Inwestowanie 2022

[barcalover]

2 godziny temu, memento1984 napisał(a):

bitcoinow przybywa w tempie ~164k rocznie, tj ~0.8%. 

jak na "dobro" z niczego, to calkiem spora ilosc. do tego trzeba dodac fakt, ze spora czesc "infrastruktury" jest utrzymywana niejako pro bono, bo te 200TWh elektrycznosci na rok, przekracza wartosc "dodrukowanych" BTC.

0,8% inflacji rocznej to sporo wg jakich kryteriów? W tym przypadku mamy też wiedzę o tym, że to 0,8% zejdzie za niedługo do 0,4%, potem 0,2% itd. Wg mnie to jest mała inflacja monetarna.

Pro bono raczej mało kto się w to bawi, po prostu są zmuszeni do szukania najtańszej możliwej energii, która w innym razie by się zmarnowała. Znajomi np. mają mega tanią energię na północy Norwegii i tam kopią dla wielu klientów/inwestorów z różnych krajów.

[Grzechu]

W dniu 31.10.2025 o 13:09, P_M napisał(a):

Wycena Novo Nordisk robi się kusząca. Szkoda, że trochę się wystrzelałem z gotówki.

Dzisiaj był mały flash crash na Novo, akurat byłem online i szybka decyzja o wejściu... Ciekawe, czy to już dno czy będzie lecieć dalej, najwyżej dokupię. W każdym razie duńscy emeryci pewnie mają pełne portki 

 

[rw30]

2 godziny temu, barcalover napisał(a):

0,8% inflacji rocznej to sporo wg jakich kryteriów?

good point, to ciągle peanuts przy dodruku USD, ale memento jak wrzuci kilka liczb i pseudo analizę z dupy to efekt wow zawsze jest, często kończy się jak ktoś się temu przyjrzy bądź na czymś zna

w sumie nawet bliżej 1% jeśli doliczyć te zaginione + to że nie ma jeszcze wcale 21M

2 godziny temu, barcalover napisał(a):

Pro bono raczej mało kto się w to bawi

raczej nikt, górnicy są przecież wynagradzani

[memento1984]

3 godziny temu, rw30 napisał(a):

good point, to ciągle peanuts przy dodruku USD, ale memento jak wrzuci kilka liczb i pseudo analizę z dupy to efekt wow zawsze jest, często kończy się jak ktoś się temu przyjrzy bądź na czymś zna

w sumie nawet bliżej 1% jeśli doliczyć te zaginione + to że nie ma jeszcze wcale 21M

Jaki wedlug ciebie jest dodruk USD rocznie? Co wplywa na dodruk USD? Przyjrzales sie samemu, jakie wnioski?

[barcalover]

3 godziny temu, memento1984 napisał(a):

Jaki wedlug ciebie jest dodruk USD rocznie? Co wplywa na dodruk USD? Przyjrzales sie samemu, jakie wnioski?

Tutaj masz trochę rozpisane dla zmian w ostatnie 10 lat z podziałem na różne kategorie:

Tutaj jeszcze inaczej przedstawione:

 

7 godzin temu, rw30 napisał(a):

w sumie nawet bliżej 1% jeśli doliczyć te zaginione + to że nie ma jeszcze wcale 21M

Racja, ale tak czy siak kluczowe dla kwestii inflacji w moim przekonaniu nie jest samo to, że jest w bitcoinie taka niska obecnie i że będzie spadać - bardziej wartościowe dla zwykłych ludzi w długim terminie jest to, że jest z góry zaplanowana, sprawiedliwa dla wszystkich użytkowników i nie da się jej zmienić inaczej, niż konsensusem większości użytkowników (posiadaczy node'a konkretniej).

Analogicznie inflacja monetarna USD i innych walut państwowych ma okresy, że jest w odwrocie, jak teraz przez 2-3 lata po dodruku covidowym (widać na drugim wykresie powyżej), gdy mamy QT i kończy się ono dopiero teraz, natomiast największą bolączką dla zwykłych ludzi jest właśnie to, że te dodruki są tak nieprzewidywalne i tak niszczące dla oszczędności ludzi. Stąd również coraz większe zainteresowanie bitcoinem między innymi.

