Eastern Conference Round 1: (4) Philadelphia 76ers vs. (5) Toronto Raptors

[Julius]

Powiedzmy sobie szczerze G1 i G2 ulozyly sie dla Sixers idealnei. 
To co wyprawia Maxey... gra na takim luzie, bez jakikolwiek kompleksów,  no czacha dymi. Przy Hardenie, Biidzie, Siakamie, Harrisie, VanVleetcie wygląda póki co jak najlepszy gracz tej serii. Jest wspaniale agresywny, fantastyczni wykorzystuje wszystkie mismatche, a do tego robi sie coraz bardziej coky, niektóre trójki, które wali po jakichs stepback/fejkach... shieet. 

Średnio jestem uradowany graniem 40mpg starterami, gdzie grubymi fragmetami mamy +20. 

Harden mnie osobiście póki co nie przeszkadza. On nawet przy takiej linice jak dzis 14/6/5to  3/9 z gry w HCO robi kolosalną różnicę względem Simmonsa. Nawet majac taki mecz obronca klei się do niego non stop wysoko, stad też swietne występy Maxeya, czy Harrisa. No własnie trzeba oddać Harrisowi że wszedł w serię znakomicie. Jak Twoja 4ta opcja w ataku robi 20/10 , trafia trójki to wiadomo że wróży to dobrze. Solidne minuty Reeda. 

Embiid trafiający to:

 

[RonnieArtestics]

z góry Sorry fani sixers ale będzie tutaj ostro. Miałem w planach Dziś wszystkie trzy mecze z odtworzenia na spokojnie obejrzeć, bo widziałem tylko przed pracą druga polowe Warriors nuggets na żywo. W tej chwili zrobiłem pauzę po 8 min pierwszej kwarty i mam ochotę wyłączyć to gowno i nie oglądać. 
 

dlaczego? 
raptors weszli w ten mecz na kurwie, wjebali im szybkie 11:2, a byłoby 14:2 o jeden milimetr, bo vanvleetowi „wyślizgnęła” się z kosza jedna celna trójka. Dobra myśle fajnie zaczeli chociaż (znalem wynik). Co widzę zaraz ? Jakieś tam punkty sixers , zrobiło się 13:7 czy coś tam, zaraz akcja, Harden kozłuje, reach-in faul kogos, gwizdek, niby rzut za trzy, wykonany milisekundę po gwizdku. 3 free throws.

Myślę sobie no nie, spoko wiadomo Harden cwaniak, gratki bla bla bla. Jedziemy dalej nic się nie stało.

Akcja później, to jest majstersztyk, bo wtedy wchodzi on, cały na biało. MVP. Embiid wjeżdża na kosz, Siakam stoi sobie w miejscu, Embiid się w niego wbija, upada, czy coś tam robi. And one. Zdarzenie widać na filmiku w 0:37. Ja mam tu w tv inne ujęcie z góry, którego nie mogę narazie znaleźć gdzie widać, że Siakam nie robi NIC. Ani zadnego ruchu rękami, ani cialem, praktycznie oddaje mu dwa punkty bo wie że to jest biid. Więc jeśli nawet w akcji, gdzie widać po prostu, że gościu oddaje mu dwa punkty jest w takim momencie meczu gwizdane to strasznie słabo.

No dobra lecimy dalej. akcja nastepna ? Walka o pozycje na low post bez piłki. Birch klinczuje się z Embiidem, gwizdek nagle! Niestety obserwowałem ten pojedyneky tam i wg mnie  widać ze Khem za bardzo nic nie robi, Embiid udaje po prostu, ze jest popychany, ot, cala tajemnica. Nie widzę tam przepychania. Widzę ze birch chce tylko przenieść rękę nad embiidem na druga stronę, właśnie po to żeby nie dostać gwizdka za klinczowanie. W momencie gdy wykonuje ten ruch ręka Embiid juz wie co zrobić, trza „poleciec” dwa metry dalej. Oczywiście dwa ft za darmo, bo trwa właśnie siodma minuta meczu, wiec wiadomo ze Raptors są już ponad limitem fauli  Akcje widać na załączniku numer dwa, w pierwszych sekundach filmiku. Filmik nosi swoja droga tytuł ze Embiid to flopper, i widze ze są na nim trzy minuty materiału z tego meczu, a ta akcja która mi obrzydziła cały mecz jest dopiero pierwszą taką w tym meczu prawdopodobnie. 
 

 

 

Sorry chłopaki co są za Sixers, ale jesli takie trzy akcje z rzędu idą w siódmej minucie, gdzie widać ze raptors wyszli nabuzowani i rozsądnie dają nawet w przegranych z góry już akcjach łatwe punkty embiidowi i dostają gwizdek, to dla mnie to jest straszne gówno a nie najlepsza liga świata. Teatrzyk i tyle. Z lalkami za miliony dolców. zrobiłem pauzę i nie wytrzymałem, napisałem ten post. 
 

zaraz pewnie wyjdzie ze overreaction. Ze w reszcie meczu sixers byli i tak wyraźnie lepsi, bo coś maxey. A gowno mnie to obchodzi. Ja się nie dziwie ze byli lepsi w tym meczu, bo jak bym był siakamem czy vanvleetem to bym do końca meczu był na pewno sfrustrowany jakbym był na boisku. Skoro jako gość który nawet nie przepada za Raptors, ewentualnie Siakama i VanVleeta mam taka reakcje. Wiadomo że sfrustrowani będą trafiać gorzej, a na pewno na psyche wjezdza im juz wystarczająco fakt ze Embiida co akcje nie można dotknąć w obronie. 
 

