Skocz do zawartości

Bulls


Wirakocza

Rekomendowane odpowiedzi

Łotdefakisgołinon, się Qrva pytam??

Nie oglądałem dwóch ostatnich meczy.

Z tego co widze w statach to wczoraj rose zrobił swoje, boozer, deng zrobili swoje, bogans też zrobił swoje, ale zabrakło. Dziś podstawowa trojka grała trochę mniej, "tylko" 35 minut, zaraz b2b z bostonem, i dziś wieczorem będę modlił się żeby nie było blowoutu. Nie wiem w jakim stylu, ale chyba dalej jest tak że obrona ok, ale atak kuleje aż boli. Lu to ogólnie ma przejebane, bo gra gra i gra, nawet w meczu z raps, w końcówce gdzie mecz był wygrany Tom dalej eksploatuje denga, gdzie mógłby sobie pograć JJ. Papierkowy bu denga czyli korver za to, gra, przynajmniej moim zdaniem za mało, to mi tak wygląda że tom gra nim jak musi, a w końcówce to go trzyma na parkiecie że potrafi jebnąć bardzo ważną trójkę, nic innego. Widać że Tom ma już swoje przekonania które raczej nie ulegną zmianie, małe zaufanie do ławki i "lojalność" wobec starszych zawodników (bogans). Ale jeśli Tom lubi grać dużo tymi "pierwszymi" graczami to może warto poświęcić korvera i piki na sprowadzenie czegoś naprawdę konkretnego.

To się nazywa "mały kryzys" rano będziemy mieć strejk L3, a łatwy terminarz powoli się kończy. Joakim wracaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Benon, a o czym tu pisać ?

 

o tym, że trzecia defensywa ligi pozwala rzucać przeciwnikom po 32ptk w 3q na niebotycznym procencie skuteczności (PSS 77%, NJ nie pamiętam) czy o tym, że pozwalają rzucić PSS 10/10 z rzędu z pola na przełomie 2 i 3q czy o tym, że nie trafiają w kluczowych momentach 4q FT (Deng, Boozer) czy o tym, że żaden z graczy Bulls (poza wiadomą trójką) nie potrafił rzucić >10ptk czy o tym, że nie mają żadnej ustawionej akcji w ataku w decydujących momentach meczu (dajta piłkę Rose'owi i niech se chłop sam radzi) czy o tym, że pozwalają błyszczeć przeciętniakom tj. Humphries i Vujacic (NJN), Williams i Meeks (PSS) (przepraszam, jeśli ktoś myśli o w/w graczach inaczej) czy o tym, że siedzisz do 3.30 i idziesz spać wkur...

 

do tej pory byki miały bilans 15-2 z zespołami <50% i może pomyśleli, że te mecze same się wygrają ?

ktoś kiedyś napisał, że "połowa składu to pionki" i niestety nie wypada się z tym nie zgodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) rano będziemy mieć strejk L3 (...)

Uuups - sie nie sprawdziło, ale wiem, że raczej cię to Mycek nie smuci... :D

 

(...) czy o tym, że nie mają żadnej ustawionej akcji w ataku w decydujących momentach meczu (dajta piłkę Rose'owi i niech se chłop sam radzi) (...)

Zastanawiałem się czy tylko ja to widzę. Ofensywa jest tak potwornie jednowymiarowa, że aż boli - jak Derrick nic nie wykreuje, to ofensywy wręcz nie ma. Naprawdę wygląda czasami, że Rose ma całkowicie wolną rękę - może coach powiedział mu tak: "ja biorę na siebie difens, a ofens jest chłopcze twój, bo ja się na nim ni cholery nie rozumiem". Boję się, że kiedyś może się to odbić czkawką - w drugiej kwarcie, jak weszły rezerwy, to Celci tak łatwo czytali naszą grę, że zaczynałem się nieco obawiać.

 

Dodatkowo był to trzeci mecz z rzędu, gdzie Rose stawał na lini o wiele częściej, niż dotychczas, a jednocześnie pierwszy, w którym dało to wymierny efekt, choć po każdym kolejnym podniesieniu swoich zwłok z parkietu, zdawało mi się, że mu mina coraz bardziej rzedła. 19 FTA to chyba rekord, ja bynajmniej nie pamiętam czegoś podobnego.

