Random shit

[jack]

5 minut temu, lorak napisał:

ano właśnie, celna uwaga. dla kontrastu ciekawe jak często mówią, że np. w miami piękna pogoda i ludzie uśmiechnięci.

Najlepsze są nagłówki "temperatura spadnie do -30st." a potem się okazuje, że na Śnieżce 

[Koelner]

8 minut temu, lorak napisał:

ano właśnie, celna uwaga. dla kontrastu ciekawe jak często mówią, że np. w miami piękna pogoda i ludzie uśmiechnięci.

byłem na Florydzie to była panika huraganu z Bahamów a w realiach polskich to taki Gdański wiaterek z deszczykiem majowym. pompowanie w tv było mocne. 

Edytowane 17 Lutego 2023 przez Koelner

[lorak]

53 minuty temu, Koelner napisał:

byłem na Florydzie to była panika huraganu z Bahamów a w realiach polskich to taki Gdański wiaterek z deszczykiem majowym. pompowanie w tv było mocne. 

no tak, media są tam przecież takie same pod tym względem - o ile nie „lepsze”.

[Koelner]

11 minut temu, lorak napisał:

no tak, media są tam przecież takie same pod tym względem - o ile nie „lepsze”.

NBA jest idealnym przykładem gdzie oprócz samych meczów żyjemy innymi pobocznymi elementami jak deadline, draft, trade drama. Wychowałem się na rapie więc każdy z nas wie, że "Ty robisz sensację a jak rap w miasto puszczam bo w tym jest dusza" ;]

[dannygd]

https://twitter.com/NBA/status/1626644088593211393?t=gEkimYX3xod8Hto5hqrAhA&s=19

[RappaR]

https://obserwatorgospodarczy.pl/2023/02/21/im-kraj-jest-bogatszy-tym-nastolatkowie-sa-mniej-zadowoleni-ze-swojego-zycia-badanie/

[lorak]

7 godzin temu, RappaR napisał:

https://obserwatorgospodarczy.pl/2023/02/21/im-kraj-jest-bogatszy-tym-nastolatkowie-sa-mniej-zadowoleni-ze-swojego-zycia-badanie/

ale ci sami nastolatkowie już jako dorośli są szczęśliwsi:

"Otóż średnio dorośli mieszkańcy bogatszych krajów odczuwają większą satysfakcję z życia oraz są szczęśliwsi od osób żyjących w mniej zamożnych państwach. Co więcej, opisana tutaj relacja występuję nie tylko między mieszkańcami różnych państwa, ale również między osobami, żyjącymi w tym samym kraju."

tak więc ten zapierdol edukacyjny, któremu młodzież jak to młodzież z natury jest przeciwna (i m. in. dlatego ważne, aby mieć ogarniętych rodziców - o czym zdaje się Ignazz kiedyś pisał), to świetna inwestycja, która przynosi zyski na resztę życia. 

[Koelner]

Teraz, lorak napisał:

ale ci sami nastolatkowie już jako dorośli są szczęśliwsi:

"Otóż średnio dorośli mieszkańcy bogatszych krajów odczuwają większą satysfakcję z życia oraz są szczęśliwsi od osób żyjących w mniej zamożnych państwach. Co więcej, opisana tutaj relacja występuję nie tylko między mieszkańcami różnych państwa, ale również między osobami, żyjącymi w tym samym kraju."

tak więc ten zapierdol edukacyjny, któremu młodzież jak to młodzież z natury jest przeciwna (i m. in. dlatego ważne, aby mieć ogarniętych rodziców - o czym zdaje się Ignazz kiedyś pisał), to świetna inwestycja, która przynosi zyski na resztę życia. 

będąc mniej szczęśliwym nastolatkiem będziesz bardziej szczęśliwym dorosłym? 

[lorak]

3 minuty temu, Koelner napisał:

będąc mniej szczęśliwym nastolatkiem będziesz bardziej szczęśliwym dorosłym? 

na to wygląda - przy założeniu, że dużo i efektywnie się uczysz (bo to przełoży się na więcej $ w dorosłości).

[agresywnychomik]

2 godziny temu, lorak napisał:

na to wygląda - przy założeniu, że dużo i efektywnie się uczysz (bo to przełoży się na więcej $ w dorosłości).

Kasa to nie szczęście przecież. W naszych realiach (Tu nie Korea) bardziej widze nieszczęśliwego nastolatka z którego wyrasta nieszczęśliwy dorosły.

[Koelner]

2 godziny temu, lorak napisał:

na to wygląda - przy założeniu, że dużo i efektywnie się uczysz (bo to przełoży się na więcej $ w dorosłości).

chyba stare badania w czasach gdzie chciano być inżynierem a nie instagramerem

Edytowane 23 Lutego 2023 przez Koelner

[jack]

2 godziny temu, Koelner napisał:

będąc mniej szczęśliwym nastolatkiem będziesz bardziej szczęśliwym dorosłym? 

Ale to tak jest, że im lepsze masz wykształcenie/umiejętności tym masz większe możliwości w wyborze pracy. Oczywiście generalnie uśredniam. 

