Skocz do zawartości

beGM - RS 2022/2023 [ Opisy i głosowanie po T2 ]


Szulim

Rekomendowane odpowiedzi

NEW ORLEANS PELICANS

Pewnie już połowa GMów w stawce nie pamięta jak zespół z Nowego Orleanu nadawał ton w lidze, mając HCA na Zachodzie i notując dodatnie bilanse za trymestr. Ale po okresie, zdecydowanie zbyt długiego marazmu nadszedł czas, gdzie Pelicans zaliczą dodatni trymestr i dywagować możemy tylko nad ilością zwycięstw. Ja chciałbym Was przekonać, jak udany był to trymestr nie tylko dla graczy z pierwszych stron gazet twittera.

Rotacja:

Edmond Sumner – Aaron Holiday – Trevor Keels*

James Harden – Josh Richardson – Moses Moody

Josh Green – Isaac Okoro – Sterling Brown

Chimezie Metu – Dario Saric – Karlo Matkovic

Domantas Sabonis – Hassan Whiteside – James Wiseman

* - Normalnie JD Davidson, ale jakby ktoś uznał, że dzieli to na trymestry to więcej spotkań gra Keels, by Davison mógł grać w trzecim trymestrze.

Absencje:

Aaron Holiday – 1 ( Oraz pięć spotkań po za rotacją )

James Harden – 2

Josh Richardson – 5 ( Oraz jeden mecz po za rotacją i jeden mecz spowodowany transferem )

Moses Moody – 1 ( Oraz osiem spotkań po za rotacją )

Josh Green – 17

Chimezie Metu – 1 ( Oraz osiem spotkań po za rotacją )

Domantas Sabonis – 2

Nie licząc Josh Greena, to właściwie mamy same pojedyncze absencje mojej kadry. Rotacja, chociaż może krótka to jednak w żelaznym zdrowiu.

W tej sytuacji kluczowe zostaje pytanie o absencje Josh Greena i jego zastępstwo. Tu mamy prawdziwy wystrzał formy Isaac Okoro, który względem formy pierwszego trymestru do drugiego, zanotował najwyższy skok w adv stats – powołuje się tutaj na ranking Andy Baileya z Bleacher Report.

Powiem, że warto przed ocenianiem mojego zespołu na drugi trymestr zapoznać się ponownie z szerokim opisem jaki zrobiłem na pierwszy trymestr ->

Wiele można mi zarzucić, ale nie leje lukru, nie pudruje rzeczywistości, nie okłamuje Was odnośnie formy moich graczy. Jeśli Okoro czy Saric wyglądali w pierwszym trymestrze słabo lub w przypadku drugiego fatalnie, to pisałem o tym w opisie wprost i bilans 12-16 przyjąłem po męsku.

Ale do formy gwiazd, gdzie Sabonis w wielu rankingach jest wymieniany w TOP10 ligi jako osoba dająca impact MVP i zawodnik, które przeklęte i wyśmiewane Kings uczynił teamem na miarę HCA Zachodu oraz James Harden, który zdecydowanie zbyt wcześnie pogrzebany króluje we wszystkich adv stats jako idealna druga opcja do Embiida. Ci Panowie zyskują wsparcie dużo lepszego Josh Richardsona z którym Spurs „mieli problem”, bo wyglądał bardzo dobrze i podbijał cenę przed Trade Deadline, a z drugiej strony swoją grą podbijał szanse na niepotrzebne zwycięstwa.

Okoro, którego nazwałem po pierwszym trymestrze Biyombo wśród skrzydłowych zanotował niesamowity progres w ataku. Po pierwszym trymestrze pisałem, że przegrał rywalizacje nie tylko z Levertem, ale też Dean Wade i Lamar Stevens. W drugim był jednym z najlepszych graczy Cavs. Nie tylko niesamowity lockdown defender, ale też 43,5% za trzy oraz 56,9 FG%. Drugi najwyższy po Gary Harris TS% w lidze, wśród graczy nie będących centrami. Co tu dużo mówić, już przed sezonem mówiło się, że Okoro to idealny element do układanki Cavs i w tej formie, gdzie swoją obroną zabija najlepszych graczy w lidze to x-factor i marzenie wielu teamów.

Dario Saric w pierwszym trymestrze wyglądał tak źle, że wydawał się skończony na parkietach NBA. Wydawało się, że na FA totalnie przestrzeliłem z jego podpisem. A jednak wrócił do formy i przy problemach Suns często przejmował nawet rolę lidera w rotacji Suns zamykając mecze w czwartych kwartach przeciwko topowym zespołom jak Grizzlies czy Celtics. Nowocześnie grający power forward to marzenie w ataku dający duży impact na spacing zespołu, nie tylko samym rzutem, ale też bardzo dobry passingiem.

Josh Green zagrał tylko 11 spotkań w tym trymestrze, ale miejmy też w pamięci w jakiej formie wrócił. Gracza, który dopiero co w rotacji musiał udowadniać swoją pozycje walcząc o minuty z Bullockiem czy innym Hardawayem, stał się trzecim najlepszym graczem Mavs. Kevin Garnett ostatnio w studiu powiedział, że przy takim tempie rozwoju jakie widzi u Josh Greena to dla Niego przyszły Hall of Famer. Jeśli przesadził, to nieznacznie, bo rozwój Josh Greena w każdym elemencie jest widoczny. Aczkolwiek na kilka aspektów jak chociażby kreowanie partnerów i podania ala Doncic zwracałem uwagę już w poprzednim sezonie, bo kto ogląda więcej ten widzi, że to czysty diament wymagając tylko dobrego szlifu.

Edmond Sumner – 7,1 pkt - 46,4 FG% - 43,3% za trzy - 5,1 FT w per36 przy 92,6% skuteczności osobistych. 

Tacy GMowie jak @tangiers, którzy NCAA siedzą bardziej namiętnie niż te dorosłe rozgrywki pewnie pamiętają, że Sumnerowi zarzucało się dwa red alerty w dzień draftu. Zdrowie i brak rzutu. Dziś ciężko to uwierzyć patrząc na takie staty

Drugi najlepiej wykonujący osobiste gracz w lidze. Dający kolejny trymestr z rzędu legit trójkę. Achilles to nie wyrok, to jak Sumner przepracował okres rehabilitacyjny to jedna z przyjemniejszych historii tego sezonu dla ludzi z całego środowiska NBA. Przy tym świetny obrońca i zawodnik bardzo dobrze penetrujący. Kiedy tylko dostaje szanse wygląda bardzo dobrze. Cierpi przez nad wyraz bogatą rotacje Nets, ale te mecze kiedy jest starterem powinny każdemu dać do myślenia.

Aaron Holiday – 3,5 pkt - 42,9 FG% - 43,8 3FG%

Mógłbym powiedzieć, że daje bardzo dobrą obronę, trójkę na poziomie 43,8% i na tym zakończyć opis. Myślę, że nie jeden GM by tak zrobił, bo BeGM to gra PRowa, marketing polegający na sprzedaniu słabego towaru dobrym, a dobrego towaru rewelacyjnym. Aaron to dla mnie rozczarowanie.

James Harden – 20,7 pkt - 45,6 FG% - 39,3 3FG% (7,1 próby na mecz) - 10,9 asyst

Josh Richardson – 12,2 pkt - 45,6 FG% - 34,7 3FG% (4,8 prób na mecz) - 3,6 asyst

Moses Moody – 5,4 pkt - 47,4 FG% - 33,3 3FG% 

Josh Green – 12,7 pkt - 52,8 FG% - 37,5 3FG% (3,2 próby na mecz)

Isaac Okoro – 8,6 pkt - 56,9 FG% - 43,5 3FG% (2,5 próby na mecz)

Chimezie Metu – 5,0 pkt - 63,9 FG%

Dario Saric – 7,4 pkt - 47,1 FG% - 43,2 3FG% (2 próby na mecz)

Domantas Sabonis – 19,8 pkt - 59,8 FG% - 34,3 3FG% (1,3 próby na mecz) - 12,8 zbiórki - 7,4 asyst

James Wiseman – 7,4 pkt - 68,3 FG% - 50,0 3FG% (0,2 próby na mecz :P )

Podsumowanie: Przepraszam, że nie skończyłem tego należycie, ale nagła, nowa drama mnie odciągnęła od pisania opisu, a nie wiem na ile kobita pozwoli mi skończyć. Tak czy siak, nawet przy wrodzonej skromności uważam, że to jest zespół na 16-11 za drugi trymestr. Tym razem predykcję stawiam ze znakiem jakości CambyGOATa, bo podsumowanie za pierwszy trymestr dla całej ligi mam już rozpisane :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TORONTO RAPTORS

Rotacja:

PG:    Damian Lillard 36 / Anfernee Simons 12
SG:    Anfernee Simons 20/ Hamidou Diallo 18 / Anthony Lamb 10min
SF:    Dorian Finney-Smith 31 / Damion Lee 17 /  Terence Davis 
PF:    Pascal Siakam 36 / Precious Achiuwa 12
C.      Myles Turner 30 / Onyeka Okongwu 18

Skład identyczny od praktycznie 1,5 sezonu. 

Bardzo dobry trymestr mojego zespołu, jeden z najlepszych jakie miałem. Z każdego elementu jestem zadowolony, jeśli chodzi o scoring to duet Lillard - Simons jest najczęściej trafiającym za 3 w całej lidze, Siakam dokłada wszystkiego po trochę i odciąża Lillarda w kreacji. Turner gra swój najlepszy basket w życiu i robi za rim protectora, który także jest w stanie rzucić kilka trójek. Wreszcie wrócił DFS z zeszłego sezonu, gdzie swoim zasięgiem bronił najlepszych graczy rywali oraz dorzucał trójkę z cornera na bardzo dobrym %. Jeśli chodzi o ławkę rezerwowych to także jestem zadowolony. Damion Lee dostaje najwięcej minut ze wszystkich rezerwowych rl Suns i kontynuuje świetną formę strzelecką(46% za 3),Hamidou Diallo gra na chorym % 65%! i dokłada do tego dobrą obronę która skutkuje 1,4stl w 18mpg, Anthony Lamb także zew świetną trójką -41%. Precious Achiuwa to mój najlepszy rezerwowy, w rl Raptors wskoczył do S5 i świetnie sobie radzi, razem z Onyeką tworzą młody duet zmienników dla Siakama i Turnera.

Ciekawostki:

 

 

 

 

Absencje:

Super zdrowy core. W pierwszym trymestrze Lillard, Siakam, Simons, Turner opuścili łącznie 30 spotkań. Drugi trymestr był pod tym względem całkowicie inny. Lillard, Siakam, Simons nie opuścili ani jednego meczu a Myles Turner tylko trzy. Jedynymi graczami z rotacji którzy doznali kontuzje to DFS oraz Achiuwa, reszta to DNP.

