Skocz do zawartości

Omowienie propozycji zmian zasad FBX wersja 2023


wiLQ

Rekomendowane odpowiedzi

Sklonilo mnie do tego posta rosnace parcie na zmiany w zasadach i jako samozwanczy kurator regulaminu chcialbym dorzucic garsc danych do tej dyskusji plus wlasne przemyslenia gratis 😉

Zacznijmy od rzeczy podstawowej, ktora jest pewnie najczestszym motywem...

Tabela nr 1
sezon, suma srednich dla Top260 graczy, suma srednich na druzyne [L=lokaut, C=covid]

s2223	10543,4	527,2
s2122	10155,6	507,8
s2021C	10368,1	518,4
s1920C	10002,7	500,1
s1819	9935,0	496,7
s1718	9490,9	474,5
s1617	9270,1	463,5
s1516	9038,2	451,9
s1415	8938,4	446,9
s1314	8994,3	449,7
s1213	8810,6	440,5
s1112L	8638,3	431,9
s1011	8735,1	436,8
s0910	8922,1	446,1
s0809	8981,1	449,1
s0708	8913,0	445,6
s0607	8734,1	436,7
s0506	8604,0	430,2
s0405	8749,3	437,5

Ot cale wyjasnienie z czego sie wziely ostatnie zmiany w jakosci FAsow.
Przez dekade bylo ok, ale od 5 lat fizycznie nie mozna pomiescic wszystkich sredniakow i solidniakow.
Choc warto dodac, ze polowa ligi nawet nie probuje tego robic co tylko poteguje efekt.

Nie bylem obecny przy tworzeniu zasad ligi, ale latwo z tej tabeli wywnioskowac wstepne zalozenia, ze zbieramy wszystkich produktywnych w lidze i zostawiamy kazdej druzynie 20-30 salary luzu na trzymanie prospektow/zlamasow. Ale jedna rzecz z tym luzem jest godna uwagi...


Tabela nr 2

sezon, srednia pkt mistrza, srednia miejsca 10, roznica miedzy nimi [L=lokaut, C=covid]

s2223	46,01	37,97	8,04
s2122	44,64	36,25	8,39
s2021C	46,07	36,18	9,89
s1920C	40,80	34,45	6,35
s1819	46,07	38,42	7,65
s1718	43,61	36,42	7,19
s1617	43,79	37,72	6,07
s1516	42,80	34,99	7,81
s1415	40,46	33,98	6,48
s1314	43,88	32,99	10,90
s1213	41,11	35,40	5,71
s1112L	39,75	32,72	7,03
s1011	42,23	34,41	7,82
s0910	43,72	34,09	9,63
s0809	44,25	33,18	11,07
s0708	46,07	34,09	11,99
s0607	39,66	33,03	6,63
s0506	38,96	33,61	5,36

Pomimo aktualnego kosmicznego poziomu produkcji fp w NBA w porownaniu do poczatkow srednia Rogera nie byla nawet w Top3 historii, a 4 z 5 najbardziej dominujacych wystepow byly w latach 2007-14. I pomimo iz nie jest to intuicyjne to jest to logiczne bo przy duzym luzie w salary contenderzy mogli zebrac o pare wiecej gwiazd/steali w skladzie i srubowac te srednie na maxa. Czyli z jednej strony rosnace fppg pcha poziom w gore, ale z drugiej sztywny limit salary wyznacza sufit jaki mozna osiagnac. Gdy dolaczylem do ligi w 2010 istniala sciezka zbilnasowanego skladu 40stek, ale teraz wszyscy strategicznie musza robic to samo.

Dlatego propozycje samego podnoszenia limitu lub pensji zerowej mnie osobiscie wydaja sie krokiem w zla strone bo w ten sposob mistrz by wyciskal 48-50 fppg i doslownie kilka druzyn w lidze by mialo szanse na podium [a przy jednostronnych trejdach/kradziezach to sie moze rozstrzygnac jeszcze przed sezonem!!].

W takim razie co zrobic z rosnaca produkcja w lidze i sytuacjach coraz lepszych FAsow?
Mam na to pewne przemyslenia, ale najpierw powinnismy ustalic co jest sednem problemu.

