Wojna płci

[julekstep]

1 minutę temu, Pablo81 napisał(a):

Co "Aha xD"?

Np. ostatnio był temat gwałtów. Nie odniósł się ani razu do tego, że w przeważającej większości to mężczyźni gwałcą kobiety i mężczyzn, a znalazł jakąś dziwaczną interpretację "podstępu" starając się wskazać, że to mężczyźni są ofiarami systemu. Podobnie jak skrajne feministki stara się znajdować jakieś dziwaczne, marginalne wyjątki, żeby przedstawić krzywdę tylko jednej ze stron.

Ale w sensie ze kazdy gwalt musi byc kwalifikowany tak samo? 

Zajebanie 2 zeta z lady jak Pani Kasjerka nie patrzy to kradziez.... tak samo jako dziesiona z uzyciem noza.

Co nie znaczy ze to i to powinno byc tak samo karane.

[Pablo81]

1 minutę temu, julekstep napisał(a):

Ale w sensie ze kazdy gwalt musi byc kwalifikowany tak samo? 

Zajebanie 2 zeta z lady jak Pani Kasjerka nie patrzy to kradziez.... tak samo jako dziesiona z uzyciem noza.

Co nie znaczy ze to i to powinno byc tak samo karane.

Nie tak samo. Gdzie tak napisałem?

Chodzi o pojmowanie wielu faktów na linii kobiety-mezczyzni tylko na podstawie dziwnych wyjątków, które nie oddają obrazu rzeczywistości.

[julekstep]

3 minuty temu, Pablo81 napisał(a):

Nie tak samo. Gdzie tak napisałem?

Chodzi o pojmowanie wielu faktów na linii kobiety-mezczyzni tylko na podstawie dziwnych wyjątków, które nie oddają obrazu rzeczywistości.

No Rappar pisal o przypadkach gwaltu gdzie ofiarami dosc regularnie moga padac mezczyzni (bo jednak case z przemoca jest tu pewnie baaardzo rzadki), ale strzelam ze nawet on by sie zgodzil ze wersja 'przemocowa' powinna byc karana surowiej niz 'podstepowa' - niezaleznie od plci ofiary/sprawcy

(Ja sie z tym nie zgadzam jbc, bo kobieta - ze wzgledu na kwestie biologiczne - ma tutaj wiecej do stracenia, wiec kary - gdzie kobieta jest ofiara - powinny byc surowsze, ale ja jestem swiadomym przeciwnikiem rownouprawnienia )

Edytowane 10 Października przez julekstep

[LAF]

16 minut temu, Koelner napisał(a):

To dziewczyny są do rozmawiania np o temacie „równouprawnienia”?

No można też pogadać o simce 

[Pablo81]

1 minutę temu, julekstep napisał(a):

No Rappar pisal o przypadkach gwaltu gdzie ofiarami dosc regularnie moga padac mezczyzni (bo jednak case z przemoca jest tu pewnie baaardzo rzadki), ale strzelam ze nawet on by sie zgodzil ze wersja 'przemocowa' powinna byc karana surowiej niz 'podstepowa' - niezaleznie od plci ofiary/sprawcy

Ale ogólnie stara się przedstawić za pomocą dziwnych interpretacji jakichś pobocznych zdarzeń Polskę jako kraj, gdzie dyskryminowani są mężczyźni.

[julekstep]

6 minut temu, Pablo81 napisał(a):

Ale ogólnie stara się przedstawić za pomocą dziwnych interpretacji jakichś pobocznych zdarzeń Polskę jako kraj, gdzie dyskryminowani są mężczyźni.

W pewnych sferach sa (czasem slusznie!) w pewnych pewnie wrecz przeciwnie (czasem slusznie!)

[Pablo81]

9 minut temu, julekstep napisał(a):

W pewnych sferach sa (czasem slusznie!) w pewnych pewnie wrecz przeciwnie (czasem slusznie!)

