Skocz do zawartości

Random shit


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Pepis21 napisał(a):

Przecież Wandzel, Leśny i Stano to jedna komitywa, więc Stano niby sprzedał swoje udziały, ale tak naprawdę je zachował, bo Wandzel to jego i Leśnego słup.

zagłosowali za tym słupem jednogłośnie, także albo pitolisz głupoty albo sami tego chcieli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

zagłosowali za tym słupem jednogłośnie, także albo pitolisz głupoty albo sami tego chcieli

Tym gorzej dla nich. Jeśli nie wiedzieli a zagłosowali to Stano zrobił ich na szaro. Jeśli wiedzieli a mimo to i tak zagłosowali to beka z nich. Nie przepadam ogólnie za Stanowskim, ale póki co to ich rozegrał jak dzieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, BMF napisał(a):

 Wiele osób się dziwiło, że ten kanał trwa skoro Stanowski jest po prostu dużo lepszym youtuberem od całej reszty, jednak jest potężna różnica między jechaniem wg skryptu (komentatorzy telewizyjni), a byciem internetowym twórcą, i Stanowski może robić to co Pol, Borek i Smokowski, ale oni nie mogą robić tego co on (Borek jest za głupi na rozmowy z Draganem, Pol nie ma jaj na bycie wyrazistym, a Smokowski jest zbyt dużym snobem na nabijanie wyświetleń).

Ale wielu (w tym ja) myślało, że oni się po prostu lubią, a tu się okazało, że nie do końca. To jak się z kimś nie lubisz, robisz X lepsze wyświetlenia, a zarabiasz tyle samo, to się nie mogło udać. Tak że ta Twoja analiza to trochę bieda analiza, bo raz, że oni wszyscy zajebiście zarobili, a dwa, Stanowski okazał się od reszty 'większy', bo jest po prostu dużo lepszym Youtuberem. 

Dobrze to zdiagnozował. Stanowski, gdyby był taki świetny w 2019 roku nie brałby ich do spółki tylko od razu działał sam. Jednak wg mnie tutaj głównie jako trampolina posłużył Borek, na którego plecach Stanowski wskoczył na wyższy poziom, a zarazem projektem Kanał Sportowy zrównał Borka do poziomu gleby i pionka, z którego szydzi teraz całe młode pokolenie w necie.

Stanowski już od kilku lat działał na YouTube, ale jego programy w Orange Sport czy Stan Futbolu i inne z WeszłoTV nie podbijały świata internetu. To Borek na początku ciągnął ten kanał, wzbudzał zainteresowanie i przyprowadził mu Najmana, co wybiło Stanowskiego na wyższy poziom popularności i dało dzieciakom Najmana w niebieskiej kurtce krzyczącego "Stanowski!". Najman przyszedł, bo znał Borka z wielu lat pracy w Polsacie. Do samego Stanowskiego nie przyszedłby, bo nie wiedziałby kto to jest i miałby go w dupie. A właśnie ta akcja była napędem do dalszego klejenia się do Najmana i potem następstw w postaci Kapeli, Janoszek i szydzenia z wszystkiego, bo Stanowski zobaczył, że to się klika o wiele lepiej od harataczy gały, o których mówiąc nie przeskoczysz pewnego poziomu wyświetleń.

A wczorajszy film to już gra, którą Stanowski opanował do perfekcji. W zasadzie zdobył dublet legend Polsatu/Cafe Futbol - Borek/Kołtoń. Wiele lat temu na Weszło objechał podobnie, ale wtedy w formie pisanej Kołtonia jako redaktora naczelnego Przeglądu Sportowego wywlekając wiele spraw redakcji na wierzch z siebie robiąc poszkodowanego. Tutaj praktycznie poszło kopiuj/wklej. I Stanowski właśnie od lat bazuje na tym, że wywleka wiele spraw prywatnych, których praktycznie inni dziennikarze w ogóle nie poruszają (Smokowski czy Pol właśnie).

