BMeF Opublikowano 8 Lutego Udostępnij Opublikowano 8 Lutego Haha, ale oranko oldheadów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P_M Opublikowano 15 Lutego Udostępnij Opublikowano 15 Lutego Wpadło mi dzisiaj w polecajkach na YT: Te starsze mecze przypominają mi nieco romantyczne partie szachów i niepoprawne poświęcenia w stylu Michaiła Tala. Widać jak bardzo odpuszczana jest weak side, a obrońcy dają 3-4 metry wolnej przestrzeni od linii za 3 punkty, jak Shaq nie potrafi trafić wolnego choćby zależało od tego jego życie, jak Shawn Bradley gubi piłkę w stylu, który pasowałby do sceny, w której monstars zabierają mu talent w kosmicznym mecz, jak ważne jest zbudowanie momentum i czasami piękne zagranie potrafi tchnąć nowego ducha w drużynę, co widać chociażb po crossoverze Kobego i jego dunku. Wiem, że poziom jest tu niższy, ale znajac wynik same akcje wywołują większe pozytywne emocje i wrażenia niż obecna lepsza wydajna koszykówka, trochę jak obecna era stockfisha w szachach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RonnieArtestics Opublikowano 18 Lutego Udostępnij Opublikowano 18 Lutego Na netflixie nowy dokument o koszykówce ! tym razem o IO w Paryżu 2024. No i po drugim odcinku o wiele lepsze niż „starting 5”, gdzie było za dużo prywatnego życia graczy, a mało koszykówki. Tym razem fajny dokument pokazujący drużyny z Paryża od szatni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorak Opublikowano 19 Lutego Udostępnij Opublikowano 19 Lutego (edytowane) apropos i dla cb @Wyparlo bo zdaje się uważasz, że KD jest GOAT w koszykówce międzynarodowej: Edytowane 19 Lutego przez lorak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 19 Lutego Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 17 minut temu, lorak napisał(a): apropos i dla cb @Wyparlo bo zdaje się uważasz, że KD jest GOAT w koszykówce międzynarodowej: polubiłem Duranta przez ten serial Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorak Opublikowano 19 Lutego Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 13 godzin temu, Koelner napisał(a): polubiłem Duranta przez ten serial mi z kolei zaimponował Batum. nie wiedziałem że z taki niego locker room lider. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
allen Opublikowano 22 Lutego Udostępnij Opublikowano 22 Lutego W konkursie na najlepsza druzynowa fryzure w sezonie 2025 wygrywa: 1. Na Grzybka z Mario Bros: Daniels i Richaser z Atlanty. 2. Na Mopa: Castle i Vassel ze Spurs. Za huja jednych i drugich nie rozrozniam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. antek Opublikowano 23 Lutego Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Opublikowano 23 Lutego Doszły mnie słuchy, ze dzisiejszej nocy odbyła sie decydujaca czesc bitwy o 11 miejsce w konferencji wschodniej (na Kresach Wschodnich). Oblęzenie Zbaraża przez potezną armię Kozaków pod dowodztwem Joela Embiida oraz Tyresea Maxeya popartym poteżnym zagonem najemniczym pod dowdztwem atamana Pawła Jerzego z domu Gerorgea probowała rozprawić sie z wielce osłabioną obroną fortecy w Zbarazu. Sukcesywnie osłabiana obrona fortecy, chocby przez odesłanie na Zachodnie Rubieże batalionu Krzyżaków pod dowodztwem Dennisa Schroedera czy co raz mniejsze zapasy ludzkie (problemy zdrowotne załogi Zbaraża, hufce Russella, Thomasa czy Clowneya praktycznie nie istaniały) dzielnie stawiała opór duzo silniejszemu wrogowi. Heroizm tej bitwy uzmyslawia fakt, ze w pewnym momencie lejce obrony fortecy przejał dawno zapomniany i wygnany z Krolestwa Cyprian Hayes. W kulminacyjnym momencie bitwy, przewaga zdawac sie mogła przeszła w recę Filadelfijczyków. Obroncą Zbaraza, brakowało nie tylko rak do walki, ale tez i strawy, miodu pitnego, ale i takze strzał czy bełt, przez co regiment kuszników Cama Johnsona w pewnym momencie był 1/9 w skutecznosci z dalekiego dystansu (przyp. red. wieszcza Wojciecha z domu Michałowicza). Kiedy juz wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, ze Kozacy z Filadelfii zdobedą pokiereszowany okrutnie Zbaraż i rusza w głab marzen o rozgrywkach poseznowych (w nastepnej kolejnosci przeciez czekali by rownie osłabieni ostatnimi tygodniami Byki Szikagowskie), niezwykla szarza szwolezerów Nica Claxtona odcieła wojskom oblężniczym zapasy amunicji oraz realnie zagroziła lazaretowi Filadelfii i Ci musieli w poplochu uciekać oddajac wygraną, którą wydawało sie mieli w garści. Czy to bedzie bitwa opisywana w przyszłości przez wieszczów narodowych? Czy Kozacy z Filadelfii przegrupują sie i wroća pod Zbaraz. Tego nie wiemy, "jest to kolejna nierozwiazana zagadka historii". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
