WCF - (3) Minnesota Timberwolves - (5) Dallas Mavericks

[jordan20]

13 minut temu, Denis Bad Boy Załęcki napisał(a):

strażaka pożarnego

rozumiem uraz do don diego, ale jakby Ci sie palil dom/mieszkanie,to ganialbys z konewka zamiast dzwonic na straz pozarna...

[Kucharius1]

Wnioski po tym meczu :

- Dallas mają legitną obronę. W tym momencie na pewno lepszą od Denver. 

- zawodnicy Wilków dali się wypchnąć z pomalowanego, samym ustawieniem Dallas. Brakowało tam szybkiego rozegrania by rozrzucic obronę.

- jeśli Wilki zagęszczą pomalowane to może się skończyć kanonada rolesów Mavs za 3 jak z OKC. Trema powinna z nich zejść w kolejnych meczach. Już teraz nie trafili kilka open 3, więc sytuacje na pewno będą.

- Wolves muszą znaleźć sposób by KAT i ANT znaleźli się bliżej kosza. Jaden nie będzie pime Currym całą serię.

- DLII to będzie starter na lata.

[Hoolifan]

Liderzy Mavs zrobili swoje, a liderzy Wolves ewidentnie nie i to w tym miejscu w pierwszej kolejności szukałbym przyczyn dzisiejszej porażki Soty. Oprócz tego moim zdaniem Wilki dały się Dallas po prostu zaskoczyć, bo kilkukrotnie po kapitalnej trójce albo lobie świętowali punkty z trybunami, a tymczasem Mavs szybkim atakiem Irvinga lub podaniem Doncica przenosili akcję pod ich kosz, zdobywając w ten sposób łatwe punkty. Dość kuriozalne jest też przegranie deski w sytuacji, w której cały mecz gra się zestawem dwóch podkoszowych, a do tego przez większość spotkania ma się obok wysokiego McDanielsa i skocznego Edwardsa. 

Generalnie naprawdę fajny początek serii, bo od razu dostaliśmy wyrównane spotkanie z fajną historią i zwycięstwem underdoga, a wydaje się, że obie ekipy mają się gdzie poprawić. Mavs powinni być lepsi zza łuku, bo spudłowali dzisiaj sporo open looków, natomiast Sota musi się na coś zdecydować w kwestii obrony pomalowanego. Jeżeli będą pozwalali Doncicowi wjeżdżać na mocną stronę i udzielać pomocy w tak nieudolny sposób, to będą za to karceni. Oprócz tego momentami za dużo było w ich szeregach rozluźnienia, co zaowocowało bardzo łatwymi punktami niekrytych zawodników Mavs. Tu jest na pewno sporo do poprawy.

Tak czy siak całkiem zabawny jest kontrast pomiędzy finałami konferencji na wschodzie i zachodzie. Niby w obu spotkaniach wynik na styk, ale obraz gry zupełnie inny

[bogans2]

62-38 points in the paint dla dallas

Myślałem że wysocy Wolves będą lepsi w bronieniu pomalowanego niż 'wysocy' OKC 

 

[Kucharius1]

Obrona Wilków jest dobra, ale schematyczna. Luka za każdym razem wyciągał sobie wysokich spod kosza jak chciał, to samo Kyrie. Luka zachowanie Goberta w pomalowanym ma już rozgryzione dawno, a teraz ma lepsze opcje do zagrania niż zagrożenie lobem Powella.

[airmax]

38 minut temu, Denis Bad Boy Załęcki napisał(a):

Dokładnie, od Luki odpierdalamy się, a kto narozrabiał ten grzecznie przeprasza.

Sędzie to mundurowy, należy jebać przy każdej okazji jak psa albo strażaka pożarnego.

A co (teoretycznie) w sytuacji, gdy podczas tego jebania mundurowego, Luka (bądź ktokolwiek inny) rozpruwa się na innych, niejako donosząc mundurowemu o łamaniu prawa przez innych? Co ulica sądzi o takim przypadku?

Edytowane 23 Maja przez airmax

[LeweBiodroSmoka]

19 minut temu, Kucharius1 napisał(a):

Wnioski po tym meczu :

- Dallas mają legitną obronę. W tym momencie na pewno lepszą od Denver. 

