Skocz do zawartości

Offseason 2023


Reikai

Rekomendowane odpowiedzi

Jak nie chciał grac w sixers to mógł zrobić opt out i pograć w contenderze przez rok za full-MLE. A Jak wybrał ze kasa jednak ważniejsza to niech teraz nie rzuca trade request nastepnego dnia. Dla mnie to jest proste. 
 

Zarowno sixers jako organizacja jak i harden to recydywiści jeśli chodzi o jakieś dziwne Krzywe akcje, wiec wina pewnie jest po obu stronach, ale ja mam już osobiście dosyć tych humorków graczy, którzy kiedy tylko chcą sobie mówią ze nie będą grali, a jednocześnie dostają czeki po 30+mln $ rocznie. 
 

mial wybór. Wybrał opt in. Niech teraz gra albo niech mu po prostu nie wypłacają tej kasy jak on sie rzuca ze nie bedzie grać. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

to co

może Embiid za Lillarda? :D

Widzę że bardzo chcesz ograniczyć Embiidowi możliwość zagrożenia Jokerowi 

 

Mnie sytuacja sixers i przede wszystkim Hardena nie martwi 

Sixers od lat są c***ami w skali ligi, w sumie od odejścia Pata nie da się polubić kultury tej organizacji 

Harden... No cóż, na jego temat napisałem już dość żeby rw30 dostał rozwolnienia, wiec z racji upałów i możliwego odwodnienia chłopakowi daruję 

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

z poziomu drugiej rundy na wschodzie będzie mu o to jeszcze trudniej

Teoretycznie łatwiej ze wschodu wejść do finałów niż z zachodu, gdzie na spotkanie jokera masz szansę już w pierwszej rundzie 

 

Ale o czym my mówimy. Nowy Howard nigdy nie będzie mvp finałów 

Wątpię żeby jako pierwsza opcja kogokolwiek wprowadził do finału NBA 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, josephnba napisał(a):

Teoretycznie łatwiej ze wschodu wejść do finałów niż z zachodu, gdzie na spotkanie jokera masz szansę już w pierwszej rundzie 

tylko teoretycznie, ostatni sezon raczej pokazał, że obie konferencje są bardzo wyrównane i ciężko upatrywać faworytów, Nuggets też będą startować już z innego pułapu niż rok temu, a z pozycji topowego contendera jest zwykle o wiele ciężej, to znaczy ostatnio jakby zaczęło to drużynom bardziej ciążyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

tylko teoretycznie, ostatni sezon raczej pokazał, że obie konferencje są bardzo wyrównane i ciężko upatrywać faworytów, Nuggets też będą startować już z innego pułapu niż rok temu, a z pozycji topowego contendera jest zwykle o wiele ciężej, to znaczy ostatnio jakby zaczęło to drużynom bardziej ciążyć

Nuggets mają papiery na powtórkę 

Trzon młody, nie ma kwasów, widać chemię i chęć wspólnej gry, do tego jest szeroki roster 

Wśród półfinalistów zachodu nie ma absolutnie nikogo, kto może w tej chwili im zagrozić 

Tak, wciąż uważam wcf Lakers za mega farta z posypanymi rywalami i nie widzę ich nawet wyżej niż w drugiej rundzie za rok 

Jedynie Miśki o ile Ja znajdzie głowę są dość mocni i mają odpowiedzi na grę Nuggets, ale są chyba wciąż za mało doświadczeni 

Konferencja zachodnia się mocno i brzydko starzeje 

Clippers już chyba nikt nie traktuje poważnie.