 

Coś jeszcze chciałem napisać, ale nie wiem co, więc kończę i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiałem się czy tylko ja to widzę. Ofensywa jest tak potwornie jednowymiarowa, że aż boli - jak Derrick nic nie wykreuje, to ofensywy wręcz nie ma. Naprawdę wygląda czasami, że Rose ma całkowicie wolną rękę - może coach powiedział mu tak: "ja biorę na siebie difens, a ofens jest chłopcze twój, bo ja się na nim ni cholery nie rozumiem". Boję się, że kiedyś może się to odbić czkawką - w drugiej kwarcie, jak weszły rezerwy, to Celci tak łatwo czytali naszą grę, że zaczynałem się nieco obawiać.

Zapomnijmy na chwilę o trenerze o popatrzcie na najczęstsze linupy.

Wychodzimy Rose-bogans-deng-booz-kurt,praktycznie w offensywie to gramy trójką graczy, kurt ma jumer ale taki nie pewny, raz siateczka, raz airball, zrobi jakąś zasłonę, dobije, niby nic więcej nie można od niego wymagać, zważywszy na jego wiek, ale jest dziurą w ataku (na szczęście nadrabia obroną). Bogans za to jest jeszcze większą dziurą, tutaj chodziło o to by nie kryć go " na radar", żeby groził rzutem i robił miejsce derrickowi, nie ma tego, bogans rzadko coś trafi, nawet z czystej pozycji.

Potem wchodzi Brew za Bogansa, czyli jest trochę lepiej, niby dalej ścisk ale jest więcej ruchu bo brew rzuci jumpera, wejdzie pod kosz, zbierze dobije, wykończy i w dodatku w obronie mistrzostwo. No ale to nie jest to co pomaga derrickowi (spacing), a przed sezonem o to chodziło, żeby stworzyć jak najlepsze warunki na granie duetem rose-boozer, głowinie przez zrobienie owego spacingu, nie ma go, mam wrażenie że nawet z korverem na parkiecie go nie ma. 2q i wbija "drugi garnitur" który jest ułomny offensywnie do tego stopnia że baardzo często w ostatnich sekundach akcji cj musi podejmować rzuty które mówiąc delikatnie nie są przygotowane. Potem w końcówce 3q i w 4 rotacja się stale zmienia, bo na każdego są inne potrzeby.

Patrząc na nasz roster i oceniając to:

1)rose i boozer absolutnie genialni jeśli chodzi o offensywe

2)deng jako allaround, który robi wszystko ale nie jest killerem w żadnej dziedzinie (mówię o offensywie)

3)noah który angażuje się zawsze w atak po przez wysokie wyjście, rozegranie akcji czy granie 1on1.

potem jest długgggga przerwa i:

4) kyle korver po którym spodziewałem się dużo więcej, jest naprawdę dobry w tym co robi ale przynajmniej ja mam takie wrażenie że nasz sztab nie potrafi go wykorzystać, robiąc z niego na siłę raya allena, którym nigdy nie będzie. Jeśli dalej to będzie tak wyglądać to może okazać się tak że to będzie pierwszy i ostatni sezon kyle w bulls.

5) gibson i watson, są specyficzni bo żeby zdobywać punkty i grać na dobrym procencie muszą dostawać dużo minut, watson w gsw czy gibson z początku sezonu. To offensywnie dość dobre opcje, ale tak jak pisałem wczoraj, tom sprawia wrażenie jakby nie ufał ławce(watson) ale musi szybko zmieniać bo zawodnik ma foul trouble(gibson)

6) brewer który jest drewnem w ataku ale zawsze rzuci kilka punkcików.

7) asik, bogans kurt nic nie wniosą do offensywy.

To nie jest tak że tom nie może ich jakoś ustawić w ataku(no poza kylem) poprostu mamy zespół który składa się z dobrych obrońców, a tylko 3 zawodników zapewnia stały poziom w ataku (czwarty jest kontuzjowany).

I patrzcie się, ściągnąć broniącą, dobrą offensywnie 2 i mamy 5 pewnych opcji i nie trzeba grać bogansami.

Poświęcić nawet kyle w tej epickiej paczce byków i znajdzie się chętny.

