Magic 2009/10 - po mistrzostwo?

[Dunk Fan]

Findek i każdy kolejny ignorant nie oglądający (przynajmniej ostatnio) Toronto Raptors, Bosh nie jest żadną cipą. Pewnie przytył ledwo kilka kilogramów, ale wbrew obiegowej i już stereotypowej opinii - Bosh często operuje pod koszem, postupuje, dobija, walczy o zbiórki. Aż chce się go oglądać, za szybki dla innych pod koszem potwór.

[Bastillon]

Rondo sie kompromituje, tak dla Bogansa pisze.

[Gość]

jak to??? przeciez gra lepszy sezon niz rok temu

 

hehe fajne spiecie Barnesa z Piercem. jeszcze Howard powinien Garnetta o ziemie cisnac i by sie zaczelo

[spabloo]

Ostatnio mam wrażenie, że Magic pudłują wszystkie rzuty wolne, które dostają w związku z 3-ma sekundami w obronie przeciwnika lub z dachami. Wczoraj spudłował Carter, ale patrzę na 3 ostatnie mecze i widzę, że pudłowali również Redick i Nelson. Wie ktoś czy są prowadzone statystyki takich rzutów? Wydaje mi się, że każdy z graczy Orlando rzuca takie wolne gorzej niż te, które ma z własnych akcji. Najbardziej ciekawi mnie Carter, bo już dawno zwróciłem na niego uwagę i mając 85% z wolnych ogólnie nie wiem czy ma 50% z wolnych "podarowanych".

[hyniu24]

Może to dlatego, że nie stoja po bokach trumny takich ft oddajesz setki lub tysiące, ft za 3 sekundy albo dachy dziesiatki, moze kwestia przyzwyczajenia.

[Me Myself and I]

nooo na treningach też zawsze ćwiczą z pełną obsadą pod koszem :mrgreen:

[tomaszan]

Tak się zastanawiam, czy Otis nie myśli jednak o ściągnięciu Boozera .

 

A tak poważnie... To dziś przeczytałem, że Cavs chcą ściągnąć Amare w zamian za BigZ i Hicksona :twisted: . No to sorry, ale jeżeli naprawdę myślimy o misiu (a podobno myślimy), to jak nie odpowiemy na ten ruch (jeżeli oczywiście nastąpi), to szans raczej nie widzę. Bez wysokiego w S5 nie będziemy mieli większych szans. DH po prostu zostanie zastopowany, a jak wiele od niego zależy pokazał cały dotychczasowy sezon. Bez pomocy nic nie wskóra, tym bardziej, że nie mamy rozgrywajka. Nie zamierzam się pastwić nad Nelsonem, bo nie o to w tym chodzi, ale przydałby się rozgrywający, który rozgrywać potrafi. Bez tego będzie to wyglądało w większości tak, jak w końcówe meczu z Cavs, gdzie Howard nie dostaje nawet piłki (pewnie jakąś dostał, ale tak sobie wyolbrzymiam).

[Quester]

Tak się zastanawiam, czy Otis nie myśli jednak o ściągnięciu Boozera .

 

A tak poważnie... To dziś przeczytałem, że Cavs chcą ściągnąć Amare w zamian za BigZ i Hicksona :twisted: . No to sorry, ale jeżeli naprawdę myślimy o misiu (a podobno myślimy), to jak nie odpowiemy na ten ruch (jeżeli oczywiście nastąpi), to szans raczej nie widzę. Bez wysokiego w S5 nie będziemy mieli większych szans. DH po prostu zostanie zastopowany, a jak wiele od niego zależy pokazał cały dotychczasowy sezon. Bez pomocy nic nie wskóra, tym bardziej, że nie mamy rozgrywajka. Nie zamierzam się pastwić nad Nelsonem, bo nie o to w tym chodzi, ale przydałby się rozgrywający, który rozgrywać potrafi. Bez tego będzie to wyglądało w większości tak, jak w końcówe meczu z Cavs, gdzie Howard nie dostaje nawet piłki (pewnie jakąś dostał, ale tak sobie wyolbrzymiam).

Howard nie powinien dostawać piłki w końcówce. To nie jest żaden gtg. On nie rozróżnia crunch time od reszty meczu. Już wole Cartera czy Nelsona. Inna sprawa, że w końcówce meczu z Cavs przestał grać zespół, a zaczeły sie jakieś żenujące indywidualne popisy.

