Skocz do zawartości

New Orleans Pelicans 2022/23


karpik

Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, Reikai napisał:

no i oczywiscie przypadkiem jak Valenciunas zszedl i za niego zaczal grac Nance to Pelicans zaliczyli runa i przejeli mecz.

Jonas jak zawsze król boxa, tylko się to nie przekłada na wygrywanie. Taki rich man's Enes Kanter się z niego zrobił, mam tylko wrażenie, że Griffin nie ogarnia jeszcze, że JV to niestety balast. Jak go podymają trochę w PO i Green będzie nim grał po 10 mpg, to może się ocknie, ale nie byłbym tego pewien mimo wszystko. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Reikai napisał:


Jak ja go k**** lubię. Fani wychowani na Bryantcie na pewno docenia midrange i te kocie ruchy. Brakowalo go, tylko moglby juz sie nie lamac. Tylko pytanie, co sie stalo z CJem? Jakis taki mocno bezbarwny jest.

A, no i oczywiscie przypadkiem jak Valenciunas zszedl i za niego zaczal grac Nance to Pelicans zaliczyli runa i przejeli mecz.

Fajnie byłoby go zobaczyć w Lakers po erze Lebrona. Wczoraj, podobnie jak chyba w każdym meczu przeciw LAL, trafiał wszystko i ciągnął Pels jak na lidera przystało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Pelicans są 7-19 w 2023 i trudno to wyjaśnić. Ok brakuje Ziona ale poza nim mają pełny skład. CJ Ingram Herbert a tu się nic nie klei

Coś co miesiac temu wydawało się absurdalne a teraz jest pewniakiem to Pelicans nawet nie użyją swapu na Lakers bo będa poniżej ich w końcowej tabeli. Fatalnie, bez pomysłu grają Pelicans

Ja wiem ,że jeszcze dziś zabrakło Nance Jr ale nie obrona była problemem  w tym meczu. Oni po prostu wyglądali fatalnie w ataku. Dawno ich nie oglądałem więc nie mam zamiaru wyciagać wniosków ale NOP mogą nie utrzymać się nawet w play-in .. A że Lakers idą w górę to już naprawdę źle się ten sezon rozwinął dla nich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pelicans mają dużo więcej problemów, rzadko się zdarza tak jak patrzę jednym okiem żeby grali dobrze równocześnie w O i D, ale to -11 net Ingrama i McColluma bez Ziona sytuuje ich tu i teraz bardzo wysoko w hierarchii najbardziej przecenianych zawodników NBA. Śmieszna sprawa po poprzednim sezonie, gdzie jeden miał świetne playoffy, a drugi świetny regular.

Jest kilka organizacji, u których nawet jak już jest bardzo dobrze to wszystko musi się w pewnym momencie posypać, i chyba do tego grona należą Pels. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, BMF napisał:

Pelicans mają dużo więcej problemów, rzadko się zdarza tak jak patrzę jednym okiem żeby grali dobrze równocześnie w O i D, ale to -11 net Ingrama i McColluma bez Ziona sytuuje ich tu i teraz bardzo wysoko w hierarchii najbardziej przecenianych zawodników NBA. Śmieszna sprawa po poprzednim sezonie, gdzie jeden miał świetne playoffy, a drugi świetny regular.

Jest kilka organizacji, u których nawet jak już jest bardzo dobrze to wszystko musi się w pewnym momencie posypać, i chyba do tego grona należą Pels. 

Troche hot takujesz ta krytyka Ingrama i CJ, tj nie jestem pewien czy to ich nalezy winic(Pels zaczeli ssac jeszcze bez Ingrama, ten 11L streak, a CJ tez gra nie na swojej pozycji i raczej wyglada w miare ok). Geek fani Pelicans zwracaja uwage z tego co czytam na inne rzeczy:

- Willie Green i ofensywa jaka proponuje, to jest jakis dramat. Handoff na 9 metrze to wszystko co ma do zaproponowania
-Rolesi Pelicans z poziomu top50 impact jak Alvarado spadli na ziemie
-CJ jest rozgrywajacym, Ingram musi rozgrywac, bronic, rzucac i zmywac naczynia obecnie
-Valenciunas jest jebany na pickach jak malo kto byl kiedykolwiek jebany
-Nie mowiac o takim malym szczegole jak brak Ziona