I jeszcze, gdyby zgodzili się na AdSense czy większą kasę z wyświetleń dla Stanowskiego, to już nie byłoby problemu, ale Borek trzyma to twardą ręką i nie daje wejść sobie na głowę to nie idzie niby z nim wytrzymać. Borek tak to ogarnął, że np. przy programie MMA był na początku, ale teraz program ma duże liczby jak na MMA i nie ma go tam, a kasa wpływa. Zarazem jest to bezpieczna kasa. Stanowski porusza takie kwestie i tematy, że w jakiś dzień może się wysadzić. W sumie dwóch sponsorów na koniec im wysadził i zapewne na tym nowym kanale też będzie gorąco i nie zdziwi mnie afera, po której się rzucą ludzie na sponsorów tego tworu, bo coś odwali i za mocno popłynie.

 

Edytowane przez Wyparlo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

z tego co mówił, to przede wszystkim umówili się na równe zaangażowanie w cały projekt, a z tego co każdy widział, to 90% najlepszego kontentu robił Stano, a reszta porzuciła swoje solowe projekty rok temu i dłużej

generalnie sam nie lubię Stana, bo jest strasznie cynicznym c***kiem, ale Twoja postawa to już jednak wyższy poziom braku uwielbienia 

przy Pandorce to Himalaje przekazu 

Z pewnością umówili się na równy podział kasy ze spółki.

Na co się umówili w kwestii pracy to sam chciałbym się dowiedzieć, bo osobiście nie chce mi się wierzyć, że pracujący na etacie komentatora i organizujący gale bokserskie Borek umówił się na to że będzie napierdalac po 20 filmów w miesiącu jak stanowski. Zaangażowanie żadnego z pozostałej trójki nie było nigdy nawet blisko zaangażowania stanowskiego. Dla nich od początku KS to był jeden z dodatkowych projektów na który mieli pracować inni - tam 90 procent programów było prowadzone przez ludzi spoza czwórki założycieli - to był dla nich bezpieczny biznes. 

Także stanowski napierdalal programy bo dostał szansę od losu. On nie był na poziomie kariery i rozpoznawalności pozostałej trójki cztery lata temu i tak jak napisał @Wyparlo przed nimi nie był blisko ich poziomu. Więc pi****lenie stanowskiego ze nie miał motywacji do pracy bo nic nie miał z tych wyświetleń jest na tym samym poziomie co pi****lenie smoka że 80 procent przychodów jest od sponsorów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, BMF napisał(a):

  

Ale wielu (w tym ja) myślało, że oni się po prostu lubią, a tu się okazało, że nie do końca. To jak się z kimś nie lubisz, robisz X lepsze wyświetlenia, a zarabiasz tyle samo, to się nie mogło udać. Tak że ta Twoja analiza to trochę bieda analiza, bo raz, że oni wszyscy zajebiście zarobili, a dwa, Stanowski okazał się od reszty 'większy', bo jest po prostu dużo lepszym Youtuberem. 

Dla mnie najistotniejsza jest jedna kwestia - czy Stanowski mógł sobie te wszystkie filmy nagrywać poza Kanałem Sportowym i czy mógł założyć Kanał Zero, będąc w Kanale Sportowym. Bo jeśli tak, to jest zwykłą mendą i tyle. Jeśli nie, to ma 100% racji - dalej się w ten sposób funkcjonować nie dało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojejku milionerzy sie pokłócili o to kto ile zarabia i kto na kogo pracuje... niezły lol.

1. Przegranych nie ma bo obie strony robią na tym wyświetlenia.

2. Ten caly Wandzl to jaki kontent bedzie wrzucał? Przeciez on z "rodziny" Stanowskiego, Leśnego, Michniewicza (moze przytrzyma udzialy "na chwile")

3. Drama sprzedaje się najlepiej.. a co jak... Wszyscy sie dogadali że materialy Stanowskiego średnio im pasują do sportu. I poszedl bokiem projekt kanalu zero.

