Seriale

[RappaR]

Jednak ciągnę Friends.

Sceny z Housem najlepsze w serialu, naprawdę zajebisty aktor.

[matek]

A ja go nie lubię i nie podoba mi się, ani trochę nie rozumiem jego "fenomenu".

[Elwood]

A on tam nie grał 2 minuty łącznie?

Dobry to był wąs Selleck. Chyba też zapuszczę torra na pierwsze serie

[RappaR]

A on tam nie grał 2 minuty łącznie?

Dobry to był wąs Selleck. Chyba też zapuszczę torra na pierwsze serie

Tyle, ale obejrzałem je 3 razy. 

Ogólnie go jako aktora uwielbiam za House.

[Elwood]

Czarna Żmija to jest to. I House, i Bean. 

[Gość (Przemek...)]

Czarne rajtki, czarna dusza, czarnej żmij nic nie wzrusza! 

 

Lektor polski w tym serialu rozdał. Tak jak ten z CC co czytał Chłopaków z Baraków.

 

A House to fajną muzę nagrywa taka do czilałtu w sam raz...

[RappaR]

Jego książka też dobra. Podobała mi się, a ja akurat tego gatunku nie trawię.

[RappaR]

Faktycznie fajna muzyka, wkręciłem się.

[RappaR]

Wow, mam swój własny temat na forum

Czy tylko mnie irytuje jak Murdock sobie robi free running? Ja wiem, że daleko to od największych absurdów z seriali o superbohaterach, ale jakoś mi przeszkadza. że na ślepo robi rzeczy, których nijak nie jest w stanie poczuć innymi zmysłami. 

[Elwood]

Co rozumiesz przez free running? Słuch nietoperzowo sonarowy. Siła i gibkość xtra ludzka. 

[RappaR]

Co rozumiesz przez free running? Słuch nietoperzowo sonarowy. Siła i gibkość xtra ludzka. 

Nie ma sonaru akurat. Wtedy to bym zaakceptował, To znaczy dalej nie miałoby to sensu, ale i tak żaden serial o superbohaterach nie ma, ale przynajmniej byłoby wyjaśnienie. A i wiem, że serial miał być w założeniu mroczny, ale nienawidzę tych ciągłych ciemnych scenerii, nic w nich nie widać :/ Z punktu widzenia artystycznego rzecz jasna dobre, ale to taki artyzm, który przeszkadza w odbiorze. 

Dlatego właśnie Utopia mi się tak podobała - o ile sam surrealizm uwielbiam, to też dzięki tym jaskrawym barwom wszystko było doskonale widać.

[Elwood]

Z tym ciemnym szajsem to się zgadzam. Przez takie pseudo mroczne zagrywki filmy z założenia oglądalne robią się nędznymi. Battlefield, Cloverfield, jakikolwiek field, Pacific Rim. Autor myśli ciemno= dobrze.

Dobrze, że japońskie Godzille po części za dnia się działy przynajmniej

A jak odbierasz serial całościowo w kontekście dotychczasowych produkcji serialowo-filmowych o superbohaterach?

[RappaR]

Z tym ciemnym szajsem to się zgadzam. Przez takie pseudo mroczne zagrywki filmy z założenia oglądalne robią się nędznymi. Battlefield, Cloverfield, jakikolwiek field, Pacific Rim. Autor myśli ciemno= dobrze.

Dobrze, że japońskie Godzille po części za dnia się działy przynajmniej

A jak odbierasz serial całościowo w kontekście dotychczasowych produkcji serialowo-filmowych o superbohaterach?

Jest dobrze, 8 na filmwebie dostał, ale w kontekście superbohaterów? Mało dynamiczna fabuła jeśli chodzi o zwroty akcji, wspomniane oświetlenie, jednak preferuję w tym kontekście ostatnie wyczyny CW i ABC(może z wyjątkiem Cartera, ale to miniseria).

[ely3]

Ale kombinują w 3 sezonie Wikingów

 

Patrząc na oglądalność to ciekawe czy po 4 nie skończą.

 

Scenariusz już tak się gubi że połączył założycieli Księstwa Normandzkiego Rollo z Ragnarem a ten pierwszy urodził się po śmierci tego drugiego

 

Sceny seksu BDSM - dżisus już naprawdę nie wiedzą jak walczyć o widza

Tak czy siak sezon 3 lepszy niż drugi ale do poziomu pierwszego to nie zbliżyli sie ani przez chwilę

[montana]

kiedy nowy detektyw?

[Elwood]

June 21, 2015

[RappaR]

Ładnie pojechali z grą o tron, zerwali z książką na amen.

[halfoat]

No teraz to już raczej fan fiction a nie ekranizacja książki.

[Xamel]

Jak to Daredvil nie ma sonaru???

[Elwood]

Ukradly

House of Cards odpuszczam, kolejna po Wilku opowieść o zagrywkach na wysokim szczeblu, dążeniu po trupach etc. Miałem to przez 7 lat, mało pasjonujące

True Detective za to - jest wątek, przewrotni herosi, obsada i granie. Jest smaczne intro z dobrą muzyką. Odcinek po odcinku, na spokojnie by zasmakować jak najlepiej