Brooklyn Nets 23/24 - ekipa bez gwiazd, ale czy bez szans?

[RonnieArtestics]

3 godziny temu, mayor napisał(a):

 

Trochę rozbieżne opinie , ale w sumie w sąsiednim temacie już koledzy rozdają  nagrody Roty,Mip,Dpoty a w innych pierścienie za nowy sezon nawet

Widzę ze duża cześć nie skumała w ogóle idei tematu O ROTY, pozwól że wyjaśnię dla tych mniej kumatych: nie chodzilo o rozdawanie nagród już teraz, chodziło o zabawę w wytypowanie kto bedzie najlepszy,  chodziło mi też o to, ze przewiduje ciekawy race przez cały sezon i że ta klasa jest naprawdę mocna jak dodamy, że Chet jest traktowany jako rookie według zasad, no i ten rok przypominac może już teraz rok 04/05 gdzie pojawili się jednocześnie Lebron, Carmelo, Wade i Bosh. Stąd uznałem że warto założyć taki temat już teraz, bo byłem ciekaw bardzo wyników ankiety i tego kogo inni użytkownicy maja za faworyta do tej nagrody.

[vonBaron]

Thomas kocur po tych kilku meczach mimo że ciągle czasami załącza mu się hero ball, oby Vaughn Nie usadzil go na ławce po powrocie Johnsona. 

[mayor]

W dniu 7.11.2023 o 07:03, vonBaron napisał(a):

Thomas kocur po tych kilku meczach mimo że ciągle czasami załącza mu się hero ball, oby Vaughn Nie usadzil go na ławce po powrocie Johnsona. 

No to chyba wykrakałeś.,Może nie JV, ale kontuzja może Thomasa usadzić na kilka tygodni.,Co do reszty zespołu to wydaje się że Nets mają najbardziej wyrównany skład w lidze. No Clax -no problem, No Ben-no problem ,No Cam&Cam no problem ,.Dzisiaj ławka BKN- 45/ławka LAC-17.,Kredyty należą się Vaughnowi ogarnia zespół coraz lepiej, bez czterech podstawowych graczy bez żadnych All Stars, przeciwko Clippers z czterema Allstarami , dwoma MVP, dwukrotnym Finals MVP, PJ Tuckerem który wielokrotnie był wybierany do  All Defense Team, praktycznie cały mecz miał pod kontrolą 

[vonBaron]

Z tego co widziałem Thomas jest GTD. 

[vero1897]

7 godzin temu, mayor napisał(a):

Clippers z czterema Allstarami , dwoma MVP, dwukrotnym Finals MVP, PJ Tuckerem który wielokrotnie był wybierany do  All Defense Team, praktycznie cały mecz miał pod kontrolą 

Jakie znaczenie mają ich osiągnięcia z przeszłości, skoro liczy się tu i teraz? LAC nie mają aktualnie w składzie ani jednego mvp-level gracza, all starami część z nich jest już coraz częściej tylko z nazwy, bo są młodsi, zdrowsi i coraz lepsi gracze na ich pozycjach a ten Tucker to od dawna żaden realny game changer w D, bardziej trójki z rogu i rozciąganie gry. Na tym etapie ich karier to bliżej im już do takiego BKN z czasów Joe J, KG, Pierce'a i Williamsa, niż do jakiegoś faktycznego dream teamu.

[mayor]

8 godzin temu, vero1897 napisał(a):

Jakie znaczenie mają ich osiągnięcia z przeszłości, skoro liczy się tu i teraz? LAC nie mają aktualnie w składzie ani jednego mvp-level gracza, all starami część z nich jest już coraz częściej tylko z nazwy, bo są młodsi, zdrowsi i coraz lepsi gracze na ich pozycjach a ten Tucker to od dawna żaden realny game changer w D, bardziej trójki z rogu i rozciąganie gry. Na tym etapie ich karier to bliżej im już do takiego BKN z czasów Joe J, KG, Pierce'a i Williamsa, niż do jakiegoś faktycznego dream teamu.