Pelicans nie rzucaja za 3, a nie maja tez nikogo by tworzyl jakakolwiek przewage pod koszem obecnie, ciezko tak wygrywac mecze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie rozumiem pozytywnych wpisów o CJ. Gość jest kolejny raz wrzucony w nie swoje buty i to nie może się udać. Jak dla mnie on zawsze był dobrym uzupełnieniem 1-2 liderów jako doskonały sidekick z rozciąganiem gry i częściowym tylko graniu na koźle. Obrona mocno podejrzana od zawsze. Gdy zwiększasz mu volumen z gry nie zyskasz.  On ma na tyle pecha ze nikt mu nie stworzył warunków aby uwydatnić zalety tylko co chwila wrzucają pod autobus. On to dobry jest aby uzupełnić takie lakers a nie ciągnąć wózek bez Ziona i poważnego dystrybutora. Nie ta rola nie te zalety. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pels przespali trade deadline. Ok, zgarnęli w miarę tanio Richardsona, który jest niezły, ale on tam był po prostu średnio potrzebny. Pels na jego pozycji mają jeszcze Ingrama, Herba, Naji, Danielsa i Murphy. Za to odkąd połamany jest Zion, a Alvarado przestał być magiczny, nie ma kto łamać obrony oraz nie ma rim protectora. Pels są generalnie źle zbudowanym zespołem, jest za dużo wings, a brakuje guardów, shooterów oraz broniących bigs. No i efekt jest taki, że kolejny zespół zacieśnia pomalowane, a Ingram na zmianę z CJem walą mid range jumperki po ISO, bo nic innego nie potrafią wyczarować przez całą akcję. Żaden z nich nie jest naturalnym playmakerem, więc cały zespół strasznie się męczy. 

Ziona jeszcze z miesiąc nie będzie i to chyba w optymistycznym scenariuszu, a zanim zrzuci rdzę, to będą już plejiny, do których Pels jak tak dalej pójdzie nawet się nie dostaną. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Reikai napisał:

A czy wtedy ten swap nie przechodzi rok pozniej/nie oddaja Lakers calego picku za rok?

Nie, Pels za rok mają pick Lakers, który mogą odłożyć na 2025. Niezależnie od prawa do swapu. Tak czy siak ten swap na tę chwilę nie ma większego znaczenia, te drużyny będą pewnie dość blisko w tabeli na koniec sezonu. 

Jeszcze co do Greena, on często podejmuje dziwne decyzje personalne. Kira Lewis w ostatnich tygodniach wyglądał spoko, nie widać śladu po jego kontuzji, jest szybki, potrafi wjechać pod kosz. W nagrodę w ostatnich 4 meczach Kira zagrał 8 minut, choć właśnie kogoś takiego Pels brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, karpik napisał:

Pels przespali trade deadline. Ok, zgarnęli w miarę tanio Richardsona, który jest niezły, ale on tam był po prostu średnio potrzebny. Pels na jego pozycji mają jeszcze Ingrama, Herba, Naji, Danielsa i Murphy. Za to odkąd połamany jest Zion, a Alvarado przestał być magiczny, nie ma kto łamać obrony oraz nie ma rim protectora. Pels są generalnie źle zbudowanym zespołem, jest za dużo wings, a brakuje guardów, shooterów oraz broniących bigs. No i efekt jest taki, że kolejny zespół zacieśnia pomalowane, a Ingram na zmianę z CJem walą mid range jumperki po ISO, bo nic innego nie potrafią wyczarować przez całą akcję. Żaden z nich nie jest naturalnym playmakerem, więc cały zespół strasznie się męczy. 

Ziona jeszcze z miesiąc nie będzie i to chyba w optymistycznym scenariuszu, a zanim zrzuci rdzę, to będą już plejiny, do których Pels jak tak dalej pójdzie nawet się nie dostaną. 

A Który z tych dwóch wymienionych odpowiadał za to rim protection? 😛

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.