Edytowane Wtorek o 07:26 przez barcalover

[P_M]

9 godzin temu, Grzechu napisał(a):

Dzisiaj był mały flash crash na Novo, akurat byłem online i szybka decyzja o wejściu... Ciekawe, czy to już dno czy będzie lecieć dalej, najwyżej dokupię. W każdym razie duńscy emeryci pewnie mają pełne portki 

 

No ja trochę się wystrzelałem z kasy

[Grzechu]

4 godziny temu, P_M napisał(a):

No ja trochę się wystrzelałem z kasy

Pewnie jeszcze będzie czas na kupowanie, bo wątpię, żeby kurs szybko odreagował spadki z ostatniego roku. Albo nawet jeszcze bardziej poleci. Sentyment do Novo jest bardzo negatywny, rynek każdą wiadomość odczytuje na minus

[P_M]

Teraz, Grzechu napisał(a):

Pewnie jeszcze będzie czas na kupowanie, bo wątpię, żeby kurs szybko odreagował spadki z ostatniego roku. Albo nawet jeszcze bardziej poleci. Sentyment do Novo jest bardzo negatywny, rynek każdą wiadomość odczytuje na minus

No ja własnie muszę wypełnić limit ike do końca roku jeszcze 6k, więc w grudniu text lub xtb dokupię, a w nowym roku z jakąś nową pulą może właśnie w Novo uderzę.

[memento1984]

10 godzin temu, barcalover napisał(a):

Tutaj masz trochę rozpisane dla zmian w ostatnie 10 lat z podziałem na różne kategorie:

Tutaj jeszcze inaczej przedstawione:

 

Racja, ale tak czy siak kluczowe dla kwestii inflacji w moim przekonaniu nie jest samo to, że jest w bitcoinie taka niska obecnie i że będzie spadać - bardziej wartościowe dla zwykłych ludzi w długim terminie jest to, że jest z góry zaplanowana, sprawiedliwa dla wszystkich użytkowników i nie da się jej zmienić inaczej, niż konsensusem większości użytkowników (posiadaczy node'a konkretniej).

Analogicznie inflacja monetarna USD i innych walut państwowych ma okresy, że jest w odwrocie, jak teraz przez 2-3 lata po dodruku covidowym (widać na drugim wykresie powyżej), gdy mamy QT i kończy się ono dopiero teraz, natomiast największą bolączką dla zwykłych ludzi jest właśnie to, że te dodruki są tak nieprzewidywalne i tak niszczące dla oszczędności ludzi. Stąd również coraz większe zainteresowanie bitcoinem między innymi.

@barcalover @rw30 mieliscie kiedys w zyciu hipoteke?

[rw30]

ja mam, w zasadzie to nawet w liczbie mnogiej, a czemu pytasz? 

Edytowane Wtorek o 18:22 przez rw30

[memento1984]

35 minut temu, rw30 napisał(a):

ja mam, w zasadzie to nawet w liczbie mnogiej, a czemu pytasz? 

@barcalover masz lub miales kredyt hipoteczny?

[barcalover]

55 minut temu, memento1984 napisał(a):

@barcalover masz lub miales kredyt hipoteczny?

Nie.

[memento1984]

19 godzin temu, barcalover napisał(a):

Nie.

Czyli tylko rw30 (jesli narzeka na drukowanie pieniadza), to hipokryta.

generalnie wiekszosc “dodruku” to pieniadze za zobowiazania na czyjas pozyczke. Nie sa to dodruki “z dupy”

[rw30]

45 minut temu, memento1984 napisał(a):

Czyli tylko rw30 (jesli narzeka na drukowanie pieniadza), to hipokryta.

3 posty na forum z zapytaniami napisane tylko po to, by podsumować, że w sumie to hipokryta bo ma hipoteki, ale to wtedy jeśli narzeka na dodruk pieniądza 

dafuq?

 

a co jeśli nie narzeka? 

