[beGM Play-off '23 East 2nd Round] #1 76ERS (56-26) - #4 MAGIC (50-32)

[RonnieArtestics]

kat miał niezły sezon xddd

uwaga uwaga

W RS zagrał 28 meczów, a w PO w każdym z pięciu spotkan team byl z nim na boisku grubo na -, a w dwóch meczach wyleciał za faule, w trzecim z nich miał foul trouble. 
Tu staje do walki o ECF i kryje sobie 1vs1 mvp ligi i goscia co wymusza najwiecej fauli w lidze i wygrywa sobie serie niosąc na plecach szkodnika Mitchella, dwoch fajnych rolesow i bandę nonfactorów vs Kyrie Maxey klay i MVP sezonu. 

xd begm nie przestaje mnie zaskakiwać 

Edytowane 26 Maja 2023 przez RonnieArtestics

[Qcin_69]

4 godziny temu, ignazz napisał:

Smieszkujesz ale jeżeli obie ekipy grały na noże tok temu a obecnie jedna z nich co ledwo wygrała jest wyraźnie słabsza teraz to może to zastanawiać. 
w dalszym ciagu forsujesz koncepccje posiadania nazwiska co się nie sra zamiast popatrzeć na koncepty drużyn. Jak pasują i co grają. 

Trochę nudzi mnie narracja Kyrie grał fajnie w RS a KAT się obsral w Po. 
wspolnym mianownikiem obu graczy jest tylko RS w którym cel osiągnął KAT który miał niezły sezon 

widzisz, ja patrzę na to zgoła inaczej.

Primo, KAT nie miał niezłego sezonu, ciężko w ogóle powiedzieć by miał jakikolwiek sezon, bo on w RS zagrał o polowe mniej niż wiecznie kontuzjowany Paul George - ale to oczywiście zostało pominięte w opisach Magic, gdzie Grant Williams pełnił role strażaka ba centrze przez 2/3 sezonu (c*** w to, ze rl nba pokazała ze nie jest to rozwiązanie na więcej niż 5 minut, ważne było te 5 minut jak mniemam i można budować na tym narracje na cały sezon i PO jak robi to Alonzo) 

Secundo, O tym ze mi nie pasuje koncept drużyny Magic pisałem od lat i nic się w tym aspekcie nie zmieniło, poza tym ze aktualne Magic mam o polkę niżej niż najgorsze z Magic do tej pory - wiec nie widzę tutaj żadnej zmiany w moim nastawieniu, zawsze Alonzo prywatnie lubiłem i wymieniliśmy setki DMow, ale tez nigdy nie chwaliłem tego zespołu - xo zabawne, 76ers zwykle lubiłem jeszcze mniej bo uważam ze Tecu mając najlepsze karty na początku gry zupełnie z nich nie skorzystał i wielokrotnie został przepychany ze względu na to, ze był malo kontrowersyjny i to, ze nie ma teraz na koncie minimum 3 tytułów to jest grube WTF, a to ze w 23’ zbudował zespół który nie mając HCA na Zachodzie nie przeszedłby 1 rundy tylko to potwierdza, no offens oczywiście, to tylko moja obserwacja.

Nie forsuje posiadania nazwisk, jestem - być może- jednym z nielicznych tutaj którzy nie przywiązują uwagi do nazwisk, ale głównie do skillsetu- stad tez, tak jak przed sezonem mogłem napisać ze Nuggets to gołąb w klatce, który głośno sobie napierdala o szczeble w RS a i tak nie poleci, tak teraz byłbym w stanie napisać ze w serii z Lakers nie są skreśleni mimo ze to January ma lepsze nazwiska. Tak samo tez daje na Raptors w serii z Miami mimo, ze to ekipa z Florydy ma znacznie lepsze nazwiska. Generalnie, jestem elastyczny i potrafię docenić ze ktoś wypalił, a ktoś dał dupy.

No i na koniec, to co było rok wcześniej jest mało istotne z mojego punktu widzenia, bo liczy się to co jest tu i teraz, inaczej warto byłoby podpisywać przysłowiowego Jordana na FA i przekonywać ze gra jak w 96’, a wbrew pozorom jeśli chodzi o core to Magic tracąc Lowryego stracili znacznie więcej niż 76ers ktorzy stracili- nie wiem bo nie chce mi się szukać- jakiegoś Covingtona czy innych takich loskow których można zastąpić przysłowiowym Lylesem i wielkiej różnicy w sile zespołu nie ma.

