beGM RS 2023/2024 - Opisy po T1

[Reikai]

Sporo zespolow skonczylo juz T1, czas swieteczny moze wplynac na niezla frekwencje opisowa, wiec zacznijmy.

 

Kilka przydatnych wskazówek:

1. Pod uwagę bierzemy mecze 1-28 każdego zawodnika.

2. Dobrze jakby opis zawierał minimalnie: Waszą rotację, minuty poszczególnych graczy, trzy dowolne statystyki Waszych najlepszych graczy, plusy i minusy Waszego zespołu, terminarz, nieobecności oraz proponowany bilans ( jeśli chcecie ). Zachęcamy opcjonalnie do rozpisania taktyk, zagrywek, rotacji czy adv. stats ( z umiarem - osobista prośba ) no i oczywiście o wspomnieniu o trudności terminarza.

3. Nie rozpisujemy meczu po meczu, od linijki tylko wyciągamy średnią.

4. Brak opisu - punkt karny. 

5. Nie prowadzimy tutaj dyskusji. Wszystko co nie będzie opisem  będzie z automatu usuwane. Jest od tego temat "Power Ranking".

6. Oficjalnie opisy trwają od 27.12.2023 do 02.01.2024  do godziny 21:59.  (ale można wrzucać i od dziś).

Edytowane 23 Grudnia 2023 przez karpik

[ernie9005]

 

CLEVELAND CAVALIERS

T1

Pierwszy trymestr w Cleveland Cavaliers głównie pod znakiem eksplozji formy Tyrese'a Haliburtona i historycznych ofensywnych osiągnięć rl Pacers, których jest niepodważalnym liderem, tak samo jak w moich Cavaliers. Tyrese stanowi tak naprawdę jednoosobowe koło napędowe, kreując kolegom z zespołu świetne pozycje strzeleckie i coraz częściej samemu rozstrzygając o losach poszczególnych spotkań. Do pełni szczęścia po T1 zabrakło co prawda zwycięstwa w in season tournament, ale nie można mieć wszystkiego - przeciwnicy okazali się zbyt silni (LeBron, Davis), a partnerzy w drużynie nie stanęli na wysokości zadania. Niemniej, warto zacząć opis od stwierdzenia oczywistości, że lider zespołu staje się realnie rozważany w wyścigu o MVP (top 10), a nikt nie wyobraża sobie składów all NBA ani weekendu all star bez tego gracza. 

Moja rola jako GM sprowadza się zatem w tej chwili do zapewnienia Haliburtonowi dostatecznie dobrego personelu, żeby wygrywać. W sezonie regularnym i potem w PO. Myśl przewodnią zespołu stanowi otoczenie lidera dobrymi obrońcami, kompetentnymi strzelcami oraz graczami atletycznymi i silnymi, szczególnie na pozycjach 4. i 5. W mojej ocenie poczynione dotychczas kroki dają bardzo dobre rezultaty, a gracze w mojej rotacji odpowiadają ww. atrybutom. Zbudowany przeze mnie skład jest silniejszy i głębszy od realnej Indiany, co daje lepszą perspektywę do optymistycznego patrzenia w przyszłość. Mam zdecydowanie więcej talentu, lepszą obronę, lepszą i szerszą ławkę, więcej możliwości w ataku, lepszych strzelców.

Warto także wspomnień o pozyskanym w offseason Jalenie Johnsonie, który idealnie wpisuje się w ww. potrzeby. Jest mądry, potrafi kreować, ale też eksplozywny i silny. Spróbujcie sobie wyobrazić jaki byłby to fun to watch duet z Haliburtonem.

Budowa szerokiej kadry pozwoliła Cleveland na przejście suchą stopą przez kilka kontuzji i absencję ważnych graczy, takich jak Smart, Cam Johnson czy ww. Jalen. Od początku sezonu nie mogliśmy korzystać ze Stevena Adamsa, który jest naszym dobrym duchem.

Biorąc pod uwagę absencje w większości meczów skład wygląda tak:

Haliburton - Brown - Barrett - Cam Johnson - Ayton

 

Jeśli chodzi o rotację z podziałem na poszczególne pozycje, to w zależności od dostępności zawodników, różni się ona w poszczególnych meczach, a ogólnie wygląda mniej więcej tak:

 

Haliburton 30' / Smart 15' / Milton 3

Smart 10' / Brown 25' / Grimes 8'

Barrett  30' / Nesmith 15' /  Fontecchio 3'

Cam Johnson 25' / Jalen Johnson 20' / Nesmith 3'

Ayton 35 / Robinson 13/ Brown *'

 

 

Tyrese Haliburton - dyrygent i szef.

Totals																	Shooting			Per Game
G	MP	FG	FGA	3P	3PA	FT	FTA	ORB	DRB	TRB	AST	STL	BLK	TOV	PF	PTS	FG%	3P%	FT%	MP	PTS	TRB	AST
25	847	217	434	86	208	93	108	16	82	98	304	23	15	69	29	613	.500	.413	.861	33.9	24.5	3.9	12.2

Marcus Smart - przez kontuzję zagrał tylko 11 meczów i jego wpływ na grę był przez to niewielki, mam nadzieję, że na PO będzie gotowy. Trudne wejście do nowej drużyny. Słabszy trymestr jeśli chodzi o rzut za 3. Na plus przechwyty (22 łącznie!). Z uwagi na kontuzję tego gracza, gramy więcej Brownem i Miltonem na piłce oraz Grimesem na pozycji SG.

 

Totals																	Shooting			Per Game
G	MP	FG	FGA	3P	3PA	FT	FTA	ORB	DRB	TRB	AST	STL	BLK	TOV	PF	PTS	FG%	3P%	FT%	MP	PTS	TRB	AST
11	329	51	119	18	61	17	21	3	24	27	55	22	4	37	35	137	.429	.295	.810	29.9	12.5	2.5	5.0

 

RJ Barrett - początek sezonu bardzo dobry, potem spuścił z tonu i ostatecznie zanotował taki swój Barrettowy trymestr, ok. 18 pkt, 4 zb i 2.5 asysty.

Totals																	Shooting			Per Game
G	MP	FG	FGA	3P	3PA	FT	FTA	ORB	DRB	TRB	AST	STL	BLK	TOV	PF	PTS	FG%	3P%	FT%	MP	PTS	TRB	AST
23	672	144	343	39	113	93	109	16	79	95	56	10	9	37	33	420	.420	.345	.853	29.2	18.3	4.1	2.4

 

Cameron Johnson - dobry strzelec, ciągle 40% za 3, do tego fajna prezencja w obronie. Też nie ustrzegł się urazu i stąd "tylko" 21 meczów.

Totals																	Shooting			Per Game
G	MP	FG	FGA	3P	3PA	FT	FTA	ORB	DRB	TRB	AST	STL	BLK	TOV	PF	PTS	FG%	3P%	FT%	MP	PTS	TRB	AST
21	602	112	243	52	130	26	33	30	76	106	54	16	3	23	39	302	.461	.400	.788	28.7	14.4	5.0	2.6

 

DeAndre Ayton - świetny fit do Haliego na pozycji centra, bardzo silny, chętnie kończący pod koszem, dobrze zbierajacy center. Niestety gra w tankerze i nie ma takiej ekspozycji jak u mnie w zespole.

Totals																	Shooting			Per Game
G	MP	FG	FGA	3P	3PA	FT	FTA	ORB	DRB	TRB	AST	STL	BLK	TOV	PF	PTS	FG%	3P%	FT%	MP	PTS	TRB	AST
24	760	143	261	0	0	28	36	82	176	258	38	28	16	50	59	314	.548		.778	31.7	13.1	10.8	1.6

 

Jalen Johnson - perełka. Dobry zarówno w ataku jak i w obronie, zbiera, walczy, świetnie i coraz chętniej rzuca za 3. Głównie dzięki niemu Atlanta wyglądała jak normalna dobra drużyna.

Totals																	Shooting			Per Game
G	MP	FG	FGA	3P	3PA	FT	FTA	ORB	DRB	TRB	AST	STL	BLK	TOV	PF	PTS	FG%	3P%	FT%	MP	PTS	TRB	AST
15	449	85	143	17	40	25	33	20	89	109	36	17	15	30	33	212	.594	.425	.758	29.9	14.1	7.3	2.4

 

Bruce Brown - klasyczny 6man, człowiek do zadań specjalnych. Słaba dyspozycja strzelecka. Wobec kontuzji centrów zdarza się, że gra także na pozycji nr 5 tak jak w rl Nets*.

Totals																	Shooting			Per Game
G	MP	FG	FGA	3P	3PA	FT	FTA	ORB	DRB	TRB	AST	STL	BLK	TOV	PF	PTS	FG%	3P%	FT%	MP	PTS	TRB	AST
27	828	117	256	27	91	52	64	20	104	124	78	30	7	31	68	313	.457	.297	.813	30.7	11.6	4.6	2.9

 

Aaron Nesmith - buldog z ławki, najważniejszy zadaniowy obrońca przy kontuzjach Smarta i Jalena Johnsona. Czołówka ligowa jeśli chodzi o procent rzutu za "3".

Totals																	Shooting			Per Game
G	MP	FG	FGA	3P	3PA	FT	FTA	ORB	DRB	TRB	AST	STL	BLK	TOV	PF	PTS	FG%	3P%	FT%	MP	PTS	TRB	AST
26	644	109	205	52	112	30	44	24	57	81	26	28	19	22	86	300	.532	.464	.682	24.8	11.5	3.1	1.0

 

Quentin Grimes - ławkowicz, potrafiący dać fajny akcent w razie kontuzji innych graczy, niezły obrońca.

 

Totals																	Shooting			Per Game
G	MP	FG	FGA	3P	3PA	FT	FTA	ORB	DRB	TRB	AST	STL	BLK	TOV	PF	PTS	FG%	3P%	FT%	MP	PTS	TRB	AST
26	557	60	158	44	121	2	5	6	29	35	28	18	1	12	43	166	.380	.364	.400	21.4	6.4	1.3	1

 

Shake Milton - słabszy sezon pod względem liczb, ale fajne zabezpieczenie na parę minut z ławki, bo gra dużo. 

Totals																	Shooting			Per Game
G	MP	FG	FGA	3P	3PA	FT	FTA	ORB	DRB	TRB	AST	STL	BLK	TOV	PF	PTS	FG%	3P%	FT%	MP	PTS	TRB	AST
26	397	48	127	12	47	36	43	5	37	42	39	14	3	25	38	144	.378	.255	.837	15.3	5.5	1.6	1.5

 

Orlando Robinson - powoli staje się podstawowym buck upem w Miami, wszechstronny center, bez atletyzmu. Daje możliwość grania z rzucającą "5'

Totals																	Shooting			Per Game
G	MP	FG	FGA	3P	3PA	FT	FTA	ORB	DRB	TRB	AST	STL	BLK	TOV	PF	PTS	FG%	3P%	FT%	MP	PTS	TRB	AST
13	210	31	59	7	12	10	14	18	40	58	23	5	7	13	28	79	.525	.583	.714	16.2	6.1	4.5	1.8

 

Simone Fontecchio - pełnowartościowy rotacyjny gracz z solidnymi statystykami, lider reprezentacji Włoch, u mnie zadaniowiec z ławki.

Totals																	Shooting			Per Game
G	MP	FG	FGA	3P	3PA	FT	FTA	ORB	DRB	TRB	AST	STL	BLK	TOV	PF	PTS	FG%	3P%	FT%	MP	PTS	TRB	AST
26	540	77	176	46	119	21	25	22	53	75	32	12	12	26	41	221	.438	.387	.840	20.8	8.5	2.9	1.2

 

Bez oceny - Schifino, Walsh i Adams.

 

Oddanie piłki Haliemu przy tym personelu doświadczonych i utalentowanych graczy pozwala mi realnie myśleć o czołowym ataku w lidze. Spacing także się zgadza, biorąc pod uwagę liczby wykręcane przez Cama Johnsona, Jalena Johnsona, RJ Barretta, Nesmitha, Grimesa, Fontecchio, Robinsona i samego Haliburtona. Korzystam także z solidnej i nieustępliwej obrony Smarta, Cama Johnsona, Jalena Johnsona, Barretta. Nesmith gra w rl Pacers przeciwko najważniejszym zawodnikom rywali, dlatego u mnie też będzie miał solidne zadania defensywne. Ayton jest głównym rim protectorem. Smart, Jalen Johnson i Aaron Nesmith bronią liderów graczy przeciwnych. Personel defensywny w mojej ocenie także nie pozostawia wiele do życzenia, choć mogło być lepiej oczywiście, a i kontuzje zrobiły swoje.

Jak widać nawet pomimo kontuzji mam 9 graczy, którzy zagrali w ponad 20 meczach, czyli w miarę solidnie, nie powinienem mieć problemów z rotacją w żadnym meczu, czego nie można powiedzieć o niektórych z rywali. Oprócz tych 9 graczy, Jalen Johnson grał w 15 meczach a Smart w 11, co daje fajną glębię i spokój trenerom w ułożeniu składu bez nadzwyczajnych eksperymentów.

 

Mocne strony:

1. Świetna dyspozycja Haliburtona.

2. Szeroka kadra.

3. Dynamiczny rozwój Jalena Johnsona.

4. Dobry shooting.

 

Słabe strony:

1. Kontuzje Adamsa, Smarta i Jalena Johnsona.

2. Słabe liczby Aytona w rl Blazers, szczególnie punkty.

3. Tylko 13 meczów rozegranych przez drugiego centra - Orlando Robinsona.

 

Proponowany bilans: 18-10.

 

Edytowane 26 Grudnia 2023 przez ernie9005

[january]

Los Angeles Lakers

Dziś mam czas na opis, potem nie wiem, zwłaszcza, że trzeba się będzie do bilansów przyłożyć, więc już wrzucam, brak tylko dwudziestego ósmego spotkania Casona Wallace’a bo będzie po świętach dopiero. Krótko, bo opisywać koszykarsko jeszcze mi się nie chce za bardzo, może kiedyś.

Absencje (Inactive)

s5
Curry 2, Wallace 0, Hauser 0, LeBron 2, Claxton 9
2nd unit
Monk 1, Reaves 0, Crowder 19, Batum 5, Lively 5
3rd stringers
Ellis 3, Payton 14, Thybulle 0, Porter 4, Bassey 9

Rotacja

G Curry 34 / Monk 26 (Ellis)
G Wallace 16 / Reaves 26 (Payton)
F Hauser 24 / Crowder 12 (Thybulle)
F LeBron 34 / Batum 20 (Porter)
C Claxton 26 / Lively 22 (Bassey)

Statystyki

Starting 5

Stephen Curry 26g, 33.6 mpg, 28.3/4.7/4.5, 42,4 3pt% (11.7 3PA), 65,6ts
Cason Wallace 27g, 21.8 mpg, 6.9/2.2/1.6, 46,7 3pt% (2.2 3PA), 67,6ts
Sam Hauser 28g, 22.8 mpg, 8.8/3.5/1.1, 42,6 3pt% (5.8 3PA), 64,5ts
LeBron James 26g, 34.1 mpg, 25.2/7.7/7.3, 39,2 3pt% (5.7 3PA), 63,1ts
Nic Claxton 19g, 27.1 mpg, 11.7/9.5/1.6, 2.5 blk, 64,9ts

2nd unit

Malik Monk 27g, 25.0 mpg, 14.3/2.6/5.2, 41,2 3pt% (6.3 3PA), 59,1ts
Austin Reaves 28g, 29.5 mpg, 15.2/4.6/4.9, 36,4 3pt% (4.7 3PA), 60,4ts
Nic Batum 20g, 23.9 mpg, 5.7/3.7/2.2, 46,4 3pt% (2.8 3PA), 71,7ts
Jae Crowder 9g, 26.7 mpg, 8.1/3.9/1.7, 51,6 3pt% (3.4 3PA), 69,8ts
Dereck Lively 23g, 25.3 mpg, 8.9/7.7/1.1, 1.6 blk, 72,8ts

3rd stringers

Keon Ellis 21g, 13.9 mpg, 4.3/1.5/1.5, 35,0 3pt%, 57,3ts
Gary Payton 14g, 17.3 mpg, 5.9/3.1/0.9, 32,1 3pt% (2.0 3PA), 55,4ts
Mattisse Thybulle 28g, 23.2 mpg, 6.1/2.1/1.1, 39,3 3pt% (3.8 3PA), 61,0ts
Otto Porter 12g, 12.1 mpg, 2.8/2.3/0.3, 36,4 3pt% (1.8 3PA), 54,4ts
Charles Bassey 19g, 10.8 mpg, 3.3/4.0/1.1, 0.9 blk, 73,9ts

Plusy

1 Zdrowie i forma duetu liderów LJ-Curry – łącznie ledwie 4 absencje
2 Głębia – 14 graczy z regularnymi minutami, 12 w rotacjach nietankujących teamów, jak ktokolwiek wypada (a absencji tak dużo u mnie nie było) to jest czym łatać
3 Trójki: najlepiej rzucająca za 3 (i to by far) ekipa w tym trymestrze w lidze, staty powyżej
4 Efektywność: najefektywniejsza (i to by far) w tym trymestrze ekipa w lidze, staty powyżej
5 Ławka - Monk/Reaves/Crowder(Thybulle)/Batum/Lively
6 Clutch -

Minusy

1 Nie mam już Butlera
2 Łącznie 14 absencji duetu Claxton-Lively
3 Słabszy start sezonu Reavesa
4 Urazy Crowdera i GP2, out of season INJ Basseya;(
5 Nie mam Jokicia, nie ma po co się starać;]
 

Proponowany bilans

Lakers ten trymestr grają powyżej oczekiwań moich, pewnie przyjdą korekty dotyczące zarówno zdrowia rosteru, zdrowia bardzo wiekowych liderów jak i porąbanej skuteczności za 3 całego składu. Niemniej zdrowi i w formie LJ+Curry otoczeni świetnymi shooterami i mający dobrego centra z vertical threat to nie jest trudna do wyobrażenia maszynka do nabijania W w RS i powinni Lakers 1T nieoczekiwanie skończyć z najlepszym bilansem w lidze, może na równi z kimś jeszcze, a co będzie w przyszłości to się zobaczy. 

