NBA Finals Boston Celtics (East No. 1) vs. Dallas Mavericks (West No. 5)

[Kucharius1]

Taka bańka informacyjna. Raczej Boston był uznawany za dużego faworyta na całym świecie. Niektóre media muszą budować hype na serię, więc nie będą omawiać poszczególnych ustawień i matchupów, tylko czy Luka czy Jason mieli dotychczas lepszą karierę (sic!). By jakoś polaryzować kibiców.

Nie widziałem by kibice Mavs niedoceniali Celtów nigdzie.

[shadowy86]

Dokładnie tak. Mocna niechęć do Bostonu spowodowała wysyp dość śmiesznych komentarzy zaniżających jakość sportową ekipy Celtics. Teraz trochę śmiechu z tego jest, czekam na dokończenie dzieła.

W ogóle co się stało z forum? Nie dziwię się, że czmychnął Ely, skoro zrobiliście sobie bożka z jakiegoś typka z więzienną grypserką. Ale, że aż tak nisko? Uaaa.

[ptak]

34 minuty temu, ignazz napisał(a):

Narracja na forum jest taka że Boston może wygrać szybko nawet do zera ale im dłużej będzie trwała seria tym będzie trudniej a na 6/7 meczowy maraton większe szanse daje się tym co gonić wynik będą czyli Dallas. Nikt tu nie zgrywał cwaniaka a wyniki też kształtują sympatię do Luki który jest u nas doceniany bardziej niż Tatum. Tylko Tyle i aż tyle. 

Nie rozumiem tej narracji po pierwszym meczu. Może Dallas się już wyprztykało a może nie. 

Skład Boston ma mocniejszy tym bardziej że zdrowym KP a ten czego nie wiedzieliśmy wygląda świetnie. 

To co tu można czytać na forum to to że Kidd potrafi reagować na sytuacje na boisku. Kp na pewno zaskoczył Dallas 

Obawiam się że nie wyczaruje nic na Łotysza. 

Ja wiedziałem. Tak jak to, że obrona Celtics ograniczy kogoś z 2 Doncic Irving (stawiałem na Irvinga) oczywiście nie miałem pojęcia o reszcie zespołu i bałem się wysokich z Dallas. Jestem za tym aby trzymali stały poziom,

Nie twierdzę, że to będzie spacerek, ale jak poczytać posty to wychodziło, że Dallas z drobnym dotknięciem rozjeździe Boston. Bo Luka to kosmita, Kyrie przekot a reszta to konkretni gracze. Luka jest zajebisty (ale go nie lubię) ale sam z Celtics w pełnym składzie nie wygra.

2 minuty temu, shadowy86 napisał(a):

Dokładnie tak. Mocna niechęć do Bostonu spowodowała wysyp dość śmiesznych komentarzy zaniżających jakość sportową ekipy Celtics. Teraz trochę śmiechu z tego jest, czekam na dokończenie dzieła.

W ogóle co się stało z forum? Nie dziwię się, że czmychnął Ely, skoro zrobiliście sobie bożka z jakiegoś typka z więzienną grypserką. Ale, że aż tak nisko? Uaaa.

ely też się nie poznał na Brownie co mu wytykalem w prywatnych rozmowach

[Chytruz]

2 godziny temu, rw30 napisał(a):

wow, Boston nie broni dropem i jakoś ci wirtuozi Mavs są do ogarnięcia. Ciekawe co Finch & Nori na to

Jak nie broni, jak broni? 

W dniu 2.06.2024 o 22:38, memento1984 napisał(a):

Celtics maja za duzo gruzu jak Hauser, Kornet i do tej pory mega przydatny i trafiajacy trojki Horford.

No i sto razy Lukę wciągnęli do bronienia.

[rw30]

@Chytruz obejrzałem teraz 5 czy 6 pierwszych pick'n'rolli z Luką, 1 raz był drop, nie wiem, może potem się coś mocno zmieniło a ja nie zaważyłem

[iglo13]

2 godziny temu, Bostonian napisał(a):

Narracja na forum była ze Boston nie ma szans z Dallas. Teraz nagle ludzie zaczynają brzmieć poważniej i biorą pod uwagę że jednak Boston może nawiązać walkę albo o wygrać (szok).

 

Ale też nikt nie pisał że Dallas wygrają do zera. Przegrany 1 mecz w serii to już klasyka Mavs. Ja spokojnie czekam na usprawnienia. 