Wg mnie kluczowe co sie stalo w ostatnich latach to wzrost wartosci 15stek do zaburzajacych lige poziomow. Kiedys to byl ligowy plankton i prospekty na lawke, a teraz przy zapchanych salary nikt nie ma watpliwosci, ze 15stka grajaca 28 fp jest duzo cenniejsza niz 35tka robiaca 35 fp pomimo iz obiektywnie ten drugi gracz jest lepszy az o 7fp. W zwiazku z tym przy pensji zerowej lub samym zwiekszonym limicie salary pod tym wzgledem byloby jeszcze gorzej bo moznaby zmiescic takich graczy wiecej. Czy na pewno chcemy model druzyny gdzie polowe stanowia gwiazdy, a druga polowe totalne leszcze? Co wiecej, w/w fenomen spowodowal, ze gracze z pensja 50 robiacy 43 fp stali sie toksyczni[!] pomimo iz obiektywnie rzecz biorac pozostali w Top100 najlepszych w lidze. IMO to absurdalna sytuacja, ktora wymaga naprawienia...

Troche pogrzebalem w danych oraz pobawilem sie w arkuszu, wiec moim zdaniem by urealnic to co sie dzieje i przywrocic ligowa rownowage w wartosci graczy powinnismy wprowadzic 2 nastepujace zmiany jednoczesnie:
1) pensja minimalna to 35 i nie dotyczy 20 wydraftowanych u nas rookich.
2) limit salary to 560 [co wynika glownie z punktu 1 bo podnosimy mocno pensje calym dolom skladu].
[Musialyby byc wprowadzone w 24/25 bo nikt nie mial szans na przygotowanie sie do nich]

Dlaczego tak i jak to by rozwiazywaloby wszystkie problemy?
Po 1, pozostanie model 2-4 gwiazd, 2-4 sredniakow plus wypelnienia, ktory aktualnie radosnie stosujemy.
Gdzies polowa ligi bedzie miala realne szanse powalczyc bo kazdy by mial swoj core a reszta jest wymiennymi fillerami, ale...
Po 2, przez drastyczne podniesienie minimum przywracamy chwale wszystkim sredniakom i graczom z chwilowo zawyzonym salary [casus starter->lawka]. Bo 50tka robiaca 43 fp, 40tka robiaca 35 oraz 35tka robiaca 32 fp staje sie istotnie lepsza niz byla 15stka robiaca 28 [ktora teraz wazy 35 i ma ryzyko, ze bedzie robic toksyczne 22 fp]. W ten sposob bysmy unormowali "straty" w produkcji w porownaniu do pensji, wiec stalyby sie one naturalne, a nie jako powod nr 1 do wywalenia. Dodatkowo wyzszy poziom minimalnej akceptowalnej produkcji mocno by ograniczal sens lapania byle jakich leszczy, ktorzy akurat dostali minuty do okolic okolo Top150 czyli tam gdzie powinien byc replacement level w lidze z 200 aktywnymi slotami. Czyli jak zawodnik bedzie legitnie dobry na Top150 warto go bedzie miec.
Po 3, powroci sens dla handlowania sredniakami bo juz nie bedzie 10 podobnych lezec na FAsach i duzo wiecej graczy bedzie miec taka sama pensje, wiec bedzie sie liczyla ich wartosc merytoryczna na ten sezon, a nie gola pensja. Ba! Wymiana solidniak za prospekta duzo latwiej przeprowadzic gdy obaj waza po 35!
Po 4, wartosc handlowa dalszych pickow nabiera nowego znaczenia - dla ich pensji, a nie talentu. Do tej pory gosciu wydraftowany z np #17 niczym sie nie roznil od niewydraftowego FAsa co jest troche bez sensu pod katem wartosci assetow, a teraz bylby tanszy o 20. Czyli nawet gdyby nic nie gral warto byloby go trzymac/kupowac bo pozwalalby na dodatkowego solidniaka. Aktualny los takich pickow to najczesciej wywalenie po pol roku.

Co sadzicie? Czy jest w tym jakas wada, ktorej nie dostrzegam?

====================== EDYCJA 24.04.2023 ==========================

Glosowanie w 2021 pokazalo, ze chcemy zmienic sposob wyliczania pensji dla zlamasow.
Czas na rozkmine jak to konkretnie zrobic...

Wg mnie sa 3 kluczowe sprawy, ktore wymagaja pochylenia sie:

1) Powazne kontuzje, ktore historycznie powoduja absencje na minimum rok.
Glownie chodzi o ACL, Achilles i grubsze urazy w stopach typu Embiid, PG13, Chet czyli gdy przed rozpoczeciem sezonu zawodnik ma zapowiedziane, ze opusci calosc.
Wg mnie taki gracz z automatu powinien miec pensje minimum na opuszczony sezon i obnizona na nastepny o max przyjety prog wyliczany z ostatniego zdrowego sezonu.
Po co taki dodatkowy wyjatek? Bo takie kontuzje to podwojny killer - produkcji na teraz i zapychania slota oraz salary gdy nic nie wnosi, a na to nie ma zadnego wplywu poza pechem. Ponadto trzymanie takich zlamasow o ile jest sluszna strategia na przyszlosc to przy okazji zabija salary druzyny na terazniejszosc przez co ogranicza zwykle pobrania.