[Alonzo]

Orlando Magic T1

 

Mniejsze jest większe od większego, a słabsze jest silniejsze od silniejszego

Opis trymestralny to jedyne miejsce, gdzie niedzielni GMowie mają szansę przeczytać jakieś informacje dotyczące naszych drużyn, dlatego chciałbym zrobić nieco inny opis niż zwykle – gdyż przy moim stabilnym składzie ile można pisać to samo, gdy to i tak nie przynosi żadnych efektów?

 Gra BeGM jest genialna w swoim założeniu i może taką być, jak 30 osób które w nią gra będzie starało się podejmować jak najracjonalniejsze decyzje, unikając przy tym w miarę możliwości stronniczości i niechęci do innych GMów / nielubianych graczy sztucznie zaniżając czy zawyżając bilanse/głosy. Nie ma sensu podawania tu przykładów GMów, którzy jak tylko się da (nawet jak się nie da) głosują tu po złości, czy zwyczajnie niekompetentnie, bo to poza zwykłymi pyskówkami i jeszcze ordynarniejszymi głosowaniami rzadko u nich prowadzi do jakichś reflexji.  Warto pamiętać o pewnych oczywistościach  - nawet z najlepszym graczem i tak musisz mieć w rotacji 8 graczy grających na jakichś konkretnych pozycjach z konkretnymi rolami i jakąś hierarchią oraz że gra się jedną piłką - a więc każda drużyna musi mieć jakiś fit pasujący do siebie bardziej/mniej. Niby oczywiste – ale różnie jest w BeGM z egzekwowaniem tych oczywistości. O planach na drużynę nawet nie ma co pisać, jak widzę we wrzucanych ostatnio dealach jak jeden z najbardziej przedsiębiorczych, ale też pozbawiony jakichkolwiek skrupułów GMów doi znów brutalnie owieczki..

Ostatni raz się wkurzyłem w BeGM po złośliwym i niekompetentnym głosowaniu na FA na Lowrego – fatalna i zupełnie nierealistyczna decyzja głosujących, natomiast głosowanie na Manna że niby wybiera Detroit (jako RFA został fair wyrównany przez Ozzyego i Radę dla Magic) gdzie było chyba z 20-4 w głosowaniu – widziałem jakoś dopiero tuz przed startem tamtego sezonu jak z ciekawości zajrzałem do BeGM - przyjąłem to z uśmiechem politowania. Nigdy RFA w NBA wiedząc, że macierzysty klub go chce podpisać, nie wybrał decyzji innego klubu (tym bardziej swojego ex który go rok wcześniej sprzedał), a do tego to pierwsza taka próba odejścia w historii NBA miała miejsce w jednym z najstabilniejszych klubów w naszej grze. Tu możemy mieć miejsce nawet z największym kretynizmem głosowania na FA, gdyż wcześniej dwukrotnie odrzucałem propozycję Ozzyego s&t nie pytając nawet co Ozzy dawałby w zamian (obstawiam, że 1st pick) – o czym w negocjacjach RFA Mann wiedziałby doskonale (głosujący nie wiedzieli, ale to nie zwalnia od myślenia). Szanse więc na to, że Mann podpisałby ten kontrakt z Detroit o 300k na całości wyższy i z NTC są zerowe. Natomiast u nas było jakoś 20-4 – co chyba wystarczająco pokazuje tu jaki czasami mamy absurd przy głosowaniach (pomijając już fakt, że tak bezdusznie potraktowano opuszczony wtedy przeze mnie klub).

Głosowanie w playoffs na 76ers w serii ze mną było dla mnie kolejnym bezczelnym napluciem mi w twarz, ale przy kilku znanych głosach zawsze przeciwko mnie oraz kilku osobach głosujących bezmyślnie tak jak ich guru BeGM, wynik niestety znów był żenujący i pozostawiający niesmak. To zniechęciło mnie raczej ostatecznie do jakichś tu merytorycznych dyskusji, gdyż one są niestety bezcelowe. A szkoda, bo to był właśnie ten sezon, gdzie Magic powinni awansować na 100% do Finału – moi rolesi jak zawsze nie zawiedli pokazując się już nie raz w rl playoffs/Finałach (Gordon i Caleb Martin byli trzecimi opcjami rl Finalistów Heat i Nuggets), a odnośnie moich liderów Mitchell/KAT ze zdumieniem obserwuję jak wyszukuje się na siłę wszystkiego żeby czasami nie dopuścić do głowy, że u u mnie mogłoby się kiedyś coś udać. Tak! Zrobiliście z moich Magic największych przegrywów tej gry. Przegrywam wszystko nawet jak się nie da. Moi Magic w playoffs wygrywają tylko, jak liderzy przeciwników są kontuzjowani, albo grają tak beznadziejnie, że faktycznie byłoby wstydem na nich głosować – ale wtedy też to nie ja wygrywam, tylko tamci drudzy przegrywają.

O ile w sezonie 21-22 przegrałem nie fair z 76ers, a Tecu kopał, szczypał, gryzł, to przyjąłem to na spokojnie – moi liderzy się nie spisali, a Tecu potrzebował tego Finału ze względu na wiszący nad nim hard cap. Śmiać mi się chciało (z zażenowania oczywiście) tylko jak Brandon Clarke podpisał extension poniżej MLE po tym, jak był takim tegorocznym Treyem Lylesem wtedy w playoffs w drodze 76ers do Finału. Tam niech będzie, że szanse było 60 – 40 dla mnie, a przegrałem. Natomiast teraz w 22-23 szanse były 80-20 dla mnie, za Tecu nic a nic nie przemawiało. Wszystko jest w opisie. Sidekick Irving który nie wszedł nawet do play in pokonał lidera Mitchella, który grał w playoffs.. Do tego u nas kontuzjowany Embiid grający swoje dwa najgorsze playoffs awansuje do Finału. ja w samym rl Finale miałem prawie tyle samo graczy co Tecu w ogóle w playoffs (ostatki mu odpadły w II rundzie playoffs i nawet w Finale Konfy nie miał nikogo). Już pomijając fakt że w najlepszym razie dla niego po 4 meczach byłoby 3-1 dla mnie i ten 1W musiałby wyrwać na moim boisku w g3 lub g4. Żeby Was nie zanudzać – jak durne było to głosowanie na 76ers pokazuje podpisanie za minimum Lylesa przez.. 76ers po tak bohaterskich dla niego playoffach, gdzie moje przegrywy znów podpisują wysokie kontrakty (Caleb Martin) oraz fakt, że Kyrie Irving jest trzecim najlepszym graczem w całej historii BeGM – mistrzostwo z Knicks i zaciągnięcie na swoich barkach w dwóch ostatnich sezonach 76ers do Finału. Podczas, gdy w rl jest bardzo utalentowanym, ale jednak przegrywem i podpisał taki sam lub niższy kontrakt teraz w FA niż u nas zaciągając 76ers na swoich plecach znów do Finału. Irving po dwóch awansach do Finału podpisałby maxa 4+1, ale w BeGM logiki nie ma, więc skończyło się z d.. kontraktem, bo Irvinga i tak nikt inny w grze by kijem nie tknął.. Przypominam, że Embiid w dwóch ostatnich sezonach odpadał w II rundach ze względu na problemy zdrowotne.

Na szczęście jest coś takiego jak karma i jak nie można liczyć na uczciwe głosowanie, to z #33 wybiera się gracza NBA Rookie First Team w drafcie:

D'Artagnian z dzisiejszego meczu z 76ers, który nie zalicza się już do tego trymestru, ale nie patrzymy na pkt. więc to i tak bez znaczenia:

 

Oczywiście jedyne opinie jakich się spodziewam od tych samych co zawsze osób to słynne -  XD i wyśmiewanie oraz jak zawsze bezreflexyjna krytyka. Dlatego ja krótko opisze swoje i w dyskusje już tu nie wchodzę, bo od 5 lat nie przynosiła ona żadnych efektów, zatem czemu teraz miałoby być inaczej?

I nie, nie jestem wkurzony. Jestem zniesmaczony, ale mam cichą nadzieję, że poziom głosowania się kiedyś podniesie jak ta gra ma przetrwać (i to jak traktowani są moi Magic to jest tylko jeden z problemów tej gry i wcale nie najważniejszy). Po prostu są jakieś granice niesprawiedliwości i głupot, które tu można tolerować – stąd mój taki, a nie inny opis.

 

Mój przedsezonowy opis jest tu:

Terminarz jest tu:

https://www.basketball-reference.com/teams/ORL/2024_games.html

 

Rotacja:

pg I. Quickley 32 / Mann 26 /Mays 6

sg D. Mitchell 34 /  Branhm 12 (Mann)

sf G. Williams 32 / Jaquez 26

pf A. Gordon 32/ Highsmith 16 (G. Williams)

c KAT 34/ Gafford 18

Pozycje umowne, gracze są wszechstronni i często grają na dwóch pozycjach – minuty Manna na pg/sg i Williamsa na sf/pf są rozdzielone po około połowie.Pod nieobecność Mitchella, czy Manna posiłkowałem się na początku sezonu Maysem na 2way, który akurat wtedy grał m.in. w s5 rl Portland.

 

Absencje:

Highsmith - 10

Mitchell – 6

Mann – 6

Gordon – 4

G. Williams – 3

Gafford – 3

KAT – 1

Quickley – 1

Inne nieobecności głębokich rezerw (jak kontuzja Hamptona) są nieistotne, bo i tak ci gracze nie grają;

 

Mocne i słabe strony:

Mocne:

Brak

 

Słabe:

- drużyna przegrywów

- Mitchell i KAT to debile, które grając ze sobą od ponad 5 lat regularnie w playoffs nadal nie nauczyli się w tej grze współpracować i wygrywać – choć drużyna jest skrojona idealnie pod nich;

- GM to płaczek, który wymusza niższe kontrakty (choć przeważnie te kontrakty są takie same lub wyższe niż w rl)

- Magic są żywym dowodem, że stabilny i głęboki skład z mocnym składem złożonym z wychowanków nic nie znaczy;

-  gracze grają zawsze gorzej niż ich odpowiednicy w rl

- prawie nikt poza LAFem mi od dawna nie proponuje wymian.. hmmm.. ciekawe dlaczego?

- moi gracze większości nigdy nie byli proponowani w wymianach, nie byli tematami rozmów transferowych, zawsze gram o wynik, a oni przeważnie i tak chcą spierdalać bo uwielbiają grać często w słabszych, mniej stabilnych drużynach i być przerzucani z klubu do klubu;

- naturalnie też nie dają mi żadnych zniżek żebym miał jak najtrudniej utrzymać w składzie ich i ich kolegów z którymi grają od lat, bo wolą odejść za jakieś grosze, żeby później móc być przerzucani z klubu do klubu;

- Orlando to jedyny ewenement w BeGM, gdzie gracze się nie rozwijają (co pokazują bilanse i wyniki playoffs), a im słabsza jest Philladelphia tym pewniej ze mną wygrywa;

- wszelkie usprawnienia naturalnie również nic nie dają;

- praktycznie nigdy w tej grze nic nie działa na moją korzyść;

- Manna rl Clippers nie chcieli oddać za Hardena, a później po wstawieniu go do s5 za Westbrooka drużyna zaczęła fitowo funkcjonować, ale w BeGM jak wykazał Tecu w playoffs ponad wszelką wątpliwość Mann jest słabym obrońcą;

- warto też pamiętać, że u mnie Jaquez nie grałby tak dobrze jak w rl i też byłby przegrywem;

- warto brać przykład z 76ers a nie z Magic – w BeGM w Orlando gracze grający gorzej niż w rl podpisują wyższe kontrakty, a w 76ers gracze grający genialnie podpisują bardzo niskie kontrakty (przykłady T. Lyles za genialne playoffs – min. a Caleb Martin za gówniane playoffs – śr. po 15mln za 3 sezony)

- warto też pamiętać, że Magic dziwnym trafem praktycznie zawsze przegrywają zacięte głosowania i przy tzw. rzucie monetom zawsze wypada na moją niekorzyść. U mnie nie działa zasada 50% szans;

- minusy można oczywiście mnożyć, dodawać, sumować, podnosić do potęgi, ale nie chcę czytelników zanudzać beznadziejnością Magic;

 

Statsy:

s5

Mitchell 22g 36min. 27,7pkt.

KAT 27g 33min. 22,2pkt.

Quickley 27g 24min. 14,7pkt.

Gordon 24g 32min. 13,3pkt.

G. Willimas 25g. 29min. 9,2pkt.

ławka:

Mann 22g. 26min. 6,6pkt.

Jaquez Jr. 28g 28min. 12,9pkt.

Gafford 25g 25min. 11pkt.

Branham 28g 22min. 9,2pkt.

Highsmith 18g 22min. 6,3pkt.

Mays 16g 18min. 6,9pkt.

 

Bilans:

Zawsze mam zaniżony o 1-2W, zatem dla odmiany zaskoczcie mnie i zaniżcie mi tym razem bardziej.

A tak poważnie, to mam nadzieję, że ta przewrotność opisu pozwoli co poniektórym na reflexje dotyczące naszej gry i trafności swoich ocen, gdyż odkąd gram mam jeden z najstabilniejszych teamów  w BeGM, który jest zawsze w czołówce, a jest traktowany jak patoteam i banda przegrywów, co naprawdę nie świadczy o mnie a o głosujących. 

Pozdrawiam 

[Reikai]

Atlanta Hawks

Jako tymczasowy opiekun Hawks postaram sie przyblizyc ten zespol. Ogolnie, to jest jak jest. 10 meczow opuscil Murray, 20 WCJ, Victor tak jak w RL nie za specjalnie bez Murraya ma idealne warunki do rozwoju, duzo unplayable grajkow/grajkow poza NBA, pojawil sie podczas draftu nowy GM Hawks, ktory dal ponad 100 mln Hunterowi i sobie poszedl. Postaram sie ile moge jakos postawic ten zespol na nogi i w jakimkolwiek kierunku pchnac, ale ograniczona pula talentu, czy wiszacy kontrakt jeszcze przez przysly sezon TJ Warrena nie pomaga. Dlatego uznalem, ze jakies ordynarne tankowanie nie wchodzi tu w gre - Murray jest przed FA, a nie chcemy go stracic. Victor chce miec z kim grac w kosza. Zestaw beGM Hawks to oczywiscie lepszy od tego RL Spurs, takze nie ma tragedii mysle.

Hawks sa na tyle slabi, ze bez szkody mozna tu czynic male kroki jak przejecie Theisa. Playoffy Jastrzebiom raczej nie groza. Na szczescie, maja az dwa wybory w nadchodzacym drafcie, a do tego sytuacja z pickami w nastepnych latach jest bardzo fajna - Hawks kontroluja swoje picki. Dopoki bede prowadzil ten zespol, to bede skupial sie na tym, zeby Victor mial jak najlepsze warunki do grania i jak najlepsze widoki na przyszlosc. FA 2025 i Hawks to potencjanie bardzo fajny kierunek dla FA. Na ten moment 71 mln w wydatkach na 25/26, na rookie kontraktach beda dalej Victor, Ivey, bardzo ciekawi moim zdaniem Leonard Miller i Ryan Rupert. Nawet z supermaxem dla Murraya, przy odpowiednim rozwoju mlodych graczy, Hawks moga byc bardzo fajnym zespolem za 2 lata. A przypomne, ze w tym roku maja dwa picki, wiec tez postaram sie dobrze tu wybrac, jesli do tego czasu nie znajdzie sie chetny na prowadzenie Hawks.

Docelowa S5:

PG: Murray
SG: Ivey
SF: Hunter
PF: Wembanyama
C : WCJ

Niestety, kontuzje WCJ i Murraya mocno to posypaly, moze z korzyscia pickowa dla Hawks, bo w w pelni zdrowia to moze nie byc tak zly zespol. O ile wszyscy mozemy sobie wyobrazic Victora na centrze(W RL odkad tak gra, wyglada lepiej), przez co kontuzje WCJ mozemy jakos przebolec(choc brak backupa to skandal jesli chodzi o brak dzialania w lato Hawks, tak jak backup PG), tak juz brak Murraya i brak jakiegokolwiek backup PG  - no nie wiem kto mial tu rozgrywac przez te 10 spotkan bez Murraya. Dwojka na szynach za to lato dla Hawks. Przeplacenie Huntera, brak backup PG i C, brak jakiejs rotacji - meh.

Gracze, ktorzy byli w rotacji i sa playable:

Jamal Murray 18 meczow  19.8 PPG 5.7 AST 4.0 REB 47 FG% 44.9% 3P

Szkoda tej kontuzji Jamalka. Wszyscy wiemy na co go stac, wczoraj mysle wiekszosc ogladalo Christmas Game i chyba nie tylko ja widze potencjal na swietny two man game z Victorem. Murray jest swietny po zaslonach, handoffach - tu jest potencjal na zabojcze zagrywki, kiedy obaj troche ze soba pograja. Dlatego mam nadzieje potencjalni chetni na Murraya zrozumieja - Hawks nie maja w interesie pozbywac sie Jamala i latem czeka go sowity kontrakt. Jamal pasuje timelinem do Victora, sam ma dopiero 26 lat. Ma mlody zespol w ktorym jest na ten moment liderem, docelowo moze byc swietnym sidekickiem do Victora, jesli ten okaze sie tym, kim moze byc. Murray i Hawks to na ten moment naturalne malzenstwo. Dlatego postaram sie ulatwic mu troche gre, stad chociazby ten Theis.