Z grubsza zgadzam się z tym, co napisałeś (mężczyźni nie będą rodzić dzieci, kobiety nie będą silniejsze od mężczyzn itp.). Rappar, (podobnie jak feministki;w drugą stronę) tworzy na podstawie jakichś marginalnych przypadków, "piekło mężczyzn".

[jack]

2 godziny temu, RappaR napisał(a):

Powiedziałem jej, że jestem za równouprawnieniem płci i powiedziała, że ją to cieszy. 

Czyli chcesz ją zdobyć podstępem. Ryzykowne

[julekstep]

38 minut temu, Pablo81 napisał(a):

Z grubsza zgadzam się z tym, co napisałeś (mężczyźni nie będą rodzić dzieci, kobiety nie będą silniejsze od mężczyzn itp.). Rappar, (podobnie jak feministki;w drugą stronę) tworzy na podstawie jakichś marginalnych przypadków, "piekło mężczyzn".

Czyli zgadzasz sie ze 'rownouprawnienie' jest do dupy! Bardzo rozsadnie

sek w tym ze z postulatami Rappara walcza tu tez niektorzy tzw zwolennicy rownouprawnienia, co jest dosc zabawne

[Pablo81]

2 minuty temu, julekstep napisał(a):

Czyli zgadzasz sie ze 'rownouprawnienie' jest do dupy! Bardzo rozsadnie

sek w tym ze z postulatami Rappara walcza tu tez niektorzy tzw zwolennicy rownouprawnienia, co jest dosc zabawne

Nie oceniam, jakie jest. A twierdzę, że jest niemożliwe do końca, w utopijnym stopniu do wprowadzenia. Mężczyzna nie urodzi dziecka, kobieta jest słabsza fizycznie. 

Chodzi mi o budowanie opinii o krzywdzie jednej z płci na podstawie jakichś dziwnych przypadków. Rappar robi to tak samo jak i feministki.

[julekstep]

Teraz, Pablo81 napisał(a):

Rappar robi to tak samo jak i feministki.

Ale on przy tym faktycznie postuluje usuniecie 'plci' z przepisow prawa, wiec jest przynajmniej uczciwy logicznie

[Pablo81]

Teraz, julekstep napisał(a):

Ale on przy tym faktycznie postuluje usuniecie 'plci' z przepisow prawa, wiec jest przynajmniej uczciwy logicznie

Argumentując to rzekomą dyskryminacją mężczyzn. Więc średnio

[RappaR]

1 godzinę temu, LAF napisał(a):

Bez wchodzenia w szczegóły ? Bo samo to zdanie brzmi dobrze. 

A jakie są szczegóły? Jakbym był za dyskryminacją, to by były, a równość to równość, prosta sprawa. 

 

Godzinę temu, Pablo81 napisał(a):

Np. ostatnio był temat gwałtów. Nie odniósł się ani razu do tego, że w przeważającej większości to mężczyźni gwałcą kobiety i mężczyzn, a znalazł jakąś dziwaczną interpretację "podstępu" starając się wskazać, że to mężczyźni są ofiarami systemu. Podobnie jak skrajne feministki stara się znajdować jakieś dziwaczne, marginalne wyjątki, żeby przedstawić krzywdę tylko jednej ze stron.

Odniosłem się. Uważam, że gwałty należy tak samo karać niezależnie od płci sprawcy i ofiary.

[julekstep]

Teraz, Pablo81 napisał(a):

Argumentując to rzekomą dyskryminacją mężczyzn. Więc średnio

Sam sie zgodziles z tym ze mezczyzni na roznych plaszczyznach sa dyskryminowani (nie wnikamy czy slusznie czy nie)

[Pablo81]

4 minuty temu, RappaR napisał(a):

A jakie są szczegóły? Jakbym był za dyskryminacją, to by były, a równość to równość, prosta sprawa. 

 

Odniosłem się. Uważam, że gwałty należy tak samo karać niezależnie od płci sprawcy i ofiary.