Ja się nie dziwie ze dwa blowouty i rozpykali ich narazie jak dzieci, skoro pasiaki w szóstej minucie meczu dają do zrozumienia ze graczy sixers nie wolno dotykać.

 

Jak dla mnie mogą zmienić nazwę na WWE-NBA i wtedy będę wiedział żeby nie oglądać. Przecież idę w zakladzik z każdym fanem Sixers że jak tam Raptors u siebie w game3 będą w crunchtime leciutko przegrywać, to spokojna głowa fanów Raps tym razem, bo pasiaczki już zadbają o 1:2 zamiast 0:3…

 

 

 

 

Edytowane 19 Kwietnia 2022 przez RonnieArtestics

[memento1984]

23 minuty temu, RonnieArtestics napisał:

z góry Sorry fani sixers ale będzie tutaj ostro. Miałem w planach Dziś wszystkie trzy mecze z odtworzenia na spokojnie obejrzeć, bo widziałem tylko przed pracą druga polowe Warriors nuggets na żywo. W tej chwili zrobiłem pauzę po 8 min pierwszej kwarty i mam ochotę wyłączyć to gowno i nie oglądać. 
 

dlaczego? 
raptors weszli w ten mecz na kurwie, wjebali im szybkie 11:2, a byłoby 14:2 o jeden milimetr, bo vanvleetowi „wyślizgnęła” się z kosza jedna celna trójka. Dobra myśle fajnie zaczeli chociaż (znalem wynik). Co widzę zaraz ? Jakieś tam punkty sixers , zrobiło się 13:7, czy coś tam, zaraz akcja, Harden kozłuje, reach-in faul kogos, gwizdek, niby rzut za trzy, wykonany milisekundę po gwizdku. 3 free throws. Mysle sobie no nie, spoko wiadomo Harden cwaniak, gratki bla bla bla. Jedziemy dalej nic się nie stało.

Akcja później, to jest majstersztyk, bo wtedy wchodzi on, cały na biało. MVP. Embiid wjeżdża na kosz, Siakam stoi sobie w miejscu, Embiid się w niego wbija, upada, czy coś tam robi. and one. Zdarzenie widać na filmiku w 0:37. Ja mam tu w tv inne ujęcie z góry, którego nie mogę narazie znaleźć gdzie widać że Siakam nie robi NIC. Ani zadnego ruchu rękami, ani cialem, praktycznie oddaje mu dwa punkty bo wie że to biid. Wiec jesli nawet za akcje gdzie widać ze gosciu oddaje mu dwa punkty jest w takim momencie meczu gwizdanie to strasznie słabo.

No dobra lecimy dalej. akcja nastepna ? Walka o pozycje na low post bez piłki. Birch klinczuje się z Embiidem, gwizdek nagle! Niestety obserwowałem ten pojedyneky tam i wg mnie  widać ze Khem za bardzo nic nie robi, Embiid udaje po prostu, ze jest popychany, cala tajemnica. Nie widzę tam przepychania. Widzę ze birch chce tylko przenieść rękę nad embiidem na druga stronę, właśnie po to żeby nie dostać gwizdka za klinczowanie. Oczywiście dwa ft za darmo, bo trwa właśnie siodma minuta meczu, wiec wiadomo ze Raptors są już ponad limitem fauli  Akcje widać na załączniku numer dwa, w pierwszych sekundach filmiku. Filmik nosi swoja droga tytuł ze Embiid to flopper, i widze ze są na nim trzy minuty materiału z tego meczu, a ta akcja która mi obrzydziła cały mecz jest dopiero pierwszą taką w tym meczu prawdopodobnie. 
 

 

 

Sorry chłopaki co są za Sixers, ale jesli takie trzy akcje z rzędu idą w siódmej minucie, gdzie widać ze raptors wyszli nabuzowani i rozsądnie dają nawet w przegranych z góry już akcjach łatwe punkty embiidowi i dostają gwizdek, to dla mnie to jest straszne gówno a nie najlepsza liga świata. Teatrzyk i tyle. Z lalkami za miliony dolców. zrobiłem pauzę i nie wytrzymałem, napisałem ten post. 
 

zaraz pewnie wyjdzie ze overreaction. Ze w reszcie meczu sixers byli i tak wyraźnie lepsi, bo coś maxey. A gowno mnie to obchodzi. Ja się nie dziwie ze byli lepsi w tym meczu, bo jak bym był siakamem czy vanvleetem to bym do końca meczu był na pewno sfrustrowany jakbym był na boisku. Skoro jako gość który nawet nie przepada za Raptors, ewentualnie Siakama i VanVleeta mam taka reakcje. Wiadomo że sfrustrowani będą trafiać gorzej, a na pewno na psyche wjezdza im juz wystarczająco fakt ze Embiida co akcje nie można dotknąć w obronie. 
 

Ja się nie dziwie ze dwa blowouty i rozpykali ich narazie jak dzieci, skoro pasiaki w szóstej minucie meczu dają do zrozumienia ze graczy sixers nie wolno dotykać.

 

Jak dla mnie mogą zmienić nazwę na WWE-NBA i wtedy będę wiedział żeby nie oglądać. Przecież idę w zakladzik z każdym fanem Sixers że jak tam Raptors u siebie w game3 będą w crunchtime leciutko przegrywać, to spokojna głowa fanów Raps tym razem, bo pasiaczki już zadbają o 1:2 zamiast 0:3…

 

 

 

 

Philla to jest najwieksze gowno calej ligii - im wczesniej ich ktos wyrzuci tym lepiej. jeden Maxey ktoremu warto "kibicowac".

