Lakers 23/24

[memento1984]

9 godzin temu, Jendras napisał(a):

Za to, że zaproponował podobny pakiet, jaki Cavs za Mitchella oddali? No to rzeczywiście trochę odklejeni ci kibice w Cleveland.

“Podobny” ha ha ha

[Wodkens]

obejrzałem Lakers Warriors

 

Boże drogi jaki LeBron jest już siwy

 

a mimo to ciągle napierdziela jak zły... totalne wariactwo

 

i am old

[Reikai]

Podziwiajmy I cieszmy sie, ze zyjemy w jego czasach.

Niemozliwy chlop jest.

[Van]

+30

-22

Nie chce mi się więcej pisać, widać co powinno się stać, Ham powoli już też  to widzi, zobaczymy kiedy całkiem wyjmie ręce z kieszeni i głowę z dupy. 

[Jendras]

11 godzin temu, memento1984 napisał(a):

“Podobny” ha ha ha

Godzinę temu, Van napisał(a):

+30

-22

Nie chce mi się więcej pisać, widać co powinno się stać, Ham powoli już też  to widzi, zobaczymy kiedy całkiem wyjmie ręce z kieszeni i głowę z dupy. 

Chyba zauważył, skoro Vanderbilt grał 41 minut, a Prince 24.

[RonnieArtestics]

Lebron career high w rebs, niezły wynik jak na 50-latka  

[Reikai]

DLO pieknie gra ostatnio, ale te straty b2b to byla definicja tego czemu mu nie ufam. Naprawil to trojka, ale ugh - definicja DLO po prostu.

[airmax]

W następnym meczu Prince 36 minut, Vanderbilt 17 z czego 5 w garbage time 

 

[Van]

Godzinę temu, Jendras napisał(a):

Chyba zauważył, skoro Vanderbilt grał 41 minut, a Prince 24.

Bardziej mam nadzieję w końcu na jakieś permanentne wnioski jakie wyciągnie. Znowu końcówka pierwszej połowy mniej moz 2min do konca, S5 z zeszłego sezonu z - 3 wychodzi na +5. Trzecia kwarta powrót do piątki z TP i Warriors odjezdzaja wchodzi Vando i Lakers ponownie zaczynają grać i ostatecznie zamykają mecz ta S5 wychodząc z wygraną. 

To nie wszystko zasługa jednego gracza, nie chce robić z niego nie wiadomo, ani z Prince'a patałacha po prostu do pozostałych czterech graczy ewidentnie taki roles pasuje najlepiej obrona i zbiórki to jakby oczywiste, a i w ataku ten brak trójki jka dla mnie nieźle rekompensuje punktami z kontr jakie generuje czy ogólnie pojętą ruchliwością. 

[Kubbas]

Godzinę temu, Jendras napisał(a):

Chyba zauważył, skoro Vanderbilt grał 41 minut, a Prince 24.

Prince kostke podkrecil w ktoryms momencie, na jedna z ostatnich akcji tylko dla shootingu wszedl

Vando mial pojebany statline ale swoim przebieganiem na sprincie przez zaslony i flopowaniem prawie przejebal mecz

[Jendras]

Ja już zdążyłem zapomnieć, jakie spustoszenie w obronie potrafi siać Vanderbilt. Szkoda że nie jest choć trochę lepszy w ataku, bo nawet w tak udanym meczu jego ograniczenia dawały się we znaki, choć tym razem głównie w roli finishera.

Warriors trochę szkoda. Cała pierwsza piątka się stawiła, nawet Wiggins wyglądał, jakby mu zależało, a mimo to druga jednopunktowa porażka z rzędu i to u siebie.

[BMF]

W dniu 28.01.2024 o 12:53, Van napisał(a):

To nie wszystko zasługa jednego gracza, nie chce robić z niego nie wiadomo, ani z Prince'a patałacha po prostu do pozostałych czterech graczy ewidentnie taki roles pasuje najlepiej obrona i zbiórki to jakby oczywiste, a i w ataku ten brak trójki jka dla mnie nieźle rekompensuje punktami z kontr jakie generuje czy ogólnie pojętą ruchliwością. 

Vanderbilt bardzo dobrze fituje na regular, tzn. jest tym czego brakuje Lakers (perimeter D i switche, hustle, zbiórka, size i szybkość na obwodzie).

W playoffach zagrał 1 grywalną serię na 4 - gdy miał występy 2/5 i 3/8 za 3 z osłabionymi Grizzlies. 

