[BeGM 1st round Play-in'25 East] #9 Indiana Pacers (38-44) - #10 Chicago Bulls (37-45)

[Alonzo]

INDIANA PACERS (RonnieArtestics)
LP	PLAYER	2024-25	2025-26	2026-27	2027-28	2028-29
1	DeAndre Ayton INJ	$ 35 859 950	$ 38 333 050	$ 40 806 150
2	Fred VanVleet	$ 27 500 000	$ 24 074 074	$ 26 000 000	$ 27 925 926
3	Miles Bridges	$ 27 008 929	$ 29 169 643	$ 31 330 357	$ 33 491 071
4	Malcolm Brogdon INJ	$ 18 000 000	$ 19 000 000	$ 20 000 000
5	Aaron Nesmith	$ 17 857 143	$ 19 285 714	$ 20 714 286	$ 22 142 857
6	Caleb Martin INJ	$ 15 333 333	$ 16 063 492
7	Nicolas Batum	$ 7 518 519
8	Tre Jones	$ 6 500 000	$ 6 500 000
9	Isaiah Jackson INJ	$ 4 346 615
10	Day’Ron Sharpe	$ 4 126 984	$ 4 333 333	$ 4 539 683
11	Brandin Podziemski	$ 3 685 800	$ 3 861 600	$ 5 939 141
12	Zach Edey	$ 2 512 680	$ 2 638 200	$ 2 763 960	$ 4 988 948
13	Caleb Houstan	$ 2 413 560
14	Colin Gillespie	$ 1 862 265	$ 2 191 897
15	Brandon Boston Jr. INJ	$ 2 731 707	$ 2 868 293

 

CHICAGO BULLS (Pablo81)
LP	PLAYER	2024-25	2025-26	2026-27	2027-28	2028-29
1	Khris Middleton	$ 33 564 375	$ 36 050 625	$ 38 536 875
2	Julius Randle	$ 44 070 804	$ 47 335 308	$ 50 599 812	$ 53 864 316
3	Ivica Zubac	$ 18 150 000	$ 17 325 000	$ 16 500 000
4	Ayo Dosunmu INJ	$ 14 708 000	$ 14 042 000	$ 13 375 000	$ 13 375 000
5	Tobias Harris	$ 18 000 000	$ 18 857 143
6	Tyus Jones	$ 12 000 000	$ 12 000 000	$ 12 000 000	$ 12 000 000
7	Cole Anthony	$ 11 607 143	$ 12 535 714	$ 13 464 286	$ 14 392 857
8	Steven Adams	$ 10 966 400
9	Simone Fontecchio	$ 6 000 000	$ 6 000 000
10	Carlton Carrington	$ 3 819 120	$ 4 010 160	$ 4 201 080	$ 6 452 860
11	Christian Braun	$ 2 120 693
12	Cam Spencer	$ 1 862 265	$ 2 191 897	$ 2 378 864
13	Jalen Slawson	$ 620 752	$ 2 191 897
14	Jared Rhoden	$ 385 718

 

@RonnieArtestics @Pablo81 Powodzenia!

[RonnieArtestics]

Wieczorem wyjasnie Pablo, a za dwa-trzy dni będę w drugiej rundzie playin. Stay tuned. 

[LAF]

Godzinę temu, RonnieArtestics napisał(a):

Wieczorem wyjasnie Pablo, a za dwa-trzy dni będę w drugiej rundzie playin. Stay tuned. 

Na Play-In usuwam Ciebie z ignora. Chętnie się pośmieję 

[LeweBiodroSmoka]

Za co LAF oddał Zubaca?

Genialnie się to dla Pablo odwróciło, kto by postawił grosz na to, że ten team będzie groźny na starcie PO

ale ten opis mieści się na mojej 30 Neo bez skrolowania z czego połowa to rotacje i meczapy, Ronnie pewnie wjedzie z czymś długim także fajnie by było zobaczyć większą aktywność GMa Bulls

 

[LeweBiodroSmoka]

1 minutę temu, LAF napisał(a):

Porzingis

1:1 ?

[LeweBiodroSmoka]

3 minuty temu, LAF napisał(a):

W tym sezonie trochę odpuściłem beGM to tam niestety o walkę o mistrza nie stanę a szkoda

Dorzuciłem Hauser , pick 9-30 Alonzo i Goodwina jako filer.

na tamtą chwilę dobry deal, teraz już wygląda blado, ale raczej mało kto by się tego spodziewał

[Reikai]

Brak Pistons w playinach to najlepsze podsumowanie tegorocznego tajnego glosowania.