 

Rose do swojego arsenału dodaje kolejny element, czyli FT, mnie to cieszy, rose sam mówi że uczy się znajdować kontakt z przeciwnikiem, więc ave maria!.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat słabości Bulls na pozycji sg powraca tu cyklicznie. Swego czasu Mycek przedstawił listę ewentualnych wzmocnień na 2. Mam pytanie, gdybyście mogli wziąć dowolnego gracza (bez patrzenia kogo trzeba oddać w zamian), kogo widzielibyście w byczym stroju ?

 

Moje marzenia:

1.Eric Gordon 2.Tyreke Evans 3. DeRozan (celowo pomijam Wade'a i Kobe'go bo to oznaczałoby zmianę lidera, a ten który jest w Bulls bardzo mi pasuje)

 

Wasze typy ... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O RIPA to będziemy mogli sobie zawalczyć za 2 lata kiedy będzie mieć 34 lata.

Teraz nie uzbieramy tyle kontraktów żeby się wymienić, poza tym za chwilę może iść do Nets. ( tak nawiasem :shock:)

Granger załatwia nam problem offensywny ale nie wiem czy on gra na pozycji nr 2. Jak efektywny by był grając właśnie na 2. Martin byłby jeszcze lepszą opcją niż Rip, bo załatwia wszystkie bolączki offensywne, w dodatku jest młody, no ale łamliwy, tylko że rockets oddając go za naszą paczkę robi sobie harakiri. Mimo wszystko tych dwóch panów o których była mowa: s-jax i mayo. Choć patrzę ostatnio co robi oj, i ręce mi odpadają. S-jax jest stary ale jeśli mówimy o najbardzoej dostępnych allaround to on zajmuje pierwsze miejsce.

 

Ale patrząc na wszystkie w miarę dostępne opcje to andre iguodala u nas mógłby zrobić spory progres, zająć się defensywą, być 3-4 opcją. Phila bez niego radzi sobie bardzo dobrze, i może okazać się że będą chcieli go oddać, najprawdopodobniej za jakiś podkoszowych, my mamy taja i omera, nawet można byłoby ich dwóch spakować, dołożyć kase i korvera i pytać się o andre, kontrakt ma przepłacony ale myślę że w takich bulls pokazałby na co go stać, jego sytstem, z obwodem pt: deng-iggy-brew mamy odpowiedź na miami chyba najlepszą na wschodzie. Moglibyśmy powalczyć o miano obrony dekady. Iggy zająłby się obroną a w ataku kto wie, może jako nie pierwsza opcja pokazałby klasę. Stworzylibyśmy defensywną potęgę, która powalczyłaby w PO. W tym sezonie nie, bo nie byłoby głębi ale patrząc na taką s5 dużo rezerwowych nie trzeba, na obwodzie praktycznie brewer watson i może JJ dzielą sięminutami, pod koszem booz i joakim grają po 35 więc dostaje lekko +20 dla rezerwowych, kurt z taką obroną to nawet po powrocie joakima powinien grać, do tego w drafcie kombinujemy jakiegoś defensywnie usposobionego PF'a, ja tak bym to widział. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a sa wogole jakies glosy o Grangerze w Bulls?

bylby ciekawa opcja, moze grac 2-3-nawet 4 (z tym ze na 4 epizody przeciwko jakims pf w stylu Lewis). do tego ma calkiem znosny kontrakt. ale myslisz mycek ze Indiana wzielaby Korvera? moje marzenie:

Korver Gibson Asik JJ/Bogans picki <-> Granger Stephenson McRoberts

i podpisac jakiegos FA dla uzupelnienia.

Bulls to ulubiona druzyna Danny'ego

 

Iggy jest idealny ale zarabia wiecej wiec za niego musialoby pojsc dwoch z Korver Watson Brewer plus napewno Gibson i Asik/Bogans. razem z AI mozna wziac Battie'go. ale to nie jest offseason i nie ma szans zeby oddali 4 za 1

 

ja bym startowal po Grangera. to lepsza opcja niz Mayo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korver Gibson Asik JJ/Bogans picki <-> Granger Stephenson McRoberts

 

Przecież tutaj Pacers nic nie dostają ciekawego(oprócz Taja), a oddają Grangera, białego highflyera z przyzwoitym rzutem i gościa z dużym potencjałem ,ale zrytą banią. Rozumiem, ze to marzenie ale bądźmy realistami :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spokojnie

Mam pytanie, gdybyście mogli wziąć dowolnego gracza (bez patrzenia kogo trzeba oddać w zamian), kogo widzielibyście w byczym stroju ?

granger nie trafi do Bulls.

jest o wiele więcej wart niż taj+korver+wszystkie picki w przeciągu 10 lat.

