Wojna płci

[Pablo81]

2 minuty temu, julekstep napisał(a):

jest masa nierówności społecznych związanych z płcią...  część na korzyść kobiet, część na korzyść mężczyzn....i TO JEST DOBRE (bo płcie nie są 'równe')

Rappar chce PEŁNEJ RÓWNOŚCI a Wy go najeżdżacie z perspektywy 'równościowej' i jest to imho mocno zabawne (bo o ile sam też się z nim nie zgadzam to Wy go atakujecie totalnie z dupy strony)   

Serio uważasz , że ataki są za dążenie do równości???

Przecież wyraźnie z przebiegu dyskusji wynika, że większość nie zgadza się z przewodnim hasłem twojego ziomka po szalu, iż to mężczyźni są/byli płcią dyskryminowaną społecznie. O to sie rozchodzi, a nie o dążenie do równości.

[RappaR]

1 minutę temu, Pablo81 napisał(a):

Serio uważasz , że ataki są za dążenie do równości???

Przecież wyraźnie z przebiegu dyskusji wynika, że większość nie zgadza się z przewodnim hasłem twojego ziomka po szalu, iż to mężczyźni są/byli płcią dyskryminowaną społecznie. O to sie rozchodzi, a nie o dążenie do równości.

A za co? Przecież ja popieram likwidację nierówności w każdej dziedzinie. 

Także w zarobkach i napisem proste rozwiązanie na to 

[The Game 85]

9 minut temu, RappaR napisał(a):

A ja o tym dyskutuje. Nie uważam kobiet za gorsze, uważam że dyskryminacja płciowa sprawia, że mężczyźni są zmuszeni wykonywać cięższe, bardziej szkodliwe zdrowotnie zawody.

Osobiscie bym chciał by śmiertelność w miejscu pracy wynosiła 0, ale nie podoba mi się także, że 90% przypadków dotyczy tylko jednej plcin

To jeszcze raz zapytam, bo widzę że na niewygodne pytania nie chcesz odpowiedzieć. Dlaczego mężczyźni nie wybierają bezpiecznych zawodów jak sprzątacz, nauczyciel, czy wychowawcą przedszkolny tylko wolą budowlankę.

[Pablo81]

Teraz, RappaR napisał(a):

A za co? Przecież ja popieram likwidację nierówności w każdej dziedzinie. 

Także w zarobkach i napisem proste rozwiązanie na to 

A co ze strukturami rządowymi , z fotelem prezydenta, z ilością kobiet na listach wyborczych? Co z tym zrobić?

[julekstep]

3 minuty temu, Pablo81 napisał(a):

Serio uważasz , że ataki są za dążenie do równości???

Przecież wyraźnie z przebiegu dyskusji wynika, że większość nie zgadza się z przewodnim hasłem twojego ziomka po szalu, iż to mężczyźni są/byli płcią dyskryminowaną społecznie. O to sie rozchodzi, a nie o dążenie do równości.

przecież teksty Rappara to skrajna odpowiedź na inną skrajną postawą (wojującego feminizmu)

 

a że historia to narzędzie to widać nawet po tym przywołanym prawie 1szej nocy (jazda na to w 'oświeceniu' gdzie chciano na każdym kroku 'dojechać' średniowiecze, potem uznane za bzdurkę w XX wieku a od paru lat znowu wraca do łask jako 'prawda historyczna' xD)

[RappaR]

3 minuty temu, The Game 85 napisał(a):

To jeszcze raz zapytam, bo widzę że na niewygodne pytania nie chcesz odpowiedzieć. Dlaczego mężczyźni nie wybierają bezpiecznych zawodów jak sprzątacz, nauczyciel, czy wychowawcą przedszkolny tylko wolą budowlankę.

Prawdopodobnie dlatego, że nie mają takiego wyboru. 

Spytaj się swoich znajomych facetów 

A) wolisz zawód który nie wpłynie negatywnie na Twoje zdrowie

wolisz zawód, który skróci Twoje życie o 15 lat i znacznie pogorszy zdrowie 

Daj znać jaki by oni woleli. 