2) Sztywne progi na opuszczone mecze i procenty z nimi powiazane.
Na poczatek chcialem zaznaczyc, ze sam pomysl z progami uwazam za potrzebny [glownie przez efekt zbyt malej probki co by moglo prowadzic do ostro przestrzelonych salary], ale wydaje mi sie, ze warto byloby nieco urealnic jego wplyw.
W tym momencie jest tak, ze jak zawodnik pod koniec sezonu ma np 28 rozegranych gier to sie moooocno trzyma kciuki by nie dobil powyzej 30 co jest po prostu absurdalne. 31 mecz czy pare nastepnych nie zmienia az tak drastycznie informacji by tworzyl roznice miedzy nowym salary, a obnizonym starym o 10%. To samo dotyczy granicy miedzy innymi progami, one maja obiektywnie za duzy wplyw jak na doslownie pojedyncze losowe mecze w srodku sezonu.

Dlatego proponuje nowy model - przyjac jakas bazowa liczbe gier, ktora uznajemy za akceptowalne minimum dla nowego salary [np 30 jak do tej pory] i za kazdy opuszczony mecz ponizej tego progu niech salary bedzie obnizone o 2fp plus 1% fppg.
O co chodzi z tym 2fp? Bo procent obnizenia salary bardzo slabo dziala dla tych z niskim salary - 10% z 35 to ledwo 3,5, a tu byloby nagle 5,5.

W ten sposob przykladowo gwiazda 60 fppg, ktora opusci caly sezon mialaby nowa pensje 40, sredniak 45 fppg w 25 meczach mialby teraz 40,75 itp itd i ogolnie by to wyplaszczylo skale zmian w powiazaniu do opuszczonych gier, a nie skoki progowo jak teraz.

3) uznanie starego wieku gracza jako podstawe do obnizenia salary [ale nie do wyliczen picku, tu ciagle bylyby realne dane].

Na poczatek prosta tabelka na danych od 1979 do 2022
wiek gracza, ile bylo takich sezonow

40	13
39	25
38	50
37	83
36	141
35	215
34	311
33	410
32	538
31	688
30	810
29	913
28	1015
27	1145
26	1233
25	1295
24	1346
23	1265
22	935
21	514
20	304
19	109
18	2

Jak widac kolo 30stki zaczynaja sie schody, ktore co sezon sa coraz wiekszym klifem. W zwiazku z tym i odwiecznym zaleganiem weteranow na FAsach przez zbyt wysokie salary w stosunku do biezacej produkcji proponuje by urealnic oczekiwania wobec tej grupy zawodnikow.
Jesli zawodnik w danym sezonie przekroczy wiek 32 lat jego salary zostanie obnizone o 2 fp plus 2% fppg i z kazdym nastepnym sezonem dochodzi dodatkowe 2%.
Czyli na poczatku bedzie to kilka fp roznicy, ale przykladowy 35-latek juz mialby obnizone o 2 fp plus 8% od fppg, a najbardziej skrajny przypadek czyli LeBron mialby odjete 2 fp i minus 16% od ugranego fppg [ok 59 zamiast ok 72,5]. W ten sposob z nietrejdowalnego goscia stalby sie znow assetem, ktory ma realne szanse ugrac zielona strzalke... o ile ktos wierzy, ze sie nie rozpadnie.

CO WAZNE! W mojej propozycji punkt 2 i 3 by sie laczyly!
Czyli polamany dziad mialby wieksza obnizke pensji niz sam dziad lub sam zlamas.
Zdaje sobie sprawe, ze obliczanie salary byloby bardziej skomplikowane, ale to robimy tylko raz i mamy na to pol roku, wiec... to chyba maly problem.

A same zmiany po ewentualnym przeglosowaniu oczywiscie by mogly wejsc w zycie dopiero w 2024/25 bysmy mieli czas na dostosowanie sie do nich.

Co sadzicie?

 

 

Edytowane przez wiLQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Roger przypiął/eła ten temat
1 godzinę temu, wiLQ napisał:

Wg mnie kluczowe co sie stalo w ostatnich latach to wzrost wartosci 15stek do zaburzajacych lige poziomow. Kiedys to byl ligowy plankton i prospekty na lawke, a teraz przy zapchanych salary nikt nie ma watpliwosci, ze 15stka grajaca 28 fp jest duzo cenniejsza niz 35tka robiaca 35 fp pomimo iz obiektywnie ten drugi gracz jest lepszy az o 7fp. W zwiazku z tym przy pensji zerowej lub samym zwiekszonym limicie salary pod tym wzgledem byloby jeszcze gorzej bo moznaby zmiescic takich graczy wiecej. Czy na pewno chcemy model druzyny gdzie polowe stanowia gwiazdy, a druga polowe totalne leszcze? Co wiecej, w/w fenomen spowodowal, ze gracze z pensja 50 robiacy 43 fp stali sie toksyczni[!] pomimo iz obiektywnie rzecz biorac pozostali w Top100 najlepszych w lidze. IMO to absurdalna sytuacja, ktora wymaga naprawienia...

