Skocz do zawartości

E-NBA TOP 25 2000-2024 Komentarze


ignazz

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, RappaR napisał(a):

Ciekawe ile razy w historii by Kidd trafił do 1st, jakby konkurencję stanowił Lebron i Durant. 

Jimmy w 3 teamie - 24/6/6 PER 25 59% TS

Kidd w 1 teamie 16/6/9 PER 19 51% TS

 

Faktycznie bardzo ciekawe ;)

Juz ci ktos wrzucil jak sie TS zmienial z uplywem czasu przy dyskusji o Shaqu.

Mam nadzieje ze głosujący rozwiążą ten spór raz i na zawsze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, RappaR napisał(a):

Do ludzi głosujących za Piercem - w czym jest lepszy od Irvinga?

Na tu i teraz mam Pierce,a nad KI przede wszystkim ze względu na longevity i całokształt kariery.

PP był liczącym się zawodnikiem przez wiele sezonów, w głosowaniu na MVP kilka razy w top 15, mało opuszczonych meczów, dobry w obronie, dobry kreator, dobry zbierający, był też chyba dobry w końcówkach spotkań, w zasadzie ciężko znaleźć u niego jakieś wady.  Poza tym przed 2008 r 4 razy grał w PO, z czego raz w ECF.

Irving ma kiepską produkcję w rs, nigdy nie liczył się jako kandydat na MVP, regularnie opuszcza po 20-30 meczów w sezonie, słaby obrońca a pierwsze playoffy rozegrał dopiero u boku Lebrona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, RonnieArtestics napisał(a):

iverson ma coś mało miłości, typ był dobre 3-4 lata top3 ligi indywidualnie. Sam go nie dałem w top20 ale bedzie zaraz po, jak widzę Butlerów przed nim to trochę śmiechawa. W obecnych czasach Iverson by rzucał 35pts na mecz. 

I bylby jeszcze wieksza sciera w obronie.

28 minut temu, Koelner napisał(a):

a Shaq 169 pkt 🙃 nigdy się tego nie dowiemy dlatego porównywanie zawodników najlepiej ograniczać do ich oceny za lata w których grali, inaczej jest zbyt dużo zależnych 

True.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, RappaR napisał(a):

Jaka jest najlepsza drużyna, jaką pokonał Kidd jako lider drużyny?

01-03 wschód do niedawna był uznawany za najgorszą konferencję w historii NBA, a teraz nagle boostujemy za osiągnięcia wtedy. 20 lat latały memy jak wtedy kelnerzy grali na wschodzie, teksty, że forumowicze by zrobili ESCF w tamtych latach, a teraz nagle wielkie osiągniecie. 

Kidd poprowadzil jedne z najwiekszych band gnoju do finalow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Reikai napisał(a):

I bylby jeszcze wieksza sciera w obronie.

Dziwne że większość ma Westbrooka wyżej. Obaj są/byli równie słabymi obrońcami, ale Iverson przynajmniej coś ugrał jako lider. Trochę szczęśliwe były te finały, ale jednak. RW od rozstania z Durantem tylko raz przeszedł pierwszą rundę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, RonnieArtestics napisał(a):

iverson ma coś mało miłości, typ był dobre 3-4 lata top3 ligi indywidualnie. Sam go nie dałem w top20 ale bedzie zaraz po, jak widzę Butlerów przed nim to trochę śmiechawa. W obecnych czasach Iverson by rzucał 35pts na mecz. 

Early 00s to była relatywna bieda pod względem poziomu obwodowych, dlatego adjusted-to-era oceny tutaj nie do końca działają. Kidd i Iverson mieli jeszcze bonus grania we fatalnej konferencji, tu wystarczy popatrzeć jakie advanced cyferki i co na (lepszym niż w early 00s) Wschodzie robili młody Wade czy młodziutki LeBron (gdy Iverson miał tylko 29-30 lat). Ba, prime T-Mac tutaj wypadał widocznie lepiej, ale grał jeszcze w słabszych teamach niż Iverson i Kidd.

Butlera ciężko porównać, bo gra w lepszej erze + jest proven RS-opierdalaczem, ale te jego peakowe występy w PO to jednak poza zasięgiem Kiddów i Iverków, a Kidd i Iverson współcześnie i tak nie robiliby za MVP-kandydatów (podobnie jak JB).  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, BMF napisał(a):

Early 00s to była relatywna bieda pod względem poziomu obwodowych

Ok,

ale Iverson jeszcze w 2005 i 06 roku siekał ponad 30 pkt na mecz, a w PO 2005 rzucał 31 pkt na mecz na 56 TS% przeciwko Pistons mając za 2 opcję zwłoki Chrisa Webbera. Jako lider i PO performer był lepszy niż RW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kubbas napisał(a):

Kidd poprowadzil jedne z najwiekszych band gnoju do finalow

A kto miał lepszy support od niego wtedy? Przecież on tam miał najlepszy skład.