Myles Turner - 3 mecze
Precious Achiuwa  - 8 meczów
Dorian Finney-Smith - 14 meczów
Terence Davis  - 9 meczów DNP
Hamidou Diallo - 6 meczów DNP
Malachi Flynn - 5 meczów DNP

Anthony Lamb - 5  meczów

 

STATYSTYKI:

Damian Lillard - 32,1 pts 7,4as 4,3 rb 47% FG% 35% 3P%
Pascal Siakam - 24,8 pts 7,6 rb 5,6 as 46% FG%, 31% 3P% 
Anfernee Simons - 20,0 pts 3,9 as 2,3 rb 46% FG%, 38% 3P% 
Myles Turner - 17,8 pts 8,2 rb 2,5 blk 54% FG%, 36% 3P% 
Precious Achiuwa  - 11,2 pts 6,1 rb 0,7 blk 53% FG%
Dorian Finney-Smith - 10,9 pts 6,3 rb 0,8 stl 46% FG%, 41% 3P% 
Onyeka Okongwu - 10,8 pts 8,5 rb 1,9blk 65% FG%
Hamidou Diallo - 10,8 pts 4,1 rb 1,4 stl 65% FG% 
Damion Lee - 10,0 pts 3,1 rb 44% FG%, 46% 3P% 
Anthony Lamb - 8,6pts 3,2rb 50%FG% 41% 3P%

Terence Davis - 5,5 pts 1,7 rb 39% FG%, 31% 3P% 
Malachi Flynn - 4,2 pts 1,9 as 31% FG%, 30% 3P%
Garrison Mathews - 4,2 pts 1,6 rb 32% FG%, 31% 3P%

Dziewięciu graczy z <10pts, każdy praktycznie lepiej punktował niż w 1T. Z największych różnic: LIllard 32,1 pts vs 28,8 pts w 1T, DFS 10,9 pts vs 8,4 pts, Achiuwa 11,2 pts vs 8,8 pts, Okongwu 10,8 pts vs 7,9 pts, Diallo 10,8 pts vs 6,3 pts, Lee 10,0 pts vs 8,3 pts.

Terminarz:

Bardzo łaskawy, dużo meczów z zespołami które dość słabo wyglądają w tym sezonie: 2x Blazers, 2x Suns 2x Hornets, 2x Knicks, Kings, Hawks, Nets

TOR.thumb.jpg.6c66127dad627ba553daec226ea88ded.jpg

NAJLEPSZE MECZE:

 

 

Plusy/Minusy:

+ Zdrowie
+ Lillard - najlepiej punktujący gracz ligi w 2023r
+ Turner który utrzymuje top formę
+ Znacząca poprawa moich role palyerów
+ Bardzo dobry terminarz

- % za 3 mogłyby być lepszy

- brak top defensora na obwodzie

Proponowany bilans:

Jeden z najlepszych, nie tylko na Wschodzie ale i w całej lidze :)

Edytowane przez LONGER01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety w tym trymestrze nadal występuje wiele problemów z kontuzjami.


Na szczęście prawie zawsze dostępny jest Tatum - tier1 superstar sam warty więcej niż pełne składy połowy ekip. Sam on jest gwarantem bilansu w okolicach 50%
Tutaj ma zawsze rownie dobrego McDanielsa, w wiekszosc przypadkow Roberta Williamsa, Lamelo Balla i Wesleya Mathewsa.
Z lawki minuty daja przyzwoici(ale ponizej przecietnej) stali w rotacji w realu nba blake griffin, daishen nix.

RobWill zapewnia obronę, zbiórki, zasłony i hustling.
Niestetyu bez niego slabo z obrona obreczy wiec reszta zespolu musi raczej skupic sie by przerzucic rywala pktami (co maja tatuma z lamelo spokojnie do zrobienia)

Bardzo dobre skrzydła z Tatumem na czele.

Ofensywa:
z Robertem Williamsem i  Kabengele na boisku:
"4 out 1 in motion offense" - który grając minny zdobyłą tytuł.


Różnica jest ofc ze McDaniels glownie robi za typka od catch and shoote czy sporadycznego wjazdu pod kosz, w odroznieniu od all around full package grajka jakim byl PGeorge. W meczach jak gra Khris ten w roli all around ofc.

Zaczynam akcje na obwodzie i Rob Willem w środku - u mnie stawiającycm zasłony i rolującycm.

Gracze na obwodzie mogą przechodzić, stawiać zasłony i ścinać, multum opcji dla uniwersalnych graczy jakich mam w składzie.

RobWill zaczyna akcję od high screen, podczas gdy ballhandler jak Tatum, Lamelo w meczach co graja takze Booker czy KhrisM, może rzucić trójkę, wbić pod kosz, lub odegrać do RobWilla.

Gracze bez piłki na obwodzie przesuwają się, wymagając się skupienie na obronie. Rzadko też któryś może ścinać.
Po otrzymaniu piłki, gracze moga ocenić, czy warto dalej oddać fakując rzut, czy może rzucić, czy może minąć obrońcę i oddać rzut, znowu oddać.

Akcje 1na1 są dostepne glownie dla Tatuma, ale tez Lamelo i ofc Bookera jak jest dostepny.
    
Sporadycznie używam wysokiego do postawienia fake screen. Wysoki po postawieniu ballhandlerowi zasłony, biegnie w pomalowane, udając zajęcie pozycji po zbiórkę ofensywną. W rzeczywistości główny motyw to blokada wysokiego obrońcy do bloku. Gram to rzadko, ale też dobra opcja, bo nie wymaga specjalnego talentu ze stony centra, a wiec moze to grac Kabengele.

Jeśli chodzi o grę w obronie, to w większości man2man defense.
Obrony z pomocy zapewniaja najlepsi w tym Robert Williams i Tatum, a takzde bdb obronca McDaniels czy Mathews.

Dzieki LaMelo Ball jako rozgrywającym drużyna może przyspieszać tempo i starać się zdobyć jak najwięcej pktow w transition. Ball ma doskonałe widzenie na boisku i umiejętności podawania, co może pomóc mu ustawić kolegów z drużyny. Jest duzy jak na guarda, szybki, zwinny co pozwala mu pierwszemu zdobyc zbiorke defensywna i szybki przejsc do kontry. Zespół ma najlepszego finisher lobow Roberta Williamsa i akcja Lamelo lob do Rob Willa to cos co kazda ekipa bedzie miala problem bronic.

Pick-and-roll  Z Robertem Williamsem jako rollującym. Minny może go używać w sytuacjach pick-and-roll z LaMelo Ball lub Jaysonem Tatumem. Williams jest doskonałym atltę i potrafi mocno i szybko zrolować do kosza. Moze wykorzystac tez swoj niedoceniany passing skills do kick and out do strzelcow, ktorych w minny pod dostatkiem. Zespół ma wielu dobrych strzelców za trzy punkty.

Dzięki wszechstronnemu składowi drużyna może zmieniać obronę, aby zakłócić atak przeciwnika. Jayson Tatum, Khris Middleton, McDaniels, Rob Will są w stanie bronić wielu pozycji, podczas gdy Robert Williams jest oczywiscie doskonałym shot blockerem obręczy. LaMelo Ball ma size, ktory moze mu pomoc byc znosnym obronca. Jest aktywny takze w przecinaniu podan przeciwnika.
################################################################################
LAMELO — jako wszechstronny gracz, inicjuje ataki, ustawiając zagrywki dla kolegów z drużyny. Dodatkowo, ze swoim wzrostem i atletyzmem, może być świetnym zbieraczem i może popychać piłkę w kontrze czy tez ataku 

Wszechstronnosc Tatum w tym jego swietny post up mozna wykorzystywac w kazdym mismatchu gdzie trafia na niego slabszy lub nizszy obronca.
Jest to oczywiscie absolutny gtg i 1opcja na ten trymset w Socie.

################################################################################
WESLEY MATTHEWS – pelni role typowego 3&D, ma w ataku rzociagac obrone i trafiac open trojki.

KHRIS MIDDLETON – jako wszechstronny skrzydłowy z dobrą grą w na poldystansie i umiejętnością strzelania za 3 punkty, Khris Middleton może być skuteczny w ataku, który wykorzystuje wiele zaslon  i ruchu bez piłki. Potrafi wykorzystać swój wzrost i umiejętności strzeleckiedo zdobywania pktow na wiele sposobow.

JAYSON TATUM — samograj, superstar, sam ekipe z gleague doprowadzil by do play in, jak wszyscy wielcy gracze.

ROBERT WILLIAMS – Jako wysportowany, duży mężczyzna z umiejętnością blokowania, Robert Williams może być skuteczny w schemacie defensywnym, który kładzie nacisk na ochronę obręczy i obronę pick-and-roll.Jego rozmiar i zdolność skakania pozwalają mu kontestować nawet guardów, a jego szybkość i zwinnosc mogą sprawić, że będzie skuteczny w obronie kazdego typu w tym typu pick-and-roll, ponieważ może przełączać się na mniejszych graczy i kwestionować ich rzuty. Swietny help defender.

WENDELL MOORE — o opinie na Jego temat przesylam do usera LAF.

JALEN MCDANIELS – wszechstronny skrzydlowy z dobrymi umiejętnościami trzymania piłki i rzucania, Jalen McDaniels może być skuteczny w ataku, który kładzie nacisk na ruch piłki. Może wykorzystać swój ruch bez piłki, aby stworzyć przestrzeń dla siebie i swoich kolegów z drużyny, a jego zdolność do wykonywania otwartych rzutów za 3 punkty może rozciągnąć obronę i ulatwic gre Tatumowi czy Lamelo.
BDB obronca 1na1 i help defense.

JEFF GREEN i blake staraja sie rozciagac obrone i w obronie grac Centra.

 

Rotaacja:
Lamelo/Nix - Booker/Mathews - McDaniels - Tatum - RobWill/blake/jeff green 
lawka nix, blake, jeff green

 

17 meczach gramy s5: lamelo - mathews - tatum - mcdaniels - rob will i w nich spokojnie robię 10+ winow

4mecze jest  s5: lamelo - mathews - tatum - khris - rob will -

5: lamelo - booker - tatum - mcdaniels - rob will- w dwóch meczach

Wiec czy ta rotacja wyglada tak złe jak sugerują pierwsze głosy? Myśle ze warto się zastanowić :)

 

 

TL BLK TOV
JAYSON TATUM 9.79 22.29 7.93 8.79 3.71 31.21 10.29 5.43 0.93 0.5 3
ROBERT WILLIAMS 3.84 5.17 0.5 0.83 0 8.17 8.5 2 0.5 1.5 0.83
LAMELO BALL 7.5 19.92 3.75 4.33 3.33 22.08 5.83 8.33 1.33 0.42 3.5
KHRIS MIDDLETON 4.5 10.17 2.5 2.67 1.5 13 3.5 3.33 0.83 0.17 2.33
JALEN MCDANIELS 4.2 9.67 1.4 1.87 1.07 10.87 5.27 1.53 1.33 0.4 1.67
WESLEY MATTHEWS 1.38 3.5 0.62 0.75 1.13 4.5 3 0.38 0.38 0.25 0.38
BLAKE GRIFFIN 0.2 0.6 0 0 0.2 0.6 1.6 0.6 0.2 0.2 0.2
JEFF GREEN 2.43 5.43 1.43 2.14 0.57 6.86 1.43 1.43 0.57 0 1
WENDELL MOORE 0 0.75 0 0 0 0 0.25 0.5 0 0.25 0
DAISHEN NIX 1.43 5 0.85 1.14 0.71 4.43 2.14 2.57 0.29 0.29 1.57
MFIONDU KABENGELE 0 0 0 0 0 0 1 0 0 0 1

