[ beGM 1st round Play-In '24 East ] #9 Cavaliers (41-41) – #10 Knicks (37-45)

[MarcusCamby]

1 minutę temu, człowiek...morza napisał(a):

no ja lubie mcconnela. i tylko jego z tego co ma cavs do zaoferowania a to jest wymowne xd

Skoro Smart nie gra wg Twojej narracji, to McConnell wchodzi i kasuje Browna w ataku  Także jakaś obrona jest.

Tak wstępnie faktycznie chyba Knicks. Ale moim zdaniem byłeś mocno underrated w RS. Cavs od początku mają dużo problemów, za pierwszy trymestr dałem im najniższy bilans ze wszystkich z tego co pamiętam, co ernie mi długo wypominał, a tu dochodzi duży spadek ich lidera.

[Qcin_69]

Knicks w playinach czują się jak Rybak w wodzie, stąd chyba ciężko będzie Cavs to wygrać 

[LAF]

26 minut temu, człowiek...morza napisał(a):

SGA 4/8.

No faktycznie, SGA w sezonie robi 53% więc te 3% dużo robi. 

15 minut temu, MarcusCamby napisał(a):

McConnell wchodzi i kasuje Browna w ataku  Także jakaś obrona jest.

 

Jaylen ustawia się na post i kasuje tego TJa. Bez jaj. Jak już to mógłby bronić Beverley (choć tutaj lekki znak zapytania ) , ale pewnie byłby to Smart, który ma większe doświadczenie w bronieniu wyższych i był DPOTY. 

Edytowane 29 Kwietnia przez LAF

[RonnieArtestics]

Ładnie widzę idą glosy na Knicks, ale kompletnie tego nie rozumiem. 
 

haliburton zrobi run w PO i będziecie odszczekiwać. 
 

ja wiem ze człowiek morza ma trzech graczy celtics ale bez jaj. Pritchard tu musi robić jako druga-trzecia opcja na grubych minutach i nie ma dookoła siebie najlepszej drużyny w NBA, tylko przeciętniaków. Człowiek morza ma denną ławkę rezerwowych. ernie ma kim bronić Browna, nawet jesli nie zaliczacie mu smarta, bi ma jeszcze barretta który jest całkiem dobrym obrońcą. 
 

kompletnie nie rozumiem głosów na knicks, ale okej. Rozumiem ze dobry miesiąc pritcharda i mcbride jest tak cenny, inaczej nie potrafię tego wytłumaczyć. Tylko ze obaj graja w zupełnie innych warunkach i minutach w realu i tu by tej roku nie udźwignęli imo. 

[Reikai]

W dniu 30.04.2024 o 11:14, RonnieArtestics napisał(a):

Ładnie widzę idą glosy na Knicks, ale kompletnie tego nie rozumiem. 
 

haliburton zrobi run w PO i będziecie odszczekiwać. 
 

ja wiem ze człowiek morza ma trzech graczy celtics ale bez jaj. Pritchard tu musi robić jako druga-trzecia opcja na grubych minutach i nie ma dookoła siebie najlepszej drużyny w NBA, tylko przeciętniaków. Człowiek morza ma denną ławkę rezerwowych. ernie ma kim bronić Browna, nawet jesli nie zaliczacie mu smarta, bi ma jeszcze barretta który jest całkiem dobrym obrońcą. 
 

kompletnie nie rozumiem głosów na knicks, ale okej. Rozumiem ze dobry miesiąc pritcharda i mcbride jest tak cenny, inaczej nie potrafię tego wytłumaczyć. Tylko ze obaj graja w zupełnie innych warunkach i minutach w realu i tu by tej roku nie udźwignęli imo. 

Odniose sie, bo to samo wspomniales w opisie Knicks vs Pacers

Chyba dalej patrzysz przez pryzmat listopada. Haliburton jest cienki jak siki weza, zarowno w T3 tak jak I w PO. Nie wiem jak on mialby przejsc kogokolwiek, bez Jalena Johnsona i Smarta.