[MarcusCamby]

5 minut temu, Reikai napisał(a):

Brak Pistons w playinach to najlepsze podsumowanie tegorocznego tajnego glosowania.

Długo będziesz jeszcze marudził?

Ogólnie się jednak zgadzam, aczkolwiek nie wiem czy faktycznie robotę zrobiły tu tajne głosowania, zwłaszcza że są niemal dowolne korekty.

Pistons miałem dwie wygranej wyżej niż Pacers i tak patrzę, że w sumie na równi z Bulls. Przy czy ja Pacers miałem wyjątkowo nisko w trzecim trymestrze i szczerze to zupełnie nie wiem jak Indiana po oddaniu Harta dostawała 15 wygranych. Narracja o shutdown Aytona dla mnie zupełnie nietrafiona, biorąc pod uwagę, że Blazers grali pierwszym składem i notowali mocny bilans w ostatnim trymestrze. Do tego kontuzja VanVleeta.

Chętnie bym posłuchał @january i innych, bo Pacers po oddaniu swojego najlepszego gracza zaliczyli nagle swój najlepszy trymestr w sezonie.

Ale kolejny raz, nie wiem czemu winy szukasz w tajnych głosowaniach. Moim zdaniem Pistons cierpią na pasywności @ozzy110. Najpierw stracili Dunna, który po tych latach płacenia mu kontraktu +10mln przez kilka sezonów powinien odwdzięczyć się podpisem, a nie nagle zapałać miłością do Toronto. To była chora akcja. A teraz sprawa bilansu przy składzie Morant i Lauri też mocno dyskusyjna. No ale, jak ktoś nie walczy o swoją sprawę to ciężko by inni się upominali. Ronnie wziął te Play-in samą aktywność w temacie opisów, chyba że ktoś mi wyjaśni jednak ten fenomen. 

[january]

Godzinę temu, MarcusCamby napisał(a):

Chętnie bym posłuchał @january i innych, bo Pacers po oddaniu swojego najlepszego gracza zaliczyli nagle swój najlepszy trymestr w sezonie.

 

 

Godzinę temu, MarcusCamby napisał(a):

Ronnie wziął te Play-in samą aktywność w temacie opisów, chyba że ktoś mi wyjaśni jednak ten fenomen. 

This.

Godzinę temu, MarcusCamby napisał(a):

Ogólnie się jednak zgadzam, aczkolwiek nie wiem czy faktycznie robotę zrobiły tu tajne głosowania, zwłaszcza że są niemal dowolne korekty.

 

Tam był 1 dzień na korekty? Kiedyś przy głosowaniach największa dyskusja szła przy robieniu swoich bilansów, był czas na przerzucanie się argumentami. Teraz jest cichutko i braki w robieniu opisów mocno uderzają w teamy. Zwłaszcza w 3T, gdzie shutdownów była masa i trzeba się pochylać nad każdym przypadkiem z osobna.

[MarcusCamby]

Dwa dni były na korekty.

Nie ma sensu mówić, co było kiedyś. Bo chociaż dałbyś miesiąc extra, to i tak ta część mniej aktywnych GMów nic by nie zrobiła.

Swoją drogą śmiesznie się obróciło, bo zawsze się mówiło i nawet ostatnio Reikai to podnosił, że drużyny z opisami tracą, bo ich absencje czy problemy są bardziej na świeczniku.

Ja tam nie odbieram waleczności Ronnie, bo nie jest dla mnie wielkim problemem, że wywalczył te play-in przy pasywnym konkurencie. Bardziej odnoszę się do smerfa marudy, że znowu winne tajemnicze głosy  

[january]

Mi się nawet o skandalicznie niskie bilanse dla moich LAL nie chciało już drzeć szat w ostatnich 2 trymestrach, a co dopiero rejtanować za teamami bez opisów:)

Jest jak jest, ale brakuje mi otwartych bilansów, wystarczył jeden szeroki post z opisem teamów i bilansami (mój, Twój, Alonza, karpika, ktoś tam pewnie jeszcze coś kiedyś pisał) i zaczynała się właśnie dyskusja wtedy. Teraz to wycięte jest i pustka przy ocenianiu teamów się zrobiła, imo źle dla gry, bo naturalnie skłania do totalnej ciszy.

[MarcusCamby]

3 minuty temu, january napisał(a):

Teraz to wycięte jest i pustka przy ocenianiu teamów się zrobiła, imo źle dla gry, bo naturalnie skłania do totalnej ciszy.

I potem podobnie jak w simce komentarze, że robisz komuś na złość, psujesz mu narracje, obrażanie się, utrudnione negocjacje, bo komuś piszesz że jego zawodnik wcale nie tak dobry i mu zaniżasz bilanse/trade value. Kończy się ignorami i tworzeniem grupek wsparcia.