Denver trzykrotnie zatrzymali Wolves poniżej 100 punktów zmagając się w międzyczasie z odpalonym na 70TS Edwardsem, także zalecam pokorę, bo jedyne co póki co rzucało się najbardziej w oczy to dobre kilka dni różnicy w odpoczynku obu ekip, Ant grał na trybie Eco, musi złapać świeżość, ale na to nie ma póki co większych szans, stąd może być bardzo ciekawie po G2

[Roger]

6 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Denver trzykrotnie zatrzymali Wolves poniżej 100 punktów zmagając się w międzyczasie z odpalonym na 70TS Edwardsem, także zalecam pokorę, bo jedyne co póki co rzucało się najbardziej w oczy to dobre kilka dni różnicy w odpoczynku obu ekip, Ant grał na trybie Eco, musi złapać świeżość, ale na to nie ma póki co większych szans, stąd może być bardzo ciekawie po G2

Mavs grali w sobotę, Wolves w niedzielę

[LeweBiodroSmoka]

2 minuty temu, Roger napisał(a):

Mavs grali w sobotę, Wolves w niedzielę

faktycznie, nie zmienia to za bardzo faktu, że Mavs wydają się mniej wyeksploatowani, zwłaszcza Edwards wykazywał już spore zmęczenie serią podczas G7… a teraz praktycznie nawet nie próbował dostać się pod obręcz, to chyba raczej nie z powodu potężnego Gafforda

[Kucharius1]

To nie docinka bo niczego tak nie chciałem jak serii Denver-Dallas. Po prostu takie moje spostrzeżenie na przestrzenii całych PO, że faktycznie Mavs bardzo dobrze bronią. Może te 70TS nie wzięło się tylko z geniuszu zawodnika ale też z braku pomysłu na jego krycie i braku zagrożenia blokiem w pomalowanym.

Edytowane 23 Maja przez Kucharius1
Edycja tekstu

[eMeS]

Ale to chyba nie nowość? Nie ogladalem RSa, ale gdzie nie spojrze to jakis jj redick czy inne studio tnt sie zachwycaja obrona dallas po trade deadline. Podobno najlepsza defensywa w ostatnich 20 meczach RS. To ciężko być zaskoczonym

[Denis Bad Boy Załęcki]

54 minuty temu, airmax napisał(a):

A co (teoretycznie) w sytuacji, gdy podczas tego jebania mundurowego, Luka (bądź ktokolwiek inny) rozpruwa się na innych, niejako donosząc mundurowemu o łamaniu prawa przez innych? Co ulica sądzi o takim przypadku?

Wtedy c*** do dupy, ale Luka raczej po prostu się z nimi kłóci, nie nagania na innych jak jakiś CP3 np

[Reikai]

Ale egzekucja Wolves pod koniec meczu, dzizas. Haliburton by sie nie powstydzil noc wczesniej.

Ten wjazd McDanielsa na kosz przy 2 na 2 I podanie do Goberta bedac na aucie xD kryminal koszykowki orlikowej.

No I ten Edwards to jakby pochlal, bo chlop na 5 min do konca meczu stal na polowie I byl poza meczem ledwo oddychajac. Dziwne to bylo strasznie.

[LeweBiodroSmoka]

37 minut temu, Kucharius1 napisał(a):

To nie docinka bo niczego tak nie chciałem jak serii Denver-Dallas. Po prostu takie moje spostrzeżenie na przestrzenii całych PO, że faktycznie Mavs bardzo dobrze bronią. Może te 70TS nie wzięło się tylko z geniuszu zawodnika ale też z braku pomysłu na jego krycie i braku zagrożenia blokiem w pomalowanym.

tyle, że nie żadnych danych, że Mavs bronią lepiej od Nuggets, w drugiej rundzie mieli identyczne wskaźniki, z tą jednak różnicą, że tacy Thunder pudłowali masę otwartych rzutów, co musiało się wydarzyć skoro chcesz podbijać świat rookasem, 2roczniakiem i Ajzea Dżoe, Wolves to jednak trochę inna pułka jeśli chodzi o egzekucję zwłaszcza gdy zaczynają klikać

puść sobie dla porównania jak wyglądał motorycznie Edwards na początku serii, a jak w tym meczu gdy z własnej woli wbił się pod kosz ze trzy razy, tych akcji gdzie mieszał bigos na midrange też praktycznie nie było, choć nie był zbyt często nawet podwajany

w dwóch ostatnich meczach Ant robi 17.5ppg na 42TS, to nie może się tak skończyć, a Mavs mogli to nawet przegrać, na przykład gdyby ta dobitka Townsa nie była odgwizdana jako nielegalna, dwie, trzy trójki też się wykręciły z kosza w ostatnich minutach, zresztą generalnie obrona Mavs na obwodzie nie była jakaś oszałamiająca, Wolves bez Anta w normalnej dyspozycji i Townsem w slumpie nie mają nikogo kto by łamał regularnie pierwszą linię dlatego ten obraz był raczej mylący w kontekście dalszych spotkań 