Problem w tym, że manipulujesz definicją gwałtu, żeby potwierdzić swoją rację.

5 minut temu, julekstep napisał(a):

Sam sie zgodziles z tym ze mezczyzni na roznych plaszczyznach sa dyskryminowani (nie wnikamy czy slusznie czy nie)

Po raz wtóry piszę, że całkowite zniesienie płci to utopia. Chodzi mi o budowanie dziwnej narracji. Np w przypadku gwałtów w przeważającej większości mężczyźni są sprawcami, więc dziwią mnie fikołki jak naginanie definicji podstępu czy pisanie, że zerwanie może być gorsze od gwałtu i wskazywanie dużej winy kobiet. Mamy tu do czynienia z obracaniem kota ogonem. I z tym się nie zgadzam.

[julekstep]

8 minut temu, Pablo81 napisał(a):

Po raz wtóry piszę, że całkowite zniesienie płci to utopia. Chodzi mi o budowanie dziwnej narracji. Np w przypadku gwałtów w przeważającej większości mężczyźni są sprawcami, więc dziwią mnie fikołki jak naginanie definicji podstępu czy pisanie, że zerwanie może być gorsze od gwałtu i wskazywanie dużej winy kobiet. Mamy tu do czynienia z obracaniem kota ogonem. I z tym się nie zgadzam.

Przeciez tu nie chodzilo o twierdzenie ze mezczyzni sa czesciej gwalceni, ale o to ze taki proceder ma miejsce a jest calkowicie pomijany.

[Pablo81]

Teraz, julekstep napisał(a):

Przeciez tu nie chodzilo o twierdzenie ze mezczyzni sa czesciej gwalceni, ale o to ze taki proceder ma miejsce a jest calkowicie pomijany.

Jaki proceder? Przecież to naginanie definicji nie umocowane w prawie. Urojenia.

[RappaR]

10 minut temu, Pablo81 napisał(a):

Problem w tym, że manipulujesz definicją gwałtu, żeby potwierdzić swoją rację.

Ja manipuję? Przecież nie ja ją stworzyłem

 

10 minut temu, Pablo81 napisał(a):

Po raz wtóry piszę, że całkowite zniesienie płci to utopia. Chodzi mi o budowanie dziwnej narracji. Np w przypadku gwałtów w przeważającej większości mężczyźni są sprawcami, więc dziwią mnie fikołki jak naginanie definicji podstępu czy pisanie, że zerwanie może być gorsze od gwałtu i wskazywanie dużej winy kobiet. Mamy tu do czynienia z obracaniem kota ogonem. I z tym się nie zgadzam.

A o ucieczki w przeważającej mierze byli skazywani niewolnicy.
Zrównanie płci i koniec dyskryminacji by sprawił, że liczba gwałtów by się wyrównała. Podobnie jak zarobki, liczba mordowanych systemowo w wypadkach w pracy(10 razy więcej mężczyzn) czy ofiar samobójstwa.

 

[Pablo81]

6 minut temu, RappaR napisał(a):

Ja manipuję? Przecież nie ja ją stworzyłem

 

A o ucieczki w przeważającej mierze byli skazywani niewolnicy.
Zrównanie płci i koniec dyskryminacji by sprawił, że liczba gwałtów by się wyrównała. Podobnie jak zarobki, liczba mordowanych systemowo w wypadkach w pracy(10 razy więcej mężczyzn) czy ofiar samobójstwa.

 

@julekstepprosze o komentarz do tego? 

 

[julekstep]

13 minut temu, Pablo81 napisał(a):

@julekstepprosze o komentarz do tego? 

 

Ale co ja mam komentowac skoro juz napisalem ze jestem zatwardzialym seksista, ktory jak najbardziej uwaza ze oczywiste roznice plciowe powinny byc uwzgledniane w prawodastwie a pomysly Rappara to schiza (ale przynajmniej z zachowana konsekwencja logiczna)