 

Iggy może być ostro na wylocie, a asik+taj+korver to uzupełnienie młodej philadelphi, więc może kiedyś.

jeśli chodzi o zgodność kontaktu to: korver 5 +taj i asik to ze 3+ 2 w cap room daje ponad 10 mln za 12.3 iggego, myślę że przeszłoby. No ale płacienie takiej kasy iggemu jerremu się by nie spodobało. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mycek, Martin niedosc ze sie lamie tak jak napisales to jeszcze tragicznie broni co wobec obrony Rose'a moze nie byc najlepszym wyjsciem. Rip nie jest tytanem, ale przez wiele lat gral w bardzo dobrych w obronie Pistons. w dodatku jest sprawdzonym PO performerem, co w przypadku Bulls moze byc zbawienne. przede wszystkim jednak Rip jest dostepny za jakies grosze, bo Pistons pozbywaja sie kontraktu, a nie zawodnika. marzenia typu Granger sa bezsensowne bo nierealne, rownie dobrze mozecie sobie chciec prime Reggiego Millera. Rip daje wam kompetentnego SG, grajacego bez pilki, nie majacego zadnych razacych wad, nielamliwego i sprawdzonego w PO, ale to co dzieli go od calej reszty fantazji to dostepnosc. ja bym go z checia tam zobaczyl bo od paru lat sie marnuje, a zawsze lubilem popatrzyc jak rusza sie bez pilki; back in the day jak jeszcze mialem jumpera to sam staralem sie grac tak jak on. poza tym dobrze byloby zobaczyc kolejna mocna druzyne na wschodzie, bo spojrzmy prawdzie w oczy - Bulls sa spoko obecnie ale w zetknieciu z potegami maja powazne braki, Hamilton daje duzy progres tam gdzie macie najwieksza dziure.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martin niedosc ze sie lamie tak jak napisales to jeszcze tragicznie broni co wobec obrony Rose'a moze nie byc najlepszym wyjsciem.

Daj jakiś dowód na to że obrona derricka jest zła.

 

Rip nie jest tytanem, ale przez wiele lat gral w bardzo dobrych w obronie Pistons. w dodatku jest sprawdzonym PO performerem, co w przypadku Bulls moze byc zbawienne. przede wszystkim jednak Rip jest dostepny za jakies grosze, bo Pistons pozbywaja sie kontraktu, a nie zawodnika.

tak, ale:

jak już nawet trade nets-pistons-denver nie wypali i rip nadal będzie w tłokach to my nie mamy jak go ściągnąć. Ta paczka co podałem za iggego jest w huj za dobra na ripa. W dodatku rip ma 32 lata, pogra 2-3 i znowu dupa. Nie jest tytanem obrony, a u Toma jest tak że kto broni ten gra (wyjątek boozer). Dalej, mamy korvera który stylem przypomina ripa, biega po zasłonach, ale narazie to gówno daje, bo kyle nie ma rzutów kompletnie, rip by miał? Wiem że to inna półka, ale mimo wszystko, narazie gość który biega po zasłonach u nas się nie sprawdza. Sztab bulls to są goście od obrony i właśnie obrońce widziałbym tu najbardziej. Iguodala nie daje tego co rip w ataku ale i tak nie wymięka, "idealna trzecia opcja", i właśnie jako 3 opcja myślę że offensywnie andre sprawdził by się. W dodatku jest młody i nie wypalony. Gdybym miał wybierać pomiędzy tą dwójką brałbym iggego, bez zastanowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no.. k**** :?

Wiem że nie można wygrywać wszystkiego, ale takie mecze jak dziś, jak z nets czy 76ers nie mogą się przytrafiać, jeśli jesteśmy lepsi na papierze to ZAWSZE pokazujmy to na parkiecie. Dziś rose nie wyrabiał, w końcówce ta strata i ta akcja zaważyła.

W tym roku nie wygraliśmy jeszcze na wyjeździe.

Ogólnie nie w UC jesteśmy 8-10, dla porównania inni na wyjeździe: boston 12-6, miami 15-6 orlando 10-8 atlanta 13-9 nix 12-9.

Za to w UC jesteśmy pierwsi w konferencji i drudzy w lidze.