5 minut temu, Pablo81 napisał(a):

A co ze strukturami rządowymi , z fotelem prezydenta, z ilością kobiet na listach wyborczych? Co z tym zrobić?

Dla mnie żaden problem z parytetem w tej dziedzinie. Serio.

 

 

[jack]

19 minut temu, julekstep napisał(a):

przecież teksty Rappara to skrajna odpowiedź na inną skrajną postawą (wojującego feminizmu)

uważasz kolegę za wściekłego rozdygotanego maskulinistę? 

 

Edytowane 11 Marca przez jack

[Koelner]

18 minut temu, julekstep napisał(a):

przecież teksty Rappara to skrajna odpowiedź na inną skrajną postawą (wojującego feminizmu)

nie widać tutaj przedstawicieli wojującego feminizmu a dostawanie regularnego wpierdolu od byłej nie musi mieć z tym nic wspólnego 

wojująca feministka!

[julekstep]

9 minut temu, jack napisał(a):

uważasz kolegę za wściekłego rozdygotanego maskulinistę? 

 

jeśli korzystać z definicji jaka jest w wiki

Maskulinizm (od łac. masculinus – męski), także maskulizm^[1] – szereg ruchów społecznych i politycznych oraz ideologii, które łączy wspólny cel, jakim jest zdefiniowanie, uzyskanie i utrzymywanie równości płci pod względem społecznym, politycznym i ekonomicznym^[2]. Maskuliniści przyjmują stanowisko, że w społeczeństwie priorytetowo traktuje się kobiecy punkt widzenia oraz że mężczyźni są w nim traktowani nieuczciwie^[3]. Maskulinizm bywa skrótowo nazywany odwrotnością feminizmu (ang. reversal of feminism)^[4].

 

 

to jak najbardziej

[The Game 85]

13 minut temu, RappaR napisał(a):

Prawdopodobnie dlatego, że nie mają takiego wyboru. 

Spytaj się swoich znajomych facetów 

A) wolisz zawód który nie wpłynie negatywnie na Twoje zdrowie

wolisz zawód, który skróci Twoje życie o 15 lat i znacznie pogorszy zdrowie 

Daj znać jaki by oni woleli. 

Dla mnie żaden problem z parytetem w tej dziedzinie. Serio.

 

 

Ja po swoich znajomych wiem, że faceci wolą robić na budowie czy kopać szparagi niż sprzątać czy opiekować się starszymi ludźmi. I ja sam wolałem pracować przy szparagach niż jeździć do opieki.

Jeżdżąc za granicę nie spotkałem żadnego, ale to absolutnie żadnego faceta, który by jechał do opieki. Do zbierania truskawek jechało dużo, dużo więcej kobiet, natomiast mężczyźni jeździli na budowy, czy szparagi.

I dam Ci prosty przykład na ogłoszenie w sprawie pracy przy sprzątaniu pobliskiego pałacu telefony były tylko i wyłącznie od kobiet, nie odpowiedział na to ogłoszenie żaden facet. Do zbioru pieczarek też zdecydowana większość to kobiety. Powiedzialbym nawet, że ponad 90%.W mojej szkole podstawowej i przedszkolu byli tylko nauczyciele w-f, natomiast reszta to były kobiety. W lo było nieco więcej nauczycieli, ale i tak sporo mniej.

 

A i jeszcze skoro tak dokładnie wyszukujesz statystyki, to chętnie dowiem się jak to jest z przestępstwami u kobiet i mężczyzn.

[RappaR]

1 minutę temu, The Game 85 napisał(a):

Ja po swoich znajomych wiem, że faceci wolą robić na budowie czy kopać szparagi niż sprzątać czy opiekować się starszymi ludźmi. I ja sam wolałem pracować przy szparagach niż jeździć do opieki.

Jeżdżąc za granicę nie spotkałem żadnego, ale to absolutnie żadnego faceta, który by jechał do opieki. Do zbierania truskawek jechało dużo, dużo więcej kobiet, natomiast mężczyźni jeździli na budowy, czy szparagi.