[BMF]

9 minut temu, memento1984 napisał:

Philla to pure skill, piękny Joel Embiid. 

poprawiłem*

Wkradła Ci się literówka. 

[Tecu]

2 godziny temu, RonnieArtestics napisał:

z góry Sorry fani sixers ale będzie tutaj ostro. Miałem w planach Dziś wszystkie trzy mecze z odtworzenia na spokojnie obejrzeć, bo widziałem tylko przed pracą druga polowe Warriors nuggets na żywo. W tej chwili zrobiłem pauzę po 8 min pierwszej kwarty i mam ochotę wyłączyć to gowno i nie oglądać. 
 

dlaczego? 
raptors weszli w ten mecz na kurwie, wjebali im szybkie 11:2, a byłoby 14:2 o jeden milimetr, bo vanvleetowi „wyślizgnęła” się z kosza jedna celna trójka. Dobra myśle fajnie zaczeli chociaż (znalem wynik). Co widzę zaraz ? Jakieś tam punkty sixers , zrobiło się 13:7 czy coś tam, zaraz akcja, Harden kozłuje, reach-in faul kogos, gwizdek, niby rzut za trzy, wykonany milisekundę po gwizdku. 3 free throws.

Myślę sobie no nie, spoko wiadomo Harden cwaniak, gratki bla bla bla. Jedziemy dalej nic się nie stało.

Akcja później, to jest majstersztyk, bo wtedy wchodzi on, cały na biało. MVP. Embiid wjeżdża na kosz, Siakam stoi sobie w miejscu, Embiid się w niego wbija, upada, czy coś tam robi. And one. Zdarzenie widać na filmiku w 0:37. Ja mam tu w tv inne ujęcie z góry, którego nie mogę narazie znaleźć gdzie widać, że Siakam nie robi NIC. Ani zadnego ruchu rękami, ani cialem, praktycznie oddaje mu dwa punkty bo wie że to jest biid. Więc jeśli nawet w akcji, gdzie widać po prostu, że gościu oddaje mu dwa punkty jest w takim momencie meczu gwizdane to strasznie słabo.

No dobra lecimy dalej. akcja nastepna ? Walka o pozycje na low post bez piłki. Birch klinczuje się z Embiidem, gwizdek nagle! Niestety obserwowałem ten pojedyneky tam i wg mnie  widać ze Khem za bardzo nic nie robi, Embiid udaje po prostu, ze jest popychany, ot, cala tajemnica. Nie widzę tam przepychania. Widzę ze birch chce tylko przenieść rękę nad embiidem na druga stronę, właśnie po to żeby nie dostać gwizdka za klinczowanie. W momencie gdy wykonuje ten ruch ręka Embiid juz wie co zrobić, trza „poleciec” dwa metry dalej. Oczywiście dwa ft za darmo, bo trwa właśnie siodma minuta meczu, wiec wiadomo ze Raptors są już ponad limitem fauli  Akcje widać na załączniku numer dwa, w pierwszych sekundach filmiku. Filmik nosi swoja droga tytuł ze Embiid to flopper, i widze ze są na nim trzy minuty materiału z tego meczu, a ta akcja która mi obrzydziła cały mecz jest dopiero pierwszą taką w tym meczu prawdopodobnie. 
 

 

 

Sorry chłopaki co są za Sixers, ale jesli takie trzy akcje z rzędu idą w siódmej minucie, gdzie widać ze raptors wyszli nabuzowani i rozsądnie dają nawet w przegranych z góry już akcjach łatwe punkty embiidowi i dostają gwizdek, to dla mnie to jest straszne gówno a nie najlepsza liga świata. Teatrzyk i tyle. Z lalkami za miliony dolców. zrobiłem pauzę i nie wytrzymałem, napisałem ten post. 
 

zaraz pewnie wyjdzie ze overreaction. Ze w reszcie meczu sixers byli i tak wyraźnie lepsi, bo coś maxey. A gowno mnie to obchodzi. Ja się nie dziwie ze byli lepsi w tym meczu, bo jak bym był siakamem czy vanvleetem to bym do końca meczu był na pewno sfrustrowany jakbym był na boisku. Skoro jako gość który nawet nie przepada za Raptors, ewentualnie Siakama i VanVleeta mam taka reakcje. Wiadomo że sfrustrowani będą trafiać gorzej, a na pewno na psyche wjezdza im juz wystarczająco fakt ze Embiida co akcje nie można dotknąć w obronie. 
 

Ja się nie dziwie ze dwa blowouty i rozpykali ich narazie jak dzieci, skoro pasiaki w szóstej minucie meczu dają do zrozumienia ze graczy sixers nie wolno dotykać.

 

Jak dla mnie mogą zmienić nazwę na WWE-NBA i wtedy będę wiedział żeby nie oglądać. Przecież idę w zakladzik z każdym fanem Sixers że jak tam Raptors u siebie w game3 będą w crunchtime leciutko przegrywać, to spokojna głowa fanów Raps tym razem, bo pasiaczki już zadbają o 1:2 zamiast 0:3…

 

 

 

 

Nie jestem obiektywny i nie będę się na to silił, ale:

- pierwszy filmik i wspomniana przez Ciebie akcja - był faul czy nie? Siakam był w ruchu czy nie? 