Spadłem z krzesła... Czy to napisał ten sam wiLQ, który jeszcze niedawno argumentował, że obecnie wcale nie ma problemu zbyt dużego znaczenia zielonych strzałek?? Czy po prostu po analizie danych w excelu zmieniłeś zdanie? :)

Tak czy owak, siadam, biorę popcorn i obserwuję jaki krzyk się zaraz podniesie :D 

PS: Jkbc to kibicuję zmianom, choć nie jestem do końca przekonany o tym, że wyrównywanie szans jest taką zaletą, o którą warto walczyć (bo tak na pierwszy rzut oka to jest chyba główna różnica pomiędzy Twoją propozycją a zwykłym podniesieniem capu). Dla mnie obecnie trochę za duże znaczenie mają kontuzje/load management gwiazd, a to nie jest coś co powinno decydować o kolejności na koniec sezonu. Wiem, kontuzje zmuszają do trejdów, ale z kolei przy wyrównanych szansach wszystkich drużyn o wymiany jest trudniej. Dlatego też wrzucam, jako propozycję do rozważenia, obniżenie limitu rozegranych gier o 3-4 mecze, o ile jest to możliwe do zmiany w ustawieniach ligi (średnia rozgranych gier w NBA przez graczy top 150 spadła przez ostatnie 10 lat o bodaj 5-6 meczy). Czyli nie 82, a np. 79 na każdą pozycję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Gerard napisał:

Spadłem z krzesła... Czy to napisał ten sam wiLQ, który jeszcze niedawno argumentował, że obecnie wcale nie ma problemu zbyt dużego znaczenia zielonych strzałek?? Czy po prostu po analizie danych w excelu zmieniłeś zdanie? :)

Podaj konkretny cytat to sie odniose ;-]

Zielone strzalki zawsze beda mialy znaczenie bo taka jest natura limitu pensji, ale kluczowe pytanie gdzie te strzalki sa. Latwo akceptujemy, ze Lauri robiacy skok z 38 na 60 bedzie bardzo cenny w kazdym systemie, ale czy 15tka robiaca 35 powinna byc cenna gdy na FAsach lezy 10 gosci dajacych wiecej fppg? To bardzo mocno kwestionuje.

Cytat

PS: Jkbc to kibicuję zmianom, choć nie jestem do końca przekonany o tym, że wyrównywanie szans jest taką zaletą, o którą warto walczyć (bo tak na pierwszy rzut oka to jest chyba główna różnica pomiędzy Twoją propozycją a zwykłym podniesieniem capu).

Oj nie bo samo podniesienie capu nic nie zmienia w wyceniainu graczy czyli przy capie 500 40tka robiaca 35 pozostaje smieciem przy potedze 15stki, ktora robi mocarne 30.
Sam wyzszy cap to tylko powrot do ligowych poczatkow kiedy contenderzy krecili duzo lepsze cyfry niz reszta ligi bo kisili wiecej gwiazd i solidniakow.

Cytat

Dlatego też wrzucam, jako propozycję do rozważenia, obniżenie limitu rozegranych gier o 3-4 mecze, o ile jest to możliwe do zmiany w ustawieniach ligi (średnia rozgranych gier w NBA przez graczy top 150 spadła przez ostatnie 10 lat o bodaj 5-6 meczy). Czyli nie 82, a np. 79 na każdą pozycję.

Technicznie da sie ustawic na Yahoo mniej gier. Ale to nie zmniejsza znaczenia kontuzji bo wciaz 70 gier gwiazdy bedzie lepsze niz 60 gier gwiazdy. I uwzgledniajac, ze sprzedalem horde zlamasow w tym sezonie nie bardzo rozumiem w czym trudnosc... ale to w sumie temat na czesc 2 czyli kwestie pickow. Ciag dalszy nastapi.

Edytowane przez wiLQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, wiLQ napisał:

Technicznie da sie ustawic na Yahoo mniej gier. Ale to nie zmniejsza znaczenia kontuzji bo wciaz 70 gier gwiazdy bedzie lepsze niz 60 gier gwiazdy. I uwzgledniajac, ze sprzedalem horde zlamasow w tym sezonie nie bardzo rozumiem w czym trudnosc... ale to w sumie temat na czesc 2 czyli kwestie pickow. Ciag dalszy nastapi.