Jaden Ivey 25 meczow  12.6 PPG 3.2 REB 3.0 AST 46 FG% 30% 3P

Ivey po dosc obiecujacym rookie sezonie, spadl z minutami, cegli za trzy, a do tego wydaje sie ze obnizyl swoje bball IQ. Spadl z 5.2 asyst na 3, no ogolnie ta patologia z RL Pistons nie pomaga na pewno. Mial fajne dwa ostatnie mecze, moze to wraz z powrotem Murraya i WCJ , pozyskaniem Theisa i miejmy nadzieje coraz lepszym Victorem sprawi, ze nasi Hawks dostana troche slonca. Na ten moment - bardzo kiepski trymestr.

De' Andre Hunter 14.9 PPG 4.1 REB 1.4 AST 46 FG% 40.4% 3P

Hunter po podpisaniu kontraktu zycia na szczescie robi najlepszy sezon w karierze jesli chodzi o trojki. 27 mln za sezon to bardzo duzo jak od goscia 3&D, zwlaszcza ze z tym D roznie bywa. Na szczescie, poki siedzi trojka to bedzie tylko fatalny kontrakt. Jakby walil do tego jeszcze 28% za 3, to chyba kibice by go wywiezli na taczkach. Niestety, zeby nie bylo za fajnie, to De'Andre wlasnie przeszedl jakis bezoperacyjny zabieg na kolano - ma byc out co najmniej na 2 tyg...

Victor Wembanyama 18.5 PPG 10.7 REB 3.0 BLK 43 FG% 28% 3P

Victor trafil troche lepiej niz  w RL, ale tylko troche bo poza Murrayem to tu nie ma kreatorow. Na szczescie, nie ma tez Sochana :] WCJ oraz Theis powinni odciazyc go od ciezszych matchupow z Embiidami i Jokiciami, Murray powinien potrafic podac nad obrecz, lub w ogole jakkolwiek. Ogolnie jest to bardzo wazny moment w obudowywaniu Wembiego, decyzje podjete podczas najblizszego draftu i FA beda odpowiadaly na to, czy Victor bedzie mial z kim grac w kosza w Hawks, czy bedzie to lustrzane odbicie jego sytuacji z RL. Pierwszy trymestr przyszlego Goata byl na rozgrzewke, zobaczymy co pokaze w T2.

Wendell Carter JR 7.9 PPG 7.6 RPG 39.3 FG% 27.3% 3P

WCJ jest po bardzo fajnym zeszlym sezonie. Niestety, wiekszosc trymestru spedzil u lekarzy. Wrocil na ostatnie 3 mecze. Nie bardzo jest o czym pisac, za mala probka zeby cokolwiek tu analizowac. Czekamy na T2, liczymy na powrot do formy z zeszlego sezonu. Fajny fit do Victora, stretch 5 ktory bedzie ciezko pracowal i masowal sie pod koszem w obronie, co powinno ulatwic zycie Victorowi.

O reszcie nie ma za bardzo sensu sie rozpisywac. Banda g leagowcow, graczy poza NBA. Na two wayu jest Matt Ryan ktory wygladal niezle w Pels - no to sie polamal :] Czekamy na T2, w pelni zdrowia Hawks powinni byc lepsi niz w T1. Czekamy na wazny draft i wazne FA.

Proponowany bilans? Drugi najgorszy po Hornets. Nikogo wyzej nie powinni przy tych kontuzjach przeskoczyc. Jesli beda zdrowi i w formie, to kto wie - s5 tu nie jest tragiczne. Gorzej z lawka, ale cos tu postaramy sie zadzialac. Ordynarne tankowanie w contract year Murraya raczej nie wchodzi w gre, a i Victor wydaje sie mocnym competirorem.
 

[Szulim]

Utah Jazz 2023/2024 T1

 

Po udanym poprzednim sezonie, w którym przedostaliśmy się do PO (i tu mimo walecznej postawy raczej nie byliśmy zbyt wielkim zagrożeniem dla przyszłym mistrzów) kontynuujemy rozwój przebijając się z młodzieżą na wyższy level.

Pierwszy trymestr to przede wszystkim eksplozja punktowa Cama, powrót do staje rotacji Isaaca, wywalczenie sobie minut przez rookie Hawkingsa, a pod koniec powrót x-factora Murphy’ego.

Ogólnie uważam początek sezonu za bardzo udany - większość graczy jest zdrowa praktycznie cały czas, defensywny impact Lopeza rozlał się po innych graczach i widać rozwój Banchero czy MRoba w tym elemencie.

Krótki akapit o Brooku - przede wszystkim miał gigantyczny wpływ na zespół przez ostatnie sezony - jak już pewnie wiecie uzgodniliśmy z zawodnikiem, że na koniec jego kariery powinien zagrać o pierścień - jako GM, któremu zaufał byłem gotowy spełnić te marzenia co zaowocowało tym, że po trymestrze zacznie reprezentować barwy Miami. Jestem wdzięczny za ten okres i życzę mu wszystkiego co najlepsze czyli zdobycia mistrzostwa. Drzwi w naszej organizacji zawsze będą otwarte dla niego! Póki co, będąc profesjonalistą i wdzięcznym zawodnikiem trzymał naszą podkoszową defensywę w ryzach i myśle, że sprawił wiele radości naszym kibicom.

 

Przejdźmy zatem do garści statystyk i rotacji zespołu w T1:

PG - SG

Josh Giddey (1) - Cam Thomas (9)

Cama od początku jego przygody dość mocno hypowałem na strzelca zespołu i w tym sezonie pokazał na co go stać. Szkoda, że jego znakomitą formę z początku sezonu przystopowała kontuzja, ale jest to pewny punkt ofensywny zespołu. Oczywiście, jego obrona pozostawia wiele do życzenia, ale mam innych obrońców którzy mogą przejmować rotację, a Cam ma przede wszystkim dostarczać punkty.

Giddey - uwielbiam jego boiskowe IQ i to jakim sprytnym obrońcą się stał. Świetnie czyta grę co owocuje stealimi i szybkimi podaniami uruchamiającymi kontrataki. Do tego jest jednym z lepszym zbierających guardów w NBA co pomaga w napędzaniu ataku. Rzutowo wygląda bardzo podobnie jak w poprzednim sezonie, ale on głównie ma napędzać ruch piłki spod kosza i ograniczać podania przeciwników na obwodzie.

 

Josh Giddey

Cam Thomas

 

SF - PF

Lu Dort (1) - Paolo Banchero (0)

Bardzo podoba mi się rozwój Paolo w tym sezonie. Zawodnik, który widzi świetnie grę i ustawienia zespołu co owocuje wieloma znakomitymi podaniami na wolne pole do Cama czy lobami do Lopeza - prawie 5 asyst na mecz robi robotę. Do tego zdecydowanie poprawił selekcję rzutową i aktualnie trafia ponad 40% za 3pt przy min 4 rzutach na mecz. Do pełni szczęścia brakuje tylko podciągnięcie się w wolnych, ale spokojnie - miejsce na rozwój jest. Na pewno na dodatkowy plus jest jego obrona, która również w tym roku jest elementem pozytywnym.

O Dorcie pisałem wielokrotnie - mój podstawowy zawodnik od brudnej roboty. Często jego obrona jest niedoceniania, jednak świetnie wywiązuje się z tych założeń a blisko 40% za 3pt robi z niego naprawdę dobrego zawodnika 3&D. Jest pierwszym obrońcą na najlepszych strzelców przeciwników z pozycji SG-SF

 

Lu Dort

Paolo Banchero

 

20/7/5 Paolo już stawia go jako znakomity materiał na friachise na lata. Oby jego rozwoju nie zatrzymały żadne kontuzje, bo póki co w tym sezonie jest iron-manem i jednym z architektów znakomitej postawy RL Magic

 

C

Brook Lopez (0)

Brook od dłuższego czasu był defensywną tożsamością zespołu. Jak na profesjonalistę przystało dokończył trymestr w Utah z przytupem. Jego gra w defensywie na pewno miała i będzie miała pozytywny wpływ na nasz zespół na długo. Ponad 3 blk na mecz i blisko 50% FG spod kosza dawało pewny punkt w T1 pod koszem.

 

Brook Lopez

 

To jest nominalna S5 na dzień dzisiejszy. W dużym skrócie generująca:

• bardzo dobre połączenie defensywy z ofensywą
• ok 80ppg, ok 10stl+blk,
• wysokie IQ i multipozycyjność

 

 

A teraz dochodzimy do ławki rezerwowych, gdzie również mamy kilka perełek.

C Mitchell Robinson (6)

Ach MRob - szykowałem go do objęcia pozycji centra w S5 od kolejnego trymestru - niestety jego kontuzja okazała się zbyt skomplikowana co też trochę popsuło moje plany wobec niego - ale do czasu kontuzji był pewnym punktem naszej ławki rezerwowych czyszcząc tablicę ze zbiórek i walcząc o zbiórki ofensywne co pozwalało generować dodatkowe punkty. Do tego prawie 3stl+blk na mecz i jeden z kandydatów do piątek obrońców sezonu. Szkoda, szkoda - możliwe, ze zdąży wrócić na PO i pomoże w walce w trakcie postseason.

Mitchell Robinson

 

SF-PF Trey Murphy III (20)

Mój x-factor wrócił do gry i to jak. W końcówce trymestru okazuje się być brakującym elementem RL Pels, a i u mnie szybko wraca do minut rzucając rewelacyjne 50% za 2 i 40% za 3, również dobrze grając w obronie. Kolejny trymestr to na pewno sporo minut dla Treya pod nieobecność MRoba.

Trey Murphy III

 

PG-SG D’Angelo Russel (1)

D’Angelo u mnie gra z ławki na początku sezonu - potem w nieobecność Thomasa wskakuje do S5. Jednakże nawet w RL Lakers gra z ławki, więc nie powinno to już dziwić, że ogarnia taką grę. Przede wszystkim ma za zadania prowadzenie 2nd unitu i zdobywanie punktów jak gra w S5. Poprawił selekcję rzutową, mniej odpala głupich strzałów i 40% za 3p przy ponad 5 próbach wygląda naprawdę dobrze. Do tego może tytanem obrony nie jest, ale w tym sezonie stara się bardziej.

 

SG - SF Caris Levert (7)

Kontynuuje bardzo dobrą pracę w defensywie - ostatnie kilka meczy również w ofensywie, ale ja przede wszystkim chciałem od początku i nadal to podtrzymuje - dawać mu zadania w obronie. Ponad 1 stl na mecz i 0,5bloku pokazuje, że się stara. Na minus ogólna selekcja rzutowa, którą mógłby poprawić, aczkolwiek nadal zdobywa ponad 15 PPG, więc nie jest najgorzej.

 

SF - SG Dorian Finney-Smith (2)

Kolejny 3&D w moim zespole. Po zeszłosezonowym slumpie rzutowym wrócił do poziomu wręcz elitarnego jeśli chodzi o 3pt - 43% to wynik świetny. Do tego nadal jest plusowym obrońcą i pozytywnie wpływa na drugi unit zespołu.

 

PF - SF Jonathan Isaac (7)

Wciąż na limicie minut (15), wciąż delikatnie traktowany w b2b, ale jednak jego elitarna obrona to coś na co czekałem bardzo długo. Widać, że rzutowo to jeszcze nie jest etap w którym można z niego regularnie korzystać, ale przede wszystkim ma zatrzymywać innych. Bloki, steale, zbiórki i przeszkadzanie przeciwnikom to jest coś, co w swoim limicie minut robi doskonale. PER36 jest turbo kotem - prawie 6 stl+blk per game (wow)

 

PG-SG Eric Gordon (4)

Weteran, którego ściągnąłem, aby wesprzeć rozwój młodzieży. Na pewno dostał trochę minut w kontekście kontuzji Cama, więc jego boiskowe IQ, dobra obrona i rzut za 3pt wspomagał grę.

 

SG Isaiah Joe (0)

Na stałe wywalczył sobie miejsce w rotacji - wchodzi, strzela, trafia. Zawodnik od sparka w ofensywie, jego zadania są proste - łapać i rzucać za 3pt co wychodzi mu bardzo dobrze - 41% za 3pt przy prawie 6 rzutach na mecz - tego od niego oczekuję.

 

SG-SF Jordan Hawkings (1)

Małe objawienie sezonu - nie sądziłem, że tak szybko przebije się do rotacji, ale jego naturalny talent do rzucania i zdobywania punktów na pewno przydał się w trakcie kontuzji Cama - przy powrocie Murphy i Thomasa jego minuty są obcięte, ale nadal wiem że mogę po niego sięgać w potrzebie zdobywania punktów.

 

Kolejny trymestr to na pewno zmiany pod koszem, które są nieuniknione, ale o tym już kolejnym razem. Aktualnie mieszanka doświadczenia i młodość oraz nieustannego rozwoju przy tak szerokiej rotacji powinno dać wysokie miejsce w konferencji.

 

Minuty i rotacje z rezerwowymi

Standardowa S5 to

Giddey - Cam - Dort - Banchero - Lopez

Pod nieobecność Cama - Russel wskakuje do S5 a więcej minut dostaje Gordon i Hawkings.

Po powrocie Murphy jest moim pierwszym 6th manem.

Rezerwa to przede wszystkim Russel - Levert - DFS - Isaac i MRob.

 

Jeśli chodzi o terminarz to:

7 meczy z dużymi kontenderami (Den, Orl, Pels, Mavs, Sota), kilka meczy z tankującymi (PTB, Spurs) oraz pozostałe to walka z zespołami o podobnej sile.

Ogólnie myślę, że poziom 0,500+ powinien być spokojnie zachowany - myślę, że przedział pomiędzy 16-11 a 18-9 jest czymś sensownym.

 

//linki ze statystykami wrzucę osobno, bo niestety wciąż mam zablokowany limit bezpośrednio z forum  

[fluber]

SACRAMENTO KINGS

S5
PG Dennis Schroeder 
SG Norman Powell 
SF DeMar DeRozan
PF Harrison Barnes
C Rudy Gobert 
Ławka
PG – Russell Westbrook
SG – Reggie Jackson
SF – Amir Coffey
PF – Larry Nance
C – Jock Landale
Jakieś drobne minuty dostaną też Joe Harris i Ben Sheppard
MINUTY:
DeRozan – 37
Gobert - 33
Schroeder – 32
Barnes – 31
Powell – 26
Jackson - 25
Westbrook – 24
Coffey – 16
Nance – 15
Landale - 15
Harris, Sheppard – 6 ( nie wiem ile tam brakuje)
NIEOBECNOŚCI
Gobert, Schroeder , Barnes, Powell, Jackson, Westbrook - 0
DeRozan – 2 
Coffey – 10 ( nie z powodu kontuzji)
Landale – 11 (nie z powodu kontuzji)
Nance Jr - 14
Statystyki graczy/opis
DeMar DeRozan 22,2ppg – 3,6rpg – 5,2apg – 1,4TOpg 44,6% FG 36,8% za 3
W wieku 34 lat udało mu się zrobić progres rzutowy i w końcu rzuca z dystansu powyżej średniej ligowej (2,6 próby na mecz) oraz znacząco ograniczył straty. W pierwszym trymestrze mieliśmy dwie twarze DeRozana ( bez zaskoczenia), minusową, gdy grał z LaVinem ( nie traktujcie tego jako hejt na Lavina, oni po prostu razem nie funkcjonują, osobno obaj bardzo dobrze prowadzą atak) i plusową, gdy pozwolono mu w końcu przejąć zespół. Dlatego też Westbrook poszedł na ławkę, bo DeRozan potrzebuje większej roli, aby błyszczeć – u mnie pierwsza opcja w ataku. Bulls mają w tym sezonie Orating 119,3 ( 5 atak w lidze) w minutach, gdy gra DeRozan, a nie gra LaVine ( 687 minut – duża próba)
Rudy Gobert 12,8ppg – 12,3rpg – 2,3bpg – 61,6%FG
Wielki powrót Goberta. Aktualnie murowany faworyt do nagrody DPOY, bilans Wolves (22-6) to w dużej mierze zasługa najlepszej obrony w lidze prowadzonej właśnie przez Francuza. On/off +11,1 w drużynie z najlepszym bilansem w lidze. Obrona obręczy na poziomie 48,9%, wybitny trymestr, jeden z najlepszych w karierze.
Dennis Schroder 14,4ppg – 6,8apg – 1spg – 1,7topg – 42,1% FG – 35,4% za 3
MVP MŚ przyjechał w niezłej formie na sezon regularny, zalicza career high w asystach ( 13 miejsce w lidze pod tym względem), jednocześnie bardzo rzadko tracąc piłkę ( A/TO na poziomie 4). Solidny sezon i dobry fit w ataku z DeRozanem.
Harrison Barnes 11,8ppg – 3,1rpg – 0,7TO – 48,7% FG – 40% za 3.
Rozczarowujący w obronie, szczególnie pod kątem zbiórek ( dobrze, że gra obok Goberta),ale w ataku daje dobry spacing, na szczęście nie zapomniał jak się rzuca i swoją skutecznością z dystansu pomaga innym w zdobywaniu punktów
Norman Powell 13,8ppg – 50,8% FG – 45,5% za 3
Punktowo słabiej niż wtedy, gdy był graczem na 20ppg, ale też przy Leonardzie, Georgu, Hardenie i Westbrooku o piłkę i rzuty sporo trudniej. Z 2 strony dzięki temu zyskuje na skuteczności i w tym sezonie jest jednym z najlepszych strzelców z dystansu w lidze ( średnio 2 trójki co mecz). W RL NBA jest rezerwowym, ale ze względu na fit z Westbrookiem ( a właściwie jego brak) tutaj jeden z nich musi być w s5 – wolę mieć Powella ( ciekawostka – Westbrook bez Powella ma w tym sezonie Net Rating +8,43. Powell bez Westbrooka + 12,09. Razem mają… +0,26, a rok temu było -4,34)
Reggie Jackson 13,6ppg – 4,5apg – 49,5% FG – 40,7% za 3
Gdyby ktoś mi przed sezonem powiedział, że Reggie będzie rzucał tyle punktów co Powell, trafiał połowę swoich rzutów i zrobi w 1T ponad 40% z dystansu to bym nie uwierzył, ale… nastąpiło wielkie odrodzenie Jacksona, który był niezwykle efektywny na początku sezonu i po fatalnym sezonie 22/23 teraz jest dużo lepszym graczem
Russell Westbrook 11,3ppg – 6,5rpg – 4,6apg – 46,4% FG
Cóż można więcej napisać o Westbrooku?:) W moim teamie będzie miał minuty również na PF ( tak jak to wcześniej robiłem w Charlotte, czy w RL Rockets). Dobry duch drużyny, ale już nie pierwsze skrzypce. Solidny rezerwowy.
Amir Coffey 3,4ppg – 1,6rpg – 0,6apg
Były drobne przebłyski, trudno w Clippers się przebić, zaledwie 14 minut na mecz w RL NBA
Larry Nance 3,5ppg – 4,1rpg – 50% FG
Niestety spory spadek i jakości i minut ( konkurencja pod koszem w Pelicans ogromna), a także problemy z kontuzjami.
Jock Landale 1,7ppg – 1,9rpg – 0,6apg
1/3 meczów w RL NBA przesiedział na ławce, niestety nie jest wykorzystywany w takim stopniu, a jakim chciałbym, żeby był
 Plusy: 
- fantastyczny sezon Goberta
- zero kontuzji wśród 7 graczy z największymi minutami ( jedynie 2 mecze odpoczynku DDR na całą rotację, historyczny wynik)
- mało strat
Minusy:
- brak 2 opcji w ataku
- słaba obrona na obwodzie
- słaba ławka pod koszem
Terminarz:
@jazz
Gsw
Lal
@Gsw
@hou
@hou
Ptb
Okc
Cle
@lal
@sas
@dal
@nop
@nop
@min
Gsw
Lac
Den
Nop
@pho
Bkn
@lac
Okc
Jazz
Was
Bos
Pho
Min
16 meczów u siebie, 12 na wyjeździe
Proponowany bilans:
Czuję się mocny, zdrowy i w formie. Proponuję 17-11
 