 

 

 

 

RK PLAYER POS AGE TM G M PGP SGP SFP PFP CP ON_COURT ON_OFF BAD_PASS LOST_BALL SHOOT OFF SHOOT_2 OFF_2 PGA AND1 BLKD X2023
21 LAMELO BALL PG 21 CHO 33 1167 77% 23%       -6.9 -1.5 61 13 47 13 38 9 628 9 25 2023
49 DEVIN BOOKER SG 26 PHO 33 1117 3% 80% 18%     5.5 7.4 46 18 50 9 86 8 447 26 28 2023
171 JEFF GREEN PF 36 DEN 37 711     9% 89% 2% -8.6 -17.2 13 4 36 11 41 7 102 12 11 2023
174 BLAKE GRIFFIN C 33 BOS 26 375       19% 81% 7.2 1 3 1 24 7 10 10 86 4 4 2023
248 MFIONDU KABENGELE PF 25 BOS 2 14       56% 44% -8.3 -14.7 0 0 0 1 0 0 0 0 0 2023
300 WESLEY MATTHEWS SG 36 MIL 39 608 1% 52% 43% 4%   6.2 3.8 6 3 24 4 6 9 53 0 1 2023
306 JALEN MCDANIELS SF 25 TOT 59 1550     80% 20%   -4.7 1.8 31 27 84 12 56 14 279 18 34 2023
306 JALEN MCDANIELS SF 25 CHO 56 1494     80% 20%   -5.1 1.9 31 27 80 12 55 13 270 17 34 2023
306 JALEN MCDANIELS SF 25 PHI 3 56     96% 4%   4.6 0.3 0 0 4 0 1 1 9 1 0 2023
314 KHRIS MIDDLETON SF 31 MIL 17 364   8% 68% 23%   8.1 5.6 17 11 13 3 16 2 158 6 7 2023
325 WENDELL MOORE SG 21 MIN 24 139 14% 27% 48% 11%   -12.2 -12.6 5 1 7 0 2 2 39 0 3 2023
341 DAISHEN NIX PG 20 HOU 41 636 85% 15%       -2.6 8.1 38 15 22 3 12 4 238 1 6 2023
439 JAYSON TATUM PF 24 BOS 55 2051   2% 30% 64% 4% 9.4 11.1 60 56 31 25 194 2 639 38 45 2023
495 ROBERT WILLIAMS C 25 BOS 23 543       43% 57% 10.4 5 9 3 28 6 13 0 99 5 10 2023

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

PLAYER FGM FGA FTM FTA X3M PTS REB AST STL BLK TOV
JAYSON TATUM 9.79 22.29 7.93 8.79 3.71 31.21 10.29 5.43 0.93 0.5 3
ROBERT WILLIAMS 3.84 5.17 0.5 0.83 0 8.17 8.5 2 0.5 1.5 0.83
LAMELO BALL 7.5 19.92 3.75 4.33 3.33 22.08 5.83 8.33 1.33 0.42 3.5
KHRIS MIDDLETON 4.5 10.17 2.5 2.67 1.5 13 3.5 3.33 0.83 0.17 2.33
JALEN MCDANIELS 4.2 9.67 1.4 1.87 1.07 10.87 5.27 1.53 1.33 0.4 1.67
WESLEY MATTHEWS 1.38 3.5 0.62 0.75 1.13 4.5 3 0.38 0.38 0.25 0.38
BLAKE GRIFFIN 0.2 0.6 0 0 0.2 0.6 1.6 0.6 0.2 0.2 0.2
JEFF GREEN 2.43 5.43 1.43 2.14 0.57 6.86 1.43 1.43 0.57 0 1
WENDELL MOORE 0 0.75 0 0 0 0 0.25 0.5 0 0.25 0
DAISHEN NIX 1.43 5 0.85 1.14 0.71 4.43 2.14 2.57 0.29 0.29 1.57
MFIONDU KABENGELE 0 0 0 0 0 0 1 0 0 0 1

 

 

  •  

 

 

PLAYER FGM FGA FTM FTA X3M PTS REB AST STL BLK TOV
JAYSON TATUM 9.79 22.29 7.93 8.79 3.71 31.21 10.29 5.43 0.93 0.5 3
ROBERT WILLIAMS 3.84 5.17 0.5 0.83 0 8.17 8.5 2 0.5 1.5 0.83
LAMELO BALL 7.5 19.92 3.75 4.33 3.33 22.08 5.83 8.33 1.33 0.42 3.5
KHRIS MIDDLETON 4.5 10.17 2.5 2.67 1.5 13 3.5 3.33 0.83 0.17 2.33
JALEN MCDANIELS 4.2 9.67 1.4 1.87 1.07 10.87 5.27 1.53 1.33 0.4 1.67
WESLEY MATTHEWS 1.38 3.5 0.62 0.75 1.13 4.5 3 0.38 0.38 0.25 0.38
BLAKE GRIFFIN 0.2 0.6 0 0 0.2 0.6 1.6 0.6 0.2 0.2 0.2
JEFF GREEN 2.43 5.43 1.43 2.14 0.57 6.86 1.43 1.43 0.57 0 1
WENDELL MOORE 0 0.75 0 0 0 0 0.25 0.5 0 0.25 0
DAISHEN NIX 1.43 5 0.85 1.14 0.71 4.43 2.14 2.57 0.29 0.29 1.57
MFIONDU KABENGELE 0 0 0 0 0 0 1 0 0 0 1

 

 

 

Edytowane przez Qcin_69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

beGM T2 głosowanie

West


Denver Nuggets 20-7
Jokic to monster tego sezonu. Średnie triple-double i niezwykle wysoki impakt na zespół w jakim gra. To zawodnik wokół którego inni stają się lepsi. LBS aktualnie wygrywa w cuglach #1 w całej lidze i oby zdrowie pozwoliło na wygranie mistrzostwa.


Los Angeles Lakers 18-9
Sam Lebron już nie pomaga zespołowi tak jak kiedyś - owszem, ma swojego Robina w postaci Butlera, ale już brak Currego mocno obniża loty Lakers. Wciąż to bardzo mocny zespół, ale inwestycja w starsze gwiazdy i ich częstsze kontuzje mogą przeszkodzić na koniec sezonu.

 

Houston Rockets 16-11
Rockets mają bardzo korzystny terminarz w T2 - chyba najwięcej gier z tankerami/border tankerami ze wszystkich + świetna forma Browna do kontuzji, stabilny Bam, szkoda trochę absencji Beata bo było by wyżej. Jednak nadal to jest dla mnie jeden z ciekawszych zespołów plus na ich korzyść gra duże zgranie i kontynuacja


Oklahoma City Thunder 16-11
Trochę brakło tu opisu, ponieważ chętnie zobaczyłbym jakimi ustawieniami zagra @bogans1 . Rewelacyjny SGA, świetny Randle, szalony Wagner oraz stabilni Powell i Green to ciekawa mieszanka, choć wydaje się średnio fitować. Dobrze, że zostały tu zrobione zmiany, bo aż prosiło się o jakiś dodatkowy impakt - to może wywindować OKC na HCA


Utah Jazz 15-12

Więcej oczywiście w opisie - nadal uważam, że zdrowie, zwyżki formy poszczególnych zawodników i problemy w innych zespołach spokojnie dałyby 16/15W

New Orleans Pelicans 14-13
Camby musi być zadowolony bo Sabonis pięknie się spłaca. Dodajmy do tego wreszcie, że stabilną formą i zdrowiem Hardena i mamy całkiem ciekawy zespół. Niestety nie kupuję formacji SF-PF, przynajmniej przez pierwszą połowę T2 - później z formą trafił Okoro i Saric trochę, ale przez to uważam że 14W jest w porządku - zwłaszcza patrząc na terminarz.

Memphis Grizzlies 14-13
Tyus dodał to czego brakowało Grizz w T1 - dobre, stabilne rozegranie bez strat. Fajna strefa podkoszową, steal z Kesslerem oraz wejście na poziom SS Edwardsa. Memphis mocno trzymają się czołówki i walczą o rozstawienie.


Phoenix Suns 13-14
Ech, liczyłem że Eryko się zjawi i opisze pięknie swój zespół. A szkoda bo JJJ w tym trymestrze wymiatał. Bane też ustabilizował formę, Spencer odnalazł się w MAvs, a teraz jeszcze bardziej będzie grał w Nets - wszystko idzie ku lepszemu tylko brakuje GMa..

 

Golden State Warriors 13-14
Kolejny zespół, którego siłę ciężko ocenić - powinni zakręcić się koło .500 ze względu na powrót Ingrama pod koniec T2, bdb formę Bojana i w miarę stabilną formę Zacha. Lecz tu dużo zostaje jeszcze w upside.

 

San Antonio Spurs 13-14
Lubię zespoły które budowane są poprzez draft i dokładanie fitujących elementów układanki. Murray rośnie jako lider, do tego rozwijająca się młodzież. Byłby bilans dodatni, ale przez problemy pod koszem i brak solidnego+ obrońcy tam trochę zmniejsza impakt zespołu.


Dallas Mavericks 12-15
No Mavs poszli all-in w offseason i w T1 wyglądali na faworytów do walki o #1 seed. Jednakże kontuzje przesłoniły wszystko - ponownie problemy AD, Zion i innych zadaniowców przeszkadzają, ale to jeszcze nie koniec sezonu. W PO będą bardzo mocni, a raczej w T3 nie powinni wypaść poza top6 konferencji.


Los Angeles Clippers 11-16
Garland i długo, długo nic. Na pewno pociągnie zespół do kilku wygranych, ale jednak brak Cade i formy niektórych zadaniowców, do tego stosunkowo niełatwy terminarz - wszystko składa się u mnie na trochę gorszy bilans.


Minnesota Timberwolves 11-16
Eksperyment z teamem superstars bez ławki i jakiekolwiek głębi chyba średnio wypala. Może gdyby nie kontuzje to bilans były lepszy, ale Bookera nie ma, Middleton sporo opuścił i dopiero na koniec trymestru zaczął łapać formę, RobWill ups&downs a Lamelo poza pięknie wyglądającymi linijkami jest bardzo słaby po bronionej stronie. Ten zespół w T2 ciągnął na barkach Tatum i to jest jedyny plus. Jednak patrząc na to kto biega obok - za dużo meczy sam nie wygra.


Sacramento Kings 8-19
shevcu zniknął tak jak Gobert w Socie ;) naprawdę ciężko mi znaleźć jakieś pozytywy w tym zespole na ten moment - do tego sporo kontuzji i absencji, brak formy Harrisa czy Reggiego i jest to team, który gra bardzo ciężką i nudną koszykówkę.


Portland TrailBlazers 5-22
Well, życzę dużo szczęścia w loterii, bo póki co poza przebłyskami formy pojedynczych graczy, jest bardzo ciężko.


