Skocz do zawartości

wydarzenia na świecie (poza polską oraz ukrainą)


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, DLT_Braddock napisał:

Zdzisek Myrda? Mówi ci to coś? Remis w zestawieniu, które zaproponował @jack

Niewieke

 

5 minut temu, DLT_Braddock napisał:

A teraz to sobie przelicz na liczbę mieszkańców, położenie, PKB i jak to wygląda w ciągu ostatnich 20 lat

To ma taki sens jak porównanie do Kielc które biją Rzeszów na głowę. Czyli jesteście gorsi od najbiedniejszego duzego miasta, No może Włocławek jest biedniejszy.

Poza Resovia w siatce Rzeszów nie ma sukcesów od dawna. Trochę jeszcze kobieca siatka. Ale w żużlu to dolina od dawna. W piłke nożna to chyba nikt nie pamięta kiedy byli w ekstralidze. Nie wiem jak tak z koszem bo nie śledzę ale jakoś nie pamiętam by się pojawili w najwyższej lidze

Poznań sportowo też od dawna nic nie wnosi bo nie ma tu kogoś kto chce się promować przez sport i potem tworzy jednoosobowo potęgę lokalną. Jeśli całą swoją historię potęgi sportowej Rzeszowa i doliny Gdańska opierasz na jednej Resovii w siatke to słabo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie pisałem o potędze sportowej Rzeszowa, tylko o "niepotędze" sportowej Gdańska w ostatnich 20-30 latach. Nic z Rzeszowem nie porównywałem "a u nas w ....." Porównywałem bardziej do większych ośrodków, wskazując na populacje Gdańska i sporo biznesów w okolicy. To nie ja zacząłem wyliczanki na tytuły mistrzowskie.

"Trochę jeszcze kobieca siatka" - nosz kur** klub powstał 10 lat temu z niczego i przez te 10 lat, pięć razy meldował się na podium. W zeszłym roku i obecnym walka o mistrza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, DLT_Braddock napisał:

Ja nie pisałem o potędze sportowej Rzeszowa, tylko o "niepotędze" sportowej Gdańska w ostatnich 20-30 latach. Nic z Rzeszowem nie porównywałem "a u nas w ....." Porównywałem bardziej do większych ośrodków, wskazując na populacje Gdańska i sporo biznesów w okolicy. To nie ja zacząłem wyliczanki na tytuły mistrzowskie.

"Trochę jeszcze kobieca siatka" - nosz kur** klub powstał 10 lat temu z niczego i przez te 10 lat, pięć razy meldował się na podium. W zeszłym roku i obecnym walka o mistrza. 

Bieda to w Gdańsku była zawsze z piłką nożną choć nie taka jak w Rzeszowie. Ostatnie lata to tak naprawdę najlepsze lata dla Lechii w historii. Reszta nie odbiega jakoś bardzo od średniej krajowej. A jeśli chodzi o ostatnie 30 lat to pech, że koszykarski Trefl powstał w Sopocie a nie w Gdańsku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, jack napisał:

Bieda to w Gdańsku była zawsze z piłką nożną choć nie taka jak w Rzeszowie. Ostatnie lata to tak naprawdę najlepsze lata dla Lechii w historii. Reszta nie odbiega jakoś bardzo od średniej krajowej. A jeśli chodzi o ostatnie 30 lat to pech, że koszykarski Trefl powstał w Sopocie a nie w Gdańsku.

Nie rozumie specyfiki Trójmiasta. Więcej byłem na Ogniwie Sopot w rugby niż Lechii tak samo więcej byłem na koszu Trefla niż na Wybrzeżu w Żużlu. Dzielenie tych miast jest mało poważne jeśli chodzi o ten temat. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, jack napisał:

Bieda to w Gdańsku była zawsze z piłką nożną choć nie taka jak w Rzeszowie. Ostatnie lata to tak naprawdę najlepsze lata dla Lechii w historii.

Gdańsk nie miał nigdy rywala w mieście jeśli chodzi o piłkę. Stal od zawsze musi konkurować z Resovią - o młodzież, o kasę od miasta, sponsorów i kibicowsko. Aż takiej biedy tu nie było. Stal ma 11 sezonów w najwyższej klasie rozgrywkowej i zdobycie Pucharu Polski i niestety od zawsze Mielec w okolicy, który podbierał sporo talentów z Rzeszowa. Totalna bieda to połowa lat 90-tych i następne kilkanaście lat.

 

15 minut temu, Koelner napisał:

Nie rozumie specyfiki Trójmiasta. Więcej byłem na Ogniwie Sopot w rugby niż Lechii tak samo więcej byłem na koszu Trefla niż na Wybrzeżu w Żużlu. Dzielenie tych miast jest mało poważne jeśli chodzi o ten temat. 

Na Arkę też chodzisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

przypadkowy artykul z onetu (zycie w Chicago vol.29382), znowu troche smiechu:

Cytat

Podsumowując, przyjęty jest fakt, że aby żyć komfortowo w aglomeracji chicagowskiej średni dochód stanowy w wysokości 55-60 tys. dol. rocznie, czyli średnio pensja ok. 5,5 tys. miesięcznie powinna w zupełności nam wystarczyć.

take-home pay to jakies $3600 nie liczac ub.zdr. i jakiegos 401k na emeryture...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Sebastian napisał:

Także ten :) Od początku było wiadomo, że tak będzie i że realnie chodzi tylko o zwiększenie opodatkowania pod pozorem składki.

https://www.prawo.pl/zdrowie/7-miliardow-ze-skladki-zdrowotnej-poszlo-na-inne-cele-niz,520227.html

Szanujmy się, opodatkowanie pit przecież zmalało a nie wzrosło. ( Żebyśmy się dobrze zrozumieli wiem że to wychodzi na zero łącznie)

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.