Seriale

[blackmagic]

We were on a break!

[falcao]

sciagnalem pierwszy sezon House of Lies ze wzgledu na Don Cheadle, zobaczymy;]

[Elwood]

DD niezły, po 3 odcinkach śmiem twierdzić. Jedyne, co razi i w sumie bym zmienił jakkolwiek to walki, co się klepie Matt przykładowo z 4 chłopa, i jak w karate kid - jeden bije, reszta odpoczywa wsparta na kolanach. Machu machu, zdychu zdychu. Ale już w 3 odcinku rudy dał radę po obu stronach parkietu, liczyłem po cichu że Bullzeye z niego wyrośnie a nie gołąb na płocie.

Ogólnie jest good

...

..

.

Rachel zrywa z Rossem? Pikczer or dydnt hepen

[RappaR]

DD niezły, po 3 odcinkach śmiem twierdzić. Jedyne, co razi i w sumie bym zmienił jakkolwiek to walki, co się klepie Matt przykładowo z 4 chłopa, i jak w karate kid - jeden bije, reszta odpoczywa wsparta na kolanach. Machu machu, zdychu zdychu. Ale już w 3 odcinku rudy dał radę po obu stronach parkietu, liczyłem po cichu że Bullzeye z niego wyrośnie a nie gołąb na płocie.

Ogólnie jest good

...

..

.

Rachel zrywa z Rossem? Pikczer or dydnt hepen

Nie no, walki w Daredevil to akurat nowy szczyt tandety, serio. Ciężko mi znaleźć gorszy przykład, nawet te ze Smallville są lepsze. A mówić, że coś jest gorszego od walk w Smallville to jak powiedzieć, że ktoś ma gorszą grę aktorską od Acklesa - nie zobaczysz, nie uwierzysz.

[P_M]

Nie no, walki w Daredevil to akurat nowy szczyt tandety, serio. Ciężko mi znaleźć gorszy przykład, nawet te ze Smallville są lepsze. A mówić, że coś jest gorszego od walk w Smallville to jak powiedzieć, że ktoś ma gorszą grę aktorską od Acklesa - nie zobaczysz, nie uwierzysz.

 

Co Ty masz do Acklesa? Supernatural jest w porządku

[RappaR]

Co Ty masz do Acklesa? Supernatural jest w porządku

Serial tak, ale ratują go scenarzyści i producenci, którzy świetnie dobierają obsadę. Sam i Dean są żałosni z przewagą tego drugiego, który jest absolutnie beznadziejny. A widząc go w smallville upewniłem się, że to pomimo pracy scenarzystów, bo Jensen jest aktorem jednej roli, który zagrać nic nie potrafi innego, a nawet i to co gra jest beznadziejne. 

[P_M]

Nie widziałem Acklesa w niczym innym, fanem jego talentu nie jestem, ale wydaje mi się, że i w tym wypadku producenci dobrze dobrali Sama i Deana.

W jednym z fillerów, gdzie Dean się wszystkiego bał Ackles zagrał akurat całkiem fajnie, scena z otwieraniem szafki bezbłędna

Tutaj w dużej mierze dochodzi też czynnik, że oni tam po prostu grają siebie i traktują to jako dobrą zabawę, co z resztą widać po często autoironicznych fillerach.

 

W ogóle skończyłem drugi sezon House of Cards i jestem po pierwszym odcinku trzeciego - cieszę się, że zacząłem go oglądać. Must see before you die

Edytowane 22 Kwietnia 2015 przez P_M

[RappaR]

Dobrze czyli wyglądać, bo tylko w zasadzie to potrafi.

[P_M]

Dobrze czyli wyglądać, bo tylko w zasadzie to potrafi.

Do jego roli chyba nic więcej potrzebne nie jest

[Findek]

Nie no, walki w Daredevil to akurat nowy szczyt tandety, serio. Ciężko mi znaleźć gorszy przykład, nawet te ze Smallville są lepsze. A mówić, że coś jest gorszego od walk w Smallville to jak powiedzieć, że ktoś ma gorszą grę aktorską od Acklesa - nie zobaczysz, nie uwierzysz.

Co Wy obaj z Elwoodem pierdolicie ? Walki, pod względem realizacji, są mocną stroną tego serialu. Oczywiście, tłuką się chłopy pałkami po głowach i wstają po 4 razy ale to na podstawie komiksu i tego się uniknąć nie dało.