East


Philadelphia 76ers 19-8
Może trochę dodaję do bilansu ze względu na sympatię do Embiida, no ale nie da się przejść obok niego i jego gry. Do tego w T2 całkiem dobry Irving, bardzo solidny Klay i Maxey oraz ciekawa głębia zespołu i mało kontuzji - top bilans się należy.

 

Detroit Pistons 19-8
Kto by pomyślał, że Markkanen tak pięknie wystrzeli? Wraz z Morantem są siłą pociągową Pistons - do tego dodajmy solidnego Leverta, formę White czy wystrzał Griffina i Easona - aż szkoda tej kontuzji Adamsa bo bez niej mieliby już gwarant na HCA.


Toronto Raptors 18-9
Lillard + Simmons wspierani rewelacyjnym dla mnie Siakamem - obudowani solidnymi rolesami - to był udany trymestr w wykonaniu Raps. Widać mocny atak w kierunku HCA - czy to się uda? Zobaczymy


Boston Celtics 17-10
Śledzę rozwój Barnesa od początku wejścia do NBA - i Principle ma szczęście że trafił do tak dobrej organizacji, która umie uwydatnić jego plusy. Do tego forma Foxa, który w końcu gra jak lider i rim-protector w postaci Allena. Podoba mi się obudowa tego zespołu, a Kuzma jeszcze wrzuci ich wyżej.


Cleveland Cavaliers 15-12
Dużo problemów zdrowotnych, sporo opuszczonych meczy przez podstawowy backcourt, a Derozan trochę spadł z wysokiego C jeśli chodzi o efektywność rzutową. Nadal to jeden z lepszych zespołów konferencji, ale zobaczymy jak się to poukłada w T3 przy nowych zawodnikach.


Miami Heat 15-12
Dużo absencji Luki i kontuzja KD zmniejszają zdecydowanie możliwości Heat, ale T3 szykuje się mocny atak. Osobiście jestem fanem sprowadzenia CP3 i jest bardzo ciekaw jak @tangiers opisze ich współpracę - choć połączenie tej trójki to będzie ofensywny kocur. Do tego sprowadzenie Zubaca - sam wiem jak pomagał pod koszem w D, także tym bardziej cieszę się że trafił do takiego contendera.

 

Orlando Magic 16-11
Wybacz Alonzo, ale bez KATa i z absencjami Spidy to jest ciężki zespół do wygrywania. Ratuje cię szeroka rotacja i zdrowie zadaniowców. Bardzo szanuje kontynuację i zgranie, ale przez te kontuzje trochę staje się problematyczna kwestia zdobywania punktów. Nadal to zespół na dodatni bilans, ale walka o HCA pozostaje sprawą otwartą. Raczej poza top6 Donovan nie pozwoli wypaść na koniec sezonu.

 

Chicago Bulls 14-13
Cieżko nie docenić formy Leonarda, powrotu PG13 i zwyżki formy Aytona - aż szkoda że GM nie dał temu projektowi więcej czasu, choć zobaczymy jak nowe nabytki sobie poradzą. Póki co w tym trymestrze na pewno imponują obroną i ruchem piłki w strefie 3-5 co pozwoli im na walkę z wieloma zespołami. Closerzy jak Leonard czy PG13 na pewno wygrają kilka zaciętych końcówek. Problemem pozostaje szerokość rotacji.


Indiana Pacers 14-13
Fajnie, że z formą wrócił FVV, ale problemy CP3 w tym trymestrze i brak dobrego podkoszowego powodują, że nie jest to team idealny. To jest właśnie dobry początek na przyszłość, walka o PO i wejście poziom wyżej w kolejnych sezonach. Po ostatnich ruchach wzmocniona zostaje strefa podkoszową i elastyczność finansowa na kolejne lata, więc przyszłość wygląda ciekawie.


Milwaukee Bucks 14-13
Brak Klebera na pewno mocno doskwiera Bux, ale popatrzmy na pozytywny - zwyżka formy Fultza daje w końcu solidnego PG w Bux, kolejny monster trymestrze Giannisa, powrót elitę defensora Wrighta i ogólnie otoczenie Greka strzelcami mi się podoba. Brakuje tam ewidentnie podkoszowego i jeszcze jakiejś border gwiazdy aby wynieść ten zespół wyżej. Brak HC w kolejnym sezonie przy kilku ciekawych ruchach może dać w końcu upragniony impakt, póki co zostaje walka o play-in w obliczu kontuzji Giannisa.


Brooklyn Nets 14-13
Nie jestem fanem Lowrego w tym trymestrze - niestety starzeje się szybciej niż niektórzy myśleli i chyba to może być lekki problem w przyszłości dla tego teamu. Na plus na pewno forma Herro i Brooksa oraz bardzo solidna gra Murraya z Sengunem.


New York Knicks 12-15
NYK to zespół który może pokąsać, ale też jakość głębi jest bardzo wątpliwa - na pewno jest to zespół ze sporym upside i przyszłością na rozwój i kolejny sezon może być przełomowy. Plusem jest ustabilizowanie formy pod koniec trymestru przez Poole i świetny rozwój Mobleya który będzie niedługo topowym zawodnikiem po obu stronach. Tylko ten Ben..


Charlotte Hornets 9-18
Nowy GM, nowe rozdanie - ten trymestrze upłynął pod dyktando Kuzmy i rolesów. Kolejny to już jasny kurs po piłeczki w drafcie.


Atlanta Hawks 7-20
Murray jest niewątpliwie przyszłością tego teamu, bo aktualnie gra nabijając puste staty nie mając za bardzo z kim grać. Ivey to przyszłość obok Murraya i ten fit może być bardzo interesujący. Dobrze byłoby dodać z draftu kogoś solidnego na pozycje podkoszowe.


Washington Wizards 4-23
Powodzenie w loterii ;)

EDIT1 //wprowadziłem kilka poprawek po przemyśleniach - trochę wypłaszczyłem tabele - nadal jestem otwarty na dyskusję ;)

EDIT2 // wypłaszczenia tabeli ciąg dalszy - zainspirowany rozmowami z Camby, Pablo i słuszną uwagą Qcina o tankerach, zrobiłem lekkie korekty

image.thumb.png.083500515fd5101249c74a9923e7afce.png

 

 

Edytowane przez Szulim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zachód:

Denver Nuggets 20-7

Właściwie tu wszystko zagrało na plus, jedyny wyjątek to słabszy - Jerami Grant. Także Nuggets są bezsprzecznie najlepszą drużyną obecnie w lidze.

Los Angeles Lakers 19-8

Trochę tym problemów było. Niby impact Currego z pierwszego trymestru przejął na siebie wracający z wielką formą LeBron James, a i Jimmy Butler wyglądał lepiej, ale kontuzje dość mocno zabiły potencjał zespołu. Dużo słabszy trymestr miał też Nicolas Batum, co właściwie przez Januerego zostało pominięte w opisie.

Oklahoma City Thunder 17-10

Świetny SGA, bardzo dobry Randle, a drugi trymestr też niezwykle udany dla Normana Powella. Nie licząc absencji Payne i Capeli, Bogans nie miał prawa narzekać na zawodników.

New Orleans Pelicans 16-11

Forma liderów, plus rolesów zagrała. Było zdrowie. Moi zawodnicy jak tylko dostawali minuty w swoich teamach to świetnie swój czas wykorzystywali. Bardzo udany trymestr.

Memhpis Grizzlies 15-12

Trafił tutaj Kuba z ściągnięciem Tyusa. Ten klub potrzebował rozgrywającego, a po za tym sam Tyus po bardzo słabym trymestrze odbudował formę i wrócił ze swoim impactem. Na plus właściwie zapisała się większość kadry - Anthony Edwards, Michael Porter, Walker Kessler, Christian Wood. Wciąż zaskakuje Nas wysoką formą Mitchell Robinson. Ten zespół jest tak trochę w cieniu i wydaje mi się niedoceniany. Początkowo nawet dałem 16-11, ale przy równaniu bilansów ściąłem. Ale jestem tu gotowy jeszcze podwyższyć bilans.

Houston Rockets 14-13

Zaczyna się okres rozczarowań, bo Rockets pierwszy trrymestr moim zdaniem byli niedoceniani. Teraz jednak problemy się spotęgowały. Kontuzje plus gorsza forma właściwie całej kadry, nie licząc Adebayo przy dość krótkiej rotacji zabrały Rockets szanse na lepszy bilans.

Dallas Mavericks 13-14

Szokująca ilość kontuzji, zdecydowana większość zespołów mając taką ilość absencji miałaby po prostu zatopiony trymestr. Spadek o siedem zwycięstw pokazuje ogromną skalę problemu. Mavs jakoś się przetrzymali na Trae Young i Jrue Holidayu.

Utah Jazz 13-14

Dwaj najlepsi gracze Utah Jazz pierwszego trymestru to Paulo Banchero i Brook Lopez. Grając obok siebie wydają się być idealnym fitem i to była siła Jazz w ich formie. Tymczasem Banchero zagrał bardzo słaby drugi trymestr, mocno odbijając się od rookie wall. Zawiódł także Brook Lopez, chociaż może tutaj za mocno rozbudził apetyty formą pierwszego trymestru. Około grudnia akcje Brook Lopeza jako DPOYa stały bardzo wysoko, miał ogromną przewagę nad resztą stawki. W drugiej jego impact na obronę Bucks bez Giannisa był niski. To wciąż świetny gracz, ale względem pierwszego trymestru zjechał. Na plus Giddey i możliwość dorzucenia do rotacji Bogdana Bogdanovica, chociaż po prawdzie to bardzo zardzewiałego po kontuzji.

Phoenix Suns 13-14

Powrót do zdrowia świetnego Jarena Jacksona Jr i bardzo dobrego Bane na plus w zespole. Rozczarowali jednak formą w drugim trymestrze Dinwiddie i Tobias Harris. Ten sezon uciekł już Suns, ale tam chyba pomysłem była bardziej soft przebudowa i dodanie mocnego picku w drafcie. Ja przynajmniej mam nadzieję, że Eryko ma jakikolwiek plan na ten zespół.

Golden State Warriors 12-15

Lepszy Lavine, ale też gorszy Bojan Bogdanovic o czym jednak mało się mówi. Do tego właściwie prawie cały trymestr musieli sobie radzić bez najlepszego gracza czyli Ingrama. Na plus warty odnotowania Robert Covington, wracający w dobrym stylu do rotacji Clippers.

Minnesota Timberwolves 12-15

Nie opuszcza pech tej organizacji w ostatnim czasie. Jak nie problemy LaMelo Balla i Roberta Williamsa, tak teraz musieli sobie robić bez Devina Bookera. Cały czas klub nie może też liczyć na Middletona. Wracający zresztą po kontuzjach Ball i Williams, też daleko od ubiegłorocznej formy. Tatum niemal samotnie ciągnie ten wózek kolejny trymestr z rzędu.