 

i o czym właściwie jest ta dyskusja?     nobody cares, wiem   

Edytowane Środa o 16:01 przez rw30

[memento1984]

Godzinę temu, rw30 napisał(a):

3 posty na forum z zapytaniami napisane tylko po to, by podsumować, że w sumie to hipokryta bo ma hipoteki, ale to wtedy jeśli narzeka na dodruk pieniądza 

dafuq?

 

a co jeśli nie narzeka? 

 

i o czym właściwie jest ta dyskusja?     nobody cares, wiem   

Yup yup!

Ogolnie vibe u wiekszosci piewcow krypto monet jest taki, “ze paskudne rzady nas okradaj’o bo sobie drukuja kase na swoje deficyty”.

 

*zeby nie bylo ze ja uniwersalnie krytykuje i jestem na “NIE” moze lepiej pozyczac “twardy” pieniadz na hipoteke jak kiedys 10-15% i ceny na nieruchomosci pewnie 1/2dzisiejszych?

[rw30]

5 minut temu, memento1984 napisał(a):

Ogolnie vibe u wiekszosci piewcow krypto monet jest taki, “ze paskudne rzady nas okradaj’o bo sobie drukuja kase na swoje deficyty”.

u mnie nie, ale spoko że załozyłeś, że jest, że w 3 postach się dopytywałeś mnie i BarcaLovera o te hipoteki (pytałem od razu czemu pytasz ale bez odpo) itd, super dyskusja : )    

 

poza tym nie wiem w ogóle skąd założenie że jestem piewcą krypto, ale spoko, norma w internetach że się  dyskutuje bardziej ze swoimi założeniami i ogólnym vibem niż z innymi uczestnikami dyskusji

 

pozdrawiam

Edytowane Środa o 17:26 przez rw30

[memento1984]

2 godziny temu, rw30 napisał(a):

poza tym nie wiem w ogóle skąd założenie że jestem piewcą krypto, ale spoko, norma w internetach że się  dyskutuje bardziej ze swoimi założeniami i ogólnym vibem niż z innymi uczestnikami dyskusji

 

pozdrawiam

Taki mamy juz klimat na forumkach

lepszy rydz niz nic!

[barcalover]

4 godziny temu, memento1984 napisał(a):

generalnie wiekszosc “dodruku” to pieniadze za zobowiazania na czyjas pozyczke. Nie sa to dodruki “z dupy”

Chodzi raczej o główne założenia i wrodzoną niesprawiedliwość takiego systemu (nie twierdzę, że inny system byłby dużo bardziej sprawiedliwy, bo niesprawiedliwość wynika z zachowania człowieka, a nie systemu samego w sobie). Natomiast faktem jest, że gdy pieniądz da się stworzyć łatwo i gdy nie ma żadnego ograniczenia w naturze (jak było chociażby za czasów możliwości wymiany usd na złoto), to ludzka chciwość, zwłaszcza osób najbliżej aparatu władzy/decyzji/banku centralnego/budżetu rządu prowadzi do ogromnych nadużyć.

Kluczowe kwestie wg mnie:

- banki mają eldorado w każdej sytuacji koniunkturalnej, mogą pożyczać właściwie bez większych ograniczeń i zawsze na tym zarabiać (było to widać cudnie w ostatnich 5 latach w Polsce - rekordowe zyski mimo "tragedii" covidu, a potem i nadal wojny), a w razie nadużyć lub większych kłopotów, jest duża szansa na bailout - czyli poratowanie instytucji, która jest "too big to fail" kosztem oczywiście zwykłych ludzi (bo na inflacji najbardziej cierpią przeciętni ludzie)

- zyskują posiadacze nieruchomości i innych aktywów, których nie da się analogicznie i darmowo wydrukować

- tracą najwięcej zwykli ludzie bez edukacji finansowej i żyjący z miesiąca na miesiąc, ponieważ nie mają wiedzy i możliwości, by oszczędzać efektywnie, nie mówiąc o inwestowaniu

- rządy mają największe deficyty i długi, więc mają ogromną zachętę, by drukować więcej, co prowadzi prędzej lub później do inflacji, która sprawia, że dług da się rolować względnie w nieskończoność, zwłaszcza jeśli jest w walucie, którą ten rząd kontroluje