 

Lewis full-time na PF mogło sie sprawdzać w zeszłym sezonie, ale pare rzeczy sie zmieniło i to już nie te czasy. Hickson go objeżdżał jak chciał, k**** jego mać. Z Cavs mających Stata i Lakers będzie to tragiczny matchup. Co ciekawe, przeciwko KG sprawdza sie całkiem dobrze.

 

Ponoć Otis był aktywny na rynku transferowym, ale żadnych plotek o major, a nawet minor trade'ach nie ma, więc nie licze, że coś sie zmieni. A nawet, jeśli tak będzie, to największą naszą bolączką jest Nelson źle organizujący sie z Carterem, a na 100% żaden z nich nie bedzie uczestniczyć w wymianie. Choć nie powiem, pozyskanie Boozera byłoby rozsądne, ale wydaje sie być strasznie odległe. Ponoć były negocjacje z Chicago w sprawie wymiany Redicka i Bassa za Thomasa i Salmonsa, ale Bulls chcieli Gortata. Nie wiem, czy za samego Thomasa opłaca sie zamieniać dobrze sprawdzającego sie Redicka na gorzej rzucającego Salmonsa, gdy ten i tak zapewne nie dostawałby za wielu minut u svg. Z Gortatem to juz w ogóle nie wchodzi w gre. Aczkolwiek dla Chicago i samego Gortata trade byłby na duży plus.

 

A tak w ogóle to I don't like this team i van gundy to idiota.

[konsul]

Lewis full-time na PF mogło sie sprawdzać w zeszłym sezonie, ale pare rzeczy sie zmieniło i to już nie te czasy. Hickson go objeżdżał jak chciał, k**** jego mać. Z Cavs mających Stata i Lakers będzie to tragiczny matchup. Co ciekawe, przeciwko KG sprawdza sie całkiem dobrze.

Nie przesadzaj. W zeszłym sezonie wszyscy mówili że Lewis na PF to pomyłka i nie ma sensu tak grać. A tu finał. Magic maja w tym sezonie wszystko co potrzebne do zdobycia misia. Fakt Nelson nie rozgrywa tak jak powinien, DH12 nie jest ofensywnym gigantem. Ale niech Nelson zagra przynajmniej w 90% jak w zeszłym sezonie a DH12 jak w ostanich meczach a VC niech skończy pudłować i zagra na przyzwoitym poziomie i wygramy tą lige.

 

Każda drużyna ma swoje słabości. Nie ma zespołu idealnego. Jeżeli miałoby tak być to musielibyśmy ściągnąć CP3 KB i LBJ i KG.

 

Wg mnie wystarczy tylko dobrze poukładać tą grę. I to powinno wystarczyć.

 

Ponoć były negocjacje z Chicago w sprawie wymiany Redicka i Bassa za Thomasa i Salmonsa, ale Bulls chcieli Gortata.

Co za debilna i nic nie dająca wymiana!!!!! załamałbym się gdyby doszła do skutku (oczywiście licze już bez Gortata).

 

Jak mają już coś wymieniać to należy sie zastanowić 1000 razy. Obecnie każda wymiana jest bardzo ryzykowna chyba że Neslon + Bass + JJ za CP3 wtedy jestem za

 

Niech poczekają zobaczymy co będzie a jak nie to mamy nastepny sezon gdzie mamy prawie identyczny zagwarantowany skład wtedy można trajdować VC, Gortatem, Bassem i Nelsonem (bo jak w tym sezonie sie nie sprawdzi to powinni go trejdować choć zawsze w niego wierzyłem)

[Jendras]

Redicka i Bassa za Thomasa i Salmonsa

 

Dobry deal. Orlando brakuje rozgrywającego, jeśli nie uda się nikogo odpowiedniego pozyskać przed deadline, to wymiana z Chicago przynajmniej częściowo rozwiązałaby problem, bo Salmons to niegłupi zawodnik, przede wszystkim atakuje kosz i potrafi odegrać, a to są elementy, których Magic potrzebują. Tyle że Bykom taki transfer w sumie nic nie daje.

[konsul]

Redicka i Bassa za Thomasa i Salmonsa

 

Dobry deal. Orlando brakuje rozgrywającego, jeśli nie uda się nikogo odpowiedniego pozyskać przed deadline, to wymiana z Chicago przynajmniej częściowo rozwiązałaby problem, bo Salmons to niegłupi zawodnik, przede wszystkim atakuje kosz i potrafi odegrać, a to są elementy, których Magic potrzebują. Tyle że Bykom taki transfer w sumie nic nie daje.

