Seriale

[Me Myself and I]

tylko jak tu się powstrzymać ... ale rzeczywiście, tak chyba będzie najlepsza zabawa

[falcao]

lada chwila lost wraca na ekrany, ktos to oglada jeszcze? obejrze, moze teraz wyladuja na marsie albocos

[Fartman]

Ostatnie odcinki Heroes i Fringe calkiem niezle. Jestem ciekaw tylko kiedy w Fringe doktor Bishop w koncu nie bedzie pamietal jakiegos eksperymentu z przeszlosci i skonczy sie ten sposob prowadzenia fabuly 'na poczatku jest problem / nie ma rozwiazania / szukamy dalej / jest rozwiazanie / mija 40 minuta serialu / koniec / happy end"

[Me Myself and I]

Fringe na początku miało niezły potencjał i fajny koniec pierwszej serii, ale generalnie to coraz mniej pomysłów na odcinki, w 2 serii fabuła praktycznie nie idzie do przodu, coraz więcej takich pierdół jak o wirusie w zeszłym tygodniu (n-ty odcinek jak z kogoś coś wyskakuje/wypluwa)

 

wczorajszy odcinek z dr Bischoffem mi się podobał, ale pewnie znowu nic się nie wyjaśni przez kolejne 10 odcinków. w lostach to chociaż ciągle nowe pytania powstawały, a tu nic się nie dzieje

[Fartman]

Fringe na początku miało niezły potencjał i fajny koniec pierwszej serii, ale generalnie to coraz mniej pomysłów na odcinki, w 2 serii fabuła praktycznie nie idzie do przodu, coraz więcej takich pierdół jak o wirusie w zeszłym tygodniu (n-ty odcinek jak z kogoś coś wyskakuje/wypluwa)

 

wczorajszy odcinek z dr Bischoffem mi się podobał, ale pewnie znowu nic się nie wyjaśni przez kolejne 10 odcinków. w lostach to chociaż ciągle nowe pytania powstawały, a tu nic się nie dzieje

Ta strasznie taki Bruckheimerowy serial sie robi jak te wszystki CSI, Cold Case, Without a trace gdzie mamy na poczatku odcinka pokazany problem ktory zawsze w ostatnich minutach jest rozwiazany, nikt nie ginie, nikomu nic sie nie dzieje co mogloby w ogole posunac fabule i tak mozna robic 7-8 sezonow tylko kto to bedzie ogladal?

 

Ja jak narazie jeszcze sobie ogladam bo niektore pomysly calkiem ciekawe, ale coraz mniej skupienia daje temu serialowi. Teraz czekam az V i FlashForward wroca bo te seriale mialy dosc dobry potencjal. Co prawda V przypomina mi troche mega nudne 4400 ale mam nadzieje ze nie przerodzi sie w tego typu serial.

[Findek]

Ja nawet nie wiedziałem że takie seriale istnieją a ten zna na pamięć wszystkie serie... ;]

[Fartman]

Ja nawet nie wiedziałem że takie seriale istnieją a ten zna na pamięć wszystkie serie... ;]

hm. to tak jak ja bym wszedl w twoj temat o historii pończoch od lat 1900 do 2010 i moglbym powiedziec dokladnie to samo

[Me Myself and I]

Teraz czekam az V i FlashForward wroca bo te seriale mialy dosc dobry potencjal. Co prawda V przypomina mi troche mega nudne 4400 ale mam nadzieje ze nie przerodzi sie w tego typu serial.

com'on Flash Forward? to chyba największa porażka roku i najnudniejszy serial jaki może być... acz potencjał miał niesamowity i po pierwszym odcinku chciało się następnych... szkoda że kolejne 12 można by obciąć do 1 gdyby wywalił obyczajówkę i nędzną grę aktorską głównego bohatera

 

co by się nie działo mina nr1:

 

póki co w połowie sezonu wyjaśnili (idiotycznie zresztą, kto na oczach świata przyznaje się do globalnej katastrofy chociaż w sumie nie ma pewności czy to jego wina), ale akcja (śledztwo FBI) praktycznie stoi w miejscu, podobno po wznowieniu mają uderzyć z mocnej rury i trochę rzeczy wyjaśnić... zobaczy się

[jazzmen]

już wspominałem wcześniej o Mad menie, ale jakoś przeszło to bez echa (a to seria który otrzymał 3 złote globy z rzędu w kategorii serial dramatyczny), po skonczeniu 2 z 3 nakręconych sezonów, nie boje się już tego napisać, to jest serial na poziomie Twin Peaks! Od razu uprzedzam ze akcja toczy się z prędkością unoszącego się dymu papierosowego, który z reszta jest nieodłączną częścią całego serialu, ale to w końcu serial dramatyczny. USA na przełomie lat 50/60, te samochody i te kobiety (http://blog.newsok.com/staticblog/files/2008/10/christina-hendricks.jpg, http://trappedintheattic.files.wordpress.com/2009/10/betty-draper-promo-pic1.jpg). Dużo aktorstwa na wysokim poziomie, niektóre sceny bardziej teatralne niż telewizyjne. Bardzo polecam.