[fluber]

MIAMI HEAT

S5
PG Dyson Daniels
SG Luka Doncić 
SF Kevin Durant
PF Santi Aldama
C Bismack Biyombo
Ławka
PG – Chris Paul
SG – Gary Harris
SF – Troy Brown
PF – Cedi Osman
C – Xavier Tillman
Jakieś drobne minuty dostaną też Derrick Rose i Danuel House
MINUTY:
Doncić, Durant – 37
Paul – 28
Aldama – 26
Biyombo – 25
Harris, Daniels, Osman, Tillman – 20
Brown, Rose – 15
House - 8
NIEOBECNOŚCI
Daniels, Osman – 0
Biyombo – 1?
Doncić – 2 
Paul - 3
Durant, Brown – 4
Harris - 5
Aldama – 6
House - 11
Tillman, Rose - 12
Statystyki graczy/opis
Luka Doncić 32,7ppg – 8,4rpg – 9,1apg – 48,5% FG 37,6% za 3
Nawet nie wiem, jak to komentować. Chory sezon. 
Kevin Durant 30,9ppg – 6,2rpg – 5,2 apg – 1,1bpg – 52,1%FG – 47,3% za 3
Durant zdobywa w 1T najwięcej punktów od… 10 lat. Ciągnie atak Suns ( gdy nie ma go na parkiecie Suns mają orating 109, czyli lepiej tylko niż Pistons, Spurs i Grizzlies), z nim mają 5 atak w lidze), jednocześnie wciąż grając na znakomitych skutecznościach. Trochę mniej chory niż w przypadku Doncića sezon, ale też chory. 
Chris Paul 8,4ppg – 3,9apg – 7,6apg – 1,2topg 
Mam olbrzymią nadzieję, że ludzie tutaj zobaczą więcej niż box score, gdyż Chris Paul gra zajebisty sezon. Na początku ciekawostka: Steph Curry bez Chrisa Paula w tym sezonie (599 minut): Orating 114,23, DRating 121,41, NetRating -7,18. Chris Paul bez Stepha w tym sezonie (400 minut): Orating 117,05, Drating 109,68, NetRating +7,37. 1 miejsce w assists ratio w lidze, 5 miejsce w assists percentage, 2 miejsce w A/TO, On/off +11,9. Chris Paul, a nie Curry ciągnie w tym sezonie Warriors.
Santi Aldama 11,7ppg – 5,7rpg – 2apg – 44,1% FG – 34,9% za 3.
Opuścił początek sezonu, ale potem wszedł na całkiem dobry poziom, przyzwoita trójka, co ciekawe, jeden z lepszych wskaźników obrony obręczy w lidze 48,6% FG, czyli na poziomie Goberta
Bismack Biyombo 6ppg – 6,9rpg –1,9apg - 1,1bpg - 56,7% FG 
Bardzo miłe zaskoczenie – spodziewałem się już, że może skończyć poza ligą, a gra duże minuty i radzi sobie całkiem fajnie i jest plusowy w on/offach. Career high w asystach, najwięcej zbiórek od 7 lat. 72% skuteczności spod obręczy ( liczę, że przy Donciću i Paulu będzie nawet lepiej)
Gary Harris 7,4ppg – 1,8rpg – 1,9apg
Na ten moment największe rozczarowanie w składzie. Zaledwie 34% za 3 w tym sezonie, choć w on/offach jest plusowy w mocnych w tym sezonie RL Magic.
Dyson Daniels 6,2ppg – 4rpg – 2,7apg – 1,4spg 
Przyzwoity progres zawodnika, który u mnie będzie miał zadania głównie defensywne
Cedi Osman 8,1ppg – 46,4% FG – 36,4% za 3
Jedyne czego od niego oczekuję to rzut z dystansu. W RL NBA mam nadzieję, że zmieni klub na poważniejszy.
Xavier Tillman – 6,4ppg – 4,6rpg – 0,8bpg
Liczyłem na lepszą grę w ataku ( ledwie 40% z gry), ale po stronie defensywnej zaskakująco dobrze ( 48% obrona obręczy)
Troy Brown 5,2ppg – 45,3% FG – 37,9% za 3
Podobnie jak w przypadku Osmana, zależy mi głównie na rzucie z dystansu
 Plusy: 
- Luka Doncić
- Kevin Durant
- prawdopodobnie najlepszy atak w lidze
Minusy:
- słaba rotacja pod koszem
- brak 3 punktującej opcji w ataku 
- duża część rotacji gra w tankerach – trudna ocena realnego poziomu
Terminarz:
Det
@bos
@min
@mil
Bro
Was
Lal
@mem
@atl
@sas
@cha
Bro
@chi
@chi
@cle
@nyk
@bro
Mil
Ind
Ind
@tor
Cle
@cha
Cha
Chi
Chi
Min
@Orl
13 meczów u siebie, 15 na wyjeździe
Proponowany bilans:
Proponuję 20-8
 

[karpik]

Dallas Mavericks

W stosunku do poprzedniego sezonu nie zaszły żadne poważniejsze zmiany. Jedynym istotniejszym nowym graczem jest Ayo Dosunmu, poza tym doszli raczej gracze z końca ławki jak Samanic, rookie Cissoko czy two-way Craig Porter Jr.

Rotacja (w nawiasie orientacyjne minuty)

W pełnym składzie wyglądało to mniej więcej tak:

Young (33-35) – Holiday (13-15)

Holiday (18-20) – Vassell  (12-14) – Dosunmu (15-17)

Jones (11-13) – Vassell (16-18) – NAW (18-20)

Zion (30-32) – Jones (16-18)

Davis (34-36) – Reed (8-10) – Jackson (3-5)

Reszta poza regularną rotacją, a biorąc pod uwagę, że moi rotacyjni gracze nie mieli praktycznie żadnych problemów zdrowotnych (pojedyncze opuszczone mecze, najwięcej opuścili Zion i Vassell – po 5), to jest to moja rotacja niemal przez całe T1. Jak w którymś meczu nie ma Trae lub Jrue (obaj opuścili po 2 mecze), to rosną minuty Ayo oraz szansę dostaje Craig Porter Jr. Gdy brakuje któregoś z wings, to minuty dostaje Vince Williams Jr. IJax jest generalnie w rotacji za Bball Paulem, ale wpisałem go, bo na pewno w niektórych meczach/matchupach, dostałby minuty. No i oczywiście gra ok. 20 minut w meczach bez Davisa (czyli dwóch). Resztę pewnie byśmy oglądali co najwyżej w garbage time.

Mecze zazwyczaj kończę lineupem Trae-Jrue-Vassell-Zion-Davis, ewentualnie Herb zamiast Ziona.

Szczegółowo absencje przedstawiają się tak:

 

o – znaczy, że grał,

| – znaczy, że był zdrowy, ale zaliczył DNP,

x – znaczy kontuzja.

Na niebiesko oznaczeni są starterzy w danym meczu.

Jako, że przy okazji rozpisałem też terminarz – na czerwono zaznaczony jest mój back2back, a na zielono back2back rywala.

Indywidualnie wyglądało to tak:

Trae Young – miał słabiutki rzutowo początek sezonu, ale potem się niesamowicie rozhulał. Trafia prawie 40% pull up trójek na trzecim volume w lidze (tylko Luka i Hali więcej rzucają od niego), drugi w lidze w asystach, z dość słabym rosterem Hox wykręcił 4. atak w lidze. Generalnie Young wrócił na superstarowy poziom.

Jrue Holiday – Cieszę się, że trafił w realu do Bostonu, bo tam ma bardzo zbliżoną rolę, do tej, którą ma u mnie już trzeci sezon, czyli glue Guya. Najbardziej uniwersalny w obronie guard w lidze – potrafił bronić z powodzeniem KATa czy Embiida, i to nie w pojedynczych posiadaniach, tylko będąc jednym z primary defenderów. Poza tym robi to co zawsze, czyli te wszystkie małe rzeczy, trafiając przy tym >40% 3P. What’s not to like?

Herb Jones – tu się wiele nie zmienia, Herb kolejny sezon pokazuje all-D obronę, tylko, że nikt nie ogląda Pels i stąd nie ma należytej atencji. Świetny finisher pod koszem, całkiem ładnie rzutowo rozpoczął sezon, jednak końcówka T1 w wyraźnym slumpie. Ale to wciąż elite roles.

Zion Williamson – cieszę się, że jest zdrowy, ale jak każdy liczę na więcej. Oczywiście w T1 w skali ligi Zion to bardzo dobry gracz, pewnie borderline all-star, ale jak na niego to rozczarowanko jest spore, może z czasem będzie lepiej (o ile się nie połamie, jak ma w zwyczaju).

Anthony Davis – drugi z moich liderów-superstarów. Chyba każdy wie co potrafi, więc nie ma co się rozpisywać. Napiszę tylko, że widać, że lato spędził na ćwiczeniu rzutu, co widać po lepszych FT%, czym narobił mi nadziei, że wróci mu jumperek. W preseason i na początku sezonu miał odwagę rzucać i nawet ładnie trafiał, ale potem miał blokadę i odpuścił jumperki na jakiś czas. Pod koniec T1 znowu jednak zaczął wierzyć w swój rzut i może wreszcie doczekamy się powrotu regularnej trójeczki AD.

Devin Vassell – jeden z niewielu pozytywów real Spurs, lato spędził na treningach z KD i powoli zaczyna wyglądać jak jego młodszy i mniejszy brat. Jumperek z high release, praktycznie nie do zablokowania, zaczął sezon super hot, ale w drugiej części nieco ostygł. Zakładam, że grając w moim zespole wypełnionym talentem, jego skuteczność byłaby jeszcze lepsza.

Nickeil Alexander-Walker – czołowy PoA w lidze, jeden z powodów dlaczego real Wolves mają najlepszą obronę w lidze. Nierówny shooter, ale przyzwoity, trochę w Minny się męczy w ataku jako backup PG, u mnie jednak jego rola w ataku jest ograniczona do 3&D.

Ayo Dosunmu – kolejny guard, który broni kilka pozycji, rzuca, kozłuje i podaje. W niczym nie jest wybitny, ale solidny we wszystkim. Typ gracza, który odnalazłby się w każdym zespole.

Paul Reed – świetny backup C, w zasadzie fakt, że Reed będąc zmiennikiem kameruńskiego MVP wciąż ma dodatni on/off mówi sam za siebie. Niemniej wciąż za dużo fauluje.

Isaiah Jackson – świetny trzeci center, jeden z najlepszych shotblockerów w lidze, ale brakuje mu masy, żeby wskoczyć na półkę wyżej. Niemniej do szybkiego grania nadaje się dobrze, robi systematyczne postępy i w swoim trzecim sezonie wygląda na w miarę poważnego grajka.

Vince Williams Jr – pierwszy z moich objawień. Świetnie wykorzystał problemy kadrowe real Grizzlies i kiedy dostał minuty, to już ich nie oddał. Nawet teraz po powrocie Ja i Smarta gra 25-30 minut na mecz. All hustle guy, czołowy zbierający na swej pozycji. Niezła trójeczka, cieszy bardzo wyciągnięcie go w zeszłorocznym drafcie.

Craig Porter Jr – a to druga moja perełka. Nie wiem czemu go przegapiłem skautując graczy do ostatniego draftu, ale po obejrzeniu go w summer league, wiedziałem, że będą z niego ludzie i nawet proponowałem mu kontrakt u nas w FA (ale nie doszedł do skutku przez warunki). Mega się zdziwiłem, że został do mojego picku w wężu 2way, ale skoro został, to fajnie, że się udało go zgarnąć. Całkiem atletyczny PG z niego, z niezłym przeglądem pola i decyzyjnością jak na rookie. Jak poprawi zasięg rzutu, to będzie miał fajną karierę. U mnie w T1 raczej nie pograł za wiele, bo przy zdrowych Trae i Jrue nie jest mu łatwo o minuty.

Reggie Bullock – standardowo wygląda źle na początku sezonu, ale można się pocieszać, że rok temu wyglądał gorzej. Poza rotacją.

Luka Samanic – jak się go ogląda, to wygląda na pierwszy rzut oka nieźle, w miarę atletyczny, solidna mechanika rzutu, ale jakoś nie potrafi tego wszystko poskładać w całość. Podobno dobrze podaje ręczniki na ławce.

Brandon Boston Jr – prawie cały trymestr stracony przez kontzuję.

Aleksej Pokusevski  – szkoda chłopa, bo kontuzje go zniszczyły w 2023. Jak wchodził w garbage time w real Thunder, to nie dało się na niego patrzeć.

Sidy Cissoko – ogrywany w G League.

Jak gram?

Tak jak zwykle, czyli szybko z nastawieniem na transition i semi-transition. W HCO motion z pickami Younga z AD/Zionem, drive and kick (każdy zawodnik w mojej rotacji potrafi wjechać pod kosz i odegrać na obwód) i cierpliwe szukanie najlepszego dostępnego rzutu plus eksploatowanie mismatchy głównie przez Ziona i AD – chyba żaden zespół u nas w lidze nie ma zestawu wysokich zdolnego do zatrzymania Ziona i AD jednocześnie. Także jak chcesz zatrzymać jednego, to ten drugi ma łatwiej i na odwrót. Pick a poison. Oczywiście z Youngiem w formie z drugiej połowy T1 zostawiam Trae sporo swobody i nie ograniczam go zbytnio, bo szkoda by było takiego gracza limitować schematami.

W obronie mając na obwodzie Herba, Jrue i NAW, a pod koszem Davisa, mogę grać każdy rodzaj obrony, w zależności od przeciwnika. Generalnie bronię bardzo aktywnie na obwodzie wykorzystując świetne czytanie gry i szybkie ręce moich graczy. Jrue, Herb, Davis i Trae są wszyscy w pierwszej trzydziestce w lidze w deflections, co powinno się przekładać na wymuszanie strat i w efekcie szybkie ataki po drugiej stronie. Pod koszem mam czołowego rim protectora w lidze, czyli AD, którego zmieniają też świetni Reed i IJax, także zawsze ma kto strzec dziury. Uważam, że ten zestaw graczy w najlepszy możliwy sposób potrafić będzie niwelować słabości w obronie Younga, który choć trzeba mu przyznać, że w tym sezonie jest zaangażowany w defensywie jak nigdy i się stara, to zawsze będzie za mały.

Terminarz

Szczegółowo rozpisany jest w tabelce z absencjami. Średnio trudny bym powiedział. Sporo meczów ze średniakami, gdzie jestem faworytem, ale aż 6 meczów back2back.

Mocne strony:

- Zdrowie, rzadko się u mnie zdarza tak zdrowy okres jak ten.

- Najlepszy front court w lidze.

- Wymuszanie FTs. Trae, Davis i Zion to gwarantowane 20+ FTs co mecz.

- Defensywa. Opieram obronę o Davisa, Herba i Jrue, którzy są rewelacyjnymi obrońcami. Poza nimi mam sporo dobrych w obronie wings, i tylko jednego słabszego Younga, który i tak poprawił się w obronie w ostatnim czasie.

- Star power. Mając Younga, Davisa i Ziona, nie muszę się martwić o atak, zwłaszcza, że rolesi też w tym trymestrze dowozili.

Słabsze strony:

- Zionku zrób coś ze sobą.

Proponowany bilans

Na pewno widzę swój zespół w samym czubie Zachodu. Jedynie Nuggets wydaje mi się, że mogą być na podobnym poziomie. A sam bilans to pewnie 21-7 albo 22-6, skoro tyle wykręcają najlepsze ekipy w realu, to i u nas pewnie byłoby podobnie.

