WCF - (3) Minnesota Timberwolves - (5) Dallas Mavericks

[LeweBiodroSmoka]

6 minut temu, agresywnychomik napisał(a):

Zlego kolege zacytowales xD

dziwne, bo to przecież jego słowa, nie wiedziałem, że tak można nawet xd

6 minut temu, Denis Bad Boy Załęcki napisał(a):

a tam nie zamierzam się bawić w takie rozkminy, zobaczymy co czas przyniesie.

znaczy generalnie zwycięzców się nie sądzi, niemniej wypada mieć z tyłu głowy, że Edwards na takich wskaźnikach serii raczej nie skończy, a tu w meczu na dwa posiadania dodatkowo Towns był 6/20, mam po prostu wątpliwości, że to wszystko przez super szczelną obronę Mavs, a co czas przyniesie, to się zobaczy

[Hoolifan]

18 minut temu, Denis Bad Boy Załęcki napisał(a):

Trochę bawi to niedocenianie obrony Mavericks (tzn jeśli faktycznie Wolves zmiażdzą ich w kolejnych starciach, to przestanie bawić, ale na razie bawi). Najpierw, że starzy Clippers i George z Hardenem sami się ograli, później młodzi, niedoświadczenie Thunder, pudłujący z otwartych pozycji, teraz zaczyna się narracja o zajechanych Wilkach i Edwardsie bez energii. Nie wiem, może coś w tym jest, ale jak coś dzieje się trzeci raz z rzędu, to chyba jednak pora oddać szacunek charakternym chłopakom z Dallas i przyjąć na klatę, że są potężni w obronie.

Myślę, że to bierze się głównie z tego, że przez długi okres czasu najlepszym obrońcą Dallas był Reggie Bullock i wiele osób cały czas postrzega Mavericks pod kątem tamtego fatalnie skonsturowanego rosteru. Trochę się to w ostatnim czasie zmieniło i choć Mavs nie mają w składzie topowych obrońców, to jako zespół funkcjonują naprawdę dobrze. Dodatkowo mocno niedoceniane jest zarządzanie tempem spotkania, bo sposób gry w ataku też przekłada się na to, jak dużo okazji do łatwych punktów mają przeciwnicy. Inna sprawa, że nie ma się też co defensywą Mavs w dzisiejszym spotkaniu podniecać, bo w drugiej połowie co najmniej kilka rzutów dystansowych Soty wykręciło się z obręczy, a Edwards nie tyle oddawał jakieś spektakularnie trudne rzuty, co był w tym meczu zbyt pasywny. Chłop zachwycający w poprzednich meczach wjazdami pod kosz nagle oddaje 12 z 16 rzutów w meczu zza łuku i dokłada do tego raptem 2 osobiste. Trochę mało jak na lidera.

Ogólnie jak dla mnie to Sota była w tym meczu zbyt pasywna, bo jeżeli oddajesz ponad połowę swoich rzutów w meczu zza łuku, to jesteś w pełni uzależniony od tego czy rzut w danym momencie siedzi. Trochę za mało w tym wszystkim arytmii i pomysłu, a za dużo pałowania rzutów.

[eMeS]

1 minutę temu, eMeS napisał(a):

nikt tu chyba nie mowi, ze to wszystko przez super szczelna obrone Mavs, natomiast nie ma co negowac ze dobra obrona to byl jeden z czynnikow

Oczywiscie przesadza z tym donciciem, ale faktem jest ze Mavs zagescili pomalowane, a jednoczesnie doskakiwali do trojek, nikt nie odpuszczal.

Plus

Edwards musial pobiegac za Irvingiem, ktory dzisiaj mial motorek w d****, 

Pomasowal sie troche z Doncicem - pamietam b2b akcje gdzie luka najpierw go zatrzymal 1vs1 po czym na nim zapunktowal

to nie trzeba byc przesadnie zmeczonym zeby nie wytrzymac

 

Edytowane 23 Maja przez eMeS

[Kucharius1]

Luka w ostatnich 3 meczach, wygląda już dużo lepiej. Może to nie jest 100%, ale już nie ma co narzekać:

 

[Tombou]

Swoją drogą niezły slamp zaliczają wilki. Od mocnego wejścia w PO 6-0 do nie porywającego 2-4. 

[KubaPi]

21 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

faktycznie, nie zmienia to za bardzo faktu, że Mavs wydają się mniej wyeksploatowani, zwłaszcza Edwards wykazywał już spore zmęczenie serią podczas G7… a teraz praktycznie nawet nie próbował dostać się pod obręcz, to chyba raczej nie z powodu potężnego Gafforda

Może nie potężnego Gafforda ale ewidentnie plan był żeby ograniczyć pomalowane - zresztą tak samo jak w serii z OKC. W momencie gdy mija swojego obrońcę pomoc już na niego czeka. Zwłaszcza widać gdy ANT jest na szczycie - 2 obrońców czeka przy łokciach a dwóch na dole przy blokach w ten sposób wymuszając rzuty z dystansu zwłaszcza konrektnych graczy - McDanielsa czy Andersona. Coś za coś - Minnesota oddała 49 trójek i to był ewidentnie game plan Dallas. Luka ewidentnie dostał przykaz odpuszczania McDanielsa, natomiast wziął to sobie aż za bardzo do serca bo kontestował bardzo ospale.

W 2 połowie ewidentnie zwrócili na to uwagę bo McDaniels nie był już aż tak bardzo odpuszczany.

Wracając do gameplanu, tutaj widać idaelnie cały koncept. Lively schodzi od Goberta, Luka go przejmuje a jedyna opcja to cross court do Conleya. 