- drugi filmik. Twierdzisz, że w żadnej z tych akcji nie było fauli? Wg mnie w zdecydowanej większości ewidentne faule

 

Teraz zastanówmy się dlaczego Embiid i Harden dostają dużo gwizdków. 

- czy dlatego, że przekupili sędziów? Może i tak, ale wszystkich? Mało prawdopodobne. 

- może sędziowie ich lubią? Może tak, ale, że wszyscy? Mało prawdopodobne. 

- może sędziowie kibicują Phili? Może, ale jak wyjaśnić fakt, że Harden dostawał tyle samo, albo więcej gwizdków grając w Houston, Nets? 

- może są po prostu głupi? Ale, że wszyscy i przez cały czas? Dziwne. 

- czy sędziowie nie są kontrolowani przez zwierzchników i nie patrzy się im na ręce? Wszyscy źle gwiżdżą czy tylko niektórzy? Bo jak wszyscy to może jednak coś jest na rzeczy, że się jednak nie mylą? 

- a może dlatego, że potrafią bardziej niż inni zwrócić uwagę na to, że są faulowani? 

 

Nie popieram udawania, że się jest faulowanym, to jest strasznie słabe, tylko pytanie zasadnicze czy wszystko można nazwać flopowanie? 

Może po prostu niech przestaną ich faulować?

Edytowane 19 Kwietnia 2022 przez Tecu

[BMF]

No, nie oglądałem meczu i spodziewałem się jakiegoś shitfestu gwizdków (tzn. brałem to pod uwagę, ale...*), a ten 3-minutowy filmik z ,,flopami'' Embiida to z grubsza klasyczne: parę ewidentnych fauli (w stylu: Embiid dostaje w twarz, i ktoś się dziwi, ze jest gwizdek) + parę tzw. fauli na Embiida, czyli był w sumie faul, a Embiid świetnie to sprzedał, ale żadne flopy (jeśli definicja flopa to udawanie, ze był kontakt). Jak komuś to drugie przeszkadza, to w sumie rozumiem, 7'2' nosorożec sprzedający każdy kontakt na nim może budzić jakiś dysonans poznawczy - ale po 5 sezonach takiego zachowania dziwi mnie pisanie z tego tytułu dramatycznych komentarzy. 

* ... ale są playoffy, więc mialem z tylu głowy, że nie ma playoffów bez antysędziowskich tyrad (które 9/10 przypadków realizują ni mniej, ni więcej jak kibicowska potrzebę jebania sędziów), zaczęło się dosyć wcześnie. ;]

[RonnieArtestics]

9 minut temu, BMF napisał:

No, nie oglądałem meczu i spodziewałem się jakiegoś shitfestu gwizdków (tzn. brałem to pod uwagę, ale...*), a ten 3-minutowy filmik z ,,flopami'' Embiida to z grubsza klasyczne: parę ewidentnych fauli (w stylu: Embiid dostaje w twarz, i ktoś się dziwi, ze jest gwizdek) + parę tzw. fauli na Embiida, czyli był w sumie faul, a Embiid świetnie to sprzedał, ale żadne flopy (jeśli definicja flopa to udawanie, ze był kontakt). Jak komuś to drugie przeszkadza, to w sumie rozumiem, 7'2' nosorożec sprzedający każdy kontakt na nim może budzić jakiś dysonans poznawczy - ale po 5 sezonach takiego zachowania dziwi mnie pisanie z tego tytułu dramatycznych komentarzy. 

* ... ale są playoffy, więc mialem z tylu głowy, że nie ma playoffów bez antysędziowskich tyrad (które 9/10 przypadków realizują ni mniej, ni więcej jak kibicowska potrzebę jebania sędziów), zaczęło się dosyć wcześnie. ;]

Tylko chyba obaj nie przeczytaliście mojego postu, bo filmik wrzuciłem zeby pokazać o której akcji mowie i tylko i wyłącznie o pierwszej akcji z filmiku jest mowa w moim poście.  Ja ten filmik „Embiid flopper” wyłączyłem, mowie po prostu ze pierwsza akcja z tego filmiku mi obrzydziła mecz. Przyjrzyj się proszę tej akcji i powiedz czy to faul wg ciebie. Ja tam widze flop. 

[LeweBiodroSmoka]

 

[RonnieArtestics]

@Tecu 

jasne ze to ja dramatyzuje. 
 

ale

Fakty są takie ze zaczęło się od 11:2 i momentum dla Raps. później 13:7 i trzy posiadania z rzędu Sixers:

 

1. harden kozluje piłkę 9 metrów od kosza jest reachin gwizdek, szybki rzut, 3ft. W moich oczach conajmniej 50/50 sytuacja ale ze to harden, ok. Niech bedzie. 
 

2. Embiid biegnie w kontrze, Siakam daje mu wbiedz do końca, nie robi ani ruchu do przodu, ani w gore, nie skacze, nie rusza rękoma. To Embiid w niego wbiega. Mam ujęcie z góry nagrane telefonem, daj fb to ci pokaże bo nie wiem jak tu mogę to udostępnić. W playoffs często puszczają akcje gdzie po rekach gosciu jest bity w pomalowanym a tutaj w tej sytuacji nie można nawet stać i dać zdobyć przeciwnikowi punktów za darmo. Karygodny gwizdek. Wiadomo zdarza się. 
 