Warriors nie dodali nic, Paul nie jest odpowiedzą na żadne ich problemy

Lakers już dość zjechałem 

Kings max druga runda 

Suns to ciekawostka, trudno stwierdzić czy będą cokolwiek znaczyli zważywszy że w S5 trzej liderzy to zdrowotne Red flagi, do tego idąc w nazwiska pozbyli się praktycznie wszystkich dobrych rolesów 

Wolves nie pójdą ani krok dalej jeśli nie pozbędą się KATa 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, josephnba napisał(a):

Tak, wciąż uważam wcf Lakers za mega farta z posypanymi rywalami i nie widzę ich nawet wyżej niż w drugiej rundzie za rok

Lakers ledwo weszli do PO ale później nic nie było dziełem przypadku, byli po prostu lepsi a i z Denver nie zaliczyli żadnego blowoutu w porównaniu do chociażby Suns, sami też mieli kontuzjowanego Brona, osiągnęli max na co było ich stać, Dubs byli zdrowi, a to, że Morant się kiedyś połamie latając w ten sposób, to żaden fart tylko samo życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Lakers ledwo weszli do PO ale później nic nie było dziełem przypadku, byli po prostu lepsi a i z Denver nie zaliczyli żadnego blowoutu w porównaniu do chociażby Suns, sami też mieli kontuzjowanego Brona, osiągnęli max na co było ich stać, Dubs byli zdrowi, a to, że Morant się kiedyś połamie latając w ten sposób, to żaden fart tylko samo życie

Morant i ten drugi pacan zniszczyli chemię i wszystko się z tego powodu posypało 

Kontuzja Adamsa była gwoździem do trumny ale i z nim zdrowym Miski byly ugotowane mentalnie 

A w wcf Lakers byli tylko tłem co dobitnie wskazuje iż ich obecność w wcf to historyczny zbieg wielu okoliczności

Generalnie patrząc z perspektywy na zachodzie byli nuggets i długo nic  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie tylko martwi jedno, widać że Jokic nie ma jakichś ambicji, żeby zostać goatem, czy na jakiekolwiek indywidualne accolades, wiec zobaczymy na ile sezonów mu starczy motywacji. Pewnie repeat drużynowo chętnie jebnie, ale co dalej? Co jak się nie uda? Ja tu mocno się boje jakiegoś końca kariery w wieku 32lat i przesiadki na konie. A Ty Januszku jak to widzisz z perspektywy psychofana? 

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

nie no, nie byli 

wynik serii nie odzwierciedla jej przebiegu, tam w każdym meczu był crunch time, a biorąc pod uwagę zdrowie LBJa pokazuje to tylko, że to nie byli chłopcy do bicia

Proszę cię 

Nuggets ani razu nie byli zagrożeni 

W czwartych kwartach dociskali i spokojnie dowozili wynik 

 

Nie musi być 4-0 z blowoutami żeby uznać serię za jednostronną

To nie jest pojedynczy mecz jak w play im to cztery k**** wygrane w best of seven! 

Nie róbmy k**** z logiki 

Miotła to miotła 

1 minutę temu, RonnieArtestics napisał(a):

Mnie tylko martwi jedno, widać że Jokic nie ma jakichś ambicji, żeby zostać goatem, czy na jakiekolwiek indywidualne accolades, wiec zobaczymy na ile sezonów mu starczy motywacji. Pewnie repeat drużynowo chętnie jebnie, ale co dalej? Co jak się nie uda? Ja tu mocno się boje jakiegoś końca kariery w wieku 32lat i przesiadki na konie. A Ty Januszku jak to widzisz z perspektywy psychofana? 

A po czym wnosisz brak ambicji? 

Chłopak z pączka, będą lcego trochę memem NBA stał się czołowym, potem najlepszym graczem ligi i utrzymuje ten poziom trzeci kolejny sezon 

To że nie zgrzyta zębami nie znaczy że mu nie zależy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, josephnba napisał(a):

Chłopak z pączka, będą lcego trochę memem NBA

chyba dla noobów

ZNAFCY WIEDZIELI :P 

a co do Nuggets to offseason mieli fatalny -> jak zdobywasz misia i jedynym vetem jaki przychodzi jest freakin Justin Holiday to taka jakby potężna lipa + ta kontuzja Cancara....meh

