Skocz do zawartości

[2036] Regular Season - Komentarze


SlaKB

Rekomendowane odpowiedzi

19 minut temu, Koelner napisał:

Ooooo to mógłbyś dać wtedy Galo maksa 

spierdalaj .

tradycyjnie xd

Gallo jeszcze pokaże ze jest wart takich pieniedzy

23 minuty temu, kuba2419 napisał:

Ale i tak re 2mln nic Ci nie dadzą skoro możesz podpisywać ludzi tylko za minimum, zresztą i tak masz pełny roster

sadza, bo zrobie ekstra deal który zamiecie simka 

Edytowane przez Qcin_69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.01.2022 o 18:06, Alonzo napisał:

I piękny pożegnalny mecz Flynna w barwach New Jersey Nets :) 

 

Sprowadzeniem Jonny Flynna do domu zamknęliśmy już praktycznie w Dumnych SuperSonics nasz planowany roster na ten sezon (jeszcze czekamy tylko na Sexy Dexy). Plany przed sezonem oczywiście były nieco inne, ale zostały zweryfikowane podczas FA. Najważniejsza była oczywiście nowa umowa z Goranem Dragiciem - choć naturalnie nie miałem pojęcia, że Słoweniec wejdzie tak z buta w sezon. Roger mi podebrał Tinsleya - ale utrzymałbym go pewnie na max jeden sezon, bo później (czyli po tym sezonie) wchodzą w życie nowe umowy Bynuma i DeRozana - a to moje priorytety. Ponadto nie udało się przedłużyć Zazy Pachuli, a i Magloire wolał MLE od Rogera a nie ode mnie (pomimo, że mam lepszy Win Raiting .Nawet Earl Barron wolał minimum od Celtics zamiast ode mnie LLE.. W efekcie podpisałem 197 point guardów, ale żadnego podkoszowego.  Poszukiwania nowego backup centra przebiegły jednak dobrze i udało się ściągnąć Horacea Granta za Smusha Parkera i Jakea Tsakalidisa. 

Z energią zacząłem od pierwszych meczy liczyć sobie +/- moich graczy, by znaleźć optymalne ustawienie, jak znienacka bodajże podczas g6 z Heat dostałem strzała w ryj w postaci kontuzji dwóch moich najlepszych w moim mniemaniu graczy - Brooka Lopeza i Tracy McGradyego. Później los mi poprawił lewym sierpowym kontuzjując mi Jasona Richardsona, a chwilę po jego powrocie.. znów kolejna kontuzja Richardsona. Cały mój entuzjazm uleciał po tym 0-10 gdzie wszyscy maruderzy, którzy narzekali ze przegrywają z wszystkimi zakończyli sobie solidarnie serie porażek na Dumnych SuperSonics. Teraz zaczynamy dopiero gonić cały peleton w wyścigu po playoffs, ale aktualny bilans 12-18 nie jest zbyt optymistyczny. Pewnie będę gonił playoffy i w momencie jak zacznę nabierać nadziei, że idzie dobre znów dostanę buta na ryło - uroki simki :P nie rozpieszcza. :D 

Korekty w składzie były konieczne - pomimo uwielbienia dla Udonisa Haslema, potrzebowałem lepszego gracza jako backupa dla Brooka. Moja ławka prezentowała się delikatnie mówiąc słabo. Hill wiekowo wpisuje się w timeline mojej drużyny i będzie miał w tym sezonie szanse powalczyć o nowy kontrakt. Zależało mi też na wysokim 2nd picku w najbliższym drafcie ( w tym dobrze trafiłem z Tylerem Zellerem). I wisienką na torcie był powrót Jonny Flynna, którego wybierałem razem z DeRozanem w swoim pierwszym drafcie w Simce. Niestety do mojej wesołej ferajny nie dołączy w najbliższym czasie Michael Beasley, bo nie bardzo mam jak go pozyskać. Może za jakiś czas Mike :P 

W poprzednim sezonie s5 Tinsley/Richardson/McGrady/Lopez/Bynum świetnie mi uzupełniali z ławki Dragic/DeRozan/Pachulia (i w mniejszym zakresie Chalmers/Childress/Haslem) co dało mi walkę aż do g7 w II rundzie playoffs z późniejszym mistrzem z Rockets. W tym sezonie mamy - Dragic/Richardson/McGrady/Lopez/Bynum oraz z ławki Watson(Flynn)/DeRozan/Childress/Hill/Grant. Ławka nieco słabsza nadal niż w poprzednim sezonie, ale liczę na mocniejsze s5 co powinno to nieco zrównoważyć (jak tylko Julek przestanie mi łamać podstawowych graczy :P )