3. tylko ze tu się dopiero zaczyna, bo zaraz akcja numer trzy i zwykła walka o pozycje w post, gdzie Birch unosi po prostu rękę jak się przyjrzeć, żeby się wydostać z klinczu a Biid sprzedaje ten jeden ruch jako bardzo odepchnięcie powodujące przemieszczenie jego 120kg ciała o dwa metry w bok.  
 

i nagle z momentum dla raptors w minute robi się 13:16, Siakam podkurwiony, VanVleet jakieś gesty rękoma ze zrezygnowaniem. Taka sekwencja może ustawiać mecz z góry. 

 

Edytowane 19 Kwietnia 2022 przez RonnieArtestics

[Tecu]

56 minut temu, RonnieArtestics napisał:

Przyjrzyj się proszę tej akcji i powiedz czy to faul wg ciebie. Ja tam widze flop. 

Pierwsza akcja z filmiku Joel Embiid flopping? Nie jestem obiektywny, ale trzyma go dwoma rękoma, ciągnie i odpycha. Dla mnie ewidentny faul, obejrzałem 3 razy i serio nie widzę flopowania. 

[T+?%hZ<A<5ZZB~5L]

3 godziny temu, RonnieArtestics napisał:

z góry Sorry fani sixers ale będzie tutaj ostro.

Miało być ostro, a po przeczytaniu okazało się, że ci się po prostu pieprzniczka rozsypała...

[RonnieArtestics]

29 minut temu, Tecu napisał:

Pierwsza akcja z filmiku Joel Embiid flopping? Nie jestem obiektywny, ale trzyma go dwoma rękoma, ciągnie i odpycha. Dla mnie ewidentny faul, obejrzałem 3 razy i serio nie widzę flopowania. 

Oboje na siebie napierają, normalna walka o pozycje w lowpost. Nie TRZYMA go, a kładzie na jego ciele ręce, co jest dozwolone w lowpost zwłaszcza jak nie ma jeszcze piłki w rekach. Embiid tak samo odpycha jak Khem. Co Ty powaznie ? Nie grałeś nigdy w kosza czy jak?Ja widzę inaczej, widzę ze Khem unosi rękę aby przełożyć ja na „druga stronę” Embiida, bo Embiid wykonuje ruch w stronę kosza i wtedy właśnie sędzia mógłby uznać to za nielegalne klinczowanie i przytrzymywanie. 
Twarda walka o pozycje jest, ale nie widzę wypychania dwoma rękoma, czy z całej sily, nie widzę z tej jednej ręki żadnej uwalnianej energii, na pewno nie tak dużej żeby tak silny chłop jak embiid stracił równowagę i prawie sie przewrócił.  jest tylko klasyczne przytulanie się centrów. Ewidentny flop, stary

 

Ale nie chce mi sie już przekrzykiwać, opisałem to jak zawsze zbyt emocjonalnie, nie umiem inaczej niestety się wypowiadać. 

 

Na koniec dodam tylko jeszcze Tecu ze punkt widzenia zawsze zależy oczywiście od punktu siedzenia, zawsze. tak jak mi wypisałeś te wszystkie podpunkty pytając mnie czy to Wszystko przypadek, ja mógłbym Ciebie spytać czy to przypadek, że od wielu lat o Hardenie i Embiidzie krąży taka a nie inna opinia, że bardzo, bardzo dużo gwizdków dla nich akurat wywołuje zawsze, ale to zawsze jakieś kontrowersje wśród fanów NBA ? Jakoś mi się wydaje, że nie jestem pierwszą osobą w temacie 76ers która sugeruje że conajmniej dziwne jest to wszystko z tym Embiidem. Wydaje mi się też że każdy superstar dostanie czasem gwizdek z dupy, bo każdy sędzia się myli, i to normalne, ale nie widziałem jeszcze nigdy sugestii, żeby taki Tatum, czy inny Jokic, Donovan Mitchell był flopperem czy cwaniaczkiem. Zadałeś sobie to pytanie ?  czy to przypadek ze wiele osób ma takie zdanie o Joelu? 

Wiec wydaje mi się ze w każdym z podpunktow które wypisałeś, strasznie przekoloryzowując jest pewnie też ziarnko albo dwa prawdy. Że lepiej kontakt sprzedają. To, czy to ich „aktorstwo” to koszykarski Skill czy błazenada to już kwestia subiektywna  

 

 

 

9 minut temu, T+?%hZ

Miało być ostro, a po przeczytaniu okazało się, że ci się po prostu pieprzniczka rozsypała...

<5zzb~5l>

Witamy na forum enba, błazny jak Ty zawsze są tu mile widziane i cieszymy się gdy dawka humoru jest nam niesiona przez takie osoby. Szkoda ze tak szybko znikacie zawsze, wroze ci tu karierę niczym Phil Jackson niegdyś  Kuzminskasowi w NBA  pozdro @człowiek...morza

 

Edytowane 19 Kwietnia 2022 przez RonnieArtestics

[Tecu]

4 minuty temu, RonnieArtestics napisał:

Na koniec dodam tylko jeszcze Tecu ze punkt widzenia zawsze zależy oczywiście od punktu siedzenia, zawsze.

Zgadzam się

4 minuty temu, RonnieArtestics napisał:

ja mógłbym Ciebie spytać że to przypadek, że od wielu lat o Hardenie i Embiidzie krąży taka a nie inna opinia, że bardzo, bardzo dużo gwizdków dla nich wywołuje zawsze, ale to zawsze jakieś kontrowersje wśród fanów NBA ?

