ATF - GOAT Polak

[ely3]

Teraz, DRK napisał:

Sorry, pomyślałem ze piszesz o Dzierzynskim

Z Dzierżyńskim to jest taki problem ,że oczywiście to poruta ,ze był Polakiem ale jako tako dopóki nie trafił do więzienia w Rosji to zwalczał zaborców. W więzieniu robił protesty przeciw złemu traktowaniu polskich więźniów. Są dowody ,że w 1918 pomagał Polakom w Moskwie. Sprawami polskimi interesował się słabo i ogólnie był niezłym gnojem ale głównie dla Rosjan

[Qcin_69]

1 minutę temu, MarcusCamby napisał:

Osobiście nigdy nie interesowałem się skokami i fenomen Małysza przeszedł koło mnie. Po prostu ten jest sport jest nudny, ale jestem przekonany że nawet gdyby zamiast Giovanni Elbera czy Ruud Makaaya biegał tam Polak i ładował dla Bayernu, to po za pasjonatami piłki nikogo, by to nie grzało. Tak jak i dzisiaj nikogo jego gole strzelone w Bundeslidze nie interesują. To prostu nie daje Polakom emocji i trudno się dziwić, co ich obchodzi Bayern czy Borussia Dortmund?

Myślisz, że kogoś grzało, że Wałdoch był topowym obrońcą Bundesligi i oglądali jego interwencje, nawet gdyby leciało w otwartym kanale?

Lewandowski Polakom nie dał zbyt wiele pozytywnych emocji na przestrzeni kariery, także za 20 lat pewnie będzie wspominany z podobną estymą co Robert Warzycha, a delikatnie ujmując wspominany jest słabo, mimo bycia legendą Panthinaikosu i strzelania bramek w Champions League.

Podsumowując twoja teoria jest totalnie chybiona.

 

dokładnie.

W reprezentacji więcej emocji Polakom dawał Kuba Błaszczykowski.

 

[julekstep]

Teraz, Qcin_69 napisał:

dokładnie.

W reprezentacji więcej emocji Polakom dawał Kuba Błaszczykowski.

 

Turbo-Grosik > Lewy!

[Qcin_69]

3 minuty temu, julekstep napisał:

to na pewno

tak samo jak wpływ Mietka z Ciechocinka na rozwój monopolowego "U Basi" jest niebotycznie większy niż wpływ jednego z ważniejszych inwestorów na rozwój globalnej firmy

dramat Julek jak bardzo wąskie masz horyzonty poznawcze

[julekstep]

9 minut temu, ely3 napisał:

Niezły fikoł. Ale nie ma żadnego przełożenia na nasza dysksuję o tym kto jest najlepszym sportowcem. Rozumeim ,ze teraz szukasz argumentu ,ze ten kto wiecej zarabia jest lepszy,? 

jprdl xDDD

dobra nie było tematu, nie mam siły

Agata Wróbel > Lewy mordko!

[Qcin_69]

2 minuty temu, julekstep napisał:

Turbo-Grosik > Lewy!

ale smiejesz się, ze Błaszczykowski miał większy impact na grę kadry niż Lewandowski? 

 

[MarcusCamby]

Teraz, Qcin_69 napisał:

dramat Julek jak bardzo wąskie masz horyzonty poznawcze

Julek postem, że gdyby Lewandowski grał w czasach Małysza to nikt by się Małyszem nie interesował pokazał, że w BeGM siadłby idealnie i o propagandowy topór bił się z samym Jasiem.

[julekstep]

Teraz, Qcin_69 napisał:

dramat Julek jak bardzo wąskie masz horyzonty poznawcze

to było Twoje porównanie

ja tylko dodałem obrazki!

 

k**** fani Jazz to jednak stan umysłu

ely, qcin i wariat -> bym napisał 3 przyjaciele z boiska, ale w tym wypadku wypada chyba bardziej 3 przyjaciele ze skoczni xD

Teraz, MarcusCamby napisał:

Julek postem, że gdyby Lewandowski grał w czasach Małysza to nikt by się Małyszem nie interesował pokazał, że w BeGM siadłby idealnie i o propagandowy topór bił się z samym Jasiem.

idź tam zacznij jazz kibicować

pasujesz do chłopaków!

[Koelner]

25 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

a Ty nie pisałeś o Bayernie?

EuroBasket > LM

[julekstep]

Teraz, Koelner napisał:

EuroBasket > LM

Memoriał Janusza Kamińskiego > World Cup

[BMF]

37 minut temu, DRK napisał:

Chmielnicki jest takiego samego pokroju osobą pod wzgledem pochodzenia jak np zwalczający go Jeremi Wiśniowiecki. Obaj pochodzili ze szlachty ruskiej, tak np Bogusław Radziwiłł z litewskiej, ale wszyscy byli ,,dziećmi" Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Z tym, że Wisniowiecki stanął po wlasciwej stronie i zwalczał najcięższy i najbardziej brzemienny w skutkach bunt w historii Polski ( po którym Rzeczpospolita z państwa rozgrywajacego w Europie, stała się państwem rozgrywanym). 1648 rok to nasz pik, cezura po której już nigdy nie wróciliśmy do dawnej świetności. A zapalnikiem tego wszystkiego była rebelia buntownika, renegata i zdrajcy w jednym Bohdana Chmielnickiego. Top szkodnik geopolitycznie, a przy okazji zbrodniarz do ktorego może jeden, dwóch kontrkandydatow ma chociaż małe podejście ( o rzezi pod Batohem pisałem wcześniej).

