Skocz do zawartości

ATF GOAT SPORTOWCY


Reikai

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, The Game 85 napisał:

Tylko dlaczego jeździł tymi taczkami tak długo?  Naprawdę tylu szefów mocnych zespołów nie chciało walczyć o tytułu z nim w składzie? To że jest sympatyczny i lubiany nie czyni z niego GOAT-a .

Właśnie przez szefów nie jest lubiany, bo spalił za sobą sporo mostów :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, The Game 85 napisał:

Tylko dlaczego jeździł tymi taczkami tak długo?  Naprawdę tylu szefów mocnych zespołów nie chciało walczyć o tytułu z nim w składzie? To że jest sympatyczny i lubiany nie czyni z niego GOAT-a .

Moj goat jest znienawidziony przez szefow zespolu, bo sie nie pierdoli w tancu i ma trudny charakter.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, The Game 85 napisał:

A to już tylko jego wina.

Tego w żaden sposób nie neguję, again po prostu kwestia kryteriów, czy bierzemy najbardziej utytułowanych, czy o najlepszym skillsecie, podobnie będzie w tenisie, gdzie każdy z trójki ma swoje argumenty ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, P_M napisał:

Tego w żaden sposób nie neguję, again po prostu kwestia kryteriów, czy bierzemy najbardziej utytułowanych, czy o najlepszym skillsecie, podobnie będzie w tenisie, gdzie każdy z trójki ma swoje argumenty ;)

Imo Roger ma najmniejsze, poza chyba najpiekniejsza gra z nich wszystkich.

Djoko i Nadal to Lebron i MJ, a Federer to taki Kobe, piekny artysta ktorego oglada sie z przyjemnoscia, ale jednak jest nizej niz ta dwojka. Pogodzi ich wszystkich za 10 lat Carlos Alcaraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, P_M napisał:

Tego w żaden sposób nie neguję, again po prostu kwestia kryteriów, czy bierzemy najbardziej utytułowanych, czy o najlepszym skillsecie, podobnie będzie w tenisie, gdzie każdy z trójki ma swoje argumenty ;)

Ale to się odnosi praktycznie do każdego sportu. Charakter jest bardzo ważny bo, skoro ktoś przez swój charakter stracił szanse na dużo większe sukcesy, to tylko i wyłącznie jego wina i nie ma sensu gdybanie co by było gdyby. Co do tenisa to wielka trójka ma porównywalne sukcesy i argumenty są za każdym, natomiast co do formuły to ewidentnie Schumacher i Hamilton osiągnęli więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@The Game 85Wybór nowej ekipy to zawsze jakaś loteria, szczególnie jak wchodzi niemal rewolucja w przepisach. Jakby się zdecydował na Red Bulla swego czasu to nietrudno się domyślić czego byłby w stanie dokonać w ciągu  tych lata ich późniejszej dominacji. Talent genialny tylko fatalne/pechowe decyzje z wyborem zespołów. Oczywiście jak niemal każdy z tych największych ma swoje za uszami ale ja patrzę na potencjał wyścigowy a nie tylko na suche cyfry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Reikai napisał:

Imo Roger ma najmniejsze, poza chyba najpiekniejsza gra z nich wszystkich.

Djoko i Nadal to Lebron i MJ, a Federer to taki Kobe, piekny artysta ktorego oglada sie z przyjemnoscia, ale jednak jest nizej niz ta dwojka. Pogodzi ich wszystkich za 10 lat Carlos Alcaraz.

Jak nie zna się szczegółów to można tak pomyśleć. Fed technicznie jest o krok przed wszystkim i nie chodzi tu tylko o styl.
Natomiast Fed zmarnował kilka wygranych szlemów nie idąc za rewolucją techniczną rakiet i grając zbyt długo rozmiarem 90.
Na koniec te 3 wygrane szlemy w 2017/18 pokazały co mogło się wydarzyć gdyby Fed przestawił się wcześniej.
Dodatkowo przez to trzymanie się mniejszej rakiety niż reszta do głowy weszli mu Nadal i Djokovic, którzy mimo że talentu do gry mają mniej, to zyskali przewagę psychologiczną + są lepszymi atletami niż Roger. Z resztą to podreperowanie na stare lata bilansu H2H zwłaszcza z Rafą pokazuje, jak wiele lat Roger zmarnował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Reikai napisał:

Djoko i Nadal to Lebron i MJ, a Federer to taki Kobe, piekny artysta ktorego oglada sie z przyjemnoscia, ale jednak jest nizej niz ta dwojka.

Jordan był efektowniejszym graczem od Bryanta. 

Woods, Ali zbyt szybko, ale pewnie dostaną bonusowe punkty za bycie Woodsem i Alim. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, P_M napisał:

Jak nie zna się szczegółów to można tak pomyśleć. Fed technicznie jest o krok przed wszystkim i nie chodzi tu tylko o styl.
Natomiast Fed zmarnował kilka wygranych szlemów nie idąc za rewolucją techniczną rakiet i grając zbyt długo rozmiarem 90.
Na koniec te 3 wygrane szlemy w 2017/18 pokazały co mogło się wydarzyć gdyby Fed przestawił się wcześniej.
Dodatkowo przez to trzymanie się mniejszej rakiety niż reszta do głowy weszli mu Nadal i Djokovic, którzy mimo że talentu do gry mają mniej, to zyskali przewagę psychologiczną + są lepszymi atletami niż Roger. Z resztą to podreperowanie na stare lata bilansu H2H zwłaszcza z Rafą pokazuje, jak wiele lat Roger zmarnował.

Yup, znam historie z rakieta, ale to jest tylko i wylacznie jego wina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, vero1897 napisał:

@The Game 85Wybór nowej ekipy to zawsze jakaś loteria, szczególnie jak wchodzi niemal rewolucja w przepisach. Jakby się zdecydował na Red Bulla swego czasu to nietrudno się domyślić czego byłby w stanie dokonać w ciągu  tych lata ich późniejszej dominacji. Talent genialny tylko fatalne/pechowe decyzje z wyborem zespołów. Oczywiście jak niemal każdy z tych największych ma swoje za uszami ale ja patrzę na potencjał wyścigowy a nie tylko na suche cyfry.

Ale skąd wiesz ci by osiągnął w Red Bullu? Może by wygrywał, a może przez swoje zachowanie rozwalił zespół. Dla mnie potencjał wyścigowy to jednak wygrane wyścigi, mistrzostwa, pole position, miejsca na podium.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, P_M napisał:

To tym bardziej się dziwie jak mogłeś palnąć takie porównanie z MJ LBJ i Kobe.
 

Kobe tak jak Federer zrobil troche kariere na tym, ze akurat nie mial zbyt duzej konkurencji. Rakieta to jedno, ale mozna to odbic w druga strone - jak tylko Federerowi zaczela sie konkurencja, to sie skonczyla dominacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.