4. Kto jest w zarzadzie tego calego "Kanalu Zero" ? Jakis link z KRSu bo sam nie widze.

Nie przepadam ani za Stanowskim (skompromitowany choćby staniem mirem za Michniewiczem) ani za Borkiem (swietny komentator i dobry winger na balety ale to tyle). Jak juz mam coś oglądnąć to 10 razy na 10 wybiore temat o sztucznej inteligencji z Draganem niż sranie Probierza o Miliku.

 

Edytowane przez agresywnychomik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, fluber napisał(a):

Także stanowski napierdalal programy bo dostał szansę od losu. On nie był na poziomie kariery i rozpoznawalności pozostałej trójki cztery lata temu i tak jak napisał @Wyparlo przed nimi nie był blisko ich poziomu.

Tylko, że Stanowski sam to przyznał, w tym materiale, że owszem mógł nie być na ich poziomie wtedy, ale to nie zmienia faktu, że teraz po czasie, gdy odpowiada za zdecydowana większość przychodów kanału, bo te są w 100% uzależnione od oglądalności, to powinien zostać stworzony system, który uczciwie by tę włożoną pracę nagradzał. Także jedno z drugim się nie wyklucza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, P_M napisał(a):

Tylko, że Stanowski sam to przyznał, w tym materiale, że owszem mógł nie być na ich poziomie wtedy, ale to nie zmienia faktu, że teraz po czasie, gdy odpowiada za zdecydowana większość przychodów kanału, bo te są w 100% uzależnione od oglądalności, to powinien zostać stworzony system, który uczciwie by tę włożoną pracę nagradzał. Także jedno z drugim się nie wyklucza.

Ale oni się na coś dogadali. Czy ktoś wymagał od stanowskiego żeby robił 5 razy tyle co oni? Czy ktoś mu zabraniał wrzucać filmy na weszło i monetyzowac je na własne konto? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, fluber napisał(a):

Ale oni się na coś dogadali. Czy ktoś wymagał od stanowskiego żeby robił 5 razy tyle co oni? Czy ktoś mu zabraniał wrzucać filmy na weszło i monetyzowac je na własne konto? 

Nie wiem na co się konkretnie dogadali i czy nie miał opcji wrzucać tych filmów gdzie indziej. Niemniej nie zmienia faktu, że w każdym momencie pracy jeżeli zmieniają się okoliczności masz prawo do renegocjowania warunków i jest to moim zdaniem w pełni naturalne, w przeciwnym wypadku ja sam dalej musiałbym harować za 1700 jak 10 lat temu :D
Co do części czy ktoś wymagał od Stanowskiego żeby robili 5 razy tyle co oni, pewnie nie, tylko skoro to 5 razy tyle było finalnie dużą trampoliną do sukcesu dla całego Kanału Sportowego i ich udziałowców, to fajnie byłoby dla faktycznych twórców danych treści stworzyć odpowiedni system wynagradzania, który utrzymywałby odpowiednią motywację, aby ten stopień zaangażowania utrzymać. Tak samo to powinno działać dla wszystkich, jeżeli jakiś format Smoka, Borasa czy Pola miałby mega oglądalności, to też mogliby z tego tytułu dostać więcej w ramach stworzonego systemu. Ja np. lubiłem muzyczne hejt parki Smoka, gdzie z lekką nutką snobizmu, ale jednak fajnie je prowadził i widać było, że chłop jest osłuchany i lubi o muzyce rozmawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, P_M napisał(a):

Nie wiem na co się konkretnie dogadali i czy nie miał opcji wrzucać tych filmów gdzie indziej. Niemniej nie zmienia faktu, że w każdym momencie pracy jeżeli zmieniają się okoliczności masz prawo do renegocjowania warunków i jest to moim zdaniem w pełni naturalne, w przeciwnym wypadku ja sam dalej musiałbym harować za 1700 jak 10 lat temu :D