I dam Ci prosty przykład na ogłoszenie w sprawie pracy przy sprzątaniu pobliskiego pałacu telefony były tylko i wyłącznie od kobiet, nie odpowiedział na to ogłoszenie żaden facet. Do zbioru pieczarek też zdecydowana większość to kobiety. Powiedzialbym nawet, że ponad 90%.W mojej szkole podstawowej i przedszkolu byli tylko nauczyciele w-f, natomiast reszta to były kobiety. W lo było nieco więcej nauczycieli, ale i tak sporo mniej.

 

A i jeszcze skoro tak dokładnie wyszukujesz statystyki, to chętnie dowiem się jak to jest z przestępstwami u kobiet i mężczyzn.

https://www.ojp.gov/ncjrs/virtual-library/abstracts/gender-differences-sentencing-felony-offenders

https://en.m.wikipedia.org/wiki/Sentencing_disparity

 Co do liczby przestępstw, poszukam statystyk, ale najpierw bym chciał się dowidzieć jednego - większa liczba przestępstw czarnych w USA świadczy o ich dyskryminacji(moja teza) czy o ich uprzywilejowaniu? 

[ignazz]

59 minut temu, julekstep napisał(a):

przecież teksty Rappara to skrajna odpowiedź na inną skrajną postawą (wojującego feminizmu)

 

a że historia to narzędzie to widać nawet po tym przywołanym prawie 1szej nocy (jazda na to w 'oświeceniu' gdzie chciano na każdym kroku 'dojechać' średniowiecze, potem uznane za bzdurkę w XX wieku a od paru lat znowu wraca do łask jako 'prawda historyczna' xD)

A kto jest skrajnym feministom tutaj?

Wojującym dodatkowo?

Edytowane 11 Marca przez ignazz

[The Game 85]

27 minut temu, RappaR napisał(a):

https://www.ojp.gov/ncjrs/virtual-library/abstracts/gender-differences-sentencing-felony-offenders

https://en.m.wikipedia.org/wiki/Sentencing_disparity

 Co do liczby przestępstw, poszukam statystyk, ale najpierw bym chciał się dowidzieć jednego - większa liczba przestępstw czarnych w USA świadczy o ich dyskryminacji(moja teza) czy o ich uprzywilejowaniu? 

Co mnie obchodzą w tej dyskusji Czarni? Rozmawiamy o nierównościach wobec kobiet. No i dalej czekam na Twoje odpowiedzi do moich pytań bo póki co na nic nie odpowiedziałeś. 

[julekstep]

5 minut temu, ignazz napisał(a):

A kto jest skrajnym feministom tutaj?

Wojującym dodatkowo?

no skrajny feminizm ma sporą akceptację w mainstreamie a Wy często tutaj powielacie elementy jego przekazu w swoich odpowiedziach do Rappara 

[RappaR]

1 minutę temu, The Game 85 napisał(a):

Co mnie obchodzą w tej dyskusji Czarni? Rozmawiamy o nierównościach wobec kobiet. No i dalej czekam na Twoje odpowiedzi do moich pytań bo póki co na nic nie odpowiedziałeś. 

Nie, rozmawiamy o nierównościach wobec mężczyzn 

9 minut temu, ignazz napisał(a):

A kto jest skrajnym feministom tutaj?

Wojującym dodatkowo?

Ty

[ignazz]

11 minut temu, julekstep napisał(a):

no skrajny feminizm ma sporą akceptację w mainstreamie a Wy często tutaj powielacie elementy jego przekazu w swoich odpowiedziach do Rappara 

Wiem ze każdy jak jeden ma bekę z tych skrajnych feministek. U nas raczej odbierane są jako idiotki a różnimy się najwyżej w kwestii na ile taka skrajność jest głupia a na ile niebezpieczna. Czy tu są powielane te treści? Raczej nie sadze. A jezeli wobec skrajności rappara nawet ktoś przywoła podobne treści w formie statystyk to nie widzę popierania tej skrajności dalej. 

