łapu-capu

[rw30]

pierwszym meczu hardena:

 

chytruz:

Ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości co do Hardena? ;]

 

kubbaz:

 

Oglądałeś mecz? Pierwsza połowa to głównie popis Hardena Detroit nic nie ogarniało a grał non stop to samo, trapować zaczęli go w 2 połowie i już nie było tak wesoło,

Maciek:

Szukasz chyba kwadratowych jajec Kubbas...

 

1 połowa: 19pkt, 5as, 1 trójka

2 połowa: 18pkt, 7 as, 3 trójki

 

Jak widać strapowali go na śmierć.

microlab

No ja oglądałem i tobie chyba się coś pomyliło bo pleciesz straszliwe głupoty. Harden zarówno w pierwszej połowie, jak i w drugiej był nie do zatrzymania i jakieś trapy nic nie dawały

kubbas:

W 3 kwarcie jak numerki wyglądały możesz mi podać?

 

Moja wina widocznie, bo zasnąłem na początku 4 kwarty,

[Chytruz]

.

Kobe na 60% z pola, ma pozycje wolne do rzutów, których od lat nie widziałem

[Chytruz]

Ten moment meczu, w którym Anthony zjebał sobie skuteczność był irrelewantny dla losów spotkania.

Coraz trudniejsze słowa tu padają.

[Chytruz]

.

Co do Farieda, to już dziś biorę go nad Lovem

[Alonzo]

by Chytruz moja wypowiedz o Fariedzie w łapu capu:

 

Co do Farieda, to już dziś biorę go nad Lovem

 

Obstawiałem, że wrzuci to rw30, ale bez różnicy:)

Wrzucę to jak Faried jeszcze bardziej się rozwinie i będzie inaczej postrzegany - ciekawe, czyj punkt widzenia będzie wtedy bardziej pasował do tego wątku;)

[Chytruz]

Wrzucę to jak Faried jeszcze bardziej się rozwinie i będzie inaczej postrzegany

Fail:

 

Co do Farieda, to już dziś biorę go nad Lovem

łapu capu do kwadratu.

[P_M]

w zeszłym sezonie tak wyszło że oglądałem kilkanaście/dziesiąt spotkań Bobków (pewnie gdzieś w czołówce światowej jestem !!!).

[Alonzo]

by Chytruz

Zamieszczone przez AlonzoM.

 

Wrzucę to jak Faried jeszcze bardziej się rozwinie i będzie inaczej postrzegany

 

Fail:

 

Zamieszczone przez Alonzo

Co do Farieda, to już dziś biorę go nad Lovem

 

 

 

łapu capu do kwadratu.

Nawet do sześcianu możesz podnosić, tylko obserwuj grę Farieda.

[Chytruz]

Nawet do sześcianu możesz podnosić, tylko obserwuj grę Farieda.

Ja Farieda w pełni doceniam, doceniam też np Chandlera Parsonsa, co nie znaczy, że nie wrzucę do łapu capu jak ktoś napiszę, że "już dziś bierze go nad Joshem Smithem"

 

Co by nie było OT, zachowam dla potomnych ten kawałek:

 

o Nashu nie wspominam bo granie half court offense to dla niego mistyczna sztuka o ktorej nigdy nie slyszal

[Chytruz]

.

.....harden jest ok ale nie jako 1 opcja , ani nie jest zajebistym ballhandlerem , ani shoterem ,stevem nashem tez nigdy nie bedzie wiec za co placic taka kaske dla 6th mana??? .....

przepraszam ze to napisalem nie znam sie.

[Maciek9020]

.

Do tego pan Shannon Brown co ma tak c***owy decision making, że jakby poszedł na studia, to z dużą dozą prawdopodobieństwa studiowałby 2 kierunki na raz - kulturoznastwo i europeistyką.

[rw30]

Ale jednego jakoś jestem pewien: są gorsze drużyny w tej lidze i najgorszego bilansu mieć nie powinniśmy, chociaż nie wiem, czy to akurat dobrze.

 

z topicu o Orlando

 

tzn to jest w sumie bardzo mądrze powiedziane, ale jednak brzmi nieco zabawnie

 

przypomina mi się jak kibice sixers bodajże w 2008/09 załamywali ręce nad serią zwycięstw swojej drużyny gdzieś w marcu / kwietniu, też dobre texty wtedy szły

[ignazz]

I oczywiście Davis. k**** jaki ten gość jest pocieszny, to się nie da opisać słowami. Postura jakby właśnie ojebał połowę zapasów KFC, cyce mu tak dostojnie podskakują jak biegnie, ale kładzie na to lachę i gra z pewnością siebie wielką jak jego dupsko. Rzuca z ręką na ryju, wchodzi pod kosz, gra post up, nawet zbiera i aplikuje > 20 pkt na mecz! c*** tam jakieś usage czy % z gry, dawaj dalej Glen, jednego fana już masz! Do tego banda gości, co nawet nie wiem skąd się tam wzięli, ale potrafią momentami zagrać z iskrą. Magic przydałoby się pozbyć tylko Nelsona i mogę ich oglądać z czystą przyjemnością.