Wg mnie totalnie głupi trade. Że niby Salmons ma rozruszać grę???? Wolne żarty. Lepiej poskładać do kupy ten team. JJ gra najlepszy sezon w karierze i jest pewnym backupem dla VC. Do tego czasami wydaje się że tylko on wie co ma robić na boisku. Wymienienie go za Salmonsa w połowie sezonu to debilizm. Albo się wzmacniamy konkretnie albo sobie darujmy coś co może przynieść więcej strat niż pożytku. Poza tym za Bassa i JJ możemy dostać znacznie więcej.

[Jendras]

Wolne żarty, głupi, debilizm... masz dla odmiany jakieś konkrety, cokolwiek? Salmons jest najlepszym zawodnikiem wymiany i przede wszystkim posiada umiejętności, jakich zespołowi brakuje. Co byś chciał lepszego dostać za niegrającego Bassa z 4-letnim kontraktem i Reddicka, nie mam zielonego pojęcia.

[Gość]

Wolne żarty, głupi, debilizm... masz dla odmiany jakieś konkrety, cokolwiek? Salmons jest najlepszym zawodnikiem wymiany i przede wszystkim posiada umiejętności, jakich zespołowi brakuje. Co byś chciał lepszego dostać za niegrającego Bassa z 4-letnim kontraktem i Reddicka, nie mam zielonego pojęcia.

dla mnie Salmons to ballhog. jest w miare dobry jak mu dac pilke i niech sobie gra swoje indywidualne akcje. tylko u nas nie ma miejsca dla takich zawodnikow, nawet Carter nie ma pelnej swobody to dostanie ja Salmons?????

no i z tego co czytalem to Bulsi chcieli jeszcze Gortata wiec trejd nie dla nas

[Jendras]

Oczywiście, Salmons dobrze gra z piłką, ale to nie czyni z niego ballhoga. Jest za to dobrym podającym, a to w zespole, w którym Dwight Howard oddaje niecałe 10 rzutów na mecz, bardzo przydatna umiejętność. Wreszcie - w Orlando brakuje gracza, który potrafiłby coś wykreować off the dribble. Poza tym Salmons to dobry obrońca. Ogólnie na sf byłby sporym upgradem ponad Barnesem i Pietrusem.

[theo001]

o siemasz wojtek! Nie ośmieszajcie się chłopaki, bo to byłaby opór hujowa wymiana dla BULLS,a dla was to prezent z nieba,

[Links]

Dawno tu nic nie pisałem wiec napisze:

 

Salmons > Reddick

Thomas > Bass

 

Super. Tylko ze to i tak by nic nie zmieniło. Osobiście było by mi szkoda Bass'a ale z drugiej strony wymiana go na Tyrusa- kuszące, nie powiem. Można gdybać i pieprzyc albo wziąć sie do roboty i jak to ktoś wczesniej napisał poukładać to co mamy i wycisnąć z nich co tylko sie da. Chociaż na Cavs z Amariuszem to i tak bedzie za mało...

[konsul]

Wolne żarty, głupi, debilizm... masz dla odmiany jakieś konkrety, cokolwiek?

Po co mi konkrety. Po prostu uważam (choć Salmons to gracz znacznie lepszy od JJ) że ta wymiana mogłaby więcej zespuć niż pomóc. Ile minut miałby Salmons dostać i za kogo? Za VC? Jeżeli kosztem VC to po co trajdowaliśmy VC? Dajmy szanse VC bo po to go sprowadziliśmy nie po to by przebywał na boisku 15 minut bo musimy mieć miejsce dla Salmonsa. Wytrejdujmy lepiej VC choć nic za niego nie dostaniemy specjalnego.

 

Poza tym już teraz ciężko dzielić minuty a branie jeszcze jednego zawodnika który chciałby pewnie grać 25 minut/p to atmosfery by to nie poprawiło. Dlatego moim zdaniem to głupi trejd. Choć oczywiście gdyby doszedł do skutku to modliłbym się abym się mylił.

 

Czyli mówisz że Salmons daje drużynie wszystko czego im brakuje? Wg mnie brakuje ruchu DH i dogrywnia do niego w ruchu i wejść pod kosz innych zawodników.