Za mało osób dorosło do dyskusji, każdy widzi swój interes. A ja już nie te lata, by się przepychać, człowiek na starość chce spokoju

[RonnieArtestics]

kontuzjowani: Isaiah Jackson, Tre Jones
reszta to shutdowny i jak Pablo nie wstawi dowodu na to że nie mogą grac to ja traktuje jako zdrowych. Mecz o wszystko wiec gramy na całego i graja już tylko najlepsi. Skoro rywal daje Middletona na 33 minuty, to ja gram tez Aytonem i Brogdonem, chyba nikt się nie obrazi o to i grajmy tym co mamy najlepsze! 
 

Rotacja 
 

PG Fred VanVleet 36 Malcolm Brogdon 12 
SG Brandin Podziemski 36 Malcolm Brogdon 12
SF Aaron Nesmith 33 Nicolas Batum 15
PF Miles Bridges 36 Nicolas Batum 5 Day’Ron Sharpe 7 
C Zach Edey 24 DeAndre Ayton 17 Day’Ron Sharpe 7 
 

Uwagi : Sharpe gra tylko razem z Aytonem, nigdy razem z Edey. Edey w s5 bo wydaje mi się ze lepszy na ten matchup vs Zubac, potrzebna jest końska siła i nasz gigant tu może najlepiej podołać wyzwaniu wg mnie. 
ze wzgledu na fatalna formę z rotacji na ten mecz wypada Caleb Martin, wydaje mi się ze nic by nie wniósł w tym spotkaniu i lepiej grac Batumem, zwłaszcza ze rywal ma na SF Harrisa i potrzebuje troszkę więcej size na SF. 
 

matchupy: 

Podobnie jak rywal gram po prostu wedlug pozycji, nie ma tu za bardzo co kombinować. Ewentualnie czasem Podziemski kryje ballhandlera zamiast vanVleeta aby go troszkę ponaciskać.

Taktyka: 
Na moje oko Bulls z tym składem graja powolny i oparty na ISO basket. middleton i harris to już dziadkowie, żaden z tych graczy pierwszej piątki nie jest zbyt dobry w grze bez piłki, zarówno randle, middleton jak i harris potrzebują swojej klepki i operują w podobnych strefach rzutowych (sporo midrange i na obwodzie). Jedynym zagrożeniem które ciężko może być zneutralizować wydaje się Zubac. Kolega nie przedstawił niestety jak zamierza grać wiec ciężko powiedzieć, należy się domyślać. Ja tak stawiam, że taki zestaw to jest toporna ofensywa , bez ruchu bez piłki i z duża ilością klepania 1vs1. Dlatego proponuje, aby zaciskać strefę podkoszową, naciskać ballhandlera już na połowie boiska, hedge na pickach i stosować sporo help D za każdym razem gdy przeciwnik minie w grze 1vs1. Zestaw Bulls to nie są może fatalni playmakerzy ale na pewno niektórzy z nich jak Harris czy Randle mają tendencję do popełniania strat przy dużej presji obrońcy. 
w ataku mamy zamiar natomiast zabiegać rywala, oraz rzucac sporo za trzy, masa podań i ruchu bez piłki. Mam świetnych playmakerów w postaci VanVleeta i Brandina, oraz Brogdona z ławki. Do tego dwoch slasherów i cutterów do kompletu ( Nesmith oraz Bridges). Middleton jest zbyt wolny, aby kryć Podziemskiego, analogicznie Harris może mieć problem by nie zgubić Nesmitha gdzieś przy baseline. Ayton wchodzi z ławki, gra sporo pick and roll w parze z Brogdonem, w rogach czai się gdzieś Batum, który zaliczył fenomenalny trymestr pod względem skuteczności z dystansu. generalnie up tempo, rozrzucanie za trzy, bo moi są w świetnej formie strzeleckiej i praktycznie zero wciągania się w ISO, tylko ruch piłki i zespołowa koszykówka. Blueprint w ofensywie to Indiana Pacers w realu. Mam do takiej gry bardzo fajny zestaw, moim zdaniem. 
 

Porównanie statystyczne: 

rywal twierdzi, że ma na każdej pozycji przewagę, a jedynie na PG jest remis. Pusty slogan i liczenie na to, że głosujący się na to nabiorą to jedyne na co stać GM-a Bulls i ja pozwolę sobie przytoczyć trochę statystyk i komentarz do każdego z matchupu. Tak aby obraz był pełny. Wrzucam statystyki dla graczy z ~ostatniego miesiąca RS tak aby pokazać obecna formę. Dla graczy typu Middleton, Ayton, czy Brogdon, Sharpe, którzy mieli shutdowny wrzucam statystyki z całego sezonu. Statystyki typu on/off również z całego sezonu aby pokazać to na mocnej próbce. 