Edytowane 28 Grudnia 2023 przez karpik

[Pablo81]

Chicago Bulls

 

Czytając opisy poprzedników również Ja postaram dosyć krótko zobrazować sytuację w moim zespole.

 

Z uwagi na nowoczesną koszykówkę odchodzi się już od tradycyjnego podziału na pozycje gdyż jeden zawodnik może grać nawet na pięciu (na przykład Paul George i piszę tutaj bez grama złośliwości), dlatego Ja zastosuje nowoczesny podział, który obecnie funkcjonuje w nowoczesnej koszykówce.

 

Ball - Handlerzy : Jones, Hyland, Middleton

 

Skrzydłowi : Middleton, Johnson, Martin, Mitchell

 

Centrzy : Eubanks, Drummond, Porzingis, Randle, Nick Richards

 

Zawsze wychodzę jednym ball-handlerem i dwoma skrzydłowymi i dwoma centrami. To jacy zawodnicy będą przebywać to wszystko zależy oczywiście w głównej mierze od tego kto jest dostępny i kto jest po drugiej stronie parkietu. Natomiast oczywiście trzeba ustalić kto ile minut gra i to nie ulega wątpliwością jak i nie ulega wątpliwością kto wychodzi w starting five a kto jest rezerwowym. A więc starting five wygląda tak :

 

Jones - Middleton - Johnson - Randle - Porzingis

 

Hyland - Mitchell - Martin - Eubanks - Drummond

 

A w obwodzie jest jeszcze Nick Richards.

 

Jeżeli chodzi o ilość mi to mniej więcej stosując się do tego co pisałem wyżej wygląda to tak.

 

Ball - Handlerzy : Jones 34, Hyland 14,

 

Skrzydłowi : Middleton 22, Johnson 36, Martin 26, Mitchell 12

 

Centrzy : Eubanks 12, Drummond 12, Porzingis 36, Randle 36 , Nick Richards

 

 

 

Opis graczy: Chciałem nadmienić, że o tych, którzy znani są bardzo dobrze wspomnę dwa słowa a szerzej opisze tych, którzy zyskując grając u mnie.

 

Jones - pure PG, który obecnie w realu grywa w hard tankerze. Warto zwrócić uwagę na jego wskaźnik AST/TO (drugi w lidze) oraz to, że jest obiektem zainteresowania contenderow w realu. Nie da się ukryć, że lepiej zespół funkcjonuję, gdy on jest na boisku a nie ten kasztan Jordan Poole. USG jego jest to zaledwie 16 % a tego kasztana Jordana 27 %. Wiemy doskonale, że dla Washington to jest na rękę, jednak umówmy się, że w szanującym się zespole było by odwrotnie.

 

Middleton - rewelacyjnie sprawuje się jako trzecia opcja u boku Damiana oraz Giannisa a u mnie biorąc pod uwagę jaki trymestr mieli pozostali dawaj All Starzy to było by bardzo podobnie. Świetnie gra tyłem do kosza oraz jest dobrym podającym. U mnie tak jak w realu gra na limitowanych minutach, jednak to sprawia, że jest fresh. Staram się również, aby grywał więcej, gdzie po boisku grywał drugi unit u przeciwników aby miał łatwiej wdrażać się w rytm meczowy.

 

Hyland - rozumiem, że po trade Hardena nie gra w ogóle albo ogony, jednak do momentu trade grał całkiem całkiem. No musicie uczciwie przyznać, że nie wyleciał z rotacji, bo był słaby, ale nie starczyło dla niego miejsca. Pamiętamy doskonale sytuacje z RoCo, a teraz mamy również taką z PJ Tucker gdzie chce odejść a czy on jest słaby? Tutaj mamy identyczną sytuację jak z tymi dwoma graczami. U mnie ze względu na krótką rotację jestem zobligowany do wystawiania go normalnie. Jak ktoś uzna, że nie gra bo jest słaby to jego zdanie, Ja uważam, że sprawiedliwym będzie wzięcie jego gry przed tradem Hardena. I tak u mnie w ograniczonej roli, aby jego wpływ na zespół nie był zbyt wysoki.

 

 

 

Keldon Johnson - co tutaj dużo mówić. Przyszedł z Francji koszykarz to i niestety statystyki spadły u Johnsona. Jego USG spadło o prawię 8 % to i statystyki poleciały w dół, jeżeli chodzi o PPG, APG itp. Ciężko te porównać, bo u mnie w większej roli a zwłaszcza pod nieobecność Middletona, ale wzrost TS z 55 % na 58 % niech będzie wyznacznikiem, że jest tak dobry jak w zeszłym RS a jak nie lepszy. U mnie odpowiada głównie za scoring

 

Martin - kolejna ofiara trade Hardena. Podobnie jak Hyland u mnie w roli gościa, który spaja pierwszą linie obrony z drugą. Niestety mamy za małą próbkę danych, aby tutaj wyświetlać statystyki więc odwołam się do meczu z Bostonem gdzie wymusił dwie straty na rzekomo najlepszym graczu tej ligi czyli Tatumie jak to Qcin ostatnio. Nie ma co też wyciągnąć pochopnych wniosków, że idzie DOPTY, ale jednak śmiem twierdzić, że otoczony dobrymi zawodnikami nie będzie minusowym graczem.

 

Eubanks - gdy przebywa na boisku jego drużyna gra o tempo szybciej. Do tego grając jako Randle wykorzystując to, że jest bardzo dobrym cutterem.

 

Drummond - minusy u niego to słaba kondycja i to, że nie może grać długich minut w meczu oraz FT. Jeden z czołowych zbierających piłkę na atakowanej tablicy w lidze, bardzo dobry backup na C.

 

Randle - pierwsze 6 spotkań tragedia. Jak się później okazało pogrywał z niedoleczonym do końca urazem. Po tych 6 spotkaniach grał naprawdę dobrze i trudno się tutaj przyczepić do czegoś. Do tego podobnie jak Middleton jest dobrym podającym.

 

Porzingis - niejednokrotnie ratował tyłek zespołowi z Bostonu. Koleś gra jeszcze lepiej niż w 3T, kiedy był hot.

 

 

 

Taktyka :

 

Tutaj również krótko opiszę, jednak postaram się zawrzeć najważniejsze informację dotyczące organizacji mojego zespołu.

 

Obrona :

 

Przede wszystkim wychodząc lineup Jones-Middleton-Johnson-Randle-Porzingis mam size a teraz liga idzie w kierunku size. Do tego Randle bardzo dobrze contestuje rzuty za trzy a Porzingis za dwa. Pod koszem mam Drummonda, który nie da sobie w kaszę dmuchać i zastawia deskę. Niestety ustępuje im Eubanks, ale ogólnie tragedii nie ma. Jeżeli chodzi o obwód to mam Middletona , który jest u mnie POA defender oraz Martina, który u mnie broni closing out. Także nawet uda się ukryć Hylanda, choć tak naprawdę ciężko stwierdzić jakby sobie radził w D.

 

Atak:

 

W ataku wykorzystuję mocne strony swoich zawodników, więc atak głównie opiera się na: :

 

-p&p Jonesa z Porzingisem i Randlem

 

-p&r Jonesa z Porzingisem i Randlem

 

- akcje iso dla Middletona aby zagrał tyłem do kosza

 

- kreuje spot upy dla Johnsona

 

- poniżej zamieszczam jak Martin atakuje kosz

 

https://www.youtube.com/watch?v=1TkYgqJ2Gkc

 

Podsumowując mimo słabej formy Randle na początku T1, tłoku na pozycji C oraz lekkich braków na obwodzie daję sobie 15-13 lub 16-12, co będzie adekwatne to poziomu jaki reprezentowali moi gracze oraz do ilości absencji jaki mieli.

 

Statystyki

https://imgur.com/cKnMb4R

Edytowane 2 Stycznia przez Pablo81

[Reikai]

Golden State Warriors

Pierwszy sezon z nowym GMem zakonczyl sie 6 seedem i 6 meczowa seria w pierwszej rundzie vs Mavs. W trakcie lata zastanawiano sie nad tym, jaki jest sufit ekipy GSW. Czy istnieje scenariusz, w ktorym w przyszlym roku pokonamy takich przyslowiowych Mavs? Jesli tak, to co nalezy zrobic? Jesil nie, to jakie kroki nalezy poczynic, zeby w przyslosci bylo stac nas na cos wiecej, niz wypad w 1 rundzie?

Managment Warriors stwierdzil, ze mozna sprobowac jedno i drugie na raz i zobaczyc w ktorym kierunku to wszystko sie potoczy. W drafcie wybrano obiecujacego Bufkina, za ktorego oferty od uznanych GMow w dniu draftu zwalaly z nog, ale zdecydowano nie puszczac tego diamentu. Drugim wyborem byl upatrzony Maxwell Lewis, ktory w RL trafil do Lakers co utwierdza w przekonaniu, ze to mogl byc dobry wybor patrzac na scouting Lakers. Zdawano sobie jednak sprawe z realiow -> Ingram, Lavine nawet jesli rozegrali swietne koncowki zeszlego sezonu, to zakladajac ze utrzymaliby ta forme, to do pomocy mieli glownie mlodych graczy. Mark Williams, Cole Anthony, Jonathan Kuminga, Bufkin, NSJ -> no ciezko liczyc, ze to jest sklad ktory juz teraz bedzie gotowy na walke. Zdajac sobie z tego sprawe, ze gracze wyscoutowani i wypatrzeni przez nowego GM'a beda potrzebowali jeszcze roku, dwoch lat na odpowiedni rozwoj, postanowiono pojsc jak w boksie w puncher chance. Przeczekajmy rozwoj mlodych graczy plywajac na powierzchni, zbierzmy jakies assety, a przy odrobinie szczescia moze jednoczesnie powalczymy - sufit ekipy znacznie sie nie zmieni. Stad deal po Simmonsa, ktory dal nam 2x 1st(w tym upatrzonego sleepera - NSJ), jednoczesnie kibice przychodzacy na mecze mogli miec nadzieje po obiecujacym preseasonie, ze Simmons wroci chociaz do 75% Simmonsa z Phily, a s5 Simmons KCP Lavine Ingram Williams plus lawka z Colem, Bojanem i Kuminga bedzie fajna ekipa do ogladania. Niestety, kontuzje szybko sprowadzily nas na ziemie, w zasadzie nie zagralismy meczu w pelnym skladzie w T1.

Na tak wyrownanym zachodzie, T1 na poziomie ostatniej ekipy w konferencji dosc mocno skresla druzyne z walki o powazne cele, zwlaszcza ze powrotu Simmonsa poki co nie ma. Postanowiono skorzystac wiec z drugiego wyjscia - w tym sezonie czeka nas rozwoj mlodziezy w GSW i szykowanie sie na lato 25, gdzie Warriors beda mieli worek pieniedzy, a do tego kilku graczy w ktorych mocno wierzymy dalej na rookie kontraktach. Zobaczymy, gdzie nas to zaprowadzi. Jedno jest pewne, po latach mistrzostw GSW, fani nie zasuguja na mediocre zespol bijacy sie o 1 runde, dlatego patrzymy dlugofalowo na ten projekt i wynik w tym sezonie, nie jest dla nas najwazniejszy. Najwazniejszy jest teraz rozwoj mlodziezy.

Pozegnano sie z Bojanem pozyskujac za to pierwszorundowy pick. KCP wybral gre u boku Currego i Lebrona, co wydaje sie idealnym fitem i sam KCP na pewno jest zadowolony z przeprowadzki do LA. Pozegnanie sie z weteranami dalo Warriors dwa pierwszorundowe picki i 17 mln oszczednosci, ktore bardzo przydadza sie przy sporym payrollu oraz spodziewanym kiepskim wynikiem sportowym na mocnym zachodzie. Dalsze deale sa w grze, zobaczymy co z tego wyjdzie. Na ten moment -> Na FA 25 Warriors maja w wydatkach jakies 122 mln w przypadku, gdy Lavine skorzysta z PO. W przypadku, gdy nie skorzysta - 78.2 mln. SC bedzie wynosic wtedy jakies 160 mln, co pozwala na bardzo fajne operowanie budzetem, zwlaszcza, ze prawdopodobnie nie jest to koniec zmian i prawdopodobnie bedzie stac nas na jeszcze wiecej. Jesli dogadamy sie na extension z Lavinem, mamy worek pieniedzy. Jesli sie nie dogadamy, Lavine zmieni klub lub nie skorzysta z PO -> mamy studnie pieniedzy. Gdyby wszedzie uscisk dloni byl wiazacy, to byloby jeszcze fajniej pod tym wzgledem, ale tak czy siak - Warriors moga stac sie ciekawym kierunkiem podczas lata 25 dla topowych FA. Zakadajac oczywiscie, ze prospecty Warriors rozwina sie tak, jak nalezy.

No, to tyle o przyszlosci i planach Lakers, najpierw trzeba przejsc przez ten i nastepny sezon, rozwijac mlodych graczy, dlatego zobaczmy co dzialo sie w T1:

Ben Simmons - 6 meczow 6.5 PPG 10.8 REB 6.7 AST 52.8 FG%

No coz, szkoda tej kolejnej kontuzji Bena, bo wydawalo sie ze jest na dobrej drodze do odzyskania tych 75% Bena z Sixers. A tak, stracil swoje mojo i pewnie do konca sezonu sie nie podniesie juz. Szkoda, ale managment Warriors byl swiadomy sytuacji Bena i podeszlismy do tego na zasadzie ''zbierzmy assety, zwlaszcza NSJ na ktorym nam zalezy. Przez 2 lata i tak nie pogramy za bardzo o nic, takze wszystko co dostaniemy od Bena poza rehabilitacja niech bedzie dodatkiem''. Czekamy na powrot, ale oczywiscie w sezonie takim jak ten, nie bedziemy pospieszac Simmonsa z powrotem do gry. Znacznie bardziej przyda sie za rok.

Zach Lavine 18 meczow 21 PPG 4.9 REB 3.4 AST 44FG% 33% 3PM

Po swietnej kampanii konczacej zeszly sezon, Zach byl w koncu zdrowy latem po raz pierwszy od kilku lat. Spodziewano sie wiec fajnego sezonu z jego strony, niestety przed samym preseasonem zaczely sie pojawiac informacje o kontuzji stopy Zacha, co juz wtedy zwiastowalo klopoty. Tak tez sie stalo - Zach w jednym meczu potrafil rzucic 50 pkt, w drugim cztery, w dodatku nie za bardzo dogaduje sie ze swoim trenerem z RL, wszedzie slychac plotki o wymianie, fatany fit z Derozanem o czym wspominal juz GM Kings. Postanowiono w koncu zaleczyc ta kontuzje, zamiast udawac ze nie ma problemu. U nas Zacha posadzono by pewnie wczesniej, bo ewidentnie problem byl od poczatku sezonu. Lavine poki co wraca do zdrowia, zaczal jakies treningi indwidualne, takze pewnie niedlugo wroci do gry. Mozna spodziewac sie limitowanych minut i odpuszczania b2b, gdy juz wroci. Maraton, nie sprint i te sprawy.

Brandon Ingram 27 meczow 23.1 PPG 5.3 AST 4.8 REB 49.9 FG%

Przyzwoity trymestr BI - i tylko tyle niestety. Mial mecze, ze w national TV ciagnal Pels, a Kenny Smith w TNT zachwycal sie jego work ethic. Mial mecze, ze przechodzil obok nich dosc niezauwazanie. Zdecydowany spadek poziomu, w porownaniu do T3 zeszlego sezonu. Z plusow - ZDROWIE !! wypadl na chwile na poczatku sezonu, ale jakos tak to pokrylo sie z kalendarzem Warriors, ze nie bylo problemow z opuszczonymi meczami. Miejmy nadzieje, ze tym razem obedzie sie bez corocznego maratonu 20 meczow opuszczonych przez Ingrama.

Bojan Bogdanovic 8 meczow 21.1 PPG  2.5 AST 2.5 REB 49.6 FG% 3.1 3PM 42.4%

Bojan nie gral praktycznie caly trymestr, gdy wrocil to zbieglo sie to z innymi kontuzjami i nie mial za plecami Marka Williamsa, tylko duet Richuan Holmes/Moses Brown przez 48 minut na centrze. Nie powiem, swietny przepis na stracenie 135 punktow na mecz. Oprocz tego - wiadomo klasa. Efektywny shooter, ktory niestety nie mial okazji pograc u mnie za bardzo w tym sezonie. Zyczymy powodzenia w Indianie.

Kentavious Caldwell Pope - 28 meczow 10.2 PPG 2.2 REB 2.6 AST 42% 1.5 3PM

Drugi z moich zdrowych ludzi.  Bardzo dobra obrona, od poczatku w mediach rzucaja narracje o KCP w ALL D, glownie wywodzi sie to od Nuggets gdzie probuja go pompowac. Fajny team player, bardzo go lubie - ale to tylko fajny element calej ukladanki, a u mnie musial robic wiekszosc trymestru za 2 opcje co moze byc bardzo problematyczne. KCP rozumial sytuacje Warriors i bez wahania wybral, ze chcialby odejsc do Lakers by moc byc walczyc o wyzsze cele juz teraz, jestesmy przekonani ze swietnie bedzie wygladal u boku Currego i Lebrona.

Mark Williams 19 meczow 12.7 PPG 9.7 REB 64.9 FG%

Moja perelka. Najlepsze on offy w Hornets, dlugo lider FG% i TS% w NBA. Przecietny jako rim protector, ale to glownie wynika z tego ze taktyka Hornets nakazuje puszczac wszystko pod kosz, a tam Mark i tak ladnie odstrasza potencjalne layupy, natomiast rim protection do poprawy. Cala reszta, ciezko znalezc mi minusy - swietny grajek. Niestety, kontuzjowany. Ostatnie 9 meczow nie gral, nie gra tez na poczatku T2. Najpierw plecy, teraz kostka. Tak jak w RL -> ja rowniez go oszczedzam i daje sie wykazac Holmesowi jako starterowi i Mosesowi Brownowi jako backup C przez ostatnie 9 meczow. Wracaj do zdrowia Mark, bedziesz potrzebny. W przyszlosci.