Los Angeles Clippers 12-15

Ten zespół, właściwie jak Mavs jest rozwalony zupełnie przez kontuzje. Nazwiska mniejszego formatu, mniej medialne, ale efekt podobny. Na plus lepsza forma Garlanda, może znalazł synergię z Mitchellem, może też pomogły jego kontuzje, by przypomniał sobie formę z zeszłego sezonu. Skuteczności z pierwszego trymestru nie utrzymał też Huerter. Clippers po wspaniałej zeszłorocznej kampanii, teraz są w odwrocie. 

San Antonio Spurs 11-16

W dużej mierze na gorszy bilans kładzie szalę kontuzja Annunoby, który był najjaśniejszym punktem drużyny w tym sezonie. Rozczarowują też mniej lub bardziej inne nazwiska, zarówno liderzy jak Dejounte Murray i John Collins jak i po prostu zawodnicy młodzi z chwiejną formą. Gorszy i mniej efektywny był Bennedict Mathurin. Na plus spłaca się wiara w Durena, która trochę niejako pokrywa się z coraz bardziej odsuniętym od rotacji Stewartem. 

Sacramento Kings 9-18

Smutno patrzeć na upadek tej drużyny, którą mocno doceniałem przez ostatnie dwa sezony. Tam topór wisiał od dawna, bo Shevcu inwestował w dziwne kontrakty, ale cały czas mieli TOP10 ligi Rudy Goberta. I nawet podciągając bilans, bo pewnie w tym systemie, w "swoim" teamie podobnie jak w RL Jazz byłby lepszy tak trudno pominąć, że impactem mu daleko do ostatnich sezonów. Shevcu miał Birdy do Jordana Clarksona, a mimo to wolał zainwestował w Reggie Jacksona. Dziś Reggie ledwo trzyma się w lidze i chyba tylko LBS mógł sądzić, że to zawodnik, który wygrywał dla Clippers mecze pod nieobecność Kawhi i George. Kaldwell-Pope najjaśniejszym punktem zespołu. 

Portland Trail Blazers 5-22

BeGM to nie Simbakset. Ile minęło już sezonów od sprzedaży Lillarda, gdy Blazers mieli HCA i team na finały konferencji? To już czwarty sezon, gdzie fani drużyny z Oregonu dostają taki paździerz. W RL NBA Ashigaru byłby już na widłach i to w dosłownym znaczeniu. Tyle topowych picków w draftach i kompletnie nic z tego nie wynika. Najlepszy gracz Quentin Grimes oddany już za frytki. 

Wschód:

Detroit Pistons 18-9

Philladelphia 76ers 18-9

Toronto Raptors 17-10

Boston Celtics 17-10

Chicago Bulls 16-11

Cleveland Cavaliers 16-11

Milwaukee Bucks 16-11

Miami Heat 15-12

Orlando Magic 15-12

Indiana Pacers 14-13

New Jersey Nets 13-14

New York Knicks 11-16

Charlotte Hornets 8-19

Atlanta Hawks 8-19

Washington Wizards 2-25

Sorry Wschód, że już bez opisów, ale mam jeszcze robotę na wieczór. Może uda mi się potem uzupełnić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celtics   15-12
Nets    13-14
Knicks    13-14
Sixers    19-8
Raptors    17-10
Bulls    15-12
Cavaliers    15-12
Pistons    17-10
Pacers    12-15
Bucks    15-12
Hawks    7-20
Hornets    8-19
Heat    16-11
Magic    15-12
Wizards    2-25
Mavericks    13-14
Rockets    13-14
Grizzlies    15-12
Pelicans    16-11
Spurs    13-14
Nuggets    21-6
Wolves    12-15
Blazers   6-21
Jazz    14-13
Thunder    16-11
Warriors    13-14
Lakers    19-8
Clippers    13-14
Suns    12-15
Kings   10-17

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celtics 16 11
Nets 12 15
Knicks 12 15
Sixers 19 8
Raptors 18 9
Bulls 14 13
Cavaliers 18 9
Pistons 18 9
Pacers 13 14
Bucks 12 15
Hawks 7 20
Hornets 8 19
Heat 18 9
Magic 15 12
Wizards 2 25
Mavericks 13 14
Rockets 15 12
Grizzlies 15 12
Pelicans 15 12
Spurs 13 14
Nuggets 20 7
Wolves 9 18
Blazers 6 21
Jazz 14 13
Thunder 19 8
Warriors 13 14
Lakers 19 8
Clippers 13 14
Suns 11 16
Kings 8 19
Edytowane przez ernie9005
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw krótki o moich głosach z 1T. Początek sezonu to zawsze zgrywanie się i szukanie rotacji, czyli w pierwszych 10-15 meczach jest sporo niespodzianek, stąd nawet silne teamy miały u mnie więcej porażek, a te słabe więcej zwycięstw. Założyłem, że nikt od początku sezonu nie tankuje. Bardzo duże problemy z rotacją mieli w 1T - Bulls, Bucks, Wizards, Pels, Wolves, Blazers, Suns, a w kilku meczach - 76ers, Raptors, Hawks, Hornets, Rockets, Spurs, Warriors. 

Liczę rl obecności i nieobecności - nie wnikając w pierwszej fazie na ich przyczynę. Jako że bilanse uzupełniam co 10 spotkań, mam aktualną formę graczy na bieżąco (ostatnie 7-8 meczy uzupełniam po opisach). Jak w danym meczu grało mniej niż 8 graczy w rl to drużyna ma zawsze porażkę (chyba że u przeciwników grało jeszcze mniej). Przy równej ilości wygrywa gospodarz. Miałem problem z takimi drużynami jak - Wizards, Bulls, Pels czy Wolves, a w 2T - Mavs, czy Clippers i chyba od kolejnego sezonu będę się trzymał żelaznej zasady, że jak jest poniżej 8 graczy to porażka nawet jakby team miał skończyć sezon z 0W na koniec sezonu - najwyżej nie będę głosował na FA na takie teamy w 1 i 2 etapach FA  (tzn. na nowych graczy, których taki team chce podpisać) - bo nie mam lepszego pomysłu jak tu inaczej podejść, jak ktoś ma pomysł, to jestem otwarty. W tym sezonie (oraz najbliższych FA tak jeszcze nie będę robił). 

Staram się by częściej też teamy przegrywały b2b niż wygrywały, ale biorę tu pod uwagę głębię, siłę teamu i kto jest gospodarzem. Później sprawdzam gdzie nie ma lidera, czy istotnych graczy (odnotowuję też, jak ktoś istotny szybko wypadł z kontuzją/urazem), a dalej już przeważnie wygrywa silniejszy team lub gospodarz przy wyrównanych siłach drużyn. Bilanse się wtedy układają praktycznie same niczym puzzle (choć jest trochę roboty).

W 2T bardzo istotna jest u mnie rotacja i głębia składu. Graczy, których nie ma w NBA liczę jako kontuzjowanych (nawet jak ktoś ich opisał w rotacji, co dla mnie jest niepoważne). Klasycznych garbage playerów też traktuję z przymrużeniem oka. Statsy i nieobecności wszystkich graczy miałem już zanim zaczęliście wrzucać większość opisów w łikend. Tak naprawdę w opisach najbardziej mnie interesowały Wasze rotacje, bo to pozwoliło mi usystematyzować kto dysponuje jaką siła. Tam gdzie tego nie zrobiliście - ja sobie zrobiłem po swojemu wg pozycji bbref i stats i minut graczy. U mnie zawsze po wymianach nie grają w poszczególnych teamach gracze, którzy przenoszą się z drużyny A do drużyny B (ale solidarnie wszyscy tacy gracze tracą tylko pierwszy mecz 2T i 3T). Na końcu dodaję lub odejmuje 1W/L za szybko wrzucony bilans lub jego brak. Przyznaję, że w wyniku opisów kilka teamów dostało u mnie też +/-1W/L względem tego, co planowałem.

Postaram się uzasadnić krótko każdy bilans, ale zdaję sobie sprawę, że niezadowoleni i tak będą mieli do mnie pretensje nie zgadzając się ze mną. W 2T skoncentrowałem się nie na sile Gwiazd - która uważam, że w BeGM jest przeszacowana (jeżeli się mylę, to po co robimy III, IV i V etap FA, bawimy się w limity rosterów, czy salary? ), a na głębi, gdyż te gwiazdy zwyczajnie muszą mieć z kim grać i nie można ich zajechać. Naturalnie bazuję na terminarzu (nie kierowanie się nim zakłamuje wg mnie bilanse i bardzo krzywdzi teamy dbające o detale).

Boston Celtics 17-10

Jeden z najzdrowszych teamów w 2T. Właściwie brak jakichkolwiek problemów z rotacją. Głębia na każdej pozycji. Silny kandydat do top6 na koniec sezonu (pytanie - kogo z top6 może wyrzucić?). Samych graczy nie będę opisywał, ale ogólnie na plus (bez łał! ale zdecydowanie na plus).

Brooklyn Nets 14-13

Nie wierzyłem w nich w offseason, ale zmierzają do play in, gdzie wszystko jest możliwe. Podpisanie na 2T bardzo fajnego Nembharda zbiegło się z problemami zdrowotnymi Lowrego. Spora głębia składu, coraz lepszy Herro, bardzo przyszłościowy Sengun. Naprawdę solidny team się zrobił.

New York Knicks 14-13

A mogło być 15-12 gdyby GM łaskawie znalazł chwilę na opisanie swojej drużyny. Simmons to wtopa i trochę kula u nogi, ale z tej młodzieży zaczyna się krystalizować solidny team. Dużo tu jest jednak młodzieży i może zabraknąć doświadczenia by powalczyć, ale wszystko w rękach GMa w 3T. Mimo paru niewypałów, jest kim grać.

Philly 76ers 18-9

Bardzo dobry trymestr zawdzięczają Embiidowi, a i Irvinga trzeba tu pochwalić. Wszystko to wspierał wracający do formy Klay Thompson, a do tego rewelacyjny McDaniels (super gracz) i nawet te nieobecności Maxeya, czy Clarkea oraz w sumie uboga i mało doświadczona rotacja im bardziej w głąb ławki nie jest w stanie im tu obniżyć bilansu. 

Toronto Raptors 17-10

Po problemach ze skrzydłowymi oraz  kontuzji Lillarda w 1T, teraz mieli wyjątkowo zdrowy trymestr (choć i teraz połowę trymestru stracił DFS, a z 1/3 Achiuwa), ale liderzy byli zdrowi, w formie i grali. Ławka jednak jakoś wybitnie mocna nie była, co warto odnotować.

Chicago Bulls 12-15

Tu Pablo będzie na mnie pewnie wściekły, ale BeGM to nie simka i tu beztroskie żonglowanie sobie graczami nie przejdzie (przynajmniej u mnie). Tam cała rotacja liczy 8 graczy, a średnio przynajmniej raz kogoś nie było, zatem grali w 7 + jakieś no namey, albo zombie. GM nawet nie podpisał graczy na 2way o których aż się prosiło (a było kogo po 1T - choćby Goodwin, czy Lamb). Wg mnie nawet to 12W to za wysoko, ale już niech będzie.