Fred VanVleet vs Tyus Jones 

VanVleet 14 spotkań, bilans 11-3. 
13,1pts 2,9reb 4,8as 1,4stl 36%fg 2,7 x 36% za trzy, 77%ft 

Tyus 17 spotkan, bilans 6-11. (Tyus więcej spotkań ale wybrałem dokładnie od tego samego dnia, bo akurat to był pierwszy mecz FVV po kontuzji i akurat się spotkali w tym meczu. Wlasciwie spotkali się dwa razy w tym okresie, o czym może jeszcze w innym poscie opowiem bo to tez bardzo ciekawe)
10,2pts 2,4reb 3,4as 0,8stl 47%fg 2,2 x 42% za trzy 100%ft ( ale tylko 5/5) 

nie jestem w stanie psioczyć na Tyusa bo go osobiście nawet cenie ale na co mogę zwrócić uwagę, to fakt, ze grał 2/3 sezonu w starting5 a na koniec wyleciał z pierwszej piatki na dobre, ciekawostką jest że zastępował go w s5 Collin Gillespie, czyli gracz który gra u mnie a nawet nie powącha u mnie parkietu bo mam lepszych graczy na tej pozycji. 

Faktem jest że FVV zrzucał rdzę po kontuzji i zaliczył najsłabszy trymestr pod względem efektywności. Ale faktem jest też ze pomimo słabszej indywidualnie gry wciąż prowadzi jako floor general swoja druzyne do niesamowitych osiągów, Rockets bez niego są po prostu o wiele gorsza drużyna i to jest już drugi sezon gdy tak to wyglada. 
 

On/off za cały sezon: VanVleet +3,1 Tyus -0,7 

dodatkowo Rockets bez vanVleeta bilans 12:10
z vanvleetem : 41:19

Bez Freda Rockets wg bilansu to team na playin, a z nim graja jak topowy zespół w lidze. Mysle ze rockets to fajna analogia do moich pacers - fajnie poukładany, zbilansowany zespół, bez wyraźnej gwiazdy, raz odpali jeden, a raz drugi gracz. natomiast Tyus grał u boku mocnego na papierze zespołu ale bardzo kiepsko dopasowanego pod względem fitu, tu tez widzę pewne analogie do Bulls w begm i skończyło się to tak dla niego, ze nie znalazł się nawet w fazie Play-in. 

 

Brandin Podziemski vs Khris Middleton 

Wrzucam statsy brandina za last month i statsy Middletona za cały sezon. Nie dlatego ze tak mi pasuje, ale dlatego ze sam mam trzech graczy z kiepsciutkich zespołów, którzy dostali shutdowny i jakos muszę pokazać ich osiągi. Middleton nie grał od 27 marca i nie chce go krzywdzić wrzucając tylko statsy z Wizards, gdzie nomen omen wyglądał raczej beznadziejnie, ale nie ma co go za to obwiniać. 
 

Podziemski 17,2pts 5,9reb 3,5as 1,1stl 1,5to 49%fg 3,5 x 49% za trzy 76%ft (bilans 9:5)
Middleton 11,9pts 3,7reb 4,1as 0,8stl 1,5to 47%fg 1,3 x 36% za trzy 86%ft 
on/off : Podziemski +6,5 

Middleton +2,9 w Bucks i +7,8 w Wizards (mini mini probka) 

