Bulls

[fanbulls]

niech mi ktos wytlumaczy co tam jeszcze qr.. robi bogans? fakt grał malo ale ogólnie mam to w dupie. jak bylem nim zaskoczony pozytywnie na pcozatku to teraz jak go widze to mnie szalk trafia:/

natomiast po jakiego wała Korver został ściagniety jak on gra tak mało?tylko niech mi nie mowia ze ma rzucic 2 cz 3 trójki na mecz i znów ława:/

bo co do Brewera to ja juz sił nie mam://

kolejny no defense mecz a w sumie w ataku tez ni huhuhu. Rose musi poprawić skuteczność rzutów bo wrócił Boozer i aż tyle nie będzie ich oddawać żeby zdobyć te swoje 30 punktów

 

jedno tylko: dajcie Rosowi taką pake jak ma boston a też będzie miał 15 ast na mecz jak tam wszyscy trafiają

[mycek]

niech mi ktos wytlumaczy co tam jeszcze qr.. robi bogans? fakt grał malo ale ogólnie mam to w dupie. jak bylem nim zaskoczony pozytywnie na pcozatku to teraz jak go widze to mnie szalk trafia:/

natomiast po jakiego wała Korver został ściagniety jak on gra tak mało?tylko niech mi nie mowia ze ma rzucic 2 cz 3 trójki na mecz i znów ława:/

bo co do Brewera to ja juz sił nie mam://

ja wiem że brewer jest ogólnie denerwujący jeśli patrzy się rano na jego statystyki, ale w meczu, to tak źle nie wygląda, nie zdobywa ileś tam punktów, ale jest bardzo pewnym punktem w defensywie, powiedziałbym że najpewniejszym na obwodzie razem z dengiem. Brew robi czarną robotę którą nie widać w boxscorze, jasne fajnie by było mieć ripa/s-jaxa/mayo/j-richa/butlera zamiast brewa ale wszystkiego mieć się nie da. To widać na przestrzeni całego obecnego sezonu że nie ma dobrego allaround 2, która byłaby zbawienna, gdyż wtedy można by było postawić bulls w ścisłym top. Żeby sprowadzić jakiegoś gościa od maskowania 'efektów ubocznych' gry rose'a musi się zdarzyć coś na miare pau gasol i jego trade do lal, jakiś gracz musi sobie zażyczyć gry w bulls 8) .

 

Wczoraj tak jakby było więcej miejsca na gre, może to Boozer, może 25-ta obrona ligi houston ale Deng miał wreszcie normalne rzuty (nie z pod obręczy), wychodził sobie na mid range, ustawiał się w rogu 15 pkt przy 12 rzutach tego od niego oczekuje w offensywie, Kyle nareszczcie ponad 10 rzutów choć za 3 mu dziś nie siedziało, ale za to z midrange trafił wszystko co miał, jest jeszcze do niego jedno ale, moim zdaniem za często szuka innych po wyjściu zza zasłony, mógłby spokojnie oddać rzut a mimo to podaje i szuka partnerów.

 

Taj dobre mecze z ławki i on będzie jedynym pewnym elementem z benchu na ten czas, bo brew tak jak pisałem nie wybija się offensywnie, cj ostatnio lepiej, ale jak trafi już ten pierwszy rzut z czystej pozycji to potem się podpala i feadaweje z 6 metrów trzaska, kyle to kyle typowy shooter który albo ma dzień albo go nie ma.

 

Była spora przewaga ale stopniała, nie równa gra i męcząca końcówka, ale na szczęście jest taki jeden pan overrated i ja się z tego niezmiernie ciesze ze jest 8)