Jak już ANT wjeżdzał, to w early offense albo po ofensywnej zbiórce. Tutaj jego jedyne 2 próby spod kosza. Widać mocny kontest, 2 lub 3 graczy i nie ma tutaj Lively'a który grał fantastycznie i jeszcze bardziej odstraszał jakiekolwiek próby.

Taki był też plan na OKC. Zamykali pomalowane SGA i zmuszali go na gry na półdystansie. SGA natomiast jest dużo lepszy i regularny od ANTa w mid range więc swoje zdobywał i tak.
 

[eMeS]

 

[iglo13]

W dniu 23.05.2024 o 12:30, LeweBiodroSmoka napisał(a):

faktycznie, nie zmienia to za bardzo faktu, że Mavs wydają się mniej wyeksploatowani, zwłaszcza Edwards wykazywał już spore zmęczenie serią podczas G7… a teraz praktycznie nawet nie próbował dostać się pod obręcz, to chyba raczej nie z powodu potężnego Gafforda

Edwards chyba już przestaje być drugim Jordanem. W meczach z Mavs bardzo pasywny, co gorsza stara sie rozgrywać a on nie ma pomysłu jak ma grać. Szkoda mi Reida bo zagrał wielki mecz. 

A jeszcze większy mecz zagrał Luuuka co mnie bardzo cieszy 

[RonnieArtestics]

Gdzie są Edwards i Towns ? Ktoś ich porwał ? 
 

Ten switch goberta epic shit, Luka z rzutem, który przejdzie do historii ? To bedzie symbol niemocy goberta. 

[Kubbas]

No niestety. Wracamy do meritum dyskusji, nie zdejmiesz gościa na ostatnią akcje bo jest DPOTY, powinni zagrac small i switchowac wszystko

[Tombou]

Czy ktokolwiek przypuszczał w najśmielszych snach że po dwóch pierwszych meczach i to na wyjeździe Dallas będzie prowadzić 2:0 i to z doncićem  na jednej nodze z najlepszą obroną w lidze 

[fluber]

5 minut temu, Kubbas napisał(a):

No niestety. Wracamy do meritum dyskusji, nie zdejmiesz gościa na ostatnią akcje bo jest DPOTY, powinni zagrac small i switchowac wszystko

W tym wypadku to nie jest kwestia czy Gobert jest czy nie jest dpoty, bo jak trzeba bronić niskich na obwodzie to rzucasz niskich do krycia. Switch plus step back trójka na wysokim to klasyka gatunku w tej sytuacji - trener wolves powinien to przewidzieć. Na pojedyncze akcje można ściągnąć każdego, tu nie ma świętych krów. Jak potrzebujesz wyłącznie trójki to nie zostawiasz shaqa na parkiecie. 

[LeweBiodroSmoka]

5-17 

może to i lepiej 

Luka Ty pojebie

[fluber]

6 minut temu, Tombou napisał(a):

Czy ktokolwiek przypuszczał w najśmielszych snach że po dwóch pierwszych meczach i to na wyjeździe Dallas będzie prowadzić 2:0 i to z doncićem  na jednej nodze z najlepszą obroną w lidze 

Doncic wygląda w tej serii tak, jakby był o tym święcie przekonany od samego początku 

[Kubbas]

23 minuty temu, fluber napisał(a):

W tym wypadku to nie jest kwestia czy Gobert jest czy nie jest dpoty, bo jak trzeba bronić niskich na obwodzie to rzucasz niskich do krycia. Switch plus step back trójka na wysokim to klasyka gatunku w tej sytuacji - trener wolves powinien to przewidzieć. Na pojedyncze akcje można ściągnąć każdego, tu nie ma świętych krów. Jak potrzebujesz wyłącznie trójki to nie zostawiasz shaqa na parkiecie. 

nie rozumiesz komitywy

Gobert przed trejdem negocjowal obietnice ze nie bedzie sciagany w playoffach w takich sytuacjach

[fluber]

2 minuty temu, Kubbas napisał(a):

nie rozumiesz komitywy

Gobert przed trejdem negocjowal obietnice ze nie bedzie sciagany w playoffach w takich sytuacjach

No ale co może zrobić jak go ściągną na jedną akcję? Obrazi się? 

Edytowane 25 Maja przez fluber

[RonnieArtestics]

Tak czy siak wolves maja za dużo takich dylematów czy ściągać graczy s5 czy nie, bo Reid jest często lepszym graczem niż KAT. 

[fluber]

37 minut temu, RonnieArtestics napisał(a):

Tak czy siak wolves maja za dużo takich dylematów czy ściągać graczy s5 czy nie, bo Reid jest często lepszym graczem niż KAT. 

Nie zgodzę się. Reid overall jest najczęściej gorszym graczem od goberta, w tych PO również. Impaktu goberta nie widać w box score plus ma tendencję do śmiesznych highlightow w D w grze 1 na 1 przeciwko guardom plus jest słabym graczem jak na max playera. Ta kombinacja daje łatwe powody do wyśmiewania 

[iglo13]

56 minut temu, RonnieArtestics napisał(a):

Tak czy siak wolves maja za dużo takich dylematów czy ściągać graczy s5 czy nie, bo Reid jest często lepszym graczem niż KAT. 

Są różne problemy. Mavs mają taki co kosztuje 16.2 miliona w przyszłym sezonie

 

[Koelner]

2 godziny temu, Kubbas napisał(a):

No niestety. Wracamy do meritum dyskusji, nie zdejmiesz gościa na ostatnią akcje bo jest DPOTY, powinni zagrac small i switchowac wszystko