Akurat Tucker zagrał wczoraj co najmniej dobry mecz .,Jeżeli chodzi o porównanie Pierce, Garneta , Dewilla,JoJo do KL, PG,Hardena i RW to trochę przesada.,Po pierwsze to Joe J w Nets grał najlepiej i najdłużej z wymienionej czwórki na poziomie All Stara.,Po drugie to Pierce i Garnet przyszli na BKN w wieku 37-38 lat całkiem wypaleni bez motywacji, a taki Harden ma cały czas potencjał jest młodszy , gra o kontrakt i wcześniej czy później powinien się ogarnąć i mimo tego że za nim nie przepadam to liczę na to że jeszcze zagra kilka dobrych sezonów 

 

[vonBaron]

17 godzin temu, mayor napisał(a):

No to chyba wykrakałeś.,Może nie JV, ale kontuzja może Thomasa usadzić na kilka tygodni.,Co do reszty zespołu to wydaje się że Nets mają najbardziej wyrównany skład w lidze. No Clax -no problem, No Ben-no problem ,No Cam&Cam no problem ,.Dzisiaj ławka BKN- 45/ławka LAC-17.,Kredyty należą się Vaughnowi ogarnia zespół coraz lepiej, bez czterech podstawowych graczy bez żadnych All Stars, przeciwko Clippers z czterema Allstarami , dwoma MVP, dwukrotnym Finals MVP, PJ Tuckerem który wielokrotnie był wybierany do  All Defense Team, praktycznie cały mecz miał pod kontrolą 

A jednak wyleciał na przynajmniej 2tyg... No to teraz się zacznie seria L. 

[mayor]

20 minut temu, vonBaron napisał(a):

A jednak wyleciał na przynajmniej 2tyg... No to teraz się zacznie seria L. 

Niekoniecznie As Far Back as I can remember to wszystkie mecze kiedy Cam Thomas miał dzień konia i rzucał po 40+ kończyły się L 

[vero1897]

@mayor

Przede wszystkim to było dość luźne porównanie a nie sugerujące 100% zgodności. Poza tym, czy to aż taka duża przesada? Każdy z czwórki Clippers swój najlepszy okres gry ma już za sobą i jest past prime - z różnych względów. To ile mają lat nie jest tak ważne, istotne jest, że lepsi już nie będą i nawet jeśli nie są aż tak zaawansowani wiekowo jak tamta ekipa, to ich częstotliwość łapania urazów jest na poziomie wielu weteranów, zajechanych długim przebiegiem na parkietach NBA.

No i ten Harden to jest taki zmotywowany do osiągania sukcesów, że po raz kolejny narobił gnoju przed odejściem i kończył przygodę siedząc poza parkietem i jego największy potencjał tkwi aktualnie w tym, by odwalić podobną akcję już w czwartym zespole z rzędu. A do regularnej i skutecznej gry, takiej jak najbardziej lubił, już zwyczajnie brakuje mu zdrowia.

[mayor]

41 minut temu, vero1897 napisał(a):

@mayor

Przede wszystkim to było dość luźne porównanie a nie sugerujące 100% zgodności. Poza tym, czy to aż taka duża przesada? Każdy z czwórki Clippers swój najlepszy okres gry ma już za sobą i jest past prime - z różnych względów. To ile mają lat nie jest tak ważne, istotne jest, że lepsi już nie będą i nawet jeśli nie są aż tak zaawansowani wiekowo jak tamta ekipa, to ich częstotliwość łapania urazów jest na poziomie wielu weteranów, zajechanych długim przebiegiem na parkietach NBA.