Tylko że on nie był na etacie. On działał w spółce w której miał 20 procent udziałów i dostawał z niej 20 procent zysków. To co innego niż normalny etat. Przecież w normalnej spółce zyski z dywidend też zależą od udziałów a nie od tego ile kto pracuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, fluber napisał(a):

Tylko że on nie był na etacie. On działał w spółce w której miał 20 procent udziałów i dostawał z niej 20 procent zysków. To co innego niż normalny etat. Przecież w normalnej spółce zyski z dywidend też zależą od udziałów a nie od tego ile kto pracuje

W porządku, tylko dalej nie jest to powód by nie mieć możliwości stworzenia systemu wynagradzania za tworzone treści w ramach tejże spółki tak?
Nawet jeżeli dogadali się na równy podział zysków czyli każdy po 25%, to nie musi to być na zawsze i można podjąć próbę renegocjacji tychże warunków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, fluber napisał(a):

Tylko że on nie był na etacie. On działał w spółce w której miał 20 procent udziałów i dostawał z niej 20 procent zysków. To co innego niż normalny etat. Przecież w normalnej spółce zyski z dywidend też zależą od udziałów a nie od tego ile kto pracuje

I nigdy w żadnej dziedzinie życia do nie do chodzi do renegocjacji umów po zmianie ich warunków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, P_M napisał(a):

W porządku, tylko dalej nie jest to powód by nie mieć możliwości stworzenia systemu wynagradzania za tworzone treści w ramach tejże spółki tak?
Nawet jeżeli dogadali się na równy podział zysków czyli każdy po 25%, to nie musi to być na zawsze i można podjąć próbę renegocjacji tychże warunków.

No i w przypadku braku powodzenia można dostosować aktywność w ks do poziomu innych właścicieli i pobirlerac dywidendy na ustalonych od początku zasadach i działać obok kanału sportowego z własnym kanałem

lub

Zrobić cyrk z usuwaniem socjali, wypi*****ić głównego sponsora żartem z pedofilii, zrobić medialne show ze sprzedaży udziałów, a następnie nagrać film żeby nazwać Borka debilem i zaprosić do subowania nowego kanału.

Ja tu często broniłem stanowskiego, ale tu się zachował jak niepoważny burak.

Teraz, RappaR napisał(a):

I nigdy w żadnej dziedzinie życia do nie do chodzi do renegocjacji umów po zmianie ich warunków

Zależy na co się umowiles. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał(a):

No i w przypadku braku powodzenia można dostosować aktywność w ks do poziomu innych właścicieli i pobirlerac dywidendy na ustalonych od początku zasadach i działać obok kanału sportowego z własnym kanałem

Tylko tutaj nie wiemy czy mógł w ten sposób działać obok. :) + to, że wkładał więcej aktywności nie powinno mu być zarzucone jako minus. Trochę jak powiedział Stanowski, powinni równać w górę a nie w dół. Też mi by się to osobiście nie podobało.

2 minuty temu, fluber napisał(a):

Zrobić cyrk z usuwaniem socjali, wypi*****ić głównego sponsora żartem z pedofilii, zrobić medialne show ze sprzedaży udziałów, a następnie nagrać film żeby nazwać Borka debilem i zaprosić do subowania nowego kanału.

Ja tu często broniłem stanowskiego, ale tu się zachował jak niepoważny burak

Tutaj się nie wypowiem odnośnie pierwszej częsci, bo nie wiem jak to dokładnie wyglądało.
Stanowski nagrał film w odpowiedzi na to co Borek i Smoku powiedzieli na filmie z Arłamowa, gdyby tam pewne słowa nie padły, to tego filmu by nie było, przynajmniej tak twierdzi Stanowski, na ile to prawda ciężko stwierdzić. W pewnej kwestii może i burak, bo publikacja tego listu czy dość bardzo osobistych rozmów, nie była w dobrym guście mówiąc najoględniej, to jednak też rozumiem to w kontekście "Samoobrony". Ogólnie cały ten temat to taka ciekawostka kuluarowo-biznesowo-sportowa, która niestety pokazuje, że w tym naszym głównie piłkarskim światku daleko jeszcze do profesjonalizacji.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, P_M napisał(a):

Tylko tutaj nie wiemy czy mógł w ten sposób działać obok. :) + to, że wkładał więcej aktywności nie powinno mu być zarzucone jako minus. Trochę jak powiedział Stanowski, powinni równać w górę a nie w dół. Też mi by się to osobiście nie podobało.