airmax Opublikowano 24 Lutego Udostępnij Opublikowano 24 Lutego LMAO poważne dziennikarstwo Kolejny banger od Colina, aż się przypomniało jak wysyłał Lebrona na emeryturę bo Ben Simmons wszedł do ligi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
człowiek...morza Opublikowano 25 Lutego Udostępnij Opublikowano 25 Lutego nie wiem czy było, ale mnie jakos ominela wizyta tego kasztana Kantera w Polsce xd a Rachonia pamiętam jak grał 1 na 1 przeciwko Gaelowi Mounfisowi milion lat temu przy okazji Orange Prokom Open. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubbas Opublikowano 25 Lutego Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 10 godzin temu, człowiek...morza napisał(a): nie wiem czy było, ale mnie jakos ominela wizyta tego kasztana Kantera w Polsce xd a Rachonia pamiętam jak grał 1 na 1 przeciwko Gaelowi Mounfisowi milion lat temu przy okazji Orange Prokom Open. ah bym sie go chetnie zapytal jak mozna przez tyle lat tak c***owo bronic i czy sobie zdawal sprawe jak dobry bby byl jakby choc troche bronil bo gosc w ataku byl kotem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
the_secret Opublikowano 25 Lutego Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 11 godzin temu, człowiek...morza napisał(a): nie wiem czy było, ale mnie jakos ominela wizyta tego kasztana Kantera w Polsce xd a Rachonia pamiętam jak grał 1 na 1 przeciwko Gaelowi Mounfisowi milion lat temu przy okazji Orange Prokom Open. Kanter to przynajmniej od 2020 roku jest na payrollu CIA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zimny Opublikowano 25 Lutego Udostępnij Opublikowano 25 Lutego (edytowane) Jestem właśnie po seansie ostatniego odcinka netflixowego serialu o IO. Super sprawa. Tak jak koledzy-forumowicze pisali, dużo ciekawych wypowiedzi, insiderskich nagrań, pięknych historii. Oczywiście jest to serial który ma się sprzedawać więc dużo jest też bohaterskiej marvel-like narracji pod szerszą publikę. Ale ogólnie mocne 8/10 jesli chodzi o tego typu seriale. Kilka luźnych przemyśleń (uwaga spoilery?): - opowiadamy o Kanadzie jako jednym z faworytów, a Niemcom (mistrzowie świata) poświęcamy jakieś 10 minut? Słabe. Wiem że gwiazdy robią swoje, ale ta drużyna Kanady jest strasznie bezjajeczna - nie pokazali szatni USA po pierwszej połowie z Serbią - nie pokazali rzutu Curryego nad Wembym?! Wiem że ta trójka przy dwóch przeciwnikach, night night itd. była kozacka, ale rzut nad Francuzem jest tak ikoniczny że kompletnie nie rozumiem czemu został pominięty - ile browarów wypił Jokic przez całe IO? - ta wypowiedź Wembyego puszczona na sam koniec ("martwię się o moich przeciwników w przyszłości") Badass as fuck Edytowane 25 Lutego przez Zimny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiLQ Opublikowano 27 Lutego Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lutego (edytowane) Slucham zagranicznych podcastow o NBA od kiedy tylko istnieja i niedawno bodajze pierwszy raz w zyciu uslyszalem reklame po polsku! U KOCa na Yahoo lecialo jakies biuro podrozy. Nie wiem czy to postep w automatycznym tlumaczeniu AI czy mial jakies dobre promocje w zwiazku z tym, ze niedawno zaczal, ale... na pewno jest to jakas ciekawostka. Edytowane 27 Lutego przez wiLQ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 27 Lutego Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 8 minut temu, wiLQ napisał(a): Slucham zagranicznych podcastow o NBA od kiedy tylko istnieja i niedawno bodajze pierwszy raz w zyciu uslyszalem reklame po polsku! U KOCa na Yahoo lecialo jakies biuro podrozy. Nie wiem czy to postep w automatycznym tlumaczeniu AI czy mial jakies dobre promocje w zwiazku z tym, ze niedawno zaczal, ale... na pewno jest to jakas ciekawostka. To chyba dopasowanie reklam do słuchacza przez obsługującą apkę. Ostatnio słuchając podcastu sprzed kilku lat miałem reklamę ASW w 2025. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiLQ Opublikowano 27 Lutego Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 5 minut temu, barcalover napisał(a): To chyba dopasowanie reklam do słuchacza przez obsługującą apkę. Ostatnio słuchając podcastu sprzed kilku lat miałem reklamę ASW w 2025. Slucham oldschoolowo przez mp3. Zreszta, ze technicznie jest mozliwe takie dopasowanie to oczywiste, ale ilu rodakow musi sluchac taki podcast by sie tam oplacalo reklamowac? EDIT: jak sie nad tym zastanowic to moze umowa reklamowa jest ogolnie z Yahoo, a oni to po prostu wrzucaja do wszystkich swoich podcastow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chytruz Opublikowano 2 Marca Udostępnij Opublikowano 2 Marca Gui Santos to nowy król cardio w NBA i Steve Kerr experience in a nutshell. Kiedy widziałem go pierwsze kilka razy myślę sobie - ciekawe kto to i co robi, trzeba się przyjrzeć. Nie robił zupełnie nic. Myślę - z pewnością coś mi umyka. Od ponad 2 miesięcy jest w regularnej rotacji Warriors, gra po jakieś 15-18 minut na mecz. Za każdym razem więc jak oglądam Warriors przyglądam się Santosowi, off ball, on ball, w obronie, whatever, licząc że zauważę czym zapracował sobie na takie minuty. Będzie to już przyzwoita próbka pewnie z 10 meczów, z której zapamiętałem jakieś 2 trójki z rogu, zbiórkę w ataku, wejście na kosz, gdzie został sfaulowany i wywalczony jump ball. Dużo biega, gwałtownie się porusza i włosy latają mu na wszystkie strony pozorując aktywność (w tym ostatnim przypomina trochę sąsiada z faveli Andersona Varejao), ale ogólnie nic nie robi i nic nie wnosi. Zawodnik, któremu podaje się piłkę na jakąś token zmyłkę w pierwszych sekundach akcji, żeby natychmiast ją oddał. Interesujący kolejny przykład (po Anthonym Lambie czy Watersie), w zespole, gdzie często nie było minut dla zdecydowanie lepszych graczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubbas Opublikowano 4 Marca Udostępnij Opublikowano 4 Marca Giannis to niezły pojeb teraz zauważyłem że gra na 60 procentach z gry w tym sezonie Dla porównania Tatum 45 Xd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zimny Opublikowano 5 Marca Udostępnij Opublikowano 5 Marca W dniu 2.03.2025 o 14:43, Chytruz napisał(a): Gui Santos to nowy król cardio w NBA i Steve Kerr experience in a nutshell. Kiedy widziałem go pierwsze kilka razy myślę sobie - ciekawe kto to i co robi, trzeba się przyjrzeć. Nie robił zupełnie nic. Myślę - z pewnością coś mi umyka. Od ponad 2 miesięcy jest w regularnej rotacji Warriors, gra po jakieś 15-18 minut na mecz. Za każdym razem więc jak oglądam Warriors przyglądam się Santosowi, off ball, on ball, w obronie, whatever, licząc że zauważę czym zapracował sobie na takie minuty. Będzie to już przyzwoita próbka pewnie z 10 meczów, z której zapamiętałem jakieś 2 trójki z rogu, zbiórkę w ataku, wejście na kosz, gdzie został sfaulowany i wywalczony jump ball. Dużo biega, gwałtownie się porusza i włosy latają mu na wszystkie strony pozorując aktywność (w tym ostatnim przypomina trochę sąsiada z faveli Andersona Varejao), ale ogólnie nic nie robi i nic nie wnosi. Zawodnik, któremu podaje się piłkę na jakąś token zmyłk w pierwszych sekundach akcji, żeby natychmiast ją oddał. Interesujący kolejny przykład (po Anthonym Lambie czy Watersie), w zespole, gdzie często nie było minut dla zdecydowanie lepszych graczy. Też nie czaje, ale dzisiaj sieknął trójeczkę i zaliczył zbiórkę w bardzo ważnym momencie meczu. Grał też cały crunch time Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Thomas Opublikowano 6 Marca Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Opublikowano 6 Marca Jak sobie radzą zespoły które dokonały głośnych wymian? Ostatnie dziesięć gier. Lakers po pozyskaniu Doncic'a, 8-2 ( Na razie wymiana wygląda na sukces, a LeBron ma powód żeby jeszcze pograć ) Dallas po pozyskaniu Davis'a, który nie gra, 4-6 ( Tutaj się wszystko posypało przez kontuzje ) Golden State po pozyskaniu Butler'a, 8-2 ( Także sukces, z Butlerem wyglądają jak nowo narodzeni ) Miami po pozyskaniu Wiggins'a, 4-6 ( Tego się spodziewałem, przeciętny zespół bez szans na walkę z czołówką ) Cavs po pozyskaniu Hunter'a, 10-0 ( Byli mocni, a teraz są piekielnie mocni ) Atlanta po pozyskaniu LeVert'a i Niang'a, 4-6 ( Myślałem, że będą dołować, ale nowe nabytki spisują się całkiem dobrze ) Milwaukee po pozyskaniu Kuzmy, 8-2 ( Wygląda, że to był dobry ruch ) Washington po pozyskaniu Middleton'a, 3-7 ( Wygląda, że to był dobry ruch, bo nadal przegrywają ) Sacramento po pozyskaniu LaVine'a, 7-3 ( Na razie całkiem ok. zobaczymy jak bilans osiągną "byczki" bez Sabonisa ) San Antonio po pozyskani Fox,a i utracie Wembanyamy, 4-6 ( Fox jest przereklamowany, bez niego ale z Victorem mieliby lepszy bilans. Chicago po utracie LaVine'a, 2-8 ( Zgodnie z planem, mają przegrywać, Zach nie pozwoliłby na osiągnięcie takiego bilansu ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się