Jonathan Kuminga 28 meczow 12.5 PPG 3.8 REB 1.2 AST 50 FG% 0.7 3PM na 31%

Kuminga w przeciwienstwie do RL Warriors, wie czego od niego chcemy, jak schodzi na lawke to wie dlaczego i nie jest traktowany jak duch. W RL Warriors odkad jest starterem klepie fajne cyferki, u mnie startuje od poczatku, do powrotu Bojana. Robimy mu miejsce w S5 sprzedaniem Bogdanovicia do Pacers, co mamy nadzieje zostanie wynagorodzone w przyszlosci. Fajny obronca, zaczela wpadac troche trojka ostatnio, wybitny atletyzm. Troche starszy od tegorocznego rookie Brandona Millera - czekamy i obserwujemy rozwoj. Pozwalamy popelniac bledy.

Cole Anthony 28 meczow 15 PPG 4.5 REB 3.7 AST 44FG% 35 3PM%

Czolowka w wyscigu do 6thamna roku, dobrze wygldal zwlaszcza podczas tego streaku Magic. Score first PG, swietny scoring punch z lawki, powinien zamiast 2nd unity. Problem w tym, ze u mnie musial grac duzo jako starter, co zwlaszcza w ostatnie 9 meczow bez Marka moze byc problematyczne, bo w S5 mialem Cole KCP Ingram Bojan Holmes - > no szalu w D to nie robi. Poza tym, dobry duch szatni co na pewno sie przyda przy kiepskim T1.

Oprocz tego grali u mnie Jordan Goodwin jako backup PG, bardzo fajny energizer i serce druzyny, na pewno ulubieniec kibicow przez rzucanie sie na kazda pilke juz podczas preseasonu. Rozwijamy mlodych, wiec sporo minut dostaje NSJ. Maxwell Lewis dostaje tez swoje szanse.

Kalendarz: 

DOM Suns, Kings, Cavs, Sota, Sota, OKC, OKC, Rockets, Spurs, Clippers, Blazers, Nets, Celtics, Wizards, Blazers,
WYJAZD Kings, Rockets, Pels,  OKC, Cavs, Pistons, Nuggets, Suns, Kings, Clippers, OKC, Suns, Clippers

Nie ma co ukrywac, jest kiepsko przez kontuzje, a i forma moich grajkow nie byla niewiadomo jaka. Do tego nie mialem nawet jednego latwego wyjazdu, a i mecze u siebie sa raczej trudne. Przy tych kontuzjach, 7 playable grajkach na poziomie NBA na ten moment, widze siebie na rowni z najslabszymi na zachodzie Spurs, ci chociaz mieli szersza kadre. Tacy Blazers beda wyzej, bo nikt u mnie nie zbliza sie do impactu Cheta, do tego tam spoko kilku rolesow jest w Blazers.

[ignazz]

San Antonio Spurs 

najmłodszy zespół ligi staje się coraz młodszy. To wyrównany zespół poza Rozierem brak tu większego doświadczenia i seryjnych strzelców. W t1 dosyć pechowo miałem sporo urazów czego się przy młodych nogach nie spodziewałem. To zaskoczenie in minus. 
 

Podstawowy skład:

PG: Jaremy Sochan (28) - 33 minuty 

SG: Terry Rozier (18 spotkań ) -30 minut

w momencie urazu Max Christie (10) - 20 minut 

SF: OG (24) - 35 minut 

w momencie urazu Mathurin (4) 25 minut 

PF: John Collins (23 spotkania) 30 minut 

w momencie urazu Rui (5) 30 minut 

C; Duren (14 spotkań)

w momencie urazu Stewart (14) po 28 minut 

REZERWY:

PG: Tre Mann 13

SG: Christie 18

SF: Mathurin 13

PF: Rui 18

C; Stew 15 

Jako najmłodszy drużyna staram się grać szybko z próba jeszcze szybszego powrotu do D. Mam niezłych obrońców młodego pokolenia w osobach Sochana Durena wzmocnionych jedynym weteranem OG oraz Rozierem który zdobywa 20 punktów regularnie co noc.  

ZAlety: Poprzez dosyć długi skład ( fizycznie) mogę wystawić czasem atletyczny Sochan/OG/Rui/Stew/Duren co fizycznie zamęczyć może przeciwnika i jest kłopotliwe po obu stronach parkietu. Dobrze tez radzę sobie za 3. Praktycznie jest to mój największy atut - spójrzcie: Collins 40 OG 36 Sochan 36 Stew 37 Rui 38 tylko niestety Rozier 34,4

WADY: brak klasowego rozgrywajacego, ilość strat, brak weteranów strzelców, niska skuteczność rzutowa, brak blokujących fizycznie dominujących ( w porywach 1,4 BPG ) 

Indywidualnie:

LIDEREM:

OG 24 gry 14,6/4,0/2,6 na % 46,8/36,2/72,1

Rozier 18 gier 22,9/3,7/7.1 na % 45,6/34,4/85

Sochan wszystkie 10,8/5,7/4,1 %42/36/74
Duren polowe 12,6/10,9 1,4bl %63/0/57

Stewart 10/7/1,5 % 46/37/77

Collins 14,4/8,2 %48/40/77
Mathurin wszystkie 13,5/3,7/2,1 %44/36,5/84

Rui 19 gier 11/3,7/1,2 %48/38/78

Max 4,3/2,5/1,0 38/30/71

co mnie cieszy:

dalszy rozwój młodych którzy w klubach rl dostają spore minuty 

co smuci:

urazy, marazm w jaki popadł OG ( rl TOR) i John Collins oraz na razie nieudany eksperyment rozgrywajacego Sochana oraz całkowite utracenie czasu gry Tre Manna  

kalendarz:

bardzo trudny biorąc pod uwagę mecze z DAŁ x2 spotkania z klubami z los Angeles x5 wyjazdy do MIA DEN NOP MIN x2 

jak tak spojrzycie na te pierwsze 28 spotkań to nawet trudno wytypować gdzie mogłem wygrać  

grałem u siebie z SAC HAWKS CHIC tylko to nie są słabe składy 

4:24

MAVS 

HOU

@CLI

@PHO

@PHO

TOR

@IND

@NY

MIN

MIA

@OKC

SAC

MEM

CLIP

CLIP

@GSW

@DEN

ATL

@NO

@MIN

CHI

@HOU

LA

LA

NOP

@MIL

@CHIC

@DAL

 

 

 

Edytowane 4 Stycznia przez ignazz

[MarcusCamby]

New Orleans Hornets

Nie ma nic gorszego dla mnie niż te opisy w okresie świąteczno-noworocznym. Jestem właściwie cały czas w rozjazdach czy to rodzinnych czy służbowych i nie mam czasu przysiąść nad tym. Ja już mam rozpisany swój życiowy-zawodowy grafik rozpisany do deadline i wiem, że jak teraz nie machnę czegokolwiek to już nie będzie nawet godzinki przy laptopie, by móc przedstawić zespół. A jest o czym pisać, bo będę pisał o najlepszych Pelicans od czasu odejścia Anthony Davisa, a minęło więcej czasu niż mogłem przypuszczać. Jedno jest pewne, Pelicans wracają do poważnego grania. Będę tu atakował z czystym sumieniem HCA, a przecież przed sezonem mówiło się o najsilniejszym Zachodzie w historii z tylko jednym tankerem. Przejdźmy do szczegółów.

Depth chart:

PG: James Harden/Aaron Holiday/JD Davison

SG: Moses Moody/Josh Green/Evan Fournier

SF: Gordon Hayward/Isaac Okoro/Jett Howard

PF: Derrick Jones Jr/Jae'Sean Tate/Marcus Morris

'C: Domantas Sabonis/Marcus Morris/Mike Muscala/James Wiseman

Jeśli ktoś wnikliwie studiuje opisy to dla Nich kieruje pewne adnotacje. Bo czemu Josh Green na ławce, a Moses Moody w piątce? Składają się na to dwie sprawy. 9 meczów absencji Greena i jego bardzo słaba forma. Josh Green ledwo po dostaniu extension to moje największe rozczarowanie tego trymestru i na pociechę powiem, że jedyne. Sezon na pewno zacząłby się od roli startera, ale wraz z upływem czasu większe minuty przejmowałby Moody i pewnie z czasem przejął rolę startera, a nawet gdyby trener zwlekał z tą decyzją to po kontuzji Moody wskoczyłby do rotacji. Na pewno pozycja SF/PF byłaby najbardziej wymienna, bo przecież Tate, Jones, Hayward każdy z Nich może rotować na obu pozycjach zależenie od potrzeb, natomiast Okoro przejść na pozycje SG. 

I Marcus Morris jako backup C, jeśli ktoś nie śledzi NBA na bieżąco to po przejściu do Sixers, Morris na stare lata okazał się niezłym klockiem potrafiącym zmieniać Embiida w rotacji. Jeśli jednak potrzeba więcej mięsa i centymetrów to stawiam na doświadczonego Muscalę lub finishera Wisemana.

Mam dwóch topowych kreatorów grających jednak w inny sposób i różnych strefach co pozwala mi grać bardzo urozmaicony atak. Prowadzenie ataku przez Hardena z obwodu lub Sabonisa z pomalowanego to potężna broń. Tym trzecim bardzo ważnym ogniwem jest Gordon Hayward co pozwala mi na dużo większe minuty death lineupa, bo nawet kiedy obie siedzą jestem spokojny, że Gordon poprowadzi atak na rezerwowych lineupach. Niedoceniany będzie jego wkład w zespół.

Pod względem perimeter defense stawiam, że mam jedną z najlepszych obron w lidze - Derrick Jones, Isaac Okoro, Jae'Sean Tate to ligowa topka. A wspiera to jeszcze wielu wartościowych rolesów. Uważam, że udało się zbudować się bardzo solidny balans z obu stron parkietu, a do tego trafili z formą strzelecką, zarówno gwiazdy jak i rolesi.

Przejdźmy do personaliów. Postaram się później uzupełnić statystyki, ale gdyby tak się nie stało liczę, że każdy poważny głosujący zrobi własny research.

James Harden - 0 absencji (4 mecze opuszczone ze względu na transfer)

Mimo, że długo byłem pewny swego, że TR wyjdzie mi tylko na dobre, to jednak ciągłe hejt i przeciągający się temat zaczął z czasem wprowadzać i u mnie lekką nerwowość. Znowu latały wpisy, że Harden jest washed, a do tego, że nie przygotowując się z Sixers wróci gruby i nieprzygotowany po burgerach. On sam powiedział, że potrzebuje te kilka spotkań na rozegranie. Dlatego moim zdaniem bardzo ważne w ocenie będą okoliczności. U mnie Harden siedzi na maksie, którego obiecał, a nie zrealizował mu Morey. Ma status absolutnej gwiazdy, więc liczę tu nawet nie na wyobraźnie współgrających. A jak wygląda Harden po "okresie przygotowawczym", który u mnie nie odbywał się, gdy liga była już w pełni? Najwyższe TS% w swojej karierze (66,0) i świetna defensywa, zaryzykuje tezę że takiego zaangażowania nie prezentował po tej stronie nigdy w karierze. James kończy trymestr na 27 miejscu w rankingu EPM i 21 w rankingu Baileya. Jakby prezentował się Harden bez tej dramy? Myślę, że biorąc pod uwagę formę z grudnia i drugiego tygodnia listopada powiedzieć, że James to ciągle gracz z poziomu TOP15 ligi.

Aaron Holiday - 0 absencji (2 mecze po za rotacją)

Nawet po aferze z Kevin Porterem nie od razu Udoka widział w Nim pełnoprawnego gracza rotacji o czym świadczy początek, ale Rockets zaczęli bardzo słabo i szybko zaszły zmiany w drużynie, które okazały się na lepsze. Aaron jak tylko dostał minuty, szybko okazał się wartościowym elementem rosteru. Aaron, który kiedyś został obdarzony ogromnym zaufaniem przez moją organizacje dostał kolejny kredyt zaufania i świetnie go zapłacił. Nie jest klasycznym rozgrywającym do prowadzenia gry, ale dobra obrona połączona z bardzo dobrą trójkę czyni z Niego solidnego zmiennika.

Moses Moody - 0 absencji

Brak miłości dla Moody od Kerra to kolejny już kamyczek do jego ogródka. Fani Warriors śledząc przez większość trymestru nieudane eksperymenty z sparowaniem CP3 - Curry czy fatalną formę Klaya domagali się głośno o więcej minut dla Moody, który gdy tylko dostaje szanse pokazują ogromną dojrzałość w grze. Zawodnik ma sporą łatwość w wbijaniu się pod kosz i kończenia pod obręczą. 71% skuteczności daje mu TOP30 miejsce w lidze w kategorii zdominowanej głównie przez centrów trafiających łatwe punkty z pod kosza jak Poeltl, Dwight Powell czy Jalen Smith. Zbrakło tu trochę lepszej skuteczności na dystansie, ale mamy kolejnego gracza z dobrą obroną.

Josh Green - 8 absencji

Łyżka dziegciu w tym miodowym słoju. Niestety, zarówno ja, jak i działacze Mavs jesteśmy rozczarowani z tym co zaprezentował Australijczyk po dostaniu od klubu extension. W poprzednim sezonie długo mówiło się o Joshu w kontekście MIP, wiele tu zrobiło poprawienie rzutu dystansowego, co pozwoliło mu łatwiej wykorzystywać też inne atuty w ofensywie jak szybkość, energia, niedoceniany passing. Niestety Josh wydaje się być obecnie bez formy nie prezentując, ani skuteczności na łuku, ani nawet walorów z jakich był znany z pierwszych sezonów, gdy oczekiwania nie były jeszcze tak duże. Brak energii przekłada się też na przeciętną obronę. Mam nadzieję, że zawodnik odbuduje się po kontuzji, bo obecnie to nawet w mających problemy kadrowe Mavs jest dalekim członkiem rotacji, a przecież mówimy o jeszcze nie tak dawno ukochanym synu Dallas, którego spora rzesza fanów wskazywała jako trzeci najlepszy element rosteru...

Proponowany bilans: Niezależnie jak ten opis będzie miał finał chciałbym zwrócić uwagę jak fantastyczną formę pokazali moi zawodnicy. Spora część kadry kręci najlepsze ofensywne statystyki w swojej karierze. Z czystym sumieniem przyznałbym sobie 17-11 za ten trymestr.

Edytowane 29 Grudnia 2023 przez MarcusCamby

[Principe]

Boston Celtics

W sezon weszliśmy bardzo podobnym składem w porównaniu do końcówki poprzedniej kampanii. Podczas off season z rynku wolnych agentów dołączyli Joe Ingles i Sasha Vezenkov jak i wybrani w drafcie Taylor Hendricks, Kobe Brown i Mo Gueye. Rotację podkoszową dopełnił Udoka Azubuike.

W ten sposób uzupełniliśmy rotację o wartościowych role playerów dopasowanych do coru naszej rotacji, która w pierwszym trymestrze sezonu 23/24 przedstawia się tak:

Rotacja

 PG: De’Aaron Fox 35 / CJ McCollum 13

SG: CJ McCollum 20 / De’Anthony Melton 24 / Joe Ingles 4

SF: Kyle Kuzma 18 / Joe Ingles 14 / Naji Marshall 16

PF: Scottie Barnes 26 / Kyle Kuzma 12/ Sasha Vezenkov 10

C : Jarrett Allen 30/ Dwight Powell 10/ Scottie Barnes 8

 

Statystyki

S5

De’Aaron Fox

GP: 22 | PPG: 29.6 | RPG: 4.4 | APG: 6.2 | FG%: 48% | 3P%: 39% | SPG: 1.6 | BPG: 0.8 | TOV: 2.5

CJ Mccollum

GP: 15 | PPG: 20.4 | RPG: 3.9 | APG: 5.2 | FG%: 46% | 3P%: 44% | SPG: 1.4 | BPG: 0.8 | TOV: 1.4

Kyle Kuzma

GP: 28 | PPG: 23.0 | RPG: 6.2 | APG: 4.2 | FG%: 46% | 3P%: 36% | SPG: 0.3 | BPG: 0.6 | TOV: 2.5

Scottie Barnes

GP: 28 | PPG: 20.3 | RPG: 9.1 | APG: 5.8 | FG%: 48% | 3P%: 37% | SPG: 1.5 | BPG: 1.4 | TOV: 2.5

Jarrett Allen

GP: 23 | PPG: 13.0 | RPG: 8.3 | APG: 2.3 | FG%: 66% | 3P%: - | SPG: 0.8 | BPG: 1.0 | TOV: 1.9

 

Ławka

De’Anthony Melton

GP: 27 | PPG: 11.6 | RPG: 4.0 | APG: 3.4 | FG%: 39% | 3P%: 36% | SPG: 1.6 | BPG: 0.5 | TOV: 1.2

Joe Ingles

GP: 24 | PPG: 4.9 | RPG: 2.8 | APG: 3.4 | FG%: 40% | 3P%: 40% | SPG: 0.8 | BPG: 0.1 | TOV: 0.8

Naji Marshall

GP: 19 | PPG: 8.3 | RPG: 4.2 | APG: 2.4 | FG%: 45% | 3P%: 43% | SPG: 0.8 | BPG: 0.3 | TOV: 1.2

Sasha Vezenkov

GP: 25 | PPG: 8.3 | RPG: 2.7 | APG: 0.5 | FG%: 43% | 3P%: 38% | SPG: 0.5 | BPG: 0.2 | TOV: 0.4

Dwight Powell

GP: 25 | PPG: 4.2 | RPG: 3.2 | APG: 1.2 | FG%: 69% | 3P%: - | SPG: 0.4 | BPG: 0.4 | TOV: 0.4

 

Kilka słów komentarza odnośnie głównej 10 osobowej rotacji. Sam box-score to jedno i nie ma co ukrywać, że w kwestii s5 wygląda on imponująco i nawet mając na uwadze, że nie da się impactu graczy z RL przenieść 1 do 1 na naszą grę to jasno widać jaki potencjał ofensywny mogą uzyskać nasi Celtics. Fox zagrał świetny trymestr robiąc blisko 30 ppg na 60%TS, niekwestionowany lider mojej drużyny – ścisły czub ligi w off EPM, mocno zróżnicował swój arsenał w ataku i śmiało można powiedzieć że jest to na ten moment jeden z najlepszych 3 level ofensywnych grajków w lidze. CJ McCollum rozegrał bardzo efektywny trymestr – świetna produkcja rzutowa + świetny playmaking na najniższym usg% w karierze (poza 2 pierwszymi sezonami w lidze). Scottie Barnes wchodzi powoli na poziom all-star. Zdecydowanie nie spodziewałem się takiego postępu w ataku. Nie dość, że  zaczął trafiać na 37% za 3 to jeszcze liczba podejmowanych prób z dystansu jest prawie 2x większa. Dodając do tego playmaking i elastyczność w obronie wydaje mi się, że możemy mieć w Bostonie 2 All Starów w tym sezonie. Kyle Kuzma daje fajną produkcję w ataku w rl Wizards, niemniej u mnie jego rola byłaby zdecydowanie bardziej zbliżona do tej z czasów Lakers. Broni tragicznie, ale liczę, że to efekt top3 najgorszej defensywy w lidze. Jarrett Allen spełnia swoją rolę jako roll man i rim protector – aczkolwiek tutaj mała gwiazdka, bo oczekuję trochę większego impactu właśnie po bronionej stronie.