34 minuty temu, BMF napisał(a):

Early 00s to była relatywna bieda pod względem poziomu obwodowych, dlatego adjusted-to-era oceny tutaj nie do końca działają. Kidd i Iverson mieli jeszcze bonus grania we fatalnej konferencji, tu wystarczy popatrzeć jakie advanced cyferki i co na (lepszym niż w early 00s) Wschodzie robili młody Wade czy młodziutki LeBron (gdy Iverson miał tylko 29-30 lat). Ba, prime T-Mac tutaj wypadał widocznie lepiej, ale grał jeszcze w słabszych teamach niż Iverson i Kidd.

Butlera ciężko porównać, bo gra w lepszej erze + jest proven RS-opierdalaczem, ale te jego peakowe występy w PO to jednak poza zasięgiem Kiddów i Iverków, a Kidd i Iverson współcześnie i tak nie robiliby za MVP-kandydatów (podobnie jak JB).  

Butler w PO zjada ich razem wziętych, a plusowanie go tylko za all-nba(w ogóle śmiesznie, że u niego RS się liczy, ale u Jokica już tylko PO runy) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Mameluk napisał(a):

Dziwne że większość ma Westbrooka wyżej. Obaj są/byli równie słabymi obrońcami, ale Iverson przynajmniej coś ugrał jako lider. Trochę szczęśliwe były te finały, ale jednak. RW od rozstania z Durantem tylko raz przeszedł pierwszą rundę.

Jest w tym jakaś mądrość. Zmieniam na Iversona. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Mameluk napisał(a):

Jako lider i PO performer był lepszy niż RW.

Ciężko powiedzieć, Iverson miał idealne warunki w early 00s do hero ball (proto-koszykówka, słabiutka konferencja, top obrońcy i coach obok) - prime Westbrook trafił na najlepsze pokolenie guardów ever, na Zachodzie, w bardziej cywilizowanych czasach, a jak sensownie pykał w contenderze obok innego superstara to stopowały go alltimerskie teamy. 

Peak Westbrook był większym statystycznym outlierem w lepszych sportowo czasach, a pełnili podobne role, tak że jakoś tego nie widzę. Za to faktycznie się średnio zestarzał (ciekawostka: Blazers '19 mieli +4 SRS w regularze, Iverson nigdy nie wyeliminował takiego teamu w PO -- tak dla perspktywy), ale to raczej średni angle w propsowaniu Iversona, bo on jeszcze gorzej się zestarzał. ;] 

Playoffy w early 00s na Wschodzie to pewnie nawet nie jest tiebreaker w porównywaniu graczy tbh. 

ps

Idealne warunki - ocw w skali zrobienia jakiegoś signature achievementu, bo grałby na Zachodzie, miałby może trochę lepszy team, ale najebałby mu Shaq w II rundzie, koniec pieśni i nikt by o tym nie pisał 23 lata później. Tak jak nikt nie pisze, że Westbrook jako 1b opcja klepnął +10 SRS team i prawie klepnął 73W team, no bo ostatecznie nie klepnął. ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, BMF napisał(a):

Ciężko powiedzieć, Iverson miał idealne warunki w early 00s do hero ball

A nie odwrotnie? Wielokrotnie, przy okazji różnych dyskusji był przytaczany argument, że zniesienie hand checkingu znacząco ułatwiło scorerom zdobywanie punktów (stąd przyrost +/- 30 pkt/mecz sezonów wielu graczy w 2 połowie tamtej dekady). Więc czy nie powinniśmy boostować Iversona, T-maca czy Kobe lat za ich osiągnięcia strzeleckie przed zmianą przepisów?

Uważasz, że RW w tamtych latach robiłby triple double za sezon?

9 godzin temu, BMF napisał(a):

Peak Westbrook był większym statystycznym outlierem w lepszych sportowo czasach

W lepszych, znaczy się łatwiejszych dla niego. Poza tym, mówimy tu o prawdopodobnie największym stat padderze w historii NBA, gdzie jego polowanie na zbiórkę czy przechwyt przeszło już chyba do historii:)

Co do porównania AI vs RW w playoff, to zgoda, RW miał trochę mocniejszych przeciwników, ale sam też miał lepsze drużyny i wsparcie w postaci prime George'a. W 2018 odpadli z rookie Michelem a RW ceglił na 49TS%, w 2019 Lillard zniszczył RW gdzie ten ceglił na 46TS%:)

Obie drużyny były do ogrania gdyby RW się stawił.