 

Nie wiemy, ale skoro kanał ma Michał Pol i robi na nim chyba więcej niż na kanale sportowym to nie sądzę by akurat stanowski mial zakaz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, fluber napisał(a):

Obejrzałem w całości i prawdę powiedziawszy jestem zażenowany tym filmem i zachowaniem stanowskiego, bo o ile Borek w programie na żywo pod wpływem emocji coś tam pomarudzil, to tutaj mamy film dla kasy uderzający w poprzedniego wieloletniego wspólnika, wyzywanie go od debili, działanie na szkodę kanału sportowego i jeśli ktoś ma trochę oleju w głowie to będzie się trzymał z dala od stanowskiego, który:

Ogólnie żenada 

Przecież ten film to Krzysztofa 'wykorzystana jedenastka' Stanowska w całej okazałości, to jej modus operandi od X lat. Tyle, że tym razem oberwało się wspólasom, to widzę, że jakieś zdziwko🫡Dobrze, że chociaż Krzysztofa jak zawsze nieskazitelna, jak jej przyjaciel w niedoli, Czesław SłupTelefoniczny.

No ale jak widać tutaj, nawet wśród całkiem ogarniętych osób, dalej wielu łyka te jego pudelkowe pierdololo. Cóż, życie. 

Aha, żeby nie było, że staje tu po stronie od dawien dawna odklejonego Borka czy śliskiego Smokowskiego itd, w tym względzie trafił swój na swego.

 

Edytowane przez Pan A.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, fluber napisał(a):

Ale oni się na coś dogadali. Czy ktoś wymagał od stanowskiego żeby robił 5 razy tyle co oni? Czy ktoś mu zabraniał wrzucać filmy na weszło i monetyzowac je na własne konto? 

On pewnie bardzo chętnie wrzucałby na Weszło te filmy, ale jednak te wyświetlenia, których robił najwięcej ostatnio nie były w ogóle powiązane ze sportem i trudno byłoby tłumaczyć wstawianie filmu o Janoszek i kręceniu afery z nią na sportowym Weszło. Dodatkowo kanał ma o wiele mniej subskrypcji i zapewne kasy od sponsorów, które ma Kanał Sportowy. 

Ogólnie dla niego ta afera z Borkiem jest mega na rękę, bo teraz nabije subskrypcji i zabierze im widowni. A jemu na obecny moment chodzi tylko o pozyskanie sponsorów i te subskrypcję + zadyma robi mu robotę, bo ludzie są za nim w tej wojence, a cisną Smokowskiego i Borka. Jak zarabiają inni pracownicy, kiedy tylko on jest głównym udziałowcem widać na Weszło. Ćwiąkała po przeprowadzce do Warszawy spał i mieszkał w jakimś pokoiku w redakcji. Finał był taki, że odszedł jak prawie wszyscy inni znani, którzy się wybili na Weszło. Rokuszewski, Milewski, Olkiewicz, Smyk, Ryszka i wielu pewnie mniej znanych opuściło szeregi Weszło i wolą pracować dla innych redakcji lub zmienili branżę (Muzyka, Tomasik) i kilku z nich mówiło, że o wiele łatwiej pracować dla goal.pl, niż na Weszło, gdzie trzeba rąbać multum godzin/dyżurów, a kasa jest ta sama, co na tym portalu, gdzie poszli.

Edytowane przez Wyparlo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.