Pewnie dlatego, że dostają najwięcej gwizdków. 

 

5 minut temu, RonnieArtestics napisał:

ale nie widziałem jeszcze nigdy sugestii, żeby taki Tatum, czy inny Jokic, Donovan Mitchell był flopperem czy cwaniaczkiem.

Bo wymuszają mniej fauli. 

 

7 minut temu, RonnieArtestics napisał:

Wiec wydaje mi się ze w każdym z podpunktow które wypisałeś, strasznie przekoloryzowując jest pewnie też ziarnko albo dwa prawdy

W sensie, że płacą niektórym sędziom? To jest to ziarnko? 

Zadaje konkretne pytanie, dlaczego dostają więcej gwizdków? Jak sądzisz? 

Wg mnie jest to miks stylu gry, dużych umiejętności i problemów z ich powstrzymaniem przez obrońców oraz oczywiście skillu w wymuszeniu fauli. W proporcjach trudnych do określenia.

I na tym można skończyć dyskusję, bo co do proporcji się nie dogadamy pewnie, bo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

Chciałem tylko wskazać, że nie sposób zrzucić tego na sędziów. Ani nie są przekupieni, ani nie mają preferencji co do graczy itd itp. 

[T+?%hZ<A<5ZZB~5L]

18 minut temu, RonnieArtestics napisał:

Witamy na forum enba, błazny jak Ty zawsze są tu mile widziane i cieszymy się gdy dawka humoru jest nam niesiona przez takie osoby. Szkoda ze tak szybko znikacie zawsze, wroze ci tu karierę niczym Phil Jackson niegdyś  Kuzminskasowi w NBA  

Szczęśliwi są ludzie, którzy mają tyle wolnego czasu, że mogą go beztrosko tracić na pisaniu kocopołów na forach, a potem musieć za nie przepraszać:

21 minut temu, RonnieArtestics napisał:

opisałem to jak zawsze zbyt emocjonalnie, nie umiem inaczej niestety się wypowiadać. 

Brzmi to trochę jak: "wybaczcie że zrobiłem kupę na dywan, ale nie umiem inaczej niestety - zawsze jak mi się zachciewa to robię ją tam gdzie mi się akurat zachciało."

[RonnieArtestics]

39 minut temu, Tecu napisał:

Zgadzam się

Pewnie dlatego, że dostają najwięcej gwizdków. 

 

Bo wymuszają mniej fauli. 

 

W sensie, że płacą niektórym sędziom? To jest to ziarnko? 

Zadaje konkretne pytanie, dlaczego dostają więcej gwizdków? Jak sądzisz? 

Wg mnie jest to miks stylu gry, dużych umiejętności i problemów z ich powstrzymaniem przez obrońców oraz oczywiście skillu w wymuszeniu fauli. W proporcjach trudnych do określenia.

I na tym można skończyć dyskusję, bo co do proporcji się nie dogadamy pewnie, bo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

Chciałem tylko wskazać, że nie sposób zrzucić tego na sędziów. Ani nie są przekupieni, ani nie mają preferencji co do graczy itd itp. 

Dlaczego dostają więcej gwizdków ? Ehh no chyba Wiadomo ze nie dlatego ze przekupili sędziów.

 

 Bo są mega aktorami, bo się kładą zawsze, bo wzorują się na graczach piłki nożnej pewnie (na pewno Embiid fan futbolu :D), bo sędziowie są głupi, niekonsekwentni, czynników jest wiele. 
 

Styl gry stylem gry ale czy jawne robienie w wala sedziow minami pokazującymi ciagly ból i krzykami jest takie fajne, moralne i czy uznajemy to jako koszykarski skip, czy zwykle boiskowe cwaniactwo?

czy jak gracze pistons brutalnie faulowali za czasów badboys, to ja Mógłbym na zarzuty o braku moralności i gry fair  odpowiadac ze taki maja styl obrony?  że szczypanie i walenie łokciami po żebrach gdy sędzia nie widzi to tez umiejetność? 
A no mógłbym… 

 

ale mi takie rzeczy nie imponują kompletnie. Wolę innego typu graczy. Embiid jest wg mnie wystarczająco zajebiscie trafiającym na kontakcie zawodnikiem. Ma tą umiejetność. I bez tej „odrobiny” aktorstwa jaką prezentuje byłby na tym samym poziomie co jest. A przez tą „odrobine” zniechęca mnie do siebie strasznie. 
 

hmm Jokic w sumie często jest bity i nie dostaje gwizdków, nie wyglada mi gosciu na idiotę, pewnie się do tej pory skapnął przez tyle meczów jako centralna postać ataku,  Że przecież  mógłby się czasem przewrócić czy krzyknąć sobie i spróbować tej taktyki co oni. Ale wiesz co? Nigdy nie widziałem nawet jednej takiej próby u niego jak np Harden wykonuje przy każdym reach-in. Nigdy. 
 

Niektórzy po prostu idą do celu po trupach i wykorzystują takie 50/50 sytuacje nagminnie, w duchu „śmiejąc się w ryj” sędziom podczas rzucania osobistych. Niektórym charakter i honor na takie coś nie pozwala. Ja zawsze lubiłem bardziej tych drugich, co siedzą cicho, grają i tyle. Wymuszać faule to umiał np. wade w prime - bo wpierdalal się w pomalowane z piłką, umiał skończyć w kazdy sposób i tylko faul mógł to zatrzymać. Zauważ ze mial on wtedy masę ft, był jednym z liderow w lidze. Ale nigdy jakoś  nie miał łatki flopera, jaką mają Harden z Embiidem.

