Skocz do zawartości

Igrzyska: Paryż 2024


Wyparlo

Czy USA wygrają IO 2024?  

48 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy USA wygrają IO 2024?


Ankieta została zamknięta

  • Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.
  • Ankieta została zamknięta 25.07.2024 o 14:45

Rekomendowane odpowiedzi

16 minut temu, RonnieArtestics napisał(a):

To dziwne bo Mój starszy brat skądś miał razem z rękawicą a nie mielismy wujków w USA ani w Reichu :) 

Przecież to stary suchar

Nawet te 3 mln kijów bejsbolowych to wymyślona od czapy liczba. 

Serio uważasz, że w co 5 domu był kij bejsbolowy? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.08.2024 o 22:32, LeweBiodroSmoka napisał(a):

z jednej strony można się zgodzić, z drugiej nikt nie cisnął Lebrona Duranta, Currego czy Davisa, że olali MŚ i pozwolili się USA skompromitować 

Jok na przestrzeni ostatnich 5 lat jest w czubie rozegranych spotkań, nawet licząc PO, o tym, że były to bardzo ciężkie sezony raczej nie trzeba przekonywać, więc ostatecznie też się wcale nie dziwię, że wolał "żulować" w Somborze niż przez miesiąc tułać się po Azji tylko po to aby wszyscy byli zadowoleni

USA miało czas, że po porażkach w IO 2004 i MŚ 2006 ruszyli dupy. LeBron, Kobe, Kidd, Melo Anthony pojechali na AmeriCup 2007 i stworzyli podwaliny pod zespół, który potem grał na IO 2008. Potem jednak zaczęli wygrywać wszystko (MŚ 2010, 2014, IO 2012, 2016) i olali wiele edycji AmeriCup oraz MŚ 2019 i 2023, kiedy myśleli, że przepchają to gorszymi składami. I Duranta z tego grona wyrzuciłbym, bo on grał na MŚ 2010, IO 2012, 2016, 2021, 2024. Chciał grać na MŚ 2014, ale wykluczyła go kontuzja, a w trakcie MŚ 2019 od dawna był już kontuzjowany i nie grał cały sezon 2019/20. Oficjalnie nie wystąpił tylko na MŚ 2023, kiedy byli sami zawodnicy o wiele młodsi od niego, ale koniec końców on bardzo lubi rozgrywki FIBA i dał kadrze USA wiele. W każdym razie racja, że większość topowych zawodników NBA z USA woli leżeć na Kajmanach, niż reprezentować Stany Zjednoczone Ameryki.

Dla Jokica lepiej grać na tych turniejach, bo jednak grając/trenując trzyma formę fizyczną, a tak idzie w dół. W jego przypadku myślę, że jeszcze dochodziła presja/wkurzenie, bo Serbia i on rozczarowywała, kiedy grał ostatnie razy na MŚ 2019 i EuroBaskecie 2022. Teraz było inaczej i może Jokic pójdzie z EuroBasketem 2025, MŚ 2027, IO 2028.

Czy USA wygrają MŚ 2027 i IO 2028? Hell nah. Właśnie to ich prawdopodobnie zgubi, że inne kadry zgrają się na EuroBaskecie 2025, MŚ 2027 i będą miały zgrane składy na IO 2028. A gwiazdorki z USA ruszą dopiero na IO 2028, a tym razem nie będą mieli takiej przewagi talentu + wymiatacza w rozgrywkach FIBA pokroju Duranta, bo Edwards na razie na dwóch turniejach na zasadach FIBA durniał i bawił się w kreowanie siebie i duże pałowanie, a takim stylem USA nie wygrają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Wyparlo napisał(a):

USA miało czas, że po porażkach w IO 2004 i MŚ 2006 ruszyli dupy. LeBron, Kobe, Kidd, Melo Anthony pojechali na AmeriCup 2007 i stworzyli podwaliny pod zespół, który potem grał na IO 2008.

Nie do końca się zgodzę, MŚ 2006 były już podwalinami pod Redeem Team, to był pierwszy zespoł pod wodzą Krzyżewskiego i Colangeo.

Z całą resztą się zgodzę. USA zaczyna powielać te same błędy co przed 2006 rokiem. Już teraz skład na IO tak na dobrą sprawę skrzyknął LeBron i pomimo tego było blisko do odpadnięcia, a jak teraz zaczną brać losowych grajków tak jak biorą na MŚ to te ciężary będą jeszcze większe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam przekonanie graniczące z pewnością, że historia się powtórzy ,na mistrzostwa świata Amerykanie wystawią eksperymentalny skład , a na IO najlepszych żeby wygrać. Zresztą na mistrzostwa tam nie ma takiego ciśnienia, gdyż co roku zespół amerykański jest mistrzem świata,( za wyjątkiem jednorazowego epizodu kanadyjskiego ), olimpiada jest tylko co 4 lata , a taka gdzie jankesi są gospodarzami raz na kilkadziesiąt lat , to już jest inna stawka i inna skala wydarzenia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
W dniu 12.08.2024 o 16:13, Chytruz napisał(a):

Gość byl zawsze turbo fejkowy i tyle.

Daleko mi do nazwania sie fanem Kobasa, ale nie powiedzialbym nigdy, ze on byl fejkowy... jak mu Mat Barnes chcial wyjebac pilka w ryj z metra a on ani drgnal to tez fejkowal? Kobe to byl maniak, oczywiscie z tego co wiem i czytalem. Nigdy z nim nie mieszkalem. 😋

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, pitrekk napisał(a):

Daleko mi do nazwania sie fanem Kobasa, ale nie powiedzialbym nigdy, ze on byl fejkowy... jak mu Mat Barnes chcial wyjebac pilka w ryj z metra a on ani drgnal to tez fejkowal? Kobe to byl maniak, oczywiscie z tego co wiem i czytalem. Nigdy z nim nie mieszkalem. 😋

Prawda. Lakers nie znoszę, a Kobego bardzo szanuję. Genialna etyka pracy i mental. Uwielbiam historię jak na zgrupowaniu LeBron z Wadem wracali o 4 rano z miasta i w windzie spotkali Kobego, który właśnie szedł trenować na siłownię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.