pisanie że middleton jest lepszy niż Podziemski i liczenie, ze ja na to nie odpowiem w żaden sposób to po prostu strzelanie sobie w stopę. Fakty są takie: middleton od trzech lat zmaga się z kontuzjami i jest cieniem samego siebie, a w tym sezonie rozegrał 37spotkań po 22-23 minuty. I Wiecie co? Będę z wami szczery. Ja Sam mam w składzie tego typu gracza, jest nim Brogdon. Tylko że ja nie wrzucam go do pierwszej piątki, i nje probuje wmawiać że to gracz, który nadaje się na 33 min gry w meczu o wszystko, gdzie fizyczność bedzie bardzo ważna. Brandin ( w obecnej formie) zjada Khrisa w każdym aspekcie. Zabiega go na smierć i nie da mu pooddychać. Podziemski w realu odpowiada za krycie najlepszych obwodowych graczy i robi to z powodzeniem, tutaj ma okazje zmierzyć się z prawdziwym geriatrykiem. Obawiam się ze fundamentals Khrisa nie starcza na 33 min bieganiny z Podziemskim po obu stronach parkietu. Mój zawodnik to moim zdaniem jeden  z najbardziej aktywnych i hustlujących graczy w Całej NBA, w obronie stara się być wszedzie i pomagać starszym kolegom, robi tzw. czarną robotę. Po niecelnym rzucie idzie na ofensywną zbiórkę i jest w tym świetny, elita wśród guardów w tym aspekcie. Tu nie ma szans, aby Khris czuł sie komfortowo w takim matchupie, niestety, starość nie radość i to bedzie bardzo trudny pojedynek dla Middletona. 
Brandin od dwóch lat regularnie poprawia wyniki solidnych Warriors i to dość mocno. Jest królem +/- oraz on offów od dwóch lat i to nie jest przypadek. Owszem, on czuje się swietnie w systemie Warriors i korzysta na grze u boku Curry, ale także dlatego, ze najzwyczajniej w świecie po obu stronach parkietu robi robotę. Middleton poprawia jedynie grę fatalnych Wizards, ale w Bucks nie miał większego wpływu na wyniki, a tamci uznali ze lepszy od niego, (stawiam ze dlatego ze Middleton jest często niedostępny) bedzie Kuzma, co jest dość wymowne. W tym matchupie mamy gościa mocno past prime, który ma problemy z kontuzjami i jest od dwóch lat na limicie minut i nie gra nigdy w b2b, przeciwko jednemu z najbardziej walecznych młodziaków w lidze, ktoremu skillsów również nie brakuje. Dodatkowo Brandin zaliczył Mon-stru-alny miesiąc, gdzie trafiał 3,5trojki na mecz na 49% 
sami oceńcie proszę kto górą w tym matchupie, ja tylko przytaczam fakty. 

Aaron Nesmith vs Tobias Harris 

Nesmith 15pts 4,4reb 0,9as 1,0stl 0,3blk 0,8to 54%fg 2,5 x 50% za trzy 91%ft Bilans : 13:3

Harris 12,7pts 4,9reb 2,2as 1,5stl 0,8blk 1,4to 49% fg 1,5 x 39% za trzy 80%ft 

on/off ( cały sezon) 
Nesmith +9,4! 
harris +4,1

rywal nazwał mojego zawodnika tylko rolesem i zasugerował wam, że harris sobie bedzie odpoczywał w obronie, tymczasem Tobias harris oddaje 11fga w sezonie, 9,7fga w podanym okresie i statystycznie jest dużo gorszym graczem niż mój roles Nesmith. Nesmith oddaje 8,5 rzutu na mecz w sezonie i 9,8fga w podanym okresie. Jest dużo efektywniejszy w ataku i w obronie robi rzeczy, których nie widać na boxscore, ale słynie z bycia nieustępliwym i wnerwiajacym obronca, który nie boi się brać na siebie defensywnie najlepszych zawodników drużyny przeciwnej. Powodzenia w odpoczywaniu przeciwko wyskakanemu i wybieganemu Nesmithowi, jak masz 35 lat i nazywasz się Tobias Harris i masz reputacje non factora w ważnych spotkaniach. 
Jako ciekawostkę dodam ze nie jest przypadkiem, ze Pacers w realu wygladali przeciętnie przez pierwsze ool sezonu, gdy Nesmith nie grał. bilans pacers w realu gdy gra Nesmith? 29-16.  Bilans bez niego? 21-16. 

Podsumowując: Harris jest takim samym rolesem jak Aaron Nesmith, zadna to druga opcja, zadna gwiazda. Nesmith jest rolesem w 50W teamie i w on/off robi tam +9,4 a Tobias jest rolesem w 44W teamie i robi tam +4,1. To jest przepaść i dodatkowo wiek i energia, a nawet obecna forma idzie na korzyść Nesmitha. Bulls maja pecha bo Nesmith trafia ostatnio 50% trójek i życzę powodzenia w odpuszczaniu go i w próbach odpoczynku, bo oprocz trojeczek potrafi tez ściąć i slashować, a w obronie jest strasznie wkurzającym i agresywnym graczem. Jesli chcecie dawac wmawiać sobie jakieś puste slogany jakie proponuje kolega i nie oglądacie Pacers w realu, to już nie moja wina, ja mowie tylko jak jest w rzeczywistości i nie wyglada mi to na zwycięski matchup dla Bulls. 
 

