Skocz do zawartości

Cleveland Cavaliers 2024/25 - Bron czy "Cabron"?


memento1984

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 16.11.2024 o 11:17, RonnieArtestics napisał(a):

Tak czy siak impressive run, którego nikt się chyba nie spodziewał. 

Nikt

W dniu 16.11.2024 o 10:05, ignazz napisał(a):

Czyli jak już wspomniałeś zatrzyma się na Celtics. 

;) 

Bostonu nie ogladam, ale to sie raczej nie uda, zbyt dluga passa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.11.2024 o 15:39, mayor napisał(a):

coraz lepiej się ogląda Cavs Atkinsona.

Ja wciąż nie mogę uwierzyć, że to dzieło Atkinsona... ok. mieli Cavs kontuzje, jak nie Garland to Mitchell, jak nie Allen to Mobley, a Okoro sie uczył, ale styl w jakim grają i wygrywają - to jest clue. Trochę mi przypominają Sotę rok temu (może nie do końca stylem, ale ten fun z gry, flow i defensywa (nawet Garland z DM sie starają). Naprawdę sztos!

https://x.com/MrNikkiG/status/1858694388370862502 ę 

Naprawdę w Nets to musiał być koszmarny nastrój, c***nia w szatni i zbyt wybujałe ego gwiazd, skoro nie udało mu sie tam tego poukładać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, dannygd napisał(a):

Ja wciąż nie mogę uwierzyć, że to dzieło Atkinsona... ok. mieli Cavs kontuzje, jak nie Garland to Mitchell, jak nie Allen to Mobley, a Okoro sie uczył, ale styl w jakim grają i wygrywają - to jest clue. Trochę mi przypominają Sotę rok temu (może nie do końca stylem, ale ten fun z gry, flow i defensywa (nawet Garland z DM sie starają). Naprawdę sztos!

https://x.com/MrNikkiG/status/1858694388370862502 ę 

Naprawdę w Nets to musiał być koszmarny nastrój, c***nia w szatni i zbyt wybujałe ego gwiazd, skoro nie udało mu sie tam tego poukładać.

Malo tego, Pan Trener Bryant musial zabrac ze soba magicznego kasztana/proszek/cokolwiek ze soba, odchodzac z NYK.

Defensywa na oko spadla, ale chyba trzyma sie okolicach sredniej, natomiast atak i wyciagniecie maxa z gosci jak Niang, DWade, Okoro, Merrill, Jerome i na nowo Levert, wow.

z meczu na mecz jednak widac, ze sa momenty ze jest coraz ciezej, ale za kazdym razem w 4q ktos potrafi domknac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, dannygd napisał(a):

Ja wciąż nie mogę uwierzyć, że to dzieło Atkinsona... ok. mieli Cavs kontuzje, jak nie Garland to Mitchell, jak nie Allen to Mobley, a Okoro sie uczył, ale styl w jakim grają i wygrywają - to jest clue. Trochę mi przypominają Sotę rok temu (może nie do końca stylem, ale ten fun z gry, flow i defensywa (nawet Garland z DM sie starają). Naprawdę sztos!

https://x.com/MrNikkiG/status/1858694388370862502 ę 

Naprawdę w Nets to musiał być koszmarny nastrój, c***nia w szatni i zbyt wybujałe ego gwiazd, skoro nie udało mu sie tam tego poukładać.

Przecież z Nets to go zwolnił duet Kyrie& KD , a w zasadzie to sam Atkinson zrezygnował . Najpierw Durant chwalił Kennetha za to że zbudował kulturę Nets od zera i to go przekonało żeby wybrać Brooklyn, a potem razem z płaskoziemcem wbili mu nóź w plecy ,bo nie posadził Allena na ławce żeby ich kumpel DeAndre był starterem na Centrze. Podobno czarę goryczy przelał występ Irvinga w podcaście KD z monologiem "I'm the coach "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

jest W z Bostonem, ale druzyna zupelnie jakby zapomniala cos, co wygladalo na schematy Atkinsona. Jest coraz wiecej glupich izolacji i duuzo mniej ruchu pilki i off-ball movement. 

Wynik (i bilans do tej pory) jest duzo lepszy niz ostatnie 5-7 spotkan. Gramy od poczatku sezonu gorsza obrone -> na poczatku bylo bardzo duzo switchowania, teraz dajemy bardzo duzo miejsca i nie domykamy na luku. 

Mitchell rzucajacy 38footery to nie jest recepta na sukces w PO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Oglądam ostatnio Cavs, żeby zobaczyć jaki tam odkryli sekret.

Mają top kreację on-ball, Mitchell to się w ogóle nie przemęcza specjalnie, za to Garland gra dobre Steve Nash impersonation, urabia tam obrony po pnr jak chce.