Plus limity są per pozycja, więc gwiazdą z dobrym zdrowiem nadal można by wszystkie 82 mecze rozegrać, co chyba (nie analizowałem tego długo) jeszcze bardziej uwydatniłoby niesprawiedliwość spowodowaną pechem do kontuzji?

Super wątek @wiLQ, też spróbuję się odnieść, ale na oko pomysł wydaje się ciekawy. Dlaczego podłoga 35, a nie np. 25 fp?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, wiLQ napisał:

Podaj konkretny cytat to sie odniose ;-]

A poczytaj sobie choćby końcówkę wątku "FBX#1 historycznie" ;-). Zresztą zdziwiło mnie, że niedawno pisałeś "Tez nie do konca rozumiem to marudzenie na zasady gdy mielismy aktywny i emocjonujace sezon" a tu nagle następny post: "IMO to absurdalna sytuacja, ktora wymaga naprawienia..." Transformacja pełna :)

15 minut temu, wiLQ napisał:

Oj nie bo samo podniesienie capu nic nie zmienia w wyceniainu graczy czyli przy capie 500 40tka robiaca 35 pozostaje smieciem przy potedze 15stki, ktora robi mocarne 30.
Sam wyzszy cap to tylko powrot do ligowych poczatkow kiedy contenderzy krecili duzo lepsze cyfry niz reszta ligi bo kisili wiecej gwiazd i solidniakow.

Tak by było gdybyś miał zapchane salary, a ja piszę o sytuacji gdy cap jest na tyle duży, że możesz zmieścić 35-tkę robiącą 32 i wtedy 15-tka robiąca 30 nie jest takim assetem. Kiedyś właśnie tak było i dlatego wydaje nam się dziwne, że dziś wolimy tą 15-tkę.

19 minut temu, wiLQ napisał:

Technicznie da sie ustawic na Yahoo mniej gier. Ale to nie zmniejsza znaczenia kontuzji bo wciaz 70 gier gwiazdy bedzie lepsze niz 60 gier gwiazdy. I uwzgledniajac, ze sprzedalem horde zlamasow w tym sezonie nie bardzo rozumiem w czym trudnosc... ale to w sumie temat na czesc 2 czyli kwestie pickow. Ciag dalszy nastapi.

W definiowaniu problemów ważne jest by patrzyć na całość ligi, a tylko na swoje doświadczenia (globalne ocieplenie to mit, u mnie w mieszkaniu jest zimno!!) 😉. A akurat przed chwilą Mar napisał posta w temacie FBX1 w którym również narzeka na kontuzje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  

19 minut temu, barcalover napisał:

Super wątek @wiLQ, też spróbuję się odnieść, ale na oko pomysł wydaje się ciekawy. Dlaczego podłoga 35, a nie np. 25 fp?

Bo to okolice Top150 ligi na srednich i 25 fppg w 2006 stalo sie 35 fppg w 2023.

Ogolnie od ustawienia poziomu pensji minimalnej zalezy gdzie bedzie najwiecej zielonych strzalek, a wiec jaki rodzaj gracza bedzie cenny.
We wszystkich innych ligach Top150 sa wychwytywane, wiec to chcialem osiagnac ta propozycja.
Jak ustawimy 25fp to za pare lat bedzie ten sam problem, ze wszyscy poluja na gorace 25, a 40stki grajace ponizej pensji beda lezec na FAsach.

 

6 minut temu, Gerard napisał:

A poczytaj sobie choćby końcówkę wątku "FBX#1 historycznie" ;-). Zresztą zdziwiło mnie, że niedawno pisałeś "Tez nie do konca rozumiem to marudzenie na zasady gdy mielismy aktywny i emocjonujace sezon" a tu nagle następny post: "IMO to absurdalna sytuacja, ktora wymaga naprawienia..." Transformacja pełna :)

Moze inaczej, nie rozumialem kierunku tego marudzenia, jak wyjasnilem w 1 poscie IMO samo podniesienie limitu lub pensje zerowe sa bez sensu.

Poza tym zwroc uwage, ze od "FBX#1 historycznie" zaliczylismy kolejny istotny skok w gore gdy mozna bylo liczyc na zejscie w dol...

Cytat

Tak by było gdybyś miał zapchane salary, a ja piszę o sytuacji gdy cap jest na tyle duży, że możesz zmieścić 35-tkę robiącą 32 i wtedy 15-tka robiąca 30 nie jest takim assetem. Kiedyś właśnie tak było i dlatego wydaje nam się dziwne, że dziś wolimy tą 15-tkę.