 

Poczekajmy ten sezon a jak nie wygramy ligi to wtedy iść na całość pozbyć się Nelsona i kilku gości dla konkretnego rozgrywającego i to nie Hinricha czy jakiś innych patałaszków tylko jakiegoś konkreta - najlepiej CP3

 

Zatem ja czekam na to aż SVG poukłada wszystko i zobaczymy czy w tym składzie będziemy w stanie powalczyć. A wydaje mi się że powinniśmy powalczyć. Każdą pozycję mamy bardzo mocną wystarczy tylko żeby każdy zagrał na 90% swoich możliwości i mamy tytuł. Fakt że Cle i LAL chcą się wzmocnić ale ileż można poprawiać. Oby nie przedobrzyli.

 

Gdyby było tak że tylko teamy z najlepszymi zawodnikami zdobywają tytuły to Real Madryt musiałby mieć już 40 tytułów LM. Ale niestety tak nie jest. Wygrywa drużyna ułożona. Mógłbym się założyć o moje ostatnie majtki o to że LAL nie zdobyliby nawet połowy swoich tytułów gdyby nie Phil Jacksona.

 

o siemasz wojtek! Nie ośmieszajcie się chłopaki, bo to byłaby opór hujowa wymiana dla BULLS,a dla was to prezent z nieba,

 

Tak ale nie znaczy że lepiej byśmy grali. Poza tym JJ to może być zawodnik jednej drużyny pewnie w Chi by się nie odnalazł tak jak w Orlando. Ale z Bassa mielibyście pożytek.

[ignazz]

Wolne żarty, głupi, debilizm... masz dla odmiany jakieś konkrety, cokolwiek?

Wytrejdujmy lepiej VC choć nic za niego nie dostaniemy specjalnego.

 

Jefferson?

 

zamienił stryjek...

 

ja byłem przeciwny oddawania Hedo ale w kontekście uzbrajania się innych każdy ruch wzmacniajacy jest potrzebny i upgrade JJ uwazam za konieczny

dodatkowo nie ma różnicy przy tylu urazach poziomu zgrania bo i tak się Magic na razie nie zgrali w pełnym składzie

 

nie zgodzę więc sie z powyzszym i wzmocnienie jeżeli mozliwe trzeba brać w ciemno

[theo001]

Tak ale nie znaczy że lepiej byśmy grali. Poza tym JJ to może być zawodnik jednej drużyny pewnie w Chi by się nie odnalazł tak jak w Orlando. Ale z Bassa mielibyście pożytek.

no ale wiesz z tonu twojej wypowiedzi można wywnioskować, że jesteś oburzony tym trejdem, jakbyście oddawali 2 fajnych grajków (i nie mówię, że wasi nie fajni w pewnych rolach, ale ci z Bulls znacznie fajniejsi), a dostawali dwie cioty.

A w ogóle to myślę, że mogliby wam się przydać. Z Thomasem u boku Howarda obrona w pomalowanym wyglądałaby zajebiście. A Salmons to może pykać na poz. 1-3 i przyda się w każdej drużynie.

[konsul]

no ale wiesz z tonu twojej wypowiedzi można wywnioskować, że jesteś oburzony tym trejdem, jakbyście oddawali 2 fajnych grajków (i nie mówię, że wasi nie fajni w pewnych rolach, ale ci z Bulls znacznie fajniejsi), a dostawali dwie cioty.

A w ogóle to myślę, że mogliby wam się przydać. Z Thomasem u boku Howarda obrona w pomalowanym wyglądałaby zajebiście. A Salmons to może pykać na poz. 1-3 i przyda się w każdej drużynie.

Gdyby Salmonsowi wystarczyło 20 minut na mecz to jestem za. On może jedynie grać jako backup na 2. 1 mamy obsadzoną Nelsonem i Williamsem. 3 obstawiona przez Barnsa i Pietrusa. 4 przez Lewisa i Bassa. Więc jedynie gdzie mógłby grać to 2 jako backup VC. Chyba że GM widzi że dla VC już nie ma nadziei i szukają zmiennika nawet do s5 na PO.

 

Jeżeli by się pogodził z rezerwą i 20 minutami na mecz to ok. A co do Thomasa to grałby tyle co Bass czyli nic. I w pomalowanym to mógłby ewentualnie pilki podawać na rozgrzewce. Bass w innej drużynie mogłby być nawet s5 i nie grałby jak pitka na pewno. Ma swoje wady ale to całkiem niezły grajek wiec nazywanie go ciotą trochę nie na miejscu.

 

Gdyby Chi zgodziło sie na trejd JJ + Bass za Thomasa i Salmonsa to może faktycznie warto by było. Ale z Gortatem to absolutnie.