Ciężko mi sobie wyobrazić kolejny mecz gdzie jednocześnie Mavs dostają tyle bloków i nie trafiają tak wielu łatwych rzutów 

 

Edytowane 7 Czerwca przez iglo13

[Reikai]

Przed seria kibicowalem Mavs.

Po G1, czytajac uniesienia fanow Celtics, wspieram Mavs calym sercem.

[MA23]

Serducho Reikaia może być game changerem w tej serii.

[ptak]

1 godzinę temu, iglo13 napisał(a):

 

Ale też nikt nie pisał że Dallas wygrają do zera. Przegrany 1 mecz w serii to już klasyka Mavs. Ja spokojnie czekam na usprawnienia. 

Ciężko mi sobie wyobrazić kolejny mecz gdzie jednocześnie Mavs dostają tyle bloków i nie trafiają tak wielu łatwych rzutów 

 

Człowieku małej wiary. Bo to, że Boston zacznie ceglić, przestanie bronić a Dallas zagra jak z nut to potrafisz sobie wyobrazić?

Takie statystyki to nie efekt słabej gry Mavs a dobrej Celtics.

 

[Eliasz]

Większość kibicuje Dallas życzeniowo, bo tego bezjajecznego teamu Celtics nie da się oglądać. Oni z takim talentem Finały powinni co roku robić, a jest jak jest. Zresztą ciężko nie kibicować Mavs tutaj, tak samo jak BVB w finale LM.

[Greg00]

Nie ma innej mozliwosci niz wysoka wygrana Celtics, albo sweep, albo 4:1 jesli Dallas uda sie zagrac jeden caly mecz jak grali w 3 kwarcie. Poza Doncicem  i Irvingiem tam nie ma nikogo. Zastanawiam sie czy to nie jest najslabszy zespol ever jaki dotarl do finalow (chwala Doncicowi i Irvingowi ze potrafili ich tak pociagnac).

To jest napdawde imponujace jak kazdy z zawodnikow Celtics jest swietnym defensorem. Doncic jest utalentowany i swoje rzucil, jednak byl opadniety przez obrone Bostonu, caly czas to byla ciezka walka i mial te 3 fatalne straty przy wyprowadzaniu pilki, po ktorych poszly kontry na pusty kosz. Mam wrazenie, ze trafila kosa na kamień.

Specjalne uznanie nalezy sie Brownowi, mam wrazenie ze caly czas niedoceniany, a pokazal, ze to jest rewelacyjny two-way player, naprawde mi zaimponowal, nie da sie nie lubic tefo typy ambitnych i madrych graczy.

Jestem ciekaw, czy na Doncica tez bedzie taki hejt jak na LeBrona za pierwsze wysoko przegrane finaly przeciwko o wiele lepszej druzynie

 

Edytowane 7 Czerwca przez Greg00

[blackmagic]

19 minut temu, Greg00 napisał(a):

Nie ma innej mozliwosci niz wysoka wygrana Celtics, albo sweep, albo 4:1 jesli Dallas uda sie zagrac jeden caly mecz jak grali w 3 kwarcie. Poza Doncicem  i Irvingiem tam nie ma nikogo. Zastanawiam sie czy to nie jest najslabszy zespol ever jaki dotarl do finalow (chwala Doncicowi i Irvingowi ze potrafili ich tak pociagnac).

To jest napdawde imponujace jak kazdy z zawodnikow Celtics jest swietnym defensorem. Doncic jest utalentowany i swoje rzucil, jednak byl opadniety przez obrone Bostonu, caly czas to byla ciezka walka i mial te 3 fatalne straty przy wyprowadzaniu pilki, po ktorych poszly kontry na pusty kosz. Mam wrazenie, ze trafila kosa na kamień.

Specjalne uznanie nalezy sie Brownowi, mam wrazenie ze caly czas niedoceniany, a pokazal, ze to jest rewelacyjny two-way player, naprawde mi zaimponowal, nie da sie nie lubic tefo typy ambitnych i madrych graczy.

Jestem ciekaw, czy na Doncica tez bedzie taki hejt jak na LeBrona za pierwsze wysoko przegrane finaly przeciwko o wiele lepszej druzynie

 

Bez jaj - to co wchodziło dwie dekady temu na wschodzie do finału było sporo gorsze. Grube overreaction widzę nadal modne

[Bostonian]

Overreaction tu, overreaction tam. Spotkajmy się po finałach i podumajmy jak to każdy wiedział że tak będzie.