Miles Bridges vs Julius Randle 
 

Bridges 18,4pts 6,3reb 4,3as 0,4stl 0,9blk 2,1to 42%fg 2,1 x 29% za trzy 86%ft 

Randle 18,4pts 6,4reb 4,6as 0,7stl 0,3blk 2,9to 54%fg 1,9 x 43% za trzy 74%ft 
 

on/off : Bridges +6,4
Randle -3,1 
 

Jak patrzę na te boxscore to kopia w kopie ci sami gracze praktycznie, tyle ze alurat Bridges poslumpowal w tankerze na koniec sezonu, a Randle rzucał ponad normę. Nie muszę mówić chyba tym, którzy maja pojecie o koszykówce, ze rzucanie na dużym volume w tankerze jest trudniejsze niż rzucanie na dużym Volume w poukładanym zespole, prawda ? Akurat tydzień przed podanym okresem Bridges miał najlepszy okres sezonu a potem już sporo pudłował, mówi się trudno. Na korzyść to to ze robi dużo mniej strat i lepiej rzuca osobiste, oraz moim skromnym zdaniem dużo lepiej broni od randle. Jak dla mnie to w tym matchupie mamy remis, to są nawet dość podobni gracze jesli chodzi o styl gry. I obaj to zawodnicy gorszej reputacji niż ich faktyczna gra moim zdaniem. Na pewno jakbyś wstawił Randle do Hornets a bridgesa do wolves to dużo by to nie zmieniło, z oceną Bridgesa jest imo ten problem ze nie miał jeszcze okazji zagrać ani jednego sezonu w organizacji, która nie jest patoorganizacją, a w begm gra w mega poukładanej organizacji od kilku już sezonów, wiec gdyby głosujący tak na logikę pomyślał i zaliczył mu trochę progresu i doświadczenia, ze wzgledu na inne środowisko, być może mógłby uznać, ze Bridges sprawdzi się lepiej w meczu o stawkę, niż sprawdzał się w realu Julius Randle jak do tej pory…. 
ocenę pozostawiam jak zawsze wam, dla mnie jest to mocny remis i tyle. 
 

Zach Edey vs Ivica Zubac 
Edey 9,3pts 9,5reb (3,5 OREB) 1,3as 1,4blk 59%fg 71%ft 

Zubac 19,3pts 13,1reb (4,0 OREB) 3,2as 0,9blk 
66% fg 74%ft 

on/off : Edey +1,1 
Zubac aż +14! 

 

na papierze wyglada to, ze Zubac góra. Będę z wami szczery, on naprawdę ma fenomenalny sezon. Ale jakbym sobie wrzucił per36 min, to przepaści tu nie bedzie. To co wrzuciłem powyżej Edey zrovil w 21min. On per 36 min robi prawie 15 reb i ponad 2blk. Powiem tak: Jest tylko kilku graczy w tej lidze, którzy fizycznie i siłowo dadzą radę zubacowi. Mam to szczęście ze Edey na pewno jest akurat jednym z nich. Nie twierdze, ze wygra ten matchup, bo to debiutant i ma tendencje do łapania nadmiernej ilości fauli. Ja tylko stwierdzam ze kto jak kto, ale Edey neutralizuje mocarna zbiórkę Zubaca, bo sam jest monsterem na desce. I tutaj mamy pewnie wygrana zubaca ale uważam ze tu żadnej tragedii nie bedzie dla Pacers, czy ktoś się z tym nie zgodzi? Nie sądzę. 
 

ławka : 
jakoś po opisie przeciwnika już w sumie  nie chce tracić mi się energii na przytaczanie statystyk graczy, którzy zagrają tu po 10-15-20min. Post robi się przydlugawy, jak chcecie to później możemy dalej śmiało podyskutować gdyby ktoś się wyraźnie nie zgodził z tym, co napisze zaraz. Walić śmiało.
Brogdon, Batum, Sharpe i Ayton vs Cole Anthony, Braun, Fontecchio i Adams. 
 

jak dla mnie moja ławka ma dużo większy potencjał w ataku, jak i obronie. Fontecchio gdzieś się pogubił w tym sezonie, kręci 5,8pts na 33% za trzy, Braun nie ma tutaj obok siebie Jokica, tylko Tyusa Jonesa, wiec traci na oko 20% impactu. Mysle ze tutaj LBS przyzna mi racje, ze Braun jest świetny w transition i bardzo przeciętny w HCO. Czy Tyus, Tobias, Middleton, Randle i Zubac to zestaw na mocne transition, czy topornie grajacy zespół? Odpowiedzcie sobie sami. Adams to solidny wyrobił i nic więcej. Cole gra mocno w kratkę i nie wiemy co się akurat wylosuje. 
Ja mam doświadczonych Brogdona i batuma, oraz naprawdę świetny zestaw offense/defense combo wśród wysokich. Ayton jest wciąż bardzo efektywnym w ataku i bardzo ofensywnie nastawionym grajkiem, do tego mocna zbiórka, a Sharpe odwrotnie, jest bardzo dobrym defensorem i mam na to kwity jak coś, gdyby któryś chciał to zakwestionować.  Na sam koniec wrzucę tylko fakt,  że Batum trafiał 1,6trojki na skuteczności 52,6% w trzecim trymestrze, to wszystko w zaledwie 18min na mecz. Chyba duża lepsza opcja na 3D z ławki, niż ten marny Fontecchio po drugiej stronie 