No i ten Harden to jest taki zmotywowany do osiągania sukcesów, że po raz kolejny narobił gnoju przed odejściem i kończył przygodę siedząc poza parkietem i jego największy potencjał tkwi aktualnie w tym, by odwalić podobną akcję już w czwartym zespole z rzędu. A do regularnej i skutecznej gry, takiej jak najbardziej lubił, już zwyczajnie brakuje mu zdrowia.

W niczym to nie umniejsza znaczenia wczorajszej wygranej Nets, którzy grali bez 4 podstawowych graczy i bez centra , kiedy LAC mieli do dyspozycji wyjściowy skład i dosyć dobrego podkoszowego. A jeśli chodzi o potencjał Clippers to dobry coach potrafiłby z tych graczy wyciągnąć więcej, taki Kerr przy porównywalnym personelu doszedł do finałów i wygrał niedawno ., Lue to niedojda i czym prędzej wyleci tym lepiej .,Hardena ja bym po dwóch meczach nie skreślał, nie wiem czy gnoju w sixers nie robi większego Mr Process, a na pewno na Brooklynie głównym mącicielem był Kyrie , Soften tylko dołożył od siebie kilka taczek gnojówki,a Durant poprawił 

[ignazz]

Kilka taczek gnoju? Raczej uruchomił nowy tranzyt gnoju kontenerowcem i to na trzy lata z rzędu. 

[mayor]

W dniu 10.11.2023 o 09:28, ignazz napisał(a):

Kilka taczek gnoju? Raczej uruchomił nowy tranzyt gnoju kontenerowcem i to na trzy lata z rzędu. 

Trudno się licytować.,Dla mnie największym szkodnikiem z so call BIG Three w Nets jest Kyrie .,Zaczął od wymuszenia zwolnienia Atkinsona, sadzania Allena na ławce żeby DeAndre sobie pograł, później były nieobecności AWOL, odmowa gry w Orlando, foliarstwo antyszczpionkowe, zawiecha za naziolskie wpisy w SM itd itp.,I to wszystko podlane sosem- pod tytułem : od kołyski aż po grób "byłem ,jestem i będę fanem Nets"

[mayor]

Vaughn coraz lepiej ogarnia pomimo kontuzji i braków personelu przyzwoity bilans.,Z Claxtonem to też D Nets jest o kilka oczek wyżej .,Kiepsko wygląda sytuacja z Benem ledwo zaczął grać na poziomie Vintage Simmons a już kolejna kontuzja rezonans pokazał uszkodzenie nerwów, za tydzień kolejny MRI i ewaluacja.,Nie tylko Benowi puszczają nerwy, mnie też zaczyna to wkurwiać bo koleś bierze najtłustszy czek ,a oprócz tego że w knajpach płaci wszystkie rachunki za kolegów z drużyny to nie za wiele z niego pożytku 

[vero1897]

2 godziny temu, mayor napisał(a):

Vaughn coraz lepiej ogarnia pomimo kontuzji i braków personelu przyzwoity bilans.,Z Claxtonem to też D Nets jest o kilka oczek wyżej .,Kiepsko wygląda sytuacja z Benem ledwo zaczął grać na poziomie Vintage Simmons a już kolejna kontuzja rezonans pokazał uszkodzenie nerwów, za tydzień kolejny MRI i ewaluacja.,Nie tylko Benowi puszczają nerwy, mnie też zaczyna to wkurwiać bo koleś bierze najtłustszy czek ,a oprócz tego że w knajpach płaci wszystkie rachunki za kolegów z drużyny to nie za wiele z niego pożytku 

Czyli jednak nie będzie all-D i vintage Bena z początków Philly a pary wystarczyło mu tylko na preseason? To o wiele krócej niż zakładałem a i tak przecież byłem do tej sprawy nastawiony dość p̶e̶s̶y̶m̶i̶s̶t̶y̶c̶z̶n̶e̶ racjonalnie.