Tak jak pisałem, przed erą państw narodowych - kwestia narodowości jest tricky, obywatel RP - spoko, Polak - naah. Można go tutaj wziąć (tak jak tego typa od aktywizmu, pomimo tego, że zrzekł się polskiego obywatelstwa), skoro jest Jagiełło, ale nie sądzę by gdziekolwiek w opracowaniach historycznych był nazywany Polakiem (tu możesz mnie wyprowadzić z błędu), a to miałem na myśli. 

[ely3]

Teraz, julekstep napisał:

jprdl xDDD

dobra nie było tematu, nie mam siły

Agata Wróbel > Lewy mordko!

A na jakiej podstawie tak twierdzisz?

No i widzę ,ze jak niepoważne argumenty nie działają to juz nie próbujesz rozmawiać na argumenty sportowe. Co w sumie potwierdza ,że nawet sam nie potrafisz obronić Lewego jako najlepszego sportowca . Tylko jak mantra Twój jedyny argument jest popularny, jest popularny jest najlepszym Polakiem  w popularnym sporcie

Ale argumenty sportowe? Cisza .

[Qcin_69]

Teraz, julekstep napisał:

to było Twoje porównanie

ja tylko dodałem obrazki!

 

k**** fani Jazz to jednak stan umysłu

ely, qcin i wariat -> bym napisał 3 przyjaciele z boiska, ale w tym wypadku wypada chyba bardziej 3 przyjaciele ze skoczni xD

Julek kto jest lepszy Haaland czy Bjorndalen? 

 

[julekstep]

Teraz, ely3 napisał:

No i widzę ,ze jak niepoważne argumenty nie działają

no właśnie za długo działały, ale się już ogarnąłem i skończyłem dyskusję z Tobą!

idź tam kulą pomiotaj czy coś

Teraz, Qcin_69 napisał:

Julek kto jest lepszy Haaland czy Bjorndalen? 

Kevin 'Old Bear' Martin bije obu na głowę

[DRK]

5 minut temu, ely3 napisał:

ale głównie dla Rosjan

Zgadza się. Za to nie tak łatwo zrozumieć dlaczego na Białorusi obecnie mają go za narodowego bohatera (ale tu już w grę wchodzi ideologia).

[Qcin_69]

4 minuty temu, MarcusCamby napisał:

Julek postem, że gdyby Lewandowski grał w czasach Małysza to nikt by się Małyszem nie interesował pokazał, że w BeGM siadłby idealnie i o propagandowy topór bił się z samym Jasiem.

nie no Januarego by raczej nie złapał, ten Bytomianin wybrałby Andrzeja Grubbe i pewnie skończyłby z nim w top5

[ely3]

1 minutę temu, BMF napisał:

skoro jest Jagiełło, ale nie sądzę by gdziekolwiek w opracowaniach historycznych był nazywany Polakiem (tu możesz mnie wyprowadzić z błędu), a to miałem na myśli. 

JAgiełło choć był Litwinem to jednak działał głównie w interesie Polski a nie Litwy. Przede wszystkim skupił się na rozwiązaniu problemów Polski . Chrystianizował Litwę i przez współczesnych raczej nie miał zarzutów pro litestwskich a już np taki Batory miał często zarzut przez jemu współczesnych ,ze jest Węgrem. Ubiera się jak Węgier i nie za bardzo jest Polakiem

4 minuty temu, Qcin_69 napisał:

Julek kto jest lepszy Haaland czy Bjorndalen? 

 

Lepiej Zlatan Ibrahimović czy Soerenstam.... Bo przecież piłkarz zawsze będzie tym lepszym

[LeweBiodroSmoka]

16 minut temu, ignazz napisał:

U mnie EuroSport od lat. U Ciebie nie było? 

mniej więcej od 98 moje dwie babcie emerytki miały już Eurosport, także nie był to żaden luksus, no chyba, że Qcinowi chodzi o to, że najpierw to trzeba mieć prąd

[jack]

Bezprym - absolutny zdrajca wyprzedzający wszystkich innych o kilka długość. Nie dość, że dogadał się z ruskimi by wraz z nimi obalić brata - Mieszka II to następnie koronę Polski oddał Niemcom. Na szczęście był tak okrutny, że mu się lud zbuntował i długo nie porządził dzięki czemu dało się bajzel po nim w pół wieku odkręcić. 

[DRK]

5 minut temu, BMF napisał:

Tak jak pisałem, przed erą państw narodowych - kwestia narodowości jest tricky, obywatel RP - spoko, Polak - naah. Można go tutaj wziąć (tak jak tego typa od aktywizmu, pomimo tego, że zrzekł się polskiego obywatelstwa), skoro jest Jagiełło, ale nie sądzę by gdziekolwiek w opracowaniach historycznych był nazywany Polakiem (tu możesz mnie wyprowadzić z błędu), a to miałem na myśli. 

Jest tak jak piszesz. Ksztaltowanie się narodów to mozna powiedzieć dopiero końcówka XVIII w i przede wszystkim XIXw. Wcześniej to raczej ktoś był szlachcicem wielkopolskim, mieszkancem Gdańska albo magnatem ruskim. A chlopi to w ogóle byli niczyi, a wlasciwie pańscy.