- owszem, osoby, które stać na kredyt hipoteczny również przykładają swoją cegiełkę do tego systemu, natomiast ciężko te osoby winić - nie ma dzisiaj alternatywy dla większości ludzi w wieku 25-45 lat

- system ułatwia i potęguje możliwości prowadzenia do rosnących nierówności pod względem majątku - bogatym łatwiej się bogacić, biednym trudniej wydostać się z biedy (dostęp do taniego kredytu, możliwości inwestycyjne, łatwiejsze radzenie sobie z inflacją cenową)

Z pozytywów Bitcoin na ten moment po 15 latach istnienia wygląda jak idealny pieniądz właśnie dla tych zwykłych ludzi, którzy chcieliby mieć prosty sposób na długoterminowe oszczędzanie, który ich uchroni od niesprawiedliwości tak mocno inflacyjnego systemu. Póki co działa i zapewne 95% osób, które zdecydowały się oszczędzać długoterminowo w Bitcoinie, nie żałuje, a wręcz prawdopodobnie już ma zupełnie inne życie, niż wcześniej. Fajnie jest mieć opcję oszczędzania i móc się skupić na pracy, rodzinie i hobby.

P.S. @memento1984 wiesz ile obecnie kosztuje USA sama obsługa długu? Tzn. odsetki od długu, który mają? I do kogo one lecą?

Edytowane Środa o 19:50 przez barcalover

[P_M]

1 godzinę temu, barcalover napisał(a):

Z pozytywów Bitcoin na ten moment po 15 latach istnienia wygląda jak idealny pieniądz właśnie dla tych zwykłych ludzi, którzy chcieliby mieć prosty sposób na długoterminowe oszczędzanie, który ich uchroni od niesprawiedliwości tak mocno inflacyjnego systemu. Póki co działa i zapewne 95% osób, które zdecydowały się oszczędzać długoterminowo w Bitcoinie, nie żałuje, a wręcz prawdopodobnie już ma zupełnie inne życie, niż wcześniej. Fajnie jest mieć opcję oszczędzania i móc się skupić na pracy, rodzinie i hobby.

 

Pamiętaj, gorszy pieniądz wypiera lepszy pieniądz z obiegu 
Inna sprawa, że BTC pieniądzem nie jest, bo podatków nim nie opłacisz  
Ogólnie piszesz strasznie broszurkowe teksty rodem z transkrypcji materiałów Phila Koniecznego czy innego Kamila Jarzombka z YT, śmiesznie się to czyta, bo widać w tym taką naiwność i brak doświadczenia, ale zaangażowanie jak dobrego MLM'owca, ale co kto lubi  

[memento1984]

2 godziny temu, barcalover napisał(a):

rządy mają największe deficyty i długi, więc mają ogromną zachętę, by drukować więcej, co prowadzi prędzej lub później do inflacji, która sprawia, że dług da się rolować względnie w nieskończoność, zwłaszcza jeśli jest w walucie, którą ten rząd kontroluje

Jedyny fakt jest taki, ze biedny janusz moze pozyczyc na mniejszy procent ale glowna rzecz do ktorej potrzebuje tej pozyczki jest przez to napompowana (nieruchomosc).

drugi “problem” - napewno nie byloby takich deficytow bo rolowanie ~1x Annual GDP przy rynkowym 10-15% to by powodowalo odpowiedzialnosc fiskalna nie spotykana od 50lat.

ale ze Janusz chce miec poczucie bycia “wolnym” na 30letnim kredycie, to przez ta oddolna presje poszlo w kierunku poluzowania - bitcoin nie jest zadnym rozwiazaniem, znaczy wczesni hajperzy sa zarobieni, ale btc dojechalo do swoich ~max poziomow i teraz jak nie bedzie przyplywac takiej ilosci nowych chetnych pompujacych wartosc, to moze sie okazac, ze btc denominowany w realnej walucie bedzie tracil. Jezeli ilosc ulokowanych (rocznie) nowych srodkow w btc < dodrukowania (tfu!) “dolarow” (rocznie) to jestes w plecy.

wiec jest tam mocny vibe “piramidy”.

btc nie ma zadnej intrinsic value, zadnej.