Wyzszy cap nie powoduje, ze druzyna z dolow tabeli interesuje sie sredniakiem. Bedzie wiecej sredniakow u contenderow i wyzszy poziom na mistrza. To juz przerabialismy.

Cytat

W definiowaniu problemów ważne jest by patrzyć na całość ligi, a tylko na swoje doświadczenia (globalne ocieplenie to mit, u mnie w mieszkaniu jest zimno!!) 😉. A akurat przed chwilą Mar napisał posta w temacie FBX1 w którym również narzeka na kontuzje...

Nie zrozum mnie zle, kontuzja sa problemem, ale w skali calej NBA i niewiele z tym mozemy zrobic. Twoja propozycja nic nie zmienia ;-]

 

Edytowane przez wiLQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, wiLQ napisał:

Moze inaczej, nie rozumialem kierunku tych propozycji, jak wyjasnilem w 1 poscie IMO samo podniesienie limitu lub pensje zerowe sa bez sensu.

Czyli dalej nie rozumiesz 😉 

5 minut temu, wiLQ napisał:

Wyzszy cap nie powoduje, ze druzyna z dolow tabeli interesuje sie sredniakiem. Bedzie wiecej sredniakow u contenderow i wyzszy poziom na mistrza. To juz przerabialismy.

?? Dlaczego drużyna z dołów nie zainteresuje się średniakiem?

6 minut temu, wiLQ napisał:

Nie zrozum mnie zle, kontuzja sa problemem, ale w skali calej NBA i niewiele z tym mozemy zrobic. Twoja propozycja nic nie zmienia ;-]

Zmienia, tylko znów musisz wrzucić to do swojego excela żeby zobaczyć efekt 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Gerard napisał:

Czyli dalej nie rozumiesz 😉 

To wyjasnij co poprawia sam wyzszy limit lub pensja zero.

2 minuty temu, Gerard napisał:

?? Dlaczego drużyna z dołów nie zainteresuje się średniakiem?

Doly zbieraja zawodnikow, ktorzy albo oferuja nadzieje na przyszlosc albo mozna ich zamienic na prospekty/picki.
Przy wyzszym capie dla contendera wciaz bedzie lepsza paczka 20stek robiacych 33 niz sredniakow 40 z pensja 35 bo wiecej mozna ich zmiescic w skladzie.
 

2 minuty temu, Gerard napisał:

Zmienia, tylko znów musisz wrzucić to do swojego excela żeby zobaczyć efekt 😉

IMO efekt tej zmiany to byloby mniejsze znaczenie lawki, a nie kontuzji.
Jak wspomnial barcalover np Bridges wciaz by rozegral komplet gier tylko na innej pozycji.

12 minut temu, Gerard napisał:

W definiowaniu problemów ważne jest by patrzyć na całość ligi, a tylko na swoje doświadczenia (globalne ocieplenie to mit, u mnie w mieszkaniu jest zimno!!) 😉.

Ale to samo mozna powiedziec o Twoich trudnosciach z handlowaniem zlamasami.
Gdy w lidze sa regularnie sprzedawani to nie jest problem ich wyceny ogolnej tylko Twojej 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, wiLQ napisał:

To wyjasnij co poprawia sam wyzszy limit lub pensja zero.

Likwiduje to co wyżej określiłeś jako problem do rozwiązania. Ogólnie, z braku innych rozwiązań, wrócilibyśmy do grania tak jak było to 10 lat temu, czyli wiele drużyn ma miejsce w sc i może przygarnąć najlepszych graczy, a nie tych z największą zieloną strzałką. Doły wtedy też zbierały solidniaków, choćby po to żeby je opchnąć do contenderów za prospekty. 

Żeby było jasne, nie twierdzę, że powrót do dawnej elastyczności jest lepszy od Twojej propozycji, ale nie zgadzam się z  tym, że on nie rozwiązuje problemu cennych 15-tek co usilnie wmawiasz. Chyba, że jeszcze co innego uważasz za problem, ale to musiałbyś wyjaśnić. 

8 minut temu, wiLQ napisał:

Doly zbieraja zawodnikow, ktorzy albo oferuja nadzieje na przyszlosc albo mozna ich zamienic na prospekty/picki.
Przy wyzszym capie dla contendera wciaz bedzie lepsza paczka 20stek robiacych 33 niz sredniakow 40 z pensja 35 bo wiecej mozna ich zmiescic w skladzie.

Cały czas powtarzam - to zależy do ilu podniesiesz cap. Jak do 480 to faktycznie efekt będzie znikomy. Taki sam jakbyś w swojej propozycji podłogę ustawił na 20 fp.

11 minut temu, wiLQ napisał:

IMO efekt tej zmiany to byloby mniejsze znaczenie lawki, a nie kontuzji.
Jak wspomnial barcalover np Bridges wciaz by rozegral komplet gier tylko na innej pozycji.