[Koelner]

3 minuty temu, jack napisał:

Ale to tak jest, że im lepsze masz wykształcenie/umiejętności tym masz większe możliwości w wyborze pracy. Oczywiście generalnie uśredniam. 

rozumiem ale eye test jak taki przynajmniej jak sobie przypominam osoby z podstawówki, że dzieci z lepszych domów mają lepsze wykształcenie a biedni są nadal biedni.

trochę śmieszkuje ale "szczęście" to pojęcie bardzo względne.

[jack]

10 minut temu, Koelner napisał:

rozumiem ale eye test jak taki przynajmniej jak sobie przypominam osoby z podstawówki, że dzieci z lepszych domów mają lepsze wykształcenie a biedni są nadal biedni.

trochę śmieszkuje ale "szczęście" to pojęcie bardzo względne.

Wydaje się, że statystycznie łatwiej zyskać lepsze wykształcenie mając spokój w domu. Ponadto łatwiej być szczęśliwym, gdy ma się kasę niż gdy się kasy nie ma  

[Koelner]

6 minut temu, jack napisał:

Wydaje się, że statystycznie łatwiej zyskać lepsze wykształcenie mając spokój w domu. Ponadto łatwiej być szczęśliwym, gdy ma się kasę niż gdy się kasy nie ma  

ale wyżej jest napisane że z bogatszych domów nastolatki się uczą i są przez to mniej szczęśliwi aby być w dorosłym życiu szczęśliwi a piszę o tym, że tak chyba nie jest bo pamiętam kolegów z patologicznych rodzin 

[lorak]

Godzinę temu, agresywnychomik napisał:

Kasa to nie szczęście przecież

tak, ale podlinkowany art wskazuje na silny związek jednego z drugim. z drugiej strony to tylko badania ankietowe, więc ludzie mogli zwyczajnie ściemniać, bo kto się przyzna, iż zmarnował najlepsze lata życia w pogoni za czymś, co jednak szczęścia nie daje.

[mayor]

48 minut temu, jack napisał:

Wydaje się, że statystycznie łatwiej zyskać lepsze wykształcenie mając spokój w domu. Ponadto łatwiej być szczęśliwym, gdy ma się kasę niż gdy się kasy nie ma  

To też zależy jakim kosztem ma się kasę, bo jak masz kasę na którą musisz być przez 18 godzin w pracy, to w sumie niewiele czasu zostaje na to żeby być szczęśliwym, chyba że kogoś podnieca i czyni szczęśliwym sam proces zarabiania kasy i cyferki na koncie 

40 minut temu, Koelner napisał:

ale wyżej jest napisane że z bogatszych domów nastolatki się uczą i są przez to mniej szczęśliwi aby być w dorosłym życiu szczęśliwi a piszę o tym, że tak chyba nie jest bo pamiętam kolegów z patologicznych rodzin 

Patologia dotyczy też tych bogatych domów, znałem dużo ludzi bardzo zamożnych, ale zmagających się z nałogami np. alkoholizmem i tam dzieciom nic nie brakowało oprócz trzeźwego taty.

[jack]

9 minut temu, mayor napisał:

To też zależy jakim kosztem ma się kasę, bo jak masz kasę na którą musisz być przez 18 godzin w pracy, to w sumie niewiele czasu zostaje na to żeby być szczęśliwym, chyba że kogoś podnieca i czyni szczęśliwym sam proces zarabiania kasy i cyferki na koncie 

No właśnie o to chodzi, że jak masz wykształcenie/umiejętności to możesz większy wybór i możesz sobie obrać drogę do względnie niezłej kasy z nikłym nakładem pracy a możesz zapierdalać i mieć dużo kasy. A jak nie masz umiejętności/wykształcenia to albo zasiedlasz za względnie niezłą kasę albo kasy nie masz. 

Być może istnieją ludzie, którzy nie mają kasy i są szczęśliwi ale ja takich nie znam

Edytowane 23 Lutego 2023 przez jack

[Koelner]

8 minut temu, jack napisał:

No właśnie o to chodzi, że jak masz wykształcenie/umiejętności to możesz większy wybór i możesz sobie obrać drogę do względnie niezłej kasy z nikłym nakładem pracy a możesz zapierdalać i mieć dużo kasy. A jak nie masz umiejętności/wykształcenia to albo zasiedlasz za względnie niezłą kasę albo kasy nie masz. 

Być może istnieją ludzie, którzy nie mają kasy i są szczęśliwi ale ja takich nie znam

przecież z rozmów tutaj wynikało że depresja i złe samopoczucie wynika z bogactwa a nie biedy i ma miejsce w rozwiniętych oraz bogatych krajach dlatego te badania że młody nieszczęśliwy przechodzi w bogaty szczęśliwy ( co wrzucił @lorak ) są jakieś odklejone

[fluber]

30 minut temu, mayor napisał:

To też zależy jakim kosztem ma się kasę, bo jak masz kasę na którą musisz być przez 18 godzin w pracy, to w sumie niewiele czasu zostaje na to żeby być szczęśliwym

Pomysł że można się realizować i być szczęśliwym w pracy wydaje Ci się zbyt abstrakcyjny?