 

argumenty na korzyść pacers : 

- wykazałem że statystycznie, te matchupy to co najwyżej przewaga Bulls na centrze. Każdy inny matchup jak spojrzysz na statystyki, to albo jest remis albo wyraźnie wygrywam formą, młodością, jakością, a rywal probuje pustymi sloganami wymusić, abyś pomyślał stereotypowo.
- o ile Zubac miał naprawdę super sezon i należą mu się laury, to kto jak kto, ale Pacers maja gracza który neutralizuje jego najlepsze strony czyli siła, fizyczność i zastawianie deski. 

- Pacers graja u siebie, jak wiemy HCA jest bardzo ważne w serii do jednego, w meczach typu g7 itd itp, ponad 80% spotkan wygrywa gospodarz 
- Pacers zostali nieco lepiej ocenieni w trzecim trymestrze niż Bulls przez społeczność begm
- moi zawodnicy są w wyśmienitej formie rzutowej ostatnio, Batum trafia trójki na 52%, Podziemski na 49%, Nesmith na 50%. VanVleet i Bridges tylko 36% i 30% ale wciąż na sporym volumenie 
- moi zawodnicy bardzo szanują piłkę i dobrze trafiaja free throws, a rywal nie ma nawet w s5 absolutnie zadnego obrońcy który może czymś nas zaskoczyć, maja zawodnikow jak middleton czy harris którzy sa dawno pastprime i co najwyzej przeciętnie a randle czy Tyus tez nie są nawet dobrzy w D, jedynym ratunkiem jest tu rimprotection Zu, ale ja jak już wspominałem będę skupiał swoją ofensywę na rzutach za trzy i grze z kontry, nie zamierzam pchać się tutaj pod zubaca, tylko trafić 15-20 trójek i zapieprzac w obronie, 
- na starych Middletona i harrisa mam dwóch młodych i absolutnie zajebistych obrońców do rzucenia, którzy Non-stop hustluja i mówiąc generalnie, sa bardzo upierdliwi i nieprzyjemni dla 35-latków. 

- rywal chciał iść na łatwiznę i napisał opis w 7min, nie ośmielił się wrzucic statystyk, ja zrobiłem cała robotę za niego i nie ukrywałem nawet jego atutów, mam wrazenie ze tekstami typu” middleton lepszy od podziemskiego”„mam lepszych zawodnikow na każdej pozycji no bo tak” „Nesmith jest tylko rolesem, a Harris nie” ktoś tu bezczelnie probuje z ludzi robić głupków i nie prezentuje sobą nic dobrego. Także jeśli chcecie żeby gra miała się dobrze głosujcie na Pacers, jesli chcecie zagłosować sobie 4 kolejne rundy na puste opisy bez żadnej merytorycznej dyskusji, to głosujcie na ludzi jak Pablo81 i niech beClown zdycha dalej. 
 

- Pablo wykazuje braki w elementarnej wiedzy, np. gdybym to ja ustalał rotacje to dałbym więcej Brauna i mniej Middletona, aby mieć cokolwiek czym mogę ponaciskac i zaskoczyć, tej druzynie brakuje świeżości na obwodzie, a ten głuptasek wrzuca nam fatalnego Middletona na 33 minuty do s5, gdy na przeciw ma hustlujacych Nesmitha i Brandina. Braun mógłby fajnie zneutralizować Polaka rodaka, ale Pablo niestety mało zna się na koszykówce i wydaje mi sie ze nie oglada nawet NBA, skoro twierdzi ze Harris i Middleton są lepsi niż moi odpowiednicy. 
 

- bulls to drużyna na papierze niby fajna ale fatalnie dopasowana, Zubac wszystkiego nie naprawi w obronie, nie jest tego typu graczem, a w ataku randle, middleton i harris straaasznie się dublują. Takie Phoenix suns z reala trochę, tylko ze dużo gorsi liderzy. 