Shooting też top

Rim protection top

Bronią na oko dość sporo strefą, ale nie chce mi się sprawdzać czy rzeczywiście więcej niż inni czy tylko mi się wydaje

Wysocy, którzy kończą wszystko w pomalowanym i to nie tylko DeAndre Jordan style dunks-or-nothing, ale z short midrange czy floaterka + potrafią podać w razie czego. Trochę jak w Mavs sytuacja z Livelym i Gaffordem. I jeszcze Mobley trafia teraz 43% za 3.

 

Poprzednie 2 razy w PO z grubsza ci sami zawodnicy odbijali się od ściany i Mitchell musiał robić hard carry, także z lekką rezerwą trzeba podchodzić do kupowania ich akcji. Też nie wiem jaki mają plan na okoliczność jak im jakiś guard/wing zacznie siać spustoszenie i trzeba będzie gasić pożary - jest Okoro, który wcześniej w PO orał im atak, bo nie był w stanie trafić rzutu, a reszta personelu na 1/2/3 to takie meh at best, chorągiewy at worst.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Chytruz napisał(a):

Oglądam ostatnio Cavs, żeby zobaczyć jaki tam odkryli sekret.

Mają top kreację on-ball, Mitchell to się w ogóle nie przemęcza specjalnie, za to Garland gra dobre Steve Nash impersonation, urabia tam obrony po pnr jak chce.

Shooting też top

Rim protection top

Bronią na oko dość sporo strefą, ale nie chce mi się sprawdzać czy rzeczywiście więcej niż inni czy tylko mi się wydaje

Wysocy, którzy kończą wszystko w pomalowanym i to nie tylko DeAndre Jordan style dunks-or-nothing, ale z short midrange czy floaterka + potrafią podać w razie czego. Trochę jak w Mavs sytuacja z Livelym i Gaffordem. I jeszcze Mobley trafia teraz 43% za 3.

 

Poprzednie 2 razy w PO z grubsza ci sami zawodnicy odbijali się od ściany i Mitchell musiał robić hard carry, także z lekką rezerwą trzeba podchodzić do kupowania ich akcji. Też nie wiem jaki mają plan na okoliczność jak im jakiś guard/wing zacznie siać spustoszenie i trzeba będzie gasić pożary - jest Okoro, który wcześniej w PO orał im atak, bo nie był w stanie trafić rzutu, a reszta personelu na 1/2/3 to takie meh at best, chorągiewy at worst.

 

Dwa ostatnie mecze nawet nie najgorsze, poza standardem by Mitchell, czyli negatywne IQ trojeczki 3-4stopy za linia. Mobley wyglada bardzo legitnie i stabilnie.

widac, ze jest spora grupa ktora gra ze soba 3 sezony, bardzo dobra chemia.
zredukowali pnr. Graja wszyscy minuty w rotacji od 1 do 10tego gracza, i dojezdzaja.  

Solidny material na druga runde, biorac rozstawienie podcuwage, ECF - a tam wielka niewiadoma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, allen napisał(a):

Jaka 2 rudna. Graja najlepiej w lidze bez pilki i szybkie podania moja/twoja. Przeciez to jest potencjal, zeby zagrozic Bostonowi w tym roku.

Tylko w PO zmieni się obraz gry, bo ta nieco zwolni. Match-upy będą nagie dużo istotniejsze, szukanie małych przewag. To czy trener i zawodnicy będą potrafi je znaleźć i reagować w trakcie serii, gdy ofensywnie zaczną walić głową w mur, popełniać te same błędy lub gdy będą objeżdżani jedną zagrywką non stop. To jak gracze zagrają pod dużo większą presją niż ta z RS też będzie mega ważne, zwłaszcza w wyrównanych końcówkach. Wtedy już nie sam talent koszykarski pozwoli na zwycięstwa ale liczył się będzie mental, doświadczenie, utrzymacie nerwów na wodzy by uniknąć głupiego błędu w meczu na styku.

W tegorocznych Cavs wygląda, że część graczy zrobiła postęp pod kątem nastawienia, szczególnie Mobley i u niego należy oczekiwać największej poprawy wiosną, bo wcześniej jednak dawał się tłamsić graczom mniej utalentowanym, oddawał śmieszne ilości rzutów i wogóle nie wyglądał jak franchise player, którym został wybrany. Jeśli teraz wreszcie zagra odważniej i na miarę potencjału, jak to robi teraz a Don Mitchell przypomni sobie jak potrafił ofensywnie wymiatać w PO w barwach Jazz, to można być lekkim optymistą co do wyniku Cavs.

Chociaż imho zderzenie się z talentem Celtics czy Knicks i tak raczej okaże się dla nich ścianą nie do przejścia, nawet jak zagrają powyżej oczekiwań. Jednak te dwie ekipy są wyraźnie mocniej napakowane talentem, bardziej doświadczone, z liderami, którzy dowiedli już niejednokrotnie w PO, że w ważnych momentach robią swoje. Ale dobrze, że powstała nowa realna siła na Wschodzie pod nieobecność Pacers i pechowe kontuzje Magic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.