Cleveland Cavaliers 17-10

Po pierwszym bardzo zdrowym trymestrze i w świetnej formie graczy, zaczęły się w Cavs problemy zdrowotne, ale terminarz im bardzo sprzyjał i nawet jak byli bez Haliego, co powinno kończyć się regularnymi porażkami, to mieli sporo szczęścia trafiając na teamy z jeszcze większymi problemami. Inna sprawa, że przy głębi Cavs, praktycznie zawsze mieli kim grać.

Detroit Pistons 20-7

U mnie najlepszy team 2T. Głębia i zdrowie swoje robią. Nawet brak Adamsa w drugiej części trymestru im nie zaszkodził, bo dopiero tu Bryant mógł sobie poszaleć. Kilku graczy, którzy gdzieś mogliby być ważnymi graczami rotacji tu z powodu głębi praktycznie niewykorzystywani (Kelly Oubre jak co sezon po świetnym starcie łamie sie ). Oczywiście duet Morant/Markannen swoje zrobił.

Indiana Pacers 14-13

Solidny team, mimo problemów zdrowotnych czy to Paula, czy pod koniec trymestru Nurkicia (choć prawdę mówiąc pod koniec trymestru tam się wszystko posypało) i gdyby nie to, że Miami byli w jeszcze większej d.. to byłoby na minusie.

Milwaukee Bucks 14-13

Do gry wrócił Fultz i Antek wreszcie miał solidne wsparcie od guardów - Hield, Fultz, Vincent. Gdyby nie świetna gra Okogie, to brak Klebera, czy Wadea mógł okazać się katastrofalny, ale tam Antek jedzie na oparach, więc GM musi coś poprawić z głębią by przedzierać się przez play iny do playoffs, bo jest naprawdę katastrofa.

Atlanta Hawks 9-18

Szkoda, że GM nie jest aktywny, bo tam jest coraz jaśniejsze światełko w tunelu - powracający do formy Murray, młody Ivey, czy coraz fajniejszy Carter Jr. Do gry wrócił też Warren, jest solidny Gordon, ale nie ma minut dla tych wszystkich guardów, a są braki jednak na skrzydłach. Team idzie na jakieś 30W.

Charlotte Hornets 7-20

1T był dla Hornets i zdrowszy i młodzi gracze na początku mogli się pokazać ze swoją energią. W 2T było juz zdecydowanie słabiej - kontuzje, terminarz i słabsza gra, gdyż ta rotacja tak naprawdę była dość wąska. Typowy team, który zaskoczył na początku, a później idzie w tank. 

Miami Heat 15-12

Tu miałem po przeczytaniu opisu w 1T odjąć 1W widząc rotację s5 ale nie chciałem już nic zmieniać. Heat tak właściwie od kontuzji Duranta w g40 zaczęli mieć coraz większe problemy ze składem. Brak zgrania, ciągłe zmiany rotacji, kilku graczy, którzy właściwie są już tylko znanymi nazwiskami. Doceniam ściąganie uznanych weteranów przez GMa, ale Heat pod koniec 2T złapali niewiarygodny szpital i zapewne dopiero w 3T wszystko będzie wracać do normy. Oczywiście jak zdrowie liderów dopisze, to jest jeden z głównych kandydatów do Finału, natomiast 2T to ich straszny pech.

Orlando Magic 16-11

To uczciwy bilans jak się prześledzi z kim grałem i w jakich składach. 

Washington Wizards 3-24

Dobrze, że do gry wrócił Joe Ingles, choć nie bardzo to coś zmienia w grze Wizards. O dziwo, jakby grali ci, którzy są w składzie i czasami siedzą na samym końcu ławki rezerwowych swoich rl teamów, to może i nawet udałoby sie tu stworzyć jakąś grywalną rotację. Na plus jedynie rozwój młodzieży. 

Dallas Mavericks 11-16

Naprawdę się starałem szukać plusów.. ale tam GM ma niewiarygodną tragedię.. Tam połamali sie prawie wszyscy.. Dla mnie takim przysłowiowym strzałem, po którym człowiekowi ręce opadają i juz nie ma siły dosłownie na nic, był moment w którym wypadł nawet Olynyk.. Doceniam walkę o ściągnięcie kogokolwiek nawet na 2way, bo byłoby jeszcze gorzej. Na domiar złego nie jest to dobry sezon Trea Younga, a jego mankamentów w obronie nawet nie ma tam, kto kryć. 

Houston Rockets 13-14

Tak samo jak doceniłem w 1T Houston (choć już wtedy było widać problemy z guardami i GM podczas okienka po 1T mógł już interweniować), tak teraz widzę jeszcze większe problemy w backcourt mimo trójki liderów (tu na domiar złego jeszcze Beal sporo opuścił). Nie wiele pomaga głębia we frontcourt, ale przesunięcie Harta na dwójkę lekko ratuje sytuację (on ma problem z 3P o czym warto pamiętać). Nieobecności Nancea, czy Bagleya nie bolą tak jak brak Walla - co by o nim nie mówić. Pomijam już nawet ten bleee fit Wall/Beal.

Memphis Grizzlies 15-12

Zrobił nam sie tu całkiem fajny team wokół Anthony Edwardsa. Nawet ten Porter Jr. tam ok pasuje. Jest sporo wysokich - z przyszłościowym Kesslerem, doszedł solidny kreator Tyus Jones, jest nasz Sochan, Hayward jak akurat nie jest kontuzjowany, to gra dobrze. Nawet te kontuzje Robinsona, czy Wooda nie wpłynęły przy Kesslerze aż tak bardzo na niższy bilans. Baaardzo zacięty sezon w BeGM z wieloma naprawdę mocnymi teamami walczącymi o playoffs nam się zrobił. 

New Orleans Pelicans 13-14

Bardzo dobre duo Harden/Sabonis, zasługuje na uznanie, choć za nimi już jest słabo i poza JRichem i wsparciem w defensywie Okoro, reszta już nie wygląda tak różowo. Widzę, że jest niesamowity hype na Pels aktualnie w BeGM, zatem jako, że nie przepadamy za sobą z GMem tej drużyny, dodałem im 1W swoim kosztem (powinienem dodać sobie za szybko wrzucony bilans). GM Pels i tak uzna, że robię mu na złość, ale na to już nic nie poradzę. Tam nie łapiący sie u mnie do regularnej rotacji Kendrick Nunn byłby pewnie 4 ofensywną opcją w drużynie. Warto mieć na uwadze, że fajnie rozwijający się Josh Green grał tylko w 11 meczach z powodu kontuzji. Wisemana nie ma co liczyć do poważnej gry, Whitesidea przemilczę, a tych kilku pozostałych graczy rotacji gra w swoich rl klubach śr. od 10 do 16min. Pels mają spore problemy z rotacją. Obaczymy w 3T jak to będzie wyglądać - dobry ruch z Muscalą nawiasem mówiąc.

San Antonio Spurs 13-14

Szkoda kontuzji Anunobyego, ale to i tak solidny team i co ważne - zdrowy. Dużo tu młodzieży i troche nie wiem, czy nie zabraknie doświadczenia w walce o te playoffy, ale nie ma co tak daleko sięgać, bo młodzież bardzo przyszłościowa (mimo, że Mathurin trochę zwolnił). Duren wygląda na przyszłość pod koszem w Spurs, a Jalen Williams.. ehhhh.. szkoda, że nie było go jak pozyskać podczas draftu zanim ludzie zobaczyli jak dobrym jest graczem. 

Denver Nuggets 19-8

Sporo już napisano o Denver i Jokiciu. Niespodziewanie GMowi spadła gwiazdka z nieba w postaci formy Jalena Brunsona. Jest tu o jednego kreatora za dużo i o jednego dobrego shootera, który może grać bez piłki za mało. Niepokoi trochę ta wąska rotacja, bo GM mi tu nią coraz bardziej przypomina Toma Thibodeau z czasów rl Chicago Bulls. Oby gracze nie zostali zajechani na playoffs, bo dla Nuggets chyba właśnie się otworzyło okienko na walkę o mistrzostwo.

Minnesota Timberwolves 8-19

Pech z kontuzjami to jedno, ale brak wzmocnień z FA po 1T to ewidentny strzał w kolano. Jestem otwarty na walkę Wolves o play iny, którą zapewne będziemy oglądali z wypiekami na twarzy, ale jak to się mówi.. z g.. bata nie ukręcisz.. a tu poza Tatumem i w sumie ok Ballem była kontuzja Bookera, nieobecności Middletona i gra w tych kilku meczach na limitowanych minutach oraz limitowane minuty Roberta Williamsa jak akurat grał. Tatum byłby tu juz zajechany, zatem moge liczyć max 80% tego co grał w rl a tu jeszcze byłby podwajany.. 

Portland Blazers 5-22

Młodzi grali tu bez ładu i składu - zupełnie jak w rl Houston Rockets. Jalen Green na fatalnych % a inni niewiele lepiej. To jeszcze nie jest drużyna na grę nawet o play iny.

Utah Jazz 17-10

Banchero faktycznie zderzył sie z rookie wall, ale tam są jeszcze Russell, Giddy, Dort, Mutphy, Cam Thomas ze swoimi 40pkt. meczami, czy podkoszowe wsparcie Banchero - Lopez/Zubac, a o minuty by tam walczyli Bogdanovic, czy fajnie się rozwijający Joe. Brak kontuzji (tylko ten Dort pod koniec trymestru), głębia i dobra forma graczy.  Gdyby nie brak opisu GMa Oklahomy, to Thunder byliby na 3 seedzie na Zachodzie u mnie, a tak to jest odwrotnie. 

Oklahoma City Thunder 16-11

Szkoda, że zaprzepaścili brakiem opisu szanse na 3 seed na Zachodzie. Tu miałbym sporo pytań, bo GM trafił ze zmianami w składzie przed sezonem, teraz są zmiany przez kolejne wymiany, ale ciekawi mnie gra Draya Greena z ławki - bo tego nie kupuję i to jest dla mnie punkt zapalny, który mógłby rozwalić atmosferę w drużynie. Mam nadzieję, że w 3T będzie opis i Dray będzie graczem s5 bo Thunder mają szanse namieszać w tym sezonie na Zachodzie jak mało kto. 

Golden State Warriors 14-13

Kontuzja Ingrama to oczywisty problem, ale GM po cichu zrobił tu najlepszą robote jaką pamiętam w BeGM tworząc podwaliny pod solidny zespół. LaVine i Bojan pociągnęliby atak, a doświadczony Looney i coraz lepszy Gobert 2.0 (Mark Williams) gwarantują defensywę na solidnym poziomie. Do tego kilku innych ok graczy rotacji i mamy team na okolice 50/50.

LA Lakers 19-8

W Lakers widać naprawdę bardzo dużą głębię. Do tego stopnia, że tam kilku solidnych graczy nie ma zwyczajnie minut i mogłoby to powodować jakieś problemy - jakby ktoś chciał szukać takiej narracji. Osobiście uważam, że tam Jimmie Butler kręciłby nosem na rolę 3 opcji. Ma już mistrzostwa i chciałby spróbować swoich sił  z poważniejszą rolą. Kontuzja Currego z pewnością osłabiłaby team, ale z drugiej strony dostrzegam tu szanse minut dla niezadowolonych graczy, bo kiedy jak nie w takiej sytuacji Clarkson, czy Burks mogliby się jakoś wykazać. Clarkson w s5 obok 3 Gwiazd to dla mnie nieporozumienie - tam potrzebny jest jakiś Batum, czy właśnie Payton, który nie zabierałby rzutów. Ogólnie bilans obniżać może taktyka ligi - bij mistrza!  Intrygujące, czy Lakers uda się zrobić 3peata. 

