[1st Rd] 3 Lakers vs 6 Wolves

[Tomek]

14 minut temu, LAF napisał(a):

Akcja meczu było dla mnie jak Doncicia nie interesowało co się dzieje na parkiecie bo on musi koniecznie w trakcie akcji pogadać z sędzią czemu nie odgwizdał faulu 

Mecz obejrzę dopiero wieczorem, ale te narzekania Luci to chyba jego signature move

[airmax]

1 godzinę temu, Kubbas napisał(a):

najwazniejszy stat chyba

42 oddane trojki Wolves w g1

20pare w g2

nie ogladalem meczu tylko sluchalem transmisji, ale cos chyba Redick wykminil

jestem na początku 2 kwarty, wygląda na to, że wyeliminował ten overhelping o którym było pisane i mówione chyba wszędzie. Właśnie Randle minął Lebrona idąc na lewą rękę, Vincent miał w rogu Reida i ani myślał odcinać wjazd Randlowi  

Edytowane Środa o 08:16 przez airmax

[Hoolifan]

Tak jak się spodziewałem, ta seria to nie pokaz wyśmienitej gry ofensywnej, tylko raczej zapasy w błocie dla koneserów. Na plus dzisiaj spoko adjustments w defensywie, które zabiło ofensywę Soty, 100% skuteczność z osobistych i ponownie świetne wejście w mecz Doncica, które tym razem udało się lepiej wykorzystać. Wciąż tej rdzy trochę jest, Lebron wygląda jakby przestał oszukiwać metrykę, ale o wynik końcowy tej serii jakoś szczególnie mocno się nie obawiam. Mam nadzieję, że w G3 Lakers odblokują się zza łuku, bo ten element gry może być kluczowy, a dzisiaj było kilka spudłowanych open looków, które mogły szybciej zamknąć ten mecz.

[the_secret]

Fajnie że Hayes wrócił do bycia kompletnym petem który nawet zasłony nie umie postawić. Dobrze że Redick mu szybko dał wędke w 4 kwarcie

[vero1897]

Godzinę temu, Tomek napisał(a):

Mecz obejrzę dopiero wieczorem, ale te narzekania Luci to chyba jego signature move

Bo to zły człowiek jest ten Doncic:

Tylko buty ma podobno fajne.

 

Jak Lakers dojadą w zdrowiu to nie ma opcji by tego nie wzięli, bo mentalnie to jest przepaść u liderów jednych i drugich. No i zaryzykuję, że większość woli jednak obejrzeć w 2 rundzie Luka\Lebron vs Butler\Curry niż oglądać Gobertów i Randlów, ja napewno.

Wczoraj Luka znowu miał krew na kolanie, w pierwszym meczu już też? O co wogóle z tym chodzi, u innych graczy niczego takiego nie widywałem a ten już drugie PO tak ma? LeBron też jakiś momentami niemrawy ale boiskowe IQ robi swoje, no i może się nam LeBron rozkręci i narazie gra trochę w trybie eko. Tak czy inaczej ładnie szybko uruchamiał pół-kontry po swoje zbiórce z czego było trochę łatwych punktów. Wolves już nie trafiali jak szaleni + adjustments Redicka, troche zrobiło też pewnie foul trouble u Wolves - choć gwizdków kontrowersyjnych nie było, warto zaznaczyć. No i wyszedł z tego dość pewny kontrolowany od początku win gospodarzy.

Aaa: Publika w Crypto ssie na maksa. Obejrzałem kilka spotkań jakoś i nie kojarzę gorszej. 

[danny]

4 minuty temu, vero1897 napisał(a):

 

Wczoraj Luka znowu miał krew na kolanie, w pierwszym meczu już też? O co wogóle z tym chodzi, u innych graczy niczego takiego nie widywałem a ten już drugie PO tak ma? LeBron też jakiś momentami niemrawy ale boiskowe IQ robi swoje, no i może się nam LeBron rozkręci i narazie gra trochę w trybie eko. Tak czy inaczej ładnie szybko uruchamiał pół-kontry po swoje zbiórce z czego było trochę łatwych punktów. Wolves już nie trafiali jak szaleni + adjustments Redicka, troche zrobiło też pewnie foul trouble u Wolves - choć gwizdków kontrowersyjnych nie było, warto zaznaczyć. No i wyszedł z tego dość pewny kontrolowany od początku win gospodarzy.