Naturalnie Dumni SuperSonics walczą zawsze do upadłego o playoffs, a później w playoffs o mistrzostwo. Nie mamy biegu wstecznego! #kulturaorganizacji 

 

edit. Po kontuzji Brook mi gra słabo - ale w sumie gra tak fatalnie, że musi być tylko lepszy w dalszej części sezonu. :) 

Mały update, gdyż udało mi się wykonać ostatecznie już chyba wszystkie ruchy kadrowe w tym sezonie przed ostatecznym przystąpieniem do wali o playoffs. 

Możliwości sprowadzenia Mikea B'Easyego kompletnie się nie spodziewałem - dlatego wielki szacunek dla GMa Rockets, że umożliwił mojemu pupilowi powrót do domu. Dzięki Kuba! :) Oczywiście nie dało się tego zrobić bez oddania graczy, którzy mają perspektywy na przyszłość oraz odpowiednie kontrakty by salary przy wymianie się zgadzało - obaj młodzi skrzydłowi są intrygujący i przyszłe campy pokażą jaka ich czeka przyszłość w simkowej lidze - Jordan Hill juz teraz jest fajnym backupem na pf a simkowe pojedynki w przyszłości pomiędzy dwoma small forwardami Markieffem Morrisem i Nikola Jokiciem - mogą przejść do legendy :P 

Mike jednak będzie musiał poczekać cierpliwie na swoje minuty, gdyż również niespodziewanie z rynku FA udało mi się przechwycić Tylera Hansbrougha. Psycho T aktualnie bardziej mi pasuje do rotacji ze względu na swoje skille podkoszowego - choć brakuje troche u niego bloku czy steali. Jednak jako backup za Brookiem powinien mi dać solidny impact z ławki - głównie zbiórka i gra w post. 

Jak widać - staram się podchodzić lojalnie do moich graczy - w tym sezonie powrócili moi byli gracze - Grant, Flynn, Beasley i Pittman. Horace pewnie zakończy karierę po tym sezonie, a Flynn i Pittman mogą liczyć na nowe umowy (chyba, że okażą się takimi pazerami jak Jason Smith. :D ) - ich czas jeszcze nadejdzie w Dumnych SuperSonics - niech biorą przykład z Gorana Dragicia, który cierpliwie czekał na swoja szansę za plecami najpierw Mookie Blaylocka, a później Jamaala Tinsleya. 

Wygląda na to, że rotacja w drugiej części sezonu będzie wyglądała tak: Dragic/Richardson/McGrady/Lopez/Bynum i z ławki Watson/DeRozan/Hansbrough/Grant. Na jakieś minuty mogą też liczyć Beasley i Flynn (dla których przewiduję regularne minuty w rotacji już od przyszłego sezonu). 

Po rewelacyjnym początku sezonu lekką zadyszkę złapał Dragic, cieszy powrót do formy Lopeza, który mi dość regularnie łapał po powrocie po kontuzji 5-6 szybkich fauli. Na szczęście pod koszem mogłem liczyć na Bynuma. Cały czas rozczarowuje McGrady, który gra co prawda solidnie, ale wygląda na to, że już nie będzie pełnił roli współlidera. Pozytywnie też zaskakuje w tym sezonie po powrocie po kontuzjach Richardson, który więcej wnosi w tym sezonie również do ofensywy. Udało mi się stworzyć całkiem zgrany i solidny kolektyw, ktory nie ma widocznych słabych punktów. Co prawda nie ma też wyraźnego lidera zdobywającego mi po 30pkt. ale wcale takowego nie oczekuję, jak drużyna będzie grać swoje. Od mojego poprzedniego posta mam bilans 8-2 i w konsekwencji z ciemnej d.. w jakiej się znajdowałem na początku sezonu dobiłem właśnie do 0.500 rozbijając ostatnio w pył januarowych Celtics, gdzie JRich pięknie zastopował Westbrooka. Mam bilans 20-20 i.. zdaję sobie sprawę, że po dobrym okresie gry cos sie musi spierd#$%lić, bo mi zwyczajnie zaczęło dobrze iść. Kierunek z którego padnie strzał jest dla mnie naturalnie niewiadomą, ale mam świadomość, że jest nieunikniony jak na simkę przystało. :P 

Ku chwale Dumnych SuperSonics! 

