Seriale

[RonnieArtestics]

28 minut temu, montana napisał:

czy jest na forum ktoś oprócz mnie kto nigdy nie widział żadnego odcinka GoT?

 

Jestem

[ely3]

To była najgłupsza bitwa jaką świat filmu widział..  To cud ,że tak beznadziejny taktyk jak Snow przeżyl do 8 sezonu.

Tylko skończony debil mógłby opracować taką taktykę w obliczu przeważających sił wroga

Edytowane 29 Kwietnia 2019 przez ely3

[Krzemo]

W dniu 29.04.2019 o 15:52, lorak napisał:

zgadzam się z przedmówcą. wielkie rozczarowanie, a samo rozwiązanie głównego wątku, to w ogóle tania zagrywka w stylu deus ex machina.

ale to przecież nie był główny wątek...

Mi też za ciemno , ale emocje generalnie fajne. Wiadomo było, że NK zginie, ale zabójcy nie przewidziałem, obstawiałem jakieś sacrifice jednego Targaryenów + smoki ... a tu, chyba trochę za łatwo poszło.

Ser Świnia powinien z babami w krypcie siedzieć.

 

Edytowane 25 Kwietnia 2023 przez Krzemo

[Maju]

Dno nad dnami.

Niespojnosc na niespójności, zero pomysłu, nackane wszystkiego czego się dało bez zachowania jakiejkolwiek logiki i klimatu tego serialu.

Bronilem po 1 odcinku, po 2 bylem zirytowany, teraz to juz czysta rezygnacja. HBO ssie.

In Martin we trust. 

[Chytruz]

Czy cały deal z Wightami nie był taki, że one są łatwopalne? Bo jeszcze do pierwszego odcinka tego sezonu były, a teraz gasi się nimi pożary, lol

[BMF]

 

Normalnie napisałbym coś takiego: a dla mnie spoko, niby sporo meme motywów, ale jak chcę pooglądać geniuszów taktyki, to sobie oglądam dokumenty/czytam książki o prime Hannibalu, a nie oczekuję wielkiej spójności od serialu, gdzie mniej więcej fabuła sezonu to laska z dwoma smokami i jej bratanek (?) z którym tak jakby byli/są sort of razem walczą z jakimś szamanem nekromantą, zombie smokiem i armią umarłych, a w następnych trzech odcinkach będą walczyć z babeczką, która zrobiła sobie czwarte dziecko in da mejking z bratem, który walczy teraz ramię w ramię po stronie babki której zamordował ojca i obalił rodzinę z tronu, razem z rodziną w której jego rodzina przyczyniła się do śmierci ojca, matki i brata. ;]

 

That being said, to Gra o Tron, a tych meme motywów było tak kurewsko wiele, że aż się łapałem za głowę, że to HBO i arguably najbardziej hype'owany serial ever. Tier Stranger Things at best w tym momencie, jakiś słodki serial Neflixa gdzie nikt nie umrze, a nawet jak umrze, to człowiek wzruszy ramionami, bo i tak skończy się happy-endem - się z tego zrobił. Ale jeszcze nie tracę nadziei że będzie coś sensownego, cholernie dużo postaci zostawili do zamordowania.

Edytowane 29 Kwietnia 2019 przez BMF

[Qcin_69]

4 godziny temu, montana napisał:

czy jest na forum ktoś oprócz mnie kto nigdy nie widział żadnego odcinka GoT?

 

Matt Barnes  

 

// Ogólnie jestem mocno rozczarowany :

*nie wiem nic o NK poza tym ze nie żyje 

*z walk smoków wuja było widać 

*nikt nie umarł (ze znaczących postaci)

*watek Sansy i Karła - lol 

*Danka zabijająca umarlaków - lol

*smok NK w minutę rozwalił chroniony zaklęciami mur a tu przez kwadrans zaliczył może z 15 fragow 

na plus:

*zajebista scena szarzy Dotrakow 

*fajna scena jak Arya zabija NK

*Lady Mormont zabijająca olbrzyma 

 

Kilka fajnych scen, ale liczyłem na więcej  

[julekstep]

e tam, rozrywkowo ten odcinek b.spoko

że nie daje fajnych rozkmin? well GoT nie daje już fajnych rozkmin od dobrych kilku sezonów

[Robinson]

 

Słabe to było.

W sumie nie spodziewałem się niczego innego bo w GOT już od dłuższego czasu bitwy są słabe, więc nic nie zapowiadało zmiany akurat na najwazniejszą bitwę.

Oczywiście było kilka fajnych scen i momentów, ale mało. Połowa więcej ważnych postaci powinno zginąć i to nie dlatego, że lubię w tym serialu jak umierają ważne postaci, tylko dlatego, że z przebiegu odcinka tak wynikało.

Na plus Arya. Tak już od dłuższego czasu podejrzewałem, że to ona okaże sie Azor Ahai i zabije NK. Fajna postać, zasługująca na epicki czyn. 

Chociaż 10minutowa scena skradania się w bibliotece była żałosna.

edit:

Sam powinien zginąć. Zrobili bardzo fajną scenę gdy Jon Snow ma dylemat czy ratować Sama czy biec do Brana. Wybiera Brana więc konsekwencją jego decyzji powinna być śmierć sama. To by było prawidłowe zakończenie tej sceny, a tak to meh.

Edytowane 29 Kwietnia 2019 przez Robinson

[Gość (Przemek...)]