Za to Lakers są zbyt słabi, by grać w szachy 4D i myśleć o playoffach walcząc o play-iny. ;]

Na szczęście Russell uśpił chyba na razie te pomysły oddania go przed deadline, bo tu mogłoby zrodzić się coś głupiego dla LAL.

Jeżeli Lakers mieliby kimś handlować, to Reavesem, który jest chyba jednym z bardziej przereklamowanych graczy w NBA (gość jest ordynarnie przeciętny w tym sezonie), ale raz, że w niego wierzą, dwa, może już przestał być overrated (i nie ma takiego value), a trzy, może te >40% za 3 rok temu to nie był fluke i wróci jeszcze do tego, bo na razie streaky shooter + słaby obrońca już się nie kalkuluje. 

W sumie to Reaves tak jak o tym myślę cały hype zrobił sobie przez 3,5 miesiąca rzucając trójki na 45%, więc ten sezon to powoli ta sama dawka, dziwny typ. 

[BMF]

To co, wywalić Hama, spróbować za pół darmo jakiegoś quality back-up guarda (nie wiem, potężnego Tre Jonesa XD nie no, kogoś kto umie w rzuty trzypunktowe) bez wtapiania long-term assetów i poczekać aż Papa James się połamie żeby jakiś superstar podekscytował się myślą grania w jednym zespole z 33-letnim Anthonym Davisem - ma ktoś bardziej optymalny plan dla potężnych Jeziorowców? 

Za @LeweBiodroSmoka EPM (?) vs kontrakt: 

#JusticeForDAngelo 

Davis out z Hawks. 

[Kubbas]

 

[airmax]

szanowny panie LeGM proszę o pozbycie się sabotażysty terrorysty z funkcji „trenera” 

 

[Jendras]

W dniu 29.01.2024 o 16:03, BMF napisał(a):

Jeżeli Lakers mieliby kimś handlować, to Reavesem, który jest chyba jednym z bardziej przereklamowanych graczy w NBA (gość jest ordynarnie przeciętny w tym sezonie), ale raz, że w niego wierzą, dwa, może już przestał być overrated (i nie ma takiego value), a trzy, może te >40% za 3 rok temu to nie był fluke i wróci jeszcze do tego, bo na razie streaky shooter + słaby obrońca już się nie kalkuluje. 

W sumie to Reaves tak jak o tym myślę cały hype zrobił sobie przez 3,5 miesiąca rzucając trójki na 45%, więc ten sezon to powoli ta sama dawka, dziwny typ. 

Lakers powinni dodawać zawodników, którzy podnoszą poziom gry w playoff, a nie ich wymieniać. Oczywiście mówią ogólnie, w kontekście obecnego sezonu ruchy kadrowe już nie mają wielkiego znaczenia.

[Van]

Jak Lakers jeszcze nie zwolnili Hama to pewnie teraz tego nie zrobią, chyba że przegrają resztę meczów do końca tego road trip z porażka w Charlotte będąca wisienka na torcie i po powrocie do LA Ham dostanie karton na spakowanie swoich rzeczy...

Prawdopodobnie jednak nie przegrają wszystkiego, nie zdziwię się jka mocno na Celtics się zepna i wygrają w Bostonie, może potem też w NY i wtedy nawet wtopa z Charlotte by nic nie zmieniła. Tutaj trzeba to było zrobić parę tygodni temu po porażce z Nets. 

Nie wiem co jeszcze potrzebuje Pelinka, rozumiem, że nie chce do błędu się przyznać, ale trener tracący szatnie i tak dobrze nie wygląda 

[BMF]

16 minut temu, Van napisał(a):

Nie wiem co jeszcze potrzebuje Pelinka

 

[Jendras]

25 minut temu, Van napisał(a):

Nie wiem co jeszcze potrzebuje Pelinka, rozumiem, że nie chce do błędu się przyznać, ale trener tracący szatnie i tak dobrze nie wygląda 

Podobna sytuacja co z Vogelem - Ham jest dla Pelinki żywą tarczą, więc będzie odwlekał nieuniknione, bo następny w kolejce do ścięcia jest on sam.

[the_secret]

Sezon juz jest praktycznie przegrany, więc będą trzymać Hama do końca by oszczędzić troche hajsu i nie mieć dwóch trenerów na payrollu. Szkoda jedynie zmarnowanego kolejnego sezonu Lebrona i Davisa.

Pelinka jest śmieciem absolutnym, nie ma wielu ludzi na świecie którzy na jego miejscu przez te wszystkie lata stworzyliby Lebronowi gorsze warunki do wygrywania. I ogólnie przyjście Lebrona sprawiło że calemu front office się upiekło bo nie oszukujmy się, Lakers po 2010 roku jako organizacja są żałośni.