Edytowane przez Alonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Alonzo napisał:

Mały update, gdyż udało mi się wykonać ostatecznie już chyba wszystkie ruchy kadrowe w tym sezonie przed ostatecznym przystąpieniem do wali o playoffs. 

Możliwości sprowadzenia Mikea B'Easyego kompletnie się nie spodziewałem - dlatego wielki szacunek dla GMa Rockets, że umożliwił mojemu pupilowi powrót do domu. Dzięki Kuba! :) Oczywiście nie dało się tego zrobić bez oddania graczy, którzy mają perspektywy na przyszłość oraz odpowiednie kontrakty by salary przy wymianie się zgadzało - obaj młodzi skrzydłowi są intrygujący i przyszłe campy pokażą jaka ich czeka przyszłość w simkowej lidze - Jordan Hill juz teraz jest fajnym backupem na pf a simkowe pojedynki w przyszłości pomiędzy dwoma small forwardami Markieffem Morrisem i Nikola Jokiciem - mogą przejść do legendy :P 

Mike jednak będzie musiał poczekać cierpliwie na swoje minuty, gdyż również niespodziewanie z rynku FA udało mi się przechwycić Tylera Hansbrougha. Psycho T aktualnie bardziej mi pasuje do rotacji ze względu na swoje skille podkoszowego - choć brakuje troche u niego bloku czy steali. Jednak jako backup za Brookiem powinien mi dać solidny impact z ławki - głównie zbiórka i gra w post. 

Jak widać - staram się podchodzić lojalnie do moich graczy - w tym sezonie powrócili moi byli gracze - Grant, Flynn, Beasley i Pittman. Horace pewnie zakończy karierę po tym sezonie, a Flynn i Pittman mogą liczyć na nowe umowy (chyba, że okażą się takimi pazerami jak Jason Smith. :D ) - ich czas jeszcze nadejdzie w Dumnych SuperSonics - niech biorą przykład z Gorana Dragicia, który cierpliwie czekał na swoja szansę za plecami najpierw Mookie Blaylocka, a później Jamaala Tinsleya. 

Wygląda na to, że rotacja w drugiej części sezonu będzie wyglądała tak: Dragic/Richardson/McGrady/Lopez/Bynum i z ławki Watson/DeRozan/Hansbrough/Grant. Na jakieś minuty mogą też liczyć Beasley i Flynn (dla których przewiduję regularne minuty w rotacji już od przyszłego sezonu). 

Po rewelacyjnym początku sezonu lekką zadyszkę złapał Dragic, cieszy powrót do formy Lopeza, który mi dość regularnie łapał po powrocie po kontuzji 5-6 szybkich fauli. Na szczęście pod koszem mogłem liczyć na Bynuma. Cały czas rozczarowuje McGrady, który gra co prawda solidnie, ale wygląda na to, że już nie będzie pełnił roli współlidera. Pozytywnie też zaskakuje w tym sezonie po powrocie po kontuzjach Richardson, który więcej wnosi w tym sezonie również do ofensywy. Udało mi się stworzyć całkiem zgrany i solidny kolektyw, ktory nie ma widocznych słabych punktów. Co prawda nie ma też wyraźnego lidera zdobywającego mi po 30pkt. ale wcale takowego nie oczekuję, jak drużyna będzie grać swoje. Od mojego poprzedniego posta mam bilans 8-2 i w konsekwencji z ciemnej d.. w jakiej się znajdowałem na początku sezonu dobiłem właśnie do 0.500 rozbijając ostatnio w pył januarowych Celtics, gdzie JRich pięknie zastopował Westbrooka. Mam bilans 20-20 i.. zdaję sobie sprawę, że po dobrym okresie gry cos sie musi spierd#$%lić, bo mi zwyczajnie zaczęło dobrze iść. Kierunek z którego padnie strzał jest dla mnie naturalnie niewiadomą, ale mam świadomość, że jest nieunikniony jak na simkę przystało. :P 

Ku chwale Dumnych SuperSonics! 

Niestety Morris i Hill zbyt długo nie naciesza się słońcem Teksasu 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.