Skocz do zawartości

buty, kicksy i inne ciuchy zwiazane z koszem


badboys2

Rekomendowane odpowiedzi

Napiszcie mi co sadzicie o systemie air max w nike . Mam ochote kupic lebrony 8 , ale jak przeczytalem ze sa z tym systemem na calej podeszwie to troche mi odeszla ochota. Mialem juz 2 pary z air maxem i zawsze po okolo 4-6 miesiacach ten system sie rozpierdalal. A dokladniej pekala ta przezroczysta guma z boku buta. Szkoda mi wywalic 500 zł na buty , jezeli po kilku miesiacach bede znowu mial rozwalony system i brak komfortu gry.

 

Ma ktos te lebrony ? Albo jakies doswiadczenia z air maxem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie mam problem

 

skręciłem drugi raz w ciągu 5 miesięcy kostkę - tym razem może trochę lżej ale to i tak nie ma znaczenia w tym przypadku. Nie będę tego pakował w gips, bo chodzić powiedzmy mogę - (a wiem kiedy bym nie mógł - miałem już skręcone obie) potrzebuję szybko kupić jakąś ortezę, stabilizator, usztywniacz... co polecacie, gdzie w Warszawie wybrać się żeby zainwestować w tego typu sprzęt ? Mile widziane porady od zaznajomionych w temacie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zniszczylem na betonie air max uptempo i wlasnie dobijam air more uptempo , w obu system sie rozwalil po ok 5-7 miesiacach ale najlepsze jest to ze w air more uptempo w jednym bucie system jest ok i nie ma zadnej roznicy w komforcie grania w porownaniu do drugiego uszkodzonego buta :lol: , oba modele maja air maxa na cale stopy, imo ten caly air max to gadzet fajnie wygladajacy i zwiekszajacy koszt buta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RLPH idz do chirurga niech Ci wypisze papier że stabilizator jest niezbędny, z tym papierem udaj się do sklepu z takimi rzeczami, na ogół przy każdym szpitalu jest. Procedura wygląda tak że w takim sklepie wybierasz sobie stabilizator w sklepie wypełniają Ci taki papier Ty to wysyłasz do NFZ oni odsyłają że zrefundują i kupujesz. Ja się dogadałem w sklepie w ten sposób że zapłaciłem całą sumę czyli 350zł potem wysłalem do NFZ i jak dostałem list zwrotny to koleś w sklepie zwrócił mi 245zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do samych skręceń - zawsze jest tak że na drugi dzień bardziej boli (czy to skręcenie/obicie/stłuczenie) - póki jest sie rozgrzanym wydaje się jako tako ok, przez noc wszystko ostygnie, zastoi się i wychodzi niemoc.

mnie nigdy w gips nie wstawiali - raz poważniej skręciłem że po 1,5miesiaca czułem że dopiero biegać mogę - jako że wtedy poza altacetem i usztywnieniem bandażem elastycznym lekarz nic więcej nie zrobił, więc od tamtej pory nawet nie latam do nich, tylko stosuje wymienione dwa środki, daje sobie chwile przerwy aż przestane czuć ból i tyle (czyli przy lekkim to i tak ok tygodnia schodzi w bezruchu).

mam nadzieje że od razu zaprzyjaźniłeś się z altacetem aby leczyć skręcenie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lekarze lekarzami,wiadomo że karzą unieruchomić i smarować ale zawsze warto prześwietlenie zrobić czy przypadkiem kości są całe. Ja na ogół chodzę. lepiej niech ktoś to obejrzy. Wiadomo że przy lekkim skręceniu 1-2 tyg trzeba przecierpieć ale chociaż jest pewność że nic poważnego się nie stało ponadto zawsze jak jest udokumentowane to można na odszkodowanie liczyć. jakieś 500zł wpadnie i wtedy można żonie wynagrodzić te 2 tyg narzekania D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ponadto zawsze jak jest udokumentowane to można na odszkodowanie liczyć. jakieś 500zł wpadnie i wtedy można żonie wynagrodzić te 2 tyg narzekania D:D:D

to pewnie zalezy od ubezpieczenia... ale za normalne skrecenie daja jakies 1-2% uszczerbku na zdrowiu i jezeli jest sie ubezpieczonym w szkole, na uczelni, w azs albo zwykle onw to wychodzi 100 - 150 zl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lekarze lekarzami,wiadomo że karzą unieruchomić i smarować ale zawsze warto prześwietlenie zrobić czy przypadkiem kości są całe. Ja na ogół chodzę. lepiej niech ktoś to obejrzy. Wiadomo że przy lekkim skręceniu 1-2 tyg trzeba przecierpieć ale chociaż jest pewność że nic poważnego się nie stało ponadto zawsze jak jest udokumentowane to można na odszkodowanie liczyć. jakieś 500zł wpadnie i wtedy można żonie wynagrodzić te 2 tyg narzekania D:D:D

500zl ? :lol: to gdzie ty ubezpieczony jestes :D ze 2 lata temu jeszcze w liceum zlamalem noge w kostce, dosc powazne zlamanie 6 tygodni w gipsie, do tego nie moglem stawac na ta noge w ogole i chodzic z kulami - odszkodowanie 350zl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.