[ptak]

2 godziny temu, Eliasz napisał(a):

Większość kibicuje Dallas życzeniowo, bo tego bezjajecznego teamu Celtics nie da się oglądać. Oni z takim talentem Finały powinni co roku robić, a jest jak jest. Zresztą ciężko nie kibicować Mavs tutaj, tak samo jak BVB w finale LM.

Co znaczy bezjajeczny? Nie ma konkretnej gwiazdy za to jest świetny zespół a jak pokazał ostatni mecz jeden nawet świetny zawodnik meczu nie wygra.

[josephnba]

9 godzin temu, Eliasz napisał(a):

Większość kibicuje Dallas życzeniowo, bo tego bezjajecznego teamu Celtics nie da się oglądać. Oni z takim talentem Finały powinni co roku robić, a jest jak jest. Zresztą ciężko nie kibicować Mavs tutaj, tak samo jak BVB w finale LM.

Żaden team aktualnie nie gra dla mnie przyjemniej niż Celtics 

 

[Stryder]

No te reakcje widze mocno przesadzone. Poziom Porzingisa mocno zaskoczył, mnie zresztą również bo sądziłem, że po kontuzji z atletycznymi Livelym i Gaffordem będzie miał więcej problemów. 

Natomiast pisanie o sweepie i grzebanie Dallas po pierwszym meczu to jak dla mnie mało poważne podejście. Zagrali super mecz jako zespół gdzie poza Porzingisem chyba nikt nie zagrał na wyżynach nie do powtorzenia. Natomiast zakładam, że Dallas w stosunku do G1 ma spore rezerwy, usprawnienia Kida, lepszy Irving (chociaż będzie mu najciężej leży tej obronie) trójki zadaniowcow, podkoszowi no i wkurwiony Luka bo teraz jest na wszystkie sposoby walkowanie o 1 asyscie i o Tym jak go Celci ograniczyli. Ja czekam na świetny G2 i oby że zwycięstwem Dallas tak dla dobra serii.

[ptak]

Ja też czekam na świetny mecz, Tatum może mieć taką linijkę jak miał średnia z serii z Pacers

Ja wiem, że Doncic jest świetny, ale jak się wkurwi to nagle w magiczny sposób Celtowie zapomną jak się broni? Tu wszystko zależy od Irvinga. Jak będzie grać na poziomie Luki to Mavs mają szansę, jak nie to Luka padnie że zmęczenia. Holiday, Brown, Tatum i White mogą go kryć na zmianę.

[Stryder]

Celtic będą dobrze bronić bo maja do tego super skład co nie zmienia, że adjustments Kidda plus geniusz Luki mogą zrobić różnice. Nie sprawia to, że Cletics nie są faworytami serii bo od początku sa ale po pierwszym meczu wieszczenia sweepa jak dla mnie mocno przesadzone. Ja wierzę w 6-7 meczów.

[ptak]

5 minut temu, Stryder napisał(a):

Celtic będą dobrze bronić bo maja do tego super skład co nie zmienia, że adjustments Kidda plus geniusz Luki mogą zrobić różnice. Nie sprawia to, że Cletics nie są faworytami serii bo od początku sa ale po pierwszym meczu wieszczenia sweepa jak dla mnie mocno przesadzone. Ja wierzę w 6-7 meczów.

Zgadzam się (z ilością meczu nie) ale bardziej prawdopodobny jest wynik 4-0 nóż wygrana Dallas o rozjechaniu Celtics nie wspominając., wolę 4-0 bo w pracy lepiej pokrywa się z grafikiem

[steve]

10 godzin temu, Greg00 napisał(a):

Zastanawiam sie czy to nie jest najslabszy zespol ever jaki dotarl do finalow (chwala Doncicowi i Irvingowi ze potrafili ich tak pociagnac).

Dosłownie rok temu był słabszy team w finałach. Juz nie mowiac, że to był 8seed ze wschodu.

Nagle wielki wysyp fanow Bostonu po game1 pochowanych wczesniej. 2 lata temu też Boston wygrał game 1 i sie skonczylo, ze ich Curry zmasakrowal jak dzieci.

Edytowane 8 Czerwca przez steve