Aaa: Publika w Crypto ssie na maksa. Obejrzałem kilka spotkań jakoś i nie kojarzę gorszej. 

to jest od zastrzyków w kolano, wiadomo że u alkoholików krew wolniej krzepnie

[Behemot]

5 minut temu, vero1897 napisał(a):

Jak Lakers dojadą w zdrowiu to nie ma opcji by tego nie wzięli, bo mentalnie

I w kondycji, im dalej w las tym większe szanse wilków.

[LeweBiodroSmoka]

31 minut temu, vero1897 napisał(a):

Jak Lakers dojadą w zdrowiu to nie ma opcji by tego nie wzięli, bo mentalnie to jest przepaść u liderów jednych i drugich.

Edwards na przestrzeni roku pokazał więcej niż Lebron od czasów bańki, Sota fatalnie weszła w ten mecz, to im na pewno nie pomogło, ale ten mecz na pewno o niczym nie przesądza, a już na pewno nie, to kto ma mocniejszy mental.

31 minut temu, vero1897 napisał(a):

No i zaryzykuję, że większość woli jednak obejrzeć w 2 rundzie Luka\Lebron vs Butler\Curry niż oglądać Gobertów i Randlów, ja napewno.

Zdecydowanie wolę Sotę z pierwszego meczu niż Lakers z tej serii, nie wiem co jest pasjonującego w oglądaniu styranego dziadersa, flopującego przy byle dotknięciu w zestawie z zapłakanym brakiem gwizdków pączkersem, a w tle ceglące lanceloty, nie wspominając o tym, że już ponoć centra nie ma, a taki amerykański był

Niech Lakers udowodnią, że zasługują na awans, bo póki są najsłabszą ekipą obok Grizz na Zachodzie

 

Edytowane Środa o 10:07 przez LeweBiodroSmoka

[airmax]

Obejrzałem całość no i w sumie potwierdziło się, duuużo więcej grania iso ze strony Wolves bez możliwości odrzucenia piłki, Edwards 0 asyst, 25pkt z 22 rzutów, perfect scenario. Randle "wykreowany" na pierwszą opcję idący raz po raz w iso to również plus dla Lakers (i to nawet mimo dobrego mecz Randle pod względem skuteczności).

po pierwszej kwarcie Reaves wyglądał jak reinkarnacja Diandżelo Russella. Ogólnie póki co jest słaby jak na to, co pokazywał w tym sezonie. W meczach wyjazdowych to musi być dużo lepsza wersja Reavesa jeśli Lakers maja tam wyciągnąć jeden mecz.

Lebron imo buja się z jakimś urazem. Słabo wygląda, trójka nie siedzi - 2/10 w tych dwóch meczach - a było tam kilka wide open.

Trzeba liczyć na jakiś mocny rzutowo dzień role playerów. Poza Doncicem to w zasadzie jest mniejsze lub większe ceglenie za 3.

19 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Zdecydowanie wolę Sotę z pierwszego meczu niż

to pewnie każdy woli ekipę co robi rekord organizacji za 3  

21 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Sota fatalnie weszła w ten mecz, to im na pewno nie pomogło

w game1 też weszli źle, ale mając masę open 3 rozjebali Lakers, tutaj open trójek nie było i nawet gdy doszli Lakers na 10/11(?) pkt w 3 kwarcie to zaraz Lakers odpowiedzieli 7-0 po time outcie.

Tyle co przyznam, to Wolves w tym meczu wyglądali jak ekipa już usatysfakcjonowana. Kwestia czy to Sota była taka zadowolona, że jeden mecz urwała, czy bardziej fizyczna gra Lakers + adjustments w obronie trochę z Soty spuściła powietrze

[BMeF]

Ale vintage zapasy. Świetny mecz Lakers poza shootingiem, tak to miało wyglądać.  I poza sędziowaniem. 