Nie chce przesadzać ale może być tak że tymi głupimi porażkami przegrywamy HCA, a w przypadku bulls widać że u siebie a na wyjeździe to jest niebo a ziemia.

Jesteśmy na równi z orlando a atlanta była daleko i nagle (po tych 3 porażkach) jest blisko.

 

Rose wyprzedził rondo i na dzień dzisiejszy wychodzi w s5 asg.

Boozer też powinien znaleźć się w rosterze, jeśli bosh czy smith będzie over boozer to pierdolne.

Ciekawe czy dadzą szansę obronić derrickowi tytul w skill chalange, w tamtym roku musiał zrezygnować (kontuzja), teraz może być ciekawie jakby zpojedynkował się z wallem. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema.

 

To co mi się najbardziej rzuciło w oczy w tych trzech wyjazdowych porażkach z "takimi sobie" drużynami to albo komplentna indolencja w ataku w początkowych momentach gry, albo brak konsekwencji, wtedy, kiedy tej konsekwencji najbardziej nam potrzeba.

To co by było według mnie pomocne dla Byków w pierwszych momentach gry to stała, ustawiona akcja na konkretnego zawodnika, jak to bywało, bodajże z Ilgauskasem w Cavs. Z tego co wiem to również inne drużyny korzystają z podobnych rozwiązań, aczkolwiek nie potrafię podać szczegółów, bo mecze bez udziału drużyny z wietrznego miasta oglądam sporadycznie, głownie w niedziele w tych sprzyjających dla nas godzinach.

W Chicago widziałbym tę akcję ustawioną na Korvera, ale jak wszyscy wiemy nie ma go wtedy na boisku...

Taka akcja mogłaby według mnie zbudować jakiś zalążek pewności siebie w zawodniku, tyle że akcja ta musi być naprawdę ustawiona, rozpisana i fachowo wykonana, zamiast na poczekaniu zaimprowizowana przez Derricka. Wogóle chyba jedyne akcje nie improwizowane..., może nawet inaczej: jedyne akcje przećwiczone, a nie te spontaniczne to pick'n'role z Carlosem. Poza tym, jak to ktoś już w temacie wspomniał to "dajcie piłkę Rose'owi, on coś wymyśli".

 

Jeżli zaś chodzi o wspomnianą wyżej konsekwencję to można powiedzieć, że ją mamy i nie mamy. Mamy ją, bo TT jest mege konsekwentny, jeśli chodzi o zmiany. Konsekwentny do bólu, ma swoje żelazne, hokejowe zmiany i jak dla mnie to jest do dupy, bo jak można konsekwentnie (po raz który użyłem tego słowa?) budować przewagę, kiedy przeciwnik zna twój każdy ruch i wie czego się po tobie spodziewać. W sytuacji, kiedy brakuje naszej podpory obronnej, tego na którym ma, według mnie to wszystko się opierać działa to tylko na naszą niekorzyść i treneiro strzela tu sobie w kolano, bo to czasami właśnie on jest tym "run killerem" dla Chicago.

Dlaczego tak myślę?

Być może dlatego, że oglądam mecz i kilka rzeczy widzę - powiedzcie mi czy widzieliście:

- Korvera, grającego w pierwszej, albo trzeciej kwarcie;

- Derricka, rozpoczynającego czwartą;

- jakiegoś innego pierwszego 6-ego zawodnika na boisku, który nie jest Brewerem (to może ma akurat swoje plusy, bo z moich oczu znika Bogans) - nie wiem może ja jakiś ślepy jestem, ale nie widzę jakiejś kolosalnej różnicy w obronie Kyle'a i Keith'a - Korver, według mnie jest całkiem szybki na nogach, wkłada chłopinka wiele energii w grę, kontestuje rzuty, biega za "swoim", przyzwoicie zbiera, jak na zawodnika z jego pozycji - tyle o obronie. Atak natomiast, pomimo że zapinkalanie po zasłonach pożytku nie przynosi (czasami mi się wydaje, że brakuje tego kroczka do przodu z kozłem, dzięki któremu przeciwnik po urwaniu sie z zasłony zostawałby z tylu), byłby sporym apgrejdem, tylko należy znaleźć sposób jak to umiejętnie wykorzystać - i tu, może nic odkrywczego nie napiszę, ale należy spojrzeć w kierunku sztabu trenerskiego wzrokiem, mówiącym: WTF, do sth, please...

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.