Oczywiście największym problemem w tym trymestrze było 13 meczów absencji McColluma. Niemniej trzeba pamiętać, że cały czas jest Melton, który jest pełnowymiarowym starterem w rl Sixers i powinien spokojnie te braki załatać. Mając również zbiór dobrych/b. dobrych kreatorów jak Barnes/Ingles/Melton powinniśmy spokojnie dawać radę prowadzić atak przez 10-15 minut pobytu na ławce przez Foxa. Generalnie zbiór bardzo elastycznych i wszechstronnych rolesów na ławce jak Ingles, Marshall i Melton daje mega komfort w budowaniu różnych lineupów. Dodatkowo Vezenkov jako kolejny świetny spot up shooter i Powell jako naturalny zmiennik dla Allena daje bardzo wszechstronną rotacje ze świetnym spacingiem i grupą ponadprzeciętnych kreatorów.

 

Zawodnicy okazjonalni

Jabari Walker

GP: 28 | PPG: 7.3 | RPG: 5.1 | APG: 0.7 | FG%: 46% | 3P%: 26% | SPG: 0.7 | BPG: 0.4 | TOV: 0.9

Taylor Hendricks

GP: 9 | PPG: 5.7 | RPG: 2.6 | APG: 0.6 | FG%: 38% | 3P%: 32% | SPG: 0.9 | BPG: 0.6 | TOV: 0.8

Jaden Springer

GP: 17 | PPG: 3.6 | RPG: 1.5 | APG: 1.0 | FG%: 37% | 3P%: 29% | SPG: 0.6 | BPG: 0.4 | TOV: 0.9

Kobe Brown

GP: 17 | PPG: 2.3 | RPG: 1.7 | APG: 0.5 | FG%: 37% | 3P%: 30% | SPG: 0.1 | BPG: 0.2 | TOV: 0.2

JT Thor

GP: 23 | PPG: 3.2 | RPG: 2.5 | APG: 0.4 | FG%: 37% | 3P%: 29% | SPG: 0.3 | BPG: 0.4 | TOV: 0.3

 

Terminarz

@NYK

Heat

@Wizards

Pacers

@Nets

@Wolves

@76ers

Nets

Raptors

NYK

@76ers

@Raptors

@Grizzlies

@Hornets

Bucks

@Magic

Hawks

Bulls

76ers

@Pacers

NYK

Cavaliers

Cavaliers

Magic

Magic

@GSW

@Kings

@Clippers

@Lakers

Pistons

 

Plusy

Świetna forma S5

Wszechstronny zestaw rolesów na ławce

Grupa świetnych podających

All-NBA forma Foxa

Świetny spacing

Postęp Barnesa w ataku

Minusy

Prawie pół trymestru absencji McColluma

Brak elitarnego anchora w D

 

Proponowany bilans:

19-9

Edytowane 30 Grudnia 2023 przez Principe

[Tecu]

Philadelphia 76ers - I trymestr

Wciąż żyję, choć się nie odzywam za bardzo

 

Kontuzje, odpoczynki i zawieszenia

 

Joel 3 mecze 15, 18-19

Kyrie 11 meczów 3-4, 12, 19, 22-28

Klay 1 mecz 4

Maxey 1 mecz 19

McDaniels 10 meczów 1-2, 14-21

Clarke 28

Bitadze 3 mecze 2,5,27 chyba nie było kontuzji

Kennard 20 meczów 2-4, 12-28

Lyles 13 1-13

David Roddy 2 mecze 27-28 nie wiem czy kontuzja

OMax, Minott, AJax, Duarte chyba nie mieli kontuzji, czasami nie grali

 

Starting 5

Przez pierwsze 13 meczów (kontuzja Lylesa) prawdopodobnie w zależności od rywala warianty:

 

Embiid

Roddy

McDaniels

Klay

Irving

lub

Embiid

McDaniels

Klay

Maxey

Irving

W kolejnych meczach Lyles wskakuje do s5 (przypominam głosowanie na Crowdera - On też by wskoczył do s5 gdyby był kontuzjowany).

Embiid

Lyles

McDaniels

Klay

Irving

Maxey pierwszy z ławki a przy nieobecnościach Klaya, Mcdanielsa i Irvinga wskakuje do s5.

 

Minuty:

Gdy w zdrowiu wszyscy to mniej więcej

Embiid 34/ Bitadze 14

Lyles 24/ Mcdaniels 10/ Roddy 10/ OMax 4

McDaniels 20/ Klay 16/ Roddy 6/ Duarte 6

Klay 14/ Maxey 24/ Kennard 10

Irving 35/ Maxey 9/ AJax 4

 

Jednak nie zdarza się to często, choć część z Was na tym kończy minuty

Ja idę tradycyjnie dalej, choć mam problem z kontuzjami i warto byłoby to ukryć

 

Liczę minuty każdego gracza opuszczone, czyli minuty z góry x mecze opuszczone.

Wyższa arytmetyka

Wyszło mi mniej więcej 1050 minut opuszczonych, które dzielę przez 28  wychodzi, że powinienem podać nie 240 min na mecz a 278 min.

Embiid 35/ Bitadze 20

Lyles 28/ Roddy 14/ McDaniels 10/ Omax 8

McDaniels 22/ Klay 18/ Roddy 8/ Duarte 7

Klay 14/ Maxey 24/ Kennard 14

Irving 35/ Maxey 13/ AJax 8

+ jakieś minuty Minott, J. Smart i John Butler w blowoutach. J. Phillips na razie ogrywany w g - league.

 

Wiem dużo roboty i zwłaszcza jak ma się problemy z kontuzjami to się nie chce, ale wydaje mi się, że jest to o niebo uczciwsze niż podawanie 240 minut nie bacząc na kontuzje.

 

Opis graczy

 

Joel Embiid

 Świetny wielowymiarowy scoring plus wszedł na kolejny level passingu 6 ast.  65% TS PER prawie 35, wymuszanie fauli, świetny difens, ogranicza skuteczność krytych graczy o 7,8% a pod koszem o 13,1%. Dla porównania R. Gobert, przymierzany do DPOY ogranicza graczy o 5,8% a pod koszem o 14%.

Śmiem twierdzić, że gra jeszcze lepiej niż w poprzednim regular gdzie był MVP! Lepszy, jeszcze efektywniejszy scoring, lepszy difens, lepszy passing. Jasne, nie ma Hardena, ale rozwój Joela w rozdzielaniu piłek, decyzyjność jest zauważalny.

Myślę, że nie będzie większych dyskusji, że to przynajmniej top3 gracz w tym trymestrze.

 

Kyrie Irving

Czy żałuję, że Kyrie ze mną podpisał? Nie, ale wierzyłem, że będzie to jego przełomowy sezon. Na razie nie jest, nie wiem na jak długo wypadł tym razem

Jak gra to gra dobrze, całkiem nieźle zszedł na drugi plan, bo tak samo będzie u mnie.

Scorer, który odciąża Embiida i nie przeszkadza mu.

 

Klay Thompson

Początek słaby, ale w grudniu już ponad 4 3ki na 40% i 20 ppg. Niewielu jest takich strzelców a jeszcze mniej takich co nie monopolizują piłki. Nie musi być na siłę 2gą opcją w ataku, u mnie jest 3/4 opcją co daje mu więcej miejsca, mniej rzutów na siłę.

W obronie doświadczenie, bronieni przez niego gracze rzucają o 3% gorzej. Szybkości już trochę brakuje, ale jest spryt i doświadczenie przez co tak samo jak w realu, przesuwany jest bardziej w obronie na SF lub nawet PF. U mnie gdy gra z Mcdanielsem, to zmieniają się w kryciu nominalnego Pfa. Oczywiście staram się, żeby to były korzysne match upy, bo oczywiście nie ustoi każdemu PFowi, ale w sumie z większością sobie poradzi, choć wtedy brakuje rim protection.

 

Tyrese Maxey

 

Jest pięknie i cieszę się, że Maxeyowi tak dobrze idzie w realu. U mnie teoretycznie jest 6th menem, ale wobec kontuzji Lylesa, Irvinga, gra większość meczów w s5.

Scoring pełną gębą, ma w sobie tą pewność, pod nieobecność Hardena rozwinął passing, to już nie jest gracz, który wybiera tylko bezpieczne kierunki a mimo to ast/tov na bardzo wysokim poziomie.

59% TS, lepiej wymusza faule, nie skoczył mu jakoś strasznie usg

Szkoda kontuzji, bo przed nią było pięknie. 23 pts jako trzecia opcja, coraz lepszy strzelec, ponad 42% za 3 przy 2,9 trafionych i to często pull upy, step backi itd, bo z samych c&s miał 49%!. Do tego niesamowity ciąg na kosz i kończenie pod nim. No i ten zaraźliwy uśmiech.

Obrona neutralna, stara się, ograniczeń fizycznych nie przeskoczy. Ovr % w obronie na zero, ale podobnie jak Irving, nie jest tytanem w obronie, choć w okolicach średnich, także nie ma dramatu. Najlepszego obwodowca nie pokryje, ale do tego jest McDaniels.

 

Jaden McDaniels

Pan od czarnej roboty. Jeszcze niestety niestabilny, lepsze i gorsze mecze. Rzut w tym trymestrze bardziej niż  przyzwoity,  z racji grania z Gobertem i Katem, słabsza zbiórka. Mały usg, co akurat bardzo pasuje i ponad 62% TS

Świetny obrońca, kryje zawsze najlepszego guarda lub winga przeciwników i robi to świetnie. Kryci przez niego gracze (a kryje w realu najlepszych) rzucają na ok 41,7% a za 3 27,3%!!! Do tego świetny rim protector i obrońca z pomocy, przeciwnicy jak go widzą to kończą pod obręczą na 49,5% gdy normalnie robią to na 62,5%!

Trey Lyles

Mój shooting big wskakuje po kontuzji do s5. Nie miał jakiegoś cudownego trymestru, 3ka na 31%. Daje mi jednak bardzo dużo przez rozciąganie gry

Pozytywne on/offy w obronie +1,7 a także w ataku +5,9

Nie traktuje go jako cudownego obrońcy, bo nim nie jest, ale jest size i effort i wychodzi mniej więcej koło średniej ligowej.

Gra często z Gogą, albo daje jeszcze więcej shootingu z Joelem.

 

Goga Bitadze

Pierwszy nowy gracz w drużynie i świetne wejście do drużyny

W ataku kończy dobrze pod koszem, niezłe procenty FT, niezły passing, mały usage, twarde zasłony, niezły vertical lob treat.

W ataku polepsza drużynę o 7,7, nie trzeba być scorerem by być pozytywnym po tej stronie.

 

W obronie niby polepsza tylko o 3,9, ale ta część parkietu to jego królestwo i świetny trymestr w dobrej drużynie.

Pogorsza procenty graczy za których jest odpowiedzialny o prawie 5%, 1,6 blk w 20 minut. Nieźle jak na białego kloca

Mam wielki spokój przy odpoczynku Joela a w razie nieobecności, również nie ma się czego wstydzić, bo gra świetny trymestr a w s5 dobrej drużynie też się sprawdził. Top back up C w naszej lidze.

 

 

David Roddy

Przyzwoity all arounder. Trochę streaky shooter, duży effort w obronie, choć trymestr Memphis to porażka. On/off +2,7.

Przepis na ciasto na pizzę

250 gram mąki

150 ml ciepłej wody

łyżeczka soli, oliwy, pół łyżeczki cukru

25 gram drożdży świeżych

Smacznego

 

Luke Kennard

Zaczął od 0-5 za 3 w pierwszym meczu, kontuzja, później wrócił do swojego gigantycznego poziomu w 3kach, czyli 2,4 3ki na 41,5% w 21,5 minuty i znowu kontuzja

Świetny shooter do hand offów z Joelem (ala Redick), secondary ball handler, przyzwoity obrońca, czego chcieć więcej? Zdrowia.

Andre Jackson

Mój ulubieniec. Jego impaktu nie widać w statach, nigdy nie będzie volume scorerem, ale nie tego potrzebuję. Potrzebuję energi, defensywy, mądrej gry i to daje AJax. Do tego, co jest wielkim zaskoczeniem, choć mały wolumen, 45% za 3

10% usg, momenty w s5 Bucks contendera, inteligencja w grze niespotykana u rookies.

Olivier-Maxence Prosper

Myślę, że będzie tylko lepiej, na razie bardzo ciche wejście w ligę, ale to będzie pożyteczny gracz.

Obrona już jest dobra, Mavs z nim bronią lepiej o 3,5 a gracze kryci przez niego rzucają o ponad 4% gorzej a trójki rzucają na poniżej 15% gdy zwykle robią to na ponad 36%!!! Ofensywa jednak na razie słaba, są przebłyski, ale na razie za mało na większą rolę.

Chris Duarte

Strasznie pechowy gracz. Jak wskoczył do s5 dobrego zespołu jakimi są w realu (i nie tylko) Kings i wydawało się, że się rozpędza to doznał kontuzji i przestał być blisko s5.

Parę minut na mecz powinien dostać, ale to mniej więcej 9-11 gracz w rotacji.

Josh Minott

Nie dostaje minut w Wolves, pewnie gdyby miał 20 minut w tankerze to cyferki by były a tak to nie ma wiele do pogadania, bo magia małych liczb

 

Jak gramy

Ofensywa

Zaryzykowałem kiedyś stwierdzeniestwierdzenie, że Joel, Kyrie, Klay to najlepsze ofensywnie trio w lidze i teraz muszę zrewidować to zdanie. Joel, Kyrie, Klay i Tyrese to najlepszy kwartet ofensywny w grze a do tego świetnie się uzupełniające co przekłada się na naszą grę. Topka pod koszem i topka na obwodzie.

Zabójczy spacing, ponad 9 trójek tria, Klay, Kyrie, Tyrese na około 39% do tego (gdy gra) jeden z najlepszych shooterów w postaci Kennarda do tego więcej niż solidny za 3 McDaniels, Lyles, ale również oczywiście Joel. Możemy rozstrzelać przeciwnika i dać mnóstwo miejsca pod koszem dla Joela i wjazdów. Joel ma do pomocy Maxeya i Irvinga a na obwodzie może grać gierki z Klayem i Kennardem. Do tego ścinający McDaniels + jego lob treat a nawet bez Joela silodny pod koszem Goga, silny jak tur Roddy, szybki skład do kontr. Najlepsza ofensywa w lidze w tym trymestrze? Być może.

Gram jak zwykle czyli trochę jak Phila 76ers wreszcie. Joel świetnie się rozwinął w decyzyjności i wreszcie jest dobrze wykorzystywany co mam nadzieję, przełoży się na PO.

 

Defensywa

McDaniels to nie tylko wg mnie, jeden z najlepszych obwodowych obrońców w lidze w tym sezonie. Zamyka najlepszych ofensywnych graczy w tej lidze, zawsze bierze najtrudniejszy match up i gniecie jak peta. Joel jest w tym regular w bardzo dobrej formie w obronie, Klay solidny a Irving i Maxeya, nie biorący na siebie trudnego match upu, dadzą radę. Z ławki na parę minut by uprzykrzać grę, świetnie nadają się AJAx i OMax. Myślę, że powinien być to materiał na przynajmniej top10 obronę w lidze

 

Terminarz

 

Podsumowanie

Plusy

- Joel forma lepsza nawet niż MVP regular sezon

- wystrzał Maxeya,

- niezła forma strzelecka

- wg mnie bardzo dobre dopasowanie pod Joela

- gracze, którzy pasują do siebie

- dobra obrona

- dużo opcji zdobywania punktów w różnych rolach i miejsc na parkiecie

- stabilny skład

Minusy

- kontuzje Irvinga, Kennarda, Lylesa

- brak Clarke jako defensywnego PF z odciążaniem Joela w obronie

- dość słaby początek trymestru Klaya

 

Proponowany bilans

Patrząc na terminarz wyszło mi 20/21-8/9, ale naprawdę nie będę się denerwował żadną propozycją.