Fajnie że s5 będzie to samo (a core Jok-Murray-AG jest super), ale tutaj trzeba mocno liczyć na rozwój młodzieży (i to że MPJ w końcu zostanie koszykarzem wartym chociaż połowy swojej wypłaty lol) żeby liczyć na b2b

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, julekstep napisał(a):

chyba dla noobów

ZNAFCY WIEDZIELI :P 

a co do Nuggets to offseason mieli fatalny -> jak zdobywasz misia i jedynym vetem jaki przychodzi jest freakin Justin Holiday to taka jakby potężna lipa + ta kontuzja Cancara....meh

Fajnie że s5 będzie to samo, ale tutaj trzeba mocno liczyć na rozwój młodzieży (i to że MPJ w końcu zostanie koszykarzem wartym chociaż połowy swojej wypłaty lol) żeby liczyć na b2b

Jak się nie wzmacniasz po mistrzostwie, to się cofasz. Zgoda co do fatalnego offseasonu, będą musieli to ratować w lutym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, josephnba napisał(a):

Nuggets ani razu nie byli zagrożeni 

W czwartych kwartach dociskali i spokojnie dowozili wynik 

Bzdury opowiadasz, Nuggets tak nie byli zagrożeni i dociskali w czwartych kwartach, że w meczach #1 i #2 Jok nie zdobył w nich punktów z gry, a w pierwszym meczu dali się w ogóle dogonić tracąc kilkanaście punktów przewagi, ogladałeś w ogóle czy tylko zacieszałeś do wyniku?

9 minut temu, Reikai napisał(a):

Jak się nie wzmacniasz po mistrzostwie, to się cofasz. Zgoda co do fatalnego offseasonu, będą musieli to ratować w lutym.

Braun grał w tamtym rs po 15 minut z gry, do tego jest jeszcze Watson i fajni rookasi, ja nie widzę żadnego powodu aby się martwić na ten moment

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, josephnba napisał(a):

Proszę cię 

Nuggets ani razu nie byli zagrożeni 

W czwartych kwartach dociskali i spokojnie dowozili wynik 

 

Nie musi być 4-0 z blowoutami żeby uznać serię za jednostronną

To nie jest pojedynczy mecz jak w play im to cztery k**** wygrane w best of seven! 

Nie róbmy k**** z logiki 

Miotła to miotła 

A po czym wnosisz brak ambicji? 

Chłopak z pączka, będą lcego trochę memem NBA stał się czołowym, potem najlepszym graczem ligi i utrzymuje ten poziom trzeci kolejny sezon 

To że nie zgrzyta zębami nie znaczy że mu nie zależy 

Przecież on cały czas gada ze ma w dupie indywidualne osiągnięcia i liczy się tylko drużyna. Ja się boje o to, ze Zrobi 2-3 mistrzostwa i mu się znudzi to całe NBA, ale może ma plan żeby zrobić 10 pierścieni, oby. Bo kolejnego Jokica szybko nie znajdziemy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

do tego jest jeszcze Watson i fajni rookasi, ja nie widzę żadnego powodu aby się martwić na ten moment

Watson i 'fajni rookasi' to żaden argument w dyskusji o potencjalnym b2b lol

na ten moment Nuggets mają świetne s5, fajnego Brauna który powinien pójść do przodu (ale nie ma opcji że już w drugim sezonie będzie dawał tyle co Bruce) i nic więcej - bez szału jeśli chodzi o walkę o b2b

Teraz, RonnieArtestics napisał(a):

Przecież on cały czas gada ze ma w dupie indywidualne osiągnięcia i liczy się tylko drużyna. Ja się boje o to, ze Zrobi 2-3 mistrzostwa i mu się znudzi to całe NBA, ale może ma plan żeby zrobić 10 pierścieni, oby. Bo kolejnego Jokica szybko nie znajdziemy. 

przecież to poza lol

a akurat to że w tym sezonie nie musi już nic udowadniać powinno być dla samego Joka na plus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.