[Wirakocza]

ale w meczu, to tak źle nie wygląda, nie zdobywa ileś tam punktów, ale jest bardzo pewnym punktem w defensywie, powiedziałbym że najpewniejszym na obwodzie razem z dengiem

w tym meczu się zgadzam, Brewer w defensywie wygladał bardzo dobrze, ale ostatnie dwa spotkania (ORL. BOS) to kierując się boxami, meczami i gwiazdką z nieba był słaby, spóźniony i dający się ogrywać. To w sumie jest jakiś problem tych nowych graczy Bulls, są zbyt jednostronnie zorientowani. Bardzo lubię Brewera od czasu gdy była szansa by pozyskać go w drafcie. To taki gracz w typie Thabo S. ale obecnie jest ofensywnie gorszy od niego, doceniam jego defensywne możliwości, ale jak chce mieć pewne miejsce rotacji to nie może być dziurą w ataku, a tak nie rzuca prawie nic z połdystansu nie trafia wolnych w sumie to nawet pod koszem jakimś specjalnym zabójca nie jest i zdarza mu się pudłować prosty layup. Musi się poprawić, jeżeli Bulls nie pozyskają nikogo na SG. Nad Bogansem to z litości trzeba spuści zasłonę milczenia. Korver swoją defensywą zrobił mecz dla Rocekts tak zawzięcia krył Lee, że mecz mieli na widelcu i nawet ta jego trójką nie uratuje go w mym niecnym podsumowania tego spotkania.

Boozer i jego gra w IV kwarcie w defensywie? był tak dobry że Tom chcąc wygrać mecz podarował sobie grę Carolsem w dogrywce i dopiero 6 faul Noah zmusił go by wpuścić tą defensywną bestię na parkiet w ostatnich sekundach dogrywki.

Co mają znaczyć te anemiczne wyjscia do rozgrywającego rywali i zostawienie Scoli to chyba on tylko może wiedzieć, niesamowicie ułatwia to grę przeciwnikowi to fakt, nie zauważyłem by Lowry jakoś się specjalnie tym niby podwojeniem przejmował. Do tego 3/6 z FT w końcowych fragmentach.... Najlepiej to on w tym meczy to wyglada w box-scorach jednak.

Trzy mecz z Boozem, defensywa posypała się jak domek z kart, nie winię tu Carlosa za wszystko tylko tak się zastanwiam czy nie sympatyczniej by było gdyby jednka do gry wchodził z ławki w tych pierwszych spotkaniach i nie burzył defensywnego chemistry jakie jakieś tam już było w poprzednich spotkaniach.

ps. Z Noah uszła energia w grudniu.

[lorak]

 

gdyby LeBron się tak zachował po takim rzucie, to na pewno byłoby zaraz pełno tekstów o jego pyszałkowatości i wielkim ego.

[mycek]

na dodatek nie "przybił pięć" trenerowi, a ten rękę wyciągnął,

nie ładnie :roll:

8)

[SzczepanSzczur]

Nie wiem jak było z tym "przybił pięć" więc tu się nie wypowiem ale jeśli chodzi o reakcję po rzucie, to jedno mi się nasuwa... NARESZCIE!

Rose to mi się zawsze taki lekko zamulony wydaje, nie widać u niego emocji, takiej pasji i agresji.

Tu w końcu to wszystko pokazał; wszyscy wiedzą, że trójki to jego najsłabszy punkt i w tej sytuacji tym bardziej ma prawo być z siebie zadowolony. Jasne, że każdy patrzy ze swojej strony ale dla mnie to nie jest "patrzcie jaki jestem nie ma ch*** we wsi" tylko "dawać dupy w troki i jedziemy z nimi w dogrywce, a wy tam na trybunach nie spać!"

 

lorak, ja rozumiem, że dla fanów LeDesyżyn'a ciężkie czasy na forum nastały ale nie staraj się za wszelką cenę odwracać uwagi opinii publicznej

 

żeby nie było, nie jestem haterem LeBrona

[Benon]

 

gdyby LeBron się tak zachował po takim rzucie, to na pewno byłoby zaraz pełno tekstów o jego pyszałkowatości i wielkim ego.

Ja podsumowałbym to tak: Mam nadzieję, że tak oto narodził się nam "liderszip" z prawdziwego zdarzenia w Wietrznym Mieście.

 

A swoją drogą to poproszę jeszcze o filmik w którym zawodnik przed własną publicznością rzuca Buzzer Beatera za 3, doprowadzającego do dogrywki i nie podskakuje, nie wydziera się, nie przybija piątek, swoim zachowaniem nie zachęca publiczności do większego dopingu, tylko spokojnie odchodzi w kierunku swojej ławki, siada i czeka na instrukcje trenera - jak tylko masz coś takiego, to wrzucaj od razu do działu Ubaw po pachy ;

 

Pozdrawiam.