.

 

mega opis Magic by kotbehemot

[Xamel]

Utah/Memphis chciałem obejrzeć, fajna potyczka pod koszami będzie. Ale nie obejrzę - i tu ciekawostka. Dziś u kangurów jest Melbourne Cup, wielkie wydarzenie, w stanie Victoria (tym z Melbourne) nawet dzień wolny. Tu w Sydneju masa firm idzie do knajp na żarcie i chlanie, w tym my. A sam puchar to wyścig konny - the race that stops the nation. Ocipieli w tym kraju. Więc ja, chcąc nie chcąc, będę oglądać wyścig zamiast meczu...

Jak ktoś nie pomieszkal za granicą to nie zrozumie tego bólu. ;-)

[kaziu999999]

@wwo

czy ta histeria i panika, jaką prezentujesz, ma związek z twoim przedwczesnym wytryskiem, na który

skarzyła się twoja laska, podczas ostatniego rodeo hard drive w wesołej hacjendzie senora Vasqueza ?

 

...

[Chytruz]

Nie wierzyłem, że będzie aż tak produktywny, przepraszam więc i obrzucam się gównem

Ostatnio sporo osób skłonnych do samokrytyki.

[Maciek9020]

O Blejku.

A jak ktoś ma trochę czasu do zmarnowania i chce zobaczyć jak radziłby sobie w NBA nieskoordynowany 17-letni fan Warcrafta z zespołem Heine-Medina o wroście 210 cm, to polecam Clippers-Hawks.

 

[microlab]

Matek strikes again.

Moim marzeniem jest Granger... niekoniecznie za Gasola. Chociaż Granger+West/Hill za Gasola i dodatek brzmi ciekawie.

 

hahahahah

[matek]

Przed edycją było tylko do "Granger ...", ale postanowiłem że sprowokuję co poniektórych wrażliwych i dodałem resztę, bo dawno nie próbowałem. Jak widać nie było ciężko i udało się

[Chytruz]

.

W mieście Minneapolis, w krainie jezior jak Mazury,

Zaczęły się zbierać nie ciemne, ale jasne chmury,

„Biali nie potrafią skakać”- toż to istna bzdura,

Pomyślał David Kahn wchodząc z rana do biura,

„Muszę mojej drużynie dodać monolitu,

Od dziś wszyscy gracze będą mieć skórę w kolorze sufitu”.

I czym prędzej wziął swój telefon do ręki,

„Love, Ricki, Ridnour oni byli tu pierwsi,

Nikole, JJ-a też w składzie zostawię,

Ale wcześniej innym białasom miejsce w składzie sprawię”,

Z Websterem i Randolphem pożegnał się bez żalu,

Wszak w „czarnych garniturach” nie pasują do balu,

„Beasleya i Johnsona upchnę gdzieś następnie,

Pewnie Phoenix z Arizony przygarnie ich chętnie.

I do Budingera mówi: „Słuchaj jesteś biały i rudy,

Pasujesz tu idealnie, tak jak pies do budy”

Po czym bardzo szybko pędzi do Bostonu,

Z transparentem w dłoni: „Stiemsma witaj w domu”.

Myśli: „Musi jeszcze lepsza być drużyna moja,

Sprawię fanom prezent, zadzwonię do Roya,

Roy już z długopisem, kontrakt podpisuje,

Jednak jeszcze pyta: „Czy ja tu pasuję?”,

Kahn na to: „Spoko, nie jesteś czarnym człowiekiem,

Ewentualnie mulat, taka kawka z mlekiem”,

Gdy skład już się robił coraz bardziej „widoczny”,

Wybrał się Kahn jeszcze na wizytę do Moskwy,

Mówi do Andreia: „U nas panuje moda nowa”,

I tak oto pozyskał „białego kałasznikowa”,

A żeby Kirilenko nie czuł się u „Wilków” źle,

Razem z nim do miasta przyleci Alexey Shved.

A gdzieś w zaciszu w Polsce Chajzer się szykuje,

Wszystkie białe koszule na „tip- top” prasuje,

Vizir na nową kampanię, przeznaczył pieniądze całe:

„Wspieramy Minnesotę, wspieramy WHITE POWER”.