[Fartman]

Nowy Lost calkiem ciekawy, zobaczymy jak to wszystko zakoncza.

[Robinson]

ma ktoś jakiegoś linka do torrenta najnowszych Lostów?

 

na mininovie nie ma ...

[Quester]

http://www.megaupload.com/?d=1H106S2K Ściągnąłem w godzinke

[Me Myself and I]

jak seriale to tylko http://eztv.it/

 

no chyba że nie ma, to zwykle znajduję tutaj: http://isohunt.com/torrents/

[falcao]

wlasnie sciagnalem pierwszy odcinek, zaraz biore sie za ogladanie, rano ogladalem odcinek z powtorka reszty sezonow, i mam ochote na wiecej, mam nadzieje ze ten odcinek tego nie zepsuje :roll:

[Quester]

IMO słabszy odcinek od poprzednich rozpoczęć sezonów, chociażby trzeciego. Niby też jakiś przełom, ale nie do końca zrozumiale i coraz bardziej w kierunku s-f to zmierza.

 

A ostatnia scena :roll:

[rahu]

Poszukuję francuskiego serialu Hrabia Monte Christo z Guillaume Depardieu (tak na marginesie średnio pasującego do roli hrabiego ale jest to najlepsza ekranizacja tej książki jaką dotychczas widziałem) najlepiej z lektorem bo niestety polskich napisów brak.Stąd moje pytanie orientuje się może ktoś jakie są dobre serwisy podobne do darkwarez.pl z linkami do plików na rapidshare? Mam akuratnie tam konto i tak byłoby szybciej niż z torrentów.

[Bastillon]

jak ktos jest fanem Dextera, to MUSI obejrzec Breaking Bad. opowiada o mocno overqualified (za duze kompetencje, nie wiedzialem jak to napisac ;p ) nauczycielu chemii ktory ma pewna chorobe i ... no wlasnie, nie chce za duzo mowic, ale absolutnie must-see dla kazdego fana Dextera IMO.

 

to jest jeden z tych seriali ktore potrafia momentami zanudzac, ale jest pare takich scen, ktore na dlugo zapadaja w pamiec i te sceny to chyba jedne z najlepszych scen jakie widzialem w jakichkolwiek serialach ever.

 

wlasnie obejrzalem w ostatnim tygodniu 2 sezony (20 odcinkow razem), a 3 wychodzi teraz w marcu, takze nie trzeba bedzie dlugo czekac na kolejny :wink:

[Fartman]

wlasnie obejrzalem w ostatnim tygodniu 2 sezony (20 odcinkow razem), a 3 wychodzi teraz w marcu, takze nie trzeba bedzie dlugo czekac na kolejny :wink:

Kozacko, w wakacje cale 2 sezony obejrzalem i po tym jak drugi sie skonczyl nie bylem pewien czy go nie anulowali, dobrze, ze kontynuuja. Tez polecam!

[Julius]

A mnie nadal niszczy Two and a Half Men - jest prostu jak konstrukcja cepa, ale niesamowicie LAJTOWY po prostu siadasz i pełen relax, nakręcili 7 sezonow, a wg mnie nie ma wielkiej róznycy między 1 a 7 miszcz.

 

Zastanawaim się, czy po sesji nie jebnac sobie jakegos tasiemca w stylu stargate... dobre to jest ?

[Bastillon]

Julius ty akurat powinienes Breaking Bad obejrzec jak nikt inny. serial jest niesamowity, zdecydowanie najbardziej underrated jaki kiedykolwiek widzialem. nikt o nim nigdy nie wspomina, a tylko Dexter moze sie z nim rownac z tych seriali ktore widzialem.

 

to jest jeden z tych oryginalnych seriali ktore staja sie po jakims czasie klasykami. nawet ciezko okreslic o czym opowiada w metaforycznym znaczeniu, bo tresc jest taka ze mozna ja roznie interpretowac. fabula jest na pewno ciekawa, moze nie taka bardzo szybka, ale za to caly czas zaskakuje, nigdy nie mozna odgadnac co sie stanie. przemiana gl bohatera i mnostwo oryginalnych postaci (pod wzgledem osobowosciowym) jest tym co powoduje ze Breaking Bad bedzie dla ciebie uzalezniajace. gdyby pokazywany byl przez jakas wieksza stacje to juz dawno wszyscy by o nim piszczeli.

 

chyba ze uwielbiasz komercyjne gowno a la Prison Break, wtedy moze ci sie nie spodobac bo nie ma takiej dynamicznej akcji. ty akurat jestes chyba koneserem z tego co kojarze, bo przeciez pelno tego ogladales. dla osob z wyrobionym gustem to jest idealny serial.

 

jest underrated jak Aaron Afflalo