LA Clippers 11-16

I jeszcze jeden team przetrzebiony przez kontuzje z gigantycznymi brakami w rotacji. Przykłady Wolves, Mavs, czy Clippers ( oraz Suns w 1T) pokazują, jak bardzo bogowie koszykówki mogą złamać marzenia o dobrych sezonach GMów. To, że Garland, Vucevic, PJ Washington i Huerter mieli dość zdrowy trymestr niewiele ratuje sytuację, bo Clippers mają gigantyczne problemy z zebraniem wokół nich jakiejkolwiek rotacji jeszcze tych 3-4 grywalnych graczy. 

Phoenix Suns 13-14

1T to była hekatomba z kontuzjami, a nieobecność GMa nie pomaga. Teraz byli zdrowsi, ale tam były potrzebne pewne korekty w składzie, bo mimo powrotu do zdrowia kilku podstawowych graczy, tam cały czas są problemy z fitem, formą, czy kolejnymi kontuzjami, a JJJ pomimo super gry lubi sobie szybko nałapać fauli.  

Sacto Kings 11-16

Tu brak GMa oraz hejt na Goberta w rl Wolves - choć w BeGM klubu nie zmieniał bardzo krzywdzą Kings. Pomimo, że w ofensywie nie ma konia pociągowego, to należy pamiętać, że to dość stabilny team z dominującą grupą weteranów i większość z tych graczy walczy właśnie o kontrakt, czyli magia CY powinna swoje zrobić. Kings nie mają też interesu w tanku, gdyż nie posiadają swojego picku. Ot solidny team raczej bez szans na play in - na 30W na koniec sezonu. 

 

  • Celtics: 17-10
  • Nets: 14-13
  • Knicks: 14-13
  • Sixers: 18-9
  • Raptors: 17-10
  • Bulls: 12-15
  • Cavaliers: 17-10
  • Pistons: 20-7
  • Pacers: 14-13
  • Bucks: 14-13
  • Hawks: 9-18
  • Hornets: 7-20
  • Heat: 15-12
  • Magic: 16-11
  • Wizards: 3-24
  • Mavericks: 11-16
  • Rockets: 13-14
  • Grizzlies: 15-12
  • Pelicans: 13-14
  • Spurs: 13-14
  • Nuggets: 19 - 8
  • Wolves: 8-19
  • Blazers: 5-22
  • Jazz: 17-10
  • Thunder: 16-11
  • Warriors: 14-13
  • Lakers: 19-8
  • Clippers: 11-16
  • Suns: 13-14
  • Kings: 11-16

Gdyby ktoś miał ochotę porozmawiać o swoim bilansie na Priv, to oczywiście jestem otwarty. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Celtics: 16-11
  • Nets: 14-13
  • Knicks: 14-13
  • Sixers: 16-11
  • Raptors: 17-10
  • Bulls: 15-12
  • Cavaliers: 12-15
  • Pistons: 20-7
  • Pacers: 14-13
  • Bucks: 15-12
  • Hawks: 5-22
  • Hornets: 10-17
  • Heat: 15-12
  • Magic 8-19
  • Wizards: 5-22
  • Mavericks: 14-13
  • Rockets: 15-12
  • Grizzlies: 14-13
  • Pelicans: 15-12
  • Spurs: 14-13
  • Nuggets: 17-10
  • Wolves: 14-13
  • Blazers: 6-21
  • Jazz: 15-12
  • Thunder: 17-10
  • Warriors: 14-13
  • Lakers: 19-8
  • Clippers: 11-16
  • Suns: 14-13
  • Kings: 10-17

Jak jest gdzieś za dużo W to po równo można odjąć Minnesocie i Orlando

 

Nie zapraszam na priv do zmiany opini, trymestr wyrównany, a jak pokazuje rl NBA w tym okresie różnica 2W to duża różnica.

Zespoly są wyrownane ogólnie jak i poziom talentu w rl NBA wiec na RS wartość starpower zrównała się z glebia składu. Żeby było jasneC to ze ktoś biega po parkiecie NBA nie oznacza ze tworzy dla mnie jakakolwiek glebie, bo gracze typu Birch, Nunn czy Haslem mozliby być zastąpieni przez graczy GLeague i stanowiliby dla mnie dokładnie taka sama wartośc sportowa. W rl NBa nawet tankerzy robią po tych 8W, u nas poza Blazers, Hawks i Wizards myśle ze byłoby podobnie.

Na plus w tym trymestrze na pewno Pistons, Lakers i Raptors i te zespoły dostały dodatkowy bonus w postaci zwycięstw, może nawet zbyt duży

 

Edytowane przez Qcin_69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celtics   17-10 

Świetna forma backcourtu, praktycznie brak większych problemów ze zdrowiem podstawowej rotacji. Boston wygląda na poważny zespół.
Nets    12-15

Taka równa ekipa, bez gwiazd, bez większych wad, ale i bez błysku.
Knicks    14-13

Świetny okres Poole, Bridgesa, Donte i Mobleya. Szkoda tylko utopionych milionów w kontrakcie tego gamonia Bena.
Sixers    21-6

Nie starczyłoby tu piłki dla wszystkich, ale who cares? Z rzeczy, które mi nie pasują, to Clarke w S5 - bardziej by moim zdaniem szkodził niż pomagał, Lyles ze swoją trójeczką chyba by lepiej się sprawdził. @TecuZrobiłeś mi smaka na cebulową.
Raptors    18-9

Kolejna ekipa z dobrym zdrowiem i świetnym liderem, brakuje trochę lepszej defensywy do pełni szczęścia.
Bulls    14-13

Tak jak myślałem - decyzja o oddaniu Kawhi była po prostu absurdalna. Chicago w moim rankingu najgorzej zarządzanych organizacji awansowali właśnie na pudło i ich pozycja wydaje się tam przez jakiś czas niezagrożona. W T2 wszystko zaczynało wyglądać jak należy (poza absurdalnie słabym Aytonem).
Cavaliers    14-13

Tu niestety sporo urazów. Tyrese, Smart, KP, Barrett, DDR - każdy z nich opuścił znaczącą liczbę gier. Ławka na szczęście wygląda całkiem mocno, więc generalnie nie ma dramatu.
Pistons    17-10

Markkanen wygląda jak biały KD, Morant gra chyba trochę poniżej oczekiwań, ale to nie znaczy, że źle. Niestety po kontuzji Adamsa jest problem pod koszem.
Pacers    12-15

Fajnie, że wrócił FVV do swojej gry, ale przy tak silnej konkurencji na Wschodzie, to jednak nieco za mało na lepszy bilans.
Bucks    15-12

Giannis miał taki sobie początek T2, potem przytrafiła się kontuzja, a po powrocie jest najlepszym graczem w lidze. Świetna forma Hielda i Fultza, powrót Delona, ale z drugiej strony absolutny krater pod koszem pod nieobecność Klebera. W skrócie jest tak sobie jak na zespół z Giannisem.
Hawks    7-20

Brakuje tu jakości, poza Murrayem i może WCJ, trudno tu znaleźć gracza prezentującego poziom startera w mocnym zespole.
Hornets    7-20

Tu jest nie lepiej, szkoda, że nowy GM pozbawił tę drużynę charakteru.
Heat    16-11

Tu trochę kontuzje przeorały ten zespół, z drugiej strony cieszy pierwszy w miarę zdrowy trymestr Oladipo od x lat (warto to podkreślić, bo ostatnio znów był kontuzjowany). 
Magic    14-13

T2 bez KATa, słabszy Mitchell też trochę poopuszczał gier. Przy takiej konkurencji Orlando wyglądają po prostu przeciętnie.
Wizards    5-22

Bardzo dobra, równa forma. Cel coraz bliżej.
Mavericks    13-14
Rockets    14-13

Tu niestety cały czas daje o sobie znać krótka kołderka, a problemy zdrowotne Beala, Nance czy Bagleya były dość poważne.
Grizzlies    14-13

Cieszy niezłe zdrowie i forma MPJ, ale z drugiej strony kontuzje Robinsona, Wooda i tradycyjnie Haywarda nieco przyhamowały tę drużynę.
Pelicans    15-12

Dobra gra liderów, Okoro wreszcie wygląda na zawodnika NBA, niestety wciąż brakuje jakości wśród zmienników, przez co kontuzja Greena boli podwójnie.
Spurs    12-15

Trochę to samo co w Nets, niby jest kim grać, ale brakuje konia pociągowego.
Nuggets    19-8

Wiadomo co robi Jokic, zdrowie w miarę dopisuje, więc bilans inny być nie może.
Wolves    11-16

Prawie cały trymestr bez Bookera, nieefektywny LaMelo, połamany Middleton, Time Lord na jednej nodze. Największa kumulacja pecha w historii beGM.
Blazers   6-21

Jakieś przebłyski są.
Jazz    14-13

T2 z pewnością na plus pomimo gorszej gry Banchero. Cieszy dobra postawa Giddey, Russella i Lopeza oraz powroty Bogiego i Isaaca.
Thunder    18-9

OKC wyrasta powoli na czwartą siłę zachodu, świetny SGA, coraz lepszy Franz, Randle to dla mnie zawsze zagadka, ale w T2 generalnie grał dobrze. Martwi słabsza forma Capeli po kontuzji.
Warriors    12-15

Bez Ingrama brakuje tej drużynie playmakera, sytuację ratuje dobra postawa LaVine i Bojana, ale atak Dubs niestety wyglądałby mocno topornie, nastawiony na indywidualną grę.
Lakers    18-9

Dość wąska rotacja na obwodzie, ale wielki LeBron, który widać, że robił wszystko, żeby jak najszybciej zrobić rekord punktowy i go odhaczyć, tutaj robi robotę.
Clippers    14-13

Świetny atak, Garland w five out byłby znacznie lepszy niż w real Cavs, a trzeba sobie powiedzieć, że to Garland był tym lepszym guardem w Cavs w T2. Niestety tak jak widzę tu atak w TOP5, tak w defensywie byłoby pewnie dokładnie odwrotnie. 
Suns    13-14

Całkiem rozsądna rotacja się zrobiła w Phoenix w T2, niestety drugi trymestr z rzędu bez opisu, więc ciężko się domyślać jak by to działało.
Kings   9-18

1/3 T2 bez Goberta, a bez niego to jest bottom 3 team.