[PH#1]

 

Wskazywanie palcem możemy uznać za pokazywanie gdzie się kieruje :]

[Benon]

 

Wskazywanie palcem możemy uznać za pokazywanie gdzie się kieruje :]

Po pierwsze nie odszedł, tylko truchtał; niemrawo bo niemrawo, ale truchtał, a poza tym to nie widzimy co się dzieje, jak już dotruchtał... :mrgreen:

[PH#1]

Pewnie nic ciekawego się nie działo jak nie pokazali :]

 

Ale ogólnie to akurat po BB doprowadzających do dogrywki czy dających zwycięstwo jak ktoś cieszy miche wskakuje na stolik udając mj lub podskakuje w kółko jak reggie to się nie ma co spinać i dziwić marzyli o tym jako dzieciaki na boisku udaje im się to to się jarają prosta sprawa.

[josephnba]

lorak to juz sie robi żałosne, aż tyle w Tobie jadu, ze wszędzie doszukujesz sie problemów? :? dorośnij!

 

i nie, nikt nigdy nie czepiał sie LBJa, bądź żadnego innego gracza za gamewinnera, czy innego BB, jakoś przy tym pamiętnym meczu z Pistons w PO nie przypominam sobie zeby ktokolwiek krytykował reakcje Jamesa, tak samo jak nikt nie krytykował Jamesa kiedy w jednym ze spotkań przeciw Bulls rzucił z odchylenia trójke dającą OT Cavsom.

No popatrz jaki ten świat popaprany- LeBron odjebał i nikt tego nie zauważył. Dzięki stary, ze mi przypomniałes- ale ten LeBuc to pajac, tak morde wykrzywiać...

 

a Ty PH1 chcesz sie bawić w pokazywanie filmików. Spoko, a co mi tam

polecam akcje nr 1 tamtego zestawienia, tu, co prawda nie do końca skupili sie na Finley'u po rzucie, ale co nieco widać

zresztą nie tej akcji szukałem, a raczej rzutu, dokładniej dwóch (na OT i Gamewinnera) Finley'a, który grając jeszcze w Mavs pogrążył SAS

Jak widać ten sam koleś i rózne sposoby ekspresji

 

wniosek?

 

 

 

a jest jakiś potrzebny?

[lorak]

lorak to juz sie robi żałosne, aż tyle w Tobie jadu, ze wszędzie doszukujesz sie problemów? :?

heh, i mówi to ktoś, kto sam ostatnio gdziekolwiek czegoś nie napiszę, to doszukuje się ukrytych intencji - jak ostatnio choćby z tym postem Nemo porównującym DW z Rosem. teraz znowu coś ci się uroiło.

[josephnba]

stary mnie sie uroiło?

rose rzuca BB a Ty wyskakujesz z tekstem ze LeBronka to na pewno by kibice zjedli jakby Derrick był pierwszym bądź ostatnim, który tak reaguje po rzucie dającym OT

 

miller, jordan, rose, bryant, williams, james, wade czy nawet sam manekin Duncan niejednokrotnie dawali upust swoim emocjom po takim rzucie, a Ty mało sie nie popłaczesz ze w okresie, uzasadnionych badź co bądź, pretensji do niedojrzałego Jamesa nikt nie wypomniał Rose'a owi, temu przecenianemu przecież Rose'owi okrzyków radości po doprowadzeniu do dogrywki...

 

ale to ja mam urojenia

[Manhatan94]

gdyby LeBron się tak zachował po takim rzucie, to na pewno byłoby zaraz pełno tekstów o jego pyszałkowatości i wielkim ego.

Na jego szczęście to Rudy Gay sprzedał mu takie coś sprzed nosa.

Swoją drogą - gdzie technik? Jeszcze się tej lidze popapranej nie udało wyzbyć emocji z gry?

[Jaszcząb z Atlanty]

Ale paczka Larrego na ósmym miejscu to cud i poezja. Dziś już rzadko się takie ogląda

[Wirakocza]

http://www.youtube.com/watch?v=ak-EpjFWcJE

nieładnie nieładnie.

brzydko się cieszy.

A jak brzydko się cieszy Noah.