A  Samo podkoloryzowywanie kontatku?  Nie jest to moim zdaniem skill tak Trudny do opanowania, żeby jakiś Jokic czy dawniej Nowitzki się tego nie mógł nigdy nauczyć. Ale niektórym charakter nie pozwala „wymuszać”, więc za karę za bycie zawsze fair, nie ważne jaki wynik, dostają mniej ft.

33 minuty temu, T+?%hZ

Szczęśliwi są ludzie, którzy mają tyle wolnego czasu, że mogą go beztrosko tracić na pisaniu kocopołów na forach, a potem musieć za nie przepraszać:

Brzmi to trochę jak: "wybaczcie że zrobiłem kupę na dywan, ale nie umiem inaczej niestety - zawsze jak mi się zachciewa to robię ją tam gdzie mi się akurat zachciało."

<5zzb~5l>

Niee, raczej to Ci co zakładają konto i spędzają czas na forum o koszykówce by pisać posty takie jak te dwa wyżej, lub może:

„

ALL-WHITE-NBA-AWARDS MVP: Nikola Jokić ROY: Franz Wagner DPOY: Nikola Jokić MIP: Tyler Herro 6th: Tyler Herro COY: Taylor Jenkins 1st NBA Nikola Jokić (C) Bojan Bogdanović (PF) Bogdan” 

 

„

Piotr Wielgucki aka Matka Kurka. Zawsze ma rację, chyba że akurat nie ma, ale to głupi ludzie nie zrozumieli o czym pisał, bo to przecież hiperbola była dla inteligentnych. #wypadpajacu„

 

„

Kto wie, kto wie...? Seria jeszcze się nie skończyła. Może jeszcze zamknie usta hejterom? W końcu rozegrał historyczny sezon w regularze - wystarczy, że powtórzy to w kolejnych czterech meczach i GSW pojadą na ryby.„ 

 

 

 

Mogą czuć się zajebiście szczęśliwi i dowartościowani w tej chwili  

Edytowane 19 Kwietnia 2022 przez RonnieArtestics

[Mameluk]

2 godziny temu, BMF napisał:

a ten 3-minutowy filmik z ,,flopami'' Embiida to z grubsza klasyczne: parę ewidentnych fauli (w stylu: Embiid dostaje w twarz, i ktoś się dziwi, ze jest gwizdek) + parę tzw. fauli na Embiida, czyli był w sumie faul, a Embiid świetnie to sprzedał, ale żadne flopy

Wytłumacz mi proszę gdzie był faul na Joelu w akcji nr 2? 

[Tecu]

41 minut temu, RonnieArtestics napisał:

Dlaczego dostają więcej gwizdków ? Ehh no chyba Wiadomo ze nie dlatego ze przekupili sędziów.

 

 Bo są mega aktorami, bo się kładą zawsze, bo wzorują się na graczach piłki nożnej pewnie (na pewno Embiid fan futbolu :D), bo sędziowie są głupi, niekonsekwentni, czynników jest wiele. 
 

Styl gry stylem gry ale czy jawne robienie w wala sedziow minami pokazującymi ciagly ból i krzykami jest takie fajne, moralne i czy uznajemy to jako koszykarski skip, czy zwykle boiskowe cwaniactwo?

Obudź się proszę. Wymuszanie fauli jest elementem NBA i była od dawna. Tak, jest to skill. Każdy to robi, nikt się nie brzydzi. 

Każdy wchodząc pod kosz krzyczy and1. Słychać to było zwłaszcza przy pustych halach. 

Na każdego gracza jest kompilacja jego flopów, jedni robią to bardziej po chamsku a drudzy mniej, ale każdy płacze by mieć dodatkowe punkty. Każdy. 

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia? 

A tego Pana lubisz? 

 

57 minut temu, RonnieArtestics napisał:

hmm Jokic w sumie często jest bity i nie dostaje gwizdków, nie wyglada mi gosciu na idiotę, pewnie się do tej pory skapnął przez tyle meczów jako centralna postać ataku,  Że przecież  mógłby się czasem przewrócić czy krzyknąć sobie i spróbować tej taktyki co oni. Ale wiesz co? Nigdy nie widziałem nawet jednej takiej próby u niego jak np Harden wykonuje przy każdym reach-in. Nigdy. 

Też go lubię i szanuję, ale wiesz co? 

On też

 

59 minut temu, RonnieArtestics napisał:

Niektórzy po prostu idą do celu po trupach i wykorzystują takie 50/50 sytuacje nagminnie, w duchu „śmiejąc się w ryj” sędziom podczas rzucania osobistych. Niektórym charakter i honor na takie coś nie pozwala.

Każdy chce wygrać. Jest to smutne, można się z tym nie zgadzać, ale tak to niestety jest. 

 

Godzinę temu, RonnieArtestics napisał:

Wymuszać faule to umiał np. wade w prime - bo wpierdalal się w pomalowane z piłką, umiał skończyć w kazdy sposób i tylko faul mógł to zatrzymać. Zauważ ze mial on wtedy masę ft, był jednym z liderow w lidze. Ale nigdy jakoś  nie miał łatki flopera, jaką mają Harden z Embiidem.

Wiesz co, On też

A tak ogólnie to piszemy o łatkach floppera czy o samym flopowaniu. Bo skąd się biorą łatki to nie mam pojęcia. Pewnie sami je robimy podświadomie. Jak z każdą łatką. 