Zabawne to grillowanie na Twitterze za obronę Goberta, który broni bardzo dobre na razie - gdy reszta Wolves wyglądała jak pety naprzeciw Doncicia, gdy przede wszystkim słabiutki w ataku jest Francuz: nie wiem jak Sota chce to wygrać gdy nie potrafi zrobić jakiejkolwiek przewagi na desce, ale mają HCA, tak że szacuneczek dla rywala. 

[Denis Bad Boy Załęcki]

Godzinę temu, the_secret napisał(a):

Fajnie że Hayes wrócił do bycia kompletnym petem który nawet zasłony nie umie postawić. Dobrze że Redick mu szybko dał wędke w 4 kwarcie

To jest ten moment sezonu, w którym oddziela się gitów od frajerów

[Chytruz]

Godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

 

 

Jakoś dziwnie głośne było audio z parkietu, bo dużo było słychać. RANDLE YOU WEAK jakiś ziom krzyczał kilka razy.

[the_secret]

to nie audio po prostu na crypto same pizdy siedzą co foteczki tylko sobie strzelają i wszystko słychać

[RonnieArtestics]

 

1szy komentarz na reddicie pod tym postem, trudno się nie zgodzić

 

[LeweBiodroSmoka]

2 godziny temu, airmax napisał(a):

pewnie każdy woli ekipę co robi rekord organizacji za 3  

mam pewien kredyt dla tej ekipy, pomimo, że jest przemeblowana, to jednak gdy klika jest bardzo groźna, niektórzy już zapomnieli jakie tu wodotryski były po G2 w Denver, jakiegoś poziomu jednak wymaga oczekiwać, a potem patrzę, że Lakers zdobyli 40 punktów w drugiej połowie, to jednak średnia perspektywa by to oglądać w następnej rundzie, zwłaszcza jak Lebron ma się nie doleczyć i mieć te swoje ruchowe sekwencje niczym DeNiro w Irlandczyku, jak jeszcze Nuggets byli na drugim seedzie to się ich obawiałem, a teraz chyba w ciemno bym brał zamiast tych LAC

2 godziny temu, airmax napisał(a):

Tyle co przyznam, to Wolves w tym meczu wyglądali jak ekipa już usatysfakcjonowana. Kwestia czy to Sota była taka zadowolona, że jeden mecz urwała, czy bardziej fizyczna gra Lakers + adjustments w obronie trochę z Soty spuściła powietrze

też Reid z DVV nie złapią tak szybko 4ch fauli, oni są kluczowi, co jest oczywiste, Target Center to gorący teren, nie mam pojęcia kto wygra G3 ale powinno być koszykarsko o wiele lepiej, przynajmniej ze strony gospodarzy

[airmax]

41 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

niektórzy już zapomnieli jakie tu wodotryski były po G2 w Denver

ja pamiętam kto co pisał po G2 rok temu  

46 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

jakiegoś poziomu jednak wymaga oczekiwać, a potem patrzę, że Lakers zdobyli 40 punktów w drugiej połowie

nawet 40 nie zdobyli, i mimo to przegrali 2 połowę tylko 6 punktami. Taki to był mecz

50 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

też Reid z DVV nie złapią tak szybko 4ch fauli, oni są kluczowi, co jest oczywiste

to jest problem w ocenie tej serii na ten moment, tzn za dużo tu skrajności. W pierwszym masz Reida i McDanielsa robiących 47pkt na 9/12 za trzy w momencie gdy przed PO ich skuteczność za 3 była w okolicach 20%, a w drugim Donte i Reid spadają na ławkę z faulami.

[Zimny]

Ręce Goberta kiedy zbiera piłkę w ataku:

[mistrzBeatka]

vice poka kupon :))))

Edytowane Środa o 20:14 przez mistrzBeatka

[Chytruz]

No ziomek Hayes to na razie ma tylko jednego konkurenta do tytulu najgorszego gracza PO (Bogdan Bogdan, ktory albo doznal ostatnio powaznego urazu glowy, albo gra pod wplywem jakichs srodkow).

[ignazz]

Bogdan to wygląda jakby Biden grał w kosza.