 

Edytowane 29 Kwietnia przez RonnieArtestics

[Reikai]

15 minut temu, RonnieArtestics napisał(a):

Także jeśli chcecie żeby gra miała się dobrze głosujcie na Pacers, jesli chcecie zagłosować sobie 4 kolejne rundy na puste opisy bez żadnej merytorycznej dyskusji, to głosujcie na ludzi jak Pablo81 i niech beClown zdycha dalej. 

Serio? Slabe to.

[RonnieArtestics]

9 minut temu, Reikai napisał(a):

Serio? Slabe to.

Słaby to był tylko opis pablo

[kuba2419]

1 godzinę temu, january napisał(a):

Mi się nawet o skandalicznie niskie bilanse dla moich LAL nie chciało już drzeć szat w ostatnich 2 trymestrach, a co dopiero rejtanować za teamami bez opisów:)

Tak z ciekawości zapytam. Jaki wg Ciebie Bilans powinieneś mieć na koniec sezonu? Na przełomie 1,2i3 trymestru dawałeś sobie 19,17 i 17Winow co dalo by jedynie o 3W więcej niż dostałeś obecnie. Co prawda dało by to Tobie #4 miejsce ale to tylko pokazuje jak ciasno było w tym sezonie na zachodzie ze między 4 a 7 miejsce było 3Winy różnicy.

[RonnieArtestics]

8 minut temu, Pablo81 napisał(a):

Jak mamy opisy za dany okres, to podajemy statyski za ten okres, a nie tu cały bełkotliwy elaborat opierający graczy o statystyki z całego sezonu, albo nawet z całej rywalizacji graczy. Może ktoś wyjaśni po co pisze te bzdury? Wystarczy napisać, że Brandin był w Playin 1/7 z gry (gdy Cole sam wprowadzał Magic do PO), a zamiast tego jakiś bełkot. I kto mi zwróci 2 min. z życiorysu, które straciłem na czytanie tej demagogii?

 

No i nowa zasada, zasada geniusza Kto ma dłuższy opis ten awansuje

Ale Co ty do mnie pierdolisz ? Wrzuciłem statystyki za ostatni miesiąc w przypadku każdego gracza, oprócz Middletona, który dostał prawdopodobnie shutdowna 27 marca, lub się na dobre kontuzjował. 
Jak chcesz to Wrzuc statystyki z jednego spotkania Cole Anthonyego, (który gra u ciebie z ławki) , wrzuć statystyki Edeya i Podziemskiego z jednego spotkania playin, a potem wmawiaj  ludziom jak duży to ma wpływ, ja ci tego nie zabraniam zrobić przecież… 

przeciez ja nie wybrałem sobie miesiąca bo mi tak pasowało, tylko chce pokazać aktualna formę, Np twój Zubac mocno na tym skorzystał 

 

 

A Skoro jesteśmy przy geniuszach, to naprawdę genialne jest wspominanie o tym jak ważne jest, ze Cole Anthony zagrał bardzo dobry mecz w playin, po to by na końcu dać mu 18 minut, kosztem Tyusa Jonesa, który wyleciał z s5 Suns… kosztem mojego Collina Gillespie, który tutaj macha ręcznikiem przez cały mecz! 

[LeweBiodroSmoka]

49 minut temu, Reikai napisał(a):

Serio? Slabe to.

generalnie tak, ale bardziej poprzez formę przekazu, a nie sam przekaz

no chyba, że będziemy udawać, że teksty typu "Middelton ma doświadczenie w przepychaniu takich meczów" uznamy za jakąkolwiek wartość, skoro nigdy nie grał w playin, a od czterech lat nie przeszedł pierwszej rundy

[january]

2 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

"Middelton ma doświadczenie w przepychaniu takich meczów" uznamy za jakąkolwiek wartość, skoro nigdy nie grał w playin, a od czterech lat nie przeszedł pierwszej rundy

No, ale Khris to jest top PO performer akurat naprawdę rok po roku nieustannie, ten deal Bux za Kuzmę w rl to był dla mnie jeden z najsmutniejszych (rozstanie się z legendą klubu za nic) w ostatnich latach i wychodzi im nie bez powodu jak wychodzi;)

[Reikai]

8 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

generalnie tak, ale bardziej poprzez formę przekazu, a nie sam przekaz

no chyba, że będziemy udawać, że teksty typu "Middelton ma doświadczenie w przepychaniu takich meczów" uznamy za jakąkolwiek wartość, skoro nigdy nie grał w playin, a od czterech lat nie przeszedł pierwszej rundy

Middleton jeszcze sezon temu zagral kozak serie w PO.

Jak komus mam ufac na wojnie, zwlaszcza jednomeczowej, to wlasnie jemu.