[heronim]

http://www.youtube.com/watch?v=ak-EpjFWcJE

nieładnie nieładnie.

brzydko się cieszy.

A jak brzydko się cieszy Noah.

:mrgreen:

 

No powinno być po techniku i temat na głównej na realgm :wink:

[mycek]

sam chamy w tym chicago.... :?

 

ogólnie dobry mecz, obrona na wysokim poziomie, z pomalowanego thunder mieli chyba 30 pkt, my 50, w dodatku dominacja na deskach co było do przewidzenia, i to dość ostra dominacja.

Noah-Ginson-Boozer-Deng, kto ma lepszy pakiet do zbierania (wiem, wiem oprócz Was Utah Jazz).Tych 4 graczy zebrało chyba tyle samo piłek co cała OKC. Nie chce oczywiście zbytnio wprowadzać pozytywnej 'paniki', szczególnie po meczu z orlando :wink: ale wiadomo jak to wtedy wyglądało, noha i boozer potykają się o siebie i piłka odbija im się od głów, teraz dalej jest pewne nie zgranie ale z meczu na mecz jest coraz lepiej. Teraz przez 20 kolejnych meczy, naszym najtrudniejszym rywalem będą Lakers i 2x Indiana no i bucks, reszta to stosunkowo łatwe mecze, które są absolutnie do wygrania, nie mówię tu że po tych 20 meczach nasz bilans będzie oscylował w okolicach 30-8 ale to okres kiedy mecze są łatwe, i można sobie nabić jakiś fajny streak, oby.

Właśnie ta tablica ma w tym pomóc, bo deng widać że czuje się świetnie w tym systemie, gibson z ławki będzie dawał niesamowicie dużo energii, a tandem Boozer-Noaha gdy dotrą się w 100% będzie nie do zatrzymania.

Co do Joakima, dwa ostatnie mecze i 12 fauli, ALE, wczoraj to połowa tych jego 'fauli' to nie porozumienie: 1) offensywny na krsticu w 1q to jakaś śmieszna sytuacja, biegli równo nagle krstic wpieprza się bokiem przed Joakima i offens, potem na atakowanej tablicy po FT, ibaka chyba, chciał się oprzeć na joakimie ten się odsunął a tamten wyjebał i faul Noahy, wcześniej kuriozalna sytuacja gdzie korver chyba faulował, joakim był obok a nawet nie dotknął przeciwnika, i faul odgwizdany francuzowi, nosz k****.

Tak ogólnie westbrook nic nie kreował, nie kontrolował tempa OKC, sadził jakieś jumperki które nie dość że są wykonywane w fatalnym stylu to co najważniejsze nie są skuteczne, chyba ze 2 razy była sytuacja gdzie piłka po jego rzucie z półdystansu nawet nie odbiła się od obręczy. Durant ogólnie jakby nie miał tego monopolu na wolne to byłaby bida, wystarczy patyczaka jebanego dotknąć a ten się wydupca. A no właśnie, Noah zbiera piłkę ledwo dotyka przypadkowo ramieniem hujranta a ten gleba i 6 faul dla Joakima :evil: .

ten durant zawsze mnie wkurwiał ale po wczorajszym meczu to ja jestem jego oficjalnym haterem. Nie umie podawać, bronić mógłby świetnie z tymi przeszczepami, ale jest poprostu przeciętny w obronie. Zbiórka to samo Deng oczywiście zrobił sobie standardowo 4 off rbs i kevinek jakoś mu w tym nie przeszkadzał. MVP pełną gębą.

[Maciek9020]

Tak ogólnie westbrook nic nie kreował, nie kontrolował tempa OKC, sadził jakieś jumperki które nie dość że są wykonywane w fatalnym stylu to co najważniejsze nie są skuteczne, chyba ze 2 razy była sytuacja gdzie piłka po jego rzucie z półdystansu nawet nie odbiła się od obręczy.

OJP...jak fan Bulls może takie rzeczy opowiadac, szczególnie po tym co zagrał Rose właśnie przeciwko Russellowi...

3-13 z gry.

[mycek]

i kontrolował grę swego zespołu, i co z tego że 3-13 skoro umiał uruchomić partnerów, westbrook nie.

OJP. Oglądałeś mecz?

jak nie to juz nie pisz więcej.