 

Wadą tego serialu jest to, że w 90% zdań wypowiedzianych przez Fiska i Murdocka pada hasło "This city".

 

A jeszcze co do walk - pod koniec odcinka drugiego była ta walka w korytarzu z dwoma pokojami, w celu odbicia dzieciaka. Przecież to jest realizatorski majstersztyk.

[Gość (Przemek...)]

A jeszcze co do walk - pod koniec odcinka drugiego była ta walka w korytarzu z dwoma pokojami, w celu odbicia dzieciaka. Przecież to jest realizatorski majstersztyk.

 

O to to! 

[RappaR]

Co Wy obaj z Elwoodem pierdolicie ? Walki, pod względem realizacji, są mocną stroną tego serialu. Oczywiście, tłuką się chłopy pałkami po głowach i wstają po 4 razy ale to na podstawie komiksu i tego się uniknąć nie dało.

 

Wadą tego serialu jest to, że w 90% zdań wypowiedzianych przez Fiska i Murdocka pada hasło "This city".

 

A jeszcze co do walk - pod koniec odcinka drugiego była ta walka w korytarzu z dwoma pokojami, w celu odbicia dzieciaka. Przecież to jest realizatorski majstersztyk.

Ta walka w korytarzu faktycznie świetna, ale reszta? Np. ta walka w obronie Jessici w pierwszym epku to wzięcie najgorszych cech z Smallville i Hajime no Ippo i zrobienie z tego ultimate tragic combo. 

Ja wiem, że ciężko zrobić dobre walki i w miarę realistyczne walki, jeszcze ciężej je widowiskowe, bo wtedy tym bardziej wpadają w oko przestoje w "kata", ale w Daredevil przegięli lekko pałę. 

[kulfon]

co to był za film że, jet li się napierdalał, ale miał zasadę, że nie bił kobiet i jak miał się klepać z laską to wziął swoją koleżankę i wymachiwał nią jak szmatą, żeby pobić nią tą drugą pannę? były sceny z rentgenem i w ogóle nieźle tam walki wyglądały. romeo musi umrzeć czy coś w tym stylu

[Elwood]

Walka w korytarzu psu w dupę, kung fu bez kung fu. 1 vs 4 , DD klepie jednego - reszta odpoczywa i się patrzy. W komixie nigdy nei patrzyli tylko zawsze wszyscy napierdalali. Zawsze.

Jedyne znośne walki to byłe te z rudym w 3 odcinku.

Realizatorski majstersztyk.. śmi Panie rozjebał zajady :] Realizatorski majstersztyk to są gwizdki na Hardenie

i c*** z pałkami, czekam na magic stick DD z linką - jak to wmontują w serial tak z jajem, to są krulami przez duże UL.

 

edit

Ci sami ludzie mogą zrobić Punishera Max, Z Barracudą, serią Welcome Back Frank etc. Czuję, że tego by nie zjebali :]

Edytowane 23 Kwietnia 2015 przez Elwood

[Gość (Przemek...)]

Kręcisz nosem Panie Blues. Toż to seria o gościu w lateksie Swoją drogą to tak czekałem na ten jego kostium i jak go zobaczyłem to nawet się trochę ucieszyłem, że ten serial się skończył, ale się do tego głośno nie przyznam  

 

A Punishera już teraz powinni kręcić, a nie jakieś Dżesiki Dżones i Ajron Fisty 

[Elwood]

Wiem to Panie Orzeł, ale sam bym lepsze walki odjebał :] Co nei zmienia faktu, że calościowo serial dobry jest.

Kostium czerwony taki c***owy?

[Gość (Przemek...)]

To jeszcze całości Pan nie widział? 

[Elwood]

Dziś 7 odcinek ogarnąłem. Wie Pan, robota czasami wpada to trza się zająć. Jutro powinienem dokończyć dzieła

[Gość (Przemek...)]

Azaliż do przeczytania po zakończeniu serii.

[Elwood]

A zaliżę

 

edit

poszło. Walka z japońcem fajna. Strój czerwony aż tak bardzo nie wkurwił. Chcę Bullzeye w 2 serii.

Generalnie dobry serial był.

Edytowane 24 Kwietnia 2015 przez Elwood