[Denis Bad Boy Załęcki]

Trochę bawi to niedocenianie obrony Mavericks (tzn jeśli faktycznie Wolves zmiażdzą ich w kolejnych starciach, to przestanie bawić, ale na razie bawi). Najpierw, że starzy Clippers i George z Hardenem sami się ograli, później młodzi, niedoświadczenie Thunder, pudłujący z otwartych pozycji, teraz zaczyna się narracja o zajechanych Wilkach i Edwardsie bez energii. Nie wiem, może coś w tym jest, ale jak coś dzieje się trzeci raz z rzędu, to chyba jednak pora oddać szacunek charakternym chłopakom z Dallas i przyjąć na klatę, że są potężni w obronie.

[agresywnychomik]

3 minuty temu, Denis Bad Boy Załęcki napisał(a):

Trochę bawi to niedocenianie obrony Mavericks (tzn jeśli faktycznie Wolves zmiażdzą ich w kolejnych starciach, to przestanie bawić, ale na razie bawi). Najpierw, że starzy Clippers i George z Hardenem sami się ograli, później młodzi, niedoświadczenie Thunder, pudłujący z otwartych pozycji, teraz zaczyna się narracja o zajechanych Wilkach i Edwardsie bez energii. Nie wiem, może coś w tym jest, ale jak coś dzieje się trzeci raz z rzędu, to chyba jednak pora oddać szacunek charakternym chłopakom z Dallas i przyjąć na klatę, że są potężni w obronie.

No i w punkt a nie (over)jaranie się OKC czy Wolves.

Te teamy są fajne, ja rozumiem ale tak jak są fajne tak samo albo nawet bardziej są unproven.

Wilki mają na przeciw siebie proven star power x2 który jeszcze wychodzi na to że ma legitny support.

Postawilem 4-2 Dallas i tego się trzymam.

 

[LeweBiodroSmoka]

25 minut temu, Denis Bad Boy Załęcki napisał(a):

Trochę bawi to niedocenianie obrony Mavericks

możesz więc napisać co było w niej takiego co wypada nad wyraz chwalić?

27 minut temu, Denis Bad Boy Załęcki napisał(a):

niedoświadczenie Thunder, pudłujący z otwartych pozycji

co jest złego w tym stwierdzeniu?

Holmgren 6/27

Dort 13/41

Wiggins 4/14

Giddey 3/16

Wallace 7/21

Jaylin 5/15

gdzieś koło G5 latał stat, że Thunder trafiają mniej niż 30% otwartych trójek, nie wiem gdzie to sprawdzić jak to się ostatecznie skończyło jak ktoś wie gdzie to znaleźć to mógłby podesłać @karpik?

26 minut temu, agresywnychomik napisał(a):

teraz zaczyna się narracja o zajechanych Wilkach i Edwardsie bez energii.

ale jak Donicić miał podobno 4 niedoleczone urazy, to narracja się zgadzała i % były usprawiedliwione, co?

[agresywnychomik]

1 minutę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

 

ale jak Donicić miał podobno 4 niedoleczone urazy, to narracja się zgadzała i % były usprawiedliwione, co?

Zlego kolege zacytowales xD

Edytowane 23 Maja przez agresywnychomik

[Denis Bad Boy Załęcki]

Zgadza się w niej to, że do tej pory nikt jej nie przełamał, jak zrobią to Wilki to wyjdzie na twoje, a jak nie zrobią to pewnie zacznie się gadanie, że Boston nie umie w grę pod presją itp (zakładając że też będą się męczyć). Wtedy będziecie polować na jakiś mecz w RS, żeby wrócić do tematu.

Ja tam nie zamierzam się bawić w takie rozkminy, zobaczymy co czas przyniesie.

[NieMy]

2 godziny temu, RonnieArtestics napisał(a):

Tak czy siak w finale z pacers

Nie no, niech się zmierzy Łotysz ze Słoweńcem, niech się wyjaśni który jest lepszy