Gwneralnie, jak wspomniałem, zarówno 76ers jak i Magic to są zespoły na 1 rundę na Zachodzie i by dostali oklep od big3 i Minnesoty (w pełnym składzie) i ten pojedynek to trochę wyścig żółwia ze ślimakiem, ale ze względu na dokonania w rl graczy 76ers daje na nich, bo ci chociaż potrafia wyciągnąć rogi, elo.

[Alonzo]

9 godzin temu, Reikai napisał:

2. Towns w RL tez się nie popisuje w PO, dlaczego mam wierzyć że u nas wejdzie do Finałów konferencji i to chyba nie pierwszy raz?

 

8 godzin temu, Tecu napisał:

Najgorszy od rookie season?

Przecież KAT w rl musiał grać jako power forward przy Gobercie.

Macie tu do mnie pretensje o coś, co u mnie nie ma miejsca.. 

ja mam jasny i klarowny podział ról. Ile jeszcze razy musze powtarzać, że wysokich graczy których mam podpisywałem z myślą o jak najlepszym obudowaniu KATa?

Jak uznacie, że Trey Lyles powstrzymuje tu KATa - spoko, tylko ja mówię - Sprawdzam! w offseason - bo do tego się to sprowadza.. Ktoś w naszych 76ers tego KATa musi powstrzymać.KAT miał w tym sezonie 4,8as. - nieznacznie podnosząc swój rekord, fajnie też znajdował Goberta w rl. Tu by się to kończyło po przejęciu go przez Embiida odegraniami do Gordona, czy kogoś innego i łatwymi punktami. 

Magic mają głębszy, kompletniejszy i stabilniejszy skład. Kropka. 

 

A poza tym.. ile ja mam w tym temacie ignorowanej treści.. niewiarygodne..  Nie tylko serię zacząłem od 0-3 (LBS chociaż głosem pokazał, że seria była zacięta dając 4-3, ale RonnieArtestics ze swoim 4-1 nawet nie zachowywał pozorów obiektywizmu) , ale masz Tecu 3 wiernych sojuszników w serii ze mną  Widzisz jak w naturze wszystko się wyrównuje - brak głębi w składzie wyrównały Tobie 3 niezawodne miecze w naszym temacie 

seria jest bardzo wyrównana i dlatego zdecydowałem się kontynuować wczoraj dyskusję, ale już naprawdę kończę, gdyż wszystko zostało powiedziane.

Dziękuję i pozdrawiam GM Magic

Edytowane 27 Maja 2023 przez Alonzo

[LeweBiodroSmoka]

3 godziny temu, Alonzo napisał:

Ktoś w naszych 76ers tego KATa musi powstrzymać.KAT miał w tym sezonie 4,8as.

niech ktoś bez ignora pokaże Alonzo znaczenie statsu ast/to ratio 

może też mu pokazać staty z PO gdzie KAT ma 2ast przy 3.8 straty, ale to może nie wszystko naraz bo znowu będzie musiał 2 lata kminić by i tak nie ogarnąć 

aha @Alonzo 

wiadomo - ja jestem trochę pierdolnięty, Ty jesteś trochę pierdolnięty 

ale obaj wiemy, że i tak to wszystko czytasz 

niemniej taktyka zacna, może nawet wypalić

Edytowane 27 Maja 2023 przez LeweBiodroSmoka

[Tecu]

@Alonzo

Dziękuję za serię, jest mi przykro, bo wiem, że to przeżywasz bardzo plus to co się dzieje w realu z Twoimi Miami. Ciężkie dni dla Ciebie, mam nadzieję, że Heat przejdą Boston i humor się Tobie poprawi. Powodzenia!

Do zobaczenia być może za rok? Głowa do góry!

Dziękuję za głosy, zdaję sobie sprawę, że to nie było łatwe, bo było dość blisko i obydwa zespoły nie zachwyciły w PO. 

Jak dla mnie prawdziwym finałem naszego beGM jest finał zachodu i jakakolwiek drużyna wschodu, która by awansowała, będzie tłem tylko. 

I jeszcze jedno @Alonzo

Nie szukaj spisku, winnych itd. Naprawde nie warto, szkoda życia. Ciesz się nim!

Raz na wozie, raz pod wozem. To mogłem być też ja i nie miałbym pretensji.

[RonnieArtestics]

Alonzo prawie wyszarpał zwycięstwo, ale Grant Williams spudłował dwa kluczowe free throws niestety