bardzo nie chciał odpaść u siebie. To było widać w walce o bezpańskie piłki, coś co było znakiem Knicks dzisiaj robili Celtics.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten dobry mecz Korneta to nie jest przypadek przy pracy, bo chłop ma najlepsze on/off w Celtics. 

Mnie trochę zdziwiło kiedy zluzowali Quetę, który też przecież wyglądał jak solidny starter na początku sezonu, ale co by nie mówić to Kornet wygląda świetnie, a takim meczem to pracuje na potężne pieniądze podczas FA. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drużyna jaką znamy przestanie istnieć z końcem tego sezonu. KP, Jrue zmienia team, Al chyba emerytura. Możliwe że ktoś jeszcze wypadnie. Zastanawiam się (mam nadzieję) czy ta świadomośc nie pozwoli im jednak wyjść z czarnej i cudem odrobic straty. Game 7 w takiej sytuacji byłby epicki.

btw wyc groubeck mial idealne wyczucie czasu na sprzedaż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Bostonian napisał(a):

Drużyna jaką znamy przestanie istnieć z końcem tego sezonu. KP, Jrue zmienia team, Al chyba emerytura. Możliwe że ktoś jeszcze wypadnie. Zastanawiam się (mam nadzieję) czy ta świadomośc nie pozwoli im jednak wyjść z czarnej i cudem odrobic straty. Game 7 w takiej sytuacji byłby epicki.

btw wyc groubeck mial idealne wyczucie czasu na sprzedaż.

Tak jak kiedyś pisałem okienko na 2-3 lata ale maja mistrza wiec powinni być częściowo zadowoleni. Druzyna po sezonie i tak by musiała być rozmieniona ale szkoda naprawdę szkoda Tatuma. Mam nadzieje ze współczesna medycyna pozwoli mu wrócić na poziomie Duranta. 

W sytuacji z Tatumem Harford pewnie już zawiesi buty na kołku i zacznie gra c w golfa. 

I cały wschód znowu WIDE OPEN. Kilka ekip w off-season wscieku dupy dostanie na wschodzie. 

Edytowane przez marceli73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gianis za Tatuma ( + coś tam ) ..... , Bucks tankują I zdobywają draft, a po roku wraca Tatum i mają podstawę do odbudowy dobrego zespołu.... Boston z Gianisem zostaje w grze na kolejne kilka lat ( choć traci na fa, bo musi przyoszczedzic). ,🫣 ot .... taki psikus ....

Edytowane przez LukaszKopys
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, LukaszKopys napisał(a):

Gianis za Tatuma ( + coś tam ) ..... , Bucks tankują I zdobywają draft, a po roku wraca Tatum i mają podstawę do odbudowy dobrego zespołu.... Boston z Gianisem zostaje w grze na kolejne kilka lat ( choć traci na fa, bo musi przyoszczedzic). ,🫣 ot .... taki psikus ....

Po achillesie nikt na to nie pójdzie za duze ryzyko. Poza tym to by nie świadczyło najlepiej o Bostonie gdyby to zrobili. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam zwyczaju narzekać na sędziowanie, ale w tym meczu Tony Brothers wyjątkowo gwizdał po gospodarsku, szczególnie w 3Q. Te 5 fauli Brunsona w 7 minut po większości z dupy wzięte. A już szczytem była sytuacja z początku 3Q kiedy  Brown uszczypał Harta w siusiaka , za co powinien dostać dwa T i wylecieć. Chyba podglądał Josha kiedy ten się przebierał po rozcięciu łuku łokciem Korneta i się zbok napalił 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.