[mayor]

3 godziny temu, vero1897 napisał(a):

Czyli jednak nie będzie all-D i vintage Bena z początków Philly a pary wystarczyło mu tylko na preseason? To o wiele krócej niż zakładałem a i tak przecież byłem do tej sprawy nastawiony dość p̶e̶s̶y̶m̶i̶s̶t̶y̶c̶z̶n̶e̶ racjonalnie.

[vonBaron]

Szkoda że jego kontrakt spada dopiero po następnym sezonie. 

Edytowane 15 Listopada 2023 przez vonBaron

[T+?%hZ<A<5ZZB~5L]

Właśnie przez przypadek trafiłem na statystykę, że w 6 meczach sezonu Ben Simmons grając średnio po 30 minut w meczu i każdorazowo wychodząc w S5, oddał łącznie 4 rzuty osobiste i trafił jeden z nich... Aż sobie to sprawdziłem dla porównania i taki Ben Wallace - historycznie jeden z najgorszych rzutowo graczy w historii NBA (skuteczność FTT w karierze 40%), oddawał ich więcej... To że Simmons nie trafia osobistych to jedno, ale jak to robi, że go nie faulują? W tych 6 meczach tego sezonu zbierał po prawie 3 piłki na mecz w ataku?

I druga sprawa: z perspektywy czasu, gdybyście musieli wybrać jednego gracza, to kogo byście wzięli: Simmonsa czy Fultza? Pytam overall.

[mayor]

4 godziny temu, T+?%hZ&lt;A&lt;5ZZB~5L napisał(a):

. To że Simmons nie trafia osobistych to jedno, ale jak to robi, że go nie faulują? W tych 6 meczach tego sezonu zbierał po prawie 3 piłki na mecz w ataku?

I druga sprawa: z perspektywy czasu, gdybyście musieli wybrać jednego gracza, to kogo byście wzięli: Simmonsa czy Fultza? Pytam overall.

Jak robi że go nie faulują-? Proste nie przewraca się bez powodu i nie płacze jak Embiid, ani nie umie tak dobrze flopować jak Harden.,Druga  sprawa też oczywista odpowiedź-Tatuma .,Przecież Simmons nie był w tym samym drafcie co Fultz i nie wiem skąd wziąłeś taką alternatywę ?

[ptak]

5 godzin temu, T+?%hZ&lt;A&lt;5ZZB~5L napisał(a):

Właśnie przez przypadek trafiłem na statystykę, że w 6 meczach sezonu Ben Simmons grając średnio po 30 minut w meczu i każdorazowo wychodząc w S5, oddał łącznie 4 rzuty osobiste i trafił jeden z nich... Aż sobie to sprawdziłem dla porównania i taki Ben Wallace - historycznie jeden z najgorszych rzutowo graczy w historii NBA (skuteczność FTT w karierze 40%), oddawał ich więcej... To że Simmons nie trafia osobistych to jedno, ale jak to robi, że go nie faulują? W tych 6 meczach tego sezonu zbierał po prawie 3 piłki na mecz w ataku?

I druga sprawa: z perspektywy czasu, gdybyście musieli wybrać jednego gracza, to kogo byście wzięli: Simmonsa czy Fultza? Pytam overall.

Tatuma

53 minuty temu, mayor napisał(a):

Jak robi że go nie faulują-? Proste nie przewraca się bez powodu i nie płacze jak Embiid, ani nie umie tak dobrze flopować jak Harden.,Druga  sprawa też oczywista odpowiedź-Tatuma .,Przecież Simmons nie był w tym samym drafcie co Fultz i nie wiem skąd wziąłeś taką alternatywę ?

No bo to ona picki 76. Ja jestem zły bo Kings spieprzyli sezon i Celtics dostało Langforda z 14 numerem. A mógł być Morant 

[ptak]

Do kiedy Simmons ma umowę? Bo lubię Nets a ten koleś to nawet nie jest nieporozumienie, to jakaś totalna porażka. On wygląda jakby ktoś ukradł mu wszystkie koszykarskie umiejętności.