Szczęśliwego, Pogo Dyducha i bez napinki, to tylko gra

Jestem na tym etapie życiowym, że już nic mnie bardziej nie rusza niż samo życie

Najlepszego!

Dużo zdrowia

Edytowane 31 Grudnia 2023 przez Tecu

[bogans2]

OKC trymestr 1

 

Shai 33min /Dinwiddie 15min

Dinwiddie 15 /Strus 27min /AJ Green 6min

Wagner 33min /Strus 7min /Bol 8min

Green 32min /Baldwin 8min/ Bol 8min

Capela 29 /Thompson 19min

 

bulls L D.Green out

cavs L D.Green out

nuggets L

pistons W

pelicans L Dinwiddie out. Sklad uzupelnia Sensabough

warriors W

hawks W

cavs W

kings W

suns W

------------------------------------------------------------------------

 

Shai 33min /Dinwiddie 15min

Dinwiddie 15 /Strus 27min /AJ Green 6min

Wagner 33min /Strus 7min /Bol 8min

Williams 28min /Baldwin 12min/ Bol 8min

Capela 29 /Thompson 19min

 

spurs L Green out

warriors W Green out

warriors L Green out

blazers W Green out

bulls L Green out

76ers W D.Green in/ wraca do grania i do rotacji na 6 meczy czyli sklad powyzej i ponizej ulega modyfikacji - Green dostaje swoje 30min

timberwolves W D. Green in

lakers W D.Green in

mavericks L D. Green in

------------------------------------------------------------------------

POWROT SIMONSA

 

Shai 32min /Dinwiddie 16min

Simons 34min /Dinwiddie 10min /AJ Green 6min

Wagner 18min /Strus 30min

Williams 26min /Wagner 14min/ Bol 8min

Capela 29 /Thompson 19min

 

warriors W D.Green in

jazz W

kings W

nuggets L

grizzlies W

clippers W

lakers L Cody Martin wraca do gry

timberwolves W Cody Martin in

 

Plusy:

- swietna forma Shaia. rl OKC jest rewelacja sezonu, czwarty bilans w calej lidze. WHO CAN STOP HIM?

- Wagner - jeden z liderow rl Magic, ktorzy rowniez powstaja jak feniks z popiolow, po latach niebytu i walcza o HCA na Wschodzie

- dobrzy starterzy w postaci Strusa, Capeli i Dinwiddie

- swietna forma Simonsa w ostatnich 8 meczach trymestru

- powrot Martina po ponad rocznej przerwie

 

Minusy:

- dluga absencja Simonsa na poczatku trymestru

- problemy wychowawcze Greena

- przecietny depth (pomoc w drodze od drugiego trymestru)

- ciezki kalendarz

 

Orientacyjny bilans 16-12

Szczesliwegp Nowego Roku!

Edytowane 4 Stycznia przez bogans2

[Braveheart22]

LOS ANGELES CLIPPERS 

"Nowego trudne początki" 

Skład i statystyki:

Darius Garland:
20 meczów - 34mpg/20.7pts/2.8reb/5.9ast/1.6stl/0.2blk - 47%fg, 34.6%3P (przy 1.8 3PM), 57.3TS

Cade Cunningham:
28 meczów - 34.8mpg/22.4pts/4reb/7.1ast/1stl/0.3blk - 43.5%fg, 32.5%3P (przy 1.9 3PM), 53.1TS

Alec Burks:
21 meczów - 17.5mpg/9pts/2.1reb/1.4ast/0.4stl/0.2blk - 32.9%fg, 33.3%3P (przy 1.5 3PM), 50.8TS

Stanley Umude:
15 meczów - 10.3mpg/5pts/1.9reb/0.5ast/0.3stl/0.3blk - 45.5%fg, 51.9%3P (przy 0.9 3PM), 69.3TS

Jimmy Butler:
23 mecze - 34mpg/21.5pts/5.2reb/4.6ast/1.1stl/0.4blk - 46.2%fg, 37.7%3p (przy 0.9 3PM), 59.4TS

Keita Bates-Diop
22 mecze - 17.6mpg/5.2pts/3.1reb/0.9ast/0.5stl/0.7blk - 39.8%fg, 25% 3P (przy 0.5 3PM), 49.1TS

Georges Niang:
28 meczów - 22.3mpg/7.9pts/3.6reb/1.2ast/0.3stl/0.1blk - 39.9%fg, 33.6%3P (przy 1.5 3PM), 51.6TS

PJ Washington:
25 meczów - 29.8mpg/13.8pts/5.4reb/2.6ast/1stl/0.8blk - 42.5%fg, 31.3%3P (przy 1.8 3PM), 53TS

Jeremiah Robinson-Earl:
11 meczów - 10.1mpg/4pts/2.5reb/0.5ast/0.2stl - 51.6%fg, 54.5%3P (przy 0.5 3PM), 65.4%TS

Danilo Gallinari:
24 mecze - 15.2mpg/7.2pts/3reb/1.3ast/0.3stl/0.1blk - 44.4%fg, 31.7%3P (przy 0.8 3PM), 58.7TS

Isaiah Hartenstein:
28 meczów - 20.6mpg/5.9pts/6.5reb/1.4ast/0.9stl/1blk - 58.9%fg, 61.8TS

Trayce Jackson-Davis:
18 meczów - 10.3mpg/4.3pts/3.4reb/0.7ast/0.3stl/0.7blk - 61.2%fg, 63.2TS

Kevon Looney:
28 meczów - 21.4mpg/5.4pts/7.8reb/2.6ast/0.7stl/0.3blk - 56.3%fg, 59.1TS
... 

Ty Jerome, Damion Lee, Kevin Porter Jr., Onuralp Bitim, TyTy Washington - nie grali, bądź grali zbyt mało, żeby rozpisywać statystyki. 

*postaram się jeszcze przed głosowaniem napisać parę słów o każdym graczu, ale nie obiecuję:) 

Absencje:

28 - Lee, KPJ
26 - Jerome (g3-28)
8 - Garland (g2-5, g11, g26-28)
7 - Burks (g5-10, g20) 
5 - Butler (g3, g9, g17-18, g28)
4 - Gallinari (g10, g16, g26, g28) 
3 - PJW (g14, g23-24)
0 - Cade, Hartenstein, Looney, Niang, TJD (10xDNP), Umude (13xDNP), KBD (6xDNP), JRE (kilkanaście DNP + dołączył do swojego zespołu w rl już po starcie sezonu). 

Rotacja:

pg: Garland 34/Cade 14
sg: Cade 20/Burks 17/Umude 8/ Butler 3
sf: Butler 30/KBD 12/Niang 6
pf: PJW 24/Niang 12/Galo 12/JRE
Looney 18/Hartenstein 20/TJD 10

najważniejsze uwagi:
- g3 kiedy nieobecni są Garland oraz Butler, gram wyjściowo ustawieniem Cade/Burks/Niang/PJW/Looney, a z ławki minuty dla KBD, Umude, Galo, Hartensteina i TJD. Jeśli będzie konieczność to wskoczy też TyTy na parę minut jako ballhandler przy odpoczynku Cade'a (g28 podobnie, tylko zamiast Galo, który odpoczywa, minuty może dostać JRE). Oprócz tego to w zasadzie są już nieobecności jakiegoś pojedynczego zawodnika z tej rotacji, więc już nie będę mocno wchodzić w szczegóły odnośnie każdego meczu. 
-Rolę Burksa pod jego nieobecność przejmuje Umude, a kto wie czy mu trochę minut po powrocie też nie zabierze (ogólnie muszę przyznać, że ten Umude mi się w miarę podobał , jak dostawał szansę w rl, bardzo dobry rzut, potrafi też zagrać do kosza, Monty powinien zdecydowanie więcej szans mu dać przy takiej sytuacji, jaką mają w Detroit). 
-minuty oczywiście rozpisane orientacyjnie. Rotacja szeroka, w razie potrzeb, sytuacji, jakie wystąpią, może być, że ktoś zagra dłużej/krócej (czy nawet nie zagra), szczególnie frontcourt, gdzie jest szeroki wybór, a warto też choćby w kilku spotkaniach dać dłużej pograć TJD, jak to miało miejsce w rl. 

Pozytywy:
- obecność Butlera, które daje jednak pewne bezpieczeństwo, że poniżej pewnego poziomu ten zespół nie spadnie. Podobnie chyba można o Garlandzie powiedzieć. No i też transfer takiego gracza jak Butler powinien dać pozytywnego kopa zespołowi. 
- szeroki frontcourt, dość dobra defensywa i playmaking z pozycji centra. 
- personel tej drużyny w dalszym ciągu chyba pod dobry ruch piłką, playmakingu raczej też nie brakuje, z korzyścią dla ofensywy. 
- ruszyło się coś wreszcie w grze CC mocno w pozytywną stronę pod koniec trymestru. 

Negatywy:
- przede wszystkim sytuacja rl Pistons, która odbija się mocno na CC i jego ocenie. Bardzo słaby Burks po powrocie, po kontuzji. 
- problemy z absencjami na obwodzie. Przede wszystkim KPJ i Lee cały trymestr out, Jerome praktycznie podobnie, a mógłby się przydać. Garland i Butler też kilka meczów stracili, na szczęście tylko dwa spotkania razem, ale i tak się odbije to pewnie na zespole. 
- forma kilku rolesów mocno mieszana, raczej w tym kierunku negatywnym. 
- shooting poniżej oczekiwań, ok mam wielu graczy, których absolutnie nie można odpuszczać, a to zawsze na plus, ale jednak efektywność powinna być zdecydowanie lepsza. Oprócz Umude, Butlera i JRE nikt nie wskoczył powyżej 35% zza łuku w tym trymestrze. No i brak też Lee, KPJ i Jerome, którzy w tym aspekcie, by pewnie też pomagali. 

Terminarz:
Blazers, @Jazz, Spurs, Magic, @Lakers, @Knicks, @Nets, @Mavericks, Grizzlies, @Nuggets, Rockets, @Spurs, @Spurs, Pelicans, Mavericks, Nuggets, @Kings, @Warriors, Warriors, Nuggets, @Jazz, Blazers, Kings, Warriors, Knicks, @Pacers, @Mavericks, @Thunder

Po równo, 14 meczów u siebie i 14 meczów na wyjeździe w tym trymestrze. 5x B2B (g5, g15, g18, g24, g28). 

Podsumowanie:

Nie lubię się bawić w konkretne prognozy dla własnego zespołu. Zdaje sobie sprawę, że był to trymestr poniżej oczekiwań i możliwości tego zespołu. Miejsca dającego bezpośredni awans do playoffs na ten moment być nie może i nie będzie, ale jakieś atuty mimo wszystko ma ten zespół i za nisko nie powinien spaść. Top8 zachodu chyba realne, top10 myślę, że raczej pewne. Trzeba będzie gonić, bo cele są ambitniejsze;)

Pozdrawiam i wszystkiego dobrego w nowym roku

Edytowane 1 Stycznia przez Braveheart22

[Reikai]

@LeweBiodroSmoka @Qcin_69 @LONGER01 @Regis @Ashigaru @człowiek...morza @RonnieArtestics @Sylvinho. @kuba2419 @kolader @ozzy110 @evitacre 

dzis deadline

Przypominam o punktach karnych. I dosc losowych bilansach bez pomocy pod postacia opisu

[Qcin_69]

Minnesota Timberwolves 

Przed Sezonem - poprzednia, nieudana kampania, zakończona 6 najsłabszym bilansem podrażniła ambicje Wilków z Kujaw. Na szczęście jeszcze w tamtym sezonie udało się sprowadzić do Soty jej legendę- Paula Georga, dzięki czemu mistrzowskie trio BOOKER-TATUM-GEORGE ponownie w komplecie zameldowało się w naszym arkuszu.

#6 został zamieniony na Jabariego Smitha jr, 20latka z rl Houston 

Lamelo Ball i jego kostki wylądowali w Nowym Jorku - w zamian do Minnesoty dołączyli Chris Braun (mistrz z rl Nuggets) i #2 draftu, Brandon Miller, skrzydłowy z Hornets

FA nie należało do najbardziej udanych, ale Minnesota podeszła do tematu bardzo przyszłościowo i wierzy, że zarówno Domenick Barlow jak i Javom Wolność i Swoboda w przyszłości okażą się równie cennymi nabytkami co wyściubiwszy w Libii Duop Reath. 

Podstawowa Rotacja 

PG- Devin Booker - Christian Braun- Paul George- Jayson Tatum - Robert Williams ławka - Jose Alvarado- Kriss Dunn-Brandon Miller-Jabari Smith jr-Onet Yourtseven/Duop Reath 

 

W trakcie trymestru wypadli:

na dłużej - Robert Williams - w jego miejsce wskakują Yiurtseven i Reath, minuty na centrze w smallballoeych kubrykach dostaje również Smith jr 

Jose Alvarado / z ławki, gra Kriss Dunn więcej minut/ 

Na kilka spotkań:

Devin Booker /zdaje się że na 8/- wówczas do s5 na rozegranie wskakuje wspomniany Dunn.

Pozostali zawodnicy byli dostępni w większości spotkań, jak wypadali to raczej „regulaminowo” lub dostawali test, co w NBA 2k24 jest na tyle standardowe, że chyba nie ma potrzeby tego odnotowywania. 

Statystyki - tu będą statystyki-> 

/

Plusy:

Świetna forma liderów, dwóch z nich otrzymało swoje tematy na głównej stronie forum (Liga Tatuma, Liga George)

Przesuniecie Bookera na PG w r Suns co pokazało, że Devin to nie tylko scorer 

Rozwoj Jabariego Smitha jr- z zagubionego gracza rok temu, pokazuje że w ułożonym środowisku może być plusowym graczem z dobrą obroną i określoną rola (skoki w % w okolicach 10% zarówno FG jak i 3P %) 

Potezne star power- Booker, George,Tatum- każdy z nich jest liderem/wspoliderem plusowych drużyn z rl NBA- do Devina i Jaysona zdążyłem się przyzwyczaić ale George w tym sezonie /zwłaszcza na początku/ wyglądał fenomenalnie po obu stronach parkietu 

Przyzwoita ławka- Dobra rotacja na PO/ zbyt wąska jednak na RS przy kontuzjach 

Minusy: 

Brak sprawdzonego centra- kontuzja Roberta Williamsa popsuła rotację, niestety Robert był jedynym z s5, który nie miał zastępstwa na swoim poziomie, a i początek sezonu miał dość kiepski w rl Blazers

Proponowany bilans:

W związku z wypadnięciem Williamsa na niemal cały sezon i Bookera na pierwsze 8 spotkań nie widzę szansy w rywalizacji z Nuggets i Dallas w 1T, stawiam się też nieco poniżej Lakers- 17:11 myślę, że będzie sprawiedliwe, ale 18:10 przy tej mocy s5 tez wydaje się sensowne 

[LONGER01]

PHOENIX SUNS

Rotacja: 

PG: Dejounte Murray 38 / Delon Wright 5 / Lindell Wigginton 5

SG: Desmond Bane 34 / Ochai Agbaji 14 / Johnny Davis

SF: Ausar Thompson 25 / Corey Kispert 23 

PF: Jaren Jackson Jr. 33 / Jalen Smith 10 / Jalen McDaniels 5

C. Nikola Vucević 34 / Daniel Theis 14

Absencje:

Lonzo Ball - 28 meczów

Monte Morris - 28 meczów 

Delon Wright - 20 meczów 

Johnny Davis - 14 meczów

Jalen Smith - 14 meczów

Desmond Bane - 1 mecz

Daniel Theis - 1 mecz

Corey Kispert - 1 mecz

Statystki:

Desmond Bane - 28G 25,1pts 5,2as 4,5rb 47% FG%, 38% 3P%

Jaren Jackson Jr. - 28G 21,4pts 5,6rb 1,7blk 46% FG%, 32% 3P%

Dejounte Murray - 28G 20,1pts 5,4as 4,5rb 45% FG%, 37% 3P%

Nikola Vucević - 28G 16,7pts 10,5rb 3,5as 45% FG%, 28% 3P%

Corey Kispert - 27G 11,2pts 2,3rb, 1,5as 45% FG%, 37% 3P%

Jalen Smith - 16G 10,1pts 5,2rb 73% FG%, 70% 3P%

Ausar Thompson - 28G 9,9pts 7,9rb 1,2blk 47 FG%, 15% 3P%

Daniel Theis - 17G 6,8pts 3,8rb 0,9blk 46% FG, 44% 3P%

Ochai Agbaji - 28G 6,6pts 2,6rb 0,7stl 45% FG%, 38% 3P%

Delon Wright - 8G 5,0pts 4,4as 1,6stl 37% FG%, 36% 3P%

Jalen McDaniels - 17G 2,1pts 1,2rb 0,5as 28% FG%, 20% 3P%

Przejmowałem zespół w trakcie trymestru i pierwsze co rzuciło mi się w oczy to niesamowity pech z kontuzjami, przed sezonem i w trakcie wypadli wszyscy rezerwowi PG, przez co minuty musi dostać Lindell Wigginton, który w rl rozegrał niespełna osiem minut.

Plusy/Minusy:

+ Zdrowie najlepszych zawodników: Bane, Murray, JJJ, Vuc - nie opuścili ani jednego spotkania

+ Bardzo dobre wejście do ligi Ausara Thompsona

+ Dobrze fitujący ze sobą gracze

+ Trójki, zbiórka, defensywa - wszystko w tym zespole jest

 

- Brak rezerwowego PG przez 3/4 trymestru

- Fatalny Jalen McDaniels, który musi grać gdy Smith wypadł z powodu kontuzji

- Brak progresu u młodych graczy (Davis, Agbaji, Kispert)

- Cały zespół jest złożony z zawodników, którzy grają w bardzo słabych drużynach

Proponowany bilans:

Myślę że Suns powinni się uplasować gdzieś w połowie tabeli