Kończąc na chwilę wątki smoków i księżniczek w tym temacie, przejdźmy do czegoś konkretnego: okrutnie nierówna i czasami naiwna jest "Gomorra" w tym sezonie. Są momenty dobre, moce, do których nas ten serial przyzwyczaił, jednak przeważają zamulacze i teraz wychodzi na to, że będzie trochę klisz na sam koniec. Obym się mylił z tym ostatnim i żeby finałowe dwa epizody zamknęły mi mordę, ale po cichu sprawdza się to, co sobie pomyślałem zaraz po ostatnim odcinku 3 sezonu, ocierając łzę z policzka: bez pewnej osoby to już nie będzie to samo. 

Wróciłem do "Watahy" i nie wiem jak mogłem się jarać tym po pierwszym sezonie (który to sobie odświeżyłem przed wjazdem w drugi). Fajny klimat i pomysł, aby zrobić w tym kraju coś innego niż serial o policjantach, ale na drugi sezon zabrakło widocznie pomysłów. Zostało mi 50 min ostatniego odcinka i nie chce mi się nawet tego dokończyć. Szkoda, bo miało potencjał. 

[BothTeamsPlayedHurd]

Night King to chyba najgorzej pomyślany antagonista ever - nic o nim nie wiemy i się już pewnie nie dowiemy, overpowered as fuck w sposób totalnie przegięty, ale oczywiście na koniec ginie w dośc głupi/przypadkowy sposób

Od razu mi się skojarzył Snoke z tej ostatniej parodii, która aspiruje do bycie star warsami

Sama bitwa idiotyczna - od kiedy to w obliczu przewagi liczebnej wroga wyłazisz przed zamek i wysyłasz swoją najlepszą kawalerię w pizdu w ciemną noc, nie mając dokładnej informacji o o wrogu. Wszystko w tym odcinku było tak totalnie nielogiczne, fabuła pomyślana czysto jako uzasadnienie dla scen akcji i grozy. Potrzebujemy scen batalistycznych? Dobra wyślijmy tę chołotę na otwarte pole niech trochę pomachają mieczami. Obniżyć tempo i wprowadzić trochę grozy? Ok, luz, zjawy nie boją się ognia i napierdalają pionowo po ścianach, niech ich po  ruinach pogonią z 15 minut.

Serio to jest rodzaj rozrywki na poziomie oglądania porno - niby nie możesz się oderwać, ale po wszystkim zostaje pustka i poczucie winy

Edytowane 30 Kwietnia 2019 przez BothTeamsPlayedHurd

[ptak]

Mam 2 tygodnie Gomorry w plecy i właśnie że względu na nijakość nie mam siły się zabrać do tego. Dużo tracę (pewnie obejrze ale jak będzie mega nudno)

[enba1]

17 godzin temu, montana napisał:

czy jest na forum ktoś oprócz mnie kto nigdy nie widział żadnego odcinka GoT?

 

Ja nie widziałem. Nie znoszę fantastyki. Te wszystkie Władcy pierścienia, Avatary, Star Wars, Planety Małp mogłyby nie istnieć. 

[montana]

No to tak jak ja, chociaż władce pierścieni z tego co pamiętam dało się jeszcze jakoś oglądać

 

[julekstep]

47 minut temu, enba1 napisał:

Ja nie widziałem. Nie znoszę fantastyki. Te wszystkie Władcy pierścienia, Avatary, Star Wars, Planety Małp mogłyby nie istnieć. 

Wyobrażasz sobie czasem nierzeczywisty świat bez fantastyki?

[mayor]

18 godzin temu, montana napisał:

czy jest na forum ktoś oprócz mnie kto nigdy nie widział żadnego odcinka GoT?

 

Nigdy nie wytrzymałem dłużej niż kilkanaście sekund -tyle ile potrzeba do zmiany kanału. Mało tego z powodu GoT i WestWorld  zlikwidowałem subskrypcje HBO.

[ely3]

2 godziny temu, BothTeamsPlayedHurd napisał:

 

Sama bitwa idiotyczna - od kiedy to w obliczu przewagi liczebnej wroga wyłazisz przed zamek i wysyłasz swoją najlepszą kawalerię w pizdu w ciemną noc, nie mając dokładnej informacji o o wrogu. 

Widocznie Snow to kretyn bo on jeszcze ustawił katapulty przed murami a nie wewnątrz.  

Plus to co napisałeś.  W ogóle niektóre sceny za długie.  Grubas w swojej niezniszczalności przebija 102 a nawet Stiglitza. 

[enba1]

17 minut temu, julekstep napisał:

Wyobrażasz sobie czasem nierzeczywisty świat bez fantastyki?

Ta, i widzę w nim Ciebie kąpiacego się w jednej wannie z Jokicem po tym jak Denver zdobyto tytuł przy pomocy jednorożca. 

[100lare]

Kurde, rozkminianie taktyki w serialu który ma mieć ładne stroje i fajne efekty specjalne to trochę śmieszne, jeszcze zacznijcie statystykami się przerzucać Co do odcinka to wiadomo ciemno, mało strasznie ale efektownie no i buzzer-beater Aryi zajebisty.

Co do poważniejszych spraw czyli Gomorry, to zgadzam się z przedmówcami, wieję nudą, Gennaro czasami pociągnie poziom do góry, ale na tą cała Patrizie i tego jej Dawida Podsiadło to już patrzec nie mogę, najnudniejsi bossowie mafii w całej światowej kinematografii. Liczę że młody Savastano w ostatnie dwa odcinki zrobi porządek i choć na koniec poczujemy stary, dobry klimat tego wybitnego serialu

[BothTeamsPlayedHurd]

43 minuty temu, ely3 napisał:

Widocznie Snow to kretyn bo on jeszcze ustawił katapulty przed murami a nie wewnątrz.  

 

w ogóle takiego trebusza, żeby przepchnąć przez bramę to trzeba rozłożyć i złożyc, co jest czasochłonne - chyba mamy kolejna rzecz na liście osób i przedmiotów obdarzonych mocą teleportacji w tym serialu