10 minut temu, RappaR napisał(a):

 

Ty

Na sile piszesz bzdury. Wcześniej prosto z serca. Jestem skrajnym feministą? To już masz zaburzenia poznawcze. Już się nawet nie czepiam tego Ty. Bo to tez takie nieładne stylistycznie i mało kulturalne. Ale nie jest rola forum o NBA uczyć kogos kultury osobistej. 

Twoje wpisy serio znacząco odbiegają od poziomu osoby posiadającej wykształcenie wyższe i to o ponad przeciętnym poziomie moim zdanie trudności zdobycia. 

Edytowane 11 Marca przez ignazz

[julekstep]

9 minut temu, ignazz napisał(a):

Czy tu są powielane te treści? 

oczywiście że tak

nierówności wobec kobiet tutaj mają rangę dramatu zaś nierówności wobec mężczyzn są zbywane jako mało istotne

 

generalnie Rappar tu pisze -> 'zlikwidujmy wszystkie nierówności, ma być równiutko i sprawiedliwie' a Wy mu odpisujecie 'nie nie co Ty piszesz, musimy zlikwidować nierówności wobec kobiet bo ma być równiutko i sprawiedliwie' no głupota

nierówności - jeśli są korzystne społecznie (jak np. niższy wiek emerytalny kobiet, przywileje około-macierzyńskie) powinny zostać i być regulowane prawnie, ale potem nie można się dziwić i płakać że w sektorze prywatnym prywaciarz (ALBO PRYWACIARA) woli dać więcej hajsu typowi (nierówność tworząca nierówność)

WOLNE NIERÓWNOŚCI!!!

Edytowane 11 Marca przez julekstep

[ignazz]

Masz bardzo fajne wpisy podróżnicze gdzie widać pasje, różnorodność wyboru miejsc i czasem ciekawa nieszablonowo. Po co brniesz w ten świat wojny płci jak tracisz na to widocznie nerwy nie wiem. 

Teraz, julekstep napisał(a):

oczywiście że tak

nierówności wobec kobiet tutaj mają rangę dramatu zaś nierówności wobec mężczyzn są zbywane jako mało istotne

 

generalnie Rappar tu pisze -> 'zlikwidujmy wszystkie nierówności, ma być równiutko i sprawiedliwie' a Wy mu odpisujecie 'nie nie co Ty piszesz, musimy zlikwidować nierówności wobec kobiet bo ma być równiutko i sprawiedliwie' no głupota

nierówności - jeśli są korzystne społecznie (jak np. niższy wiek emerytalny kobiet) powinny zostać i być regulowane prawnie, ale potem nie można się dziwić że w sektorze prywatnym prywaciarz (ALBO PRYWACIARA) woli dać więcej hajsu typowi (nierówność tworząca nierówność)

WOLNE NIERÓWNOŚCI!!!

Nierealny postulat. Idę dalej zlikwidujmy biedę. Wiesz Julas o co chodzi. 

Nigdzie nie widzę dramatów kobiet. Widzę za to dramat jednego mężczyzny tu naforum. 

[RappaR]

10 minut temu, ignazz napisał(a):

Na sile piszesz bzdury. Wcześniej prosto z serca. Jestem skrajnym feministą? To już masz zaburzenia poznawcze. Już się nawet nie czepiam tego Ty. Bo to tez takie nieładne stylistycznie i mało kulturalne. Ale nie jest rola forum o NBA uczyć kogos kultury osobistej. 

Nie zaprzeczaj, nie wiem po co tak perfidnie kłamiesz 

2 minuty temu, ignazz napisał(a):

Nierealny postulat. Idę dalej zlikwidujmy biedę. Wiesz Julas o co chodzi. 

Wtedy byś nie mógł swobodnie gardzić biedniejszymi od siebie 

[The Game 85]

15 minut temu, RappaR napisał(a):

Nie, rozmawiamy o nierównościach wobec mężczyzn 

Ty

Dalej czekam na odpowiedzi.