A więc miałem rację że zmienia! Teraz trzeba w takim razie dopracować jeszcze kierunek zmian... 😉

13 minut temu, wiLQ napisał:

Ale to samo mozna powiedziec o Twoich trudnosciach z handlowaniem zlamasami.
Gdy w lidze sa regularnie sprzedawani to nie jest problem ich wyceny ogolnej tylko Twojej 😉

Dlatego napisałem, że to propozycja do przedyskutowania/przegłosowania. Nie ma sensu pisanie "nie ma takiej potrzeby, bo 1 osoba nie ma z tym problemu" 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Gerard napisał:

Likwiduje to co wyżej określiłeś jako problem do rozwiązania. Ogólnie, z braku innych rozwiązań, wrócilibyśmy do grania tak jak było to 10 lat temu, czyli wiele drużyn ma miejsce w sc i może przygarnąć najlepszych graczy, a nie tych z największą zieloną strzałką. Doły wtedy też zbierały solidniaków, choćby po to żeby je opchnąć do contenderów za prospekty. 

Żeby było jasne, nie twierdzę, że powrót do dawnej elastyczności jest lepszy od Twojej propozycji, ale nie zgadzam się z  tym, że on nie rozwiązuje problemu cennych 15-tek co usilnie wmawiasz. Chyba, że jeszcze co innego uważasz za problem, ale to musiałbyś wyjaśnić. 

Przeciez napisalem w 1 poscie, ze chodzi rowniez o ograniczenie poziomu topu by wiecej druzyn mialo realne szanse powalczyc w danym sezonie.
Samo podniesienie capu by spowodowalo, ze te sredniaki trafilyby do contenderow i przed sezonem byloby duzo wieksze rozwarstwienie ligi niz teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, wiLQ napisał:

Przeciez napisalem w 1 poscie, ze chodzi rowniez o ograniczenie poziomu topu by wiecej druzyn mialo realne szanse powalczyc w danym sezonie.
Samo podniesienie capu by spowodowalo, ze te sredniaki trafilyby do contenderow i przed sezonem byloby duzo wieksze rozwarstwienie ligi niz teraz.

... co skomentowałem, że ja akurat nie uważam za wadę. Tylko później napisałeś jeszcze, że to nie jest główna różnica, bo samo podniesienie capu nic nie zmienia w problemie przecenianych 15-tek i z tego wzięła się cała dyskusja.

Sumując - propozycja zmian mi się podoba (choć ja nie wiem czy wytrzymam do 24/25, ale to nie do przeskoczenia jeżeli zostajemy z obecnymi składami). A sam dodałbym coś jeszcze żeby w dolnej połówce było ciekawiej (może faktycznie jakieś losowania # draftu) i jakiś pkt żeby kontuzje nie były takie dokuczliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, że ligę wygrywa się strzałem w 15-tki (i wysoką aktywnością). Koncepcja Wilka jest ciekawa i zdecydowanie do rozważenia, ale dopiero co ją przeczytałem. Muszę poświęcić trochę czasu na dokładną analizę. Ewentualne zmiany (o ile by weszły), to sezon 2024/25?

Edytowane przez Lu-
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Lu- napisał:

To prawda, że ligę wygrywa się strzałem w 15-tki (i wysoką aktywnością). Koncepcja Wilka jest ciekawa i zdecydowanie do rozważenia, ale dopiero co ją przeczytałem. Muszę poświęcić trochę czasu na dokładną analizę. Ewentualne zmiany (o ile by weszły), to sezon 2024/25?

+1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

21 godzin temu, Gerard napisał:

A sam dodałbym coś jeszcze żeby w dolnej połówce było ciekawiej (może faktycznie jakieś losowania # draftu)

 

6 godzin temu, evitacre napisał:

Losowanie draftu dla właśnie jakiegoś top 5 to dla mnie must have 

Jak technicznie byscie to przeprowadzili by bylo po 1 faktycznie losowe, a po 2, fair?

5 godzin temu, Lu- napisał:

Ewentualne zmiany (o ile by weszły), to sezon 2024/25?