Edytowane przez karpik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celtics   17-10
Nets    14-13
Knicks    13-14
Sixers    19-8
Raptors    18-9
Bulls    15-12
Cavaliers    14-13
Pistons    18-9
Pacers    14-13
Bucks    14-13
Hawks    6-21
Hornets    8-19
Heat    15-12
Magic    15-12
Wizards    4-23
Mavericks    13-14
Rockets    16-11
Grizzlies    --------
Pelicans    14-13
Spurs    13-14
Nuggets    20-7
Wolves    12-15
Blazers   5-22
Jazz    15-12
Thunder    16-11
Warriors    13-14
Lakers    17-10
Clippers    11-16
Suns    13-14
Kings   9-18

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celtics 17 - 10

Nets 14 - 13

Knicks 14 - 13

Sixers 20 - 7

Raptors 20 - 7

Bulls 13 - 14

Cavaliers 15 - 12

Pistons 20 - 7

Pacers 12 - 15

Bucks 14 - 13

Hawks 8 - 19

Hornets 6 - 21

Heat 15 - 12

Magic 15 - 12

Wizards 1 - 26

Mavericks 13 - 14

Rockets 14 - 13

Grizzlies 14 - 13

Pelicans 14 - 13

Spurs 13 - 14

Nuggets 19 - 8

Wolves 10 - 17

Blazers 6 - 21

Jazz 15 - 12

Thunder 17 - 10

Warriors 13 - 14

Lakers 19 - 8

Clippers 12 - 15

Suns 13 - 14

Kings 9 - 18

Edytowane przez ozzy110
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celtics   15-12
Nets    13-14
Knicks    13-14
Sixers    19-8
Raptors    17-10
Bulls    15-12
Cavaliers    15-12
Pistons    17-10
Pacers    13-14
Bucks    14-13
Hawks    7-20
Hornets    8-19
Heat    16-11
Magic    15-12
Wizards    2-25
Mavericks    13-14
Rockets    13-14
Grizzlies    15-12
Pelicans    17-10
Spurs    12-15
Nuggets    21-6
Wolves    12-15
Blazers   5-22
Jazz    16-11
Thunder    16-11
Warriors    13-14
Lakers    19-8
Clippers    13-14
Suns    12-15
Kings   9-18

Edytowane przez evitacre
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celtics   15-12
Nets    12-15
Knicks    13-14
Sixers    20-7
Raptors    17-10
Bulls    14-13
Cavaliers    16-11
Pistons    18-9
Pacers    15-12
Bucks    14-13
Hawks    7-20 edit: 18:50
Hornets    7-20
Heat    16-11
Magic    14-13
Wizards    2-25
Mavericks    14-13
Rockets    14-13
Grizzlies    15-12
Pelicans    14-13
Spurs    12-15
Nuggets    21-6
Wolves    13-14
Blazers   5-22
Jazz    14-13
Thunder    16-11
Warriors    14-13
Lakers    18-9
Clippers    14-13
Suns    13-14
Kings   8-19

 

Zachód poza top3 w tym roku jest mega wyrównany, nie pozostało nic innego niż dać wszystkim niemalże jednakowy bilans… 

edit: @ozzy110 dodałem hawks jeden win

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celtics: 16-11
Nets: 13-14
Knicks: 13-14
Sixers: 21-6
Raptors: 19-8
Bulls: 14-13
Cavaliers: 14-13
Pistons: 18-9
Pacers: 13-14
Bucks: 13-14
Hawks: 8-19
Hornets: 9-19
Heat: 15-12
Magic: 13-14
Wizards: 4-23
Mavericks: 12-15
Rockets: 14-13
Grizzlies: 14-13
Pelicans: 14-13
Spurs: 12-15
Nuggets: 21-6
Wolves: 11-16
Blazers: 6-21
Jazz: 14-13
Thunder: 18-9
Warriors: 12-15
Lakers: 19-8
Clippers: 13-14
Suns: 13-14
Kings: 9-18

 

Krótki komentarz ode mnie odnośnie niektórych ekip. 

Na sporą uwagę zasługują Celtics. Dobra forma przekłada się na bardzo fajny wynik i atak na top6 konferencji. Jednak trochę brakowało (shooting; lepszej opcji na skrzydle), by ten wynik był jeszcze bardziej okazały w tym trymestrze. Sixers najlepszy zespół T2. Zdrowi Raptors to maszynka do wygrywania, a w tym okresie w zasadzie tylko DFS miał problemy, więc wynik musi być bardzo okazały. Kawhi grał bardzo mocny trymestr, jednak było w Bulls kilka absencji ważnych graczy, a głębi brakuje, dlatego tylko nieznacznie przekroczyli poziom 50% zwycięstw. O Cavs już trochę pisałem. Uważam, że nieobecności Haliburtona byłyby bardzo bolesne, a dochodzą jeszcze w tym czasie absencje DDR czy Smarta, dlatego w T2 tylko minimalnie dodatni bilans. Jednak po 2/3 sezonu wynik zrobią zacny i kolejny rok z rzędu mają wyraźny kurs na playoffs. W Bucks mega niedosyt. Giannis był kapitalny, ale trzeba pamiętać, że kilka meczów opuścił. Pod koszem ogólnie ciężko pod nieobecność Klebera ta rotacja wygląda. Mam też duże uwagi co do różnych lineupów, które, by musiały się reguralnie pojawiać w tym zespole. Np. Giannis + Fultz, Delon, Okogie i jeden shooter w postaci Hielda. Nie jest to dobry fit. Tak czy siak, ciężko wyobrazić sobie playoffs bez Greka i liczę, że Bucks dopną celu. Kończąc wschód, Magic cały trymestr bez centra i z wątpliwą obsadą tych pozycji, Mitchell nie był kosmitą z T1, tu muszą się pojawić problemy, dlatego ostatecznie tylko 13W.

Zachód. O ile w Mavs ten obwód się jeszcze trzymał, tak frontcourt się całkiem rozleciał, a jest to tak skonstruowany zespół, że brak przede wszystkim AD byłby mega odczuwalny. Ten pech musi się odbić na wynikach. Teraz krótko o zespołach z 14W. W Rockets apetyty większe, ale zbyt duże problemy na obwodzie, by zrobić lepszy wynik. Grizzlies uważam, że powinni być zadowoleni. Ant wskoczył półkę wyżej, dołożyli Tyusa, który trochę uporządkuje grę. Zastanawiałem się nawet czy nie dać 15W, ale jednak też mieli troszkę absencji. Jazz to typowy zespół na te okolice 0.500, po prostu brakuje tu na ten moment gracza, by to pociągnąć mocniej w górę. Z racji w miarę głębokiej rotacji jest bilans minimalnie dodatni. W Pelicans trzeba docenić formę Hardena czy Sabonisa, czyli liderów tego zespołu, co wyjściowo stawia zespół w komfortowym położeniu, ale jednak jest trochę luk w tej rotacji, obrona też trochę podejrzana i dlatego tylko minimalnie dodatni bilans. Spurs w tym momencie to zespół na max 0.500 przy dobrych wiatrach, a nie wszystko sportowo układa się super, w dodatku OG stracił trochę spotkań, a ciężko go zastąpić w tym zespole, dlatego dostają 12W. W Warriors brakuje playmakera, który by prowadził atak tego zespołu i ułatwiał grę innym. Talent scoringowy jest, ale ten trymestr bez Ingrama był trudny i pewnie zespół się dość mocno męczył. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celtics   16-11
Nets    14-13
Knicks    14-13
Sixers    20-7
Raptors    17-10
Bulls    14-13
Cavaliers    15-12
Pistons    18-9
Pacers    14-13
Bucks    14-13
Hawks    5-22
Hornets    7-20
Heat    15-12
Magic    16-11
Wizards    2-25
Mavericks    14-13
Rockets    16-11
Grizzlies    15-12
Pelicans    14-13
Spurs    14-13
Nuggets    21-6
Wolves    14-13
Blazers   4-23
Jazz    15-12
Thunder    15-12
Warriors    13-14
Lakers    18-9
Clippers    10-17
Suns    11-16
Kings   8-19

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Celtics: 17-10
  • Nets: 13-14
  • Knicks: 12-15
  • Sixers: 20-7
  • Raptors: 19-8
  • Bulls: 15-12
  • Cavaliers: 15-12
  • Pistons: 18-9
  • Pacers: 14-13
  • Bucks: 15-12
  • Hawks: 7-19
  • Hornets: 7:19
  • Heat: 15-12
  • Magic 15:12
  • Wizards: 3:23
  • Mavericks: 13-14
  • Rockets: 14-13
  • Grizzlies: 15-12
  • Pelicans: 14:13
  • Spurs: 13-14
  • Nuggets: 20-7
  • Wolves: 12-15
  • Blazers: 5-22
  • Jazz: 14-13
  • Thunder: 17-10
  • Warriors: 14-13
  • Lakers: 18-9
  • Clippers: 13-14
  • Suns: 12-15
  • Kings: 6:21
Edytowane przez Reikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celtics   15-12
Nets    11-16
Knicks    13-14
Sixers    20-7
Raptors    18-9
Bulls    14-13
Cavaliers    15-12
Pistons    19-8

Pacers 15-12
Bucks    14-13
Hawks    7-20 
Hornets    7-20
Heat    16-11
Magic    14-13
Wizards    2-25
Mavericks    14-13
Rockets    14-13
Grizzlies    15-12
Pelicans    14-13
Spurs    Xxx
Nuggets    22-5
Wolves    13-14
Blazers   3-24
Jazz    14-13
Thunder    16-11
Warriors    14-13
Lakers    20-7
Clippers    14-13
Suns    13-14
Kings   6-21

Proszę o informacje przypominająca komu w T1 zbyt obniżyłem noty bo pamietam ze gdzieś chciałem po prostu trochę sztucznie moim kosztem dopisać i naprawić błąd. 

Została godzinka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Reikai napisał:
  • Celtics: 17-10
  • Nets: 13-14
  • Knicks: 14-13
  • Sixers: 20-7
  • Raptors: 19-8
  • Bulls: 15-12
  • Cavaliers: 15-12
  • Pistons: 18-9
  • Pacers: 13-14
  • Bucks: 14-13
  • Hawks: 8-19
  • Hornets: 8-19
  • Heat: 15-12
  • Magic 15-12
  • Wizards: 3-23
  • Mavericks: 12-15
  • Rockets: 16-11
  • Grizzlies: 14-13
  • Pelicans: 13-14
  • Spurs: 13-14
  • Nuggets: 20-7
  • Wolves: 11-16
  • Blazers: 5-22
  • Jazz: 14-13
  • Thunder: 16-11
  • Warriors: 13-14
  • Lakers: 18-9
  • Clippers: 12-15
  • Suns: 13-14
  • Kings: 8-19

 

Edytowane przez Regis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celtics 17 10
Nets 12 15
Knicks 13 14
Sixers 19 8
Raptors 17 10
Bulls 14 13
Cavaliers 14 13
Pistons 17 10
Pacers 14 13
Bucks 15 12
Hawks 10 17
Hornets 8 19
Heat 15 12
Magic 14 13
Wizards 3 24
Mavericks 13 14
Rockets 15 12
Grizzlies 14 13
Pelicans 16 11
Spurs 12 15
Nuggets 20 7
Wolves 13 14
Blazers 6 21
Jazz 14 13
Thunder 16 11
Warriors 12 15
Lakers 19 8
Clippers 13 14
Suns 12 15
Kings 8 19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • january odpiął/ęła ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.