Random shit

[Koelner]

Teraz, julekstep napisał:

powinieneś mieć bieżnię

i korzystać z niej tylko ze stałą partnerką!

i w niedziele nie biegać 

[mayor]

2 minuty temu, Koelner napisał:

i w niedziele nie biegać 

W niedzielę trenować na bieżni do pielgrzymki 

 

[Koelner]

6 minut temu, RappaR napisał:

Wiem, że przytyłem 

odpoczynek jest tak samo ważny jak trening 

[fluber]

9 minut temu, Koelner napisał:

i w niedziele nie biegać 

Co Ty pierdolisz? Poczytaj Biblię

A pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra i do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono. Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli oni obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. 

[julekstep]

4 minuty temu, fluber napisał:

Co Ty pierdolisz? Poczytaj Biblię

A pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra i do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono. Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli oni obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. 

biegli żeby zobaczyć

błogosławieni ci co nie zobaczyli a uwierzyli

 

teologiczny noobie

[Koelner]

8 minut temu, fluber napisał:

Co Ty pierdolisz? Poczytaj Biblię

A pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra i do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono. Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli oni obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. 

Przetłumacz Biblię - może biegła jak do tramwaju i nie przeklinaj chamie 

[fluber]

12 minut temu, julekstep napisał:

biegli żeby zobaczyć

błogosławieni ci co nie zobaczyli a uwierzyli

 

teologiczny noobie

Maria Magdalena pobiegla bo nie zobaczyła i uwierzyła! 

[starYfaN]

Godzinę temu, RappaR napisał:

Wniosek jeden, nie pisz najebany na forum 

Godzinę temu, julekstep napisał:

sprawdź kalendarz lepiej bo masz umówioną wizytę terapeutyczną u flubera!

Ponieważ źle się z Tobą dzieje, zamiast poruchać, będziesz do 40ki biegał 6 razy w tygodniu, 300 dni w roku i czerpał z tego radość!

 

[Reikai]

Godzinę temu, RappaR napisał:

Wniosek jeden, nie pisz najebany na forum 

Nie no, wlasnie pisz  

[fluber]

7 minut temu, starYfaN napisał:

Ponieważ źle się z Tobą dzieje, zamiast poruchać, będziesz do 40ki biegał 6 razy w tygodniu, 300 dni w roku i czerpał z tego radość!

 

Czemu do 40-stki? Najwięcej biegaczy na amatorskich zawodach to kategoria 40-50. A i 70+ nie należy do rzadkości

[Krzemo]

1 minutę temu, fluber napisał:

Czemu do 40-stki? Najwięcej biegaczy na amatorskich zawodach to kategoria 40-50.

Kryzys wieku średniego. 

[starYfaN]

2 minuty temu, fluber napisał:

Czemu do 40-stki? Najwięcej biegaczy na amatorskich zawodach to kategoria 40-50. A i 70+ nie należy do rzadkości

Zakładam a priori, że po dekadzie czerpania radości z biegania, zalecisz wakacje w Brazylii.

[ely3]

2 godziny temu, lorak napisał:

tylko tu nie rozmawiamy o tym, czy doszło do zdrady/morderstwa (to jest oczywiste), ale czy oraz dlaczego dany czyn jest dla kogoś straszny. zobacz, dla Flubera zdrada jest straszna ze względu na X (jego odczucia) oraz Y (żony), a dla zamordowanego morderstwo "jest straszne" tylko ze względu na X. dlatego też to twoje porównanie jest w tym przypadku chybione, bo przy morderstwie nie ma elementu Y i bez znaczenia jest czy ktoś się dowie czy nie.

Chyba się już całkowicie pogubiłeś. Czyli wg Ciebie Fluber zdradza swoją żonę z własną żoną?  Przecięż ty postaiwłeś tezę ,że zdrada staje sie straszna tylko jeśli małżonka ją odkryje co jest bzdurgą .

OD kiedy to ocena danego czynu wynika z tego czy ktoś to odkrył czy nie? Czyli Ty byś czuł się dobrze z tym ,że żona Cie zdradza?

1 minutę temu, Krzemo napisał:

Kryzys wieku średniego. 

Raczej pomiędzy 40 a 50 już nie mogą liczyć na seks więc oficjalnie twierdzą ,że wybrali zdrowy tryb życia i z zazdrością patrzą na tych młodszych co idą po baru. A po 50 to już nawet bieganie mają gdzieś

[fluber]

10 minut temu, Krzemo napisał:

Kryzys wieku średniego. 

Raczej kwestia tego że starty w zawodach to droga zabawa która dodatkowo wymaga też czasu na treningi, więc ta grupa najbardziej może sobie na to pozwolić. 

[Krzemo]

3 minuty temu, fluber napisał:

Raczej kwestia tego że starty w zawodach to droga zabawa która dodatkowo wymaga też czasu na treningi, więc ta grupa najbardziej może sobie na to pozwolić. 

Bzdura. Bawić to się można biegając po parku. 

A zawody, medale, epatowanie tym na fejsie, udowadnianie innym, że taki to jestem sprawny i młody, to pelnobjawowy kryzys 40latka 

Edytowane 13 Stycznia 2023 przez Krzemo

[fluber]

12 minut temu, starYfaN napisał:

Zakładam a priori, że po dekadzie czerpania radości z biegania, zalecisz wakacje w Brazylii.

Niby dlaczego? 

[Koelner]

8 minut temu, Krzemo napisał:

Bzdura. Bawić to się można biegając po parku. 

A zawody, medale, epatowanie tym na fejsie, udowadnianie innym, że taki to jestem sprawny i młody, to pelnobjawowy kryzys 40latka 

Kciuk dla pajaców chodzących w koszulkach z biegów do pracy 

[fluber]

8 minut temu, Krzemo napisał:

Bzdura. Bawić to się można biegając po parku. 

A zawody, medale, epatowanie tym na fejsie, udowadnianie innym, że taki to jestem sprawny i młody, to pelnobjawowy kryzys 40latka 

Mężczyźni uwielbiają rywalizować w każdym wieku. Z kim rywalizujesz w parku? 

Ale Ci co tym epatują wszędzie to jasne, że się zgadzam że kryzysik jest. 

1 minutę temu, Koelner napisał:

Kciuk dla pajaców chodzących w koszulkach z biegów do pracy 

Są tacy?

[Koelner]

25 minut temu, fluber napisał:

 

Są tacy?

więcej pytań zadajesz pytań niż czteroletnie dziecko a to Ty powinieneś pisać „jak żyć?”

[ely3]

5 godzin temu, fluber napisał:

No już przecież napisałeś, że nie chcę, to po c*** teraz pytasz?

Zaczynam się niepokoić bo widać w Tobie wyraz frustracji ,że nie jesteś ojcem. Ba te wszystkie Twoje teorie o bieganiu, wiecznie podkreślania dbania o małżonkę wyglądają jak substytut życia. Ewdientnie szukasz zamienników do bycia ojcem. Zamiast robić to co powinien robić mężczyzna w małżeństwie mający ponad 30 lat to zachowujesz się jak człowiek szukający radości poza rodziną. A to bieganie, A to Twoje pomaganie ludzom chorych. I choć niektóre te rzeczy są szlachetne to ewidentnie masz źle postawione priorytety.

a może to frustracja z tego powodu ,że zawodzisz jako katolik bo nie posiadasz dzieci? Nie wiem ale widać ,że uciekasz w substyuty ale i tak ci nie przeszkadza wpadać tu z poczyciem wyższości i próbować nas umoralniać poczas gdy raczej powinieneś się martwić o siebie