 

4 godziny temu, evitacre napisał:

+1

 

W dniu 12.04.2023 o 11:32, wiLQ napisał:

[Musialyby byc wprowadzone w 24/25 bo nikt nie mial szans na przygotowanie sie do nich]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje pytanie brzmi 

kto chce zmian dla zmiany 

kto rozumie 560 i 35 to nowe 15

kto chce 560 po prostu 

czy lepiej jak jest ruch na FA czy lepiej jak jest każdy z pełnym brzuchem 

nba to zawsze było polowanie na zielona strzałkę, Curry podpisany za submax, Giannis Middleton za submax, zawodnicy młodzi na rookie contractach 

legacy keeper w NFL to jest zostaw 2 resztę wydraftuj , Ew zrezygnuj z picku w drafcie żeby zostawić sobie trzeciego czwartego (tylko dla rookie/fa pickup)

ja rozumiem Wilq ale dużo płaczących to ludzie którzy by chcieli stworzyć team na 3-5 lat i zmienić po jednym zawodniku to jak dla mnie jest tok myślenia większości którzy narzekają 

uwazam ze to co tu szykujecie to jest naprawdę game changer , inna gra , serio nie wiem czy to konieczne , spory earthquake strategiczny 

jak dla mnie Wilq pisał ze jest tylko jeden sposób na wygranie - w decydującym sezonie -owszem raczej 

ale w sezonie sezonach poprzedzających champ team building to strategi jest wiele, mistrzowski team to 2-3 letni projekt , dla Lu czy Buły 7 letni …

nie wjebmy sie w jakieś gowno , rozumiem rozgoryczenie 57 z nas ale na pewno jak mieliście swoje mistrzowskie sezony i formuły to każda ta zmiana nawet mniejsza miała wpływ na rekalibracje taktyki minimalna ale zawsze , tu bedzie inne zwierze, different animal 

piszcie co was wkurwia najbardziej i z tego wyłonimy palące kwestie 

Edytowane przez ai3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tu się zgadzam z ai3, że zmiana która się ewentualnie dokona na podstawie propozycji wiLQa to jest betonowanie sceny. Teraz masz szanse w ciągu 2-3 lat wrócić do walki o tytuł. Po zmianie będziesz musiał to pewnie robić 5 lat. I będą dynastie o które teraz tak trudno. The rich will get richer. Mi ta zmiana pasuje, ale ten płacz co jest teraz to będzie rok po wprowadzaniu zmian 3x większy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, PeWee napisał:

No tu się zgadzam z ai3, że zmiana która się ewentualnie dokona na podstawie propozycji wiLQa to jest betonowanie sceny. Teraz masz szanse w ciągu 2-3 lat wrócić do walki o tytuł. Po zmianie będziesz musiał to pewnie robić 5 lat. I będą dynastie o które teraz tak trudno. The rich will get richer. Mi ta zmiana pasuje, ale ten płacz co jest teraz to będzie rok po wprowadzaniu zmian 3x większy.

Ale moment, bo tu mijamy się z założeniami powstawania tej ligi! Toć ona miała byc dynastyczna, a nie jednosezonowa, jak jest teraz. I dochodzimy do momentu, że tak jak ja p[adłem ofiarą dobrej gry Cole'a, tak GeDDo nie spodziewał się produkcji Nembharda, a dla Eviego zaraz Tre Jones będzie za drogi! A to są wszystko młodzi gracze i ich posiadacze powinni mieć z tego profity, a nie odwrotnie!

Wilq może i zbyt kombinuje, albo inaczej -  nie zgadzam sie z nim odnośnie sedna problemu, bo dla mnie nie zielone strzałki są problemem, a cała masa 30+ na FA, choć oczywiście jego pomysł też prowadzi do tego, że w nowym systemie tacy gracze byliby towarem pożądanym. Dla mnie skupywanie zielonostrzałkowców u contenderów przy 480 nie jest problemem, bo na dzięki temu zyskają na tym tankerzy - tak jak ja w FBX#2 poświęciłem pick dla dunnów i tyusów. Niemniej ten system Wilqa jest dużo lepszy niż to co jest teraz, bo tkwienie w konserwatyzmie, podczas gdy całe otoczenie jest bardziej otwarte na liberalizm nie tylko nie jest dobre dla ligi, ale przede wszystkim traci swoją grywalność i jest odejściem od założeń xamela i marcinka.

9 godzin temu, ai3 napisał:

 

czy lepiej jak jest ruch na FA czy lepiej jak jest każdy z pełnym brzuchem 

Ruch na FA czyli polowanie na Udonisów i Pinsonów tego świata? Dziękuję.

9 godzin temu, ai3 napisał:

piszcie co was wkurwia najbardziej i z tego wyłonimy palące kwestie 

Ja już pisałem milion razy. Zbyt wielka rola fuksiarskich 15 - w stylu kto ma Mamu/Richardsa ten ma władzę. I cały autobus graczy 30+, a nawet 40+ na FA, tylko dlatego, że mają czerwone strzałki.

Nie jestem pewny, czy gra powinna polegać na nocnym pobieraniu naglących 15, tylko dlatego, że ktoś ma inny system pracy od pozostałych.

Edytowane przez bulek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Roger odpiął/ęła ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.