Godzinę temu, RonnieArtestics napisał:

A  Samo podkoloryzowywanie kontatku?  Nie jest to moim zdaniem skill tak Trudny do opanowania, żeby jakiś Jokic czy dawniej Nowitzki się tego nie mógł nigdy nauczyć. Ale niektórym charakter nie pozwala „wymuszać”, więc za karę za bycie zawsze fair, nie ważne jaki wynik, dostają mniej ft.

Widocznie jednak jest, jedno to mają, drudzy nie. Jedni mają większy dar, drudzy mniejszy. Łapanie piłki też nie wydaje się trudne, ale niektórzy są lepsi a drudzy gorsi. 

 

Reasumując, też jestem romantykiem, też nie chcę by koszykarze oszukiwali, też mi się to nie podoba, ale po pierwsze wszyscy tak robią a po drugie rozróżniam flopowanie od podkreślenia faulu (co też wymaga sztuki aktorskiej). 

A na koniec znana maksyma. Faul jest wtedy kiedy gwizdnie sędzia. Raz, drugi może się pomylić, jeden z drugim może się pomylić, ale w sezonie po uśrednieniu, wychodzi co i jak. 

Ja nie widzę faulu, ty widzisz, faulowany krzyczy, że faul, faulujacy, że nie ma, trener może brać challenge, kibic zrobi filmik i nazwie go x flop. I się toczy. 

[LONGER01]

3 godziny temu, LeweBiodroSmoka napisał:

 

Cała akcja wygląda komicznie.

In the regular season:

Raptors fouls committed: 19.6
Raptors fouls drawn: 19.1

6ers fouls committed: 19.4
6ers fouls drawn: 19.4

Playoffs:

Raptors fouls committed: 25
6ers fouls committed: 18

Have the Raptors and Sixers dramatically changed the way they play?

Raptors regular season restricted area: 24.5 fga
Raptors playoffs restricted area: 26 fga

Sixers regular season RA: 23.8 fga
Sixers playoffs RA: 21 fga

So, the Sixers aren't attempting more shots at the basket yet, are drawing about 6 more fouls?

Raptors are attempting 1.5 more shots at the rim and are drawing 1 less foul?

 

 

[RonnieArtestics]

33 minuty temu, LONGER01 napisał:

Cała akcja wygląda komicznie.

In the regular season:

Raptors fouls committed: 19.6
Raptors fouls drawn: 19.1

6ers fouls committed: 19.4
6ers fouls drawn: 19.4

Playoffs:

Raptors fouls committed: 25
6ers fouls committed: 18

Have the Raptors and Sixers dramatically changed the way they play?

Raptors regular season restricted area: 24.5 fga
Raptors playoffs restricted area: 26 fga

Sixers regular season RA: 23.8 fga
Sixers playoffs RA: 21 fga

So, the Sixers aren't attempting more shots at the basket yet, are drawing about 6 more fouls?

Raptors are attempting 1.5 more shots at the rim and are drawing 1 less foul?

 

 

1:35 - 1:42 to jest klasyka gatunku.  Całe offseason trąbili o skończeniu tego marnego procederu, o zmianach w przepisach. W pierwszym miesiącu się tego trzymali i 95% takich akcji to byl ofens. Teraz znowu jest pół na pół i c*** wie o co chodzi, bo zero w tym konsekwencji i logiki w przypadku 29 drużyn, no chyba ze przy piłce jest harden to wtedy on konsekwentnie dostaje 2ft

Tecu ten filmik co wrzucił longer,

przy tym and one z 1st Q, o który zrobiłem raban. Nadal twierdzisz ze to faul, tak? Na tym ujęciu widać ze Siakam stoi w miejscu, nie skacze, nie wykonuje zadnych ruchów drastycznych, odsuwa nawet lewa rękę od Embiida przy rzucie, żeby czasem nie złapać lipnego faulu. Ale i tak łapie  a jak za słaby filmik żeby dostrzec detale, to mam jeszcze lepsze ujęcie - z góry i chętnie ci pokaże na whatsapp czy fb. A jak uważasz ze to faul, w playoff game, to wytłumacz mi co powinien zrobić w tej sytuacji Siakam aby to nie było uznane faulem, rozwinąć mu czerwony dywan i stanąć za boiskiem i czekać az Skończy layup, czy się położyć na ziemi ? 

Edytowane 19 Kwietnia 2022 przez RonnieArtestics

[n_i_m_h]

...trochę tu chyba umyka jednak w tej zalewie "freethrowsowych" żalów, że były to dwie wyraźne porażki Raptors i to nie ilość gwizdków dla 76ers była tu głównym powodem tych przegranych. Zresztą chyba każdy się spodziewał takiego stylu gry Phili bo mniej więcej to grają cały sezon i jak na razie to tak wychwalany Nick Nurse ma sporo do przemyślenia przed kolejnymi spotkaniami. Bo, patrząc po głosach nawet tutaj na forum, miała być to najbardziej wyrównana seria.

Ja tam teraz oczekuję, że Raptors powinni przede wszystkim poświęcić więcej uwagi na ograniczenie Maxeya bo mają ku temu odpowiednich graczy, nawet mimo braku Barnesa. Pewnie teraz gra się trochę bardziej wyrówna bo w Toronto rollsom 76ers będzie trudniej. Ale jedna wygrana wyjazdowa Phili i Raptorsi będą pod ścianą, nawet pomimo wiadomej złej sławy Doca w traceniu takich przewag