Mnie serio bardziej imponuje fakt, że Iverson zarzynał przez 10 sezonów z rzędu 42 min na mecz (gdzie dziś jak ktoś gra 38 min na mecz to czytam, że jest zajeżdżany, a Leonard opuszcza co 3 mecz żeby odpocząć), niż nabijane triple double Westbrooka, gdzie Jok czy Doncić robią prawie td co sezon 

9 godzin temu, BMF napisał(a):

a jak sensownie pykał w contenderze obok innego superstara to stopowały go alltimerskie teamy.

Uważasz Suns 2023 za all timerski team czy masz na myśli tegorocznych MAvs?

Wiadomo, Iverson był nieefektywnym strzelcem podobnie jak Russ, ale w przeciwieństwie do tego drugiego coś ugrał jako lider

Edytowane przez Mameluk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mameluk napisał(a):

Uważasz Suns 2023 za all timerski team czy masz na myśli tegorocznych MAvs?

Westbrook po 30-tce jest pewnie mocno questionable gwiazdą/rolesem, ale Iverson zbierał lania na Zachodzie/był poza ligą na podobnym etapie kariery (+30), tak że to zerowy argument tutaj (na pewno nie na korzyść Iversona, lol, że w tym wieku grał w Besiktasie/był jeszcze większym memem).

Może za 15 lat Westbrook też załapie się na mocne sentiment value i ludzie będą wspominać, że w sumie w tych Thunder to grał w ofensywie niekiedy nie-gorsze serie od Duranta; jeden z najlepszych teamów ever bez tytułów; ktoś nawet zauważy, że robił sobie casualowo 30-10-10 nie opuszczając meczów, nie to co współczesne gwiazdki. 

Na razie krytykujesz Westbrooka za rzeczy, w których Iverson był chyba jeszcze gorszy (końcowy etap kariery) i propsujesz Iversona za rzeczy, w których Westbrook też był wybitny (grindowanie w regularze no matter what). :) Po prostu robił to trochę dłużej, cyferki też lepsze (#1 w NBA w 2017 w PER/BPM/VORP, Iverson w najlepszym sezonie 6-7). 

Zostają te finały 2001: tu szacuneczek, ale w tym okresie finały ze Wschodu robili jako liderzy 35-letni Reggie, Jason Kidd i nie-wiem-kto-był-liderem-Knicks '99, w okresie historycznej dysproporcji między konferencjami -- trochę słabo robić z tego decydujący argument IMHO. 

Czy lubię Russella Westbrooka? No nie za bardzo. Ale wbrew pozorom, lista ~porównywalnych graczy do Westbrooka, którzy zrobili prawdziwy damage w playoffach (tzn. legit contenderowanie, a nie granie w semi-poważnej konferencji i wpi****le w finałach) jako liderzy będzie mocno ograniczona - i wtedy wjeżdża dekada zdrowego napierdalania i bycie częścią (obiektywnie) zajebistego teamu, który po prostu spotykał bardziej zajebiste teamy w playoffach (Lakers '10, Heat '12, Spurs '14, Warriors '16). 

#JusticeForRuss

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paul Pierce w głosowaniu MVP tylko raz w karierze był w TOP10. Sprawdziłem z 82games i od czasu utworzenia wielkiej trójki/czwórki to jego impact był w samym Bostonie

08/09 - czwarty

09/10 - czwarty

10/11 - drugi

11/12 - trzeci

12/13 - tu pierwszy, ale to już mówimy o Bostonie który odpadł z Knicks 2-4. Sam Pierce ma 35 lat

Bez wsparcia mega supportu czyli Garnett, Ray Allen, Rondo to Pierce miał problemy jako lider w ogóle wchodzić do Playoffs, mimo że każdy wyśmiewa tą konferencje. Nie mam pojęcia czemu jest ustawiany tak wysoko. Chyba jeden z najbardziej przereklamowanych graczy. Nie wiem czy nawet Carmelo Anthony nie powinien być bardziej stawiany wyżej. Jako lider lepsze sukcesy, dużo lepsze miejsca w rankingach MVP. Pierce to raczej solidny sidekick, ale też nie mający impactu takiego jak nawet często wyśmiewany przez mnie Anthony Davis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Reikai odpiął/ęła ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.